Mniej więcej od 2004 roku radzę sobie z nim dzięki temu forum. Za każdym razem wyobrażam sobie, że z moim dylematem boryka się ktoś inny na forum, a ja staram się mu doradzić. Z takiej perspektywy sprawa jest o wiele prostsza, gorąco polecam.
Uważasz, że to jest śmieszne? Oczywiście administracja nie zauważa prowokacji na bazie fałszerstwa.
Uważasz, że to jest śmieszne? Oczywiście administracja nie zauważa prowokacji na bazie fałszerstwa.
Dziki Stracciatella.
Wyluzuj...
spoiler start
Tym bardziej, żeś ty prowokator wcale nie gorszy...
spoiler stop
Mirencjum, przeciez nikt tu niczego nie fałszuje, masz wszystko objasnione w pierwszym poscie. Nie moja wina, ze zakladasz watki w ilosciach hurtowych i akuraat ten mi sie nawinal, rownie dobrze mogl to by Kruk, Behemot, Ko czy jacys inni forumowicze
[1, 6] - Za każdym razem wyobrażam sobie, że z moim dylematem boryka się ktoś inny na forum, a ja staram się mu doradzić.
jakbyś podstawił do założonego przez siebie tematu czyiś pseudonim, byłoby w porządku... ale czy to aby na pewno Twój temat? Czy mógłbyś podać link do niego? Wszak ten, który widnieje na załączonym obrazku [1] jest wedle Twojej koncepcji założony przez Ciebie. Nie mogę go (jakimś cudem) znaleźć, a bardzo chciałbym poznać jak sprawa w tym wątku się dalej potoczyła. Przy okazji wyjaśniłaby się sprawa czy to Ty założyłeś tamten wątek. Dzięki z góry!
[7] bardzo prosze zebys sie nie dopisywal do watku, skoro uwazasz, ze lamie on regulamin forum bo lamiesz w ten sposob regulamin forum
skoro uwazasz, ze lamie on regulamin forum bo lamiesz w ten sposob regulamin forum
Skoro sam założyłeś temat, to nie zakładasz, iż łamie regulamin. Ta teza jest prawdziwa oczywiście jedynie wówczas, jeśli założymy, że jesteś normalny :). Nie możesz nie znać regulaminu, bo jak sam piszesz - jesteś na forum od 2004 roku. Z powyższych wynika, że temat nie może łamać regulaminu, a zatem moja poprzednia teza była błędna, dlatego zmieniłem wpis w innym temacie, do którego się odnosisz.
PS. Nadal czekam na link do owego tematu.
Nie doczekasz się, bo gdybym miał ochotę użerać się z każdym przykładem zakrzywionej autorskiej logiki mojego rozmówcy, musiałbym zacząć pisać posty greką, a forumowicze wołaliby na mnie antyattyla.
edit: jezus maria, jehowy
Wskaż zatem zakrzywioną logikę.
Jak to możliwe, że wieloletni forumowicz nie podaje żadnych argumentów i nie jest w stanie podać linka do jednego z tematów (w dodatku, rzekomo, przez siebie założonego)?
(edit) A jehowym nie jestem - wypraszam sobie.
Skoro sam założyłeś temat, to nie zakładasz, iż łamie regulamin. Ta teza jest prawdziwa oczywiście jedynie wówczas, jeśli założymy, że jesteś normalny :)
Czyli wszyscy kierowcy przekraczający dozwoloną prędkość są nienormalni?
Nie możesz nie znać regulaminu, bo jak sam piszesz - jesteś na forum od 2004 roku.
I znowu błąd, nigdzie nie napisałem, ze jestem na forum od 2004 roku. Poza tym jak ma się staż na forum do znajomości regulaminu. Wyrażasz tutaj co najwyżej pobożne życzenie.
Z powyższych wynika, że temat nie może łamać regulaminu
Innymi slowy wnioskujesz na jednej głupiej i jednej błędnej i głupiej przesłance, a mimo to nadal wierzysz w prawidłowość swojego rezultatu :)?
Dlatego nie dziw się, że tak funkcjonującemu rozmówcy nie odpowiem na zdanie jakbyś podstawił do założonego przez siebie tematu czyiś pseudonim, byłoby w porządku... ale czy to aby na pewno Twój temat?, które nie ma sensu i nie odnosi się ani trochę do treści z pierwszego w tym wątku posta.
No i wreszcie, dlaczego uważam, że jesteś świadkiem jehowy?
1. Wypaczasz słowo
2. Wyciągasz z niego błędne wnioski
3. Kiedy wytykam Ci błędy w Twoim rozumowaniu po prostu je... kasujesz
4. Nie wiesz kiedy sobie pójść :)
Trollowanie trolla jest jak googlowanie google, ale uważaj, bo troll może Cię sprowadzić do swojego poziomu i pokonać doświadczeniem ;)
[13] - Mniej więcej od 2004 roku radzę sobie z nim dzięki temu forum
Mogą o tym Twoje poprzednie pseudonimy.
Czyli wszyscy kierowcy przekraczający dozwoloną prędkość są nienormalni?
Nie, niektórzy robią to nieświadomie. Inni mają go gdzieś.
Poza tym jak ma się staż na forum do znajomości regulaminu.
"Akceptuję regulamin" przy rejestracji? Jeśli nie czytałeś, to cóż... pogratulować wszelkich umów zawieranych w przyszłości.
Dlatego nie dziw się, że (...) nie odpowiem
Przecież łamanie regulaminu, a inny wątek to dwie odrębne kwestie. No dajesz! Wierzę w Ciebie, że się przemożesz i uniżysz dla tak nikłego stworzenia, jakim jestem w Twoich oczach! Wszak to tylko jeden temat, a ja mam straszne problemy, by go znaleźć :(.
dlaczego uważam, że jesteś świadkiem jehowy?
To mnie akurat nie obchodzi.
I tam, Tomusław, kiepsko. Ale przynajmniej jesteś sympatyczny, piątka.
A sam temat nie jest wcale głupi, tylko widocznie za mocno ukryłem drugie dno. Chodziło mi o to, jak latwo na forum doradzamy innym z różnymi problemami, z którymi sami nie umiemy zmierzyć się na co dzień ;)
Muszę lecieć, pozdro!
No i się nie doczekałem...
<---
Kurczę, a może poczyniłem w [9] błędne założenie dla postawionej tezy?