Męska decyzja... albo zdrada...
Oj, jak ja zobaczyłem filmiki z nowego mortal kombat na x-boxa to tez chce to mie aaa tylko ze ja prawie nie gram, więc nie jest to warte swojej ceny :D
Haaa... jakbym czytał własne przemyślenia :))) Do wczoraj byłem zatwardziałym zwolennikiem [i posiadaczem] PC-ta jako jedynie słusznej platformy do grania.
Do wczoraj... bo po tygodniu bezsennych nocy spędzonych nad zastanawianiem sie : kupić PS2, X-box, czy więcej gier na PieCa, podjałem ostateczną decyzję i aktualnie do mojej kolekcji dołączyło czrne pudełko firmowane przez korporację SONY.
Pierwszą grą jaką włączyłem był LotR: Two Towers i... po zebraniu szczęki i gałek ocznych z podłogi już wiem, że zakup był udany :)))
pozdrawiam wszystkich fanów PS2 :)))
Proponuje jeszcze spojrzenie na wlasnie wychodzaca gre WAR OF MONSTERS. Wlasnie przez 3 dni ja katowalem na PS2 i powiem tylko jedno... HIT HIT HIT niesamowity HICIOR!!! :)
hmm.. no nie wiem... ja za polowe ceny PSX'a kupilem stale lacze - tu jeszcze pecet jakis czas bedzie gora (gry onlinne)
zdrajca... żaden idący z duchem czasu. Silent Hill 3? a co to ma być za dowod? Silent Hill 2 też mialo ladną grafikę a okazalo sie ze to bajka dla dzieci (doslownie).
konsolowca wal z gumowca! :)
Hmm, znaczy rozumiem, ze ktoremus z redkatorow pomylil sie panel newsow z blogiem. I tak przez pomylke GOL dostal rozmyslania fizlozoficzne, a na blogu wpisal jakiegos newsa, a potem nie dalo sie juz odkrecici tak zostalo?
Raziel, a ty grales wogole? Bo cos ta bajka tak samo dla dzieci, jak Lynch pasuje na dobranocke.
Raziel --> SH2 to według Ciebie bajka dla dzieci? A, przepraszam, dokąd doszedłeś w tej grze, że ferujesz takie wyroki?
konsole... czy ktos widzial jakas porzadna strategie albo symulator na konsole? i wszytsko jasne (przynajmniej dla mnie) w sumie rozumiem ludzi co sie na konsole przerzucaja (szczegolnie jak ich na to stac), gierki takie jakie Devil May Cry moga bawic, ale to nadal jest jakies takie plytsze niz porzadne granie na pieca. Tekken 5, Virtua Fighter 5, Final Fantasy 10...eee....
Konsole to fajna sprawa..ale praktycznie nie ma na nich strategii ani przygodowek( a to moje dwa ulubione gatunki)..symulator tez sie nie uswiadczu(nawet gry wyscigowe, ktore na konsolach lepiej sie sprawuja) sa mniej realistyczne niz PCtowe gierki od papyrusa. Pozatym..na konsolach wszystko idzie w strone mainstreamu..malych, dziwnych gierek jest z roku na rok coraz mniej..w koncu nie ma na konsolach czegos takiego jak niezalezni developerzy wydajacy wlasnym kosztem swoje gry..konsole to teraz swiat duzych pieniedzy, wiec gry takie jak Uplink, BaseGolf, FarGate czy Darkfall nie mialby szans powstac na konsole. Dlatego mimo iz lubie od czasu do czasu zagrac w na konsoli..to jednak znacznie bardziej wole gry PCtowe
Heh, konsola, czemu nie ? Ale jedyna sensowna konsola jest XboX :). Zawsze mialem negatywne zdanie o konsolach, jako tepych maszynkach, na ktore powstaja tepe (prostackie gry). Dzieki maszynce z M$ zweryfikowalem opinie. Ta maszynka laczy w sobie prostote obslugi i wspaniala platforme do gier z poteznymi mozliwosciami (a i gierki nie sa monotematyczne, tzn. nie dominuja zrecznosciowki), jakie daje mozliwosc uzycia nie-tylko do gier. I wcale nie trzeba do tego mod-chipow czy innego nielegalnego ustrojstwa. Konsole latwo rozbudowac, w dysk, naped czy co jeszcze chcecie. Mozna zainstalowac linuxa, odpalac programy,emulatory, co rozszerza mozliwosci tej konsolki prawie do takiego poziomu jak zwykle komputery PC. A przy tym, mozemy byc pewni ze Microsoft nie zostawi uzytkownikow na lodzie, na co sa juz dowody. Przyszlosc nalezy do XboXa panowie !
sepuku i Cubituss --> przeszedlem calą, strasznie się na niej zawiodlem. Oczekiwalem że będę skakal na fotelu i że wogole tej gry ni przejde bo będę sie bal...i co? i nic. Okazalo sie że gra nie jest straszna...jest OBLEŚNA ale nic za tym. Fabula zagmatwana w pewnym momencie wogole nie wiedzialem o co chodzi (chociaż angielski znam dobrze), ale chyba o to chodzilo autorom(?). Potwory mnie rozśmieszaly, jakieś połączenia nóg z rekami(do tego wszystko to takie blyszczące:), ale najlepszebyly te nogi jeżdżące po suficie w jakimś kloszu:)). Wokolo pelno krwi, ale to jakoś mnie nie przerażalo, takie obrazy można już przecież zobaczyc w prawie kazdej grze. Gra aktorow mnie poprostu powalila... Ci amerykanie chyba czytali z kartki... teksty dialogow moze dobre, zagatki też. I na koniec muzyka - spodziewalem się klimatow w stylu Resident Evil 1 (gdzie muzyka byla wspaniale dopasowana)(, tutaj wybijaly jakieś ciche mroczne rytmy, to za malo. Do tego wszędzie porozwalana amunicja... Jedyne co bardzo mi się podobalo to efekt "prawdziwej nocy", fajnie to wyszlo, gdyby nie piszczący nadajnik pewnie nie wiedzialbym gdzie kto jest:) pewnie na wyższym poziomie trudności niema tego nadajnika, sprawdze kiedyś:)
Gra przestraszyla mnie kika razy... tylko kilka. Residenty nadal rządzą!
no Void od dzisiaj jestes moim ulubionym Prefektem ;-)
ludzie powinni wbic sobie do glowy - gry na konsaole nie sa lepsze od tych na PC, oraz gry na PC nie sa lepsze od tych na konsole... sa poprostu zupelnie inne, kazda z platform ma okreslone dla siebie gatunki ktore na swoim "przeciwniku" nie sprawdzaja sie, np. konsola nigdy nie bedzie w stanie zastapic nam FPP, RTS'ow czy strategii i tak samo moim zdaniem przenoszenie takich gier jak Metal Gear Solid 1 i 2, Silent Hill 2 czy Final Fantasy VII i VIII na PC to nieporozumienie, jak ktos kocha gry to nie powienien zwracac uwagi na to na czym gra...
A tak przy okazji drogi GOLu kiedy wkoncu macie zamiar wprowadzic konsole do waszego serwisu ????