Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Kredyt studencki 2012

12.09.2012 16:24
Revanisko
1
Revanisko
93
Senator

Kredyt studencki 2012

Jako ,że już niedługo zaczynam studia - zacząłem interesować się Kredytem Studenckim.
W internecie jak narazie znalazłem straszną masę różnych stron/for zachęcających do brania Kredytu Studenckiego - pokazujących same zalety. Nigdzie nikt nie pisze o żadnych wadach - wygląda to troszkę zbyt pięknie.

--------Tu zaczynają się moje domysły które chciałbym ,żeby ktoś obeznany potwierdził/obalił-------
Jeśli dobrze cały fakt rozumiem sprawa wygląda tak ,że osoba która weźmie taki kredyt otrzymuje do 60 razy po 600zł (biore pod uwagę 5 lat studiów)

Następnie osoba ta "dostaje" 2 lata spokoju od spłaty

dopiero po 7 latach zaczyna się spłata i zaczynaja naliczać odsetki (jeżeli ktoś spłaci wcześniej to odsetek nie ma)

Spłaca się dwa razy dłużej raty ok 300zł

I tu troszkę się w tym wszystkim gubie - bo nie mogę nigdzie znaleść ile właściwie więcej się spłaca
W ofercie PKO pisze Rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosi 1,39% czyli ergo po 5 latach spłaca się +/- 10% więcej?

12.09.2012 16:26
2
odpowiedz
zanonimizowany836035
12
Senator

Nie łatwiej pójść do pracy?

12.09.2012 16:31
3
odpowiedz
zanonimizowany154655
5
Konsul

Warto wziąć taki kredyt bo jest nisko oprocentowany. Sam brałem i nawet przedwcześnie spłaciłem.

Polecam

btw Revanisko zajrzyj do swojego wczorajszego wątku o routerze, zadałem tam pytanie.

12.09.2012 16:55
Fett
4
odpowiedz
Fett
233
Avatar

Stramaccioni - tak, zwłaszcza na medycynie na przykład :)

Jak nie masz kasy na studia to może to jest niezły pomysł. Z tym, że dorosłe życie zaczniesz zadłużony

12.09.2012 17:30
5
odpowiedz
zanonimizowany577469
43
Pretorianin

Jakie są odsetki - to zależy :)
Ja dostałem ostatnio na 6% (PKO BP), ale ktoś jakiś czas temu (w ciagu 4 lat) dostał 4,95% (PKO BP)?
do spłaty mam 303,costam PLN przez 10 lat (2 x okres studiowania) okres ochronny (2 lata) mija w październiku :)
W przypadku nie spełnienia jakiegoś warunku umowy kredytowej jest napisane, że dostajesz 13% :),
czyli na przyklad za nieskonczenie studiow czy nie splacanie w terminach rat (najczesciej w takim pryzpadku obowiazkiem splaty obarczani sa zyranci :))
Nalezy tez pamietac, ze nie mozna przekroczyc okreslonego progu zarobkow na osobe.
Kiedy ja bralem bylo to jakos 1600/1400PLN na osobe miesiecznie. Nie jest to kwota ustalona z gory - jest obliczana po okrseie skladania wnioskow. Do ktorego udasz sie banku - w ZASADZIE nie ma za duzej roznicy najlepiej tam gdzie masz konto i gdzie jest tanio :)
30k (tyle wtedy było) z tego co piszesz teraz jest podobnie (596PLN/mc bo część bierze bank :().
Transze ustalane są przez ministerstwo szkolnictwa wyzszego (?), a najlepsi studenci (nie wiem czy tylko kryteria ocenowe) mogą być zwolnieni z oddawania długu! :)
Reasumując do splaty mam 120 x 303 PLN = jakos 36 000,-

EDIT:
Licze i licze i nie moge sie doliczyc jak to jest z tymi 6% (tyle bylo napisane w liscie od banku), ale nie wychodzi mi żadnym sposobem 36000 :)...a nie chce mi się sięgać do listu :)
Ale najważniejsze masz
Pożyczasz troszke mniej niz 30000 (bo 5-6 PLN miesiecznie bierze bank), a oddajesz 36 - 37 000.
Na pewno jest to tansza opcja od jakiegokolwiek innego kredytu. Kiedy jest inflacja warto jest być dłużnikiem, procent też jest niewielki, a raty rozłożone na 10 lat! Zawsze możesz to przekitrać i oddać tak jak zastałeś, ale czy warto to trzymać? Raczej nie :) - myśle, że może być to pomocne i awaryjnie ZAWSZE się przyda. Piewsz transza jest wpłacana po zdaniu piewsego semestru (przynajmniej u mnie tak bylo i od razu wpadlo 3k :D), potem tylko pokazujesz się z listem z uczelni co semestr ze jeszcze figurujesz na listach studentow :)

EDIT2:
Dobra wyszło mi :D
30 000 * (1,0195)^10 = 36 391 PLN .. podzielone na 120 rat = 303,25 PLN
>>> 30 000 - kredyt
>>> 1 + stopa oprocentowania = (....)
>>> ^10 - potega - ilosc lat splaty jezeli nie trzeba uzgadniać stopy oprocentowania (tu nie trzeba)

Czyli stópka oprocentowania jest jakoś 1,95% może 2% (ale przy 2% wychodzi 304 PLN)...

12.09.2012 18:03
SULIK
6
odpowiedz
SULIK
251
olewam zasady

Minus jest taki, że jak to na studiach przepierdzielisz, a wiele osób tak robi, a dwa lata po skończeniu studiów będziesz dalej na bezrobociu - też jest to bardzo prawdopodobne to obudzisz się z ręką w nocniku :) Bo nawet nie będziesz miał już zasiłku z bezrobocia :)

Więc w skrócie lepiej zastanów się na co Ci ta kasa i jak chcesz ją wydać, a następnie oddać, a dopiero potem zastanawiaj się czy brać i jakie są warunki.
Jak po to aby dostać kilka tysiaków, aby mieć, to chyba bez sensu - lepiej się ucz dobrze i zdobyć stypendium naukowe, co tak naprawdę na uczelniach technicznych wcale nie jest takie trudne.

Dodatkowo jeżeli powinie Ci się noga to bank będzie miej mniej przyjacielski niżeli Pani w dziekanacie :)
Z Panią w dziekanacie brew legendom da się dogadać z łatwością i trochę nagiąć regulamin, z bankiem... może 0,01% się udaje.

Dodatkowo kasa chyba wypłacana jest co miesiąc, lub co semestr - nie wiem dokładnie.

12.09.2012 18:10
7
odpowiedz
mirencjum
66
Legend

Musisz też pamiętać, że lichwy bankowej nie obowiązują zasady i umowy, bo to oni je tworzą. Mogą np za trzy lata przysłać Ci aneks do warunków umowy dokładający ubezpieczenie od kredytu w wysokości 200% kredytu i stawiają warunek, albo zgadzasz się i podpisujesz, albo masz siedem dni na spłatę całości.

13.09.2012 15:34
8
odpowiedz
zanonimizowany837785
17
Legionista

jak teraz masz troche wolnego to ja ci radze poszukac pracy. bo jak zlozysz wniosek o kredyt to jeszcze troche poczekasz na decyzje. a lepiej miec kase zeby na biezaco oplacac studia, zeby sie nie naliczaly odsetki. w ogole z kredytem to ja bym uwazal, bo tak jak napisal fett, to wchodzenie w dorosle zycie z dlugiem. lepiej tego uniknac. moj kolega tez myslal nad takim kredytem, ale mu to rodzice wybili z glowy i na szczescie jeszcze przed poczatkiem studiow znalazl prace w eniro i mu to wyszlo na jego korzysc, bo spokojnie starczalo mu kasy na studia, czesc odkladal i nie musial sie martwic kredytem, ktory mozliwe ze musialby splacac jeszcze po studiach...

13.09.2012 15:48
9
odpowiedz
QrKo
147
Yarr!

Polecam, swietna sprawa, 6 stowek co miesiac wpada, oddasz niewiele wiecej w ratach ktorych nie powinienes nawet odczuc, zakladajac ze idziesz na jakies sensonwe studia i znajdziesz po nich prace.

13.09.2012 15:54
Foks!k
10
odpowiedz
Foks!k
38
PrawieLekarz

ja składałem we wrześniu a w lutym dostałem pierwszą kase. Jednak wyrównali mi tak jak bym otrzymywał od września.

13.09.2012 16:06
.:|MP3|.:
11
odpowiedz
.:|MP3|.:
82
Generał

Wszystko pięknie, a co w przypadku gdy ze studiów mnie wyrzucą? Takie same warunki spłaty? 2 lata po skreśleniu z listy zaczynam spłacać z tym małym procentem?

13.09.2012 16:13
12
odpowiedz
zanonimizowany154655
5
Konsul

[11] 2 lata? Od razu do spłaty, jak nie doniesiesz zaświadczenia/legitymacji.

13.09.2012 17:58
SULIK
13
odpowiedz
SULIK
251
olewam zasady

Nawet mogą być z takim kredytem problemy przy sesjach poprawkowych które przeciągną się np. na październik :)

Ogólnie moim zdaniem nie warto się w to bawić.

A jak nie stać Cię na utrzymanie się na studiach to na nie idź na nie, a znajdź jakąś pracę i zarób np. na zaoczne i na nich studiuj jeżeli tak bardzo tego chcesz - chociaż staż pracy będzie sobie leciał, kasa jakaś będzie i papier będzie, a wszytko to bez długów... ale trzeba spiąć poślady.

13.09.2012 18:16
14
odpowiedz
demon92
191
Senator

@mirencjum: Takie akcje to chyba w prowidencie.

13.09.2012 18:19
15
odpowiedz
QrKo
147
Yarr!

Nawet mogą być z takim kredytem problemy przy sesjach poprawkowych które przeciągną się np. na październik :)

Legitymacja studencka to jedyny wymagany dokument przy "odnawianiu" kredytu na kolejny semestr, a ta podpita w semestrze letnim wazna jest do konca pazdziernika, wiec sesje mozna sobie skonczyc nawet 28 pazdziernika i nie bedzie najmniejszego problemu o ile zdazy sie podbic i zaniesc legitke do banku przed 01.11

Forum: Kredyt studencki 2012