Dlaczego na tym świecie żeby posiąść i zdobyć własną dziewczynę tak strasznie trzeba się wysilić? Dlaczego to one nie starają się o nas, chłopaków, tylko my musimy za nimi latać, kupować prezenty, mówić miłe słówka, być zainteresowanymi, znosić ich fochy i oczekiwać na coś więcej, a i tak nic nigdy z tego nie wychodzi i jesteśmy forever alone? Dlaczego ten świat jest tak chory?
Bo co im możesz dać? Obwisłą parówkę? Pomyśl co one mają dla ciebie, o! i już wiesz dlaczego.
Który to już temat? Ktoś liczy w ogóle?
Nie sprowadzaj związku z dziewczyną tylko do seksu...
[1] Hmm ,z tego co się orientuje to zdobyć dziewczyn to nie jest jakiś wyszukany problem,ale ją przy spobie utrzymać,to już inna sprawa .........
Osobiście mogę stwierdzić że po mojej ostatniej zmianie wizerunku dziewczyny często sięgają mnie wzrokiem i zagadują :P
Jak ? U mnie :
-Codziennie tylko w koszuli :P
-Czarne okulary (AWATARY lub na Facetów w czerni )
-Uśmiechaj się do nich
-Nie rób z siebie idioty :)
-i pamiętaj Znajdź sobie kogoś, wtedy dziewczyny będą się same do nóg kłaniać :P
Ależ oczywiście że laski starają się o facetów.
Ale akurat nie tych do których należysz..
Faceshit - koszula w kratę, z krótkim rękawem, taliowana?
Face Shit a ja chodze jak obwies i tez mam babe. Cos mi smierdzi ta teoria.
Teoria jest prosta. Jaki człowiek takie poglądy na podryw i atrakcyjność
-Czarne okulary (AWATARY lub na Facetów w czerni )
AWATARY
Do tego pewnie nosisz perukę i duży, przyklejany nos, c'nie?
-Codziennie tylko w koszuli :P
To nie dziwota, że się panny patrzą. Rzadko widzi się wariata chodzącego codziennie w śmiesznych okularach i niemal całkowitym negliżu.
DżejDżej -
spoiler start
dobry człeku, wiem. Robię sobie jaja z niego... :)
spoiler stop
(AWATARY lub na Facetów w czerni )
Zapewne chodziło o aviatory czy inne policyjne lustrzanki noszone przez 90% indywidualistów.
Kravas=> nie widziałem Twojego posta i się do niego nie odnosiłem :) Tylko do oryginalnego postu.
-Czarne okulary (AWATARY lub na Facetów w czerni )
Chyba Aviatory!
Ta dokładnie ;D
Czesc Req
[9] I co dalej mistrzu? Bo od uśmiechu do bolcowania to chyba daleka droga, co?
Ależ oczywiście że laski starają się o facetów.
Ale akurat nie tych do których należysz..
O właśnie, właśnie. Dziewczyny z reguły nie szaleją za niepewnymi siebie, smarkającymi pipkami wylewającymi frustracje na forach internetowych ;D
Do autora wątku - Idź na siłownię, trzymaj się prosto, uśmiechaj się, patrz ludziom w oczy kiedy z nimi rozmawiasz, spraw sobie ładne ciuchy (podkoszulki z croppa się nie liczą) i naucz gotować albo znajdź inne hobby. No i wychodź jak najczęściej na miasto :)
Hmmm... zdobyć byle jaką kobite jest strasznie łatwo, a zwłaszcza taką o której mówi autor wątku. Takich co się puszczają jest na pęczki i nie trzeba im wcale prawić komplementów i wysyłać kwiatów, wystarczą im kilka drinków na imprezie a na pewno zaliczysz.
Najtrudniej jest znaleźć i zdobyć taką, która się nie puszcza na lewo i prawo, która będzie potrafiła docenić to co się dla niej robi, a nawet się za to rewanżować i która nie będzie potrafiła cie zdradzić. Dlatego zapamiętajcie koledzy, jeśli już spotkacie taką to walczcie o nią wszystkimi możliwymi sposobami i fakt to może być trudne
Zdobycie dziewczyny jest bardzo łatwe - każdej dziewczyny!!!
trzeba tylko się trzymać jednej zasady:
"Nie bądź brzydki."
trudno jest zdobyc jak jestes singlem... jak juz jestes w zwiazku to potem masz tyle okazji ze głowa mała :-|
[9] I co dalej mistrzu? Bo od uśmiechu do bolcowania to chyba daleka droga, co?
Wątek PWNED.
Ja to nie wiem, jakiegoś pecha chyba mam. Niedawno chciałem się umówić z Megerą, mówiła że da mi znać, a tu ani widu, ani słychu...
|22| - pewnie, pustak z pustakiem zawsze się skumają.
Jak nie masz kasy to nawet nie szukaj, wszystkie chca tylko pieniedzy:( zebys kupowal jej drogie prezenty, wozil ja autem gdzie chce a ona nawet pozadnie dupy Ci nie da. PRZEJEBANE..
[9] AVIATORY debilu..
Dlaczego na tym świecie żeby posiąść i zdobyć własną dziewczynę tak strasznie trzeba się wysilić? Dlaczego to one nie starają się o nas, chłopaków, tylko my musimy za nimi latać, kupować prezenty, mówić miłe słówka, być zainteresowanymi, znosić ich fochy i oczekiwać na coś więcej, a i tak nic nigdy z tego nie wychodzi i jesteśmy forever alone? Dlaczego ten świat jest tak chory?
uśmiałem się, przynajmniej tyle samo dziewczyn podrywa facetów, co faceci dziewczyny, jak nie lepiej nawet. Straszne z nich flirciary. Tylko niestety, żeby się o tym przekonać trzeba jakoś jeszcze wyglądać, innym pozostaje męczenie się, żeby dostać ochłapy.
wiedzmin napisz do mnie na gg (jedenjedenjedenpieczerosiedemosiemszesc), jutro wieczorem jak bede po egzaminie, to pogadamy. Podpowiem ci co i jak
Hmmm tak było, ale wiedzminka otworzył mi oczy, teraz zmieniam front i czekam na prezenty, miłe słówka i aż zaczniesz nade mną latać, Fett!
Poohatch, widzisz, to także tip dla Ciebie ^^
Czy aby takie trudne? Dawniej też mi się tak wydawało, ale teraz wydaje się to prostą sprawą :)
Czy aby takie trudne? Dawniej też mi się tak wydawało, ale teraz wydaje się to prostą sprawą :)
Ja bym powiedział inaczej.
Faceci w różnym wieku nabierają atrakcyjności dla płci przeciwnej. Nie tylko oni się zmieniają, ale przede wszystkim zmieniają się oczekiwania kobiet do których startujesz. I nagle wszystko zaczyna pasować.
Albo przestaje...
Face shit - Mogę się poopalać w blasku twojej .......?
zapamietajcie sobie - lecą głównie na głupotę, tyle wam powiem...
Jak jesteś brzydki, to masz ciężko.
kit nie prawda, największy brzydal ode mnie z klasy, nie moze się odpędzić od masy dziewczyn, cały czas pajacuje, i się do niego kleją, chodzi w brzydkich starych ubraniach, cała kalsa się z niego nabija, nikt go nie lubi, bo to idiota, a panny wręcz gnają za nim tabunami....
kilka poderwał na tekst: ,,ugryźć cię?"
Wcale nie jest trudno, one też czasami biorą sprawy w swoje ręce :)
Wystarczy wznieść się umysłowo nieco ponad debili i nie mieć ryja jak wał korbowy od Jelcza.
Może dlatego, że dziewczyn nie trzeba wcale zdobywać w sytuacji, w której one muszą "zdobyć" chłopaka. Ta gra to najbardziej skomplikowane szachy ludzkości - im więcej ruchów zaplanujesz do przodu tym bardziej zgubisz się w braku jej logiki. Jeśli będziesz sobą ktoś to doceni.
Przecież sęk i cała sztuka leży głównie w osobowości. Pewność siebie, pokonanie nieśmiałości i sprawianie wrażenia, jakby podryw to była normalna i zwyczajna rzecz. Jak kobieta widzi, że się boisz, to masz mniejsze szanse. Tak samo, traktowanie kobiety, jak jakieś bóstwo czy idealizowanie jej jest złe, gdyż kobieta widząc takie zachowanie faceta, ma nad nim przewagę i może dowolnie się nim bawić. Główna cecha to pokazanie swojej przewagi, którą powinien mieć facet.
Dlaczego masa chłopaków potrafi podejść do obcej dziewczyny i zapytać ją o godzinę? Dlaczego jeżeli miałby podejść do równie obcej kobiety i starać się ją poderwać, to automatycznie spala się i boi? Jest jakaś różnica w tym, co robi? Pytanie o godzinę czy podrywanie jej, to zupełnie taka sama sztuka, więc nie powinno być głupich obaw o jakiekolwiek wyśmianie.
No i stare, prawdziwe porzekadło. Trening czyni mistrza :)
tylko my musimy za nimi latać, kupować prezenty, mówić miłe słówka, być zainteresowanymi, znosić ich fochy
Kupowanie prezentów i prawienie setek komplementów, aby zdobywać dziewczynę? Bzdura. Ty chcesz ją w końcu poderwać czy przekupić?
tylko my musimy za nimi latać, kupować prezenty, mówić miłe słówka, być zainteresowanymi, znosić ich fochy
Ja nic takiego nie muszę :D:D
przy podrywie nalezy pamietac o jednym....nie mozna tracic za duzo kasy .To i tak nic nie daje a jedna rozyczka wystarczy.
Szczegolnie przy ilosciowym lapaniu to moze sie zakonczyc bankructwem :))
Mój ulubiony ideolog Belert pisze to oczywiście z wiedzy, którą nabył czytając "Gościa Niedzielnego".
Megera - miłe słówka jeszcze przejdą, ale o jakichkolwiek prezentach zapomnij
A przy okazji tematu:
http://www.youtube.com/watch?v=Sk1dcQmiung
Fett, mrau, ależ pokazałeś stanowczość i męskość! Lubię to :D I okej, już nie chcę żadnych prezentów. :)
Jak Ci trudno zdobyć dziewczynę, to pierw chamsko poćwicz na brzydalach :> Ostatnio byłem na imprezie i gadałem z jakąś typom potem się z nią przytulałem, a na imprezie była moja była, następnego dnia od razu do mnie zagadała, sama z siebie! Więc może i tak spróbuj, ale jeżeli jesteś nieśmiały, nie zabawny, ani nie "wychowany" nie licz na porządną laskę...
Maziomir : nie nie z Goscia NIedzielnego. :))
To moge ci zareczyc .Dlatego wspomnialem o hurcie.
Pozdrawiam :)
ja sie tym nie przejmuje brakiem dziewczyny może to po częsci dlatego że na każdej imprezie sie zalewam w trupa
po drugie odciąga mnie od tego pragnienia wiele rzeczy np przesadna ciągotka do muzyki i wariactwa z kumplami do tego dochodzi jeszcze robota a troche czasu tylko dla siebie żeby posiedzieć przed kompem też jest potrzebne
nie przejmuj sie tym kiedyś i tak zaru**asz
Tak ten swiat juz jest skonstruowany, faceci posiadaja podobno instynkt lowcy, ktory kaze im zabiegac o kobiete
O ile pamiętam, to chciałeś wyrwać laskę na kupowanie laptopa.
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12146633
Nie trzeba się wysilać. Do mnie dziewczyna sama przyszła i mimo przeciwności losu jesteśmy ze sobą na dobre i na złe. Prezentami jej nie obsypuje, kwiatek raz na jakiś czas dobry gest, miłe słówka mówimy sobie, a nie jest tak, że tylko ja się produkuję itd. Fochy i ja też miewam, ale z reguły przez nią. Po kilku związkach sądziłem, że też będę taki forever alone, ale szczęście się do mnie uśmiechnęło.. "Świat nie jest chory, tylko ludzie to świnie" - i to w niektórych przypadkach się zgadza w 100 procentach.
Nie mówię, że ubieram się nie wiadomo jak modnie, ale noszę z reguły jakieś dresy, bluzy, zdarzają się rurki, sweterek, czy jakaś elegancka koszula. Przystojnym też nie trzeba być do nie wiadomo jakiego stopnia. Zależy na kogo się trafi.
Mamy XXI wiek, świat idzie z postępem i zachowanie tak dziewczyn jak i chłopaków jest swobodne. Już nawet dziewczyny zaczynają się oświadczać chłopakom. Widziałam jak to własnie wyglądało w kręgu moich znajomych. Teraz łatwo jest zdobyć wszystko co tylko się chce, ale kultura jednak moim zdaniem w dalszym ciągu zobowiązuje.
