Pytanie jak w temacie.
Geneza mojej ksywki nie jest do końca znana. Legendy twierdzą, że Miczkus pochodzi od micz(z czeskiego: piłka), natomiast kus, to... hmmm... "zarostek", który ma sprawić, że ksywka jest bardziej "normalnie brzmiąca" :)
Mój nick pochodzi od mojego imienia jak można sie domyśleć +zi(chyba od imienia Zik z jakiejs bajki używam tego nicku od kąd miałem kompa czyli od ok.6-7 lat).Teraz użwyam częsciej Awruko
Jak kupowalem konto od ertona, to na nic lepszego nie bylo mnie stac.
W podstawówce tak na mnie mówili :P
http://www.youtube.com/watch?v=51yDh7O9SJ4
Nowy przydupas Eminema. Jego muzyka mi nie podchodzi, ale kiedyś akurat go słuchając szukałem nicka do BF3. No i mi się spodobał.
Cóż nie jest to moja oficjalna ksywa ! Kiedyś była.
Face - Bo buźka
Shit - Bo... no wiadomo ale to akurat samo przyszło
Teraz Moje ksywy to Y2J (Ostatnio tak na mnie kilka osób mówi. To od Nijakiego Chrisa Jericho)
Oraz Mixxxu (Wykorzystuję głównie w grach. W życiu codziennym jakoś poszło w pizdu. )
Moja "normalna" ksywa była zajęta, więc gdy rejestrowałem się kupę lat temu na GOL-u, musiałem coś na szybko wymyślić. A że akurat słuchałem http://www.youtube.com/watch?v=9DjCoXCf4EI , to tak wyszło. :)
Gothic 3
miało być fresh lama, ale no cóż literówka.. i już tak zostało :)
Było już dwa takie wątki z tego co ja pamiętam, jeden sam założyłem, ale co mi tam :).
A więc mój nick wziął się z tego iż wymyślając hasło do GOL'a postanowiłem, iż to będzie gtx29xD bo lubię GeForce i tak jakoś a jak się okazało to nie było hasło tylko ksywka na GOL'u i tak już pozostało. Dzięki pomyłce, mam taki orginalny nick. To tyle w temacie.
od hasła jakie zazwyczaj używam
spoiler start
żart, uderzyłem głową w klawiaturę i tak wyszło
spoiler stop
Jak? Nie pamiętam jak!
Mepps aglia--->To nic innego jak błystka obrotowa stosowana w wedkarstwie spinningowym. Produkowana jest we Francji i jest klasyka wśród wedkarzy spinnigowych , kazdy wedkarz powiniem mieć owa w swim pudełku. Cena takiej błystki to gdzies 8-15zł za sztuke.
Jak gralem w WOWa i mialem swoje 5 minut w BG i duelach to wjechalismy na Halaa. Alliance zdobyli Halla a ja latalem sobie nad miastem szukajac wrazen z nudow. I znalazlem.
Kilka razy grupka alliance mnie dopadlo i zlomocili az milo. Pozniej dali spokoj. Wsrod nich byl jeden Delstar, ktory strasznie mnie wysmiewal i kozaczyl, cwaniakowal ze 20 alliance mnie dopadlo i ze nie dalem rady, ze jestem slaby itd. No nie zadko sie widzi zeby ktos sam dal raze 20 osobom ...
Sprowokowalem go na duel bo nie lubie frajerstwa i chcialem zobaczyc czy rzeczywiscie taki mocny w duelu jak w " gebie ". Odlecielismy, stanelismy na przeciwko siebie. Dalem znak zeby sobie podjadl spokojnie, rzucil buffy na siebie. Ja zrobilem to samo. Koles dostal wpierdziel i 20% mi nie zabral. Szybko sie odrodzil i zaatakowal chcac zebym sie nie regenerowal. Znow go roznioslem. I tak kilkanascie razy. Pozniej powiedzialem " wait " zeby sie posilil i buffowal bo nie ma sensu zeby tak ze mna walczyl. Ja zaczelem jesc a ten na mnie. No to znow ta sama sytuacja kilkaa razy. Co kazdy jeden raz mialem mniej zycia i brak czasu na jedzenie + mana. Az raz udalo mu sie mnie zabic. Pozniej on jadl i mimo tego znow go zloilem po odrodzeniu sie. W koncu odlecial i juz nie wysmiewal.
Jednym slowem najwiekszy kozak, ktory najmniej moze. Spodobala mi sie jego ksywka i na jego czesc ukradlem mu ksywke.
Do tej pory zaluje, ze calej sytuacji nie nagralem od momentu jak kozaczyl.
Imak - wyjmowałem kiedyś młotek z szafki i zobaczyłem dwa imaki, postanowiłem założyć nowe konto na GOL-u pod takim nickiem. Byłem wtedy świeżym absolwentem gimnazjum, miałem konto(założone pod koniec podstawówki, wtedy trzyletnie) - seblen, napisałem przez ten czas jedynie 100 postów, więcej patrzyłem co pisali inni, czytałem. Tamtego czerwca wdałem się w pewną dyskusję, która obudziła we mnie GOLowicza i jak napisałem wcześniej postanowiłem założyć nowe konto kasując poprzednie, do dzisiaj tego żałuję(byłby lans rankingowo-stażowy :)
Zarejestrowałem się na tej stronie w celu tylko zakupu gry, więc nie wymyślałem żadnej ksywki. Teraz tego żałuję, ale cóż. 17 wzięła się z dnia moich urodzin.
Na co dzień korzystam z innej ksywki, ale jak się rejestrowałem to była zajęta. Z racji że w tamtym okresie (czyli z 10 lat temu) byłem mocno zafascynowany Gwiezdnymi Wojnami i na chatach logowałem się jako Fett tak więc też zostało to tutaj.
Chyba po 3, 4 latach od zarejestrowania z głupia spróbowałem się zalogować na ksywkę, którą chciałem mieć na początku. Okazało się, że sam zarejestrowałem się na nią tutaj pół roku wczesniej i o tym zapomniałem -_- Fett już został :)
termin z ksiazki "Czarnoksieznik z Lemurii" Lina Cartera, RMOAHAL(nawet nie wiem jak sie wymawia;)) - poteznie umiesnieni i dzicy Blekitni Nomadowie, znacznie wieksi od pozostalych ludzi.Skora koloru niebiesko-czarnego, pozbawiona w ogole owlosienia>Grozni w walce; poslugiwali sie wielkimi lukami i metalowymi rydwanami, ktorymi swietnie powozili i blyskawicznie przenosili z miejsca na miejsce.Zamieszkiwali pustynie i rowniny.Madana Blaratsky w Secret Doctrina i innych swoich pracach twierdzi, ze istnieli jako rasa tak w Lemurii, jak i pozniej w Atlantydzie.
Od dawniej pijanej whisky Old Smuggler. Old odrzucilem, bo bylem jeszcze mlody :), a ksywka i tak byla dluga. No coz, teraz bym sie pewnie nazywal 12 YO Glenlivet Single Malt albo inny Glenffiddich czy Lavagulin, wiec niech juz bedzie ten nieszczesny Smuggler, ktorego od lat w ustach nie mialem.
Grałem w ACII. Mocno zainteresowałem się epoką renesansu. Zacząłem czytać. Dużo. Zafascynowały mnie poglądy, odkrycia, wynalazki Leonarda i mosz. :) Czasem żałuję, że nie mam innej, bo tej nie używam nigdzie indziej, tylko tu. Mimo wszystko, nadal mam sentyment do Leonarda.
Od "głównodowodzącego" mojej starej grupy airsoftowej. A nick się sprawdza aż do dziś jako ksywa i wypiera moją starą, za którą nie przepadam.
120? Kiedyś grałem w RuneScape to znajomy z klasy miał nick "Panel120", więc ja kiedyś też miałem nick do RS z końcówką 120. I teraz towarzyszy mi w sieci, by podkreślać, że Miszcz120 to najpopularniejszy i najlepszy w sieci :)
Mój nick jest wybitnie żałosny i jeśli jest możliwość chciałbym zmienić. Do tego rok nie oznacza nawet roku urodzenia :/ Ale jak dziecię ma 11 lat i się dorwie do neostrady to się robi takie rzeczy.
csw - tablice rejestracyjne w moim mieście , thomas - od imienia , 93 - rocznik , pl - wiadomo ; )
MAJ pochodzi od pierwszych liter mojego nazwiska a zarazem jest taki miesiąc. A jako że interesuję się wojskiem to akurat coś obiło mi się o uszy o czołgu T14. Miało być MajT14 ale nie dość że miałem włączony Caps Lock to na dodatek kliknąłem pomiędzy "J" a "T" na "O":)
W wakacje kumplowi powiedziałem by zrobił konto na golu i napisał post bo nie miałem neta :D Jakoś pamiętałem passy i tak o to jestem. On wymyślił nazwę :P
Od mojego imienia Kamil. Ale nie wiem po kija wsadziłem tam "k"...
Dostałem bana na koncie (to)my i pomyślałem sobie zakładając drugie, że będę tu rzadkim gościem - no i pojawił się Niedzielny Gość. :) Kurcze, to było prawie dziewięć lat temu... :)
W Gothicu 2 był jeden gość o imieniu Rod. Jakoś mi się wryło w pamięć i zostało.
Od nazwiska którego nie podam ze względów wiadomych :D
Absolutnie znikąd...
Po prostu bęc, trzask prask i patrzym, jest Starzec. ;
Nie miałem pomysłu na nick, to jest sobie Starzec.
;]
Wyjaśnienie w awatarze :) A dlaczego ten stwór? Spodobał mi się w Warcrafcie 3, mimo iż nie był wybitnie silną jednostką.
Z podwórka, ziąą.
