wiem, ze byl watek, ale jest troche nowych fotek.
jako podkład muzyczny polecam http://www.youtube.com/watch?v=e7Ya5FRQEi8&feature=player_detailpage#t=248s
http://mars.jpl.nasa.gov/images/pia16052-figure_3color-full.jpg
http://mars.jpl.nasa.gov/images/pia16053-figure_4color-full.jpg
no i główne danie 360 stopni w wysokiej rozdzielczosci - cierpliwosci, plik jest duzy i troche trwa zanim sie zaladuje
http://mars.jpl.nasa.gov/images/pia16051_figure_1_raw_smaller-full.jpg (czarne plamy to oczywiscie rzeczy ktorych nie powinnismy widziec...)
WOW!!!!!!!!!!!!!!!!
PIASEK. TERAZ WIEM ZE TE MILIARDY BYLY WYDANE WLASCIWIE.
Takie duze plamy, to pewnie jakas kolonia kosmitow tam jest!! Oklamuja nas
[2]
Ty naprawdę myślisz, że łazik został wysłany by robić zdjęcia powierzchni?
[2] w chuj śmieszne. Koszt misji to ok. 2,5 mld$, podczas gdy na wojnę z Irakiem szło czasami około miliarda. Dziennie. Także nawet dla głupich zdjęć obcej planety warto, chociaż fotki to tylko miły dodatek w tej misji.
Mars na tych zdjęciach jest taki wesoły, jest taki pozytywny. Na księżycu zawsze noc i smutno, szaroburo, a tutaj sobie dzionek pomyka, jest kolorowo i w ogóle.
Garret Rendellson [ gry online level: 48 - Krwawy Hegemon ]
Nie, nie mysle, ze chodzi tylko o zdjęcia. Ale naprawdę wątpię, żeby misje na marsa czy inne planety przyniosły kiedykolwiek jakąkolwiek korzyść. Bo chyba nie chodzi tu o surowce. Jakąż technologię trzeba by opracować, żeby zwrócił sie transport z marsa.
CzykiRapMen [ gry online level: 40 - Blade Master ]
Nie będę teraz szperać w necie, ale koszt wynalezienia technologii, aby misje na marsa były możliwe jest GIGANTYCZNY. Te 2.5 miliarda to śmieszne pieniądze,
silentaltair - no tak, bo zawsze lepiej oddać te pieniądze Afryce.
btw. Wy też macie takie czarne prostokąty na tym wielkim zdjęciu, czy to tylko u mnie?
Poohatch
Widzę, że nie dociera do ciebie, że w Ameryce jst wielki kryzys gospodarczy?
[11] Prawidłowo walczą z kryzysem, dają prace dużej grupie ludzi.
Łazik chyba finansowała europejska agencja? Zresztą szansa wysłania czegoś na marsa jest raz na jakiś dłuższy czas a zdobyta wiedza jest bezcenna.
[9] Gdyby wszyscy ludzie myśleli tak jak ty to do dzisiaj byśmy siedzieli na drzewie z myślą po ch*uj schodzić jak tu dobrze i owoca można zjeść.
Co do czarnych miejsc to
The black areas indicate images not yet returned by the rover.
Zresztą szansa wysłania czegoś na marsa jest raz na jakiś dłuższy czas a zdobyta wiedza jest bezcenna.
rozsądne minimum działania łazika to dwa lata, optymiści liczą na 10 lat. w każdym bądź razie szybciej sie wyeksploatuje niż zabraknie mu paliwa plutonowego.
no chyba, ze go wczesniej jakis szlag trafi - spadnie mu na głowę jakas wieksza skała czy zsunie sie z pobocza i wyląduje na dachu jak żółw :P
zsunie sie z pobocza i wyląduje na dachu jak żółw :P
Wtedy wyślą specjalnego robota do stawiania innych robotów na koła.
Nie, nie mysle, ze chodzi tylko o zdjęcia. Ale naprawdę wątpię, żeby misje na marsa czy inne planety przyniosły kiedykolwiek jakąkolwiek korzyść. Bo chyba nie chodzi tu o surowce. Jakąż technologię trzeba by opracować, żeby zwrócił sie transport z marsa.
Badania marsa nie są nastawione na eksploatację złóż i zarabianie (a przynajmniej nie w najbliższym czasie). Równie dobrze po co badamy istotę czarnych dziur skoro pieniądze przeznaczone na kształcenie naukowców możnaby przeznaczyć np na zasiłki? Cywilizacja ma się rozwijać a nie zwijać.
Zresztą jeżeli już tak chcesz to przeliczać na kasę to dzięki badaniom innych planet jesteśmy coraz bliżej znalezienia następnej planety do kolonizacji. A to już jest realny zysk.
Zresztą jeżeli już tak chcesz to przeliczać na kasę to dzięki badaniom innych planet jesteśmy coraz bliżej znalezienia następnej planety do kolonizacji. A to już jest realny zysk.
A jak tą planetę znajdziemy to co?
A jak tą planetę znajdziemy to co?
Ja to co? Pooglądamy sobie zdjęcia. Tak jak z Marsa.
Ile tam rdzy!
A jak tą planetę znajdziemy to co?
Zaczniemy jej kolonizację.
Za naszego zycia powinna powstac tam kolonia ludzi, takie wydarzenie posuneło by rozwoj ludzkosci bardzo do przodu i nie ma zanczena czy ludzi by tam dobrze zyli czy nie, człowiek wiele wytrzyma a nawet smierc jenostki w kontekscie rozwoju ludzkosci nie ma wiekszego znaczenia.
niestety szybko to nie nastapi poniewaz USA jest zaangazowane w wojne, a szykuje sie kolejna z iranem wiec moze dopiero w 2020
Akurat samo umieszczenie tam człowieka nie dało by zbyt wiele. Gdyby byli tam naukowcy, którzy dalej badali by planetę to ok.
iestety szybko to nie nastapi poniewaz USA jest zaangazowane w wojne
A co to usa jest jedynym krajem na świecie? Gdybyśmy przestali rujnować swoją gospodarkę eurosocjalizmem, to byłoby na to sporo pieniędzy (z rąk prywatnych).
Zdjęcia robią wrażenie, ale obcy tam raczej nie zamieszkują.
Garret Rendellson [ gry online level: 48 - Krwawy Hegemon ]
A jak tą planetę znajdziemy to co?
Zaczniemy jej kolonizację.
Albo jesteś naiwny albo zbyt pochłoniętymi ideami albo głupi. No chyba, że wszystko po trosze. Naprawdę wierzysz w kolonizację. Jeżeli znajdziemy jakąś planetę, która rzeczywiście można by skolonizować to będzie ona prawdopodobnie oddalona od ziemi o setki jeżeli nie tysiące lat świetlnych, a jak chcesz pokonać tę odległość. ?
oddalona od ziemi o setki jeżeli nie tysiące lat świetlnych, a jak chcesz pokonać tę odległość. ?
to samo pewnie znajomi mówili kolumbowi gdy na swoich drewnianych łupinkach chciał pokonać bezkresny ocean z całą jego potęgą...
Jeżeli znajdziemy jakąś planetę, która rzeczywiście można by skolonizować to będzie ona prawdopodobnie oddalona od ziemi o setki jeżeli nie tysiące lat świetlnych, a jak chcesz pokonać tę odległość. ?
Słyszałeś kiedyś o rakietach? Bosz...
Poohatch ==> Bosz chyba nie produkuje rakiet.
Gdybyśmy przestali rujnować swoją gospodarkę eurosocjalizmem,
To co? Polska wysłałaby własnego łazika na Marsa? Europa jako grupka podzielonych krajów nie ma żadnych szans na podbój kosmosu. Co innego razem. To jedyne wyjście. Europa w kosmosie może zaistnieć tylko jako zjednoczona Europa.
[32] I co ci po twoich rakietach jeżeli owa planeta byłaby faktycznie oddalona kilkaset/tysiecy lat świetlnych od nas?
Curiosity potrzebował ponad 8 miesięcy by dolecieć z Ziemii do Marsa, dzieli nas 0.5 AU, tak że z dzisiejszą technologią dolecenie na takiego Neptuna by zajęło z 40 lat, a to wcale jakaś wielka odległość w kosmosie nie jest.
No ale może dożyję momentu w którym będą jakieś stałe osady na księżycu/marsie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kepler-22b
Jest tu taka planetka, która może być podobna do naszej, tylko że jest oddalona o 600 lat świetlnych. Teraz pora na golowych fizyków którzy obalą strukturę wszechświata i wymyślą jak tam dotrzeć za życia naszej planety.
Tak dla przypomnienia: rakiecie poruszającej się z prędkością światłą pokonanie 1000 lat świetlnych zajęłoby 1000 lat ludzkich
NAJPRAWDOPODOBNIEJ prędkość większa od prędkości świetlnej nie jest możliwa. Nie wiem na jaką technologie chcecie czekać. Na razie nic nie wskazuje, że Einstein się mylił.
[30]
No np Europa, Mars... Chyba nie myslisz, że kolonizacja opiera się na znalezieniu planety z warunkami takimi jak na Ziemi? Chociaż to także da się załatwić na bliższej skali - słyszałeś o terraformacji?
Za bardziej odległe obiekty zabierzemy się gdy technika będzie pozwalała ominąć ograniczenia prędkości światła.
[34]
Dlaczego usa w takim razie może śmiało prowadzić praktycznie samodzielnie różne projekty? Dodatkowo pamiętaj, że koszty wysłania przez państwo czegoś w kosmos są o wiele wyższe niż gdyby robiła to osoba prywatna (np we współpracy z prywatnymi dużymi uczelniami). Myślisz, że gdybym ja dorobił się kilkunastu miliardów to nie przeznaczyłbym części na badania kosmosu skoro się tym interesuję? A podobnych osób jest naprawdę wiele.
Mikołaj [37]-->Nikt nie proponuje eksploracji dalszego kosmosu przy obecnej technice. Jednym ze sposobów byłoby wykorzystanie tunelu czasoprzestrzennego.
którzy obalą strukturę wszechświata
Struktura wszechświata jest bardziej skomplikowana niż ci się wydaje i najpierw ją trzeba do końca zdefiniować a potem obalać.
SILENTALTAIR[39]-->
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tunel_czasoprzestrzenny
Mars w Mass Effect 3 wygladal bardziej imponujaco... Choc podobnie.
Słyszałeś kiedyś o rakietach? Bosz... <--- Jestes az tak glupi, czy tylko udajesz ?
Teoretycznie, jeśli nasza rakieta podróżowałaby z prędkością bardzo bliską prędkości światła, to dolecielibyśmy tam stosunkowo szybko. Nasi koledzy na Ziemi czekaliby sobie te setki/tysiące lat, a u nas byłby to ułamek tego. To by było na tyle, zakładając, że rozpędzimy statek w stosunkowo krótkim czasie i przeżyjemy wszelkie niedogodności podróży (tj. przeciążenia). Jak więc widać, wyprawa na odległe krańce wszechświata to pryszcz. Ahoj przygodo!
PS. Ludzie, wiecie, co to ironia...?
Zdjecia fajne, ale Mars mnie znudzil. Osobiscie bardziej czekam na zdjecia Plutona, ktore przesle sonda New Horizons, ale to dopiero pewnie za dwa, trzy lata bedzie.
Mogliby tez wyslac sondy na Urana i Neptuna, bo Voyagery tylko przelatywaly kolo tych planet, a ja bym wolal misje, taka jak Cassini. No ale pewnie koszty bylyby gigantyczne i trudnosci z tym zwiazane bylyby duzo wieksze, niz w przypadku innych podobnych misji.
Dlaczego usa w takim razie może śmiało prowadzić praktycznie samodzielnie różne projekty?
Bo ma 300 mln ludzi, ogromne terytorium z surowcami i rozwiniętą gospodarkę (m.in., dochodzą też oczywiście inne powody). A trzeba pamiętać, że nawet USA na wszystko nie może sobie pozwolić i lot na Marsa po prostu jest za drogi. W Europie nie ma kraju tak bogatego, bo są po prostu za małe. Jakby się nie spinać, żaden europejski kraj samemu człowieka na Księżycu nie posadzi - bo go nie stać. Ale łącznie - to co innego.
A co do terraformingu, tuneli czasoprzestrzennych, kolonizowania planet - polecam czytać mniej Kaku :)
PS. Ludzie, wiecie, co to ironia...?
Ty akurat wykazales sie glupota.
Co do osobnika wydzierajacego sie tutaj o tym jak to mamy sie "wycofac" z kosmosu bo to niczemu nie sluzy i przyszlosc ludzkosci lezy na tej naszej marnej skale to mozna mu tylko wspolczuc ograniczonego rozumku.
Na cale szczescie tak prymitywni osobnicy nie maja nic do powiedzenia i jedyne na co moga liczyc to wyglaszanie bredni w internecie.
Czy sie to komus podoba czy nie to przyszlosc ludzi lezy w kosmosie i nic tego nie zmieni.
Podawanie przykladow z historii o tym co jest niemozliwe a co mozliwe nie ma sensu bo i tak do niektorych nie dotrzecie. Tak jak w przeszlosci masy takich tepakow moga spowolnic rozwoj ale nigdy nie zatrzymaja go calkowicie.
xanatos człowieku małej wiary. Wszystko to co napisałem jest jak najbardziej możliwe.
Bo ma 300 mln ludzi, ogromne terytorium z surowcami i rozwiniętą gospodarkę (m.in., dochodzą też oczywiście inne powody).
My moglibyśmy ludność i terytorium zastąpić super rozwiniętą gospodarką. To by wystarczyło. Poza tym nie wiem dlaczego uważasz, że to koniecznie państwo musi posadzić kogoś na innej planecie. Dlaczego nie może tego zrobić prywatna firma (tyle, że polska)?
Wszystko jest możliwe.
Technologie idą do przodu, coraz mniejsze, coraz wydajniejsze.. szybciej i szybciej. Jeśli nie skasuje nas żadna asteroida, to myślę że mamy spore szanse na skolonizowanie naszej galaktyki.
To zdjęcie mi się najbardziej podoba, na szczęście zanim się połapali to już sklonowało się w sieci.
No właśnie, kiedyś w wiadomościach mówili że w 2027 bodejże ma w Ziemię uderzyć dosyć spory obiekt, który najprawdopodobniej zniszczy sporą część planety. Prawda to to? Bo by przydało się chociaż dokończyć autostrady w polsce do tego czasu.
@Poohatch - Co ty pieprzysz ?!
Sethlan - pewnie w swoim nudnym życiu nie słyszałeś nigdy o czymś takim, jak dylatacja czasu. Za to możliwe, że wiesz kim był Einstein, więc jeśli chcesz się dowiedzieć czegoś ciekawego, poczytaj więcej o nim i teorii względności. Zrozum, że nie każdy, kto wie więcej od Ciebie, jest obłąkany.
Sethlan - pewnie w swoim nudnym życiu nie słyszałeś nigdy o czymś takim, jak dylatacja czasu. Za to możliwe, że wiesz kim był Einstein, więc jeśli chcesz się dowiedzieć czegoś ciekawego, poczytaj więcej o nim i teorii względności.
Och, ach, żeby ci tylko żyłka od pierdzenia nie pękła, nadęciaku.
[34]
Mi chodziło o to, że Europa powinna się zjednoczyć w coś mniej więcej na kształ USA. USA - Stany Zjednoczone Ameryki Północnej - ileś tam stanów, każdy wielkości małego państwa, odrębne prawo, są pomiędzy nimi jakieś granice, każdy ma jakiś swój mały urząd (gubernator?), ale wszystkie mają wspólny rząd i działają jak jeden kraj. Mi chodziło o to:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Stany_Zjednoczone_Europy
Niekoniecznie w takiej formie, ale współpraca gospodarcza powinna się jeszcze bardziej zacieśniać. Grecja, Hiszpania i Włochy to w tym przypadku dosyć niefortunne zdarzenia.
Tak, wiem, że istnieje coś takiego jak Europejska Agencja Kosmiczna. Mimo wszystko, gdyby kraje Europy bardziej się zjednoczyły, wspólnie mogłoby osiągnąć więcej, więcej pieniędzy wpompować w program kosmiczny, gospodarkę, razem obronić się przed ekspansją gospodarczą Chin, i dla Chin jak i USA stać się poważnym konkurentem, a nie grupką skłóconych, malutkich, przepełnionych lokalnym patriotyzmem i uwielbieniem dla swojego kraju jako kraju odrębnego całkowicie od całej reszty. Mamy XXI wiek, czasy królów i wojenek się skończyły.
Ksionim-->To co piszesz to jest obecnie utopia i w "naszych czasach" niemożliwa do zrealizowania i tak dobrze jest że UE istnieje w obecnym kształcie co jest już sporym osiągnięciem. Myślę że trzeba będzie poczekać jeszcze sporo czasu aby UE przekształciła się w coś większego.
Co tam mars, lepiej niech wyślą misje tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/HD_85512_b
36 lat świetlnych to nic, przecież mamy rakiety!!11
jestem pewien, ze tam zyja jakies istoty rozumne i nie jest to ujawnione
http://designyoutrust.com/wp-content/uploads/2012/06/i1a56.jpg
USA ma go piwnicy Białego Domu! Wiem bo widziałem !
Sinic
Powiem ci tylko, że jesteś głupcem jeżeli dałeś się nabrać tej kosmicznej propagandzie wywodzącej się z zimnej wojny. Wiesz dlaczego człowiek(Amerykanin) lądował na księżycu? Żeby ruscy zobaczyli kto jest lepszy.
Jeżeli ktoś tu ma ograniczony rozumek to tylko ci, którzy na te brednie dają się nabrać. A wyzywając mnie, zamiast podawać jakieś argumenty, sam się kompromitujesz i pokazujesz, że nie jesteś godnym partnerem do dyskusji.
Czy sie to komus podoba czy nie to przyszlosc ludzi lezy w kosmosie i nic tego nie zmieni.
A możesz mi powiedzieć jak ta przyśłość ma wyglądać? opisz mi te życie w kosmosie. Bo najpewniej twoja wizja nie wiele różni się od tej ze Star Wars. A tunele czasoprzestrzenne to ciekawa sprawa, ale bardzo daleka.
SILENTALTAIR -->
Chlopcze drogi, ladowanie na Ksiezycu czlowieka, tak jak i wyscig z wyslaniem pierwszego na orbite zreszta, byl oczywiscie podyktowany wzgledami propagandowymi i nie bez powodu program Apollo zostal zakonczony wczesniej.
Nic z tego co pisales wczesniej nie sklania mnie do wiary iz jestes zdolny do odkrywczego i samodzielnego myslenia, tym wpisem mojej opinii nie zmieniles...
Natomiast pisanie teraz na podstawie aktualnie posiadanej wiedzy iz ludzkosc nigdy nie bedzie w stanie rozpoczac zadnej kolonizacji, czy to naszego ukladu czy innych, wskazuje jednoznacznie jak ograniczony jestes...
Dokladnie stawia cie to na tej samej pozycji z ludzmi wierzacymi ze jak zbyt daleko odplyna od brzegu to sie im woda skonczy i spadna w otchlan...
Trudno podejmowac z takim osobnikiem jakakolwiek dyskusje.
A jakie przyklady, dowody czy argumenty mam ci podawac? Znow wrocmy do przeszlosci. Gdybysmy rozmawiali 100 lat temu i chcialbys "argumentow" a jak bym ci opisal podroze na ksiezyc, rakiety, komputery to pewnie bys mnie oskarzal ze za bardzo sie Verna naczytalem i wygaduje bzdury ktore nigdy sie nie spelnia...
Ludzkosc bedzie w kosmosie i nie jest to wiara lecz zwyczajna logika... A jakie wynalazki do tego doprowadza? Zanim wynaleziono silniki parowe, silniki spalinowe, energie jadrowa... Pewnie te 200-300 lat temu na widok pociagu parowego bys z wrzaskiem uciekal krzyczac o ataku straszliwych demonow... Bo w tej chwili dokladnie tak wygladasz na wiesc iz rozwoj techniczny wcale niekoniecznie osiagnal juz maksymalny poziom...
Chyba ze teraz zaczniesz mnie przekonywac iz juz nic nigdy nie zostanie wynalezione? Az tak madry inaczej jestes?
[58]
Dzidzys kurwa ja pierdole. ZSRR pełną gębą...
Wynik tego zasieśnania współpracy mamy teraz - debilne zakazy, wysokie podatki i wszysto zmierza w stronę ciemnej dupy. Ja jednak wolę niepodległość a nie kolejną okupację pod ładną nazwą współpracy...
Poza tym nie zaczynaj polityki w temacie o kosmosie.
[59]-->Raczej sporym absurdem.
[63]-->Ale o co chodzi? Przecież to logiczne, że przyszłość ludzi jest w kosmosie - a gdzie indziej? I nie mówię tutaj tylko o względach praktycznych (kiedyś miejsce na Ziemi się pewnie skończy) - a także o zwykłej ludzkiej ciekawości.
Tak czesto wspominacie Kolumba i jego odkrycia.
Odkrycia te nie były powodowane ciekawością ale odbywały się niejako przy okazji. Nie chodziło o sprawdzenie czy ocean się kończy. Chodziło o to żeby zarobić dużo, bardzo dużo kasy.
Ja bardzo lubię SF ale takie rzeczy jak kolonizacja innych układów słonecznych to jest czyste "fiction". Chyba, że odkopiemy w końcu te "gwiezdne wrota". Inaczej będzie bardzo ciężko.
@ - down... Jak to przeczytałem odebrało mi czucie w palcach...
Wynik tego zasieśnania współpracy mamy teraz - debilne zakazy, wysokie podatki i wszysto zmierza w stronę ciemnej dupy. Ja jednak wolę niepodległość a nie kolejną okupację pod ładną nazwą współpracy...|
Ty człowieku chyba na Syberii mieszkasz! Debilne zakazy? Wysokie podatki? Ciemna dupa? O czym ty mówisz! Gdyby nie Unia Europejska Polska dalej byłaby zacofanym, nic nie znaczącym kraikiem. Taka druga Ukraina. Nawet nie wyszlibyśmy z komuny.
U mnie jest tak, że wystarczy wyjść z domu, przejść się kawałek, a tuż za bramką człowiek potknie się o kolejną inwestycję z kasy Unii - dosłownie potknie. Miejscowość druga - to samo, wszędzie tablice z napisem o inwestycji ze środków Unii Europejskiej. Pobliskie miasto - identycznie. Obwodnica, wyremontowana droga, nowa szkoła, basen, który niedługo otworzą, a kolejne w budowie.
Wrocław - Środa Śląska - wszędzie zakłady, głównie niemieckie. W mojej okolicy nie ma bezrobocia.
Wystarczy wyjechać w Polskę - nad morze chociażby. Wszędzie budują drogi, wiadukty, mosty, widać wyremontowane szkoły i inne budynki. Chociażby budowana właśnie droga ekspresowa S3 - też za kasę Unii. Jak tak dalej pójdzie, to mit o dziurawych Polskich drogach pójdzie w zapomnienie.
Cała Polska się buduje dzięki UNII. Nigdy, w całej ponad 1000 letniej historii nasz kraj nie był tak bogaty i rozwinięty. I rozwija się dalej. Więc nie pieprz mi tu głupot. A jak dalej do ciebie nie dociera, to czas wyjść z domu i przejść się kawałek.
Uważam że podbój kosmosu trzeba inwestować więcej. Dużo więcej. I mówię tu o inwestowaniu a nie o wydawaniu. Bo wierzę że te pieniądze się zwracają. I to wielokrotnie.
Osobiście mam taką teorię - wielkie umysły wymagają wielki idei i wielkich wyzwań. Jeśli genialnemu inżynierowi/technikowi/fizykowi powiesz - zrób lepszą patelnię, albo znajdź sposób na zapinanie butów przez przedszkolaków (akurat fakt że ani teflon ani velcro nie mają bezpośredniego dziedzictwa kosmicznego nie ma znaczenia), to uzna to za wyzwanie niegodne uwagi, nudne i mało inspirujące.
Ale jak zbierzesz najbardziej twórczych i ambitnych ludzi, powiesz im - to tam na górze to księżyc, za 10 lat chcemy mieć tam stałą bazę, to będą się nad tym głowić przez 36 godzin na dobę. I z tego myślenia dostaniemy 10 razy więcej wynalazków niż z tkwienia twardo na Ziemi. Tym bardziej że na Ziemi to kasa leci raczej w marketing.
No, oczywiście trzeba by jeszcze zmniejszyć ilość konfilktów zbrojnych na Ziemi - bo na to szkoda kasy.
Btw - jak dotąd nie zbudowaliśmy NIC, absolutnie NIC, co mocą dorównywałoby rakiecie Saturn V która wyniosła moduł księżycowy w przestrzeń.
Sinic
Cywilizacja przez ostatnie 150 lat zrobił ogromny krok, tylko, że prawie wszystkie wynalazki XIX i XX wieku są przydatne. Natomiast wysyłąnie człowieka na jakąś planetę, na której nie ma nic poza piaskiem jest głupotą. No, ale są ludzie, których marzeniem jest, aby człowiek stanął na marsie, czy w dłuższej perspektywie, "skolonizował" planetę z innej galaktyki. A wszystko to dla godności ludzkiej.
A możesz mi podać jakiś pragmatyczny powód dla, którego mielibyśmy pakować miliardy miliardów dolarów przez najbliższe setki lat? Bo nawet sama NASA takiego powodu nie widzi(Poczytaj różne publikacje naukowe, ewentualnie wywiady jeżeli jesteś leniwy intelektualnie) Cała ta kolonizacja wszechświata to podbudowywanie sobie ego, taka terapia zbiorowa dla całej ludzkości.
Raistand
Dokładnie tak jak mówisz. Porównywanie do Kolumba to błąd. No, ale tu chodzi o godność ludzką, bo prawdziwy człowiek,to taki, który "36 godzin na dobę" myśli o kolonizacji jakiejś planety oddalonej o tysiące lat świetlnych.
Silentaltair - ja nie mówię o setkach lat świetlnych. Ale Księżyc i Mars są w naszym zasięgu.
I nie twierdzę że tu chodzi o godność :D Tu chodzi o a) opłacalność, b) o to że się da.
Można wydawać miliardy złotych na stadiony na Euro 2012, można i na misję na Marsa. To ostatnie bawi mnie bardziej i chętniej na to wydam kasę niż na piłkę.
A że póki co się na Księżyc czy Marsa lecieć nie opłaca - to prawda. Za to wraz z Ciekawością udało "nam" się zbudować samolądujący moduł o nośności jednej tony.
łaziki umiemy zrzucać, teraz czas na wieżyczki i rafinerie :D I command centre :D Tylko na baraki przyjdzie poczekać.
SILENTALTAIR [ gry online level: 44 - Akallabeth ]
Cywilizacja przez ostatnie 150 lat zrobił ogromny krok, tylko, że prawie wszystkie wynalazki XIX i XX wieku są przydatne.
Tyle, że większość tych wynalazków powstała dzięki chęci osiągnięcia niemożliwego (w tym podczas programów kosmicznych). Tu chodzi o przełamywanie kolejnych barier i w skrócie się nazywa to postęp. Samo to w sobie wystarczy aby ładować w to kolejne miliardy.
A na każdą publikację coś negującą można znaleźć inną dokładnie przeciwną.
[67]
Daj Boże, byś trollował.
Ale twój post będzie idealnym przykładem leminga w różnych dyskusjach, tak więc pozwól, że go zachowam.
Nigdy, w całej ponad 1000 letniej historii nasz kraj nie był tak bogaty i rozwinięty
Nawet nie wyszlibyśmy z komuny.
Umarłem
SILENTALTAIR -->
A w ktorym momencie ja ci napisalem, ze teraz juz i natychmiast mamy zaczynac jakakolwiek kolonizacje pozaziemska? Oczywiscie, ze przy obecnym poziomie techniki jest to nieoplacalne, czy wrecz niemozliwe praktycznie, i pewnie dlatego nikt sie tym nie zajmuje...
Oczywiscie odkrycia mialy na celu, dla finansujacych wyprawy, osiaganie zyskow. Co nie zmienia faktu iz zwiazane byly z dokonywanymi wynalazkami je umozliwiajacymi. Gdyby wczesniej nie rozwinieto ozaglowania i przyrzadow nawigacyjnych to Kolumb by plywal dalej przy brzegach.
I dlatego tez trzeba byc solidnym idiota by operowac pewnikami w stosunku do przyszlosci opierajac sie na aktualnym poziomie rozwoju. To jest kretynstwo czystej wody.
Na chwile obecna energia termojadrowa, naped jonowy, fotonowy, grawitacyjny, tachiony pozostaja w sferze badan teoretycznych czy bardzo wczesnych eksperymentow w najlepszym wypadku. Jednak gdy ktorakolwiek z tych technologii stanie sie dostepna to zasadniczo zmieni zycie na Ziemii, dostepnosc energii i mozliwosci eksploracji kosmosu. To jest cos to kilka dekad temu nie bylo nawet w sferze rozwarzan. Ktoz wie co przyniesie przyszlosc, co bedzie dostepne a co badane za kilka kolejnych dekad.
Doprawdy w XXI wieku przy powszechnym dostepie do historii swiatowej patrzac na argumenty rodem z epoki przed wprowadzeniem silnikow parowych uzywane do dyskusji w internecie mozna sie tylko z politowaniem usmiechnac...
Powiedzialbym, ze nie spodziewalem sie zobaczyc jeszcze osob o tak ograniczonych horyzontach we wspolczesnym swiecie. Ale oczywiscie byloby to nieprawda bo spotyka sie je na kazdym kroku. Ale jak juz pisalem na poczatku te ograniczone masy nie maja z reguly wiekszego wplywu na rozwoj ludzkosci i w najgorszym razie moga go tylko spowolnic. W koncu o rozwoju nie decyduja ci ktorzy krzycza "nie da sie" lecz ci ktorzy wolaja "sprobujmy..." ;)
Ksionim --> Wrocław - Środa Śląska - wszędzie zakłady, głównie niemieckie. W mojej okolicy nie ma bezrobocia.
A jakie mają być? Polskie? Nie po to likwidowano i wyprzedano polski przemysł, by na ziemiach niemieckich jakieś Polskie przedsiębiorstwa konkurencję robiły. Tania siła robocza, tego się oczekuje od tego kraju.
[67] Ksonim śledząc kilka twoich ostatnich postów widzę, że naprawdę możesz być aż takim lemingiem. Dlatego szybko obalę twój dziwny obraz unii:
Ty człowieku chyba na Syberii mieszkasz! Debilne zakazy? Wysokie podatki? Ciemna dupa? O czym ty mówisz! Zakaz obniżenia akcyzy i vatu do mniej niż 15%. Pomysły typu możliwość kupna alkoholu tylko na obrzeżach miasta, wprowadzenie jednolitej waluty (jednolita waluta w kilkunastu całkowicie różnych gospodarkach - kwintesencja socjalizmu), ogromna biurokracja. To tylko część. Nie liczę już planów inwigilacji ludzi.
I to wszystko skonfrontujmy z.. no właśnie - z dotacjami z unii, które są niższe niż całkowite koszty. Krótko mówiąc dopłacamy do tychże dotacji sporą sumkę.
http://nczas.com/wazne/polska-dolozy-do-dotacji-unijnych-455-miliarda-zlotych/
Rzeczywiście świetny interes. A do tego wszystkiego jeszcze musimy ciągnąć trupa w postaci Grecji, podczas gdy sami upadamy. A teksty o komunie i o tym, że nigdy nie byliśmy tak bogaci przemilczę bo albo jesteś głupi albo nie uważałeś w podstawówce jak pani mówiła. Zresztą we wrześniu będziesz miał okazję to nadrobić.
Garret - Większości ludzi nie przetłumaczysz. Wydaje im się że gdyby pieniądze nie szły ludzie-warszawa-bruksela-urzędnicy-beneficjenci to w Polsce byłoby gorzej i nic by się nie budowało. Budowało by się i to pewnie z większym sensem...
No, ale z drugiej stronie nie można było osiągnąć wspólnego rynku europejskiego BEZ całej otoczki biurokratycznej.
A miłośnikom UE powiem jedno - na każdej inwestycji współfinansowanej musi być tabliczka z info "finansowane przez UE". Wiecie z czym mi się to kojarzy? Z "darami ZSRR"...
Nieziemskie widoki hehe:)
Was to nijak zadowolić. Nawet gdyby zamówić wam na cały tydzień grupę kilkunastu czołowych aktorek porno to byście narzekali. A bo cycki silikonowe, a bo rozjechane jak autostrady, a w ogóle to brzydkie one. Cóż wróćmy może do Marsa. Sprawy przyziemne zostawmy.
Dziki Mars.
Btw: fajnie być lemingiem.
Was to nijak zadowolić. Nawet gdyby zamówić wam na cały tydzień grupę kilkunastu czołowych aktorek porno to byście narzekali.
Jeśli Unia by mi to ufundowała, to słówkiem bym na nich nie pisnął.
[31] mistrz.
Ze 150 lat temu ludziom nawet nie kiełkowało w głowach, żeby wysłać na obcą planetę urządzenie, które przeprowadzi na niej super dokładne badania, a jako bonus prześle zdjęcia. Z biegiem czasu niemożliwe staje się możliwe. Postęp to dziedzina ludzi otwartych i kreatywnych, a nie pokroju SILENTALTAIR. Einstein wyprzedzał ówczesnych naukowców o pokolenia, z czego teraz korzystamy. Kolumb i jemu podobni wypływając w morze nie spodziewał się, że wróci z całkiem nowymi przyprawami, tak jak i mądre głowy z NASA mogą odkryć coś zupełnie nowego w kosmosie. Może i skala nie ta, ale jakaś analogia jest.
Ksionim -> Unia oddaje to co nam zabiera i to jeszcze w mniejszym stopniu. Trzeba być bardzo zacofanym, żeby uwierzyć w te brednie, które podają nam codziennie media.
Dziki ksionim.
Macie zdjęcie planety Fomalhaut b, tak jest planety nie z naszego układu słonecznego
Kolumb i jemu podobni wypływając w morze nie spodziewał się, że wróci z całkiem nowymi przyprawami, tak jak i mądre głowy z NASA mogą odkryć coś zupełnie nowego w kosmosie.
Już widzę te ogłoszenia na ebayu: Cynamon z marsa - 20000$ za gram - kup teraz!
A kto będzie pobierał sobie podatek od tego cynamonu? Oczywiście rząd usa. Jedyne 20%. I interes się kręci.
silentaltair - kurna, co jest z tobą nie tak? Powiedz mi, że trollujesz, bo nie wierzę w głupotę sięgająca aż tak absurdalnego poziomu.
pewnie w swoim nudnym życiu nie słyszałeś nigdy o czymś takim, jak dylatacja czasu. Za to możliwe, że wiesz kim był Einstein, więc jeśli chcesz się dowiedzieć czegoś ciekawego, poczytaj więcej o nim i teorii względności. Zrozum, że nie każdy, kto wie więcej od Ciebie, jest obłąkany. - Przeciez czlowiek, mimo ze tam, w kosmosie - lecac nawet z predkoscia swiatla starzeje sie wolniej od pozostalych na Ziemii, lecz nie sa to tak duze roznice - wiec wydaje mi sie, ze do innej galaktyki nie da sie doleciec, gdyz czlowiek zwyczajnie sie zestarzeje i umrze.
"Trolluję" dlatego że jeszcze nikt nie wymienił mi,choć jednej korzyści z podboju wszechświata. 84 posty i nic.
[86]
Prosze przychlascie. Wiecej nie dostaniesz bo trollujesz:
Advances in technology and education
Technology—especially in aerospace engineering, electronics and telecommunication fields—advanced greatly during this period. However, the effects of the Space Race went far beyond rocketry, physics, and astronomy. "Space age technology" extended to fields as diverse as home economics[citation needed] and forest defoliation studies, and the push to win the race changed the very nature of science education.
American concerns that they had fallen behind the Soviet Union in the race to space led quickly to a push by legislators and educators for greater emphasis on mathematics and the physical sciences in American schools. The United States' National Defense Education Act of 1958 increased funding for these goals from childhood education through the post-graduate level. To this day over 1,200 American high schools retain their own planetarium installations, a situation unparalleled in any other country[citation needed] and a direct consequence of the Space Race[citation needed].
The scientists educated through these efforts helped develop technologies that have been adapted for use in the kitchen, in transportation systems, in athletics, and in many other areas of modern life. Dried fruits and ready-to-eat foods (in particular food sterilization and package sealing techniques), stay-dry clothing, and even no-fog ski goggles have their roots in space science.[citation needed]
International Space Station in 2010
Today over a thousand artificial satellites orbit earth, relaying communications data around the planet and facilitating remote sensing of data on weather, vegetation, and human movements for the nations who employ them. In addition, much of the micro-technology that fuels everyday activities, from time-keeping to enjoying music, derives from research initially driven by the Space Race.[citation needed]
Even with all the technological advances since the first Sputnik was launched, the original Soviet R-7 Semyorka rocket, which marked the beginning of the space race, is still in use today. It services the International Space Station (ISS) as the launcher for both the Soyuz and Progress spacecrafts. Most notably, during the post Space Race era it ferries both Russian and American crews to and from the station.
A jesli nie rozumiesz angielskiego to wystarczy jedna rzecz. Ta komoreczka, z ktora sie tak obnosisz - bez prob eksploracji kosmosu nawet tego bys nie mial. Jesli nie mozesz domyslic sie co da dalsza eksploracja kosmosu wlacznie z kolonizacjami planet nie mam nic wiecej do powiedzenia. Wracaj do swojej jaskini, bo poza nia przypadkiem moga cie wilki zjesc.
Sethlan - zależy jak szybko byś leciał. Oczywiście przy prędkościach, jakie osiągają współczesne rakiety, dylatacja jest niezauważalna dla człowieka. Jeśli byłoby to np. 99.9999% prędkości światła, to różnica w upływie czasu w owej rakiecie, a a na Ziemi byłaby olbrzymia. Może kiepsko to tłumaczę, to zobacz na wikipedii, jest tabelka i wykres http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
łaaaaał, nie wiedziałem że mamy tylu ekspertów na forum, Hawkins się może przy was schować <3
Ta komoreczka, z ktora sie tak obnosisz - bez prob eksploracji kosmosu nawet tego bys nie mial. Jesli nie mozesz domyslic sie co da dalsza eksploracja kosmosu wlacznie z kolonizacjami planet nie mam nic wiecej do powiedzenia.
Coście się tak na tę kolonizację uparli?
[90]
Bo jest to nastepny logiczny krok w eksploracji kosmosu? Mozemy odkrywac sobie dziesiatki, setki a nawet miliony planet - samo patrzenie nic nie da. Kiedys (moze nie za mojego czy twojego zycia) trzeba bedzie po prostu wykorzystac orbitujace w przestrzeni zasoby. Do tego niby ziemia robi sie przeludniona and shit. Ja nie mysle 10-20 lat w przod - raczej patrze na 200-2000lat w przyszlosc.
Kiedys poboznymi zyczeniami bylo wogole oderwanie sie od ziemi. Przypomnij mi, ile osob codziennie podróżuje samolotem?
To, ze ty jestes bardzo krotkowzroczny i skonczysz jako zwykly konsument tego, co zrobia inni, nie oznacza ze powinno sie zaprzestac wzprowadzac jakiekolwiek innowacje. A emotka jest totalnie nie na miejscu - chyba ze cieszysz jape z wlasnej ignorancji.
[90] To co ty się uparłeś na zaprzeczanie czemuś oczywistemu? Dlaczego Ameryka została skolonizowana a Mars nie może?
Najpierw te straszne przestrzenie morz i oceanow przerazaly swoim ogromem i niedostepnoscia. Ludzie nie byli w stanie technicznie tam podrozowac i bali sie tego. Majpierw pokonano morza, pozniej przyszla kolej na oceany.
Nastepnie moze nie tyle bali sie ile wysmiewali tych ktorzy pragneli wzbic sie w powietrze.
Teraz co poniektorzy uwazaja ze odlegly kosmos, po tym jak wysmiewajacy mozliwosc dostania sie w ogole na orbite planety stali sie zwyklymi ignorantami..., to jakas niedoscigniona mrzonka do ktorej ludziom nigdy sie nie uda dostac.
Doprawdy mozna sie tylko usmiechnac z politowaniem widzac takie bzdury wypisywane w XXI wieku w internecie... Ograniczeni ignoranci i tyle w temacie. Historia umiesci ich tam gdzie umiescila ich przodkow... ^^
