Chodzi mi o filmy, w których ludzie są zamknięci i muszą się wydostać. Do tej pory najlepsze jakie oglądałem to Piły, House of 9, Cube
Martwe zło
Noc żywych trupów
Obcy
Ciemna strona księżyca
Coś
Frozen
Alive, dramat w Andach
Cast Away
Lista Schindlera
Sexmisja
"Mgła" w pewnym sensie
Nie do końca to o co chodzi ale... The Experiment.
edit : Może jeszcze Ludzka Stonoga :D
Pogrzebany
? Nie oglądałem ale z tego co się orientuję, pasuje do tematu.
edit: I w sumie Kod nieśmiertelności możnaby pod to podciągnąć. Swoją drogą polecam bo dobry film :)
Spory odzew Oo szczerze, nie spodziewałem się, że tyle tu kinomanów. Powiem tak, 1408, Mgłę, The Experiment, Ludzką Stonogę, Azyl, Devil i większość filmów jaxona widziałem. Zainteresowały mnie 127 godzin, Pogrzebany, The Divide, Kod Nieśmiertelności (chociaż nie bardzo pasują do mojego tematu :P) Czekam na dalsze propozycje :)
12, 13 wszystko widziałem :P
W takim razie ja polecę serial " Persons Unkown"
http://www.filmweb.pl/serial/Persons+Unknown-2010-534129
"Chodzi mi o filmy, w których ludzie są zamknięci i muszą się wydostać." - Posiedzenia Sejmu jak ich związkowcy zablokowali :)
Ten film nie jest co prawda taki jak pila, ale nie zmienia to faktu, ze film wpasowuje sie w definicje bycia zamknietym w pomieszczeniu, z ktorego trzeba sie koniecznie wydostac.
Nie jest moze zbyt znany, ale na pewno wart uwagi. Australijski The Loved Ones - opowiada o dosc dziwacznej, zamknietej w sobie dziewczynce, ktora ogromnie chciala zaprosic kolege na bal szkolny, a ów kolega odmowil...
Bardzo fajny slasherek, dosc chory. Moglbym powiedziec, ze jeden z fajniejszych, jakie widzialem w ciagu kilku ostatnich lat.
Jak Ketchum, to jeszcze wpasowywalby sie w klimat "The Woman". Mi sie akurat bardzo podobal. Opowiada o probie ucywilizowania ostatniej przedstawicielki dzikiego, wedrownego plemienia, przez amerykanskiego ojca rodziny o dosc dyskusyjnej moralnosci ;). Motyw zamkniecia jest obecny przez praktycznie caly film.
Devil
1408
Azyl
Pierwsze 2 filmy widziałem i mogę śmiało polecić. Trzeciego nie oglądałem