Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Jesteście za wybudową elektrowni atomowej w Polsce?

12następnaostatnia
27.01.2012 11:21
1
zanonimizowany634205
30
Generał

Jesteście za wybudową elektrowni atomowej w Polsce?

Jesteście za wybudową elektrowni atomowej w Polsce?

27.01.2012 11:22
pecet007
2
odpowiedz
pecet007
178
~

Tak, może być zbudowana koło mojego domu, oczywiście jeśli będą szły z związku z tym profity w postaci darmowej/tańszej elektryczności.

27.01.2012 11:29
.:Jj:.
👍
3
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Tak.

Prawdopodobieństwo śmierci w wyniku awarii elektrowni jądrowej jest tak małe że chyba nawet na to nie ma statystyk.

27.01.2012 11:31
4
odpowiedz
zanonimizowany5018
15
Legend

Jeśli będzie dyskusja w kraju albo jakieś referendum to polski rząd sformułuje pytanie w stylu: "Czy nie sprzeciwiasz się wybudowaniu elektrowni atomowej w Polsce?"

:D

27.01.2012 11:37
5
odpowiedz
zanonimizowany248027
94
Senator

Jestem za, jakby było trzeba mógłbym tam pracować.

27.01.2012 11:41
grish_em_all
6
odpowiedz
grish_em_all
238
Grish

Wszystkimi kończynami jestem za.

27.01.2012 11:43
Khameir
7
odpowiedz
Khameir
114
Generał

Widzę że wszyscy za, więc budujemy.

27.01.2012 11:45
8
odpowiedz
Ptosio
182
Legionista

Za, ale musi byc na Odrze, zeby wywrzec presje na Niemcow.

27.01.2012 12:04
👍
9
odpowiedz
zanonimizowany38189
107
Senator

Oczywiście, że za - i to nie jednej. Nie ma żadnego logicznego powodu (poza bajaniem ekoterrorystów) by tego nie zrobić. Zresztą podobnie jak pecet, może stać tuż obok mojego domu.

27.01.2012 12:19
10
odpowiedz
zanonimizowany777435
34
Senator

A czemu nie ? Jak mówili - zagrożenie awarią jest tak małe , że każdy człowiek o zdrowych zmysłach może spać spokojnie.... Może i są jeszcze zatwardzialcy , którzy wszędzie Czarnobyl widzą , ale postęp to postęp , a przez te wszystkie lata poziom bezpieczeństwa wzrósł nieporównywalnie. Jedyny problem to utylizacja odpadów RAD. , ale mimo tego profity w znacznej mierze górują nad negatywami.

27.01.2012 12:41
11
odpowiedz
Lookash
155
Legend

ZA!

27.01.2012 12:46
$ebs Master
😁
12
odpowiedz
$ebs Master
108
Profesor Oak

<za 10 lat po awarii>

-Ku*** rzad postawil elektorwnie za naszymi plecami nie pytajac nikogo o zgode a 98% spoleczenstwa byla przeciwna !!!!

spoiler start


tez jestem za

spoiler stop

27.01.2012 12:49
13
odpowiedz
zanonimizowany807355
1
Generał

Jestem za.

27.01.2012 12:51
Predi2222
👍
14
odpowiedz
Predi2222
101
CROCHAX velox

Jesterm za ,ale czekam aż ktoś żuci(edit:rzuci) tekst o Czarnobylu ;)

27.01.2012 12:52
xanat0s
😃
15
odpowiedz
xanat0s
233
Wind of Change

Po awarii to nie będzie komu narzekać na rzad :P

27.01.2012 12:52
.:Jj:.
16
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    
Image

żuci

27.01.2012 12:58
17
odpowiedz
zanonimizowany15417
80
Generał

Kiedyś wypełniałem ankietę...

Czy jesteś za budową elektrowni atomowej w Polsce?

Tak.

Czy zgadzasz się aby taka elektrownia powstała w odległości mniejszej niż 100km od twojego miejsca zamieszkania?

Tak.

27.01.2012 12:59
PrzemoDZ
18
odpowiedz
PrzemoDZ
132
Legend

Oczywiście- ZA.

27.01.2012 13:00
19
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend
27.01.2012 13:04
bisfhcrew
20
odpowiedz
bisfhcrew
170
oversteer

jestem za, nie miał bym nic przeciwko gdyby postanowili budować ją gdzieś niedaleko mnie.

27.01.2012 13:11
PitbullHans
21
odpowiedz
PitbullHans
93
Legend

Jestem na nie.

27.01.2012 13:13
kluha666
👍
22
odpowiedz
kluha666
165
See you space cowboy

Przydałaby się, naród mógłby jedynie zyskać na budowie takiej elektrowni, i nie chodzi mi o zyskanie odpadów.

27.01.2012 13:20
23
odpowiedz
gandalf2007
78
Generał

Powiedz to ogółowi społeczeństwa 45+ Które nie godzi się na elektrownie atomową po pierdyknie i będzie powtórka z Czarnobyla. Że niebezpieczne, i jakieś atomy bedom prond robić :)

Tzn. Wiem że ten wiek nie kwalifikuje to tej grupy, ale nie ma co się oszukiwać największy ciemnogród w tym kraju to się od tego wieku zaczyna.

Skąd te dane ? Plany postawienia elektrowni często wskazywały oddaloną o jakieś 10 km od mojego domu gminę, Ludność tamtejszego PGRu wyszła na ulice. Okrzyki były przekomiczne. No i mniej więcej byli w tym wieku :/ Z tego co wiem w innych regionach sytuacja przedstawia się tak samo. Czyli nie bo nie.

btw. Mieszkam może 15 KM od Dolnej Odry. Chętnie zamienię dym z wungla na parę wodną.

Kto pamięta jak się stało w kolejce po Jod u pielęgniarki.

27.01.2012 13:21
los_hobbitos
24
odpowiedz
los_hobbitos
70
Rojiblanco

Jak najbardziej za

27.01.2012 13:23
Trael
25
odpowiedz
Trael
226
Ja Bez Żadnego Trybu

Jak chcą to mogą stawiać obok mojego domu. Napewno mniej szkodliwa niż sąsiedzi :)

27.01.2012 13:28
26
odpowiedz
zanonimizowany748086
13
Legionista

Tak to jest jak da się wkręcić w kłamstwa takiego rządu Ukrainy, który demonizuje "katastrofę w Czarnobylu"... Nie pamiętam dokładnie, ale tam chyba jedna albo dwie osoby zginęły bezpośrednio z powodu promieniowania, a że kilka osób miało później raka to wyszła dobra wymówka, że była katastrofa, która nadal nam zagraża więc wyciągniemy kasę od UE i USA na zabezpieczenie terenu bo po co sami mamy wywalać tyle kasy... ? I tak to jest... wszystko się kręci wokół kasy.

Tam nie było żadnej katastrofy... No, ale tak jak powiedziałeś ludzi 45+ już nic nie przekona i to jest prawda. Teraz ludzie się boją bo jakieś buraki pieprzą głupoty o zagrożeniu, które nie istnieje.

27.01.2012 13:39
$ebs Master
27
odpowiedz
$ebs Master
108
Profesor Oak

[26] przynajmniej posrednio mamy dzieki temu Stalkery :D

27.01.2012 13:40
HUtH
28
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

Ja tam nie wiem.... ktoś może zna się na sprawie i wie jak to jest z odpadami z takiej elektrowni? Bo to chyba jest główny punkt, którego się trzymają zieloni, bo zagrożenia związane z awarią, oddziaływaniem na środowisko w pobliżu zostały już dawno pogrzebane?

27.01.2012 13:42
29
odpowiedz
zanonimizowany436564
57
Legend

A mamy inne wyjście? Wkrótce za wiaderko prądu zapłacimy pińcet złotych, bo rząd nie paczał podpisując pakiet klimatyczny, w swoim konformizmie chyba zapomniał jak to kolorowy świat atomem stoi, a nasza energetyka wynglem we wiosce.

27.01.2012 13:49
Belert
30
odpowiedz
Belert
182
Legend

ofc

27.01.2012 13:54
Kompo
👍
31
odpowiedz
Kompo
201
Legend

Nie wiem co to 'wybudowa', ale za budową jak najbardziej.

27.01.2012 14:43
Gepard206
32
odpowiedz
Gepard206
124
Final Fantasy 7

Wierzę ,że pokolenie sceptyków,pesymistów, lękającego się narodu ery wybuchu w Czarnobylu wyginie i wreszcie pełnoprawna elektrownia powstanie w Polsce ...

27.01.2012 14:44
👎
33
odpowiedz
zanonimizowany793686
14
Konsul

NIE!

Doświadczenia Japonii pokazały, że nie można się na to zgodzić. Niemcy już zamknęli część swoich elektrowni a my mamy otwierać... ?

27.01.2012 14:47
34
odpowiedz
zanonimizowany373443
74
Legend

[34]

proponuje nieobeznanym w temacie sie nie odzywac
bylem ostatnio na wykladzie w naszym instytucie w Swierku, wlasnie bylo nt elektrowni w Niemczech (to kwestia rzadzacych partii, nie bylo zadnego zagrozenia, teraz beda znowu otwierac), a w Japonii wszystko wyolbrzymialy media, z tego co pamietam to zginela tam jedna osoba

27.01.2012 14:49
😍
35
odpowiedz
zanonimizowany793686
14
Konsul

[35] Naprawdę? W takim razie przekonaj ekspertów.... I kto tu nie ma pojęcia?

27.01.2012 14:50
😍
36
odpowiedz
zanonimizowany373443
74
Legend

yyy, no wlasnie wyobraz sobie ze rozmawialem na ten temat z EKSPERTAMI z JEDYNEGO instytutu ktory sie tym w Polsce zajmuje, w dodatku przedstawiali analizy i dane miedzynarodowych komisji wiec..... tak, nie mam pojecia, ale oni chyba maja jednak

27.01.2012 14:52
37
odpowiedz
zanonimizowany15417
80
Generał

@26:
Bezpośrednio poszkodowanych katastrofy było 20-30 osób - głownie strażacy przybyli na miejsce i pracownicy elektrowni. Z kolei faktyczna liczba ofiar nie jest znana. Oficjalny raport IAEA z 2004 roku na który kiedyś natrafiłem mówił o łącznej licznie ok. 4000 ofiar śmiertelnych, co wydaje mi się liczbą lekko zaniżoną.

A co do tzw. Mitu Czarnobylskiego to nie raczej nie Ukraina go napędza, a Białoruś która również została poszkodowana i z tego co czytałem kwoty które rocznie otrzymują od ONZ w ramach odszkodowań są równe kilkunastu procent ich PKB. Jednocześnie kilka lat wstecz (nie więcej jak 2-3) szukałem informacji na ten temat i na jednej z rządowych stron o tej katastrofie widniała informacja że wskutek katastrofy w Czernobylu skażone zostało ileś tam kilometrów kwadratowych powierzchni Białorusi zwiększając promieniowanie na tym terenie o ok 1 mSv/rok osiągając ok 2,5 mSv/rok. Jednocześnie proponuje sobie sprawdzić w rocznikach statystycznych GUSu jakie jest średnie promieniowanie przyjmowane przez mieszkańców Unii Europejskiej.

Nie chce wyrokować na temat faktycznych skutków tej katastrofy i zasadności tych programów pomocy. Nie mam ani wykształcenia w tym kierunku, ani dostępu do oryginalnych dokumentów, jedynie interesowałem się tym tematem jakiś czas temu. Zachęcam was do samodzielnego poszukania odpowiednich informacji na ten temat. Ewentualnie jeżeli ktoś prowadzi jakiegoś bloga i chciałbym napisać jakiś artykuł na ten temat to mogę mu pomóc w wyszukiwaniu informacji.

27.01.2012 14:53
38
odpowiedz
Owen
100
Tanator

Na tak

27.01.2012 14:54
39
odpowiedz
zanonimizowany793686
14
Konsul

[37] Cóż... opinie ekspertów są najwyraźniej różne....

Skąd info, że Niemcy je otworzą?

27.01.2012 14:56
40
odpowiedz
koobon
82
Legend

Najpierw musiałbym się dowiedzieć co to ta "wybudowa".

27.01.2012 14:57
41
odpowiedz
zanonimizowany373443
74
Legend

[40]

stad ze nie wyrabiaja za zapotrzebowaniem u siebie + naciski Francuzow

27.01.2012 15:06
42
odpowiedz
zanonimizowany436564
57
Legend

Niemcy już od lat zamykają swoje elektrownie, jeśli dziś mamy rok 2012 to sięgając dziesięć lat wstecz niemieckie elektrownie nie powinny już działać. Do dziś jeszcze żadnej nie zamknęli. Niedawno mieli przedłużać eksploatację starszych reaktorów, teraz niby mówią coś o zamykaniu, ale rok 2021 brzmi tak samo wiarygodnie jak 2057. Gra na wewnętrzny użytek społeczeństwa gdzie nastawienie eko ma bardzo istotne znaczenie.

27.01.2012 15:08
43
odpowiedz
zanonimizowany793686
14
Konsul

[43] Ale kiedyś to zrobią więc po co mamy u siebie robić taki nuklearny syf?

27.01.2012 15:09
44
odpowiedz
zanonimizowany373443
74
Legend

[44]

nie zrobia

27.01.2012 15:11
Yancy
45
odpowiedz
Yancy
166
Legend

Zachód zamyka elektrownie, to gdzieś technologię trzeba wypchnąć.

27.01.2012 15:18
Devilyn
46
odpowiedz
Devilyn
206
Organised Chaos

Zachód zamyka elektrownie, to gdzieś technologię trzeba wypchnąć.

Dobrze powiedziane, tak samo jak mega modna (bo tania...) "termomodernizacja" najtańszym gównianym białym styropianem...

27.01.2012 15:46
Stalin_SAN
👍
47
odpowiedz
Stalin_SAN
56
Valve Software

Za, ale musi byc na Odrze, zeby wywrzec presje na Niemcow.

27.01.2012 15:48
😐
48
odpowiedz
zanonimizowany782654
15
Pretorianin

Elektrownie atomowe w Polsce potrzebne są nie nam a Francuzom. My moglibyśmy jechać na elektrowniach węglowych. Są mniej sprawne, ale możemy je zrobić we własnym zakresie, bez nadmiernego angażowania obcych technologii. Oczywiście nie biorę pod uwagę możliwości energetyczne, jakie dają nam łupki.
Elektrownie atomowe to 100% importu i przy budowie i przy eksploatacji. Z naszego punktu widzenia to + 20-30 tys. dodatkowych ludzi bez pracy.

27.01.2012 15:48
.:Jj:.
👍
49
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Zachód zamyka elektrownie, to gdzieś technologię trzeba wypchnąć.

Dokładnie, świat stawia na nowszy, bardziej ekologiczny i łatwiejszy w pozyskaniu węgiel kamienny.

27.01.2012 15:54
Yancy
50
odpowiedz
Yancy
166
Legend

Jj -> Tak, Niemcy i Francuzi pozbywają się atomówek bo im się znudziło na nie patrzeć.

27.01.2012 17:27
51
odpowiedz
krukilis
139
Generał

Mam watpliwosci czy slowo "wybudowa" istanieje w polskim slowniku.

27.01.2012 17:51
Herr Pietrus
52
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

Yancy - A co, zamieniaja na eko-energie, tak? To jak juz cała Francje obsadzą wierzba energetyczna i każdy sobie wiatrak z turbina w tyłek wsadzi, a zapotrzebowania i tak w ten sposób nie pokryją, to mnie poinformuj...

Nie, serio, bardzo mnie ciekawi jakie to źródła energii są w stanie zaspokoić rosnace zapotrzebowanie.
No, chyba zę jestem ostro do tyłu z nowosciami i pod Paryżem juz stawiaja pierwszą fuzyjną, więc niedługo cała zachodnia Europa się podłączy do sztucznego słonka i gotowe...

Dobra, zapomniałem. przecież te elektrownie nei mają zdublowanych i bardzo różnych, aktywnych i pasywnych zabezpieczeń, a Fukushima nie uległa pod naporem ogromnego Tsunami (na które de-facto planowano ją przygotować, ale modernizacja byłą nieekonomiczna), tylko nagle w środku dnia "wybuchła".

Ade rem - tak, jestem za. Poraża mnie za to ignorancja innych. Atomowo.

27.01.2012 18:08
53
odpowiedz
zanonimizowany641653
43
Generał

Chyba nie mamy innego wyjścia. Wiatraki, elektrownie wodne - tego nie ma gdzie budować, przynajmniej tak, aby było wystarczająco efektywne.

27.01.2012 18:33
gtx295xD
54
odpowiedz
gtx295xD
81
Szef Syntetycznej Mafii

Jeśli ma to jakoś pomóc to oczywiście jestem za.

27.01.2012 18:53
Gilmar
55
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

Nie demonizujcie...
Nie macie pojęcia dlaczego Niemcy planują zamykanie EJ. To decyzja polityczna a zamyka sie tylko stare elektrownie i to nie dlatego, ze sa technologicznie przestarzałe ale dlatego, że nie bardzo jest komu je eksploatować. Zespoły obsługi się zestarzały i odchodza na emerytury. Młody człowiek nie przyjdzie do roboty bo cykl szkolenia trwa kilka lat i pakowanie pieniedzy w jego szkolenie nie ma sensu. Lepiej zbudować nowa i wyszkolic nowa załogę, która popracuje 30- 40 lat, czyli tyle co nowa elektrownia. Tak sie w zasadzie robi na całym świecie, elektrownia + załoga - praca do emerytury i... zamykamy.

Byłem, jestem i będę za chociaz mam obawy, ze nie dożyję... Juz 40 lat poświęciłem tej branzy a elektrowni nie widać...

27.01.2012 18:56
macio209
😁
56
odpowiedz
macio209
56
Master of Ceremony

skoro ,,eksperci" z gola są za to musimy wybudować!

27.01.2012 19:08
maciejkami
👍
57
odpowiedz
maciejkami
69
Jónior

ZA!

27.01.2012 19:10
Jedziemy do Gęstochowy
58
odpowiedz
Jedziemy do Gęstochowy
173
KENDO DROGA MIECZA

TAK

27.01.2012 19:26
59
odpowiedz
gandalf2007
78
Generał

[49]<<<
Węgla nie używa się tylko do uzyskiwania energii. Dziennie w stronę Dolnej Odry jedzie jakieś 40 wagonów węgla. Jest to nad samą granicą. Czy nie lepiej cały ten szajs sprzedawać na zachód gdzie odchodzi się od wydobycia bo staje się to nie opłacalne. U nas ( mimo zamykania całych okręgów wydobywczych) nadal wydobycie jest duże. Odpowiedni rynek odbiorców i można by na tym nieźle zarobić, i trochę zmniejszyć zadłużenie. My za to jesteśmy cwani i wszystko idzie w piec.

27.01.2012 20:27
Herr Pietrus
😁
60
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

macio209 - Skoro ekspert z GOLa jest przeciw, to nie budujemy!

27.01.2012 20:38
macio209
61
odpowiedz
macio209
56
Master of Ceremony

Herr Pietrus a gdzie napisałem że jestem przeciw ?

27.01.2012 21:10
62
odpowiedz
zanonimizowany801660
23
Pretorianin

Jestem za, chociaż pewnie wyjdziemy na tym jak na gazie łupkowym - niby ma być ale za wiele się w tym temacie nie robi od dłuższego czasu.

27.01.2012 22:37
Herr Pietrus
63
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

macio209 - tak odebrałem ton wypowiedzi.
Serio, każda nowa technologia budzi obawy -i dobrze, bo przez to powstaje presja na poprawę bezpieczenstwa. Buntowano sie przeciwko elektrycznym tramwajom, samochodom, nawet kanalizacji sciekowej. Obecnie bunt przeciw elektrowniom nie ma sensu, są bezpieczne. Zieloni plują się o składowanie odpadów, ale te betonowe silosy setki metrów pod ziemią z dwoam czy trzema warstwami ochronnymi...

27.01.2012 23:15
64
odpowiedz
demon92
191
Senator

Oczywiście, że za, ryzyko jest minimalne, większych katastrof było 3: Jakaś tam w USA(nie pamiętam nazwy), Czarnobyl i niedawno Japonia, a elektrowni na świecie jest od wuja i jeszcze trochę, po za tym ta(katastrofa) w Japonii było spowodowana trzęsieniem ziemi a nie awarią, a w Polsce raczej nam to nie grozi.

27.01.2012 23:32
😐
65
odpowiedz
Babiczka
107
Senator

Jestem na NIE, bo obecny rząd chce nas wydymać z technologią i to bez lubrykantów. Mało osób sobie zdaje sprawę, że mamy wybudować reaktory III stopnia. Jest to stara technologia. Chińczycy mają już IV. Reaktor jądrowy wysokotemperaturowy IV generacji, chłodzony helem (High Temperature Reactor), w skrócie HTR.

Reaktor IV generacji służy nie tylko do produkcji energii elektrycznej, ale przede wszystkim do produkcji wodoru i tlenu oraz ciepła, umożliwiając dodatkowo zagospodarowanie CO2 do produkcji gazów węglowodorowych i paliw płynnych, co dotąd było niemożliwe.

Trzeba mieć też na uwadze, brak URANU. Od kogo go kupimy?

Zbigniew Wrzesiński bardzo dobrze wszystko opisał.

edit:

Proszę posłuchać http://www.radiomaryja.pl/dzwieki/2008/02/2008.02.09.rn18.mp3

Poruszone są kwestie energetyczne naszego kraju, atomowe również.

28.01.2012 00:19
Herr Pietrus
66
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

Szkoda tylko zę juz pobieżny research wykazuje, ze reaktory IV generacji znajdują się póki co w fazie testów/są absolutna i niesprawdzoną dobrze nowością.

28.01.2012 00:45
67
odpowiedz
Babiczka
107
Senator

[66] Zalinkowałem starą rozmowę przez przypadek. Chodzilo mi o tę. Tu sa poruszone kwestie IV generacji reaktorów.

1 część:

http://www.radiomaryja.pl/dzwieki/2012/01/2012.01.19.rn18.mp3

2 część:

http://www.radiomaryja.pl/dzwieki/2012/01/2012.01.19.rn22.mp3

Wszystkie znaczące się kraje idą w IV generacje. My jesteśmy w dobrej pozycji, bo możemy zacząć od tej najlepszej (jeszcze testowanej). Podejrzewam, że budowa elektrowni ruszy pewnie za pare lat, kiedy to już IV generacja będzie "sprawdzona".

Ładnie przedstawione na slajdach.

http://www.if.pw.edu.pl/~pluta/konw/k260106/k260106.pdf

Nawet Bill Gates w to idzie.

http://www.popsci.com/technology/article/2011-12/bill-gates-collaborate-china-fourth-generation-nuclear-reactor

28.01.2012 00:57
Herr Pietrus
68
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

to chyba musiałaby ruszyc w okolicach 240 :E... Wiki twierdzi, zę RPA w 2010 dała sobie spokój z tym projektem.

Oczywiscie idea brzmi ciekawie, ale my chyba musimy wybudować cos sprawdzonego i mniej kłopotliwego. A wyngiel moze i jest fajny, tylko pakiet klimatyczny trochę atrakcyjność psuje. O pewnie, zanim elektrownia powstanie to przez 20 lat prąd tak będzie drogi jak diabli, ale rojenia o IV generacji i wodorze są takie same jak o grafenowej dolinie pod Katowicami :D

Swoją drogą to Polska nie powinna czasem zbudować reaktora na prędkie elektrony? Byłoby paliwo "za darmo" Choc w sumei trzeba z tego pręty wyprodukować, a to i tak francja i jeszcze jakiś jeden/dwa kraje...

28.01.2012 01:09
69
odpowiedz
Babiczka
107
Senator

Czytałem gdzieś, że czas budowy elektrowni 3 gen. to ok. 15 LAT!. Czyli my będziemy budować starą technologie, gdy USA, Chiny, Niemcy, Francja będą już na nowych IV gen.

28.01.2012 09:19
70
odpowiedz
zanonimizowany359843
71
Generał

Jestem na NIE. Zanim u nas coś wybudują na zachodzie będą już polegali w 90% na energii odnawialnej (solar, wiatr, woda), a my będziemy bulić ciężkie pieniądze za utylizację odpadów.

28.01.2012 09:26
71
odpowiedz
zanonimizowany789322
28
Senator

[71]dokładnie.
Same elektrownie jądrowe są jak najbardziej w porządku, natomiast długo się je buduje. A, w dodatku że nawet z drogami mamy problem, to jak mamy sobie z elektrownią jądrową poradzić?

28.01.2012 09:32
Mutant z Krainy OZ
👍
72
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

Niech budują, najlepiej tam gdzie zaczęli 30 lat temu, w Żarnowcu. Słyszałem o jeszcze dwóch potencjalnych lokalizacjach, jedna z nich to Gąski, między Kołobrzegiem a Koszalinem, tam niech nie budują, bo jestem tam praktycznie co roku i nie chciałbym żeby mi popsuli widok z Latarni ;)

28.01.2012 09:43
73
odpowiedz
zanonimizowany15417
80
Generał

@71:
Na to akurat bym nie liczył. Pozyskiwanie energii z źródeł odnawialnych jest obecnie bardzo drogie i nie opłacalne (polecam poczytać w wskaźnikach EROEI dla różnych źródeł energii). To tak samo jak ostatnie entuzjastyczne projekty żeby samochody napędzać wodorem zamiast ropą, podczas gdy jego produkcja na skale przemysłową wymaga sporych ilości węgla kamiennego.

28.01.2012 10:00
Alba_Longa
74
odpowiedz
Alba_Longa
88
Generał

Straszą ekooszołomy, bo mafia ich kupiła i jak wybudują to inna będzie miała zysk, nie oni.

@74 Pozyskiwanie energii z źródeł odnawialnych jest obecnie bardzo drogie i nie opłacalne...

No w naszym kraju nie, bo z tego nie ma podatku.

28.01.2012 10:02
tmk13
👍
75
odpowiedz
tmk13
252
Generał

A ja nie mam zdania.

Rachunek zysków i strat nie jest w tym przypadku tak oczywisty.
Z punktu widzenia zwykłego odbiorcy chyba jasne jest, że nie ma co liczyć na prąd tańszy lub chociaż o stałej cenie.
Z drugiej strony, każda inwestycja w infrastrukturę to coś pozytywnego. Przy ogromnym przedsięwzięciu obawy o "przekręty" dorównują mu jednak rozmiarem.
Należy również pamiętać, i tu nie wiem, czy wszyscy zdają sobie z tego sprawę, że uran to dalej paliwo kopalne, które trzeba od kogoś kupić, no i które też kiedyś zacznie się kończyć.

28.01.2012 10:36
MAJOT14
76
odpowiedz
MAJOT14
119
Sim racer

Jestem za. Ale nad morzem bo będę bezpieczny mieszkając w Zakopanym:)

28.01.2012 10:45
77
odpowiedz
gandalf2007
78
Generał

[78] No tak tylko że rdzeń reaktora ( chyba jest ich kilka nawet ) jest wymieniany raz na rok.

28.01.2012 10:57
78
odpowiedz
zanonimizowany596363
18
Senator

Oczywiście, że tak. Może stać zaraz za moim płotem.

28.01.2012 11:05
MAROLL
79
odpowiedz
MAROLL
79
Keepin' It Real

Wiadomo, że przeciwko są tylko nawiedzone lewaki.

28.01.2012 11:22
👍
80
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

Niech budują

28.01.2012 11:24
żelazna_pięść
81
odpowiedz
żelazna_pięść
113
Hala Madrid!

Jak najbardziej jestem na tak.

28.01.2012 11:47
82
odpowiedz
zanonimizowany373443
74
Legend

Jestem na NIE. Zanim u nas coś wybudują na zachodzie będą już polegali w 90% na energii odnawialnej (solar, wiatr, woda), a my będziemy bulić ciężkie pieniądze za utylizację odpadów.

tak, tak, bedzie wszedzie odnawialna ktora nie wypelni zapotrzebowania na energie, a w dodatku nie wszyscy maja warunki na to zeby stosowac wiatraki czy energie sloneczna

28.01.2012 12:05
83
odpowiedz
zanonimizowany359843
71
Generał

@[74]mr_brain
Teraz np solara jest droga bo technologia jeszcze się rozwija. Z tego co czytałem z 3lata temu sprawność baterii słonecznych jest na poziomie 8%, więc jeszcze dużo można poprawić.

Moim zdaniem powinno stawiać na rozwój technologi, aby zaczęła być opłacalna.

28.01.2012 12:39
84
odpowiedz
QrKo
147
Yarr!

Oczywiscie, ze tak.

28.01.2012 13:18
85
odpowiedz
zanonimizowany38189
107
Senator

Należy również pamiętać, i tu nie wiem, czy wszyscy zdają sobie z tego sprawę, że uran to dalej paliwo kopalne, które trzeba od kogoś kupić, no i które też kiedyś zacznie się kończyć.

Tylko że elektrownia węglowa zużywa ponad 2 miliony ton węgla kamiennego rocznie (kilka pociągów na dobę), natomiast jądrowa potrzebuje 40 ton paliwa rocznie. Taka jakby różnica.

Teraz np solara jest droga bo technologia jeszcze się rozwija. Z tego co czytałem z 3lata temu sprawność baterii słonecznych jest na poziomie 8%, więc jeszcze dużo można poprawić.
Moim zdaniem powinno stawiać na rozwój technologi, aby zaczęła być opłacalna.

Energia odnawialna to bzdura do kwadratu ekoterrorystów. Nie ma fizycznej możliwości, żeby Słońce czy wiatr dostarczyły ciągłej energii na takim poziomie zapotrzebowania jaki jest obecnie.

Czytałem gdzieś, że czas budowy elektrowni 3 gen. to ok. 15 LAT!. Czyli my będziemy budować starą technologie, gdy USA, Chiny, Niemcy, Francja będą już na nowych IV gen.

Niesamowite. A teraz powiedz mi - to jakiś wyścig jest czy co? Jak powstaną te mityczne elektrownie IV gen. to wcześniejsze przestaną działać, czy jak?

28.01.2012 13:44
Gilmar
86
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

IV generacja reaktorów i elektrownie tego typu to śpiew przyszłości i tylko najbogatsi moga się w to bawić... Dobrze napisałem bawić bo to w dalszym ciągu zabawa nie dająca żadnej gwarancji na sukces ekonomiczny i technologiczny.

Polska musi zbudować elektrownię a nawet kilka elektrowni seryjnych, sprawdzonych, bardzo bezpiecznych i prostych w obsłudze. Bez fajerwerków technicznych bo sobie nie poradzimy z eksploatacją. Taka elektrownia musi pracować bez przestojów i zbędnych remontów. Potrzebna nam energia elektryczna a nie wyścig technologiczny z gigantami energetyki jądrowej.

Oddzielną kwestia jest wybór partnera do budowy... Francja...? USA...? Ktoś jeszcze...?

Herr Pietrus -----> Nikt na świecie nie pozwoli nam na budowę takiego reaktora!
Kto ma takie reaktory ma niejako automatycznie broń jądrową a poza tym kwestia przerobu uzyskanego paliwa jądrowego przekracza nasze móżliwości finansowe i technologiczne.

O odpady z elektrowni czyli wypalone paliwo nie ma co się martwić. Potentaci z USA czy Francji a nawet Rosjanie zabiora to od nas z pocałowaniem ręki i jeszcze zapłacą. Przerobią, oczyszczą
u siebie i sprzedadzą nam świeżutkie gotowe do załadunku.

Od paru lat wypalone paliwo jadrowe z polskiego reaktora Maria jest zabierane przez Rosjan a płaci za to USA. Tak, tak w interesach i kwestiach bezpieczeństwa jądrowego, i obrony przed światowym terroryzmem wspóldziałają...

Moim zdaniem największym problemem z energetyką jądrową w Polsce jest brak wiedzy wśród społeczeństwa. Popularyzacja tej wiedzy jest w powijakach a internet jest zawalony bzdurami na ten temat dzięki działalnosci zielonych i nawiedzonych domorosłych specjalistów, którzy bardzo umiejętnie straszą, przekłamują, itd a to jest chętnie czytane bo ludzie się boją i chyba chcą się bać...

28.01.2012 13:48
87
odpowiedz
zanonimizowany373443
74
Legend

Gilmar

jesli mozna spytac, pracujesz w instytucie w Swierku?

28.01.2012 13:50
Gilmar
😊
88
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

Ściślej rzecz ujmując w jedynym i ostatnim jak na razie reaktorze Maria.

28.01.2012 13:54
😊
89
odpowiedz
zanonimizowany373443
74
Legend

a dokladnie czym sie zajmujesz?

28.01.2012 13:59
Kanon
👍
90
odpowiedz
Kanon
247
Befsztyk nie istnieje

Czekałem Gilmar na Twój komentarz, do postu Babiczki. Bo właśnie, odniosłem takie wrażenie, że kluczem tego rozumowania było, że im wyższa cyfra koło słowa generacja tym lepiej.

28.01.2012 14:00
Gilmar
😃
91
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

Jestem operatorem reaktora i dbam o to aby Maryśka pracowała bez przerw, bezpiecznie.

Hehehehe... taki pierwszy po Bogu jezeli chodzi o rozszczepianie jader U- 235, strumień neutronów, poziom mocy, rozruchy, wyłaczenia, chłodzenie powyłaczeniowe itd itp.

28.01.2012 14:01
92
odpowiedz
zanonimizowany812512
5
Pretorianin

Tak jestem zwolennikiem elektrowni atomowej. Niech te zielone nieroby zamiast sabotować rozbudowę kraju, zajmą się ratowaniem zwierząt.

28.01.2012 14:04
😃
93
odpowiedz
zanonimizowany373443
74
Legend

[92]

no to jestes zyjacym nieswiecacym przykladem na to ze reaktor jest bezpieczny

28.01.2012 14:07
94
odpowiedz
zanonimizowany15417
80
Generał

@BossManPL:
Owszem. Technologia paneli słonecznych obecnie jest w powijakach i należy ją rozwijać, ale zanim ona dojrzeje minie jeszcze z 20-30 lat. My tej energii potrzebujemy teraz bo średnio co 7 lat podwaja się zużycie energii.

@Karrde:
Doprecyzuj, bo obecne żużycie energii na ziemi to jakieś 16.2 TW (terawat) rocznie, z tego tylko około 2 TW rocznie to energia elektryczna. Podczas gdy ilość energii słonecznej jaką absorbują lądy i oceny na ziemi to ok 165 PW (petawat) rocznie. Więc energii jest pod dostatkiem, inna sprawa że póki co nie ma żadnej możliwości żeby tą energie efektywnie wykorzystać i dlatego są to tylko mrzonki eko-terrorystów.

28.01.2012 14:10
95
odpowiedz
zanonimizowany56091
142
Generał

Też jestem za budową elektrowni ale polacy obsługujące elektrownie atomowe.... NIE. Przykład pan Bogdan na kacu obsługujący chłodzenie rdzenia.

28.01.2012 14:13
😍
96
odpowiedz
zanonimizowany373443
74
Legend

ale polacy obsługujące elektrownie atomowe.... NIE. Przykład pan Bogdan na kacu obsługujący chłodzenie rdzenia.

zal dupke sciska ze ktos potrafil skonczyc cholernie trudne studia w tym kierunku, nie?

28.01.2012 14:17
Promyk
97
odpowiedz
Promyk
149
nikczemny

gothmog - tak, tak... a po Żarnowcu polscy specjaliści z pocałowaniem ręki byli ściągani na zachód...

Zresztą - tam nie pracuje "robol", a wysoko wykwalifikowany specjalista... tam nie przyjmuje się ludzi z ulicy.

28.01.2012 14:22
👎
98
odpowiedz
zanonimizowany812512
5
Pretorianin

[98] Większość hołoty ze wsi nie odróżnia nawalonego tanim spirytem żula od geniusza i inżyniera, który zna się fizyce atomowej. Oni jedynie słuchają kleru, więc trzeba zapłacić episkopatowi, który forsą nie gardzi by powidział na mszy, że fizyka to nie jest dzieło szatana...

28.01.2012 14:27
Gilmar
😈
99
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

Gdyby chociaz ten dyskutant wiedział ile nauki, ile egzaminów państwowych, zdawanych co trzy lata i ciągle na nowo, badań psychologicznych i osobowościowych, ile lat praktyki potrzeba aby zasiąść za pulpitem reaktora...
Jak odpowiedzialne jest to zajęcie, ma się do dyspozycji piecyk, a pod palcem moc, którą w ciągu sekundy można zwiększyć 80 000 razy ( teoretycznie).

Takie teksty puszczam mimo uszu...

28.01.2012 14:30
Promyk
100
odpowiedz
Promyk
149
nikczemny

Gilmar - swoją drogą... jest możliwość "odwiedzenia" tego reaktora przez "cywila"? (niby mam inżyniera... ale z troszkę innej "bajki")

28.01.2012 14:30
😜
101
odpowiedz
zanonimizowany373443
74
Legend

GIlmar

czyli robisz tez w sterowni? :)

przynajmniej bede wiedzial kogo winic jak jakas awaria bedzie

Promyk

oczywiscie ze tak, ja niedawno bylem :)

28.01.2012 14:39
Gilmar
102
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

Promyk ----> Co roku sa organizowane dni otwarte, chyba darmowe zwiedzanie reaktora a nawet całego ośrodka. Poza tym regularnie przyjeżdzaja do nas wycieczki, studentów, uczniów szkół średnich i innych zorganizowanych grup...
Jak to załatwić było podane na stronie IPJ (Inst. Problemów Jądrowych.) lub IEA - (Inst. Energii Atomowej). Obecnie po reorganizacji instytutu pewnie na stronie NCBJ ( Narodowe Centrum Badań Jądrowych).

28.01.2012 14:45
Gilmar
😃
103
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

Valem -----> Biorę pełna odpowiedzialnośc na siebie w ramach mojej zmainy. Pracujemy tam na zmiany przez 24 godz/ dobę przez 365 dni w roku.

Nigdy reaktor nie jest zamknięty na patyk, zawsze jest obsługa a przede wszystkim operator z państwowa licencja na obsługę.

28.01.2012 14:45
😊
104
odpowiedz
zanonimizowany373443
74
Legend

dodam ze cholernie ciezko trafic wolny termin

EDIT

to dobrze, zwazywszy na to ze mieszkam w odleglosci niecalych 20km :D

28.01.2012 15:07
105
odpowiedz
zanonimizowany748086
13
Legionista

Dla tych, którzy piszą, że zachód idzie w nowsze technologie bardziej ekologiczne.
Powiedzcie mi dlaczego tak się dzieje... ? Dlaczego wszyscy tego nie robią skoro zachód to robi... ?
Odpowiedź jest bardzo prosta... Oni mają od lat elektrownie atomowe u siebie. Wie ktoś z Was jakim podatkiem obłożona jest taka elektrownia... ? Idzie to w setki MLN, a może nawet MLD !!!!! I właśnie dlatego zachód może se pozwolić na budowę tzw. wiatraków itp. U nas nie ma opcji żeby elektrownia węglowa płaciła taki podatek bo po prostu nie generuje takiego zysku jak elektrownia atomowa.

Po za tym Niemcy nie wycofują się z atomu... Jeżeli by tak było ich elektrownie nie były by eksploatowane ponad 20lat dłużej niż sobie założyli na początku. Nawet Niemiec nie stać na to żeby ot tak sobie skończyć z atomem, a jeżeli Niemcy nie mają na to kasy w budżecie to powiedzcie mi kto ma ??

28.01.2012 18:53
106
odpowiedz
Babiczka
107
Senator

Niesamowite. A teraz powiedz mi - to jakiś wyścig jest czy co?

Tak, to jest wyścig o wysokość cen energii podatników.

Jak powstaną te mityczne elektrownie IV gen. to wcześniejsze przestaną działać, czy jak?

Nie.

...odniosłem takie wrażenie, że kluczem tego rozumowania było, że im wyższa cyfra koło słowa generacja tym lepiej.

Odniosłeś złe wrażenie.

28.01.2012 19:03
107
odpowiedz
zanonimizowany825357
2
Junior

Jestem, uważam, że to może uratować naszą gospodarkę w chwili, gdy zabraknie węgla, a na samej energii wiatrowej daleko nie zajedziemy.

28.01.2012 19:30
Kanon
😊
108
odpowiedz
Kanon
247
Befsztyk nie istnieje

Babiczka, być może, w takim układzie musiało chodzić Ci, o nazwisko Gates przy słowie generacja

[EDIT] Masz niepowtarzalna okazję na wymianę myśli z prawdziwym operatorem reaktora. Gwarantuje poszerzy ona Twój horyzont dużo bardziej niż Radio Maryja.

28.01.2012 19:34
Gilmar
😊
109
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

Babiczka ------> Zlituj sie człowieku...
Najbardziej optymistyczne oceny przewidują, ze reaktory IV generacji będa mozliwe do eksploatacji w EJ za 30- 40 lat. Przy założeniu, ze uda się przezwyciężyć kłopoty technologiczne jakie występuja w chwili obecnej z tymi projektami. W razie trudnosci termin sie oddala na kolejne 20 lat.
Na razie wybranych jest kilka (ok 6) dróg realizacji programów torowych. Nikt nie wie jaki jest najlepszy i najbardziej ekonomiczny.
Pewne badania w skali mikro dają nadzieję ale nic poza tym. Przejście z laboratorium i mocy rzędu watów do techniki opanowania procesu na poziomie 1000-1200 MW to droga bardzo daleka.
To, że zawiązała się koalicja kilku państw to świadectwo trudności z jakimi sie borykają. Rozwiązanie tych problemów przekracza po prostu mozliwości pojedynczego państwa nawet takiego giganta w EJ jak USA czy Francja.
W Polsce tym problemem (tylko teoretycznie) zajmuje się o ile wiem jeden człowiek, nawiasem mówiąc profesor w wieku ponad 70 lat i nie ma ani grosza na ten projekt, bo mu nie przyznali z uwagi na to, że jest to projekt futurystyczny. Takiego okreslenia uzyła PAA i rząd odmawiając jakichkolwiek funduszy.

28.01.2012 19:38
110
odpowiedz
zanonimizowany472379
49
Senator

Za. Nawet jakby mieli ją walnąć na moim ogródku. Niestety - to jest Polska, a demokracja ma swoje wady. Już wyobrażam sobie te tłumy ekologów i reszty idiotów.

28.01.2012 19:56
😊
111
odpowiedz
Babiczka
107
Senator

Kanon -> dla mnie to tylko domena z tą audycją, ale nakręcaj się dalej :).

Gilmar-> dziękuję za odpowiedź, wnioski wyciągnięte.

28.01.2012 21:27
Kanon
😊
112
odpowiedz
Kanon
247
Befsztyk nie istnieje

Ta domena, niesie ze sobą pewne implikacje, w połączeniu z Twoim politycznie zaangażowanym postem [66] całość mocuje Cię dość daleko od obiektywnego (abstrahując od merytorycznego) wglądu w zagadnienie.

Przykro ale tak to wygląda.

28.01.2012 22:42
Herr Pietrus
😜
113
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

Gilmar - a, to nie miałem pojęcia jak szerokie możliwości :) dają tego typu reaktory. No i ile taka zabawa kosztuje.

28.01.2012 23:05
114
odpowiedz
Lukxxx
216
Generał

Najlepiej kilku, najtańszy i najczystszy sposób zamiany energii w elektryczną. A i skutki awarii są często przereklamowane.

29.01.2012 11:31
Maziomir
115
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

Jestem. Wiatry i tak najczęściej wieją z zachodu.
Swoją drogą - a może byście tak najpierw zbudowali nieco turbinek?

29.01.2012 11:38
116
odpowiedz
Frater21
34
Pretorianin

Nie. Elektrownia atomowa wytwarza odpady radioaktywne z którymi nie wiadomo co zrobić. Po katastrofie w Japonii, niektóre kraje odchodzą od elektrowni atomowych.
Najlepiej jak by zbudować w Polsce elektrownie geotermalne. Są tańsze niż elektrownie jądrowe. I nie będzie żadnego zagrożenia od elektrowni geotermalnych.

29.01.2012 12:56
117
odpowiedz
zanonimizowany748086
13
Legionista

Frater21... A wyłożysz na to kasę... ? Myślisz, że wszyscy mają elektrownie jądrowe bo chcą przyszpanować ? Te elektrownie są najtańsze w stosunku do wytwarzanej energii.

29.01.2012 13:28
Hellmaker
118
odpowiedz
Hellmaker
258
Legend

"Najlepiej jak by zbudować w Polsce elektrownie geotermalne" - i pokrywać jakieś 5% zapotrzebowania energetycznego Polski.
Następne 5% z elektrowni wodnych.
Następne 5% z elektrowni wiatrowych.
A resztę kupować od zachodu, który będzie miał elektrownie jądrowe i chętnie nam ją opchnie za ciężką kasę :) Do momentu kiedy nie będzie sam jej potrzebował, a my będziemy siedzieć przy świeczkach.
Pełna ekologia!

"Elektrownia atomowa wytwarza odpady radioaktywne z którymi nie wiadomo co zrobić." - Ludzie to mają napieprzone do łba. Przeczytaj trochę wyżej posty Gilmara, to się dowiesz co się robi z zużytym paliwem.

Maziomir ---> Jakich turbinek? Wiatrowych u nas nie bardzo jest gdzie i jak, a wodnych też już wykorzystaliśmy większość dostępnych miejsc. Poza tym wiatrowe tak naprawdę są koszmarem ekologicznym. Skutki dla okolicy są tragiczne. I nie chodzi tylko o hałas (40-65 dB), czy skutki dla ptactwa. Także o wibracje gruntu, dla człowieka może i niewyczuwalne, ale dla fauny wszelkiego rodzaju jak najbardziej.

W Niemczech gdzie wywalili miliardy euro na to, żeby wybudować wiatraki pokrywające ok. 15% zapotrzebowania (nominalnie), energia z nich uzyskana pokrywa realnie ok. 3%. Są nieskuteczne, nieefektywne, kompletnie nieprzewidywalne, a w dodatku - jak chyba z 10 lat temu - przy bezwietrznej pogodzie trwającej dłuższy czas i tak trzeba ratować się bardziej konwencjonalnymi metodami.

29.01.2012 18:33
Gilmar
😊
119
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

Widzę, ze wysokoaktywne odpady z EJ bardzo Was niepokoją...
Wyjasnijmy więc...

Problemy związane z odpadami wysokoaktywnymi są dużo łatwiejsze do rozwiązania niż problemy substancji szkodliwych w popiele i żużlu ze spalania węgla, dlatego że ilośći odpadów promieniotwórczych są wielokrotnie mniejsze.

Gdyby w Polsce cała energia elektryczna była wytwarzana tylko w elektrowniach jądrowych, to przy rocznej produkcji 15 GW/rok objętość odpadów wysokoaktywnych wyniosłaby tylko 60 ton/rok. Takie ilości łatwo jest chronić, przetwarzać i składować bez narażenia społeczeństwa. Nawet gdyby trzeba było budować szczerozłote bunkry...:-)

Ilość natomiast żużla i popiołu ( nie licząć dwutlenku siarki, tlenku azotu i innych szkodliwych substancji gazowych) z elektrowni konwencjonalnych wynosi ok. 21 000 000 ton/rok !!!
Są to ilości przekraczające wszelkie możliwości bezpiecznego składowania a z kazdym rokiem ich przybywa zajmując coraz większe obszary kraju.

29.01.2012 18:41
Max_101
120
odpowiedz
Max_101
57
Mów mi Max

Kiedyś bylem za, ale patrzac na stan naszych drog coraz bardziej zmieniam zdanie...

29.01.2012 18:50
121
odpowiedz
zanonimizowany15417
80
Generał

Dodam tylko że pierwiastki takie jak Uran są bardzo gęste i co za tym ciężkie. Takie 60 ton uranu to raptem 3-4 metry sześcienne.

@Gilmar:
Wybacz że zadam kilka głupich pytań, ale jesteś dla mnie bardziej wiarygodny niż większość informacji jakie można znaleźć w sieci.

Na czym polega utylizacja zużytego paliwa jądrowego? Wiem że w wypalonych prętach wciąż zachodzą reakcje jądrowe które powodują wydzielanie się energii cieplnej. Jedną z metod o których słyszałem to budowanie bunkrów na dużych głębokościach do składowania tego paliwa z własnym systemem chłodzącym. Czy istnieją już inne metody?

Wspomniałeś wcześniej [86] że Rosjanie czy Francuzi chętnie by takie paliwo od nas wzięli. Do czego mogłoby im się to przydać? Nie mówię to o izotopach produkowanych w celach przemysłowych przez reaktor Maria, ale typowym paliwie z elektrowni atomowych.

29.01.2012 19:06
122
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend

jestem za mam tylko obawy o nasza bylejakość i jakoś to będzie.

raczej nie grożą nam kataklizmy >tornado czy trzęsienie ziemi< niestety w dzisiejszych czasach polska może stać sie celem ataku terrorystycznego i właściwie tu widzę realne zagrożenie.

nie chciał bym mieć EJ za sąsiada 1 ze nie czuł bym sie komfortowa a 2 to posiadłość straciła by na wartości. Ale w waszym sąsiedztwie lokalizacja bardzo mi odpowiada

29.01.2012 19:26
Gilmar
123
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

mr_brain -----> Dobrze słyszałes choc nie najdokładniej.

Tylko przez pewien czas wypalone elementy paliwowe sa tzw. "gorące" i w tym czasie sa przechowywane w obiektowych schronach wodnych czyli prościej mówiąc w basenach z wodą.
Nie jest wymagany żaden dodatkowy obieg wody. Wystarczy chłodzenie konwekcyjne.
Zazwyczaj takie przechowywanie trwa 2 lata. Po tym czasie paliwo jest juz na tyle schłodzone, ze można je przechowywać bez wody, bez chłodzenia. Mozna je zamykać w kontenerach, kapsułach z róznych materiałow w specjalnie zbudowanych schronach lub przestosowanych do takiego przechowywania sztolniach nieczynnych kopalni itp.

Druga metoda to przerób wypalonego paliwa. Wypalony element paliwowy to elemet wypalonyw 50-60% reszta uranu jest w nim jak najbardziej do odzyskania w zakładach przerobu paliwa. Tam odzyskuje się tą część nienaruszonego uranu i mozna z takiego materiału wyprodukować nowe elementy paliwowe.
Oczywiście taki przerób jest mozliwy równiez po wstępnym wystygnięciu paliwa czyli po ok 2 latach. Na przerób paliwa moga sobie pozwolic tylko potentaci USA, Francja, Rosja... Jest to bardzo skomplikowany i nadzwyczaj kosztowny proceder ale opłacalny.

Paliwo elektrowniane i reaktorów doswiadczalnych rządzi się takimi samymi prawami, nie ma róznicy. Smiało mozna powiedziec, ze paliwo takiej Marii jest cenniejsze dla zakładów przerobu paliwa bo ma większe wzbogacenie przez co wiecej mozna z niego odzyskać uranu. Mam na mysli oczywiscie taka sama masę materiału do przerobu.

Izotopy dla medycyny lub przemysłu produkuje sie raczej nie w paliwie. Stosuje sie naświetlania w reaktorze, w strumieniu neutronów, materiałow tarczowych umieszczonych obok paliwa. tam materiały te staja sie promieniotwórcze i jako takie sa używane w medycynie lub defektoskopi.

Owszem sa przypadki, ze produkty rozszczepienia sa stosowane jako izotopy ale to ogromna mniejszość. Przykładem jest technet i molibden 99.

Tu wypada mi pochwalić nasze osiągnięcia (Marii). Dzięki produkcji Mo 99 w Marii, w 20011 roku zdiagnozowano ponad 500 000 pacjentów na całym swiecie. Jesteśmy na dzień dzisiejszy bardzo powaznym producentem tego specyfiku w skali swiatowej.

29.01.2012 22:24
Herr Pietrus
👍
124
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

A to ciekawostka. Jak widać mozna sie czasem i na GOLu czegoś dowiedzieć :)

29.01.2012 22:26
Ace_2005
125
odpowiedz
Ace_2005
185
Bo tak!

Jestem za. Pod warunkiem, że Polacy nie dostaną tego w swoje łapska. Wtedy to na bank pieprznie.

29.01.2012 23:36
126
odpowiedz
zanonimizowany15417
80
Generał

Kolejny w tym temacie post o wymowie: tak dla elektrowni, ale nie pod kontrolą polaków bo to banda nieodpowiedzialnych nierobów i pijaków. Tak to jest w naszym pięknym kraju że jak ktoś chce coś zrobić to wszyscy mu nogi podkładają i czekają aż się wypieprzy.

@Gilmar:
Dzięki za odpowiedz. Faktycznie miałem trochę niedokładne dane jak choćby z długością schładzania takiego paliwa. Nie spodziewałem się że jest tak krótki (2 lata), a bardziej coś w okolicach 15-20 lat. Inna sprawa to wydawało mi się, że uran stosowany jako paliwo zawiera tylko kilka procent izotopy który nadaje się do rozszczepiania (U-235), więc domyślam się że pisząc 50-60% operujesz tylko na ilości rozszczepialnego izotopu, a nie całej masie paliwa.

Z takich ciekawostek to napiszę jeszcze, że zubożony uran (gdzie ilość izotopu U-235 jest mniejsza niż w stanie naturalnym) jest ze względu na swoją dużą gęstość, stosowany w przemyśle zbrojeniowym. Wytwarza się z niego głowice pocisków przeciwpancernych jako tańszy zmienik dla wolframu. Dodatkowo kilka lat temu zrobiło się głośno jak w kościach irackiej i afgańskiej ludności w strefie wojny, znaleziono cząsteczki uranu który mógł tam trafić tylko jako odłamki pocisków. Poza występującymi naturalnie U-238 i małych ilościach U-235, znaleziono tam również U-236 który podobno można wytworzyć tylko we wnętrzu pracującego reaktora. Sugerowałoby że w tym całym procesie oczyszczania, część z tego uranu może trafiać do broni. Dlatego wcześniej zapytałem o zainteresowanie innych krajów takim paliwem.

Jak ktoś jest zainteresowany tematem i nie miał w szkole mandaryńskiego to niech wpisze na Google: depleted uranium ammunition

30.01.2012 00:08
r_ADM
127
odpowiedz
r_ADM
248
Legend

juz niewazne :/

30.01.2012 01:25
Seba169
👍
128
odpowiedz
Seba169
33
Konsul

Przy okazji warto powiedzieć że elektrownie atomowe są nieporównywalnie bezpieczniejsze dla naszego zdrowia niż węglowe. Jedna elektrownia zużywa rocznie prawie 3 mln ton węgla. Mam nadzieję że zdajecie sobie sprawę że to nie jest "czysty" węgiel. W momencie spalania do atmosfery wydzielane są np. substancje radioaktywne (uran i tor) w ilości prawie 20 ton rocznie. Do tego trujące związki siarki, azotu, rtęci i oczywiście węgla (nie wiem na ile dokładne są te dane, jak ktoś ma inne to może się pochwalić :) ) w ilościach odpowiednio: ponad 100 tysięcy ton, około 35 tysięcy ton, ponad 100kg i około tysiąca ton. To wszystko okraszone prawie 300 tysiącami ton różnych pyłów. Nie ma co, pozostaje tylko oddychać pełną piersią i żyć nie umierać :)

30.01.2012 06:07
129
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend

"ale nie pod kontrolą polaków bo to banda nieodpowiedzialnych nierobów i pijaków "

>> a gdzie ty misiu wyczytałeś o nierobach i pijakach ? > ideologie dorabiaj do swoich wypowiedzi

30.01.2012 06:59
Warrir
130
odpowiedz
Warrir
52
Centurion

Karrde to PC stoi koło twego domu a nie w domu ?
A tak ogólnie to jestem ZA

30.01.2012 08:49
131
odpowiedz
zanonimizowany15417
80
Generał

@rvc:
A już ci kotku piszę, w poście...

[95] "Też jestem za budową elektrowni ale polacy obsługujące elektrownie atomowe.... NIE. Przykład pan Bogdan na kacu obsługujący chłodzenie rdzenia."
[120] "Kiedyś bylem za, ale patrzac na stan naszych drog coraz bardziej zmieniam zdanie..."

To tylko dwa przykłady. Ty jesteś kolejną osobą która przedstawia polaków jak ludzi których te zadanie przerasta. Może i nie nazwałeś ich nierobami i pijakami jak zdarzało się wcześniej, ale sam powiedz jak byś ich nazwał oskarżając ich o byle jakoś? Przypominam że nie chodzi nam tutaj pierwszego lepszego pracownika, tylko o wyszkoloną technicznie kadrę np. taką która obsługuje doświadczalne reaktor Maria.

30.01.2012 10:32
😈
132
odpowiedz
alien75
178
Generał

Proponuję malutką kopie tej z Czarnobyla i wybudowanie jej na Wiejskiej w W-wie obok parlamentu .

30.01.2012 10:56
133
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend

mr_brain > o kadrze naukowej mam jak najlepsze zdanie tym bardziej ze w latach 90 będąc na szkoleniu w świerku poznałem panów .

sorry nie przeczytałem posta o panu Bogdanie (( > bylejakość niestety w tym kraju to norma a powodem niekoniecznie jest alkohol > schody narodowego murawa poznańskiego, autostrady , pkp itd itd. dlatego mam obawy o wykonanie a nie obsługę (tu jestem spokojny) .

jednak największe moje obawy budzi jakiś nawiedzony "GUMIŚ"

> proszę nie wrzucaj mnie do wora z przeciwnikami EJ . jestem jak najbardziej za a gdyby były zlokalizowane jak deklarujecie w waszej okolicy to juz nie mam żadnych obiekcji ( no chyba ze jesteśmy sąsiadami))))

edyta. co do pana Bogdana. wspominałem o latach 90 i właśnie w tym okresie widziałem jak na Warszawskiej Wólce taki pa Bohdan produkował wodór . ( ale to byłe inne czasy , przemiany i ogólny burdel)

30.01.2012 11:37
Gilmar
134
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

mr_brain -----> Tak chodziło mi tylko o materiał rozszczepialny czyli U-235.

Nic dziwnego, ze jak juz ktos przerabia paliwo to wszystko co da się w jakis sposób wykorzystać stanowi materiał w innych dziedzinach gospodarki lub wojskowości. Zubozony uran, U-236, który jest w zasadzie "trucizną reaktorową" zamiast zabezpieczać i przechowywać lepiej wsadzić do np broni p/pancernej, gdzie jest całkowicie nieszkodliwy dla otoczenia a poprawia znacznie właściwości broni. Cóż, oczywiscie w razie użycia takich pocisków izotopy tych pierwiastków po wniknięciu do organizmu ludzkiego np w postaci odłamków juź bezpieczne dla zdrowia nie są, ale to w razie wojny a wojna rządzi się zupełnie innymi prawami.

Wybacz byc może mała precyzje moich wypowiedzi, skażenie zawodowe sprawia, ze coś co dla mnie jest oczywiste a nie dopowiedziane moze prowadzic do nieporozumień. Jednoczesnie zas staram sie pisac jak najprościej bo kazde określenie bardziej techniczne wprowadziło by jeszcze większy zamęt i wymagało by sąznistych tekstów tłumaczenia.

30.01.2012 11:51
😃
135
odpowiedz
zanonimizowany373443
74
Legend

skażenie zawodowe sprawia

hmmm

30.01.2012 11:56
Gilmar
😃
136
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

Heheheheheh, musze bardziej dbac o dobór słow.... :-)

30.01.2012 13:01
mautrix
137
odpowiedz
mautrix
83
Foo Fighter

Oczywiście, że jestem za. Mało tego uważam, że jedna elektrownia atomowa to będzie za mało. Potrzeby będą rosnąć, a inne źródła będą się kurczyć. Budowa elektrowni atomowej w naszym kraju to normalna kolej rzeczy.

30.01.2012 13:09
138
odpowiedz
mikmac
162
Senator

za, od zawsze za chocby zaraz za oknem.

30.01.2012 14:19
😊
139
odpowiedz
siwCa
85
Legend

oczywiście, że za. może nie do końca pod oknem, bo by mi widok popsuła, ale kawałek dalej jak najbardziej.

30.01.2012 15:10
😊
140
odpowiedz
Rivui
33
Pretorianin

Jestem jak najbardziej za.

Ale tak przy okazji "Wiatraki" to sobie mozecie na wsi mowic. To tak jak nazywac elektrownie atomowa "zderzakami atomow" a eletrownie weglowa "piecem". W normalnym jezyku to sie nazywa turbina wiatrowa.

I wcale to nie jest glupia alternatywa ale niestety jest to bardzo droga inwestycja ktora zwraca sie czasami i po 10 latach i w dobie kryzysu nikt nie bedzie w tak dlugofalowa inwestycje pompowal pieniedzy na wielka skale. Jednak w Polsce sa dobre warunki do budowania turbin wiatrowych w polnocno-zachodniej polsce i takowe nawet istnieja.

31.01.2012 13:53
Gilmar
141
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

Rivui słusznie zauważył, że turbiny wiatrowe sa alternatywą, ale paradoksalnie technologia ta jest droższa i to sporo od elektrowni jadrowej.

Według danych kanadyjskich, koszt i ilość materiałow na MW rocznie jest dwukrotnie wyższy przy turbinach wiatrowych niż EJ.
Jeszcze gorzej przedstawia się sprawa z nakładami pracy w osobogodzinach na MW na rok bo wskaźniki są 3,8 raza wyzsze w przypadku technologii wiatrowej niż EJ.

Jezeli chodzi o zagrozenie dla srodowiska i populacji przy budowie i eksploatacji to równiez energia wiatru wypada sporo gorzej niz EJ.
Kanadyjczycy twierdza, ze 6,6 raza gorzej.

Źródło informacji to - Inhaber H. Energy risk assessment. New York, Gordon and Breach Science Publishers. 1984
Dane sa co prawda dośc leciwe, ale nie sadzę aby wiele sie w tej sprawie zmieniło.

31.01.2012 14:56
142
odpowiedz
Rivui
33
Pretorianin

Gilmar -> Pomiedzy 1984 a dzisiejszym dniem na rynku turbin wiatrowych zmienilo sie praktycznie wszystko. Dzisiejsze projekty turbin wiatrowych sa o wiele wydajniejsze i bezpieczniejsze ale i tak wskaznik MW/PLN bedzie o wiele lepszy dla EJ.

Takze wedlug mnie Polski w tym momencie nie stac na alternatywne zrodla energii w stylu Turbiny Wiatrowe. Poniewaz mamy szanse na dynamiczny rozwoj teraz potrzebujemy duzej ilosci w miare taniej energii bez emisji CO2 ktora da nam wlasnie EJ.

W pozniejszym etapie rozwoju cywilizacyjnego kraju mozna zaczac myslec o alternatywnych zrodlach energii. Tak jak w bogatej Danii gdzie do 2050 cala energia ma pochodzic z turbin wiatrowych.

31.01.2012 15:39
143
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend

Gilmar > tylko ze przy "awarii" wszystkie te statystyki EJ postawi na głowie

31.01.2012 15:56
Hellmaker
😊
144
odpowiedz
Hellmaker
258
Legend

Rivui ---> Może i są dobre, ale nie w Polsce. Tylko lokalnie. Mamy zbyt nieprzewidywalne wiatry, często za słabe, w dodatku niewiele jest terenów, które się nadają na stawianie "przemysłowych" ilości, a chyba jeden z głównych argumentów to ten, że przez Polskę przebiega cholernie dużo tras migracyjnych ptaków :)
Prąd dostarczany z elektrowni wiatrowych powinien być "przewidywalny", a nie raz 10 MW, a raz 0,01 MW :)
Plan generalnie jest taki, żeby w 2020 roku pokrywały one zapotrzebowanie na energię w wysokości 5,6% i to jest niemalże kres możliwości takiej zabudowy w Polsce.
Z aktualnych danych URE wynika, że elektrownie wiatrowe w tej chwili (na koniec 2011 roku) to ok. 2,7% tzw. mocy zainstalowanej i mocy osiąganej.
Z jakichś specjalistycznych raportów wynikało, że Polska ma szanse na ok. 7% pokrycia zapotrzebowania energetycznego z elektrowni wiatrowych.
To jednak trochę mało :)

"Tak jak w bogatej Danii gdzie do 2050 cala energia ma pochodzić z turbin wiatrowych." - Dania jest niewielka, ma stosunkowo niewielkie zapotrzebowanie na energię, jest dość płaska i jest otoczona morzem :) Ma bardzo stabilne warunki wiatrowe i sąsiadów, którymi może się podeprzeć :)

Przykładowo jedna z elektrowni wiatrowych o mocy 30 MW - Farma Wiatrowa Zagórze - zajmuje ponad 225 ha. Żarnowiec miał być ok 2 x większy (~420 ha), ale moc dostarczana miała być ok. 15 razy większa - 440 MW. Różnica jakby spora :)

Tu jest fajna tabelka oraz plusy i minusy różnych rodzajów elektrowni w Polsce :) Szczególnie polecam zobaczyć ile jest "zielonych pół" dla EJ, a ile dla EW :)
http://www.atom.edu.pl/index.php/ekonomia/porownanie-dla-polski.html

31.01.2012 16:12
Gilmar
😊
145
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

Tak, tak AWARIA to takie słowo wytrych - załatwia wszystko i po dyskusji.

Płoną platformy wiertnicze, pękaja tamy na rzekach przy elektrowniach, wybuchają zakłady przerobu ropy, tankowce ciekną, samoloty spadaja, CO2 truje cały swiat, itp itd

Najlepiej by było nie robic nic bo AWARIE.

31.01.2012 16:15
😊
146
odpowiedz
zanonimizowany373443
74
Legend

Rivui

fakt, na wybrzezu takie turbiny to swietne rozwiazanie ale przeciez nie spelnia one zapotrzebowania na cala Polske a w calym kraju ich nie ustawimy bo po prostu nie ma warunkow

rvc

spojrz na przykladzie Japonii, tam potrzebne bylo ogromne tsunami zeby uszkodzic (bo nie zniszczylo ono przeciez elektrowni). To sa takie procedury bezpieczenstwa ze to sie w naszych glowach nie miesci.

31.01.2012 16:16
147
odpowiedz
gandalf2007
78
Generał

Jedyne co mnie denerwuje. To fakt, że na dłuższą metę obsługa takie elektrowni jest dużo tańsza niż tradycyjnej. DUŻO. Transport węgla, opalanie, wartość tego węgla itp. A pewien jestem że najpierw cena energii by się nie zmieniła no bo trzeba pokryć koszty budowy. Potem koszty obsługi , i w takim kraju jak Polska szybko by ktoś u władzy znalazł sposób na utrzymanie ceny a nawet jej podwyższanie.

Gilmar<<<<<

Z ciekawości spytam: Ile taka Polska potrzebowałaby elektrowni jądrowych żeby pokryć 100 % zapotrzebowania i zacząć zagaszać stare węglowe.

31.01.2012 16:24
148
odpowiedz
MadMaXsilesia
3
Legionista
Wideo

Chciałem powiedzieć że jestem oczywiście za ale...

A nie lepiej byłoby bez elektrycznosci?

Are you affraid of the dark?
http://www.youtube.com/watch?v=vyHcIHssdHA

:D

Czasami marzy mi się upadek cywilizacji.
A wiecznie zamieszkanie gdzieś daleko w górach...

31.01.2012 16:29
😊
149
odpowiedz
Baalnazzar
145
Generał

O atomie krótko - nie jest doskonały, ale jak nie atom, to co? Oczywiście można się obawiać jak to wszystko będzie robione i jak będzie funkcjonować w państwie, w którym nic dobrze nie działa ;)

31.01.2012 16:37
Hellmaker
150
odpowiedz
Hellmaker
258
Legend

gandalf2007 ---> Moc zainstalowana w tej chwili w Polce to 36.000MW. Przeciętna moc EJ to 1000-2500 MW. Możesz sobie policzyć :) Pewnie jakieś 12-15 sztuk by na razie wystarczyło.

31.01.2012 16:38
151
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend


spojrz na przykladzie Japonii, tam potrzebne bylo ogromne tsunami zeby uszkodzic (bo nie zniszczylo ono przeciez elektrowni). To sa takie procedury bezpieczenstwa ze to sie w naszych glowach nie miesci.

> właśnie spojrzałem i skutki nie mieszczą sie w głowie . wiem wiem nam tsunami nie grozi jednak zdarzają sie sytuacje co nawet fizjonomiom sie nie śniły.
Kierunek EJ jest nieunikniony to chyba wszyscy wiemy ale na litość boska nie lekceważmy zagrożeń. wyobraźmy sobie EJ w obliczu stany wojny. Ile trwa wyłączenie i czy jest możliwe szybkie zneutralizowanie zagrożenia ?

w lata chyba 50 zsrr przeprowadził serie zamachów terrorystycznych na obiekty przemysłowe zachodniej europy ( zakłady chemiczne itp) skutki były opłakane.

dziś portale przypominają cyber atak z terenów Rosji który pokazuje słabość naszego państwa ze o smoleńsku nie wspomnę .

31.01.2012 16:45
Gilmar
152
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

gandalf2007 -----> To zalezy ile energii będziemy potrzebować. Zakładając, ze jakies 15GW to 7-8 elektrowni po 2000 MW kazda i mamy 100%.

Wybudowanie trzech EJ wydaje sie być koniecznościa najblizszych lat.

31.01.2012 16:51
153
odpowiedz
$erek47
56
Generał

Jesteście za wybudową elektrowni atomowej w Polsce?

No nie wiem. Podobno na zachodzie wycofują się z tego źródła energii. Zanim u nas zostanie wybudowana, to na zachodzie będą już pozamykane :)

31.01.2012 16:59
Hellmaker
154
odpowiedz
Hellmaker
258
Legend

$erek47 ----> Następny, który czyta tylko pierwszy post, a potem dodaje swój :P Weź przeczytaj posty w tym wątku to znajdziesz na temat zamykania EJ na zachodzie.

31.01.2012 19:07
Gilmar
😊
155
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

rvc ------> Wyłaczenie reaktora trwa tyle czasu ile czasu jest potrzebne do wprowadzenie prętów bezpieczeństwa do rdzenia. W wypadku reaktora Maria trwa to 0,6 sek. W elektrowniach jest podobnie. Nie martw sie o czas wyłączenia reaktora.

Co to znaczy szybkie zneutralizowanie zagrozenia...? Jakiego zagrozenia....?

Martwisz się o terrorystów...? Kopuła bezpieczeństwa zewnętrzna w EJ ma obowiazek przetrwać bez szkody uderzenie najwiekszego samolotu pasażerskiego. To jest jesen z bezwzglednych wymogów budowlanych. Nie masz zielonego pojęcia jakie kuriozalne wymagania i zabezpieczenia są obowiazkowe w EJ...
A Ty mówisz o lekcewazeniu zagrozeń...?
Nie ma na świecie branży tak obwarowanej przepisami związanymi z bezpieczeństwem jak energetyka jądrowa.
To raptem 30MW reaktor Maria jest obliczony na upadek samolotu na rdzeń a co dopiero bloki 1000 MW w elektrowniach.

Piszesz o wojnie... Co jeszcze wymyslisz? Uderzenie jądrowe na elektrownię jądrową?

31.01.2012 19:27
156
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend

"Co jeszcze wymyslisz?"

wymyślisz ? wydaje sie ze wojny i ataki terrorystyczne były znane wcześniej niż powstał mój post

po twoim opisie zabezpieczeń widać ze nie tylko ja mam takie obawy. Dzieki za wytłumaczenie o to właśnie chodziło .

"Co to znaczy szybkie zneutralizowanie zagrozenia...? Jakiego zagrozenia....? "

mam na myśli wyłączenie i zabezpieczenie by reaktor mimo jakieś "klęski " był zupełnie nieszkodliwy nawaet gdyby pieprznął w niego księżyc

31.01.2012 19:31
Seba169
157
odpowiedz
Seba169
33
Konsul

Wojna wojną ale najeźdźcom też nie byłoby na rękę rozwalanie elektrowni. Teraz w czasach gdy państwa mają swoje stałe granice (nie ma już żadnych Hunów czy innych Wandalów którzy będą łupić, grabić i palić wszystko na drodze idąc dalej ) w wypadku wojny najbardziej zależałoby im na zdobyciu terenu przeciwnika z możliwie jak najlepszym stanem inwentarza. Po co komu skażona ziemia?

31.01.2012 19:32
Gilmar
😈
158
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

Jak pieprznie w Ziemie Księżyc to najlepszym zabezpieczeniem będzie białe prześcieradło.

Ta dyskusja zmierza w kierunku absurdu.
Jestem w stanie rozmawiac o konkretach, spróbować odpierać zarzuty, wyjaśniać itd ale na absurdy nie mam odpowiedzi.

31.01.2012 19:41
😉
159
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend

pozostają jeszcze czary

31.01.2012 19:45
Gilmar
😊
160
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

Taaaaa, ja także grywam w cRPG

31.01.2012 20:03
161
odpowiedz
zanonimizowany15417
80
Generał

Ja jeszcze odnośnie pytania o ilość elektrowni atomowych potrzebnych do pokrycia naszego zapotrzebowania. To pytanie jest źle zadane. Powinno brzmieć ile potrzebujemy takich reaktorów...

Starsze reaktory miały po 400-600MW, w nowsze zazwyczaj od 600-900MW. Zazwyczaj buduje się po 3-4 takie bloki na elektrownie. Przykładowo elektrownia w Żarnowcu miała mieć 4 bloki z reaktorami o mocy 400MW. Innym przykładem może słynna już Fukushima I gdzie było łącznie 6 bloków (z czego chyba tylko jeden miał więcej niż 800MW).

Z ciekawostek to najpotężniejszy reaktor pod względem mocy to jeden z francuskich prototypów o mocy 1600MW. Było o nim głośno kilka miesięcy temu. Co do najpotężniejszej elektrowni to obecnie jest nią Kashiwazaki-Kariwa w Japonii o łącznej mocy niecałych 8,5 GW.
http://en.wikipedia.org/wiki/Kashiwazaki-Kariwa_Nuclear_Power_Plant

31.01.2012 20:45
Widzący
😈
162
odpowiedz
Widzący
235
Legend

Atom to zuo!
Byłem, widziałem. Czerenkow świeci nawet w Ameryce, to musi być zuo, żeby rusek świecił w Ameryce.
Grówno powinniśmy zbierać, do zbiorników zbierać grówno, bogactwo nasze narodowe. Z grówna gaz i już jesteśmy potęgą.

31.01.2012 20:55
Gilmar
😁
163
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

Widzący -----> Nic się nie zmieniło. Niezmiennie potrafisz mnie rozbawić do łez.

31.01.2012 21:09
Widzący
😁
164
odpowiedz
Widzący
235
Legend

Bo chrzanią tutaj bez sensu, grównoroby ekologiczno-ekumeniczne, wiatraki, biopaliwa, wodór produkują, jeszcze trochę i wymyślą że każdy będzie w wolnych chwilach dynamko małe kręcił a z tego wspólnego kręcenia pójdzie Prąd Wielki, a tyle go będzie że na iluminację niezwykła pomnika w Świebodzinie wystarczy i na odsalanie ciepłej wody z odwiertów Ojca Dyrektora też zostanie. Na dodatek umaimy lampkami wszystkie świątynie i Ratusze resztę sprzedamy za dewizy i żyć będziem jak pączki w maśle. Dynamka tylko trzeba sprokurować i każdemu do kręcenia zdatnemu dostarczyć. Jeden z drugim dynamko sobie pokręci a z tego pożytek wspólny i zabawa przednia będzie, hasła się rozwiesi w rodzaju "Zamiast prącie męczyć w kącie, kręć dynamo z naszym prądem".

31.01.2012 21:10
😜
165
odpowiedz
zanonimizowany373443
74
Legend
31.01.2012 23:48
166
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend

ja powrócę jeszcze do tych czarów . Internet i komputer to dla mnie nadal takie czary mary .

czy istnieje możliwość ataku cybergumisi i zakłócenie pracy elektrowni ?

01.02.2012 00:55
167
odpowiedz
Ptosio
182
Legionista

Pierwsza polska elektrownia bedzie najprawdopodobniej skladala sie z 2 francuskuich reaktorow EPR o mocy jakichs 1600 MW kazdy, albo trzech amerykanskich AP1000.

Pewnie da sie ja zaatakowac jakimis pociskami burzacymi, ale z drugiej strony kraj zdolny do takiego ataku najpewniej mialby tez bomby atomowe.

Tak jak w bogatej Danii gdzie do 2050 cala energia ma pochodzić z turbin wiatrowych.

Jest to niemozliwe gdyz na kazdy megawat zainstalowanej mocy w elektrowniach wiatrowych konieczne jest zapewnienie mocy bazowej w elektrowniach jadrowych/gazowych/weglowych na wypadek zmiany warunkow wietrznych. Dania moglaby realizowac swoje fanaberie tylko w oparciu o import energii z osciennych krajow.

01.02.2012 01:07
168
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend

a ze tak zapytam co z elektrowniami wodnymi ? kiedyś zanim nastała epoka gierka i megalomani pełno było małych elektrowni. korzyść to energia i zbiornik retencyjny .

01.02.2012 01:08
169
odpowiedz
zanonimizowany15417
80
Generał

@rvc:
W odpowiedzi na to pytanie prawdopodobnie jestem bardziej kompetentny niż Gilmar.

W takich zakładach system informatyczny jest odcięty od internetu wiec teoretycznie żaden cybernetyczny atak z zewnątrz nie jest możliwy. Jeszcze dwa lata temu nikt nie miał co do tego wątpliwości. Nie wiem jak ten system jest zbudowany w takiej elektrowni, ale jeżeli siec komputerowa na której działa takie sterowanie, jest w jakikolwiek sposób podłączona choćby do sieci wewnątrz zakładowej (takiej dostępnej dla pracowników), to istnieje groźba takiego ataku.

Przykładem może być tutaj historia wirusa Stunext o którym zrobiło się głośno w połowie 2010 roku. Robak ten stworzony do infekowania komputerów nie robił kompletnie żadnych szkód, przez co był trudny do wykrycia i nie wiadomo jak długo hulał po sieci nim go wykryto na bliskim wschodzie w rejonie Iranu. Jego zadaniem było przeniknąć do komputerów osób które pracowały przy irańskim programie atomowym, a następnie liczyć że któryś z nich podłączy takiego laptopa do systemów w którym pracują "wirówki" do wzbogacania uranu. Tam miał minimalnie zmienić JEDEN parametr pracy tych urządzeń doprowadzając do ich uszkodzenia i spowolnienia programu atomowego. Nie wiemy czy atak się powiódł, ale pokazał że istnieje możliwość ataku na takie instalacje.

Przedstawiłem to w sporym uproszczeniu. Całość została ładnie wyjaśniona w wystąpieniu TED które polecam zobaczyć (10 minut i są polskie napisy): http://www.ted.com/talks/ralph_langner_cracking_stuxnet_a_21st_century_cyberweapon.html

Przygotowanie takiego ataku jest w zasięgu co najwyżej kilku państw - ich służb wywiadowczych - na świecie, m.in: Stanów Zjednoczonych i być może Rosji oraz Chin. Na koniec zapytano prelegenta kto jego zdaniem mógł być odpowiedzialny za ten atak wskazał dwóch podejrzanych: CIA i Mosad.

Aby taki atak powiódł się w elektrowni jądrowej wymagałoby to zmiany wielu parametrów pracy i oszukaniu mnóstwa czujników. Na tą chwilę jest to moim zdaniem nie realne, nie mówiąc już o kosztach które byłyby znacznie wyższe niż potencjalne korzyści takich działań.

A to co się ostatnio działo w Polsce do w 95% były ataki DDoS. To tak jakby nazwać grupkę ludzi, którzy co 2 minuty będą dzwonić tobie do drzwi, włamywaczami.

01.02.2012 01:14
170
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend

A to co się ostatnio działo w Polsce do w 95% były ataki DDoS. To tak jakby nazwać grupkę ludzi, którzy co 2 minuty będą dzwonić tobie do drzwi, włamywaczami.

> mówiłem o ataku z września 2009 . abstrahując o teorii spiskowe ze miały miejsce pomiędzy spotkaniem na mola a Smoleńskiem to faktem jest ze zlokalizowano źródło w Rosji

01.02.2012 10:10
171
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend

Gilmar > męczenia ciąg dalszy

wszyscy znamy "szklane pułapki" ale czy możliwe jest by np jakiemuś pracownikowi EJ odwaliło , sterroryzował obsługę , zamknął sie w jakimś strategicznym miejscu i przejął kontrole nad reaktorem ?

01.02.2012 10:20
Widzący
😁
172
odpowiedz
Widzący
235
Legend

A gdyby zwariowała jednocześnie cała obsługa reaktora. Do tego zwariowała podstępnie na manię samobójczo-ekologiczną i postanowiła zademonstrować jak bardzo zły jest atom. Czy wtedy można by się zabezpieczyć?
Mówiłem już, atom to zuo.

01.02.2012 10:36
Oburzony
173
odpowiedz
Oburzony
58
PC Gamer

Zważając na to, że Polska poza powodziami oraz śnieżycami naturalnych katastrof ekologicznych które mogłyby zaszkodzić takiej elektrowni nie posiada. Zważając na to, że mamy dostęp do morza, oraz na to jak obecna technologia budowy siłowni jądrowych jest różna od katastroficznego Czernobyla. A także biorąc pod uwagę rozpoczynający się kryzys energetyczny - kończące się zasoby, wyskakujące w górę ceny energii - JESTEM JAK NAJBARDZIEJ ZA! Budować, byle szybko!

01.02.2012 10:37
Paudyn
174
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Jak najbardziej za.

[171] - Litosci.

01.02.2012 10:42
Kanon
😁
175
odpowiedz
Kanon
247
Befsztyk nie istnieje
01.02.2012 10:55
176
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend

Paudyn > myślisz ze ludzie nie fiksują ?

ostatnio synek zadźgał tatusia generała wcześniej inny poćwiartował a jeszcze wcześniej gość sterroryzował bank .

"kilka" razy miałem styczność z podobnymi sytuacji i co ciekawe w większości przypadków fiksowali wykształceni ludzie lekarz , profesor , oficer .. Nigdy nie spotkałem sie z sytuacja by delikwentowi odwaliło w pracy zawsze był to szpital lub dom .

z tego co pisze Gilmar procedury bezpieczeństwa są zaostrzone wydawało by sie do poziomu absurdu . Jednak ktoś dostrzegł potencjalne zagrożenie i wprowadził odpowiednie zabezpieczenia

01.02.2012 12:43
Gilmar
😊
177
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

mr_brain -----> uzupełniajac, o ile mi wiadomo żaden reaktor na swiecie nie jest sterowany komputerem i komputery nie są w systemach zabezpieczeń. Jest to realizowane z zupełnie inny sposób. Oddzielne układy elektroniczne, elektryczne, mechaniczne i w końcu fizyczne czuwaja nad bezpieczeństwem i sa w kazdej chwili gotowe do wyłaczenia reaktora jak równiez zabezpieczenia chłodzenia powyłaczeniowego. Układy te, w zaleznosci od hierarchii wazności sa potrójne, a co najmniej dublowane.
Komputery sa stosowane tylko jako układy pomocnicze do zbierania danych, nie maja nic wspolnego ze sterowaniem i układami zabezpieczeń. Komputery te nie sa podłaczone do internetu a nawet do sieci wewnątrz zakładowej. Potrzebne dane mozna pobrać w kazdej chwili na inne nosniki - dyskietki, CD itp nie ma zadnej potrzeby przesyłać tego przez sieć, tym bardziej, ze część tych danych moze miec charakter poufny.

rvc -----> część tego co napisałem wyzej jest równiez odpowiedzią na Twoje pytanie, ale brnijmy...
Strategiczne miejsce to sterownia reaktora a odpowiedni człowiek to tylko i wyłacznie operator reaktora. Reszta obsługi nie jest w stanie poradzic sobie z najprostszymi zabezpieczeniami i zaszkodzic w jakikolwiek sposób systemom bezpieczeństwa reaktora.
Operator pomimo to, ze wie wszystko na temat zabezpieczeń nie jest w stanie zrobić krzywdy układom zabezpieczeń. Każda celowa czy przypadkowa ingerencja w nastawy zabezpieczeń natychmiast wyłącza reaktor.
Wiem, wyobrażasz sobie , ze operator w szale zniszczenia podniesie moc do niebotycznych rozmiarów i stopi rdzeń. Nic podobnego! Poziom mocy akurat w Marii kontrolowany jest przez 7 niezaleznych linni pomiarowych. Przekroczenie poziomu mocy zadanej o 20% wyłaczy reaktor. Gdyby jakims cudem operator zablokował te zabezpieczenia to na poziomie 30% zadziałaja kolejne zabezpieczenia. Ktos powie, zrobi to szybko i zabezpieczenia zadziałaja ale reaktor i tak sie rozbiega - nic podobnego prędkośc zmian mocy jest kontrolowana i to potrójne, i kazda szybka zmiana natychmiast wylącza reaktor.
Przestępcze działania mające na celu zepsucie jakichś urządzeń mechanicznych jest skazane na niepowodzenie bo urządzenia te są zaprojektowane tak aby psuły sie w strone bezpieczną. np kazdy zawór w systemie chłodzenia jezeli ma byc otwarty to zepsuty pozostanie otwarty i odwrotnie.
Hmmm, zepsuc coś w elektryce, brak zasilania i wszystko staje... Nawet całkowite pozbawienie zasilania w reaktorze bo dywersant ściął słupy wysokiego napięcia, nie zaszkodzi reaktorowi, bo on ma swoje zasilanie z akumulatorów, które automatycznie i bezprzerwowo przejmuje zasilanie w obiekcie. Oczywiscie akumulatory wystarcza tylko na 2 godziny, ale znów reaktor zostanie automatycznie wyłaczony a chłodzenie rdzenia przez tyko 5 minut całkowicie zabezpiecza przed przegrzaniem rdzenia. Po tym czasie samo chłodzenie konwekcyjne zabezpiecza reaktor i jego moc powyłaczeniową.
Ktoś sobie wymysli bombe w układzie chłodzenia na rurociagu głownym... Prosze bardzo. Nastepuje rozrewanie rurociagu głownego, woda chłodzaca kanały paliwowe ucieka z obiegu, zanim kanały zostana osuszone w sposób automatyczny paliwo jest zalewane wodą z basenu reaktora a jej jest ponad 200 ton. W tym czasie rdzeń zostanie schłodzony i znów przegrzanie paliwa nie nastapi.

Może wystarczy... takich scenariuszy mozna wymysleć całe mnóstwo. Mam w raporcie bezpieczeństwa reaktora takich rozpatrzonych scenariuszy całe mnóstwo od ucieczki wody rurką impulsową o średnicy 10 mmm do urwania rurociągu tłocznego z całkowitym przemieszczeniam i wiele wiele więcej przypadków nadzwyczajnych z udziałem ludzkim lub bez, do wyboru do koloru. W kazdym wypadku reaktor broni się bez względu na to czy człowiek mu pomaga czy przeszkadza.

Reaktor można zepsuć ale doprowadzic do katastrofy to juz karkołomne pzredsięwzięcie. Chyba, ze tak jak napisał Widzący - cała zmiana zwariowała i po kilkukodzinnej cięzkiej robocie zniszczyła reaktor a i tak skutki dla środowiska i populacji będą znikome bo reaktor jest zaprojektowany w taki sposób, ze jak juz wszystko zawiedzie to działaja prawa fizyki, które uniemozliwiaja wybuch i w znacznym stopniu ograniczają emisję substancji promieniotwórczych do srodowiska.
Uffff....

Na zakonczenie nadmienię, ze pracownicy zajmujacy stanowiska o szczególnym znaczeniu dla bezpieczeństwa jadrowego przechodzą cykliczne badania osobowosciowe i psychologiczne co stanowi podstawe do egzaminów i otrzymania licencji od Prezesa PAA.

01.02.2012 13:02
178
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend

takiej odpowiedzi oczekiwałem .

praktycznie rozwiałeś wszystkie moje wątpliwości , oczywiście prócz czarów .

dzięki

01.02.2012 13:06
Kanon
179
odpowiedz
Kanon
247
Befsztyk nie istnieje

A jakie zabezpieczenia przewidziano, gdyby Prezesowi odbiła szajba ?

----------------------------------------------------------------------------------

Z ostatniej chwili:

Ukraińska milicja zatrzymała złodziei metalu, którzy odpiłowali fragmenty słupa elektrycznego i unieruchomili jeden z bloków elektrowni atomowej w Zaporożu, na wschodzie kraju - poinformował w środę wicepremier Ukrainy Andrij Klujew.

Przestępcy zostali już zatrzymani. Są to trzej mężczyźni, mieszkańcy obwodu zaporoskiego, którzy zajmowali się kradzieżą metalu.
wicepremier Ukrainy Andrij Klujew
W wyniku awarii, a także w następstwie silnych mrozów Ukraina cierpi na niedostatek prądu i dlatego wstrzymała eksport energii elektrycznej na Białoruś i do Mołdawii. Niedobór energii władze w Kijowie chcą pokryć importem z Rosji - pisze w środę gazeta "Kommiersant-Ukraina".

Według wicepremiera, unieruchomiony 1000-megawatowy blok zaporoskiej elektrowni atomowej będzie mógł wznowić pracę dopiero w piątek.

http://www.tvn24.pl/-1,1733379,0,1,blok-atomowy-stanal-przez-zlodziei-metalu,wiadomosc.html

01.02.2012 13:17
Gilmar
😃
180
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

Kanon -----> to juz zostało przetestowane. Swego czasu Jan Maria Rokita nie spoczął dopóki Prezesem PAA nie został przeciwnik energetyki jadrowej.

To się nazywa zabezpieczenie, nie.

01.02.2012 13:46
181
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend

przeciwnik EJ > właśnie przeciwnicy maja jakieś konkretne argumenty czy tylko jakieś stany lekowe : popsuje sie , pieprznie itp bez wskazania konkretnych zagrożeń ?

01.02.2012 13:48
Kanon
😊
182
odpowiedz
Kanon
247
Befsztyk nie istnieje

Gilmar chodzi o Waligórskiego ? Bo chyba nie o Włodarskiego ?

01.02.2012 14:41
Gilmar
😊
183
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

Niewodniczański, przeciwnik to może za duzo powiedziane, ale jego wizja była ukierunkowana na badania podstawowe z zakresu fizyki, czyli biuro, katedra, odczyty prace naukowe, kody, obliczenia i tony papieru a nie budowa i eksploatacja elektrowni. Zastrzegam się, ze jest to opinia podawana z ust do ust w pewnych kręgach, nosząca jednak znamiona prawdy.

Nie mieszam się jednak do polityki i daleki jestem od komentowania tych spraw z pozycji szarego pracownika resortu.

01.02.2012 15:25
184
odpowiedz
Rivui
33
Pretorianin

Hellmaker -> Masz racje ze oplacalonsc budowania turbin wiatrowych w Polsce jest nikla temu napisalem glownie ze jestem jak najbardziej za EJ i ze ewentualnie w przyszlosci mozna dywersyfikowac zrodla energii poprzez dodawanie zrodel odnawialnych ale w Polsce nigdy pulapu 100% z tych zrodel nie osiagniemy.

EJ wydaje sie idealna dla Polski. W sumie nasz region swiata jest jednym z najstabilniejszych na swiecie. Zero tsunami, trzesien ziemi, wulkanow, terrorystow, wojen etc.

01.02.2012 16:03
Gilmar
👍
185
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

Przy okazji tego wątku i mojej w nim pisaniny wszystkim polecam przeczytać wywiad z marca 2011 roku z prof Jaworowskim dotyczący najwiekszej na świecie katastrofy nuklearnej, dokładnie zbadanej i przeanalizowanej. Same fakty.

http://www.polityka.pl/nauka/ekologia/1514110,1,zabojczy-mit-czarnobyla.read

Gorąco polecam.
Po przeczytaniu zadajcie sobie pytanie czy trzeba się bać...?

01.02.2012 16:15
Hellmaker
186
odpowiedz
Hellmaker
258
Legend

Gilmar ---> Ale przecież to komunistyczna propaganda! Jestem niemalże pewien, że trafi się paru, którzy tak pomyślą. To ci sami, którzy w wątku o Czarnobylu jakiś czas temu też tak piali pomimo przedstawianych raportów ze wszystkich możliwych agencji atomistycznych, uniwersytetów i innych takich.

Rivui ---> Ano :)

01.02.2012 17:14
187
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend

"Jednak badania, jakie przez lata prowadził zespół naukowców pod kierunkiem prof. Idy Kinalskiej z Kliniki Endokrynologii Akademii Medycznej w Białymstoku, mówią co innego. W ramach dwóch edycji badań pod nazwą „Czarnobyl I” (bezpośrednio po katastrofie) i „Czarnobyl II” (10 lat później), zespół białostockich endokrynologów przebadał 21 tys. mieszkańców dawnych województw białostockiego, suwalskiego, łomżyńskiego i częściowo olsztyńskiego.

Co się okazało? – Gdy doszło do awarii w elektrowni, tarczyca u mieszkańców tej części kraju zaczęła chłonąć jod radioaktywny i inne jodki, które wywarły na nią bardzo niekorzystny wpływ – twierdzi prof. Kinalska. Białostoccy endokrynolodzy zaobserwowali, że co druga przebadana kobieta w wieku poniżej 50 lat ma powiększoną tarczycę, a u dzieci wykazano pojawiające się niegroźne guzki tarczycy. Także u osób, które w 1986 r. były dziećmi, stwierdzono większą od normalnej ilość przeciwciał przeciwtarczycowych, co skutkuje większą ilością przypadków nadczynności tarczycy.

Jednak najbardziej alarmująco brzmi inne ustalenie zespołu: po 1986 r. liczba zachorowań na raka tarczycy wśród mieszkańców Polski północno-wschodniej wzrosła dziesięciokrotnie. – Ten rodzaj nowotworu jest zależny od promieniowania – komentuje prof. Kinalska.'

>. co do śledztw w sprawie śmierci Zbigniewa Wołoszyna to prof. Jaworowski myli sie po 90 roku było Jedno wznowienie

01.02.2012 17:21
Gilmar
188
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

Na to juz nic nie poradzę...
Jaworowski też nie bo juz nie zyje, podobnie jak Zarnowiecki i wielu wyśmienitych specjalistów cenionych na całym swiecie. Nie przeszkodził im ustrój a moze nawet pomógł, bo poziom kształcenia w Polsce był bardzo wysoki a dodatkowo zdobycie uznania na zachodzie dla "komunistów" było podwójnie trudne. Moi nauczyciele wymierają, spieszmy sie z tymi elektrowniami bo za parę lat zabraknie prawdziwych fachowców co zęby zjedli na energetyce jadrowej i nie będzie kogo zapytać sie o radę...

Powiem cos niepopularnego, ale takich fachowców jak za komuny dziś się juz nie produkuje.

01.02.2012 17:29
189
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend

chyba w roku 93 byłem w świerku na ćwiczeniach ( właściwie wycieczce))) . Największe wrażenie wywarł na mnie wiek załogi . tak jak by czas zatrzymał sie za komuny tylko fizycy sie zestarzeli.

edyta. czytając wywiad z prof. Jaworowskim odnosi sie wrażenie ze promieniowanie po awarii EJ nie jest szkodliwe a nawet z pożytkiem dla zdrowia.

chyba Japończycy ie znali opinii pana profesora po ostatniej katastrofie . Nie rozumiem po co była ta panika

01.02.2012 17:36
Seba169
👍
190
odpowiedz
Seba169
33
Konsul

W "okolicy" Czarnobyla też ilość wykrytych nowotworów gwałtownie wzrosła. Szkoda tylko że mało kto mówił że wcześniej ci ludzie byli "zdrowi" tylko dlatego że nigdy przed katastrofą nie zostali przebadani :)

01.02.2012 17:53
191
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend

mówią

01.02.2012 18:19
😜
192
odpowiedz
zanonimizowany665652
38
Generał

Jestem za, a nawet przeciw!
Byleby umieściło się tam kompetentnych ludzi, bo jak nie skończy się to na...

spoiler start

Zwolnieniu ich!

spoiler stop

01.02.2012 18:25
Gilmar
193
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

rvc -----> Panikę po katastrofie w Fukushimie to robili dziennikarze. Cały swiat czekał na tragedię i o dziwo się nie doczekał.
Jakze przewrotni i dwulicowi okazali sie Amerykanie z lotniskowca atomowego. Okręt uzbrojony po zęby w aparaturę kontrolno- pomiarowa opuszcza "zagrozony" rejon. Zadnych analiz a wystarczyło podać tylko dane aby uciąć łeb spekulacjom i uspokoic cały swiat.
Francuzi nie lepsi bo chcąc w perspektywie sprzedawać japonczykom swoje technologie nuklearne wieszali psy na akcji ratunkowei itp.
Taaaa, oni w Paryzu wiedzieli lepiej niz ci w Fukushimie...
W Polsce w internecie pojawili się fachowcy i sprzedawali naiwnym płyn lugola.
To nic, ze w Europie poziom jodów był 100 razy nizszy niz dopuszczlne normy a dopuszczalne normy sa 1000 razy nizsze niz jakiekolwiek zauwazalne skutki - tytuły w gazetach straszyły kataklizmem.
Ciekaw jestem czy ten minister co zabronił chłopcom z Fukushimy lać wodę morska popełnił sepuku...? Co chciał za wszelka cene ratować elektrownię od zamknięcia na wiele lat. Po dwóch godzinach zezwolono im na to bo sie przestraszyli, ze pieprznie...?
Tame wokół elektrowni tez chcieli podwyzszyc z 6 do 9 m ale ekonomiści uznali, ze za drogo. Byc może 9 metrów by wystarczyło a być może nie...
W warunkach totalnej klęski zywiołowej elektrownie w Fukushimie obroniły sie wspaniale.
Za 20 lat "fachowcy" przy zielonych stolikach znajda błedy, niedopatrzenia i wydadza stosowne zalecenia, ale trzeba było tam byc i reagować mając na zastanowienie sekundy lub minuty i nie mylic się.
Wielki szacunek dla obsługi z Fukushimy!

01.02.2012 18:37
194
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend

czy elektrownia w Fukushimie miała te cudowne zabezpieczenia o których wyżej wspominałeś ?
tz , interesuje mnie czy można było w ułamku sekundy wyjąć paliwo , wygasić i iść na kafe ?

dziennikarze zawsze szukają sensacji dziwić moze jedynie zachowanie świata > Niemcy wręcz w panice zapowiedzieli rezygnacje z EJ < jakie według ciebie sa powody takiej reakcji ?

>Wielki szacunek dla obsługi z Fukushimy!

wielki szacunek dla całego narodu . pisałem o służbach ratowniczych w wątku o tsunami

01.02.2012 19:20
Gilmar
195
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

rvc ----> Ty nadal nic nie zrozumiałeś. Gdzie ja pisałem o wyjmowaniu paliwa w ułamku sekundy....????
Oczywiscie, ze miała. Na pierwszy sygnał o wstrząsie reaktory zostały wyłaczone, rdzenie schładzane przez ok 12 h wszystko bezpieczne ale...
Przyszło tsunami fala podobno 10m przelała się przez bariery ochronne i zmiotła wszystko, sieć energetyczna, pompy chłodzenia, rurociągi, zbiorniki rezerwowe i Bóg jedyny wie co jeszcze. Reaktory były bezpieczne ale w przyobiektowych basenach paliwowych było paliwo stosunkowo swieże, które wymagało chłodzenia jak gdzieś wyzej pisałem ok 2 lat. Ono zaczęło stanowic głowne niebezpieczeństwo bo woda z basenów uciekała a nie było pomp, wody i rurociagów . za wszelką cenę trzeba było lac wodę aby nie obnażyć paliwa z wody. Wycieki pojawiły się równiez z reaktorów, tam tez potrzebna była woda celem uzupełniania.
Jak...? Straz i pompy przenośne ale jak przejechac przez rumowisko, skąd woda jak morskiej zabronili. Ot i wszystko... Część elementów się roższczelniła i stąd jody i cezy w powietrzu bo w zasadzie tylko to wyszło z paliwa. Bariery bezpieczeństwa samego paliwa nie dopusciły do uwolnień ciężkich izotopów.
O Niemcach i ich rezygnacji to pic na wode fotomontaz. Oni maja stare elektrownie w duzej mierze niedofinansowane od lat, które trzeba modernizowac albo wyłaczać to przy okazji chcą ukręcic swoje lody i okazac się świętszymi od papieza.
A poza tym to takie zapowiedzi to o dupe potłuc, nasi zapowiedzieli, ze będą budowąć i co buduja aż się kurzy...
Wyłaczyc to mozna jak się ma obok druga nową. A poza tym koszt zamknięcia i rozebrania elektrowni to taki sam wydatek ja postawienie nowej. To myslisz, ze oni tak sobie wywalą miliony euro aby zamykać...? Wątpię!

01.02.2012 19:31
196
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend

>> Wyłaczenie reaktora trwa tyle czasu ile czasu jest potrzebne do wprowadzenie prętów bezpieczeństwa do rdzenia. W wypadku reaktora Maria trwa to 0,6 sek. W elektrowniach jest podobnie. Nie martw sie o czas wyłączenia reaktora<<<

zrozumiałem . wychodzi na to ze wyłączenie reaktora nie kończy problemu.

znane sa juz jakieś wiarygodne dane na temat skutków awarii ?

ofiary , skażenie > gdzieś widziałem info o skażeniu na wiele lata dużego obszaru

01.02.2012 19:36
Gilmar
197
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

Pręty bezpieczeństwa to pręty wykonane z materiału silnie pochłaniajacego neutrony. najczęściej sa to pręty wykonane z boru i jego związków.
Reaktor jest wyłaczony jak nie ma w rdzeniu rozszczepień jader uranu 235 a dokładnie rzecz ujmując wspólczynnik mnozenia neutronów jest mniejszy od jedności.
Paliwo nadal jest w rdzeniu i nikt go nie wyjmuje.

Nie wiem.
O skazeniu na wiele lat to nie wydaje mi się. Gdyby tak było to w Hiroszimie i NagaSaki do dzis by nikt nie mieszkał.

01.02.2012 22:19
Herr Pietrus
198
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

zrozumiałem . wychodzi na to ze wyłączenie reaktora nie kończy problemu.

nie, ale w praktyce jest chyba tak, ze jeżeli tsunami nie zmiecie połowy infrastruktury, to nawet gdyby rdzeń się stopił, po pierwsze para pod ciśnieniem i tak nie powinna zniszczyć kopuły, po drugie - sam rdzeń co prawda przepali sie pewnie po kilku dniach przez obudowę itp, ale zdaje sie, ze po to właśnie głęboko pod ziemia czeka na niego specjalna "pułapka". Jednym słowem, zakładając, ze ładunek jarowy nie rozwali całej elektrowni w drobiazgi, naprawdę niewiele złego może się stać, jeżeli chodzi o awarie.

Zresztą kompetentny forumowicz na pewno ci to lepiej wyłoży :)

01.02.2012 22:36
199
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend

oczywiście zdaje sobie sprawę ze skali zniszczeń jakie dokonało tsunami .
reasumując nie boimy sie gumisia . samolotu i innych pojedynczych "kataklizmów " jedyne groźne dla EJ jest coś co rozmiarem dorówna wybuchowi atomowemu. Właściwie to kończy jakiekolwiek spekulacje nawet jeżeli byłoby realne takie zagrożenie to i tak po wybuchy bomby A jest bez znaczenia.

pisałeś o tym ze paliwo chłodzone jest przez 2 lata . w związku ze kończy mi sie opał a zima atakuje >. możesz załatwić kawałek ? wrzucił bym do pieca i 2 lata z głowy. ( w lato będę otwierał okna ) tylko prosił bym dostosowanie tego kawałka do pieca 27 KW

01.02.2012 23:56
Gilmar
200
odpowiedz
Gilmar
119
Easy Rider

Herr Pietrus -----> To co pobieznie opisałes wydarzyło sie naprawde w Pensylwanii w EJ Three Mile Island. Stopieniu uległ cały rdzen. Około 20 ton stopionych materiałow rdzenia spłynęło na dno zbiornika. W tak niekorzystnych warunkach chłodzenia "lawy rdzeniowej" chłodzenie trwało około 1 miesiaca. Po tym czasie wyłaczono pompy obiegu chłodzenia awaryjnego. Po tym czasie reaktor był chłodzony metoda konwekcji naturalnej. Układy rekombinacji i dopalania wodoru skutecznie zapobiegły wybuchowi mieszaniny wodorowej. Kopuła bezpieczeństwa wraz z zespołem zraszania zatrzymała większośc produktów rozszczepienia. Chociaz z rdzenia uwolniło sie ponad 40% gazów szlachetnych i 15% jodów oraz pojedyncze procenty ciężkich produktów rozszczepienia to poza kopułe bezpieczeństwa wydostały sie minimalne ilości izotopów promieniotwórczych.
Narazenie okolicznej ludności było bardzo małe. Średnia dawka na całe ciało wyniosła 0,015 mSv podczas gdy średnia dawka roczna otrzymywana przez człowieka wynosi 2 mSv.
Nikt z personelu nie ucierpiał, ba nie otrzymał dawki przekraczajacej poziom dopuszczalny nie zblizajac sie nawet do dawek granicznych.

Pomimo tak tragicznych zdarzeń, skutki awarii okazały sie pomijalnie małe a konstrukcja elektrowni wykazała ponad wszelka watpliwośc skutecznośc zabezpieczeń w jakie była wyposazona.

Było to chyba w 1978 roku. Do roku 1990 blok TMI-2 byl wyłaczony. Nie znam jego dalszych losów.
Dzisiejsze elektrownie jadrowe są o lata świetlne lepiej zaprojektowane i zabezpieczone niz opisywana TMI.

Forum: Jesteście za wybudową elektrowni atomowej w Polsce?