Na wstępie odsyłam do linka:
http://muzyka.onet.pl/galerie/wojciech-mann-zrezygnowal-z-prowadzenia-szansy-na-,5066376,0,galeria-mala.html
Bardzo żałuję, bo jest to jedyny program promujący młode talenty, który oglądam nieprzerwanie. Produkcje TVN i Polsatu, wyjąwszy ciekawość nad pierwszym Idolem, nie przemawiają do mnie w stopniu takim, w jakim uczyniła to Szansa na Sukces. Wydaje mi się, że kluczem do sukcesu tego programu była spójna formuła związana z "gwiazdą odcinka" i wstępnymi eliminacjami, a nie miszmaszem gnojówki, na którym kariera niektórych jurorów nabrała tempa. Słowem: program z przesłaniem! A jeśli brnąć w sentymentalny ton to warto napisać, że takich już nie będzie. Żałuję, ale jednocześnie dziękuję.
Dobrze, że choć Acid Drinkers zdążyli zrobić program, choć nie wyobrażam sobie tego odcinka :-).
Tytułem epitafium kilka fragmentów, które warto znać:
- http://www.youtube.com/watch?v=0Rd-5wWxPwE - genialna Justyna Steczkowska,
- http://www.youtube.com/watch?v=3dmoUtqobHo - a tutaj wymiana w Varius Manx przeprowadzona na wizji,
- http://www.youtube.com/watch?v=N4i-EYNbR9w - znakomite futbol w wykonaniu późniejszej gwiazdy Dylematu 5,
- http://www.youtube.com/watch?v=2yJTRuhiNWU - oryginalne wykonanie Grechuty,
- http://www.youtube.com/watch?v=X1p2-HfyVrg - cenzurka Manna.
Momentów było wiele.
Niedzielne popołudniowe obiady, już nie będą takie same :)
Choć czytałem, że wiosenną ramówkę nagrali, "Szansy..." nie będzie "ponoć" w jesiennej ramówce, ale to do końca tez nie wiadomo. Podobno może być nowy prowadzący
No Mann zrezygnował - ciekawe jaka była prawdziwa przyczyna.
Fakt, że bez Manna nie wyobrażam sobie tego programu.
Najbardziej mi zapadlo w pamieci to wykonanie :
http://www.youtube.com/watch?v=OPWG59-22Po&feature=related
Stankiewicz zamurowalo
1 kwietnia ma być Acid Drinkers
Mam nadzieję, że to nie przez kwasów Mann zrezygnował :D
A genialna szansa na okulary?!
http://www.youtube.com/watch?v=FcUZq52igPo
Wielka szkoda. Jedyny oprócz "Jeden z dziesięciu" wartościowy program w tej żałosnej telewizji.
Kurde chcesz mnie zabić? Niechcący przeczytałem "mody na sukces już nie będzie". Jeszcze mi się ręce trzęsą
:O Przeczytałem Mody na sukces i prawie zrobiłem kupę w gacie...
Co do Szansy na sukces bardzo szkoda, bardzo lubiłem Manna i fajnie się słuchało piosenek. Można było odpocząć od ohydnie śpiewających półnagich lasek...
EDIT: [9] Nie jestem sam xD
A na reklamy kredyt banku to jakoś ma czas.
Niestety dzisiaj gdzie rzadzi plastik i popkulturalna papka, programy typu "Szansa na sukces" szansa raczej nie sa :(
Mam tylko nadzieje ze Karol w Familiadzie bedzie opowiadal swoje czerstwe dowcipy jeszcze przez wiele lat
ostatni odcinek z kawałkami Ciechowskiego był bardzo fajny. Jego córka śpiewała, A. Gadowski, chłopaki z Idola ( Silski i Zalef), K. Wilk,
piokos ==> ten odcinek był emitowany jakoś w grudniu. Niedawno była powtórka. Kilka wykonań było naprawdę w porządku, ale akurat moim zdaniem odmieniony Zalef położył "Nie pytaj o Polskę", tak jak Wilkowa "Mamonę". Za to "Tak, tak..." Silskiego i "Telefony" Tachera (?) zrównoważyły wszelkie niedostatki, a moim czarnym koniem była "Śmierć w bikini" Lubienieckiej. Jakkolwiek by to nie brzmiało: znakomite wykonanie. Bardzo mi się też podobał "Odchodząc" Ciechowskiej, bo pomimo nierówności zaśpiewała bardzo emocjonalnie. Włożyła w to wykonanie serducho i 20 gramów duszy.
Ciechowska (naprawdę pięknie):
http://www.youtube.com/watch?v=sL7RwcZCIJY
Lubieniecka (kimkolwiek jest... SZACUNEK, mój faworyt tego odcinka):
http://www.youtube.com/watch?v=ayjsmR2BpGc
Najbardziej naturalny show telewizyjny z najlepszym prowadzącym. Wielka strata, ale rozumiem zmęczenie materiału itd. Szansa dała polskiej muzyce więcej niż wszystkie Idole razem wzięte.
Szkoda, ale dla takich programów jak "Szansa na sukces" czy "Wielka gra" nie ma miejsca w telewizji. I nie ma to niczego wspólnego z niepłaceniem abonamentu.
Co do Steczkowskiej, to rozmieniła talent na drobne i kariery niestety nie zrobiła... za to "karierę" robi taki plastikowy kurwiszon jak Rabczewska czy jak tam się ona wabi.
spoiler start
zabawne - wtedy Steczkowska miała duży nos i małe cycki, a teraz zupełnie odwrotnie
spoiler stop
No i dobrze, nienawidzę programów, w których się śpiewa. Pozostaje wywalić tylko XFactora i inne tego typu programy.
Szansa na sukces wyglądała jak z poprzedniej epoki. Zero dynamicznego, szybkiego montażu, malutka widownia, nieco flegmatyczny, ale zabawny prowadzący, studio jak z telewizji lokalnej... i dlatego tak dobrze się to oglądało;)
:(
Kolejna legenda polskiej telewizji publicznej umiera :(
Więcej Klanu i M jak dupa....
Szkoda wielka, show świetny, i jedyny chyba, który naprawdę wypromował i ,,stworzył" wiele gwiazd polskiej muzyki, w przeciwieństwie do tych rozdmuchanych, wodotryskowych - xfactorów itp.
Oglądałem to tak naprawdę jedynie fragmentami i to parę lat temu jednak szkoda ,że tak kultowy program schodzi z anteny.
Oglądaliście odcinek z Acid Drinkers?
To niestety bardzo wymowne, słabe zamknięcie tego programu. Nie wiem czego się spodziewałem, ale na pewno nie tak słabego poziomu uczestników. Głównie chodzi mi o fatalny poziom w posługiwaniu się językiem angielskim (Titus nie jest mistrzem wymowy, sam pisze teksty tylko po polsku i daje do tłumaczenia, ale ma nienaganną lub wyćwiczoną dykcję). Druga sprawa to fatalny repertuar, bowiem moim zdaniem organizatorzy powinni postawić na utwory z dynamitem, szybkie i proste, a takich Acids mają sporo, choćby wśród coverów. Nieporozumieniem był ten cover po francusku, niestety też poprzecinane Hate Unlimited. Zresztą czy covery w programie koncentrującym się na autorskim dorobku twórcy są dobrym rozwiązaniem? Chyba nie...
Natomiast jeśli słuszny jest pogląd, że nie dało się wyciągnąć nic innego z twórczości Acids (z czym się absolutnie nie zgadzam) to nie należało robić tego programu, bo wyszła kalka. A zespół wcale nie pomógł. Albo uwierzyli, że są gwiazdorami, albo na starość postanowili zesztywnieć.
Tak czy inaczej porażka. Dla odmiany warto dodać, że swego czasu program z Comą wypadł zajebiście, czyli można?
Oglądałem. Również się załamałem. Kompletnie czegoś innego się spodziewałem. Niestety, wyszło bez polotu, nudnie i tak jak już wspomniałeś, połowa kawałków pochodziła z jakichś fishdicków. Ten program dopasował się poziomem do informacji o swoim końcu.
kali93 ==> Na itvp będziesz to miał jakoś jutro, a może już dzisiaj? Szkoda oglądać...
Oglądałem, uczestnicy to wyjce jakich mało... Całe szczęście że dali przynajmniej Blues Beatdown i Pizza Driver.
Blues Beatdown to IMO najbardziej zjebany kawałek tego odcinka. Koleś kompletnie nie trafił w klimat numeru.
Co do Blues Beatdown, to byłem zaskoczony że w ogóle się pojawiło. Jakość wykonania to inna sprawa...
W sumie to spodziewałem się większości kawałków z najnowszej płyty i niestety, wcale się nie pomyliłem. Chociaż sam Titus wspominał, że ciężko było wybrać takie kawałki, które da się zaśpiewać, a nie "wyszczekać".