Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: O tym co kobieta ma na myśli kiedy mówi... Poradnik dla szukających

18.06.2012 21:43
1
krukilis
139
Generał

O tym co kobieta ma na myśli kiedy mówi... Poradnik dla szukających

Kiedy proponujesz dziewczynie spotkanie, a ona odpowiada:

-nie wiem
-muszę to przemyśleć
-w tym tygodniu mam dużo nauki
-odezwę się po niedzieli
-dam znać

Odpuść sobie ją od razu. Szkoda Twojego czasu.
Jeśli kobieta jest zainteresowana to z całą pewnością od razu umówi się z Tobą konkretnie.
Często bywa tak, że świeżo poznana kobieta daje zaprosić się na kawę, ale przy następnej propozycji zaczyna używać już cytowanych wyżej zwrotów. Najczęściej używanym jest chyba w tym przypadku "nie wiem". Czyli dzwonisz i pytasz "kiedy znów się zobaczymy?", a ona odpowiada "nie wiem", a następnie pada jakaś marna wymówka w stylu "pracuję do późna"... To jest wyraźny znak, że po pierwszym spotkaniu nie ma już ochoty na dalsze kontakty.
Uprzedzam, że w tych sytuacjach naleganie tylko jeszcze bardziej zwiększa jej niechęć.
Tyle z teorii na dziś. Jeśli ktoś ma jakieś uwagi czy spostrzeżenia w tym temacie - zapraszam!

18.06.2012 22:10
Mipari
😜
2
odpowiedz
Mipari
55
Senator

Ameryki to nie odkryłeś.

18.06.2012 22:11
General E'qunix
3
odpowiedz
General E'qunix
110
Arena Master

Oj tam, oj tam. Najłatwiej to się poddawać.

18.06.2012 22:11
rpn
😒
4
odpowiedz
rpn
132
prison break

- będziesz ze mną chodzić?
- muszę się zastanowić.

18.06.2012 22:18
Marcinkiewiczius
👍
5
odpowiedz
Marcinkiewiczius
193
Hautameki

Kobieca logika miażdży momentami "Foch, bo tak" :).

18.06.2012 22:26
6
odpowiedz
Malaga
135
ma laga

no tak... ale zapominasz że kobieta może faktycznie nie mieć czasu w ciągu najbliższych dni... skoro znajomość dopiero się zaczyna to trudno oczekiwać że będziesz dla niej całym światem i wszystko rzuci dla Ciebie...

Jest przecież szkoła, praca... często szkoła i praca, a człowiek czasem po pracy chce się po prostu walnąć wygodnie na łóżku i złapać oddech, czasem nie może nawet tego bo ma naukę , bo sesja się zbliża.

Nie wiem jak zaborczym trzeba być żeby po jednym/dwóch spotkaniach oczekiwać, że ta druga osoba nagle będzie z Tobą spędzać całe dnie...no bo przecież Ty tak chcesz

z jednym się natomiast zgadzam: jeśli kobieta często mówi nie wiem - wtedy faktycznie najlepiej znaleźć sobie inny obiekt zainteresowań

18.06.2012 22:29
marszym
7
odpowiedz
marszym
98
Let The Sky Fall

Malaga -

Wtedy się mówi "Oj w tym tygodniu nie mogę, bo mam strasznie dużo nauki. Ale bardzo chętnie spotkam się z Tobą po egzaminie/sesji". Prawda, że proste?

18.06.2012 22:29
ksips
8
odpowiedz
ksips
138
Legend

no tak... ale zapominasz że kobieta może faktycznie nie mieć czasu w ciągu najbliższych dni... skoro znajomość dopiero się zaczyna to trudno oczekiwać że będziesz dla niej całym światem i wszystko rzuci dla Ciebie...

To wtedy powie: "nie mam czasu... ale może za tydzień?" ;P

edit:
7 - szybszy :P

18.06.2012 22:31
General E'qunix
9
odpowiedz
General E'qunix
110
Arena Master

[8] Nie wszyscy lubią się umawiać z +tygodniowym wyprzedzeniem.

18.06.2012 22:32
😊
10
odpowiedz
Malaga
135
ma laga

Panowie marszym i ksips - taka odpowiedź jest takim samym wykrętem jak "nie wiem" :) zamiast "za tydzień" możemy wstawić "kiedyś na pewno" i wyjdzie na to samo :)

18.06.2012 22:43
Megera_
📄
11
odpowiedz
Megera_
136
Franca

Jak kobieta naprawdę nie może, a chce, to sama zaproponuje dogodny dla niej termin zastępczy. Tak działa podstawowy niepisany savoir vivre, nie wiem, jak możecie chcieć się oszukiwać, że "nie wiem, zobaczę" daje jakąkolwiek nadzieję..

18.06.2012 22:47
Child of Bodom
12
odpowiedz
Child of Bodom
148
Woo Hoo!

Wspaniałe. Czekam na dalszy instruktaż.

18.06.2012 22:49
13
odpowiedz
Malaga
135
ma laga

tyle, że na daną chwilę może po prostu nie znać takiego terminu... i to nie jest specyfika płci.
Facet tak samo zapytany "kiedy się znowu zobaczymy" może nie być w stanie z marszu udzielić odpowiedzi no chyba że nie ma żadnych obowiązków, szkoły ani pracy i każdy termin mu pasuje.

Wiem, że trudno w to uwierzyć ale niektórzy muszą rzucić na spokojnie w domu na grafik i oddzwonić z dogodnym terminem. Ba, czasem można dopiero zadzwonić następnego dnia! wiem, wiem... to jest przerażające i nie rokuje dobrze na przyszłość. lol :)

18.06.2012 22:57
Child of Bodom
14
odpowiedz
Child of Bodom
148
Woo Hoo!

Co tylko potwierdza, że nachalność do niczego nie prowadzi i jeśli druga strona będzie miała faktycznie ochotę na spotkanie, to sama ten termin zaproponuje.

18.06.2012 23:24
Megera_
15
odpowiedz
Megera_
136
Franca

[14] +1. Nawet jak się nie zna danego terminu, to odpowiada się konkretem, w stylu "dam ci znać".

18.06.2012 23:27
kubinho12
16
odpowiedz
kubinho12
117
kubiszubidubi

Wstyd się przyznać, ale wiem z autopsji, że czasami bywa inaczej. Wszystko zależy od sytuacji i nastroju tejże dziewczyny.

18.06.2012 23:29
😁
17
odpowiedz
Malaga
135
ma laga

Nawet jak się nie zna danego terminu, to odpowiada się konkretem, w stylu "dam ci znać".

"dam Ci znać"...to konkret ?:) ok ok...to ja już nic nie będę pisał :P

18.06.2012 23:30
Paudyn
😁
18
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Pytasz: czy coś się stało/o co chodzi?
Ona odpowiada: Nic się nie stało/o nic nie chodzi.

Oczywiście, że masz przerąbane i coś przeskrobałeś, ale potraktuj odpowiedź po męsku, czyli dosłownie i drugi raz nie pytaj. Początek drążenia to znak, że ryba połknęła haczyk i można już spokojnie manipulować delikwentem na wszelkie możliwe fosze sposoby.

18.06.2012 23:32
Damian1539
😒
19
odpowiedz
Damian1539
87
4 8 15 16 23 42

Ktoś chyba nie zaliczył.

18.06.2012 23:33
Megera_
20
odpowiedz
Megera_
136
Franca

Malago, przyznasz, że to o wiele większy konkret, niż "nie wiem, zobaczę". :P

Paudi, zupełnie nie wiem kiedy ewoluowałeś w prawdziwego znawcę spraw damsko-męskich /truly!/. Jednakże nie mam pojęcia, jak interpretować fakt, że nasze własne osobiste spotkanie jest tak bardzo odwlekane w czasie i przestrzeni! ;)

18.06.2012 23:50
Paudyn
21
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Powód jest jeden - czas. Aczkolwiej obiecałem, że w tym roku Jack dojdzie do skutku i dotrzymam słowa ;)

18.06.2012 23:57
😱
22
odpowiedz
zanonimizowany826434
6
Konsul

[5] Skąd ja to znam

19.06.2012 00:15
Api15
23
odpowiedz
Api15
90
dziwny człowiek...

Wow

19.06.2012 00:34
24
odpowiedz
zanonimizowany486144
68
Generał

|1| - od dziś będę zwracał się do ciebie per 'sensei'.

19.06.2012 03:10
Mac94
25
odpowiedz
Mac94
87
Inner Peace

"dam ci znać"

Konkret :DDD Autor dobrze pisze, ale oczywiście nie można zapomnieć, że dziewczyny też mają prace, naukę, rodzinkę (mała siostra, brat, pomóc babci coś trzeba blah blah blah..), i jeżeli wrażenie zrobione na lasce było średnie, albo słabe, to możliwość spotkania spada na sam dół listy "co chcę zrobić jeżeli mam czas".

Więc IMO, zasada jest taka, że jeżeli dziewczyna naprawdę chce to znajdzie czas.

19.06.2012 03:34
😊
26
odpowiedz
Malaga
135
ma laga

Megero no jeśli bawimy się w stopniowanie konkretów to owszem :)

autor trochę za bardzo uogólnia i panikuje, albo z natury jest chorobliwie zazdrosny, bo w byle zdaniu doszukuje się bóg wie czego :)

19.06.2012 07:33
graf_0
27
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Jak chcecie zwiększyć szansę na sukces to droga jest prosta - wystaczy podrywać te dziewczny/kobiety, które są wami zainteresowane :)

19.06.2012 07:34
😜
28
odpowiedz
Poohatch
27
Generał

Megera, umówisz się ze mną?

19.06.2012 07:46
Soulcatcher
29
odpowiedz
Soulcatcher
268
Dragons Dogma 2

Premium VIP

Jakiekolwiek (podejmowane zresztą od stuleci) próby zrozumienia kobiecej logiki skazane są z góry na niepowodzenie.

19.06.2012 09:49
jiser
😜
30
odpowiedz
jiser
94
generał-major Zajcef

... bo należałoby najpierw założyć, że taka w ogóle istnieje ;p

19.06.2012 10:37
31
odpowiedz
zanonimizowany747364
37
Centurion

Czasami jeśli kobieta mówi np. - nie- to oznacza właśnie to co mówi, jeśli chciałaby się z kimś spotykać,powie to otwarcie,lub widać to po niej,że tego chce. Nikogo do niczego zmuszać nie wolno. Bo w myśl powiedzenia ...cierpliwością i pracą,ludzie się bogacą...można więcej zdziałać niż robiąc coś na siłę. Pozdrawiam.

19.06.2012 19:48
Megera_
32
odpowiedz
Megera_
136
Franca

Poohatch, muszę to przemyśleć, w tym tygodniu mam dużo pracy, ale dam Ci znać. :D

19.06.2012 19:54
Tymbarkus
33
odpowiedz
Tymbarkus
66
ubersok
19.06.2012 20:00
Bullzeye_NEO
34
odpowiedz
Bullzeye_NEO
223
1977

co na to graczka?

19.06.2012 20:04
cswthomas93pl
😍
35
odpowiedz
cswthomas93pl
135
Legend

[33] - true story..

19.06.2012 20:05
marcus alex fenix
36
odpowiedz
marcus alex fenix
83
Marcus

co na to graczka?

ona wypowie się w tym temacie za jakieś ~dwa tygodnie

19.06.2012 20:07
Fett
37
odpowiedz
Fett
233
Avatar

Słyszałem, że naukowcom wreszcie udało się znaleźć sposób na zrozumienie kobiety. Nawet dwa sposoby! Pierwszy nie działa, drugi nie istnieje

19.06.2012 20:07
Sizalus
38
odpowiedz
Sizalus
206
Legend

Przecież już się wypowiedziała.

19.06.2012 20:11
Bullzeye_NEO
39
odpowiedz
Bullzeye_NEO
223
1977

ale czasami wypowiada sie dwa razy w tym samym temacie nie podejmujac z nikim dyskusji i zapominajac, ze juz wczesniej cos napisala :D

czesto pisze cos calkowicie innego niz wczesniej, cytujac janka tomaszewskiego: ma wlasne zdanie i sama sie z nim nie zgadza

19.06.2012 20:19
$ebs Master
40
odpowiedz
$ebs Master
108
Profesor Oak

Przeczytane dzis na JM :) Pasuje jak ulal do watku

Irytująca wymiana SMS-ów

Chłopak wyszedł z kolegami. Dziewczyna została w domu. Korespondencja SMS-owa:

D: Hej! Co robisz?
C: Cześć. Siedzę z kolegami. Trochę zajęty. Nie mogę pisać.
D: Rozumiem. Znaczy, że koledzy są ważniejsi ode mnie?
C: Co za bzdury! Po prostu jestem zajęty.
D: OK!

D: Jeśli Cię to interesuje, to się gniewam.
C: Co? O co?
D: Ja siedzę sama w domu, a ty się bawisz…
C: Cholera. Znowu zaczynasz?
D: Zapomnij. Siedź tam sobie.

D: Super! Nawet nie odpisałeś!
C: Przecież sama napisałaś, żebym zapomniał!
D: Według ciebie to w porządku, że ja siedzę obrażona, a ty nic nie robisz?
C: W czym problem? Ty się nie spotykasz z koleżankami?
D: Koniec rozmowy. Cześć!

D: Ale kołek z ciebie! Nie pomyślałeś, żeby do mnie napisać i przeprosić?
C: Cholera! Żartujesz sobie? Sama napisałaś, że koniec rozmowy, to i nie pisałem!
D: I jeszcze ja jestem winna? Sorry, że ci przeszkadzam. Może mnie jeszcze rzucisz, skoro jestem taka?
C: Dość! Zostawiam kolegów. Zaraz będę.
D: Masz tu nie jechać! Nie chcę cię widzieć!
C: TO CZEGO TY W OGÓLE CHCESZ?!
D: Niczego. Nieważne. Siedź tam z koleżkami. Na razie!

D: No i gdzie jesteś?
C: Pogięło cię czy co? Sama pisałaś, że nie chcesz mnie widzieć!
D: A ty powinieneś był przyjechać mimo wszystko i pokazać, że jestem najważniejsza.
C: Masakra! Zaraz będę!
D: Nie trzeba. Jestem obrażona!

C: Otwórz! Już jestem!
D: Nie otworzę! Powiedziałam, że nie chcę cię widzieć!
C: Do cholery! Pisałaś, że mimo wszystko mam przyjechać!
D: Trzeba było przyjechać od razu. Тeraz już za późno!
C: W takim razie goń się!
D: Obraziłeś się? Misiu?
D: Misiu? Przepraszam!
D: Gdzie jesteś?...

19.06.2012 20:21
cswthomas93pl
41
odpowiedz
cswthomas93pl
135
Legend

^ spóźniłeś się :) ( post 33. )

19.06.2012 20:45
Katane
42
odpowiedz
Katane
170
Useful_Idiot_

[40] - koleś powinien zacząć rozglądać się za nową dziewczyną maksymalnie po 2giej wymianie :)

19.06.2012 20:45
43
odpowiedz
zanonimizowany789322
28
Senator

Słyszałem, że naukowcom wreszcie udało się znaleźć sposób na zrozumienie kobiety. Faktycznie. Niestety w międzyczasie kobieta zdąrzyła zmienić zdanie.

20.06.2012 00:28
44
odpowiedz
DEXiu
151
Senator

Megera_, IMHO "nie wiem, zobaczę" w rankingu "konkretności" stoi dokładnie na tej samej półce co "dam ci znać" - nie mówi NICZEGO konkretnego, a jedynie zbywa rozmówcę. Natomiast nie zgodzę się z Malagą co do postu [10]. Podanie konkretnego czasu wyraża zainteresowanie i pewien szacunek do rozmówcy. A nie jest takim zbywczym "kiedyś się odezwę". Po egzaminie? OK. Za tydzień? OK. Przynajmniej jest konkret i wiadomo, kiedy się przypomnieć (w ogóle by już było fantastycznie, gdyby to ta druga osoba sama się przypomniała za ten czas).
W dużej mierze zgadzam się w tej kwestii z autorem - stwierdzenia pokroju "dam znać", "odezwę się", "kiedyś się zgadamy" należy traktować jako odmowę. Dlaczego? Ponieważ są duże szanse, że jest to właśnie odmowa, tylko druga strona nie ma odwagi powiedzieć wprost i zbywa nas takim okrężnym nicniemówiącym tekstem. Natomiast jeśli to NIE była odmowa i druga strona naprawdę tak myślała, to proszę bardzo - niech to udowodni i się odezwie faktycznie za jakiś czas. Sama - z własnej inicjatywy. I nie za dwa lata. Jeśli nam jednak zależy, to możemy się jeszcze raz przypomnieć sami za jakiś czas. Ale nie ma sensu się poniżać i robić tego więcej niż dwa, góra trzy razy. Bo w ten właśnie sposób zachowujemy się jak piesek bezgranicznie oddający się drugiej stronie. Będzie to mniej więcej oznaczało: możesz się w dowolnym momencie (czytaj: jak się jej będzie nudzić, nie będzie się układać z partnerem albo cośtam jeszcze) do mnie odezwać i traktować jako "w razie potrzeby (spotkania) zbij szybkę". Dlaczego to MY nie możemy wychodzić z inicjatywą i spotykać się z aprobatą?
Tak więc może się okazać, że "dam ci znać"/"zobaczę" jednak nie było zbyciem. Podobnie w drugą stronę - podanie konkretnego terminu "za tydzień"/"po egzaminie" itp. może być właśnie takim zbywaniem - wystarczy, że się powtórzy dwa/trzy razy z rzędu.

General E'qunix [9]
[8] Nie wszyscy lubią się umawiać z +tygodniowym wyprzedzeniem.

Doprawdy? To życzę powodzenia w planowaniu sobie wakacji albo wizyty u dentysty. Takie gadanie również uważam w przeważającej liczbie przypadków za wymówki i wykręty. Jeden(-na) usłyszy "sorry, ale nie wiem co będę robić w przyszły weekend" [no to jak nie wiesz, to chyba znaczy, że nic konkretnego, więc możesz sobie wpisać spotkanie/wyjazd, nie?], a drugi(-a) w tym samym czasie usłyszy "chętnie z tobą pojadę w góry w sierpniu".
Jakoś trudno mi jest sobie wyobrazić jak można "nie lubić się umawiać z xxx wyprzedzeniem" :/ Toć chyba im większe wyprzedzenie, tym lepiej, czyż nie? Łatwiej wpasować w grafik itp.

20.06.2012 00:59
Belert
45
odpowiedz
Belert
182
Legend

40 - kobieta do wymiany , masakra taka czlowieka zadusi i po paru latach pozbawi wszystkiego , poczawszy od kumpli i hobby itd.
1- nic nowego nie napisales , to wiadomo juz od paru setek lat .

Forum: O tym co kobieta ma na myśli kiedy mówi... Poradnik dla szukających