Polska muzyka #4 - Luxtorpeda, Już Nie Żyjesz, Fonetyka
Luxtorpeda to mega pozytyw jeśli chodzi o polską scenę muzyczną już od tamtego roku, zakochałem się w nich po pierwszej płycie, a druga tylko potwierdza, że moje uczucia są słuszne. Mam nadzieję, ze zgarną Złotego Bączka i w tym roku na Woodstocku będe też mógł na nich szaleć :D
Już Nie Żyjesz w sumie nie jestem pewien dlaczego, ale od pierwszego przesłuchania mi się spodobali, udostępnili za darmo pierwszego singla do pobrania, więc też mają za to plusa :)
Fonetyka <3 Nie wiem nawet co o nich napisać, zakochałem się dzięki nim w wierszach Wojaczka, szkoda tylko, że na lekcjach polskiego Wojaczek do przerabiania był przeznaczony na ostatni tydzień szkoły...
Luxtorpeda będzie u nas na juwenaliach, zobaczymy co pokażą. Ten tekst na pewno mnie zachęcił, żeby nie ominąć ich koncertu
A Fonetyka to klasa, bardzo profesjonalne interpretacje poezji Wojaczka. Słuchałem non stop przez jakiś czas.
Mnie skutecznie zraził do ekipy singlowy "Autystyczny". Może jednak warto zainteresować się resztą? Bardzo lubię Hansa, ale w 52 Dębiec - nie tutaj.
Akurat wczoraj usłyszałem o tym zespole. Mają być na "Dniach Świdnika" w czerwcu, takiej lokalnej imprezie w moim mieście.
Mnie się pierwsza Luxtorpeda w ogóle nie podobała. Nie chodzi mi o dosyć wtórne zagrywki, ale na poziomie tekstów momentami poczułem się zbyt naiwnie. Nie skreślam nowego albumu. Posłucham, zobaczymy.
Mnie skutecznie zraził do ekipy singlowy "Autystyczny". Może jednak warto zainteresować się resztą? Bardzo lubię Hansa, ale w 52 Dębiec - nie tutaj.
Warto. Grupa obrała inny kurs i brak tutaj kawałków w stylu Autystycznego. (No chyba, że "Tajne Znaki")
Hans wydaje mi się, że na nowej płycie jest o wiele bardziej pewny siebie, czasem aż za bardzo (wspomniane "Tajne Znaki"). Jak lubisz 52 Dębiec to gorąco zachęcam do posłuchania coveru "Gdzie Ty jesteś?", który zamieszczono na Robakach.
Behemoth --> Teksty wg. mnie są lepsze, acz naiwności nie straciły. Grupa raczej celuje w odpowiedni target. Chcą by ludzie nie mieli większych problemów z interpretacją.
Z racji tego, że cały album na yt można odsłuchać za free to myślę, że warto sprawdzić. Przynajmniej parę utworów (omijać na pierwszy kontakt "Hymn" i "Tajne Znaki".).
Już Nie Żyjesz trochę wiejsko-weselny wokal, a reszta ok
Specyfika gatunku. :)
http://www.youtube.com/watch?v=-hqbkY1-iLQ
Serio nie wiem za co ten kawałek jest tak nagradzany. Prosty do bólu pod każdym względem, nudny, nic nowego, a wokalu nie da się słuchać.
Litza lepiej w Arce Noego wypadał. W Acid Drinkers to wiadomo.
mefsybil --> Piszesz o kawałku z pierwszej płyty. Sprawdź drugą. A przynajmniej jakiś kawałek (np. Raus w arcie).
Fajnie, że piszesz takie artykuły, chociaż zaskakuje mnie to, że do tej pory nie wspomniałeś jeszcze chyba o żadnym z polskich artystów, którego uważam za naprawdę dobrego. Ale na pewno będzie jeszcze okazja.
hedasw --> Przede wszystkim koncentruję się na muzyce mniej znanej i polskojęzycznej. Ale jeśli jakiś bardziej znany band wypuści nową płytkę, która podbije moje serce to z pewnością wspomnę o tym. (vide Luxtorpeda).
Cieszę się, że jest jakiś odzew. W końcu wiem, że ktoś czyta moje artykuły. :P
ppaatt1 - no właśnie chodzi o to, że ja też się koncentruję na muzyce mniej znanej i często polskiej. Tak jak mówię, pewnie w którymś z kolejnych odcinków dojdziesz też do tych zespołów/ludzi, których też słucham. Pozdro.
Problem z tymi mniej znanymi jest taki, że ciężej do nich dotrzeć, hedasw możesz zawsze rzucić kilkoma nazwami, jestem pewien, że ppaatt1 je bardzo chętnie sprawdzi :P
Mam awersję do katolicyzmu więc Litza już lata temu trafił u mnie do wora "odrzutów" z innymi "cudakami". Luxtorpeda niczego w tej kwestii nie zmieni. Może to ciekawe wydarzenie muzyczne ale w każdym dźwięku dalej słyszę "misję", nie łykam. Oni są takimi miłymi rockmanami, tymi dobrymi.
Trzeba jednak zwrócić uwagę na wysoki poziom tej kapeli. Doświadczeni muzycy - brzmią profesjonalnie, nie nazbyt wtórnie. Mało mamy kapel, które stanowią wartość samą w sobie a L z pewnością do nich należy. W ostateczności więc jeśli ktoś młody z RMFu wskoczy najpierw na miły rock (L) a później dzięki obyciu znajdzie docelowy gatunek to warto ich mieć ;).