Forum: Artefakty na ekranie.

Artefakty na ekranie.

Witajcie.
Dziś podczas gry, komputer zawiesił się na amen, z głośników dobiegał tylko zgrzyt, pomógł twardy reset. Niestety, po zresetowaniu komputer się więcej nie uruchomił w trybie normalnym. Ładowanie systemu dochodzi do tego momentu, na ekranie pojawia się to co na obrazku, ewentualnie ekran miga i po kilku sekundach następuje reset. Nie pojawia się żadne info o błędzie, bluescreen pojawia się raz na kilka resetów, jednak jest na ekranie tylko ułamek sekundy, także nic z niego nie mogę spisać.

Komputer działa w trybie awaryjnym, uruchamia się na grafice zintegrowanej. Podejrzewam więc, że mój Geforce 8800 GT wyzionął ducha. Nie jestem jednak pewien, stąd ten temat.
Wiem, że przydałoby się info z bluesreena, ale może i bez tego mi ktoś pomoże, tzn. utwierdzi że to rzeczywiście grafika a nie co innego.

System taki jak na obrazku widać
Geforce 8800 gt
płyta główna MSI P45-C51 (MS-7519)
Intel Core 2 Duo E8400
dwie kości ram po 2 giga

jeżeli nie ma pewności, że to karta grafiki, to proszę o porady jak mogę dokładniej zdiagnozować ten problem. Nie chciałbym wtopić kilkuset złotych w nową, by potem się przekonać, że wina leży jednak gdzie indziej.

Skąd ja wiedziałem, że to będzie 8800GT? Najbardziej zdychająca karta w historii? ;)

Mam ją co najmniej 4 lata, do tej pory na nią nie narzekałem, pozwalała grać komfortowo w wiele nowych gier. Jednakże nie wiem czy to rzeczywiście wina karty a nie innego podzespołu, dlatego założyłem ten temat.

do tej pory

Słowa klucze, nadeszła pora.

Rozbierz kartę, wyczyść, wsadź do piekarnika na jakiś czas, ożyje zapewne na kolejne miesiące, ale możesz raczej już szykować pieniądze na nową. Za 200zł kupisz GTS 250 1GB na przykład, trochę wydajniejsza, bezproblemowa.

Mój znajomy swojego 8800GT wypiekał już 4 razy (dostał go od znajomego co nie chciał grzebać). Za każdym razem starczało na 3-4 miesiące, ostatni wypiek już nie pomógł i zmienił na HD4870 i ma spokój.

Nie chcę bawić się w reanimację, chcę tylko się upewnić, że to faktycznie ona padła by móc z czystym sumieniem kupić nową.

Najpewniej jest udać się do znajomego i wsadzić mu tą kartę ;) do komputera znaczy się.

Na 99,9% karta zdechła, takie właśnie są objawy przegrzania/zimnych lutów/dogorywania albo już w sumie śmierci karty.

Też miałem taki problem ze 2 tygodnie temu, artefakty pojawiały się nie tylko w grach, ale podczas zwykłego użytkowania. Raczej na pewno (ale nie na 100%) nadszedł jej czas. Mi też GeForce padł po 4 latach, tylko że inny model. Reanimuj, to zawsze jakaś szansa, że karta potrzyma.

Rozumiem, a co nowego, w kwocie 500zł, możecie polecić? Nie jestem zagorzałym fanem żadnej stajni, może być więc i radeon i geforce.

Żadnych oznak na karcie nie zauważyłem, wyjąłem ją z komputera by wyczyścić ją z kurzu, myślałem, że się przegrzewa. Nic to jednak nie pomogło, przyjrzałem jej się chociaż, ale tak jak mówię, nic nie zauważyłem niepokojącego.

Jest wykrzyknik:

Komputer nie widzi tej karty (poza wspomnianym wyżej menadżerem). Kiedy wchodzę w "ustawienia NVIDIA" wyskakuje komunikat, że "użytkownik nie korzysta obecnie z monitora podłączonego do karty graficznej nvidia" (pomimo tego, że kabel monitora jest do niej podpięty).

W takim razie dziękuję za pomoc i za rozwianie wątpliwości.

Gdyby jeszcze ktoś polecił nową grafikę (używanych nie toleruję) do 500 zł byłbym bardzo wdzięczny. Ze sprzętowego obiegu wypadłem lata temu, nie wiem w co teraz warto zainwestować.

W sieci szukałem info na temat kart w tej cenie, polecali właśnie te radeony, rozumiem, że jest to dobry wybór i mogę spokojnie kupić ten model?

Zasilacz to Modecom 500.

Nie były aktualizowane.

Co do zasilacza, dokładnie modecom premium 500. Już wyczytałem, że to tandeta, rozumiem, że też do wymiany, co w takim razie polecacie?

Arti koniecznie musi być taki drogi? Wiem, że nie ma co oszczędzać na zasilaniu, ale nie da się czegoś pośredniego między moją tandetą a takimi z górnej półki jak podany przez ciebie?

Ta cena już znacznie lżejsza dla portfela. Dziękuję za pomoc i za porady.

Do piekarnika z nia :) Moja 8800GTS była tam juz ze 3 razy.