Witam!
Polecicie jakieś dobre filmy? Od dość dawna nic ciekawego nie oglądałem. Bardziej zależy mi na nowszych produkcjach od 2007 roku wzwyż. Gatunek obojętny. Prosiłbym byście podawali produkcje, które z powodzeniem będę mógł wypożyczyć/kupić na DVD.
Z góry dziękuję ;)
Drive - potwierdzam :)
Poza tym:
50/50
Porąbani
Scott Pilgrim vs The World
Pogrzebany
Rango
Całkiem zabawna historia
Ujrzałem Diabła
Geneza planety małp
Pozwól mi wejść
Czarny łabędź
Social Network
(jak to obejrzysz, to będę wymieniał dalej :P)
prorok, spadkobiercy, wyspa skazancow, harry brown, idy marcowe, hobo with a shotgun, nietykalni
z wyspa skazancow i hobo with a shotgun moze byc problem, ale filmy spoko
True Grit, Never Let Me Go, The Messenger, 127 Hours, X-Men First Class, Shame, Carnage, Young Adult a no i Avengers wymiatają, najlepsze kino popcornowe od czasu Jurassic Park :)
Prestiż, Incepcja, Wyspa tajemnic, Dystrykt 9 - w każdym z nich fabuła gra pierwsze skrzypce, nie efekciarstwo jak np. w Transformers'ach
"w każdym z nich fabuła gra pierwsze skrzypce, nie efekciarstwo"
W przypadku "Incepcji" to trochę kontrowersyjna teza.
Gran Torino
Incepcja, Gran Torino, Drive, Moon, Nietykalni, Dziewczyna z tatuażem, Sherlock Holmes, Uprowadzona, Zombieland
[14] Incepcja jest doskonałym przykładem na to, że można zrobić efekciarski film gdzie fabuła jest równie ważna co tempo akcji.
Również polecam Drive (może nie najlepszy, ale zdecydowanie TOP3 2011), do tego jeszcze może Chciwość i Dziennik zakrapiany rumem.
Jak już jesteśmy przy Goslingu to polecam Blue Valentine - rola na miarę Oscara, jak zwykle niezauważona.
Incepcje określiłbym jako ambitne kino rozrywkowe. Nie jest to może dzieło wybitne, ale na tle innych blockbusterów wyróżnia się dosyć znacząco.
Od siebie polecam Artystę. Kapitalnie zrealizowany film.
Błagam, WSZYSTKO ALE NIE ARTYSTA.
Co wy widzicie magicznego w tym filmie? Prosty jak budowa cepa, niepotrzebnie stylizowany na film niemy (przecież tak ambitniej wygląda!), sztucznie wypromowany i strasznie przereklamowany.
Z tegorocznych Oscarów polecam Spadkobierców i Moneyball. Tylko nie wiem czy już znajdziesz je na DVD.
Moneyball jest już na pewno bo sam wypożyczałem, natomiast dziwią mnie pochlebne opinie o Drive.
Mi nie podszedł, akcja się zbyt wlecze. Dałbym 5/10
Natomiast jak nie oglądałeś reszty z wymienionych filmów to szczerze polecam, większość z nich jest warta uwagi.
Wiele filmów, które poleciliście oglądałem, ale znajdzie się jeszcze kilka smacznych kąsków. Ogromne dzięki wszystkim za pomoc ;))
Na pierwszy ogień pójdzie Drive, następne seanse będę musiał przemyśleć ;D
Incepcja to bardzo dobry film, oglądało mi się go przyjemnie, ale nie zmienia to faktu, że jest to także najbardziej "przechwalony" film wszech czasów. Nigdy nie naczytałem się tylu pochwał i podniet o czymś zaledwie dobrym. Niektóre szczeniaki na necie podniecają się tą pseudointelektualną wydmuszką, jakby było największym arcydziełem, jaki widzieli. Przecież to zwykły efekciarski film, pretensjonalny, bo z prostą niedopowiedzianą fabułą zakręconą i przyćmioną na siłę, aby sprawić wrażenie "głębokiej", ze zwykłymi dialogami (czasem wręcz przez to śmiesznymi od tego pseudo-patosu wokół), jak we wszystkich innych sensacyjniakach, a prosta metafora z pociągiem powtarzana jest 50 razy, żeby chyba nadać jej patetyczny ton. Największa wada to jednak sceny akcji, heh, strzelają nie wiadomo do czego - na pewno do czegoś. Filmy z Seagalem mają więcej logiki w akcji. Nawet South-Park miał z tego polewkę. Można bronić film, tłumacząc snem - ale to taka obrona na siłę.
Gdyby nie to, że ten film jest przehype'owany do granic wszelkich możliwości nie pisałbym o nim złego słowa, bo przecież oglądało się dobrze. Przeciwwaga tej paranoi internetowej jednak musi być :P
Najlepsze jednak w tym wszystkim: fanatycy wam powiedzą, że jak masz czelność cokolwiek w tym niby wybitnym filmie skrytykować, to znaczy, że go po prostu nie zrozumiałeś - argument mistrzowski! :D
ja ostatnio oglądałem i mogę polecić "Kod Nieśmiertelności" albo taki dosyć nietypowy horror (?) "Populacja 436" ale on jest chyba starszy niż 2007 bo 2006 :-]
a podepne się. a co jezeli chciał bym obejrzeć jakiś klasyczny, ale dobry i wciągający kryminał? moze byc taki noire.
Incepcja jako ambitne kino
"Nigdy nie naczytałem się tylu pochwał i podniet o czymś zaledwie dobrym. Niektóre szczeniaki na necie podniecają się tą pseudointelektualną wydmuszką, jakby było największym arcydziełem, jaki widzieli. Przecież to zwykły efekciarski film, pretensjonalny, bo z prostą niedopowiedzianą fabułą zakręconą i przyćmioną na siłę, aby sprawić wrażenie "głębokiej""
Zgadzam się, ale już to przeżyliśmy. Tak samo było po premierze "Matrixa".
Człowiek na krawędzi
Wyspa Tajemnic
Jestem Bogiem
The Social Network
Zanim odejdą wody
The Divide
Filmów jako takich nie oglądam zbyt często , więc nie będę jedyny i polecę ci Incepcje.
[26] Przeczytaj chłopie co napisałem raz jeszcze, a dopiero później troluj.