Oh my..!
Eee, trochę hardkorowe. Ci, którzy mają dzieci, pewnie się z tym zgodzą.
Refleksja nad konsumpcjonizmem itd --- ja rozumiem. Ale ja swojej pewnie przez resztę dnia bym nie uspokoił :)
Większość to rozwydrzone bachory. Rozumiem że mogą być złe i się zdenerwować, ale żeby rzucać i wyzywać rodzica lub wpadać w histerie za to że nie dostały odpowiedniego prezentu?
Dla mnie to nie jest śmieszne, tylko żałosne.
Nie kumam - co jest zabawnego w płaczących dzieciach? Może łammy im nóżki - będą płakać 10 razy głośniej :P
Ta a wiesz jaki jest sposób żeby dzieci z afryki nie biegały głodne?Utnij im nogi...
@Denasam
Było nie raz, ani nie dwa. Już mało śmieszne.
W Polsce niech głodni zjedzą bezrobotnych to rozwiążą się dwa problemy na raz :D
Przyzwyczajac dziecko, ze jeden, dwa dni w roku dostaje najlepszy, wymarzony prezent, a potem odstawic cos takiego w ramach "zemsty" za swoje wlasne bledy. Pogratulowac rodzicom.
http://www.youtube.com/watch?v=_YQpbzQ6gzs&feature=endscreen Ogarnijcie ten klip , zwłaszcza ostatnie ujęcie - zobaczycie sami.
@up
Zastanawia mnie z czego ci ludzie tak rechoczą. Że dzieci płaczą, to nie dziwne. Ale że Jimmy Kimmel oczekiwał, że dzieci się wściekną? To właśnie są te niepokojące przypadki: rodzic mówi "Wybacz nam kochanie, zjedliśmy wszystkie twoje cukierki", a dziecko rzuca w nich papierkami albo zabiera się za demolowanie jakiejśtam ozdoby ściennej. I to jest niby śmieszne? Raczej prowadzi do zadumy co będzie, co będzie jak takie gwałtowne dziecko zostanie nastolatkiem...
Ale ostatnie ujęcie jest fajne :]
@up Ja nie oglądałem tego , żeby popatrzeć na płaczące dzieci , bo naprawdę nie odczuwam żadnej satysfakcji z tego , tylko dla takiej perełki jak właśnie , ta dwójka nieziemsko rozgarniętych dzieciaków. Kimmelshow jest kontroweryjny , często wypuści debilizm stulecia , ale czasem zdarzy się także ująć coś takiego.
kiedys byl filmik jak maly murzynek otwiera pudelko x-boxa a tam chyba ubrania ;p
to tylko świadczy o tym jak łatwo manipulować ludźmi za sprawą telewizji. Nikt ich do tego nie zmuszał, nikt im za to nie płacił a mimo to zrobili taki dowcip swoim pociechom.
Wychowanie to jedna sprawa jeśli dzieciak jest nieco starszy - reakcja agresywna może budzić pewne obawy, ale jak dzieciak jest malutki to nie rozumie i w sumie trudno się dziwić temu, że płacze - jakby nie patrzeć czeka na ten dzień cały rok.
Nie kumam - co jest zabawnego w płaczących dzieciach? Może łammy im nóżki - będą płakać 10 razy głośniej :P
Ty niewiele w życiu kumasz i niewiele ogarniasz o czym świadczy powyższe porównanie.
ps. chłopiec z kartoflem niszczy :D