Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Solucje umarły

26.08.2012 13:28
sm142gi
1
sm142gi
37
Centurion

no to żeś brachu podał przykłady gier dla których niema solucji.. Battlefield 3 ?! Przecież to jest strzelanka multi, do czego tu solucja?! Singiel w tej grze polega na przejściu przez korytaż i strzelaniu do wszystkiego co się rusza, jak możesz to porównywać do Gothica który jest w pełni sandoxowym erpegiem ? Co ma piernik do wiatraka.. Tu nie jest kwestia tego, ze gry są za proste i nie potrzeba do nich solucji, a kwestia tego że patrzysz na niewłaściwą kategorie gier. To raz. Przecież jakbyś spojrzał na TES-a, troche dawniej, KoTOR-a czy nawet na serie GTA czy przyjrzał się dokłądniej wymienionemu Assassinowi (jestem pewien że do Sleepeng Dogs również niebawem się pojawią) wiedziałbyś, ze solucje istnieją a nawet bywają przydatne. Nieraz spotykamy się z zadaniami w których można utknąć, niewiedzieć jak dotrzeć do danego miejsca, jak przejść daną misje bądź jak się gdzieś odpowiednio zakraść.. Gothic jest ekstremalnym przykładem, bo tam gracz (przynajmniej na początku) nie dostaje nawet mapy terenu, wiec zwyczajnie zgubić się jest łatwo.
A że z biegiem czasu forma solucji uległą zmianie, to nikogo nie dziwi. Komu chciało by się drukować dziesiątki stron i map żeby wiedzieć gdzie i jak najszybciej gdzieś dotrzeć i znaleźć w takim Oblivionie czy GTA4, skoro można to zrobić szybciej i łatwiej oglądając odpowiedni fragment na YT bądź przewertować kilka screenów z podpisami na innym portalu.

26.08.2012 13:31
Lukis'
2
odpowiedz
Lukis'
126
POZnańska Pyra

Poradniki na GOL-u do prawie każdej gry, to taka solucja 2.0

Wpis trochę bez sensu :/

26.08.2012 13:32
malyb89
👍
3
odpowiedz
malyb89
186
Demigod

Pamiętam jak swgo czasu zapisywałem wszystko w Morrowindzie. Żadnych fast traveli (ok, łaziki czy czary Oznacz/Przenieś ale to nie do wszystkich lokacji i zużywające manę i tylko w danym zaznaczonym miejscu na mapie), dużo rozmów wskazujących właściwy kierunek podróży... A to wszystko przez dziennik, którego równie dobrze mogłoby nie być, również w wydaniu Złotej edycji z polepszonym dziennikiem przez jeden z oficjalnych dodatków :)

26.08.2012 13:41
4
odpowiedz
zanonimizowany682113
6
Chorąży

@sm142gi - "no to żeś brachu" nie zrozumiał przesłania. Nie porównałem bezpośrednio w żadnym zdaniu Battlefielda do Gothica. Oczywiście wiem, że solucje to przede wszystkim gry RPG itp. Aczkolwiek ta część o Battlefieldzie ma pokazać jak łatwe są gry, które wyszły w ostatnich latach. Solucja jest niejakim wyznacznikiem poziomu trudności w grach. Niestety to co teraz pojawia się na rynku, nie trzyma żadnego ale to żadnego poziomu trudności. Jeżeli mówisz o innych rpgach. Wg mnie te aktualne w ogóle nie wymagają czegoś takiego jak solucja. Po co solucja w Skirymie, po co w Risenie 2, po co w Dragon's Dogma? To też określa ich poziom trudności. I nie zrozum przez słowo trudność walki z przeciwnikami - chodzi mi o całość z rozgrywki.

26.08.2012 13:42
r_ADM
5
odpowiedz
r_ADM
248
Legend

Pamietam jak grajac na atari, w niektorych grach musialem robic notatki czy odrecznie rysowac mapy. Teraz juz nie musze wiec idac tokiem twojego rozumowania nalezy stwierdzic, ze tamte gry byly trudniejsze - mimo, ze te dzisiejsze sa wielokrotnie bardziej skomplikowane. Argument z googlem jest juz kompletnie absurdalny.

...kolejny niespielniony filozof.

26.08.2012 13:43
6
odpowiedz
zanonimizowany862964
4
Legionista

Solucje stają się zbędne bo i po co, skoro w większości powstających współcześnie gier do celu prowadzi strzałka, wrogowie nie są specjalnie wymagający a sam gameplay jest banalny.
Zagadnienie "trudności" można bardzo łatwo wytłumaczyć.
Wszystko co staje się masowe, musi być przystępne dla przeciętnego odbiorcy. Tak więc nie wymagajmy od gier głównego nurtu modelu rozgrywki na modłę klasyków. Ludzie nie mają obecnie czasu na powtarzanie miliony razy danych poziomów, nie chce im się w większości myśleć zbyt intensywnie, bo nie zapominajmy gry - rozrywka. A dla mas rozrywka niekoniecznie równa się "wysiłek umysłowy"
A prawdziwi gracze którzy szukają wyzwań, muszą sięgać dalej niż główny nurt ;) - Choć i w nim zdarzają się perełki.

26.08.2012 13:47
7
odpowiedz
zanonimizowany682113
6
Chorąży

@r_ADM, z kolei idąc tokiem Twojego rozumowania - rysowanie własnej mapy itd. na Atari nie sprawiało Ci przyjemności i jasno można określić, że jesteś osobą leniwą. Leniwą jeżeli idzie o granie. W których dzisiejszych grach widzisz komplikacje? Przykro mi to stwierdzić, ale właśnie tak wygląda gracz, który nie oczekuje od gry niczego więc prócz grafiki, efektów i typowej płytkości. Polecam zagłębić się w artykuł K.Skuzy - http://gameplay.pl/news.asp?ID=70402. Wg mnie absolutnie genialne przemyślenia, wg innych - skazanie autora na rozstrzelanie.

26.08.2012 13:49
8
odpowiedz
zanonimizowany682113
6
Chorąży

@FoRmed - dokładnie o to mi chodzi. Myślę, że mało kto zrozumie Twój komentarz ponieważ pośrednio obrażasz wielkie produkcje. Jednakże ja zgadzam się w 100% z tym co napisałeś.

26.08.2012 13:58
CascadJazz
9
odpowiedz
CascadJazz
17
Pretorianin

narzekasz na rozwój gier, na to, że jasno Ci komunikują co masz zrobić zamiast kopnąć elfa za drzewem w pierwszej wiosce, by odnaleźć przejście do tajemniczego ogrodu za lasem numer trzy... Niegdysiejsza konieczność solucji wynikała ze słabego pacingu wymagającego od gracza czytania w myślach developerów.

BTW wciąż pojawiają się gry posiadające duże, piękne poradniki, ale należy pamiętać, że np. taki poradnik z Dark Souls jest równocześnie szalenie przydatny, wart swej ceny i o wielkiej wartości - NIE STANOWI jednak czegoś bez czego człowiek nie poradzi sobie z grą. A Stare solucje za którymi tęsknisz własnie na tym polegały, na podnieceniu się "omg ale świetna gra" i stwierdzeniu kilka chwil później "nie wiem co mam zrobić, krąże tu drugi dzień, więc se poszukam se czyjegoś opisu". Nie ma za czym tęsknić.

26.08.2012 14:18
r_ADM
10
odpowiedz
r_ADM
248
Legend

Grisia - nic nie wiesz o mnie ani o tym czego oczekuje od gier.

Napisales bzdurny artykul ktory ledwie slizga sie po powierzchni tematu i wyciagasz wnioski na podstawie kilku wygodnych dla ciebie przeslanek. Calkowicie pomijasz sposob w jaki rozwinely sie gry bo nie pasuja ci do zalozenia a jest dokladnie tak jak napisal CascadJazz - fakt, ze w grach produkowanych obecnie nie trzeba czytac w myslach tworcow niekoniecznie oznacza uproszczenie rozgrywki. Ale zyj sobie nadal w krainie 'kiedys bylo lepiej', droga wolna.

26.08.2012 14:37
👍
11
odpowiedz
zanonimizowany579358
105
Senator

Coś w tym jest... Kiedyś aby przejść grę należało poświęcić jej trochę czasu i zaangażowania. Dodawało to smaczku i klimatu. Teraz gry przechodzą się praktycznie same. Może dlatego, że dzisiejsze gry są bardziej sensownie i logicznie skonstruowane? Większość gier posiada też samouczki, leksykony (serie Wiedźmin, czy Mass Effect), co bardzo pomaga w grze i sprawia, że nie trzeba korzystać z poradnika. W większości gier poradniki dołączane są też w formie papierowej. Ja sam Risena 2 w dniu premiery kupowałem, który w podstawowej edycji miał poradnik, Wiedźmin 2, którego miesiąc temu kupiłem też. Oczywiście z poradników nie korzystałem, ale może stąd brak wpisów "solucja" na google, bo gracze mają papierowy poradnik przed sobą?
Wieli plus za mapę Górniczej Doliny ;P Przy Gothicu 1 korzystałem głównie z instrukcji żeby opanować sterowanie. A jak czegoś nie wiedziałem to pytałem się kolegi. Jak ja korzystam z poradnika do jakichś przygodówek to mam zawsze niedosyt, że sam na to nie wpadłem. Ale ja zawsze uważałem korzystanie z poradników za niewłaściwe. Oczywiście proste porady ogólne itp. mogą być.

26.08.2012 14:50
hopkins
12
odpowiedz
hopkins
212
Zaczarowany

O kurka. Ale bullshit kompletny. Powaznie... Czulem sie lekko zazenowany czytajac to :) Solucje jak dla mnie to przede wszystkim przygodowki. Strategie, crpgi, fps jak dla mnie nie potrzebuja prawie w ogole solucji, ktora prowadzi gracza za raczke przez cala gre. Poradniki predzej.

26.08.2012 15:28
👎
13
odpowiedz
causal/hardcore
41
Pretorianin

Nie rozumiem autora. Wkurzanie się o to, że teraz można przejść każdą grę normalnie, a kiedyś trzeba było oszukiwać? Absurd totalny. Solucje to nic innego jak oszustwo, a gry są dziś tak skonstruowane, żebyśmy wiedzieli co zrobić, a problem to samo zrobienie. Kolejny materiał z cyku "Kiedyś to były gry, a nie ten shit dla 10-latków co produkują dzisiaj". Autorowi mówię: ZAMKNIJ SIĘ K... bo dzisiaj gry są po prostu inne, łatwiejsze są tylko w części a gorsze na pewno nie ;d

26.08.2012 15:30
14
odpowiedz
would
32
Pretorianin

Kolejny niepotrzebny artykuł na gameplay. Kolejny "prawdziwy" "gracz" (chyba raczej czujący potrzebę dowartościowania się "krytykacz"). To już się robi nudne. Gdyby nie "Gdzie podziały się prawdziwe gry?" w leadzie, to nawet bym tego nie kliknął w czytniku RSS. A tak pomyślałem, że nawet jeśli w artykule będą bzdury, to komentujący pewnie napiszą coś mądrego krytykując wybitną twórczość autora tekstu.

26.08.2012 16:18
EMILL
15
odpowiedz
EMILL
76
8 bit

autor musi miec krotki staz jako grac, bo ja pamietam jeszcze solucje starych gier na C64 i dosowych przygodowek publikowane w Secret Service ;) a solucje nadal sa i maja sie dobrze, wystarczy wejsc chociazby na gamefaqs.com

26.08.2012 16:22
16
odpowiedz
zanonimizowany849979
6
Generał

Ciekawe ile autor ma lat. Pewnie kolejny 16-19 letni pr0 g4m3r, który w dupie był i gówno widział (co sugeruje stawianie Gothica jako koronny przykład). Kolejny tzw bloger na gameplayu, którego wpisy trzeba będzie omijać szerokim łukiem.

Polecam zagłębić się w artykuł K.Skuzy
No to żeście się dobrali, ciągnie swój do swego widać.

26.08.2012 16:25
17
odpowiedz
zanonimizowany862964
4
Legionista

Tak, gry ewoluowały. Temu nie da się zaprzeczyć. Są teraz bardziej "przystępne" dla nowego odbiorcy, według mnie to świetna sprawa, bo każdy może się łatwo wkręcić. Natomiast bardzo doświadczonym graczom po dłuższym czasie może przeszkadzać to, że gra nie stawia żadnych "większych" - "hardkorowych" wyzwań i muszą sobie sami je tworzyć, żeby czerpać przyjemność z gry. Cóż taka cena tego że branża coraz bardziej się rozwija i atakuje nowe rynki. A narzekanie na to że gra czasem naprowadza nas sama na właściwą drogę, jest trochę bezcelowe, bo przecież lepiej żeby to program nam podpowiedział niż musielibyśmy grzebać po internecie czy też po poradniku (nie każdy ma tyle czasu, żeby grać i jednocześnie czytać tony tekstu)
Ogólnie to po co się spierać, gier wychodzi mnóstwo, każdy znajdzie coś dla siebie, a jak komuś tęskno do gier bez żadnych "ułatwień" to niech gra sobie w klasyki czy "pousuwa te strzałki" modami itp.

26.08.2012 17:26
18
odpowiedz
discord
6
Konsul

Solucje umarły, bo większość gier jest dziś banalnie prosta.

http://www.halolz.com/wp-content/uploads/2010/11/halolz-dot-com-fpsmapdesign-1993-2010-doom.gif - Z lewej strony staruszek Doom, z prawej Kał of Dupy. Wybierajcie co lepsze ;>

26.08.2012 17:54
maciek16180
19
odpowiedz
maciek16180
54
Konsul

Znowu pieprzenie, że dawniej było lepiej? Jejku... Podstawową funkcją gier jest dostarczanie rozrywki. Komuś sprawia przyjemność rysowanie map i korzystanie z solucji? Ok. Komuś innemu strzelanie do ludzi w BF? Niech sobie strzela. Po cholerę mamy rozliczać ludzi z tego w co grają. Co do solucji to należy postawić podstawowe pytanie: dlaczego *bywają* (bo nie *były*, z tym się nie zgadzam) potrzebne? Ano w większości dlatego, że twórcy zakładają u gracza umiejętności telepatyczne. Nie chodzi przecież o to, żeby zrobić grę tak trudną, żeby nie dało się jej normalnie przejść, tylko o to, żeby dobrze wyważyć poziom trudności. Czyli tak, żeby gracz ukończył tytuł używając palców i mózgu, a nie internetu.

26.08.2012 17:59
dzony600
20
odpowiedz
dzony600
41
ru ru ru rurkowców

26.08.2012 18:07
21
odpowiedz
zanonimizowany682113
6
Chorąży

Panowie, spokojnie. Nie "pieprzę" że kiedyś było lepiej. Tak naprawdę nigdy nie było dobrze bo jeszcze żadna gra nie była perfekcyjna. Faktycznie nowe nie znaczy gorsze, stare nie znaczy lepsze. Jednak chodzi mi o samą zabawę. Bo zarówno dobrze bawiłem się przy Max Paynie 1,2 i nowym 3. Po drugie czym byłaby gra, w której życie bohatera faktycznie byłoby życiem. Gdyby każdy wystrzelony pocisk w przeciwnika znaczył dla gracza tyle, że odbiera komuś życie. Gdyby każda kula w Battlefieldzie mogła być od razu ostatnią, zabijałaby na wejście. My po prostu tego nie chcemy.
Po trzecie @casual/hardcore - w życiu nie obraziłem Cię publicznie, nawet Cię nie znam. Nie wiem czy ktokolwiek, kiedykolwiek nauczył Cię szacunku, o konstruktywnej dyskusji nie mówiąc, ale wypadałoby zaczerpnąć trochę wiedzy z tego tematu.
@Egoleech o ile wiem to autorzy muszą mieć ukończone 18 lat.

I po ostatnie - wiem, że krytyka spadnie na każdego, nawet nie spodoba się komuś wasz pojedynczy komentarz. Nie ma dzieła bez krytyki. Byłbym głupcem gdybym zaczął się przed wami bronić i przyznawać wam rację - być może kilka osób by tak zrobiło, ja na pewno tego nie zrobię bo jestem odpowiedzialny za to co napisałem i w pełni się z tym utożsamiam. Urażonych przepraszam. Z drugiej strony ile osób na świecie tyle odmiennych poglądów. Z pewnością nie zgodzimy się jeszcze w wielu sprawach, ale po to jesteśmy - żeby dyskutować.

26.08.2012 18:39
22
odpowiedz
zanonimizowany862964
4
Legionista

@Grisia Z tym bajecznie trudnym Dark Souls'em to bym nie przesadzał. Owszem gra ma przyzwoity poziom trudności, ale wystarczy się skupić, pomyśleć, sprawnie wciskać klawisze i nie jest to coś niemożliwego. Świetna gra tak nawiasem mówiąc.

26.08.2012 19:07
Tlaocetl
😍
23
odpowiedz
Tlaocetl
196
Ocenzurowano

Nie rozumiem skąd to oburzenie: autor ma dużo racji! Kiedyś wychodziły gry RPG, gdzie trzeba było się nagłówkować, żeby w ogóle znaleźć drogę do jakiegoś miejsca. Obecnie prawie takich gier nie ma, liczy się akcja, walka. Nie były to gry gorsze, czy lepsze - po prostu inne, sprawiały frajdę, bo trzeba było myśleć, kojarzyć odległe fakty, a nie uczyć się wciskania klawiszy na czas.
Pewnie jest za mały target na takie produkcje - action-RPG rządzą. I trochę szkoda.

26.08.2012 19:21
hopkins
24
odpowiedz
hopkins
212
Zaczarowany

Tlaocetl autor pisze o Gothicu, a nie o jakis dungeon crawlerach :)

26.08.2012 19:21
25
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

Po co w ogole korzystac z solucji w grach? Nie lepiej samemu sie pomeczyc, wysilic szare komorki i samemu rozwiazywac lamiglowki. Jakby nie patrzec do tego one zostaly stworzone, a nie jako pretekst do napisania/korzystania z solucji. To po pierwsze. Natomiast po drugie, po licho solucje do gier innego gatunku niz przygodowki? Po to by odbieraly sens w odbiorze gry?

26.08.2012 19:23
26
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Byłbym głupcem gdybym zaczął się przed wami bronić i przyznawać wam rację
Za to niepoparte niczym obstawianie przy swoim, mimo olbrzymiej fali krytyki i wielu sensownych, logicznych argumentów, czyni cię mędrcem.

Tak w ogóle, to Egoleech ubrał w słowa moje myśli. Miałem już napisać coś podobnego pod do równie porywającym i skłaniającym do przemyśleń bełkotem od KS (choć przyznaję, że waszymi komentarzami udało wam się spotęgować ten bełkot do niewyobrażalnych rozmiarów), ale uznałem, że nie ma sensu. Następny do ignorowania na gameplayu.

26.08.2012 20:27
Aceofbase
😊
27
odpowiedz
Aceofbase
93
El Mariachi

'Mimo, iż Risen to wielki następca Gothic’a – to wciąż nie wymaga solucji. Risen’a można uznać za produkcję aktualną. Aktualne nie wymagają pomocy. Jeżeli tak wygląda dorastanie gier, to powinniśmy pozostać wszyscy w przedszkolu."

Lo materdejciu i sto milicjantow, poziom tychze pseudointelektualnych wypocin, w formie czegos co z prawdziwym felietonem tudziez inna publicystyczna forma co najwyzej kiedys malego orala zaliczylo w publicznej toalecie jest, jest co najmniej zatrwazajacy.

I jak to tez zostalo juz zadane wczesniej, tyz z checia bym sie dowiedzial, ilez tez to autor ma wiosen na karku, bo cusik mnie sie podejrzewa, iz jedynym powodem dla ktorego autor z solucyi (swoja drozyzna solucja, jak rowniez nadmieniono, bardziej sie kojarzy sie z gatunkiem przygodowek chocby, z racji tego iz samo miano "solucji" sugerowaloby rozwiazanie, tymczasem przy erpegach to raczej mowa o przewodnikach, z racji ich nieliniowej struktury) korzystal musial stanowil fakt, iz mlodzianem zbyt malych rozmiarow byl aby w pelni pojac o co tez w grze sie rozchodzi.

A tradycyjne solucje sa znacznie rzadziej spotykane, racja to li, lecz ze wzgledu technologicznego rozwoju anizeli postepujacej, niczym ilosc trupiszczow na drodze Rambo w Rambo tudziez bezsilnosci Nikolaja Klatki wzgledem kierunku swej wlasnej kariery, co objawia sie nader w oczywisty sposob - setki poganiane dziesiatkami serwisow bazujacych na strukturze wiki poswieconych poszczegolnym tytulom - w wielu przypadkach stanowia one swoiste, gigantycznych rozmiarow, przewodniki opisujace w czytelnej i latwej do znalezienia formie kazda potrzebna danemu graczowi, ktory wlasnie "seekuje wisdoma", informacje zwiazana z konretna pozycja. Takze niegdysiejsze, drukowane na okreslonej liczbie stron i wymagajacych z tego tytulu ograniczen, "solucje" ktore jedynie powierzchownie poruszaly metodyke zwiazana z podejsciem do konkretnej gry, lub nawet tez ekstensywne i niebywale rozwlekle "walkthroughy" w najubozszej tekstowej postaci, przy ktorych czestokroc bez gwalcenia Alt+F nic sie odnalezc nie dalo - przypominalo to poszukiwanie siodelka od rowerow siostr karmelitanek - staly sie wiec malo potrzebnym przezytkiem, jak maszyny do pisania, powozy konne czy David Hasselhoff.

Koronny dla mnie przyklad: Last remnant, pojecia nie mialem co tez sie wyprawia podczas odbywania pojedynkow w tejze grze dopoki, dopoty pol dnia nie spedzilem wertujac kolejne sznurki i akapity na jejze wiczce

26.08.2012 21:09
Sasori666
😊
28
odpowiedz
Sasori666
186
Korneliusz

kiedyś pisało sie na kartce dziś robi sie ALT+TAB i odpala google :)

27.08.2012 09:39
😐
29
odpowiedz
zanonimizowany579358
105
Senator

Swoją drogą to blogerem na gameplay.pl powinien zostać ktoś kto już na GOLu trochę czasu spędził. A autor bloga ma na forum 4 level... Większość komentujących ma o wiele wyższy.
Dodam jeszcze kilka słów odnośnie mojego wcześniejszego komentarza. To chyba dobrze, że gracze nie korzystają z poradników? Ja tam traktuję poradniki podobnie jak kody. Używam solucji głównie w przygodówkach, ale wtedy nie czuję satysfakcji z gry. Jeśli zaś sam do czegoś dojdę sprawia to o wiele większą frajdę.
Kiedyś w grach pojawiały się niekiedy bezsensowne rozwiązania, na które gracz nie mógł wpaść. A poza tym autor sprawdził tylko w wyszukiwarce słowo "solucja", a dlaczego nie sprawdził też "poradnika", czy "przewodnika"? Ludzie wpisują też w wyszukiwarce swój problem np. "wiedźmin 2 jak zabić kejrana". Albo też pytają się na jakimś forum. Internet daje wiele możliwości. A poza tym ocenianie czy ludzie korzystają z solucji na podstawie google to chybiony pomysł.
Ogólnie wpis bardzo naciągany.

27.08.2012 10:51
hopkins
30
odpowiedz
hopkins
212
Zaczarowany

Aceofbase przeciez w Last Remnancie w miare przyzwoicie bylo wszystko wytlumaczone :)

27.08.2012 14:09
bajf
31
odpowiedz
bajf
69
Konsul

Ja przechodzę aktualnie Fallout 2. Nie obyło się oczywiście bez odpowiedniego przygotowania i przeczytania wielu stron przed rozpoczęciem właściwej rozgrywki. Największy orzech do zgryzienia to jak ustawić S.P.E.C.I.A.L., żeby wycisnąć z gry jak najwięcej.

27.08.2012 14:14
bajf
32
odpowiedz
bajf
69
Konsul

Walka w Dark Souls przypomina mi np. walkę z wilkami w Gothicu 3. Jeżeli chodzi o trzecią część Gothica to można jej zarzucać, że da się ją przeklikać, ale po odpowiednich modyfikacjach walka będzie stanowić nie lada wyzwanie.

27.08.2012 14:30
EMILL
😁
33
odpowiedz
EMILL
76
8 bit

Aceofbase jestes moim mistrzem za tego ostatniego posta (nie ironizuje, zeby nie bylo) :DDD

27.08.2012 14:30
34
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Duża zręczność i percepcja. Jeśli chcesz najwięcej wycisnąć z gry to użyj cheata na 10 w każdym współczynniku.
Tak w ogóle to polecam przejście Fallout 1 i 2 w trzybie Ironman tzn. zapis tylko przy wyjściu z gry, po śmierci tylko New Game zamiast Load oraz Load tylko przy odpaleniu gry.
Gwarantuję, że to będzie zupełnie inna gra.

gameplay.pl Solucje umarły