Koleżanka ze studiów poprosiła mnie, żebym wybrał jej laptopa. Jej budżet to 2000zł. Będzie to jej podstawowy komputer, którego będzie używać do internetu i oglądania filmów. Dlatego komponenty nie są aż tak ważne i chcę się skupić na trzech kryteriach wyboru:
1) czas pracy baterii - jak najdłuższy
2) waga - nie może być za ciężki, bo to laptop, który będzie podróżował codziennie na uczelnię
3) wygląd - w końcu to kobieta, jej laptop musi być sexy, więc wszystkie Toshiby i HPki odpadają ;)
Mniej ważne, ale dalej istotne rzeczy to: cicha kultura pracy, brak problemu z przegrzewaniem się, dobre kąty wyświetlacza lcd.
W temacie laptopów jestem zielony, dlatego proszę Was o pomoc w podjęciu decyzji :)
Może netbook ?
Asus 1215b :> (Jest i kolor czerwony :P )
Na baterii wyciągam do 6-7h zależy co robię nawet i 8 jak sam Office
Jak codziennie ma go nosić, to niech rozejrzy się lepiej za małym i zgrabnym netbookiem.
Ma być laptop i koniec kropka, jakby chciała netbooka to pytałbym o netbooka :) Sam mam i bardzo cenię sobie jego mobilność, długą pracę baterii i inne ficzery (Acer Aspire One 522, świetna maszyna), ale jako podstawowe narzędzie pracy się nie sprawdza.
Jak zobaczyłem podpunkty kryteriów wyboru to aż kusi mnie żeby napisać - MacBook Air (ciężko o laptopa który jest bardziej sexi :D), no ale wiadomo - przekracza podany budżet prawie trzykrotnie ;)
coś małego? Mały laptop 13,3" albo 14", ale nie netbook.
Sony Vaio to dobra propozycja. Jest ładny, na baterii też trochę wytrzyma a można go już dostać za 1700 zł.
Wiem, że pominę ważny punkt Twoich wymagań, ale od siebie poleciłbym jakiś tablet. Poważnie. Sam kupiłem laptopa właśnie na studia, 15,6" ekran, noszenie tego jest okropnie nieporęczne i męczące..
Jak tylko dopadnę jakąś gotówkę od razu przesiadam się na Asusa Transformer TF201. Ze stacją dokującą niczemu nie ustępuje laptopowi. Ba, nawet jest o wiele wygodniejszy. Mały, poręczny, wygodna i mocna klawiatura, zawsze można wyciągnąć tablet ze stacji w razie potrzeby, bateria według producenta trzyma 18h (w testach dał radę 22h). Do tego dwie kamery - przód, tył, idealne rozwiązanie do np. robienia zdjęć na wykładach. Oczywiście mikrofon do nagrywania też jest. Do tego można złapać wersję z 3G. Jest również bardzo leciutki.
Jeśli chodzi o wygląd, też nie można mu niczego zarzucić. Chociaż model TF101 jest ładniejszy.
Radzę się zastanowić przed kupnem. Jeśli nie potrzebuje Windowsa, to zdecydowanie polecam ten tablet.
Edit:
Oczywiście, jak na tablet przystało, jego pracy w ogóle nie usłyszysz.
ale jako podstawowe narzędzie pracy się nie sprawdza.
vs
którego będzie używać do internetu i oglądania filmów
Litości :] Może dla informatyka albo grafika netbook faktycznie się nie sprawdzi. Ale dla kogoś, kto potrzebuje głównie szperać po necie, oglądać filmy, czasem pewnie wysłać maila, napisać coś (choćby i magisterkę) w Wordzie, do tego żeby oferował długą pracę na baterii, a już zwłaszcza jeśli tym kimś jest dziewczyna, to chyba trudno o lepsze rozwiązanie (w tej cenie)
Potwierdzam, netbook na studia to chyba najlepsze możliwe wyjście. I o ile faktycznie jakiegoś dużego projektu programistycznego bym na netbooku nie robił, tak wszystkie prace i programy zaliczeniowe robiłem właśnie na netbooku - wygoda wynikająca z mobilności jest ogromna, o niebo lepiej się pisze na sofie, szkoda tylko ze z czasem potrzebna jest coraz wieksza moc obliczeniowa :(
Ok ale czy 13,3 lub 14 cali jest wygodne w codziennym transporcie na studia, raczej nie. Moim zdaniem nie da sie polaczyc mobilnosci i wygody na codzien. 14 cali to moim zdaniem zaduzo do noszenia dla dziewczyny , 13,3 to troche zamala powierzchnia do pracy na codzien i ogladania filmów. Do uniwersalnych zastosowac raczej pozostaja tylko ultraboki, takie lekkie smukłe 15 cali ale to inna pułka cenowa.
Jestem właśnie na meczu u znajomych i bawie się ipadem - tablety są świetne, to fakt :) ale Dorotka chce laptopa i skupimy sie na tym, czekam na konkretne modele żebym mógł wziąć ja do salonu i pokazać jej kilka opcji.
Ps. Pisanie na tablecie sosie :)
Na tablecie pisze się beznadziejnie! Nadaje się co najwyżej do wpisania adresu strony czy krótkiej wiadomości. Od tego są stacje dokujące. Przy okazji z dodatkową baterią :)
Jeśli nie tablet, to zdecydowanie netbook. Argumentów już tutaj przytoczono wystarczającą ilość.
Ja bym jednak radził się zastanowić, codzienna praca na komputerze 10 calowym (czy nawet 12) to męczarnia - wiem z doświadczenia, sam niedawno z nieskrywaną ulgą pozbyłem się 10 calowego Asusa Eee PC.
Jeżeli to ma być jedyny komputer, to zdecydowanie warto wybrać coś większego.
no ale eksperci wiedzą lepiej - max 13 cali i basta!
(A lustrzanki są za duże i za ciężkie!)
chcesz linke- proszzzzze
czarnuszek
http://allegro.pl/sony-vaio-vpc-eh1l8e-b-i3-2310m-4gb-500gb-w7-i2440138094.html
srebrny
http://allegro.pl/sony-vaio-vpc-ee3j1e-wi-4gb-500gb-w7-ati-hd-nowy-i2432222743.html
granacik
http://allegro.pl/notebook-laptop-sony-vaio-vpc-eh3s8e-l-nowy-blue-i2428061391.html
braz
http://allegro.pl/sony-vaio-vpc-eb3j1e-t-i3-370m-4-320-w7-brazowy-i2437923918.html
przy okazji chcialbym zauwazyc ze toto malenstwo wazy prawie 3 kilo.
blood - to jest kobieca logika - nie staraj sie zrozumiec...
to jest rozumowanie na poziomie " nie wbije tego gwozdzia - nie lubie go".
Dziewczyna niech lepiej przejdzie sie do sklepu i upewni czy bedzie chciala nosic nacodzien 13 calowy laptop. azeby nie okazalo sie ze 13 cali to zaduzo do noszenia a zamalo do codziennej pracy . gdy bedzie pewna wielkosci dopiero mozna myslec o modelu
Chyba jedyne co spełni oczekiwania:
http://allegro.pl/macbook-air-13-3-okazja-nowy-i2431092978.html
Może warto dopłacić?
Ależ dlaczego nie HP?
Proszę: sexy, lekki, z wytrzymałą baterią:
http://allegro.pl/hp-envy-15-1090eg-jak-macbook-pro-alumnium-okazja-i2433255290.html
HP potrafi ulepić dobry laptop, pod warunkiem, że to nie pavillon:).
@23 - dokładnie tak jak pisałem wyżej, czytając temat od razy przyszedł mi Air do głowy, do tego dochodzi jeszcze możliwość lansu na Apple na uczelni, może faktycznie warto się zastanowić? :)
Polecam VAIO, ładny, drogi, przepłacamy za markę więc akurat spełnia wymagania. Ja już nigdy nie kupię laptopa tej marki, ale dla kobiety to pewnie akurat ;)
Dorotka zdecydowała się na Samsunga, bo są najładniejsze i mieszczą się w zakresie cenowym do 2000 zł.
Nie wiemy jednak jaki model będzie teraz korzystnie kupić, no i które Samsungi są dobre. Sam mam Q530 i jestem bardzo zadowolony.
Znowu liczę na Wasze rady.
Chociaż pojęcie sexy laptop jest mi obce :)), to po uwzględnieniu innych cech (przede wszystkim matowa matryca, co najmniej 15 cali, i3,, klawiatura wyspowa i obowiązkowo numeryczna) też oczywiście popatrzyłam na wygląd.
Zdecydowałam się na Samsunga np300 v5a a04. Naprawdę lekki, zgrabny, ładny - mam kilka miesięcy i nie narzekam.
Odcięta od internetu, wykorzystując tylko Worda i na wysokiej jasności spędzałam na dworze z moim licencjatem nawet do 8h ;)