Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Pani minister znów daje popis wiedzy :D

15.02.2012 14:37
😁
1
zanonimizowany377077
45
Legend
Wideo

Pani minister znów daje popis wiedzy :D

http://www.youtube.com/watch?v=HvAs1pS53nM
Wziął sobie Tusk do rządu osobę która o sporcie nie ma pojęcia. I teraz pani ładnie się wypowiada, udziela wywiadów. Szkoda tylko, że co krok gada bzdury.
[2] Edytowałem.

15.02.2012 14:39
Katane
2
odpowiedz
Katane
170
Useful_Idiot_

No bo posiadanie jader automatycznie daje wiedze o 3 lidze hokeja.

15.02.2012 14:39
😁
3
odpowiedz
DEFEDos
140
Generał

:D
strzał w dziesiątkę.

Kłamie w żywe "oczy" (uszy) - co za brak kompetencji.
Mogła powiedzieć że nie wie czy coś ale lepiej było rzucić kłamstwem - norma w "naszej" polityce.

15.02.2012 14:41
Patjan56
4
odpowiedz
Patjan56
1
Kot Palikota

zaraz watek poleci tak czy siak

15.02.2012 14:41
5
odpowiedz
Sirserl
48
Pretorianin

spóźniłeś się, temat został już założony: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11908424&N=1

15.02.2012 14:44
6
odpowiedz
zanonimizowany377077
45
Legend

Sirserl - oj tam. Ten ma przynajmniej dobrą kategorię i jest szansa, że nie poleci :)
Co do Twojego pytania.
a ja się przewrotnie zapytam ile osób wie, że istnieje/nie istnieje coś takiego jak 3 liga hokeja na lodzie?
Ja o tym nie wiedziałem ale to nie ja jestem ministrem sportu i nie ja zapewniam, że problem 3 ligi hokeja jest opracowywany.

15.02.2012 14:47
😁
7
odpowiedz
Faolan
121
Człowiek Wilk

Problem 3 ligi hokeja jest taki, że jej nie ma, a opracowanie jest takie, że teraz będzie :)

15.02.2012 14:48
kluha666
😁
8
odpowiedz
kluha666
165
See you space cowboy

Haha :D Nie wiem co premier pił przed wyłonieniem jej kandydatury na ministra sportu, ale lepiej żeby przestał pić to gówno.

15.02.2012 14:48
😁
9
odpowiedz
zanonimizowany5018
15
Legend

Kłamczuszka.

15.02.2012 14:51
10
odpowiedz
Sirserl
48
Pretorianin

tomazzi, po pierwsze nie chcę wyjść na obrońcę pani minister sportu, ale wyobraź sobie, że ktoś zadaje Ci pytanie, a ty nie masz zielonego pojęcia o czym pytanie jest, ale wiedząc, że musisz coś odpowiedzieć odpowiadasz ogólnikami bo inaczej powiedzą, że nie masz wiedzy na temat zajmowanego stanowiska, więc w tym przypadku zarówno taka odpowiedź jaką dała Mucha, jak i odpowiedź typu nie mam zielonego pojęcia jest odpowiedzią błędną i tak czy siak ludzie będą się z niej śmiali. Jednym słowem prowokacja pana Piaseckiego jest trochę poniżej pasa.

15.02.2012 14:56
11
odpowiedz
zanonimizowany377077
45
Legend

Sirserl - jak mnie ktoś o coś pyta i ja nie mam o tym pojęcia to pytam o co mu chodzi. Jak mnie np.: ktoś w domu pyta "Czemu to zrobiłeś?" to ja nie mówię "Przepraszam ale to był wypadek, akurat niosłem zakupy do kuchni" tylko mówię "Ale co dokładnie?".
Przecież mówienie, że problem trzeciej ligi hokeja jest opracowywany to zwykłe kłamstwo i potwierdzenie braku wiedzy pani minister.
Nikt nie wymaga od ministrów wszechwiedzy ale ogólnego pojęcia o swoim resorcie. Trudno żeby pani minister wiedziała kto jest mistrzem do lat 18 w badmintona województwa śląskiego.

15.02.2012 14:58
PrzemoDZ
12
odpowiedz
PrzemoDZ
132
Legend

Sirserl --> No popatrz, a wystarczyło by żeby ministrem sportu był ktoś kompetentny, i problemu by nie było.

I tak- oczywiście, taki właśnie był cel redaktora, i jak najbardziej było to na miejscu w przypadku osoby twierdzącej że bardzo dużo wie, więcej niż jej poprzednicy.

15.02.2012 15:06
13
odpowiedz
Sirserl
48
Pretorianin

tomazzi, czyli jak sam napisałeś jak nie znasz odpowiedzi na dane pytanie to się dopytujesz, ok, czyli jak Mucha by odpowiedziała: że niby jakie problemy, to co byś pomyślał, że nie wie o czym mówi tak czy inaczej.
PrzemoDZ, obstawiam, że 90% ministrów sportu czy jak oni się tam wcześniej nazywało nie miało by bladego pojęcia o czym to Piasecki mówi.

Zresztą cechą ministra sportu wcale nie jest wiedza na temat sportu, bo jeżeli tak by to miało być to z miejsca proponuje Szpakowskiego na ministra i po sprawie.

15.02.2012 15:12
14
odpowiedz
zanonimizowany377077
45
Legend

Już Ci napisałem. Nie wymagam od ministrów wszechwiedzy. Jakby po pytaniu o trzecią ligę hokeja spytała 'a o jaki problem dokładnie panu chodzi?' to bym nie miał do niej żadnych zastrzeżeniem w tym wypadku. Ale, że ona woli kłamać to zastrzeżenia mam.
I nie mogę się z Tobą zgodzić. Minister sportu powinien mieć ogólną wiedzę na temat sportu i najbardziej popularnych dyscyplin w kraju.

15.02.2012 15:16
15
odpowiedz
Sirserl
48
Pretorianin

Nie obrażając nikogo, ale hokej nie jest raczej jednym z najpopularniejszych dyscyplin w kraju. Zresztą polecam obejrzeć dalszą część rozmowy, gdzie moim zdaniem Mucha wychodzi z opresji dodając kilka słów, a ja osobiście zakładam, że ludzie nie mają w naturze ściemniania, więc wierzę jej w to co powiedziała.

15.02.2012 15:21
16
odpowiedz
zanonimizowany377077
45
Legend

Sirserl - nie chce mi się pisać jeszcze raz tego samego. Przeczytaj mój ostatni post 3 razy jak nie pomoże to tu masz streszczenie:
- minister może mieć braki w wiedzy ale nie może kłamać,
- minister musi mieć pojęcie o tematyce swojego ministerstwa.
Pani Mucha pierwszą moją zasadę złamała, drugiej nie potwierdziła. A Ty, jak chcesz, to dalej wierz, że problem trzeciej ligi hokeja jest cały czas opracowywany.

15.02.2012 15:22
17
odpowiedz
Sinic
234
Legend

Zeby nie bylo. Poziom kompetencji Muchy jest na poziomie wiekszosci, jesli nie wszystkich, ministrow rzadu tego i poprzedniego, PO PiS czy inne SLD bez roznicy. Po prostu mizerny i tyle...

Natomiast w tej sprawie akurat... darcie szat bo minister sportu powinien znac problemy 3 ligi hokeja, czy innego sportu nie wnikajac czy istnieje czy nie, jest juz tylko smieszne. Sie co poniektorzy przyzwyczaili do tego, ze rzad wtrynia sie w pilke nozna (slusznie poniekad w tym wypadku) i uznali, ze sprawy wewnetrzne roznych rozgrywek musza byc znane ministerstwu sportu i ministerstwo to powinno sie zajmowac regulacjami w nich. To jest tylko smieszne.

I jestescie moi drodzy rownie zalosni jak i Mucha ktora rzeczywiscie nie ma pojecia o tym czym sie zajmuje i dlatego daje sie wmanewrowac w rozmowy na tematy ktore de facto sa poza jej zainteresowaniem jako ministra.

A konkretnie co do "lania wody" na temat nieznany. Oczywiscie klamala i oczywiscie robila to samo co kazdy bez wyjatku polityk tudziez uczen czy pracownik. Jesli nie wiesz co powiedziec to wyglos jakies ogolniki i komunaly, a nuz trafisz i sie uda. Czy to szlachetne, uczciwe i godne? Zapewne nie? Czy mozna jej miec to za zle? Z pewnoscia tak. Czy mozna oskazrac o brak kompetencji? Nie... nie musi nic wiedziec o wiekszosci z tysiecy roznych dyscyplin sportu ktorych rozgrywki sa organizowane w naszym kraju. A na temat konkretnych regulacji ligowych w zadnej z nich nie musi nic wiedziec bo nie lezy to w gestii jej ministerstwa.

15.02.2012 15:27
18
odpowiedz
Sirserl
48
Pretorianin

To obejrzyj sobie, co ona powiedziała dalej, polecam. I jeszcze raz napiszę, nie ma prawidłowej odpowiedzi na takie pytanie, jeżeli nie zna się konstrukcji ligi hokeja w Polsce, więc nie opowiadaj, że w tym wypadku minister nie musi wiedzieć, a zresztą kij, przyjrzyj się co sam napisałeś w poście [16]:
"minister może mieć braki w wiedzy..."
"minister musi mieć pojęcie o tematyce..."
no przeca to jest to samo tylko inaczej napisane. Minister sportu ma obowiązek zarządzania ministerstwem, a nie wiedzieć jakie wkładki na zęby używają rugbiści.

15.02.2012 15:30
😁
19
odpowiedz
zanonimizowany555130
23
Konsul

"gdzieś na 35 miejscu". Koleś ładnie ją zagiął.

15.02.2012 15:32
20
odpowiedz
zanonimizowany377077
45
Legend

Minister sportu ma obowiązek zarządzania ministerstwem
Zarządzanie to bardzo rozległe słowo. Co masz na myśli dokładniej? :)

No i gdzie mogę dalszą część zobaczyć?

15.02.2012 15:33
21
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend

przecież dobrze powiedziała o co wam chodzi

czy brak 3 ligi nie jest problemem dla rozwoju tej dyscypliny ?

dajmy pai szanse i poczekajmy wyniki opracowania i rozwiązanie problemu

15.02.2012 16:40
Janczes
😈
22
odpowiedz
Janczes
188
You'll never walk alone

powiem szczerze, że sam nie wiem ile lig ma hokej aczkolwiek "kto wybral druzyny do tego pucharu" nie zostanie predko zapomniane ;)

15.02.2012 18:09
23
odpowiedz
Runnersan
218
Senator

"Problemy są opracowywane w ministerstwie"

Moim zdaniem oznacza to, że oni dopiero szykują problemy dla III Ligi Hokeja, której nie ma, więc problemów też nie ma. Na szczęście ministerstwo już je przygotowuje... Czy to zapowiedź powstania III Ligii Hokeja ?

A tak btw. Czy ministerstwo może ingerować w federacje? Bo PZPN ruszyć nie można, bo to zagrożenie dla ich samorządności... Czy zatem ministerstwo powinno rozwiązywać problemy federacji, w którą nie może ingerowaćc

15.02.2012 18:12
raziel88ck
😜
24
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!
Wideo

Przynajmniej ładna. Tu lepiej wygląda - http://www.youtube.com/watch?v=5CWVbFz_-_o&feature=related

15.02.2012 18:41
jagged_alliahdnbedffds
👍
25
odpowiedz
jagged_alliahdnbedffds
93
Rzepcia

Zaraz zaczną się pytania do pani minister, więc z pewnością będzie można dopisać więcej przykładów do tego wątku. Przed chwilą wyłączyła mikrofon, żeby zapytać się asystenta o tę organizację europejską, która zajmuje się imprezami związanymi z piłką nożną... no, jak jej tam było... a, wiem - UEFA!

15.02.2012 18:45
26
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Pomijajac wszystko - Tomazzi idealista :) -> minister nie moze klamac.

Znales jakiegokolwiek polityka, ktory nigdy nie klamal i nie sciemnial?

Poslutat sluszny, no ale... a policja powinna byc uprzejma i nie brac lapowek.

15.02.2012 18:54
27
odpowiedz
zanonimizowany641653
43
Generał

Zaczynają się złośliwości. Gawiedź się cieszy, myśląc, iż jest to największy problem - nie jest. Jednak nie chciałbym, aby na stanowisku był p. Jan Tomaszewski.

15.02.2012 19:20
28
odpowiedz
zanonimizowany688961
26
Generał

Po pierwsze - minister musi wiedzieć o wszystkim, co mówi i ogólnei posiadać szeroką (niekoniecznie kompletną, bo to niewykonalne) wiedzę na temat swojego resortu. Od tego ma doradców i pełni jedną z najwyższych funkcji państwowych. Dlatego właśnie dobry minister mało mówi i dużo robi.

Po drugie - dla mnie najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że w ogóle mamy osobne ministerstwo zajmujące się sportem :)

15.02.2012 19:38
29
odpowiedz
Hajle Selasje
98
Eljah Ejsales

Uderza to jeszcze bardziej, jeśli weźmiemy pod uwagę sobiepaństwo wszelkich związków sportowych w tym kraju. Wpływ ministra sportu na rzeczywistość staje się dość marginalny. Ciężko się jednak dziwić, że taki twór istnieje - w końcu szereg ciepłych posadek na ulicy nie leży. A przecież "ministrem sportu" był ojciec demokracji w III RP, czyli sam pan prezydent Kwaśniewski, więc historia urzędu chlubna.

Jeśli chodzi o wpadkę Muchy - 90% polityków zachowałoby się pewnie podobnie. Tylko co z tego? To tak jak ze świętym oburzeniem, które się przewaliło, gdy Lipiński wdał się w negocjacje z Beger. Podobnie kupczą wszystkie partie, tak samo jak politycy wszystkich opcji blefują jak Mucha. Dziennikarz może w ten sposób załatwić każdego polityka. Nie uważam jednak, żeby Piasecki przekroczył tutaj granice, w przeciwieństwie do pamiętnej rozmowy Liza z Kaczyńskim w kampanii przedwyborczej i ostatnich popisów Kolendy, które to spektakle nie ograniczały się do drobnej złośliwości, tylko były wymierzone w zniszczenie rozmówcy (w konsekwencji niszcząc wizerunek samych "dziennikarzy").

Jeśli coś jest w tym wszystkim ciekawe to fakt, że takie sztuczki wobec politykierów PO stają się dopuszczalne. Oczywiście jeden Piasecki wiosny nie czyni, ale pewną zmianę podejścia można zauważyć. Niedługo zostaną Platformie tylko najwierniejsi akolici (których, nawiasem mówiąc, i tak jest cała masa).

Osobiście uważam, że można było Muchę skompromitować czymś naprawdę kompromitującym - wykazać jej nieznajomość podstawowych reguł jednej z popularnych dyscyplin, czy zadać pytanie o popularnego koszykarza Fabregasa (z Messim mogłaby się połapać). Efekt byłby dużo lepszy :)

15.02.2012 22:05
30
odpowiedz
zanonimizowany377077
45
Legend

smuggler - w sumie masz rację ale trudno żebym wymagał od ministra tego żeby kłamał. Dlatego wymagam mówienia prawdy.

15.02.2012 22:16
😁
31
odpowiedz
Piotrek.K
203
... broken ...

Ale przynajmniej pozniej bedzie mozna napisac: problemy trzeciej ligi hokeja przestaly wystepowac!

15.02.2012 23:52
32
odpowiedz
zanonimizowany3556
99
Generał

Jest to pierwszy minister sportu, aż tak ostro krytykowany. Ciekawe czy to, że akurat kobieta objęła to stanowisko ma z tym jakiś związek.

Na PO nie głosowałem, ale krytyka minister sportu za nieznajomość wszystkich możliwych lig wszystkich możliwych dyscyplin sportowych to już przesada. Taka wiedza do sprawowania urzędu ministra sportu nie jest potrzebna. Na pewno większość z panów także nie maiła pojęcia ile lig hokejowych istnieje. Przynajmniej ja muszę się przyznać , że pojęcia o tym nie mam.

Czy też znowu krytyka za wypłatę premii wynikającej z umowy którą pani minister przecież nie podpisała. Została postawiana po prostu przed sprawą dokonaną. Abstrahując zupełnie od zasadności i wysokości takiej premii bo nie na to pragnę zwrócić uwagę.

15.02.2012 23:54
33
odpowiedz
zanonimizowany377077
45
Legend

Danger - krytykowany jest brak wiedzy na temat tego co się dzieje w resorcie a nie brak wiedzy na temat 3 ligi hokejowej. Powiedziała, że problem jest opracowywany a problemu nie ma więc brakuje jej wiedzy na temat bieżących prac ministerstwa.

16.02.2012 00:11
34
odpowiedz
zanonimizowany3556
99
Generał

tomazzi---> Podajesz filmik na którym pada pytanie o trzecią ligę hokejową, a wysuwasz wnioski, że nie chodzi o tą trzecią ligę hokejową tylko o brak ogólnej wiedzy pani minister o swoim resorcie o czym w ogóle nie ma mowy w filmiku. Gdzie ty tu logikę widzisz?

16.02.2012 00:13
35
odpowiedz
Lucky_
162
Generał

W którychś wiadomościach pokazali tą wypowiedź dalej i wychodziło z tego, że Musze (?) chodziło ogólnie o problemy "na dole". Ale oczywiście ten co wrzucił to na YT już to obciął.

16.02.2012 00:17
HUtH
36
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

No przecież Mucha jest jak Kidawa i podejrzewam jakakolwiek inna przyszła medialna twarz - gada byle gadać, nawet gdy nie wie co i o czym mówi... Osobiście uważam, że minister sportu powinien wiedzieć jakie są ligi w danych dyscyplinach sportu... wydaje mi się, że coś takiego jak cała liga z wieloma drużynami, to dość ważna sprawa i dla kogoś zajmującego się sportem na najwyższym stopniu powinna być znana.
Oczywiście nie byłoby specjalnego problemu, gdyby powiedziała "nic o tym nie wiem, dowiem się", ale ta musi machać szczęką byle wypaść kompetentnie... no to się przeliczyła...

btw. świetna dziennikarska robota, tak wpleść haczyk w splot słów, a potem wyrwać :P

16.02.2012 00:22
wysiak
😊
37
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Przeciez to byla typowa odpowiedz z serii "nie wiem o co chodzi, ale chce udzielic mundrej odpowiedzi". Wzieta prosto z ksiazki "How to be a polish government minister for dummies".

16.02.2012 00:41
📄
38
odpowiedz
Lucky_
162
Generał

OK, teraz posłuchajcie sobie tego filmiku jeszcze raz. Ona nie mówi nic o 3-cio ligowym hokeju. "Te problemy" odnoszą sie do problemów niskich lig mało popularnych sportów. A że takiej ligi nie ma? To już bardziej błąd redaktora niż jej.

16.02.2012 00:42
39
odpowiedz
zanonimizowany377077
45
Legend

Gdzie ty tu logikę widzisz?
Pani powiedziała, że problem 3 ligi hokeja jest opracowywany. Skoro tak powiedziała to znaczy, że według niej tak jest. To jest to co ona wie, czyli jej wiedza. A tak się złożyło, że 3 ligi hokeja nie ma. Nie ma ligi, nie ma problemu. Nie ma problemu, problem nie być opracowywany. Czyli ta pani ma błędną wiedzę.

16.02.2012 00:49
40
odpowiedz
Lucky_
162
Generał

Tomazzi: "Pani powiedziała, że problem 3 ligi hokeja jest opracowywany. "

Nie powiedziała tak.

16.02.2012 00:55
41
odpowiedz
zanonimizowany377077
45
Legend

- a jest pani w stanie dotrzeć, nie wiem, do problemów trzecioligowego hokeja? na lodzie
- yym, proszę mi wierzyć, że te problemy już są opracowywane w resorcie.......

16.02.2012 00:56
wysiak
😊
42
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Oczywiscie Lucky, ze nie powiedziala 'tak', po prostu udzielila standardowej odpowiedzi numer whatever, w kontekscie pytania o trzecia lige hokeja.

16.02.2012 01:01
43
odpowiedz
Lucky_
162
Generał

W poście #38 napisałem o co chodzi. Nie mówiła o 3 lidze hokeja. Owszem nie wiedziała, że takiej ligi nie ma, bo by zareagowała, ale też nie kłamała, że problemy 3-ciej ligi hokeja sa opracowywane.

16.02.2012 01:32
44
odpowiedz
Hajle Selasje
98
Eljah Ejsales

Ale o czym my w ogóle gadamy? W tym kraju są tysiące problemów, a dziesiątki bardzo poważnych. W hierarchii tych wszystkich spraw nieznajomość przez Muchę trzeciej ligi hokeja zajmuje miejsce 10.536. Zaraz po pogaduszkach przez telefon z żoną w czasie pracy jednego z wojewodów, a przed zepsutym kranem w ministerstwie infrastruktury.

A że Mucha wciska kit? Przecież od tego jest.

Roztrząsanie takich "newsów" to typowy syndrom "demokracji medialnych".

16.02.2012 02:24
45
odpowiedz
zanonimizowany153971
177
Legend

Hajle, po prostu mucha staje się żywym obrazem, tego, że jednak można zrobić konia senatorem, zupełnie nie zna się na sporcie, nie wie kto "wybrał" drużyny do super pucharu, że nie ma 3 ligi hokeja, chciała wypłacić kaplerowi uberpremię, (teraz ją wstrzymuje) nie odbywają się mecze na narodowym, w zamian mucha wymyśla rodem z PRLu jakieś biegi z przydupasami w liczbie 200 osób (dla tego celu ściągnięto sprzęt nagłaśniający, scenę)

16.02.2012 09:29
46
odpowiedz
Sirserl
48
Pretorianin

Tutaj jest dokończenie myśli pani Muchy: http://www.rmf24.pl/sport/news-joanna-mucha-o-sporcie-wie-duzo-a-nawet-za-duzos,nId,434354
HUtH, to w takim razie trzeba napisać w wymaganiach na stanowisko ministra sportu, żeby znał wszystkie kluby zawodowe w Polsce plus wszystkich sportowców uprawiających sport wyczynowo, normalnie brawo, a co tam, najlepiej żeby jeszcze minister finansów wiedział ile każdy obywatel zarabia, a premier witał się z każdym po imieniu, bo w końcu zajmują się tym.
MANOLITO, to nie ona podpisywała ten kontrakt, więc jak można rozliczać kogoś za błędy poprzedników, jeżeli zrobił to Drzewiecki to postawić mu zarzuty niegospodarności, jak zrobił to Giersz to to samo wywalić i postawić przed sądem.

16.02.2012 09:38
47
odpowiedz
Raziel
136
Legend

jest dobrze nauczona jak ma odpowiadać niezależnie od tematu, a sprytny dziennikarz potrafił to wykorzystać. To tylko pokazuje jak zakłamana jest to osoba, cokolwiek by jej nie powiedzieć to odp brzmi zawsze "pracuję nad tym"...

16.02.2012 10:21
Jedziemy do Gęstochowy
😍
48
odpowiedz
Jedziemy do Gęstochowy
173
KENDO DROGA MIECZA

Matko jedyna, PO strzela sobie samobóje, ta kobieta nie zna się na sporcie i tyle, piłką i innymi sportami powinna zajmowac to osoba która kocha sport, i bardzo na nim się zna, a ta nawet nie wie czym jest superpuchar Polski.

Wstyd.

16.02.2012 10:37
HUtH
49
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

Sirserl <- nie wyjeżdżaj mi tu z tak beznadziejnym argumentem równi pochyłej, bo oczywiste jest, że nikt nie ogarnie wielu drużyn, sportowców itp. itd. Ja wiem, że minister ma wiele na głowie, ale cała liga, to już poważna sprawa, która ministrowi powinna się chociaż "obić o uszy". A czy pani minister Mucha wie jakie są ligi piłki nożnej w Polsce? Czy to wykracza poza jej obszar działania(czytaj: kompetencje), a problemy ich są już "opracowywane w resorcie"?

16.02.2012 10:44
50
odpowiedz
zanonimizowany711201
28
Pretorianin
Wideo

Nie pierwsza i nie ostatnia taka wpadka. To dotyczy KAŻDEGO polityka. Nie mają pojęcia o niczym a chcą "naprawiać" wszystko.
Molyneux wyśmiał to na LibertyFest West.
http://www.youtube.com/watch?v=oskwJGFR9eQ&feature=g-user-u&context=G2c3295bUCGXQYbcTJ33ZNWxQs3bdNyEP5JbGk9itd7WEx6WLO-hA

16.02.2012 12:05
😊
51
odpowiedz
Andrei
173
killah beez

Coś nie służy jej ta praca, wory pod oczami ostatnio :D Do euro będzie miała niezły zajazd. Ja nie wiem jak Polacy mogli wybrać znów ten obłudny nie(rząd) :D

Forum: Pani minister znów daje popis wiedzy :D