Może ktoś będzie potrafił mi pomóc. Mianowicie mam taki problem z samochodem, że mi gaśnie. Zaczęło się to kilka tyg. temu i tak stopniowo się pogarszało. Chodzi o to, że spada z obrotów, stoję na światłach i jak nie będę trzymał nogi na gazie to chwile "walczy" ale wskazówka obrotomierza leci w dół i gaśnie, czasem nawet podczas hamowania do zera tak się dzieje, co znacznie utrudnia jazdę. Dzieję się to b. często ale nie cały czas jakby co. Zauważyłem także, że jak już zgaśnie i odpalę go na nowo to jest okej, ale po nie długim czasie psuje się na nowo. Jest to escort z 97r. Any ideas?
ed. tak benzyna, do mechanika pewnie pojadę w pon
Moze to byc np sonda lambda, oczywiscie zakladajac, ze ten escort ma silnik benzynowy. Jedz do mechanika.
Ja tak jak Bad Olo stawiam na kontrolę biegu jałowego, a więc silniczek krokowy. Wskazuje na to gaśnięcie na światła i przy puszczeniu gazu.
Jakiś filtr musiał się przytkać, prze gazuj go powinno być ok.Ewentualnie silniczek krokowy odpowiedzialny za prędkość wału korbowego na biegu jałowym, przepływomierz też może nawalać.
1. wymień filtr powietrza i tak kiedyś trzeba będzie a to groszowe sprawy
2. Podkręć mu obroty trochę i obserwuj jak się zachowuje
3. Wyczyść przepływomierz i wszystko wokół niego
4. możliwe, ze to silniczek krokowy
dzięki chłopaki, właśnie wiele osób mówi, że to może być ten silniczek krokowy - sprawdzę to.
Filtr paliwa, i ten głowny jak i ten maly fajkowy (jesli posiadasz) moze byc zapchany, mialem taki problem w swoim samochodzie dostawczym
...do mechanika pewnie pojadę w pon
Będziesz się użerał z mechanikami? Jedź do salonu, kup nowe!
Mirek - A co jak w nowym zdarzy się usterka, w obecnych czasach auta tak są konstruowane, że z tęsknoty za salonową atmosferą psują się zaraz za bramą.
mirek dobrze kombinuje > przyjdzie rewolucja będzie miał co zabierać
A ja bym sprawdził jeszcze kopułkę od zapłonu, bo miałem podobny przypadek że strasznie mi skakały obroty.