Wczoraj miałem ostra libacje alkoholowoa i imprezke na której sie wygłupiałem(jakies porabane tance, głupie rozmowy). Mam teraz takiego doła ze mysle ze beda sie ze mnie smiac. Co robic ?
spoiler start
Kac mnie zameczy..
spoiler stop
Jak zaczną się naśmiewać to spuść im wpierdol
[2] Dobre, zrobie tak.
I tak sie smiali:( a ja jeszcze tak wszystko biore do siebie
(jakies porabane tance, głupie rozmowy)
człowiek po alkoholu nie gada głupot tylko prawdę ;)
Oni pewnie też byli pijani i nie pamiętają co za brewerie urządzałeś. No chyba, że nie pili to gorzej.
[7] Tak jak powiedziałes gadałem prawde.
Teraz znajomym gadam ze to były same kłamstwa, ale nie wieza.
[8] Pili ale nie tyle co ja.
Za rzeczy robione po pijaku trzeba brac odpowiedzialnosc na trzezwo! Twardo! Na klate prosto, bez marudzenia!
A następnym razem pij z ludźmi którzy będą potrafili potem rozgraniczyć Twoje zachowanie po pijaku i na trzeźwo - oczywiście pod warunkiem że po alkoholu nie przeginasz pały. Jeżeli nie robiłeś niczego nieodpowiedniego moralnie i etycznie, tylko po prostu bawiłeś się trochę intensywniej niż na trzeźwo - nie powinni robić problemów.
Pośmieją się, "powspominają", tylko tyle. Chyba, że mają zdjęcia i filmy. Z tym już gorzej
[12] Jakby mieli jakies filmy to by juz dawno na pilicji byli.
Jakby mieli jakies filmy to by juz dawno na pilicji byli.
Co to pilicja? :D Czym ty się człowieku przejmujesz? Potrują i zapomną po 2-3 dniach. Następnym razem kontroluj się po popijawie.
spoiler start
Ku*wa co ja gadam...
spoiler stop
[14] Racja
A co im takiego powiedziałeś, że tak rozpaczasz?
Na początku "dorosłości" tez tak myślałem. Ale po prostu zaczną cie uważać za osobę, ktora potrafi sie sie dobrze bawić i przede wszystkim z którym mozna sie dobrze bawić. Przykładowo znajomi wola wypić ze mna(po pijaku zachowuje sie w twoim stylu :) ), niż z innym koleżką, który pod wpływem lubi sie do wszystkich "sapac".
PS "pilicja" - cos mi sie zdaje, ze będzie to równie kultowa literowka co ptake. :)
Kiedy sobie uświadomię, że w tak zajebistym fizycznie dla faceta wieku jest się takim idiotą, jak autor tego tematu, to żal dupę ściska. Owszem, pozostaje nieco "dobrych" wspomnień, ale chwila, która trwa tak krótko, raptem z dziesięć lat, jest rozmieniona i podzielona przez testosteron, nadmiar spermy i niedobór krwi w mózgu. Potem okazuje się, że można było przeżyć ten raj zupełnie inaczej.
"Bo pić to trzeba umieć, synek"
Tak to już jest, że moralniak jest gorszy od bólu głowy i braku śliny w ustach.
Po co ściemniać? Tylko się pogrążysz. Mówisz - chłopaki najeb... się i gadałem głupoty, sorry. I po sprawie :/
Powiedzieć po prostu, że się było najebanym i się gadało jakieś głupoty. Na klatę przyjąć, a nie ściemniać.
Dla podkreślenia powagi sytuacji proponuję po przeczytaniu pierwszego posta zastosować
http://www.dramabutton.com/
Ja nie czytając reszty.
[1] jak masz siłę o 9 siedzieć przy komputerze to nie wiesz co to kac stary...
w meksyku na kaca pija krowi mocz tylko od krowki, ktora ma dzidziusie. slyszeliscie?
Tak jak wspomniał fire w [11]: olej frajerów, którzy po pierwszej większej popijawie mają do ciebie o coś pretensje bo będąc pod wpływem powiedziałeś im, że są tępymi ch.
Wiesz, to zależy co zrobiłeś. Jak się komuś oświadczyłeś, wyznałeś miłość jakiemuś pasztetowi i takie kwiatki to nie licz, że szybko zapomną. To masz przerąbane :D. U mnie się takie akcje jeszcze długo wspomina.
spoiler start
pilicja już o wszystkim wie. sorry ale już po tobie
spoiler stop
I tak masz lepiej, niż mój kolega. Już ze trzy razy cyklicznie zabrał sie po pijaku za grube granaty, nawet uderzając z nimi w ślinę. Dosłownie jakby szukał po pijaku silnych ramion.. ;). Sam miałem niejeden przypał, ale to z ludzmi, ktorym to nieobce, więc trza wiedzieć też z kim pić.
[24] Nie wszyscy tak jak ty siedza ciagle w domu a ida tez do roboty. Watek pisany był ze smartfona:)