Za jakiś czas będę musiał wyjechać na tydzień do obcego mi miasta, bez internetu, nikogo tam nie znam. Co mogę w takiej sytuacji porobić, żeby się nie nudzić. Przejść się po mieście to zajęcie na góra pół dnia, a ja tu pisze o całym tygodniu.
Jeśli lubisz jakiś określony gatunek muzyki to możesz pochodzić po jakichś koncertach lokalnych grup. Zazwyczaj zawsze tam jest stały skład i można poznać trochę ludzi i napić się z nimi piwa. Jak jesteś typ zabawowy to masz kluby i inne dyskoteki.
Biblioteka miejska, zawsze możesz na miejscy poczytać. Muzea, galerie pozwiedzać.
Jak masz czas to skontaktuj się z kimś z tego miasta przez couchsurfing, ludzie oferują również oprowadzanie i spędzanie czasu.
[3] Niby w jaki sposób? Póki co sam mam internet i moge się sprawdzić jakie są atrakcje w mieście. Tylko, że ja nie mam tyle kasy, żeby chodzić tak do paru obiektów dziennie
Coś mało propozycji, czyżby jedynym wyjściem była... nuda!?
Jeśli powiedziałbyś jakie miasto to może ktoś znający je tutaj na forum mógłby powiedzieć ci gdzie można pójść za darmo, co warto zobaczyć i o czym nie piszą w internecie. Zawsze możesz wziąć książkę i sobie poczytać, jeśli lubisz sport to może pójść na jakiś tenis czy pobiegać. Często ludzie szukają w internecie partnerów do gry, czy dodatkowego zawodnika do kosza czy czegoś.
Koszykówka najlepiej łączy ludzi, na pewno znajdziesz boisko i ludzi, jeżeli lubisz grac oczywiście.
Koszykówka najlepiej łączy ludzi
A cóż to za dziwne określenie na wódkę?
Prędzej podejdzie do kogoś i spyta " Mogę dołączyć do gry" niż "Mogę się z Wami na*ebać' No chyba że mówimy o menelach spod sklepu.
[7] Może to określenie na koszyk wódki?
Weź sobie książkę do czytania, a jeśli będziesz miał komputer, to powrzucaj na pendrive/płytę/przenośny dysk jakieś filmy, seriale, muzykę.
Jak będzie komputerek to wiesz... głowa mała. Zazwyczaj na miejscu cała sytuacja się rozwinie i coś sobie znajdziesz o robotki.