Morderca ks. Popiełuszki pisze pod pseudonimami dla "Faktów i Mitów” - tygodnika, którego współwłaścicielem i redaktorem naczelnym jest Roman Kotliński (poseł Ruchu Palikota). Grzegorz Piotrowski jest jednym z głównych reporterów, zwalcza Kościół - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Informacje te potwierdziło dwóch byłych pracowników tygodnika, którzy niezależnie od siebie, zdradzili, że Piotrowski używa dwóch kobiecych pseudonimów: Dominika Nagel i Anna Tarczyńska.
Piotrowski co wtorek pojawia się w redakcji, gdzie przygotowuje swoje teksty do druku. "Rzeczpospolita" przeanalizowała opublikowane teksty byłego esbeka i doszła do wniosku, że Piotrowski zajmuje się dokładnie tym samym, czym zajmował się jako funkcjonariusz SB - zwalczaniem Kościoła. Teksty Piotrowskiego o Kościele ociekają nienawiścią do duchownych, co widać już po samym tytułach: "Macharski cappo di tutti capi", "Kuria twoja mać", "Stan wysokiego Rydzyka", "Ksiądz żywemu nie przepuści", "Biskup w zalotach".
Zadziwiającą publikacją Piotrowskiego jest tekst "Zabić księdza II" z 2003 r., w którym pisał o śledztwie IPN w sprawie mordu na ks. Popiełuszce. Tekst miał nadtytuł "Instytut pie..nia o niczym".
Zarobione pieniądze nie trafiają na jego konto, ale na konto jego żony Janiny.
Środowiska SBckie w natarciu. Krzyż wiszący w sejmie jest krzyżem podarowanym przez matkę ks. Popiełuszki gdyby ktoś nie wiedział.
Co na to młodzież głosująca na Palikota? Jakieś przemyślenia między jednym a drugim buchem? Coś więcej niż "a pie.... mnie to?".
Edit:
I jeszcze jedno pytanie - SB nie istnieje a skoro nie istnieje to nie może wpływać na politykę. Tak samo jak to, że po 80 roku komuniści zniknęli i nie mają wpływu na politykę, co niektórzy powtarzają jak mantrę.
Jak towarzystwo intelektualistów wyjaśni w takim razie rzesze takich byłych esbeków i komuchów, którzy wciąż uprawiają politykę w taki sposób? Jak to się ma do tego waszego sposobu myślenia?
A wyjaśnij mi tylko, jak "morderca Popiełuszki" może ściągnąć krzyż w sejmie?
ksips --> Między innymi twoimi rękoma krynico intelektu. Musisz zadawać takie retoryczne pytania?
Jeszcze zbije majątek na odszkodowaniach za prześladowania. Odbywanie kary zakończył 16 sierpnia 2001.
Tak, bo ten tytuł to manipulacja i ściema pierwszej wody.
Oburzają cię wespół w zespół z RP tytuły artykułów - nie wiem jak inni, ale wcale jakieś ociekające nienawiścią nie są. Wystarczy rzucić czasem okiem na tytuły artów w takim Fakcie czy Gazecie Polskiej - tam to dopiero ociekają jadem ;p
zobaczyłem tylko tytuł wątku i już wiedziałem po której stronie barykady stanie kspis;)
Aj jaj jaj.
Nie masz co robić jak widzę od rana.
Poniedziałek. Nic się w robocie nie dzieje. Jeszcze się ludziska budzą po dłuuuuugim łykendzie,
to może jakaś mała prowokacyjka, żeby podkręcić atmosferką?
Po pierwsze - kwestia formalna:
I jeszcze jedno pytanie - SB nie istnieje a skoro nie istnieje to nie może wpływać na politykę. Tak samo jak to, że po 80 roku komuniści zniknęli i nie mają wpływu na politykę, co niektórzy powtarzają jak mantrę. - Gdzie tu pytanie?
Po drugie - jak masz argumentować ad personam - to ja się nie bawię.
Między innymi twoimi rękoma krynico intelektu.
Po trzecie - nienawiść do "komuchów i esbeków" odbiera Ci zdolność logicznego myślenia. Gdybyś się zastanowił przez chwilę, wiedziałbyś dlaczego tak jest. Przypomnij sobie początek Nowej, Demokratycznej Polski, układ pomiędzy władzą i opozycją, strach przed otwarciem "puszki Pandory", czyli archiwów SB, itp. itd. Czesi i Niemcy się nie bali i teraz mają względny spokój z tą dziedziną.
Po czwarte - demokracja (paskudny układ, ale ponoć lepszego nie wymyślono) zakłada rację większość. Mnie krzyż w Sejmie nie przeszkadza, ale jak patrzę na zapisy konstytucji, to co mam myśleć? Że było nie było najważniejszy akt prawny w tym Państwie jest nic nie wart? Poza tym, jak przypominam sobie w jaki sposób krzyż do Sejmu trafił, czuję siakiśtaki niesmak.
W sumie to nie jest zupełnie obelżywe - to jest stwierdzenie faktu. Równie dobrze mogłoby być "Były premier zajął się ogrodnictwem". Każdy ma taką renomę na jaką sobie zapracował.
Z drugiej strony boli mnie, że tacy ludzie mają zatrudnienie w tym kraju.
No cóż w ,,Faktach i mitach" pisze zabójca Popiełuszki ( człek który dawno powinien zgnić w więzieniu) a za to w Kościele msze odprawiają także pedofile i gwałciciele.(którzy tez powinni zamiast być przeniesionymi do innej parafii, gnić w więzieniu).
Obie strony siebie warte.
Jak towarzystwo intelektualistów wyjaśni w takim razie rzesze takich byłych esbeków i komuchów, którzy wciąż uprawiają politykę w taki sposób? Jak to się ma do tego waszego sposobu myślenia?
a tak, że nalezy miec pretensje do Wałęsy i ,,Solidarności" - tych pieprzonych komuchów z Jaruzelskim na czele powinno się od razu po wygranych wyborach, powszadzać do więzien, a nie wypuszczać jak by nie byli przestępcami.
zobaczyłem tylko tytuł wątku i już wiedziałem po której stronie barykady stanie kspis;)
RP to proPISowska gazeta - CHECKED
temat artykułu jak zwykle boli proPISowski lud - CHECKED
zapoczątkował go taki a nie inny użytkownik - CHECKED
No więc jak miałem się nie opowiedzieć po innej stronie barykady? ;)
ksips,
ad1. jak by ci RP napisała że ogień parzy to ty byś temu zaprzeczył, bo jest pro pisowska?
ad2. temat artukułu powinien "boleć" każdego normalnego człowieka, chyba, że się głosowało na palikota, to wtedy antykościelne artykuły mordecy księdza - Popiełuszki nie będą przeszkadzać.
ad3. tu masz rację, wystarczy zobaczyć np. twój nick i już wiadomo jaką "treść" napiszesz.
1. Nie, ale w sprawach politycznych jasno widać za kim się opowiadają i "front" ich plucia również można z góry określić. U was tak samo "działa" mechanizm "Wyborcza -> ściema, manipulacja, żydzi"
2. Heh, gdyby Piotrowski czy jak mu tam był posłem - to owszem, może byłby to problem. Ale helloł, on jest dziennikarzem 'brukowca' o nieznacznym nakładzie. Czy to naprawdę sprawa do publicznej i narodowej debaty? Kto chce, ten kupuje FiM, kto nie - to nie...
3. Spoko, ale wiesz, że to dotyczy dobrych 80-90% użytkowników GOLa piszących na tematy polityczne? ;)
PIL --> Dzięki za troskę, akurat mam poniedziałkowy urlop :]
Co do pytania - doszukasz się go linijkę niżej, ale zacytuję jeszcze raz, specjalnie dla Ciebie ;)
I jeszcze jedno pytanie - SB nie istnieje a skoro nie istnieje to nie może wpływać na politykę. Tak samo jak to, że po 80 roku komuniści zniknęli i nie mają wpływu na politykę, co niektórzy powtarzają jak mantrę.
Jak towarzystwo intelektualistów wyjaśni w takim razie rzesze takich byłych esbeków i komuchów, którzy wciąż uprawiają politykę w taki sposób? Jak to się ma do tego waszego sposobu myślenia?
Zadałem zatem pytanie tym, którzy wciąż twierdzą, że SB i komuchy rękoma takich redaktorów, dziennikarzy, dyrektorów, prezesów nie wpływają na politykę. Komuna się skończyła - krzyczą nie raz.
Co do ad persona - ksips zadaje głupie pytania i inaczej nie sposób mu odpowiedzieć. Zamiast mustosunkować się do meritum, jak zwykle odpowiada na swoje dywagacje. Wystarczy spojrzeć na [5] - zamiast ustosunkować się do pytania, kontynuuje swoje wywody.
ksipsis jest wogole dobrym przykładem kogoś, kto zupełnie nie rozumie np przenośni, co sugeruje, że może być jeszcze dzieckiem. Tylko czerń i biel. No offense oczywiście, ale nie piszę nic obraźliwego - to moja NIEOBIEKTYWNA opinia na temat ksipsisa.
Taki np Jedziemy do Gęstochowy potrafi i walnąć ripostą i odpowiedzieć na pytanie.
[13] Mentalnie dzieckiem, czy fizycznie? Choć w pierwszym przypadku ciężko mi będzie się ustosunkować do tego.
Ale o czym tu można gadać ad meritum? Post 12 wyczerpuje moje wątpliwości co do tego tematu
Co do opinii o mnie - widzisz, różnie to wypada. Ward np. był zdania (po dyskusji w temacie o marszu), że jestem kolorowym lewakiem - problem w tym, że zawsze i wszędzie po prostu bronię policji, bo jestem bardzo z tym środowiskiem związany. I poprzez znajomości i poprzez studia i poprzez robotę.
Ale niektórzy to odebrali jako wsparcie dla lewactwa - dziwne, nie? ;)
ksips.
ad1. czyli teraz plują na mordercę popiełuszki?
ad2. a czy właścicielem tego brukowca nie jest czasem jeden z najważniejszych polityków palikota? (notabene konfident SB) i to dla ciebie nic nie mówi o "jakości" kadr tego ugrupowania, to zupełnie nie istotna informacja?
ad3. bo każdy stara się być konsekwentny w swoich poglądach, kwestia jakie poglądy reprezentuje, a ty akurat bronisz nie właściwej barykady;)
[3] Nie ma sensu tłumaczyć. To policjant, a wiesz jak u nich z logiką :)
[17] No to jakaś nadzieja dla Ciebie jest.
1. Nie tyle plują, co czepiają się mało istotnego w moim rozumowaniu tematu
2. Z niego był taki konfident SB (przynajmniej wg. kwitów) jak ze mnie prezesem PiSu. Piotrowski jest pracownikiem Kotlińskiego (nie odwrotnie, co miałoby znaczenie). Kotliński jest posłem. Gdzie tu jakieś zagrożenie, czy "coś tam, coś tam"?
3. ;)
[16] Raczej "jeszcze nie policjant" ;)
tytul jest manipulacja niestety, co nie zmienia faktu, ze piotrowski powinien spedzic reszte zycia w ciemnej celi 2x2m o chlebie i wodzie bez kontaktu ze swiatem zewnetrznym
deTorquemada -> Gdybyś napisał to w jednym akapicie, nie byłoby niejasności.
Komuna się skończyła - krzyczą nie raz. - Hmmm. Przyznam, że dawno nie słyszałem takich okrzyków, ale może słucham nie tam gdzie trzeba. A może dlatego, że każdy kto myśli w miarę samodzielnie, nie ma żadnych wątpliwości, że jest inaczej. Przecież ci ludzie nie zniknęli jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Zresztą, gdyby tak się miało stać, byłoby nas o połowę mniej :D
ksips zadaje głupie pytania i inaczej nie sposób mu odpowiedzieć - Jeśli mam być szczery ,to Twoje pytanie też ma wiele wspólnego z kategorią "retoryczne".
Bullzeye_NEO -> co nie zmienia faktu, ze piotrowski powinien spedzic reszte zycia w ciemnej celi 2x2m o chlebie i wodzie bez kontaktu ze swiatem zewnetrznym - Racja. Zgodna oczywiście z DUCHEM prawa i powszechnym poczuciem sprawiedliwości. Tylko co zrobić z LITERĄ tego prawa?
I błagam, nie piszcie, że bronię mordercy.
Ale w czym problem?
Jak pokazują to wydarzenia z dzikusowa, zawsze "wybrańcy narodu i jedynej słusznej wizji sprawiedliwości" mogą zakasać rękawy, by wygodniej trzymało się karabin czy li tylko maczugę i "naprawiać błędy transformacji ustroju"...
Śmiesznym jest, że ludzie którzy oczerniają rządzących o tworzenie fałszywego obrazu rzeczywistości i nakładania kagańca na opozycję, sami chcą ten kaganiec zakładać innym.
Skoro ktoś chce zatrudniać mordercę księdza Popiełuszki, a ktoś inny czytać jego dziennikarskie wpisy, to chyba już sprawa tych ludzi, a nie istotny problem narodowy...
Czy naglowek "mordercy Blidy bezkarnie biora sejmowe diety" bedzie na miejscu?
Mery, o ile mozna zgodzic sie w ogolnosci z twoimi tezami, to jednak miejsce mordercow jest chyba gdzies indziej?
Oczywiście.
Tez jestem zdania, że morderca, którego wina była 100% powinien jak najszybciej być usuniętym, z tego świata, ale niestety prawo w Polsce wygląda inaczej i z tego co mi wiadomo jegomość będący tematem naszych rozważań, swój wyrok już odsiedział...
smuggler ---> Porównywanie morderstwa Popiełuszki i samobójstwa Blidy, nawet przy tak naginającym fakty umyśle jak twój nie może być możliwe.
Soul -> Coś mi się wydaje, że smuggler nawet nie pomyślał o porównywaniu zdarzeń innej natury. Pewnie zaraz Ci o tym napisze ;)
z tego co mi wiadomo jegomość będący tematem naszych rozważań, swój wyrok już odsiedział... - I tu właśnie pojawia się sprzeczność pomiędzy DUCHEM i LITERĄ.
Swoją drogą mnie problem jawi się nie w tym, że pisze, tylko w tym, że nie podpisuje się własnym imieniem i nazwiskiem (IMO O.K., że Rzepa to ujawnia). Gdyby tak było, być może ludzie przestaliby kupować FiM, redakcja zostałaby zamknięta z powodu finansowej zapaści, a red. Piotrowski straciłby pracę. Proste prawda.
@DOWN
Wszystkim nam żal czerwonych skur***ów, którzy popełnili samobójstwo
- moje hemoroidy uroniły krwawe łzy. - Musisz być młodym człowiekiem. Cóż za odwaga w formułowaniu myśli.
Poza tym temat to marne prowo. - I tu się zgadzamy.
Wszystkim nam żal czerwonych skur***ów, którzy popełnili samobójstwo
- moje hemoroidy uroniły krwawe łzy.
Poza tym temat to marne prowo.
Niezależnie czyje trzęsące się ręce ofiarowały krzyż i czyje plugawe ręce mają chęć go zdjąć, krzyża w Sejmie być nie powinno.
[24] Ktos porownuje? Ja tylko pytam czy taka poetyka tworzenia sensacyjnego naglowka za pomoca podobnych skrotow myslowych jest na miejscu. O ile Piotrowski zostalby poslem i cos z krzyzem kombinowal - wszystko jasne, ale w ten sposob, to jeszcze zaraz dorzucimy "mordercy polskich oficerow w Katyniu" (SLD) oraz "esesmani z Auschwitz" (mniejszosc niemiecka) itd. tez costam costam.
[28] Bo?
[30] ... ma tyle wspólnego z rzeczywistością, co nagłówek wymyślony przez Smugglera... Chociaż...
Ja też się zastanawiam jak dwadzieścia lat po upadku komuny prezydentem może zostać otwarty stronnik WSI czyli prawie SB.
Szok! Morderca naszego prezydenta prezydentem Polski!
Ciekawe czy smugi ma gdzieś w zakamarkach ipn swoją teczkę :-)
W dziesięciostopniowej skali nagłówkowej, przyznaje 6,5 faktoidów. Za odkrycie tajemnicy poliszynela, medal z ziemniaka.
[34] Z checia bym poczytal, szczegolnie donosy, jesli by byly. Z drugiej strony mogloby sie okazac, ze liczba moich "starych, dobrych znajomych" moglaby doznac bolesnego uszczerbku...
no tak jak nie można wybronić palikotowego stronnictwa (do którego także należy szmatławiec dla którego pisuje piotrowski), które właśnie teraz zajmuje się zdejmowaniem krzyża w sejmie no to czepiamy się tytułu wątku.
[37] A co tu bronić? Szli z takim programem do sejmu i się dostali. Mamy być oburzeni, że realizują program poparty przez 10% osób uprawnionych do oddawania głosu?
[35]
ja bym nawet oczko wiecej dal, tytul w stylu 'rosjanie eksterminuja afrykanska wioske' w sytuacji, gdy to nie rosjanie, tylko amerykanie w wolgach i nie eksterminuja, tylko wysiedlaja miejscowa ludnosc bo powodz idzie :D
deTorquemada
Jak towarzystwo intelektualistów wyjaśni w takim razie rzesze takich byłych esbeków i komuchów, którzy wciąż uprawiają politykę w taki sposób? Jak to się ma do tego waszego sposobu myślenia?
Gdyby wszystkich pracownikow SB rozstrzelać gdy przechodziliśmy zmianę ustrojową sprawa byłaby dziś nieważna. Gdyby zmienić prawo zakazując im jakiejkolwiek aktywności polityczno-społecznej problem by nie istniał. Ale tak się nie stało.
Przede wszystkim dlatego, że Solidarność przejęła władzę bezkrwawo na drodze kompromisu. W trosce o i ze strachu przed. W trosce o polskie społeczeństwo, ze strachu przed rozlewem krwi rodakow i ewentualną bratnią interwencją. Spędzono wiele czasu w Magdalence ustalając warunki przekazania władzy i biorąc pod uwagę wymienione sprawy komunizm upadł bezkrwawo. Nie posypały się głowy, choć z tego co pamiętam nikt z nomenklatury komunistycznej bezpośrednio u władzy nie pozostał. Przynajmniej w drugiej kadencji sejmu.
Otrzymaliśmy tę upragnioną wolność, a ona nigdy nie przychodzi darmo. Cena jaką płacili walczący o jej otrzymanie jest gorzka, ale uczciwa. Dziś najwięcej gardłują przeciw temu faktowi ci, ktorzy nawet nie pamiętają tamtych lat i wydarzeń. Znają je z przekazow, a te z reguły zawierają komentarz. Zresztą w większości z przekazow ograniczonych do percepcji ich autorow. Słuw Tuwima: Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. nie wysłuchają, w końcu Tuwim komuchem był i basta!
A przecież w waszych marzeniach i oczekiwaniach jako jeden z głownych postulatow jest Polska praworządna. W świetle tego prawa morderca Popiełuszki jest zrehabilitowany. Na bazie wyżej wymienionego układu nie został ukarany tak surowo jak na to zasłużył - zamiast kary śmierci otrzymał złagodzony poźniej do 15 lat przez Kiszczaka wyrok więzienia. Takie to były czasy. Nie mniej jednak karę nałożoną mu przez sąd odbył. Nie oznacza to, że jest moralnie zrehabilitowany i nic nie jest w stanie zmyć winy jaką jest zabojstwo drugiego człowieka z premedytacją. Niemniej jednak w świetle prawa ma wolność wyboru decyzji i skoro zdecydował na dalszą, polityczną aktywność to jego sprawa.
Inną sprawą jest fakt, że jego obecność przy delikatnych, aczkolwiek ważnych dla części społeczeństwa wydarzeniach, jakimi jest ograniczenie roli Kościoła Katolickiego i religii w życiu społecznym szkodzi zamiast pomagać. Nikt jednak nie powiedział, że Piotrowski to jakiś intelektualista. Powinniście się więc cieszyć, że tacy ludzie biorą się do tych rzeczy zamiast ludzi o autorytecie niepodważalnym. Ci bowiem z reguły od polityki trzymają się z daleka i bardzo rzadko zabierają głos na forum publicznym wiedząc, że głupcy i tak nie potrafią słuchać.
ksips, rozumiem, że też byś zasłaniał pisaków wynikiem wyborczym gdyby pisali dla nich mordercy?
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,10563666.html?as=2
"Mesjasz Palikot"
18 marca tygodnik rozpoczyna kampanię wyborczą: „Lekarstwa na polskie patologie są dwa: edukacja obywatelska i deklerykalizacja. Bez pracy u podstaw, bez odwagi cywilnej w otwieraniu Rodakom oczu, bez zaangażowania tysięcy czytelników »FiM « budowa nowoczesnego państwa będzie się przeciągała. Ale odwagi. W końcu odmienimy tę ziemię. Razem!” - wzywa Kotliński. A 29 kwietnia pisze: „Otwiera się pole dla nowych inicjatywy politycznych. (...) Czy wobec braku zaufania do SLD jako całości można zaryzykować budowę szerokiej koalicji partii postępowych bez udziału Sojuszu?”.
3 czerwca ukazuje się numer specjalny pt. "Wszystkie grzechy Kościoła", w podwójnym nakładzie. To, co się nie sprzeda, będzie rozdawane. "Chcemy w zacofanym polskim państwie wyznaniowym budować postęp. Robimy to razem z wiernymi Czytelnikami. Jest nas już ćwierć miliona, a nasze szeregi rosną. Będą rosły dalej aż do zwycięstwa rozumu nad zabobonem, Prawdy nad kłamstwem. Dołącz do nas i Ty!" - zagrzewa Kotliński.
10 czerwca stały felieton pt. "Pistolet i wibrator" zaczyna w "Faktach i Mitach" drukować Janusz Palikot.
23 czerwca na pierwszej stronie "FiM" tytuł: "Dajmy szansę Palikotowi". We wstępniaku Kotliński przewiduje wyborczy wynik, typując - trafnie - że może to być 10 proc. "Antyklerykałowie wejdą na salony" - przepowiada.
1 lipca felieton Palikota: "Donald Tusk zapowiedział: nie będziemy - my, Platforma - klękać przed księdzem. Warto mu przypomnieć, że właśnie w 2005 r. klękał w kampanii prezydenckiej, biorąc ślub kościelny, aby na tym politycznie wygrać. Teraz dla odmiany ma zamiar nie klękać. Ale trzeba pamiętać, że to taki chwyt, a nie realny zamiar". Do tego ilustracja: przed księdzem leży na brzuchu facet w koszulce z napisem "PO".
15 lipca Palikot pisze z Wadowic: "Gdy zaciera się osobisty urok, gdy przepada pamięć o retorycznych popisach papieża", coraz bardziej widać jego anachroniczność i konserwatyzm, "krycie grzechów Kościoła na całym świecie, a nam w kraju trudno już uwierzyć w szczególną rolę Wojtyły w odzyskaniu niepodległości".
Kampania na łamach "FiM" jest coraz ostrzejsza. 8 lipca czytamy: "Kaczyńskiemu i jego ekipie brzydko pachnie z buzi. To efekt odżywiania się gównem".
15 września na pierwszej stronie Kotliński pisze o "tęsknocie za przywódcą, który odmieni oblicze tej ziemi". Tytuł: "Mesjasz Palikot".
Jezu dobrze że na niego nie głosowałem. Nie żeby wcześniej było z nim wszystko w porzadku ale to co czytam powyżej... Strach się bać.
[40] Madrze napisane [ale "sluw" to jednak nie przelkne] w zwiazku z czym i tak cie zjada, ze popierasz komuchow, bo nie zadeklarowales, ze nalezy ich powywieszac.
smuggler, jak długo jestem na tym forum, to o wieszaniu komuchów najczęściej gadają ich zwolennicy (zwykle zarzucając konserwatywnej części forum chęć fizycznego odwetu) tudzież relatywiści twojego pokroju, czyli tacy w stylu "patrzmy w przyszłość, tylko ona się liczy" ;)
Głupieję na stare lata. Ale gwoli wyjaśnienia - odkąd zainstalowałem coś w kompie nie mam jednej polskiej litery. O z kreską. Trwa to już dwa lata, a jestem zbyt leniwy by przeinstalowywać dobrze działający system. No i używam o zamiast tego z kreską. Widocznie zaczyna mi się już pieprzyć, bo nie jestem osobą, ktora robi błędy ortograficzne i nigdy z tym nie miałem problemu. Dzięki za zwrocenie uwagi.
Bardzo jestem ciekaw, czy wyznawcy proroka nowego, wspaniałego świata - tow. michnika dostrzegają niestosowność "swoich" uwag. Dotyczy to zwłaszcza tow. jedziemy do Częstochowy, który - śladami swego mentora przyrównuje ofiary z katami i tow. smugglera, który porównuje samobójstwo swojej siostry w wyznaniu, będącej podejrzaną w sprawie korupcyjnej (gdzie sąd stwierdził, że nie było żadnych niestosowności w postępowaniu prokuratury i policji) z zaplanowanym i przeprowadzonym wbrew nawet wówczas obowiązującemu prawu, na żądanie i pod parasolem zbrodniarzy stanu wojennego morderstwem błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki.
ps. Słowo "swoich" podaję w cudzysłowiu, ponieważ właścicielem praw autorskich do tych uwag należy do Agora Sp. z o.o.
[044] Alez naturalnie, pelna racja, sam co najmniej 10x chcialem powiesic Jaruzela, pamietam. Podkreslam w twej wypowiedzi slowo "najczesciej" tak przy okazji. Nie z racji bledu.
[o45] Od czasu gdy napisalem "bąba" a potem popatrzylem i nie moglem uwierzyc, ze to ja (na szczescie zanim opublikowalem :P) to znam ten bul. :P
[34]
Wielka_Wieśniara [ gry online level: 12 - dziad5 ]
Ciekawe czy smugi ma gdzieś w zakamarkach ipn swoją teczkę :-)
Jasne, że ma. Tyle że w http://www.tworki.com.pl/
Piotrowski pisał do "faktów i mitów" już podczas odbywania kary tz podczas częstych przerw w odbywaniu kary. Nigdy nie było to tajemnicą . I druga sprawa czy na pewno Piotrowski jest mordercą księdza Popiełuszki ?
edit> pamiętacie dzielnego kierowce Księdza Jerzego ?
facet uciekł UBkom rozrywając przy tym marynarkę . później okazało sie że rozcięcie nie mogło być wynikiem zawadzenia przy skoku. Teraz wiemy ze był współpracownikiem UB i to on wystawił księdza .
kto wie czym ten kapuś sie zajmuje?
[48] Chcesz mi naprawde dopiec, to powiedz ze jestem podobny do ciebie jak dwie krople wody.
topgun 666 - usilnie pracuję by przestać pisać w takim stylu, a robiłem to przez lata (choć podobno z większym polotem). Niemniej jednak sprobuję:
to jedyny post jaki zrozumiałeś z tego tematu? Dobrego sobie wybrałeś mentora do cytowania kolego. Nie ciesz się tak głośno bo przypominasz mi sentecję Plutarcha - puste beczki i głupcy robią dużo hałasu.
tabloidyzacja jest jak zakaźna choroba ale w tym przypadku skojarzenia i wnioski są chyba właściwe , środowiska lewicowe popierane przez byłych ubeków i polityków totalitarnego reżimu chcą pod pretekstem walki o świeckość państwa walczyć z kościołem i katolikami, których nienawidzą a ich symbolami gardzą - a nawet w przeszłości dokonywali na nich mordów politycznych
i to wszystko dzisiaj w kraju, który kiedyś wydał Wojtyłę, Wyszyńskiego i Popieluszkę, za przyzwoleniem różnych pseudo intelektualistów i ''elyt'' oraz liberalnych mediów popierających środowiska, które dzisiaj w jedwabnych rękawiczkach kontynuują dzieło walki z kościołem i klerem
księdza dzisiaj nie trzeba bić, prześladować , podsłuchiwać, łatwiej biorac na cel poszczególne ofiary za pomocą medialnej nagonki przyrównać środowisko do pedofilów i pijaków lub antysemitów a w najlepszym razie do oszustów lub bogatych snobów
– i w porównaniu do tej misternej działalności, pokrzykiwanie zauszników palikota wygląda żałośnie, po prostu wpuszczono stado słoni do składu porcelany a prawdziwa walka toczy się w innym miejscu, wystarczy wieczorem włączyć telewizor by stać się jej uczestnikiem lub światkiem
'' zobaczyłem tylko tytuł wątku i już wiedziałem po której stronie barykady stanie kspis;) ''
MANOLITO - zupełnie się mylisz, ksips nie stoi po żadnej stronie, nie ma swoich poglądów a jeśli ma to je ukrywa, a oglądaniem i komentowaniem wydarzeń politycznych zajmuje się tylko dla rozrywki, bo przeca nie z nudy
maładiec ;->
Wnioski sa CHYBA wlasciwe.
Jezus Maria, za to "chyba" bedziesz sie smazyl w piekle, w kraju ktory wydal Wojtyle, Wyszynskiego i Popieluszke takie watpliwosci to jak spluniecie w twarz Chrystusowi i Matce Boskiej Czestochowskiej naraz!
Smuggler - ty zaś nie będziesz się smażył w piekle
nie by brakowało tam kotła z rezerwacją dla ''smugglera'' a obok wysokiej jak giewont góry opału, Ty w piekło nie wierzysz - więc śpij spokojnie, póki co
tzn. żyj radośnie i działaj dalej , świat taki piękny będzie jakim zechcesz go uczynić a w nim Ty zawsze zdrowy, zamożny, zadowolony, tylko upływu czasu nie zatrzymasz
a rezerwacja czeka ;->
Jesli bedzie jakiekolwiek zycie po smierci, to bede mile rozczarowany. A jesli sedziowie nie beda podobni do niektorych GOLowiczow, to spie spokojnie.
Drugiej czesci nie rozumiem - chyba, ze chodzilo o to, zeby "cos dowalic" a pomyslu na dowalke nie bylo.
Ale... ale... - widze, ze masz niezle znajomosci w okreslonych kregach, skoro juz wiesz, ze "rezerwacja czeka". Cos jak Ziobro tylko duzo lepiej. :)Wow. Czyzby Duch Swiety na GOLu pisal, czy co? Hmmmm...
BTW: jest taki fajny spektakl "Igraszki z diablem" - i tam jest taki pustelnik nabozny, grany przez Pokore. Wypisz wymaluj jak tu paru GOLasow, ktorzy lepiej od Bozi wiedza kto na co zasluzyl i sa bardzo wk... jak Bozia ma inne zdanie.
Doprawdy, nie wiem jak mocno trzeba wierzyć, żeby nie wiedzieć, że zużyliśmy już większość piekielnego opału, a zanim smuggler pojdzie do piekła nie zostaną już nawet łupki. W związku z tym podejrzewam, że najgorsze co może go spotkać to tortura wygodnego fotela lub dźganie jaśkiem.
Posadza mi na kolanach Sobecka. To bedzie kara dla nas obojga.
ukorz sie to ci Biedronia posadzą
Niezla alternatywa...
''Drugiej czesci nie rozumiem - chyba, ze chodzilo o to, zeby "cos dowalic" a pomyslu na dowalke nie bylo''
Smuggler - tego nie mogłeś zrozumieć, miałeś tylko przeczytać
kiedyś może miedzy ciężką harówą w redakcji a dowcipkowaniu na forum dla graczy, rzucając okiem na zegar zorientujesz się, że nie odmierza tylko czasu pozostałego do fajrantu
''A jesli sedziowie nie beda podobni do niektorych GOLowiczow'...Wypisz wymaluj jak tu paru GOLasow, itd.''
strasznie się musisz męczyć chwilami nierozumiejący, czasem niezrozumiany?
co tu jeszcze robisz? do RM też dzwonisz choć masz takie zdanie o słuchaczach rozgłośni?
masz racje alternatywa bo sprawiedliwość by była gdyby to ciebie jemu posadzili
Widzisz Wardzie, problem w tym, że straszenie osoby niewierzącej piekłem to jak atak nuklearny na mrowisko. Wzbudzasz jedynie śmiech, choć zgadzam się, że probą dla naszego ateizmu (a może raczej angostycyzmu) będzie czas i odwieczny lęk przed śmiercią. Zrobię wszystko by wytrzymać i tę probę, i nie wypaść w końcu życia żałośnie żebrząc u jakiegoś księdza o rozgrzeszenie. Zresztą zakładasz od razu, że nagrzeszyliśmy wiele, a choć pewnie trochę się znajdzie to przecież i ty od nich wolny nie jesteś.
Tak czy owak - moja obecna ocena kwestii piekła zawarta jest w wierszyku, ktory już kiedyś cytowałem więc się powtorzę:
a potem gdy ucichną łzy
i radość tych na nieba placu
ze swego grobu mazio zły
spóźniony wstanie znów na kacu
ostatni już zamknęli sklep
z ambrozją i z nektarem przecież
i tak po browar trzeba mu
do piekła znowu się przelecieć
a gdy opadnie sądów zgiełk
i pokarają innych srogo
mazio wraz z kotem bawić się
będą sędziego czarną togą
słońce promykiem błyśnie w szkle
świat się zapieni w szklance złotej
i wszystkie sądy, dzwony też
będzie miał w dupie mazio z kotem
Uciekaj się w dyskusji do argumentow merytorycznych jeśli bowiem wkraczasz na wyżyny abstrakcji to dialog przechodzi w komedię. Smugglerze - cieszę się, że ktoś poza mną pamięta i lubi Igraszki z Diabłem. Plejada gwiazd polskiego aktorstwa u szczytu swojej chwały.
Ward - jak widze nadal cie Duch Swiety oswieca bo wiesz lepiej ode mnie co mysle, czuje itd. Wow. To, ze kiedys umre i ze to juz blizej niz dalej, miszczu, nie przeszkadza cieszyc sie chwila, aromatem swiezej kawy, pierwszym lykiem piwa w upalny dzien, etc. etc. Nieustanne umartwianie sie wszystkim pozostawiam zgorzknialcom... A niezrozumieniem przez innych sie nie przejmuje, szczegolnie gdy owych innych znam jeno jako awatary na forach. Ale dziekuje za faryzejska troske. :)
[61] Biedny Biedron. :)
[62] Lek przed smiercia zawsze gdzies tam tkwi, ale czy sie boje, czy nie - i tak bede musial przez to przejsc. A ludzenie sie, ze "ale po drugiej stornie cos jest" pozostawiam tym, ktorzy boja sie bardziej niz ja. Ja akceptuje, ze "wszystko przemija jak lzy posrod deszczu" jak to bodaj mowil pewien replikant. Nie bylo mnie przez pol wiecznosci i nie bedzie przez drugie pol, wiec staram sie cieszyc tym mgnieniem "pomiedzy".
Swoja droga dlaczego wszystkim jest przykro, ze ich kiedys nie bedzie, a nikomu nie jest przykro, ze ich kiedys nie bylo? :)
a nikomu nie jest przykro, ze ich kiedys nie bylo? :)
> owszem jest
[63]smuggler=> z ciekawości... od kiedy jesteś antych.. ateistą? Zawsze tak bło czy w pewnym wieku oświeciło Cię? :)
deTorquemada [ gry online level: 107 - I Worship His Shadow ]
(..)
Edit:
I jeszcze jedno pytanie - SB nie istnieje a skoro nie istnieje to nie może wpływać na politykę. Tak samo jak to, że po 80 roku komuniści zniknęli i nie mają wpływu na politykę, co niektórzy powtarzają jak mantrę.
Tak samo jak to ze PiS i Kaczynski juz nie rzadza wiec zeby ich zostawic w spokoju :)
Jak to dobrze, ze forumowicze wzieli ten manipulacyjny watek, z naglowkiem na miare faktu, w swoje rece i zrobili tu juz porzadek :P
Tytułu wątku nie można brać dosłownie. Oto wydarzyła się ciekawa rzecz - pewna kloaka moralno-intelektualna została wywyższona do poziomu parlamentu (z czym wiąże się szereg skutków, w szczególności legitymacja mainstreamowych mediów). Do tej pory, nawet w czasach, gdy prezydentem i premierem byli postkomuniści, ten najgorszy rodzaj padalców był tam, gdzie był - oferował cotygodniowy seans nienawiści (Nie, Fakty i Mity) dla nie do końca normalnych ludzi, na marginesie debaty publicznej. Dzisiaj, gdy wydawałoby się, że zagorzałych obrońców "komuny" jest coraz mniej, tacy ludzie zostają wprowadzeni do parlamentu głosami bezmyślnej, zmanierowanej masy, której aspiracje ograniczają się zwykle do tego, żeby sobie zajarać. To, że ludzie tak obrzydliwi jak Nowicka czy Kotliński są w polskim Sejmie to plama na historii polskiego parlamentaryzmu, której już się nie zmyje. Szambo się rozlało.
[65] Ja nie twierdze, ze jestem ateista, gdyz istnienia jakies "sily sprawczej" nie odrzucam. A od kiedy - od czasow mlodosci chmurnej. :) Koncepcja, ze ktos mi niczym ksiegowy faktury zbiera moje grzechy i grzeszki, by podsumowac "ma pan nadwyzke 456 zlych uczynkow nad dobrymi, a do tego 200 razy jadl mieso w piatek i na niedzielne msze nie chodzil, wiec sorry dobra Bozia mowi - na wieczonosc meki cierp!!!" jakos nigdy nie zdawala sie ani wiarygodna, ani pociagajaca.
jeżeli tak postrzegasz sąd ostateczny to lepiej zajmij sie swoimi ulubionymi tematami.
A tak na marginesie . wiesz o czym jest temat ?
[68] No coz, przypadkowe spoleczenstwo znow nie doroslo do swej roli a nieskazitielny polski parlamentaryzm zostal na wieki skalany. Amen.
[070] Jakze wy lubicie mowic ludziom co powinni i czego nie powinni robic, no :) A sad ostateczny (tzn. jego wizje) wynioslem z lekcji religii, na ktore nieletnim pacholeciem bedac bylem uporczywie posylany. I to straszenie diablem i mekami piekielnymi, tudziez Bozia, ktora nieustannie patrzy na moje uczynki itd. stamtad wlasnie wynioslem. Najwyrazniej nie staly na najwyzszym poziomie, bo katecheci nie byli z budzetu oplacani.
Smuggler -
'' zeby cos dowalic a pomyslu na dowalke nie bylo''
...''jak widze nadal cie Duch Swiety oswieca bo wiesz lepiej ode mnie co mysle, czuje itd. Wow. To, ze kiedys umre i ze to juz blizej niz dalej, miszczu''
ojj Smuggler miszczu, utrzymajmy przez dwie chwile jakiś poziom rozmowy dla wieku chociażby właściwy, nawet jeśli duża część z czytelników to nastolatki - staraj się ;->
ja ciebie nie straszę, nie obiecuję, nie piętnuje!
ukazuję ci tyko jasno i dobitnie, że skoro krótkie zdanie zaczynasz od ''Jezus Maria'' a kończysz na przywołaniu Duch Świętego i Matki Boskiej Częstochowskiej, to możesz się spodziewać rozmowy prowadzonej za pomocą podobnej argumentacji i przykładów, mistycyzmu i wiary w które choćbyś powątpiewał to całkiem odrzucić nie możesz, bo tak na prawdę NIC NIE WIESZ NA PEWNO
i z tym kiełkującym ziarenkiem ciebie zostawiam, nie wiem czy w sercu wykiełkuje czy w rzyci ;->
Mazio - założyć mogę, że kocioł na mnie czeka a w chwili konserwacji lub gdy zabraknie opalu i wygodne, madejowe łoże ;->
ale jeśli tak naprawdę wiemy, że tak na pewno nic nie wiemy, to wszelkie wątpliwości jestem skłonny zaliczyć na korzyść a każdy ma wolna wolę i dokonuje wyboru
sądzę więc że ważne by udało się przejść swoją drogę i odbyć tą ostatnią rozmowę (jeśli będzie okazja) z żalem, że się kończy ale bez wstydu
---------------------
a teraz już chyba weźmiemy się za jakąś robotę, albo poczytamy watki o betonach karola strasburgera, jeśli ktoś ma jeszcze czas, jak tam smugg - amen?
;->
Ward [ gry online level: 91 - Legend ]
Smuggler -
'' zeby cos dowalic a pomyslu na dowalke nie bylo''
...''jak widze nadal cie Duch Swiety oswieca bo wiesz lepiej ode mnie co mysle, czuje itd. Wow. To, ze kiedys umre i ze to juz blizej niz dalej, miszczu''
ojj Smuggler miszczu, utrzymajmy przez dwie chwile jakiś poziom rozmowy dla wieku chociażby właściwy, nawet jeśli duża część z czytelników to nastolatki - staraj się ;->
ja ciebie nie straszę, nie obiecuję, nie piętnuje!
>>>Straszyc nie dasz rady, "ty mnie nie obiecujesz" brzmi jak szmonces, a pietnowanie mam w tym samym miejscu gdzie straszenie. Ale ze rezerwacje w piekle mi szykujesz (bo z taka pewnoscia mowisz, ze tam trafie, znie ma bata - masz jakies dojscia), a tekst piszesz nie po to zebym zrozumial ale przeczytal, to jest... hmmm... co? Madrosci Warda?
ukazuję ci tyko jasno i dobitnie, że skoro krótkie zdanie zaczynasz od ''Jezus Maria'' a kończysz na przywołaniu Duch Świętego i Matki Boskiej Częstochowskiej, to możesz się spodziewać rozmowy prowadzonej za pomocą podobnej argumentacji i przykładów, mistycyzmu i wiary w które choćbyś powątpiewał to całkiem odrzucić nie możesz, bo tak na prawdę NIC NIE WIESZ NA PEWNO
i z tym kiełkującym ziarenkiem ciebie zostawiam, nie wiem czy w sercu wykiełkuje czy w rzyci ;->
>>>Juz ty we mnie kielkujacych ziarenek nie zostawiaj, bo mi sie to jakos zle kojarzy. W przeciwienstwie do wierzacych ja nie jestem niczego pewny - stad jesli bedzie zycie po smierci bede mile rozczarowany, a jak nie - coz, zaluje tylko ze nie zobacze zawiedzionych min wierzacych. :) W kazdym razie staram sie tak przezyc swoje zycie, zeby ludziom bylo zal, ze mnie juz nie ma (gdy sie to stanie) i to wcale nie w efekcie strachu przed pieklem, czy aby uzyskac jakas wieczysta nagrode. Po prostu dlatego, ze uwazam, iz tak warto zyc.
a teraz już chyba weźmiemy się za jakąś robotę, albo poczytamy watki o betonach karola strasburgera, jeśli ktoś ma jeszcze czas, jak tam smugg - amen?
;->
>>>Allah akbar!
[73] -> [69]
Czyli jednak zaklad Pascala Wardzie... Nie jest to silna podstawa wiary, ale rozumiem.
Hajle - wybacz, ale takie wypowiedzi jak twoja wywodza sie z tej samej kloaki jak te z Nie i Faktow i mitow, gdyz sposnoruje je nienawisc i przekonanie o wyzszosci nad innymi wartosciami niz te, ktore sie samemu wyznaje.
A przepraszam, nie wiem jak to przeoczyłem.
Nie no jak wzorcem ma byc wizja fakturowania sumienia to chyba każdy (wierzący) jest targany wątpliwościami dotyczącymi podstaw wiary.
Ważne by byc dobrym człowiekiem i żyć zgodnie z podstawowymi nakazami wiary. Jak dla mnie :)
smuggler --> Taki bilans uczynkow zlych i dobrych jak opisales w [69] obowiazuje w islamie, nie w chrzescijanstwie. To zreszat bardzo dziecinne pojmowanie zasad wiary, az dziwne, ze taki stary kon pisze takie rzeczy.
żyć zgodnie z podstawowymi nakazami wiary.
No ale "nie zabijaj" itd. znane bylo juz Egipcjanom. Dusza stajaca przed Ozyrysem mowila "nie zabijalem, nie kradlem, nie oszukiwalem" itd. Czyli w sumie te 10 przykazan tez znali. Ergo - po prostu trzeba zyc DOBRZE, da sie to sprowadzic do "nie krzywdz innych" i wiara tu akurat do niczego potrzeba mi nie jest.
[77] Toz ironizuje nieco - tak ciezko to dostrzec? A ze "Bog mi wybaczy, to jego zawod" a ja choc kosciol omijam szerokim lukiem, a mieso jem kiedy chce ale tez nikogo nie zabilem etc. to co - mam sie bac? :)
Skoro patrzymy na caloksztalt to zycie mniej wiecej zgodne z 10 przykazaniami chyba winno byc premiowane kosztem diety i nieklepania paciorkow co wieczor, a? Co na to teologia?
To zreszat bardzo dziecinne pojmowanie zasad wiary, az dziwne, ze taki stary kon pisze takie rzeczy.
>>dziwi ? facet odwołuje sie do lekcji religi z początkowych lat nauczania to mu sie nie zgadza z sierotka Marysią i czerwonym kapturkiem
Widac dowcip zbyt ciezki, to i dostrzec ciezko. A ze najwyrazniej nadal 'ironizujesz nieco' z tym 'Bog mi wybaczy, to jego zawod' (co jest oczywista bzdura), to i nie ma z czym dyskutowac - skoro nie mozesz nic napisac na powaznie, to chyba nie spodziewasz sie powaznych odpowiedzi?
Może mi ktoś z obecnych tu forumowiczów wyjawić, czemu Urbana, Palikota i resztę nazywa się "mordercami Popiełuszki"? W "Nie" Urbana jest taka stała rubryka "Oto słowo czarne", gdzie przytacza się wypowiedzi księży lub dziennikarzy z Radia Maryja, Gazety Polskiej itd. Ilekroć jest na temat Palikota i Urbana klecha nie odmówi sobie dorzucenia "morderca księdza Popiełuszki", "były esbek" itp.
Kościół jest prymitywny, emanujący nienawiścią i trzeba go usunąć. I mówi to przedstawiciel pokolenia, które już niedługo będzie mogło głosować w wyborach (z czego będę niemiernie dumny).
Ksionim > a czemu Hitlera i Stalina nazywa sie mordercami i le osób zastrzelili ?
Kościoła nie zdelegalizujesz mówi ci ojciec 2 przyszłych wyborców
[81] A dlaczego starasz sie rownac w dol? Zniszcz mnie powazna odpowiedzia - to bedzie cos. A tak to kazdy z radoscia tarza sie w blocie, pokwikujac "no ale skoro ty robisz, to ja tez bede, ty tarzajaca sie w blocie swinio".
PS. A ironizuje z wizja "ksiegowego fakturujacego grzechy" a nie "Bog mi wybaczy, to jego zawod" akurat. No chyba, ze znow Bozia ci powiedziala jaka jest, to wtedy przepraszam. Bo poki co to wszyscy tylko sobie mozemy spekulowac, gdyz jeszcze nikt chyba naoczym swiadkiem nie byl. A ze ja widze owa hipotetyczna Bozie bardziej litosciwa niz ty, coz. :P
[83] A w Zeusa to zawsze bedziemy wierzyc!!! To mowi ci Leonidas i jego 300 Spartan, oraz Arystoteles i paru innych madrych ludzi. Ha!
PS. Uzyles Hitlera, przegrywasz.
Leonidasem mnie uspokoiłeś ,mamy czas
Czas biegnie coraz szybciej i zebyscie sie nie zdziwili - Czechy, Francja (pierwsza cora Kosciola ongis) etc.
Ale co tam, spijcie slodko. :)
smuggler --> Wybacz, ale to jak ty sobie widzisz hipotetyczne Bozie, to ma sie nijak do tematu - zdawalo mi sie, ze rozmowa jest o tym, jakie jest w tej kwestii stanowisko Kosciola, a nie smugglera ani moje. Podstawa rozgrzeszenia jest zalowanie za grzechy, i szczere usilowanie poprawy, wiec takie cyniczne "Bog mi wybaczy, to jego zawod" ma sie do rozgrzeszenia nijak. Chyba, ze znowu sobie ironizujesz, ze tego nie rozumiesz.
Zeby zalowac za grzechy to trzeba je popelnic i miec swiadomosc, ze to grzech. Zalowac moglbym ze kogos zabilem powodowany chciwoscia etc. ale nie tego, ze nie mowilem paciorka i nie chodzilem na msze. Wiec jesli Bozia jest na tyle malostkowa, zeby mi to pamietac i posylac na drobne sto gazylionow lat w otchlan, to wole zeby je jw ogole nie bylo.
zdawalo mi sie, ze rozmowa jest o tym, jakie jest w tej kwestii stanowisko....
> a mi sie zdawało ze rozmowa jest o mordercach Księdza Jerzego i ich sponsorach.
A że cięzko jest bronic bydlaków to Smugler swoim sposobem rozpieprza temat.
rvc --> Tez fakt, niepotrzebnie sie w ogole odzywalem, w zasadzie juz po pierwszym kompromitujacym poscie smugglera w tym temacie (o Blidzie) bylo jasne, ze nie warto podejmowac zadnej rozmowy..
No jasne, jasne, Smuggler zdejmuje krzyz wraz z mordercami :)
A temat to rozpieprzaja ci, co dopisuja do moich tekstow komentarze na ich temat...
naturalnie obaj najbardziej dopisujacy sie panowie czuja sie niewinni i "ponad to" ale tez (co charakterystyczne) nie wytrzymali i sie namietnie podopisywali, nadal bedac "ponad to" :D.
Jakze to typowe - zjesc ciasteczko i je miec. :)
No i widze, ze o ile pierwszy "skrot myslowy" autora tekstu byl "chyba sluszny" to juz moj bazujacy dokladnie na tym samym skrocie - a fuj, fuj. To dziala tylko jak "onym" dowalamy, w nas nie wolno, bo to skrajny prymitywizm i w ogole fuj fuj.
49 i 70 widzisz ze próbowałem ale fakt moja wina ze z galowym błaznem w szranki staje.
jeżeli masz coś ciekawego do powiedzenia w temacie to chętnie posłuchamy . Tym bardziej ze temat jest bardzo ciekawy.
w latach 90 z Piotrowskim jechałem taksówka ( do dziś wiem gdzie mieszka- ł ) co prawda był w stanie wskazującym ale mówił całkiem ciekawe rzeczy . sprawiał wrażenie człowieka przegranego . Niestety a może stety kim jest dowiedziałem sie później od taksówkarza.
temat tych wydarzeń jest bardzo ciekawy ( zabójstwo i śledztwo a raczej matactwa)
Oj jaki ty biedny, tak probowal, probowal, probowal, probowal, probowal, takie mundre posty pisal i stanal mu w szranki.
No i klasyczne pytanie: kto wiekszym glupcem - glupiec, czy ten co sie z nim wdaje w dyskusje?
W temacie tym jedyne co mam do powiedzenia, ze tytul jest skrajnym naduzyciem aka skrotem myslowym, ktory naturalnie ty i podobni uwazacie za celny i sluszny - ale jednoczesnie podnosicie wielki wrzask i oburzenie, gdy sie stworzy cos bazujacego na tymze skrocie ale wymierzonym w was. Co zreszta juz mowilem ale zostalo zignorowane, bo zapewne trafialo w sedno.
Co do mnie to Palikota nie lubie, gdyz mam go za gadacza i pozera oraz koniunkturaliste, na jego ekipe patrze z uczuciem zadziwienia i dystansu. No ale czekam co pokaza. Kotlinowskiego nie lubie, Faktow i Mitow nie czytam, a gdyby Piotrowskiego wybrali do Sejmu to chyba bym wtedy walnal glowa w blat biurka. Ale prowadzenie lini prostej od niego do Palikota etc. mam za glupote. I tyle "w temacie" panowie "nie bede sie znizal do dyskusji z blaznem, wiec tylko powiem ci zes jest taki, siaki, i owaki a twoja matka sie puszcza, a ty masz wszy" :)
.
.
To twoj PUNKT widzenia?
chcesz poznać ?
nie będzie lżył mojej matce potomek bolszewickiego sługusa
A robi to? kto i jak?
PS. Lzyc mozna kogos a nie komus, tak jak wyzywac mozna kogos, a komus mozna wymyslac aka zlorzeczyc. Kolejny raz jak na patriote genetycznego pokazujesz brak wyczucia RODZIMEGO jezyka.
Hola panowie, nieco sie rozpedziliscie.
Chrzescijanin to nie znaczy dobro. Wartosci jakie sobie przypisujecie zostaly zawlaszczone przez wasza wiare wraz z datami swiat kalendarza i miejscami kultu, a moralne wartosci sa znacznie starsze niz istnienie biblii czy zycie Jezusa. Tak wiec cala ta nagonka oparta na bazie przeswiadczenia wyjatkowosci ksiedza Popieluszki jest jedynie punktem widzenia, ktory broniac jak zwykle depczecie poczucie godnosci, wartosci i przekonania innych. Morderstwo to straszna zbrodnia, a Piotrowski nie powinien uczestniczyc w zyciu politycznym kraju. Do jasnej jednak cholery - nie widze zadnej roznicy miedzy zabojstwem Blidy, a zabojstwem Popieluszki w kwestii oceny moralnej, oraz prawnej czynu i na tym bazowal smuggler w komentarzu tytulu tego watku.
Ciekawostka jest rowniez fakt, ze choc wiem, ze na tym forum jest znacznie wiecej ludzi myslacych podobnie, jak zwykle nagonke na "zamach na wartosci nadrzedne i atak na swietosci" prowadza ciagle ci sami ludzie. Nie wiem kto wam dal poczucie tej wyzszosci moralnej nad myslacymi inaczej ale miejcie swiadomosc, ze im ostrzej formulujecie swoje poglady tym bardziej spadaja szeregi waszych poplecznikow czego dowodem jest 10% Palikota.
W całym tym zamieszaniu, budujące (dla mnie przynajmniej) jest wyobrażenie (nazwijcie to projekcją), że ksiądz Jerzy czyta ten wątek i wiem, że jest zatroskany. Bo ani Ci, którzy jego imię na sztandar dziś wznieśli, ani wszyscy inni w tej dyskusji (ze mną włącznie), nie rozumieją co chciał powiedzieć mówiąc te słowa:
Módlmy się, byśmy byli wolni od lęku, zastraszenia, ale przede wszystkim od żądzy odwetu i przemocy.
Mów za siebie. Ja ze swojej strony mogę zadeklarować niezrozumienie np. bełkotu Dawkinsa :)
Próby sprowadzenia stanowczego sprzeciwu ludzi dobrej woli, przeciw złu i w imię prawdy, do odejścia od zasad chrześcijańskiego miłosierdzia są już tak bardzo cliché, że moglibyście sobie darować, przerabialiśmy to setki razy.
[99] Gwoli jasnosci - ja nie twierdze, ze zabojstwo Popieluszki = smierc Blidy. I nie zamierzam. Jedyne przeciwko czemu sie wzburzylem to latwosc z jaka mozna sprowadzic smierc Popieluszki do trywialnej zagrywki w trywialnym watku, zeby tylko doje...chac "onym" w trywialnym codziennym obrzucaniem blotem. Dlatego wlasnie stworzylem swoj wlasny naglowek, ktory zaraz wzburzyl pasadaranow.
A to, ze niektorym wiara daje jakies okrutne poczucie wyzszosci nad innymi, wlacznie z narzucaniem co tym onym wolno i nie wolno etc. to juz inna historia. Ale z tym walczyc nie zamierzam, jesli komus to poprawia samopoczucie, to coz. Sieja wiatr, a potem sie (z)dziwia, ze burza wokol huczy. Kiedys niejaki Jaroslaw K. rzucil byl teze, ze "ZChN to najprostsza droga do dechrystianizacji Polski" ale tego cytatu jakos nie przytaczaja. A szkoda, bo to akurat bylo jedno ze stwierdzen, z ktorym mogli sie zgodzic nie tylko fani Jaroslawa. Takoz dzis najwiekszymi (IMO) szkodnikami interesow Kosciola w Polsce sa ci, ktorzy najwiecej gadaja o Krzyzu (koniecznie z duzej litery) a cala Polske sprowadzaja do "ojczyzny Wyszynskiego, Wojtylly i Popieluszki". Moze sami sie w ten sposob utwierdzaja w wierze, ale ze przy okazji zrazaja nieco mniej fundamentalistycznie nastawione owieczki to imo "oczywista oczywistosc". I nie mam na mysli siebie, bo ja i tak juz potepiony na wieki i rezerwacje w piekle mam :). Ale w sumie nie moj problem, jeno wasz.
smuggler ---> okropne rzeczy napisałeś w tym wątku.
Smuggler - czy i w co wierzysz lub nie, jest twoją (naszą) prywatną sprawą
to nie powód do jakiejkolwiek krytyki
ale było by fajnie byś pamiętał kto PIERWSZY przywołał PIEKŁO oraz wszystkich świętych, (przewijasz do połowy wątku i sprawdzasz)
więc narzekanie na jakoby groźby czy obietnice ogni piekielnych przedstawione w sposób, który sam tak dowcipnie wybrałeś troszku komiczne się zdają
''ogniem piekielnym'' wojujesz od ognia ''giniesz'', czyli offtopa z taką łatwością rozpoczynając sam stałeś się głównym tematem rozmowy, trochę współczuję jednak bronić własnych przekonań zawsze warto - tak urokliwie to robisz ;->
a w temacie pisałem już i powtórzę, palikot i jego menażeria jest tylko chwilową pomyłka wygenerowaną przez zdezelowane trybiki polskiej demokracji, jak partia x i samoobrona kiedyś,
szczwany palikot powinien się modlić do dżina ukrytego w butelce żołądkowej gorzkiej by krzyż sejmowy jak najdłużej wisiał na ścianie - póki jest póty tęczowe lewactwo ma pretekst do medialnej aktywności i tym sposobem zaistnienia w przestrzeniu publicznej
[92]rvc [ gry online level: 41 - MORO ]
w latach 90 z Piotrowskim jechałem taksówka ( do dziś wiem gdzie mieszka- ł )
Piotrowski z tego co pamiętam wyszedł na wolnośc po roku 2000. Zakładając, że piszesz prawdę, albo trafiłeś go na przepustce, albo pomyliły Ci się lata.
no offence, tak mi sie tylko rzuciła w oczy taka rozbieznosc czasowa.
Hajle Selasje, cliché to jest sprowadzanie wszystkiego do erystycznych zapasów.
smuggler - nie zgodze sie - w kwestii oceny prawnej i moralnej kazde morderstwo jest czynem ostatecznym. Innych aspektow nie rozwazam bo uznalem, ze celowo pokazujesz problem w krzywym zwierciadle.
Mastyl> dobrze kombinujesz był na przerwie kary , żeby było ciekawiej to podczas przerw pisywał do FiK
[103] - z ciekawosci - jakie? Zebym ew. wiedzial, co moze urazic innych. Serio pytam. Bo moim zdaniem poza tym, ze jestem sceptykiem jesli idzie o wiare (ale to chyba mozna) i nie podoba mi sie sposob, w jaki sformulowano tytul owego watku oraz ze nie lubie takiego "polskiego fundamentalizmu podszytego wyzszoscia" to nic wiecej nie nagrzeszylem.
[104] a zwrociles uwage co napisalem tu - tzn. po co w ogole sie w tym watku odezwalem, zanim sie nie zaczely rozmaite dygresje?
A Palikota mam... w powazaniu. Nie zrownuje go z Samoobrona (dosc trywialne to) ale jak pisalem takze w tym watku - mam go za koniunkturaliste i tez mu nie wroze powodzenia. TYM NIEMNIEJ jesli 10% wyborcow oddalo na niego glos, powinien dac do myslenia niektorym, ze COS SIE DZIEJE, a nie zamykac go w ramach "Lepper/Urban/zboczency/mordercy" bo za 4 lata w efekcie moze miec 20-30%.
Palikot to jest Pan Nikt, ale nie lekcewazmy tego, ze ludzie oddaja na niego glosy. To tez tak na marginesie calej tej dyskusji.
[107] Czy Blida zostala zamordowana to tylko hipoteza, prywatnie uwazam ze bylo to przypadkowe postrzelenie podczas szamotaniny przy probie odebrania jej broni, ciezko wiec tak czy siak stawiac znak rownosci - ale to juz naprawde nie jest temat, na ktory chcialbym w tym watku dyskutowac.
Kanon--->
Na całe szczęście ludzie, którzy posługują się takimi kategoriami jak prawda czy sprawiedliwość nie muszą się chwytać erystyki - choć czasami się dziwnie zapętlają, bo ciężko rozmawia się z kimś, kto żyje w innym świecie pojęciowym. Chociaż czasami człowiek się naiwnie łudzi, że mimo braku porozumienia w podstawowych sprawach, istnieje przynajmniej jakieś iunctim minimum wyznawanych wartości - nawet nie takich, które uczynią w naszych oczach człowieka sprawiedliwym czy mającym rację, ale po prostu po ludzku przyzwoitym. Okazuje się jednak, że i tego często brakuje, a napiętnowanie Piotrowskiego wywołuje odruch sprzeciwu. Przykre.
a napiętnowanie Piotrowskiego wywołuje odruch sprzeciwu.
Bynajmniej.
To nie był osobisty zarzut. Z drugiej strony, w pewnych sprawach warto po prostu zabrać jasno głos, a nie uciekać w retorykę - jak to źli wierzący wypaczają nauczanie księdza Popiełuszki, który na pewno wybaczył swoim oprawcom w chwili śmierci.
Ok, przyznam ze nie wiedzialem bo niespecjalnie interesowalem sie polityka przez czas jakis, cos tam slyszalem ale nie szczegolnie chcialo mi sie tym zaprzatac glowe i w efekcie udalo ci sie mnie wkopac bo zalozylem, ze to bylo morderstwo z premedytacja i na bazie tego porownania postawilem znak rownosci. Jesli fakty byly inne to odszczekuje.
A w kwestii Palikota "oraz jego menazerii" - znow brakuje mi danych by bronic, a juz slyszalem o paru osobach, ktore dyskredytuja swoim udzialem Ruch Palikota. Niemniej jednak pozostajac z dystansem do glupoty, chamstwa czy wrecz kryminalnej przeszlosci niektorych jego czlonkow, nie dbajac zupelnie o dzialania jakie podejmie bo na moj szacunek oraz zaangazowanie dlugo musialby pracowac, postrzegam jego sukces jako przydatny kubelek zimnej wody na glowy wszystkich zacietrzewionych z drugiej strony sceny politycznej. Jako niewierzacy czuje wreszcie, ze ktos reprezntuje moje poglady na polskiej scenie politycznej i choc z dystansu, ale z radoscia przygladam sie tej odmianie wierzac, ze kosciol i panstwo powinny wspolpracowac w demokracji na zachodnia modle. Jakos nie draznia mnie ksieza, koscioly czy wypowiedzi lokalnych, szkockich biskupow - brak w nich ciaglego tonu pouczania mnie o rzeczach, ktore nie powinny ich obchodzic, brak mi w nich tez poczucia wyzszosci. Wypowiedza sie czasem jak ostatnio przeciw homoseksualnym malzenstwom zawieranym w kosciele, z czym poniekad sie zgadzam. Ale nie grzmia co niedziela z ambon nawolujac do glosowania w wyborach na swoje polityczne przedluzenia. Pewnie dlatego, ze procent wierzacych i praktykujacych ludzi na zachodzie jest znacznie nizszy niz w Polsce i tym samym pewna rownowaga jest zachowana.
Człowiek odpowiedzialny za zbrodnie na Księdzu jak również za porwanie o okaleczenie kwasem jednej z ofiar katastrofy smoleńskiej Janusza Krupskiego jest zatrudniony w piśmie szkalującym KK.
jego zwierzchnik i pracodawca jako poseł żąda zdjęcia krzyża z sali plenarnej ,który to jest darem od Matki zamordowanego księdza i pochodzi z jego grobu.
gdzie byli ci wszędobylscy dziennikarze ?
[51]
to jedyny post jaki zrozumiałeś z tego tematu?
Uwierz mi. Jestem najinteligentniejszą osobą w tym temacie. I dlatego nie łapie się na jego dziecinne prowokacje niczym suchotnik powietrza. Dla was to redaktorek książeczek o grach, dla mnie smutny chłopczyk, który musi potrollować by zwrócić na siebie uwagę. Rozumiem, że sentencje Plutarcha kierujesz właśnie do niego.
Piotrowski w USA czy Francji dostałby dawno w czapę, w Rosji gniłby na Kołymie. Nie za to, że zabił księdza czy nawet człowieka. On próbował zabić nadzieję na wolność. U nas zaś pisze felietony, a jego niespełniony koleżka po fachu, prowokuje w esbeckim stylu.
Dawniej sbecy w ten sposób wzniecali kłótnie, by później mieć pretekst do aresztowań. Dzisiaj indywidua jak smuggler prowokują zza internetu, bo jest bezpieczniej.
Szkoda tylko Was, że tylu daje się na to nabierać. Weźcie się za pracę zamiast tracić młodość za odpowiadanie trollom. A gdy będzie okazja na żywo, to możecie mu wytłumaczyć ręcznie różnicę między morderstwem Popiełuszki a samobójstwem skorumpowanego polityka.
smuggler, ale przeczytałeś co ja w poście 44 napisałem, a zwłaszcza w nawiasie?
tak by doprecyzować generalnie wygląda to tak, jest wątek o jaruzelskim/konfidentach/ubekach zaraz oskarżacie foumowych konserwatystów o chęć odwetu, jest wątek o smoleńsku gdzie "konserwy" dostrzegają błędy strony rosyjskiej, matactwa, zaraz z waszej strony padają oskarżenia w stylu, " a jeśli to był zamach to pewnie byście chcieli z ruskimi wojny!", regularnie przypominacie o pobrzękiwaniu szabelką, kijowie, zaolziu itd. wszędzie doszukując się kozietulszczyzny/bohaterszczyzny/ (hasła regularnie powtarzane i rozpropagowane w czasach PRLu) antysemityzmu/zaściankowości, do tego dochodzą nieśmiertelne argumenty w stylu, "patrzmy w przyszłość" (to akurat podchwycone i lansowane przez nową lewicę, GW, "politykę" - żakowskich, paradowskich, najsztubów itp.)
Oczywiscie głównie są to wasze projekcje i lęki.
[115] Uwierz mi. Jestem najinteligentniejszą osobą w tym temacie.
Nie ma to jak skromnosc i poczucie wlasnej wartosci. :D Ale czemu sie ograniczasz, czemu nie na GOLu, czy w ogole w Polsce, precz z falszywa skromnoscia, Topgun 666 to przeciez brzmi dumnie.
Jakbys jeszcze sie nie dowartosciowywal infantylnymi zdrobnieniami "redaktorek" czy "chlopczyk" to moze nawet bym w to uwierzyl, jakby mi zrobili lobotomie w miedzyczasie. Przytocz nam moze jakies swe inteligentne wypowiedzi z tego czy jakiegokolwiek watku, zebysmy mogli brac przyklad i sie tez rozwinac, piszac podobne. Nie badz swinia, pozwol sie ogrzac w twym intelektualnym blasku tym, ktorzy nie sa tak zdolni z natury, pliiiiiiiiiiiiiiiz.
Zreszta co tam, sam poszukam. O, mam pare
1. Aj, aj. Rozliczymy was bydlaki, rozliczymy :)
To tak przy okazji, Manolito - pewnie Topgun to jakis lewak, prawicowy tak nie mowia. :)
Tu mamy przewspaniala dedukcje na poziomie Sherlocka House'a
Wisienką na torcie jest fakt, że strażnicy w Auschwitz byli rekrutowani głównie z największego siedliska faszystów - z bogatego landu Bawarii. Przypomnijcie mi, z jakiej uczelni Bartoszewski dostał tytuł "profesorski".
A tu nawet cos madregom choc szkoda ze kierowane nie do siebie.
Nie trolluj więcej.
Mysle, ze wystarczy tych intelektualnych polucji...
Ps. Jak takis chetny do "recznego" tlumaczenia to zapraszam, Sukiennice 6, Wroclaw, codziennie w dni powszednie od 8 do 16. Ten kwadrans zawsze sie znajdzie na 'Polakow mocne rozmowy'. :) No chyba, zes rownie odwazny co inteligenty, wiec nie dziwota, ze od razu mowisz zeby to zrobili inni, o mistrzu perswazji zza maminej kiecki.
Manolito - tak, przeczytalem ale nie wiem czy chodzilo ci o tych komuchow, czy relatywistow. :)A zeby byla jasnosc w jasnosci - Piotrowskim sie brzydze i to, ze pisuje w FiM sprawia, ze dla zasady tego pisma do reki nie wezme. Ale logika z gatunku - morderca pracuje u faceta, ktory pracuje dla Palikota = Palikot to morderca, jednak szarpia moim jelitem grubym i nic na to nie poradze.
O wszelakich odwetach itd. nie bede sie wypowiadal, bo jako relatywista wybaczylem komu chcialem, a komu nie chcialem, nie - moja sprawa, moje sumienie i nic wam do tego, choc niektorzy maja mi to za zle, ze smialem to uczynic. W kazdym razie ja nie zachecam do linczow na kimkolwiek za cokolwiek, przynajmniej jesli mowimy o Polsce i zyjacych tu i teraz osobach. Paskudny relatywizm, wiem :). Toz bez przelewu krwi w Polsce sie nie da, a jak sie da, to marudza spoznieni bojownicy, ze bylo za malo bojowo, i oni (jakby zdarzyli na czas) toby dopiero pokazali. Zreszta poczytaj sobie posty "najmadrzejszej osoby w tym watku"...
...CHOLERA MAC! KTO MI DAL GWIAZDKE?! 0_0 Jestem w szoku.
smuggler ---> gwiazdkę miałeś od zawsze, nawet kiedyś dwie miałeś tyle że ich nie widziałeś gdyż w ich miejscu wyświetlało się logo twojej gazety. Logo znika gdyż nie mam (po zmianach które cały czas toczą się w tle) możliwości wyświetlać ci uprzedniej plakietki więc widzisz gwiazdkę.
Czy ci się należy, pewnie tak, z wkład jaki włożyłeś w rozwój tego forum, jakkolwiek pokaz braku tolerancji, powagi dla spraw istotnych dla niektórych ludzi, agresja itd które pokazałeś w tym wątku zadziwiła mnie. Zawsze miałem cię za człowieka z otwartą głową i tym przysłowiem o gadaniu z głupim.
Nawet dwie? To za co jedna stracilem? :P
I nadal jestem ciekaw gdziez pokazalem w tym watku tak wielki brak tolerancji itd. Serio. Bo chyba sam fakt, iz nie wierze w rozne rzeczy nie mozna nazwac brakiem tolerancji. Innym wierzyc - w cokolwiek - nie zabraniam, ich swietych symboli nie opluwa, nie dre i nawet nie mam nic przeciwko temu zeby tu i tam sobie wisialy etc. Wiec dalibog - czym tak tutaj nagrzeszylem?
A co do agresji to coz, ja tam nikomu "recznie" nie zamierzam pogladow zmieniac, do czego nawoluje tutaj jeden pan, ale jakos nie widze zebys mial do niego jakiekolwiek pretensje. Widac jednym mozna dac w morde, a inni sa nietolerancyjni, mowiac ze przemoc do niczego nie prowadzi. Ech.
Ale ze mi ta plakietka zniknela to i lepiej.
<---Offtop
Sprostowanie:
Ja nie twierdze, ze jestem ateista, gdyz istnienia jakiejś "sily sprawczej" nie odrzucam.
Jeżeli ateista "odrzuciłby" istnienie siły sprawczej to musiałby przyjąć jej nie istnienie, czyli uwierzyć w nie istnienie siły sprawczej, a to zaprzecza definicji ateizmu. Ateista odrzuca wiarę.
Sama definicja z Wikipedi jest nie ścisła:
Ateizm – odrzucenie teizmu[1] lub stanowisko, że bogowie nie istnieją.
Odrzucenie teizmu to pojęcie szersze od stanowiska, że bogowie nie istnieją. Inaczej, można odrzucić teizm i nie uznawać stanowiska, że bogowie nie istnieją. Jeżeli jednak ktoś uważa, że bogowie nie istnieją to musi odrzucić teizm. Choć ostatni przypadek to "ateista wierzący", też musi uwierzyć, żeby przyjąć stanowisko nie istnienia siły wyższej.
Sam jestem ateistą, choć nie krytykuję żadnej postawy i światopoglądu. Tak jak powiedział Ward niczego do końca tak naprawdę nie można być pewnym. Każdy musi przyjąć swój światopogląd, który zawsze pozostanie tylko poglądem.
Jeszcze słowo. Lubię katolicyzm. Prawo boże, na którym buduje się społeczeństwo jest solidne i genialne w swojej prostocie. Nie potrafię tylko uwierzyć.
Co innego ideologia lewicowa, która nie ma żadnych podstaw. Nie szanuje się w niej życia ludzkiego (późna aborcja to skrajna hipokryzja i zwykłe zabójstwo, dziecko wychowywane przez gejów, lub lesbijki to naruszenie podstawowych praw człowieka, eutanazja może się stać narzędziem do zabijania...). Uważam że jest to ideologia niebezpieczna dla ludzi.
Duża część lewicy polskiej to tak naprawdę ludzie obrażeni na grzeszki prawicy. Każdy prawicowiec który śmieje się z sejmowego transwestyty (przepraszam nie pamiętam imienia i nazwiska) tak naprawdę zdradza swoje ideały. Biedna ta Pani, ponieważ ona jest "wykluczona" i siłą rzeczy pozostaje jej takie ugrupowanie jak Palikot.
Rozumiem walkę z środowiskiem gejów i lesbijek. Na zasadzie obawy - dać im palec, wezmą rękę. Widzimy co dzieje się w Europie zachodniej.
Ktoś może powiedzieć. Popatrz na historię ludzkości. Katolicy też mają swoje za uszami. Jasne, tylko nie o to się rozchodzi. Jakieś podstawy do budowania muszą być. Jeżeli zaczynamy od prostego przykazania miłości "miłuj bliźniego jak siebie samego" to są to solidne podstawy i dają jakąś nadzieję na przyszłość, a jeżeli od kompletnego miszmaszu lewicowego to skutek łatwo przewidzieć.
tytuł wątku pięknie pasuje do Palikota i jego sposobu myślenia
Piotrowski wywiera presje na Palikota , Gdyby nie Piotrowski Palikot nie ruszałby krzyża itd
smuggler,
"Ale logika z gatunku - morderca pracuje u faceta, ktory pracuje dla Palikota = Palikot to morderca"
dopóki nie pojawił się topgun, nikt podobnie morderczej logiki nie używał, choć dostrzega się związki pomiędzy FiM a palikotem, a może są to projekcje o których pisałem czyli typowa wyskakiwanie z oskarżeniem o fizyczny rewanżyzm?
Jesli idzie o fizyczny rewanzym to tez polecam posty Topguna albo cytaty z jego wypowiedzi. Zas sam naglowek tego watku to chyba nie dzielo "najmedrszego w tym watku" wiec ciezko mowic, ze to on wprowadzil ten klimat.
Co do projekcji i lekow, to ciekawa teoria ale bardzo obusieczna.
Uwierz mi. Jestem najinteligentniejszą osobą w tym temacie.
mistrz tematu.
Nie wiem, jak można bronić Kotlińskiego, bez wątpienia jednej z najobrzydliwszych postaci polskiego "dziennikarstwa", a teraz i parlamentaryzmu. Szkoda, że walka o świeckie państwo, liberalizację polityki społecznej w Polsce nie może być prowadzona z innych pozycji niż postkomunistyczne (teraz właściwie już quasi-zbrodnicze). Nie głosowałem na Palikota, ale po cichu kibicowałem mu w kilku sprawach, wierząc że, jako inteligentny (i wcale nie tak lewicowy) facet będzie używał swojej menażerii umiejętnie, może trochę ożywiając i paradoksalnie normalizując polską prawicę postsmoleńską. No i wyszło jak wyszło niestety, poziom cynizmu u tego człowieka osiągnął w tym momencie granicę krytyczną.
Ja go nie bronie.
owszem bronisz
taki oftopic, świetne jest to forum, pojawił się wątek o expose premiera i zupełnie nie wiadomo dlaczego został usunięty, żadnych bluzgów, grzecznie, a mimo tego poleciał............bez sensu.
MANOLITO- Raport Mniejszości ;) wiadomo w którą stronę to szło. Nawiasem mówiąc krytykowałeś wczesniej becikowe i ulgi na dzieci ? Jeżeli tak to nie zamieniaj się w Hofmana ('cięcia to nie reformy' myślałem że pęknę ze śmiechu wczoraj, konstruktywna opozycja hehe)
albz74, nie zamierzam robić za adwokata hofmana, ale w tych dwóch kwestiach uważam, że powinny zostać, tyle, że nie dla najbogatszych czy średnio zamożnych, mam w pracy kolegę, który po utracie pracy przez małżonkę wpadł w długi, i taki zastrzyk gotówki na jego 4osobową rodzinę miał dużą wartość, i nie żeby był jakimś alkoholikiem czy był rozrzutny, tak mu się w życiu potoczyło, teraz nawet tego nie będzie miał.
mackie majcher [ gry online level: 13 - Konsul ]
Jeżeli ateista "odrzuciłby" istnienie siły sprawczej to musiałby przyjąć jej nie istnienie, czyli uwierzyć w nie istnienie siły sprawczej, a to zaprzecza definicji ateizmu. Ateista odrzuca wiarę.
Bzdury opowiadasz. Ateista to ktoś, kto odrzuca wiarę w Boga a nie wiarę w ogóle. Ateista to ktoś, kto wierzy, szto Boga niet. Na tym właśnie polega odrzucenie teizmu.
Ktoś, kto odrzuca wiarę w ogóle to przedstawiciel jednej z prymitywnych odmian pozytywizmu. Dotyczy to w szczególności scjentystów.
Tyle, że ich "odrzucenia wiary" jest zdecydowanie wybiórcze, jako, że bezdyskusyjnie przyjmują założenia wstępne scjentyzmu i pozytywizmu w ogóle. Dotyczy to przede wszystkim wiary w to, że rzeczywistość jest realna, że można ją poznać, że poznanie to możliwe jest wyłącznie na gruncie empirycznych nauk przyrodniczych , że tym samym istnieje zasadnicza jedność metodyczna nauki i przekonanie, że ewentualne różnice są wynikiem niedojrzałości wiedzy humanistycznej, która z czasem - z konieczności upodobni się do modelu przyrodniczego.
Scjentyzm zresztą sam w sobie występuje a właściwie występował w formie oficjalnej (Comte, Russel, Moor itd.) i w formie ludowej, przy czym ta forma ludowa dotyczy przede wszystkim niedojrzałych i niewykształconych lub wykształconych bardzo powierzchownie wyrostków wychowywanych na "dziełach" w rodzaju produkcji Dawkinsa czy seriali w rodzaju Gwiezdnych Wrót.
Człowiek wykształcony i dojrzały nie odrzuca wiary jako takiej. Stara się tylko nadać jej inne nazwy, by samemu przed sobą ukryć rzeczywistą treść przyjmowanej postawy.
Odrzucenie teizmu to pojęcie szersze od stanowiska, że bogowie nie istnieją. Inaczej, można odrzucić teizm i nie uznawać stanowiska, że bogowie nie istnieją. Jeżeli jednak ktoś uważa, że bogowie nie istnieją to musi odrzucić teizm. Choć ostatni przypadek to "ateista wierzący", też musi uwierzyć, żeby przyjąć stanowisko nie istnienia siły wyższej.
Nie wiem gdzie ciebie szkolono w zakresie logiki ale powinieneś zabrać się na nadrobienie ewidentnych zaległości w tym względzie :D Jeżeli a_teizm to pogląd na świat, w którym nie ma miejsca dla Boga/bogów, to odrzucenie tezy "Bóg istnieje" jest ateizmem. Co więcej odrzucenie tezy "Bóg istnieje" może być skutkiem wyłącznie rozstrzygnięcia arbitralnego, więc w kategoriach pozytywistycznych jest wiarą. Wiarą w to, że w świecie nie ma miejsca dla Boga.
Stwierdzenie takie jest światopoglądem, więc formą wyjaśnienia całościowego rzeczywistości opartego z konieczności wyłącznie o założenia nieempiryczne. To zaś oznacza, że światopogląd = wiara. Gdy do wiary dodać instytucje, rytuały, zwyczaje itp. to mamy religię. W konsekwencji każda postawa człowieka wobec rzeczywistości zastanej jest wiarą a że człowiek jest istotą społeczną i jako taka zanurzony jest w rzeczywistości materialnej, to wiara ta z konieczności przyjmuje formę religii.
Tym samym światopogląd nie jest "tylko poglądem". To zestaw dogmatów, których naruszenie z konieczności prowadzi do konwersji na inną wiarę lub prowadzi do szaleństwa.
Jeszcze słowo. Lubię katolicyzm. Prawo boże, na którym buduje się społeczeństwo jest solidne i genialne w swojej prostocie. Nie potrafię tylko uwierzyć.
W co? Nie nie potrafisz uwierzyć a wierzysz w zestaw dogmatów sprzecznych dogmatami przyjmowanymi przez chrześcijaństwo i jego katolicką odmianę. Jako Europejczyk możesz być tylko chrześcijaninem lub kimś, kto przyjmuje dogmaty będące chrześcijaństwa antytezami. Są także ludzie, którzy zwiedzeni antychrześcijańską propagandą a silnie odczuwający swoją duchowość. Ci obawiając się "obciachu" wyznawania Chrystusa uciekają w inne religie (im mniej odległe od chrześcijaństwa tym lepiej - zapewne dlatego najczęściej jest to Islam) albo przyjmują wiarę w zielone ludziki lub inne niedorzeczności.
Co innego ideologia lewicowa, która nie ma żadnych podstaw. Nie szanuje się w niej życia ludzkiego (późna aborcja to skrajna hipokryzja i zwykłe zabójstwo, dziecko wychowywane przez gejów, lub lesbijki to naruszenie podstawowych praw człowieka, eutanazja może się stać narzędziem do zabijania...). Uważam że jest to ideologia niebezpieczna dla ludzi.
Każda ideologia nie przyjmująca jako podstawy zasady, wedle której, że człowiek będąc celem samym w sobie nie może być środkiem do celu nie szanuje życia ludzkiego i prowadzi do zbrodni. I nie ma znaczenia, czy jest to ideologia lewicowa, prawicowa czy jakakolwiek inna. Natomiast prawdą jest, że najbardziej szokujące wyniki przyniósł komunizm i nazizm, choć każda ideologia przyjmująca jako podstawę darwinizm i przekonanie o możliwości "wyhodowania rasy doskonałej" (dawniej nosiło to nazwę eugeniki a obecnie nosi to nazwę genetyki) jest ideologią z definicji zbrodniczą. Weźmy liberalizm, którego cechą obecnie powszechną jest przekonanie o tym, że zbrodnią nie jest zamordowanie człowieka o ile się on jeszcze nie urodził. W ilości ofiar ideologia ta bardzo szybko dogania i nazizm i komunizm. Co więcej, ani komunizm ani nazizm nie doprowadziły do tego, do czego doprowadził liberalizm: cywilizacja zachodnia znalazła się dzięki tej ideologii się na krawędzi unicestwienia.
[128] No skoro wiesz lepiej niz ja co ja mysle, to musze ustapic. Teraz powiedz mi, ze jestem kobieta i mieszkam w Wachocku i tez bede musil uwierzyc, skoro TY to mowisz.
BTW: Zatem chyba jednak wtedy obrazilem twoja matke? :/ Bo przeciez tak powiedziales i niewazne, ze po prostu nie zrozumiales co pisalem (co sam przyznales post factum) - powiedziales, ze obrazilem to tak jest.
Ps. Jakikolwiek cytato dowodzacy tego "obronczego" zarzutu, czy po prostu "skoro powiedzialem, to nie trzeba innych dowodow"?
albz ---> cięcie każdej możliwej 'dotacji rodzinnej' bez jednoczesnych innych propozycji zmian systemowych (o których mówiłem kiedyś w innym wątku) to najbardziej krótkowzroczna polityka jaka może być. Dopieprzając opłaty za żłobki i przedszkola oraz ubrankowy vat, teraz zabiera się ostatnie formy pomocy rodzicom - rewelacja.
Obecny lament nad niską rozrodczoscią Polaków za 20 lat zmieni się w ryk rozpaczy bo już liczba emerytów na utrzymaniu młodych (których będzie coraz bardziej ubywac) wrośnie do tego stopnia ze cały ten porabany system zawali się w cholerę.
Ale jak wiadomo - młodzi rodzice nie pójda protestrować w przeciwieństwie do innych grup społeczno-zawodowych, którym obciuęcie przywilejów wiązałoby się z kolejną zadymą.
Standard w tym kraiku.
smuggler, a jak wytłumaczysz, że w tego typu wątkach zwykle atakujesz wszystkich przeciwników jaruzelskiego/ubeków/ipn/lustracji itd. czy nie czasem najlepszą obroną jest atak?
Bo w dosc znacznej czesci sa glupi i zaslepieni nienawiscia w stopniu maksymalnym i mowia okrutne glupoty we wk... mnie sposob?
Czy takie wytlumaczenie jest wystarczajace, czy tez mam jak Attyla ubrac to w 40 linii pseudointelektualnego belkotu, z ktorego wyniknie to samo, tylko bardziej dosadnie sprzedane?
Ale rozumiem ze dowodem iz popieram Kotlinowskiego jest to, ze nie zgadzam sie z tym, co wyja "powywieszac komuchow, tylko w teczkach IPN prawda"?
Hmmm.
Bo w dosc znacznej czesci sa glupi i zaslepieni nienawiscia w stopniu maksymalnym i mowia okrutne glupoty we wk... mnie sposob?
Konkurencja rosnie TopGanowi
smalczyk - masz rację, dlatego chętnie wysłucham najpierw, w którą stronę idą zmiany.
Wg mnie i wielu innych zresztą osób, faktyczna polityka prorodzinna to wspieranie rodziców czyli lepszy dostęp do przedszkoli i żłobków. Więc mamy takie samo zdanie. Wydawanie pieniędzy na ulgę i becikowe jest marnowaniem pieniędzy, których brakuje. Chociaż nie powiem, korzystałem i korzystam z obu, niemniej wolałbym mieć przedszkole zamiast ulgi.
albz ---> no trudno, powtórzę się :)
Ulgi powinny być, ale nie w formie obecnej czyli dajemy kasę i róbta co chceta, ale np dofinansowanie do niani, przedszkola czy żłobka, płacenie zus za mamy zajmujące się dzieckiem na wychowawczym, ułatwianie im powrotu do pracy po macierzyńskim itd. Jest cała masa dobrych i sprawdzonych rozwiązań w krajach zachodnich - wystarczy po nie sięgnąc (choc jak widac dla naszych polityków to jednak zbyt trudne zadanie).
Dlatego póki na ZAMIAST obecnych ulg nie wdrożą odpowiednich zmian, w moim przekonaniu owe ulgi powinny pozostac.
Bo na obecną chwilę to rząd zabiera wszystko nie dając w zamian nic - a młodzi rodzice mają coraz mniejsza 'motywację' (tu proszę o nie rzucanie się na mnie za owo określeienie) do powiększania rodziny. Bo zrobic bobasa łatwo - ciężej zapewnic mu odpowiedni byt.
smuggler, ale czy my czasem już tego nie przerabialiśmy? przecież poza wyjątkami (wspomniany topgun) nikt tu wieszać komuchów nie chce, kto tu jest zaślepiony nienawiścią? (dobry argument, tak jak by należało mieć wobec np. piotrowskiego stosunek obojętny, skrajne emocje wobec morderców/dyktatorów są nie na miejscu?)nie są to jakieś twoje projekcje? kto w tym wątku przed topgunem nawoływał do linczu, że musiałeś tu wejść i "zaatakować" konserwy?
A ja nie atakuje tych, co sa umiarkowani i potrafia dostrzec nie tylko swoje racje (nie zeby im przyznac slusznosc, ale po prostu dostrzec, ze ktos inny moze miec inne zdanie i to uszanowac?).
no to powinieneś się włączyć chyba gdy pojawił się topgun, nie wcześniej?
smuggler > niepotrzebnie wracasz do wydawało mi sie zamkniętej sprawy.
co miałem na myśli wyjaśnił post 135
RVC
Wiem, ale znow zdarza ci sie wiedziec lepiej "co ja mysle", czyz nie?
Lepiej przytocz chocby jeden cytat, gdzie mowie cokolwiek dobrego o Kotlinowskim.
MANOLITO
Sugerujesz, ze kazda moja wypowiedz jest od razu atakiem?
smalczyk [ gry online level: 28 - Senator ]
Ulgi powinny być, ale nie w formie obecnej czyli dajemy kasę i róbta co chceta, ale np dofinansowanie do niani, przedszkola czy żłobka, płacenie zus za mamy zajmujące się dzieckiem na wychowawczym, ułatwianie im powrotu do pracy po macierzyńskim itd. Jest cała masa dobrych i sprawdzonych rozwiązań w krajach zachodnich - wystarczy po nie sięgnąc (choc jak widac dla naszych polityków to jednak zbyt trudne zadanie).
Mówił już ci ktoś, że jesteś ciężkim fanatykiem - siepaczem jedynie słusznej partyjki kolesi?
Jeżeli nie, to ja niniejszym to czynię :D
Do tego bełkotu podam jeden tylko fakt, który każdemu myślącemu człowiekowi powinien wystarczyć za komentarz. Otóż tak się składa, że równo od roku 1996 nie jest waloryzowana kwota wolna od podatku oraz zryczałtowane koszty uzyskania przychodu. Tym samym, podatek nominalnie dochodowy od lat jest podatkiem przychodowym. Tym samym o ile w średniowieczu wysokim opodatkowaniem była tzw. "dziesięcina", to dziś wynosi ona 18% w pierwszej stawce i 32 w drugiej.
Innymi słowy platfusy pieprzyli w czasie wyborów, że podatki podwyższać będą tylko w ostateczności. Czy mam rozumieć, że ta "ostateczność" nastąpiła w ciągu miesiąca po wyborach?
Dodam do tego, że twoi idole od lat uprawiają czynną kreatywną księgowość przerzucając finansowanie wydatków budżetowych z budżetu do funduszów celowych. Tym samym są zwyczajnymi oszustami mamiącymi ludzi sfałszowanymi wskaźnikami makroekonomicznymi. Tacy jak ty - fanatycy - skaczą z radości. Inni nie mają powodu do zadowolenia.
smuggler > nie
nigdy i nigdzie nie twierdziłem ze mówisz dobrze o K ( wskaż)
a bronisz nie tylko w tym wątku a praktycznie w każdym krytycznym do minionej epoki. nie zawsze robisz to wprost , zresztą doskonale wiesz o czym pisze ,zwyczajnie palisz głupa
Palikot trzeba przyznać zareagował bardzo prawidłowo i stanowczo . wnioskiem o likwidacje IPN
Tak to jest jak morderców się przykładnie nie wiesza, tylko się z nimi cacka.
[146] ---> dobrze wiedzieć, że chęć pomocy młodym rodzicom w trudnym starcie (o tanim najmie może już nie będę wspominał:) życiowym czyni ze mnie 'siepacza jedynie słusznej partii' (jakiej - nie mam pojęcia bo nikt w tym kraju w kwestii prawdziwej polityki prorodzinnej nic nie robi)
Reszta nie odnosi się do czegokolwiek co napisałem - więc szkoda klawiatury na odpisywanie.
Aha - jakbyś uświadomił mnie maluczkiego jaki jest powód do skakania z radości (co w twoim mniemaniu czynię), będe niezmiernie wdzięczny. takich powodów nigdy za dużo :)
Aha 2 - dobrze tez się przekonać, że przykłądny mąż, ojciec i 'katolik' ma w głębokim poważaniu fakt tragicznego przyrostu naturalnego w naszym kraju. Bo chyba nawet ty jesteś w stanie dostrzec ciąg przyczynowo-skutkowy?
Lukxxx > tak naprawdę sa poważne wątpliwości . np> gdy ciało wrzucono do zalewu Piotrowski od 2 dni przebywał w areszcie .
teraz widzimy ze koledzy o nim nie zapomnieli . trochę posiedział ale uratował życie i prawdopodobnie swojej rodziny ba nawet zadbano o jego przyszłość .
teraz zagadka za 100 pkt czy to k jest człowiekiem P . czy p jest człowiekiem K . czy K jest człowiekiem P i czy czasem nie jest człowiekiem P
P-Piotrowski
P Palikot
k kotliński
[147] Zamiast twoich deklaracji co ja nie robie, prosze o konkretne cytaty - skoro stale i wciaz, to chyba zaden problem pare cytatow wrzucic gdzied BRONIE KOTLINOWSKIEGO, bo tego przeciez pierwotny zarzut tyczyl. Brniesz wacpan we wlasne lgarstwa, bo przeciez nic tak czleka nie zabija jak jego wlasne slowa (watek Samzabijaki i Mirencjum chyba kojarzysz). Wiec prosze bardzo - gdzie to pana K. stale i wciaz bronie i jak. Zabij mnie moimi wlasnymi slowami. Watki, cytaty - albo zamilcz, bo naprawde mam dosc takich insynuacyjek w stylu "jestes handlarzem narkotykow, nie bede udowadnial, bo przeciez wiadomo ze jestes i teraz palisz glupa, ze nie".
Czy naglowek "mordercy Blidy bezkarnie biora sejmowe diety" bedzie na miejscu?
>Soulcatcher [ gry online level: 131 - end of winter ]
smuggler ---> Porównywanie morderstwa Popiełuszki i samobójstwa Blidy, nawet przy tak naginającym fakty umyśle jak twój nie może być możliwe.<
I to jest obrona Kotlinowskiego? Pomijajac fakt, ze sam cytat byl TYLKO kpina z metody tworzenia tytulu tego watku o czym doskonale wiesz, bo pare razy juz intencje owego naglowka wyjasnialem, a nie jakims "serious" argumentem? I gdzie tu widzisz bronienie Kotlinowskiego, przepraszam bardzo?
Lepszych cytatow nie masz?
Aha. Zamiast cytatow z Soulcatchera chcialem cytatow ze Smugglera, jakbys nie zalapal. TO na S i to na S, ale to nie to samo.
Cieniutko, cieniutko - z parka dwojek sie nie blefuje, gdy wiesz ze na bank padnie 'sprawdzam'.
"I to jest obrona Kotlinowskiego?"
Oczywiscie, ze tak, poprzez bagatelizowanie jego czynu. Zrownales samobojstwo Blidy (gdzie prokuratura podczas sledztwa nie dopatrzyla sie uchybien i nieprawidlowosci, ani zadnych znamion tuszowania) i bestialskie zabojstwo. Sugerujesz, ze rzekome morderstwo Blidy to sprawa takiego samego kalibru, jak udowodnione morderstwo Popieluszki.
To jakbys powiedzial - a po co scigac pedofili, przeciez ludzie codzien na czerwonym swietle przechodza, i nikt z tego nie robi wielkiego halo.
Tudziez - niech bedzie po twojemu - jakbys zestawil tytul hipotetycznego newsa "zlapano ministra - seryjnego gwalciciela" z wlasnym wymyslonym "zlapano ministra - pirata drogowego".
No jasne, w ten sposob mozna wszystko udowodnic, bo skoro tak, to pewnie popieram tez to, co zdarzylo sie w Katyniu. A jak Katyn to i Stalina, a jak Stalina to pewnie i Tamerlana oraz PolPota.
Poza tym - gdzie jak bagatelizuje jego czyn? Ze nie popieram manipulacji dokonanej w tytule? I gdzie zrownalem te dwa wydarzenia (pare razy pisalem wczesniej, ze absolutnie nie stawiam znaku rownosci, no ale po co to zauwazyc, psuje teze). Czy Kotlinowski zabil Popieluszke? Nie. Czy Piotrowski sciagal krzyz w Sejmie? Nie. Ergo - tytul jest manipulacja albo ukochanym "skrotem myslowym", ktory uznalem za przesade.
Analogia do ministra jest bezsensowna w momencie gdy przestepstwo popelnil np. jego asystent. Naglowek zatem "Asystent ministra X jest pedofilem" by mnie nie ruszyl, bo mowilby prawde, choc i tak
troszke by manipulowal opinia, bo przeciez za zycie seksualne swego asysntenta minister zasadniczo nie odpowiada. Naglowek "minister X jest pedofilem" w sytuacji gdy aresztowano jego asystenta - tak. I za taki naglowke w gazecie czy komercyjnym portalu zdrowo by wydawca beknal. Prawda?
Problem w tym, ze ludzie nie widza tego, co chciales napisac, a tylko i az to, co napisales. Mozesz teraz tlumaczyc do wieczora "co poeta mial na mysli" - nie zmieni to wymowy pierwotnej wypowiedzi. Sam widzisz po reakcjach, ze nie tylko ja i rvc odebralismy twoj post w taki a nie inny sposob.
Kruki i wrony same się zadziobią.
[158] Problem w tym, ze ludzie czesto to widza, co chca dostrzec, a jesli nie docieraja do nich tlumaczenia, to tym gorzej o nich tylko swiadczy. Kopac sie z koniem nie zamierzam, jesli ktos sie zafiksowal, ze np. "Smuggler pochwala morderstwo Popieluszki" i nie ma przebacz, to coz, prosze bardzo. W sumie to dosc wymownie o nich swiadczy i pokazuje, ze nie warto sie z nimi w dyskusje wdawac, bo po prostu NIC i NIGDY ich "fiksacji" nie jest w stanie zmienic. Co komplementem dla ich umyslow i poziomu intelektualnego chyba nie jest.
"Smuggler pochwala morderstwo Popieluszki"
Jeżeli obrońca w sądzie broni morderce to też w twoim rozumieniu popiera jego zbrodnie?
rozpieprzając wątek który porusza bardzo ciekawy temat zależności od UB elit politycznych chcąc czy nie chcąc stajesz sie obrońca tych służb
Komplementem dla poziomu intelektualnego i generalnie poziomu czlowieka nie jest rowniez wypieranie sie wlasnych slow, i przyslowiowe pojscie w zaparte. No nic, pamietaj tylko, ze jak jedna osoba mowi ci, ze jestes oslem, to ja zignoruj, jesli dwie - rowniez. Jesli zaczynaja ci to jednak mowic kolejne osoby, to sie zastanow czy nie czas kupic obrok.
Gdzie sie wypieram swoich slow?
To ty mowisz, ze niewazne co powiedzialem, a to co ludzie odczytali. Zatem moge sie tylko wyprzec nie swoich slow, a odrzucic wasza ich interpretacje, mister.
Coraz ciekawiej sie robi.
[161] A co ma obronca do rzeczy? I kolejny "jesli lubisz marchewki to jestes winien porazki hokeistow Norwegii".
Wiecie co panowie - a pocalujcie wy mnie nie w czolko.
Naprawde nie bede 1001 udowadnial, ze nie jestem wiebladem.
Szkoda mego czasu na tak jalowe gledzenie.
EOT.
cmok
a ty nie w tyłek i vice versa
[159]
To znaczy, ze teraz nie zamierzasz stawac w obronie Olejnik?
A ten upragniony obiektywizm? tez na pozarcie krukom i wronom?
[162]wysiak [ gry online level: 36 - - - - - - - - - - ]
(..) No nic, pamietaj tylko, ze jak jedna osoba mowi ci, ze jestes oslem, to ja zignoruj, jesli dwie - rowniez. Jesli zaczynaja ci to jednak mowic kolejne osoby, to sie zastanow czy nie czas kupic obrok.
Z tego co widze powiedziala to tylko jedna... max dwie osoby, wiec no drama :)
Wiesz smuggler, jak sie pusci baka przy stole w towarzystwie, to naprawde nikogo nie obchodzi tlumaczenie, ze tak naprawde miales zamiar poprosic o sol - wiec to, ze wszyscy twierdza, ze im smierdzi, to nie twoja wina ani sprawa. Wypadaloby zwyczajnie przeprosic.
mos_def --> Licz dalej, ja widze co najmniej cztery.
Ja, rvc, Soulcatcher (24), Attyla_bis (46), dalej nie chce mi sie szukac.
Zadaj sobie troszke trudu przed zadaniem kolejnego glupiego pytania.
To znaczy, ze teraz nie zamierzasz stawac w obronie Olejnik?
A ten upragniony obiektywizm? tez na pozarcie krukom i wronom?
Bronić TW "Janusza" przed TW "Stokrotką" czy TW "Stokrotkę" przed TW "Januszem" - oto jest pytanie, to ja już wolę bronić IPN przed RP i SLD, zawsze kilka fajnych ksywek wypłynie na powierzchnie polskiej establishmentowej zupy. Właściwie powtarzalność jest zatrważająca, nowa partia w sejmie, ludzie w młodo-średnim wieku, rok 1989 czyli komuna zdycha, a ten miał dwadzieścia lat i już zarejestrowana kapusta, jak w mętnej zupie u nas szumowiny zawsze wybiją się w górę.
Wysiak, byloby zreczniej gdybys nie naduzywal terminu "wszyscy" do podpierania swoich opinii. Wiem, że się zmartwisz, ale nie jesteś niestety wyrazicielem myśli "wszystkich". A bardzo bys chcial jak widzę...
Wiesz jak sie pusci bąka w towarzystwie, to chocbys zaklinal, ze "wszyscy" czujemy fyjołki to tak naprawdę, tylko smutna forma ratowania smierdzącej sytuacji.
Przepraszam za rzeczywiscie nieuprawnione uzycie slowa 'wszyscy' - juz smugglera zapytalem ile konkretnie osob musi zostac urazonych (a w zasadzie wyrazic uraze glosno), by uznal swoja wypowiedz za niewlasciwa. Cztery to niechybnie za malo, czekam z niecierpliwoscia na konkretna liczbe.
7 gazylionow + 1 - jesli uznam, ze owa obraze sobie ubrdali. Albo 1 jesli uznam, ze ma racje.
No coz smuggler, niestety przyslowie mowi o 'trzech' a nie o 'gazylionie +1' tak wiec przegrales.
W kazdej dyskusji jednomyslna klika wysiak + rvc + Atylla powiedza ci ze jestes oslem i ta prosta acz jakze genialna taktyka zostaniesz oficjalnie wykluczony z dyskusji :)
smalczyk [ gry online level: 28 - Senator ]
[146] ---> dobrze wiedzieć, że chęć pomocy młodym rodzicom w trudnym starcie (o tanim najmie może już nie będę wspominał:) życiowym czyni ze mnie 'siepacza jedynie słusznej partii' (jakiej - nie mam pojęcia bo nikt w tym kraju w kwestii prawdziwej polityki prorodzinnej nic nie robi)
A kto i w jaki sposób chce tej pomocy udzielić? O ile nie zetknąłem się z projektem ustawy, czy chociażby założeniami do niego w tym względzie, o tyle projekt ustawy zmierzający do usunięcia wszystkich "ulg" przy jednoczesnym pozostawieniu wysokości kwoty wolnej od podatku i kosztów uzyskania przychodu na tym samym poziomie owszem.
Pytanie o to, cóż takiego wydarzyło się w ciągu ostatniego miesiąca, że powstały warunki, by Tusk i ferajna uznali, że stało się to coś nadzwyczajnego, co usprawiedliwia podnoszenie podatków pozostaje otwarte.
Jest to oczywiście pytanie retoryczne, bo każdy wie, że to, jak i 99% wyborczego bełkotu platformersów to zwyczajne oszustwo.
Wiem w każdym razie jedno: gdyby wybory wygrała inna partia - nie posiadająca michnikowego błogosławieństwa - i zrobiła ten sam numer, to tow. lis nie podskakiwałby tak z radości przy rozmowie z tow. ministrem finansów.
Reszta nie odnosi się do czegokolwiek co napisałem - więc szkoda klawiatury na odpisywanie.
Ale odnosi się do tego, co ja napisałem. Napisałem, że jesteś fanatycznym siepaczem i ta odpowiedź tą diagnozę potwierdza. Nie chcesz bowiem zmierzyć się z tym, czego nie da się na siłę relatywizować.
Aha - jakbyś uświadomił mnie maluczkiego jaki jest powód do skakania z radości (co w twoim mniemaniu czynię), będe niezmiernie wdzięczny. takich powodów nigdy za dużo :)
Ty mnie pytasz o powody? Na tyle, na ile poznałem liberalnych oszołomów, im do radości wystarczy, że szkodnikiem jest Tusk i ferajna a nie - dajmy na to Kaczyński. Byle tylko ten, co rządzi miał namaszczenie michnika a wy będziecie bili mu wiernopoddańcze pokłony.
Aha 2 - dobrze tez się przekonać, że przykłądny mąż, ojciec i 'katolik' ma w głębokim poważaniu fakt tragicznego przyrostu naturalnego w naszym kraju. Bo chyba nawet ty jesteś w stanie dostrzec ciąg przyczynowo-skutkowy?
Już ty nie staraj się traktować oświeceniowego bełkotu jako czegoś wartego zastanowienia. Wola człowiecza jest mocno w ramach tego bełkotu przereklamowana i oderwana od swoich racjonalnych źródeł. Dzieci się ma nie dla tego, że chce się je mieć dzieci ale dlatego, że tak jest już urządzony ten świat.
Gdyby wzrost ilości dzieci była funkcją wzrostu zamożności ludzi, to ludzie jako gatunek zwierzęcy nie przetrwaliby nawet pierwszego pokolenia. Masowe wymieranie Europejczyków jest skutkiem trucizny luterskiej herezji z jej rozwinięciami w postaci maltuzjanizmu, eugeniki a ostatnio genetyki (to zresztą nowa - "odświeżona" nazwa dla eugeniki) umieszczonych w ramach jedynie słusznej ideologii. Doktrynalnie ustanowiony dobrobyt tylko pogłębił skutki działania tej trucizny.
Nam nie polityka prorodzinna czy inny fetysz jest potrzebny a wysłanie na orbitę wszystkich wyznawców oświeceniowych religii. Z michnikiem, jego dziećmi, uczniami i akolitami na czele.
Attyla ---> zapomniałes sie przelogować :)
Dzieci się ma nie dla tego, że chce się je mieć dzieci ale dlatego, że tak jest już urządzony ten świat.
Nie zapomnij powtórzyć tego swojej córze, z pewnościa będzie zachwycona ojcowską miłością ;)))
Żonę też masz 'bo wypada'? ;PP
Nam nie polityka prorodzinna czy inny fetysz jest potrzebny a wysłanie na orbitę wszystkich wyznawców oświeceniowych religii. Z michnikiem, jego dziećmi, uczniami i akolitami na czele.
Nienawiść cię zaślepia i przysłania rzeczywiste problemy - ale o tym wiemy nie od dziś czyż nie? ;)
Azazello/attyla, to faktycznie wygląda jak byś się nie prze logował, może daj sobie już spokój z tymi wygłupami i pisz pod jednym nickiem?
Prawdę mówiąc nie zwracam uwagi na to pod którym nickiem się loguję, bo nie robię tego odręcznie :)
W ogóle zastanawiam się nad zmianą nicka na coś, co nie sugerowałoby fascynacji złem. Nie mam jednak na to dobrego pomysłu. Może poproszę społeczność forum o nadanie mi nowego imienia a wtedy usunę te dwa nicki i nie będzie bałaganu.
Co do tego wątku, to widzę, że temat został wyczerpany. Ponieważ wszedłem na pole uniemożliwiające smalczykowi stosowanie jedynej jego metody "dyskutowania", tj. relatywizowanie do granic absurdu, jego zdecydowanie negatywne, by nie powiedzieć wrogie nastawienie wobec osób niechętnie nastawionych wobec obecnego rządu czy ideologii, którą zastąpiono obowiązkowy marksizm uniemożliwia prowadzenie dyskusji pozytywnej, tj. wymianę opinii na temat inny niż "ciemnota", "zacofanie" i "czarnosecinne zacięcie" osoby nie będących wyznawcą michnikowskiej propagandy.
Nawet gdybym miał córki, nie mógłbym potraktować zaczepek smalczyka inaczej niż chamskiej insynuacji. Dlatego z mojej strony koniec. Ad maiorem Dei gloriam.
>> W ogóle zastanawiam się nad zmianą nicka na coś, co nie sugerowałoby fascynacji złem. Nie mam jednak na to dobrego pomysłu. Może poproszę społeczność forum o nadanie mi nowego imienia a wtedy usunę te dwa nicki i nie będzie bałaganu.
Może zamiast Azazello/attyla po prostu Fundamentalista?
A jeśli nie chciałbyś pisać pod pseudonimem otwarcie opisującym przekonania, to coś takiego : ChReDo
spoiler start
od 2 pierwszych liter w słowach: chrześcijański rekonstrukcjonizm (i) dominionizm
spoiler stop
Czy ChReDo wystarczająco dobrze określa twoje poglądy a jednocześnie wygląda dość ciekawie?
Krzyżyk był zakładany BEZ ZGODY społeczeństwa, won z tym dziadostwem. Kraj jest świecki więc katole muszą się dostosować. Kler robi z nami to co Islam, trzyma w średniowieczu. Czciciele płodów wolą zniszczyć życie dziewczynie niż pozwolić jej usunąć, sparaliżowany człowiek błagający dzień w dzień o śmierć musi się męczyć,każą się swołoczy mnożyć po 8<... bachorów/zabraniają się zabezpieczać potem trzeba gówniarzy utrzymywać, brak kary śmierci dla seryjnych morderców bo życie najważniejsze[władza i kasa]. To jest wasz katolicyzm. Wywalić hołotę do Watykanu.
Lubisz nicki z Mistrza i Malgorzaty Atysiu, wiec moze Gribojedow? Czasem mam wrazenie, ze najadles sie grzybkow.
a to sie nam chłopak zagotował . dobrze już dobrze ( głaszcze)
zrobimy porządek i z Watykanem tylko załatwimy sprawę z krzyżem . wyśle sie pana kapitana z TW Januszem ,wyrżnie się ten kler .postawi gilotynę , przywróci sie pavulon w karetkach pozakłada sie panienkom sprężynki i będą się pieprzyć aż im pękną . tylko sie nie denerwuj .
wiem . zgaduje ze te sprężynki najbardziej
[181] Wuj Berlioza. :). Albo w skrocie Wuj. Albo w skrocie... eeee... niewazne.
W ogóle zastanawiam się nad zmianą nicka na coś, co nie sugerowałoby fascynacji złem.
Przytulak
Attyla/Azazello --->
Nawet gdybym miał córki
Wow, przeszedłeś samego siebie Przemusiu - żeby własnego dziecka się wypierać dla podtrzymania forumowego alter ego... tego nawet po tobie się nie spodziewałem. No ale gdy ktoś mówi, że dzieci się ma 'bo tak jest świat urządzony' - czego się więcej można spodziewać?
Szkoda tylko twojej dzieciny, serio.
Może ma syna ?
albz ---> sęk w tym, że nie (choć może już o tym zapomniał :)
rvc ---> za takie insynuacje A/A gotów cię szabelką rozsiekać :)
rodzice Grodzkiej mieli kiedyś syna i co ?
eugeniki a ostatnio genetyki (to zresztą nowa - "odświeżona" nazwa dla eugeniki)
Abstrahując od faktu, że duża cześć eugeników po wojnie została genetykami i badań prenatalnych, jakie genetyka ma grzechy, że w XXI w. dajesz znak = pomiędzy eugenika i genetyka? Nakreśl mi proszę swój pogląd na ten temat.
Erard [ gry online level: 25 - Konsul ]
Może zamiast Azazello/attyla po prostu Fundamentalista?
A jeśli nie chciałbyś pisać pod pseudonimem otwarcie opisującym przekonania, to coś takiego : ChReDo
Ad 1
To nie jest imię czy inna forma, którą człowiek może siebie przedstawiać a przymiotnik. Tym samym na nicka absolutnie się nie nadaje.
Ad 2
Nie jestem jakimś urządzeniem gospodarstwa domowego, by się w ten sposób przedstawiać :)
Nie jestem także ukrytym lub otwartym wielbicielem herezji luterskich i postluterskich, by używać wobec siebie samego nurtów, z którymi absolutnie się nie identyfikuję.
Zatem ChReDo nie określa "moich" poglądów i nie nadaje się do nazywania istoty ludzkiej.
Niemniej dziękuję za zainteresowanie i ciekawe propozycje.
Maziomir [ gry online level: 15 - Yeti ]
Lubisz nicki z Mistrza i Malgorzaty Atysiu, wiec moze Gribojedow? Czasem mam wrazenie, ze najadles sie grzybkow.
Prawdę mówiąc wolę uchodzić za takiego, co "najadł się grzybków" niż takiego, co nachlał się zgniłej krwi z własnego, pustego czerepu :p
I tak. Lubię MiM, choć nie widzę tam nicka odpowiedniego dla siebie.
W ogóle łatwiej wybrać sobie nicka "złego", bo ubieramy się w szatki, które tak lub owak pasują do nas. Gdy zaś zabieram się do poszukiwań niska kojarzącego się z "jasną stroną - tfu! - mocy", natychmiast wpadam w pułapkę wątpliwości. Nie wolno mi bowiem niezasłużenie używać dobrego imienia osoby, która kojarzy się z tym, co przyjmuję za cel życia każdego człowieka.
ksips [ gry online level: 78 - Legend ]
Proponuję Omnibus
Tak mógłby nazywać mnie ktoś a nie sam siebie. Gdybym chciał nazwać tak sam siebie, byłbym pyszałkiem i uzurpatorem.
Kanon [ gry online level: 104 - Befsztyk nie istnieje ]
Przytulak
To jest także przymiotnik a nie imię/pseudonim dla człowieka.
qLa [ gry online level: 105 - MPO Medic ]
Abstrahując od faktu, że duża cześć eugeników po wojnie została genetykami i badań prenatalnych, jakie genetyka ma grzechy, że w XXI w. dajesz znak = pomiędzy eugenika i genetyka? Nakreśl mi proszę swój pogląd na ten temat.
Teraz nie mam czasu. Kiedy wrócę. Dziś lub jutro.
qLa [ gry online level: 105 - MPO Medic ]
Abstrahując od faktu, że duża cześć eugeników po wojnie została genetykami i badań prenatalnych, jakie genetyka ma grzechy, że w XXI w. dajesz znak = pomiędzy eugenika i genetyka? Nakreśl mi proszę swój pogląd na ten temat.
Nie ma tu od czego abstrahować. Genetyka to eugenika z odświeżonym PR i nic więcej. Wychodzi z tych samych założeń wstępnych i reprodukuje ten sam, co eugenika obraz człowieka (a właściwie "zwierzęcia ludzkiego"). Jedyna różnica polega na tym, że stosuje nieco zmodyfikowany język, odróżniający się od języka stosowanego do roku 1945 (choć różnice nie tyle istnieją, co ludzie chcą je widzieć, wierząc, że nazizm jest przeszłością) a jej przedstawiciele nie są tak "odważni" w promowaniu metod "hodowli lepszego człowieka" jak ci sprzed wojny (choć i dzisiaj temu i owemu "wypsnie" się to lub inne niezbyt ostrożne zdanie).
Prawdą jest, że genetyka daje medycynie duże możliwości ale prawdą jest też i to, że medycyna zrobiła wielki "postęp" dzięki "badaniom" prowadzonym w obozach śmierci. Ktoś, kto potępia dr Mengele tylko werbalnie, akceptując w pełni wyniki jego i jego kolegów po fachu prac, przyjmuje zarzuty stawiane genetyce jak zamach na "postęp" i naukowe "zbawienie" "ludzkości". Dokładnie tak jak przed wojną przyjmowano obawy przed realizacją ideałów eugenicznych.
Stąd min tak wielki spór wokół metod sztucznego zapłodnienia. To, że w ogóle są zwolennicy przekształcenia tych metod w postulat stricte polityczny jest skutkiem coraz większej sekularyzacji umysłów i będącego skutkiem sekularyzacji coraz większego wpływu ideałów eugeniczych.
Jeżeli dziś w Europie praktycznie nie rodzą się dzieci z wadami wrodzonymi, to jest to ewidentny skutek praktycznej realizacji idei eugenicznych.
Attylo
Nie pojmuję - z jednej strony przyznajesz genetyce zasługi w dziedzinie medycyny, a z drugiej sprowadzasz ją do "dziecka eugeniki", równie dobrze mógłbym tu napisać - Kościół Katolicki i jego Księża są spadkobiercami zbrodniczej Inkwizycji, co jest równie często uprawianą bzdetą przez różnych antyfanów Kościoła.
Różnica tych dwóch zagadnień jest zasadnicza, eugenika była/jest pewnego rodzaju doktryną , a genetyka jest jedną z dziedzin nauki nie zajmującą się promocja "typu A nad typem B" w sensie ideowym, ale Ty jako inteligentny człowiek pewnie o tym wiesz. Również wiesz, że eugenika przez nikogo przy zdrowych zmysłach nie jest uznawana za naukę, bo nią też nie jest, a filozofia nas nauczyła, że nie każda weryfikowalność tez/hipotez głoszonych przez dana grupę z automatu przyznaje im "rację" - nie problem jest wykonać badania potwierdzające dana hipotezę/tezę, szczególnie, jeżeli skala empirycznego poznania jest praktycznie zerowa ( a tak było w przypadku eugeniki ).
Faktem jest, że istnieją na świecie genetycy, którzy założenia eugeniki dalej traktują poważnie, ale w każdej grupie - naukowej czy światopoglądowej znajdziesz ludzi skrajnych, radykalnych lub po prostu nie mających pojęcia o czym mówią. Sama dziedzina nauki nie jest tu winna - winna jest ideologia, która w danej osoby głowie przesiaduje.
Mimo haniebności zachowania środowiska lekarzy w trakcie II WŚ ( zresztą właściwie każdej wojny w historii ludzkości ), cóż poza werbalnym potępieniem tych medyków można zrobić? Porzucić wyniki wszystkich badań? Medycyna nie tylko w zakresie genetyki wykonała gigantyczny skok przez cierpienie wieźniów - anatomia, immunologia, toksykologia, fizjologia, stomatologia, ginekologia etc. etc. etc. - sugerujesz, że powinno się wyniki tych badań ( mimo okropności ich wykonania ) zarzucić?
Co do wskaźnika urodzin dzieci z wadami genetycznymi - dyskutować nie mogę, ponieważ nie znam ani danych odnośnie ilości narodzin takich dzieci ( tzn. znam częstość przypadków ) faktycznie, jak i nie wiem w ilu przypadkach matki takich dzieci decydują się na aborcję, widzę natomiast całkiem niemałą liczbę ludzi z pewnymi wadami genetycznymi, dodatkowo można tutaj napisać, że skoro nie widujesz takich osób to może być to spowodowane tym, że większość ciężkich ( nie piszę tu np. o zespole Downa, który w obecnych czasach pozwala na przeżywalność na poziomie reszty populacji ) chorób genetycznych, w przypadku których matki przeważnie decydują się na usunięcie danej ciąży, to przypadki, w których dziecko nie dożywa 2 roku życia.
Nie fair jest nazywanie genetyka, który np. całe swoje życie spędza nad przykładowo analizowaniem genomu wirusa HIV w celu znalezienia w pełni skutecznego lekarstwa "potomkiem eugeniki" - czyż nie?
Eugenika("dobrze urodzony") jest filozofią, która wyrosła bezpośrednio na fundamencie fałszywych przesłanek neodarwinizmu uformowanego pod koniec XIX w. Hitler zafascynowany darwinem, chciał stworzyć nową rasę wyrastającą z białego człowieka. By tego dokonać chciał wydzielić część populacji o 'dobrych genach', a wysterylizować tych którzy według niego prawa do życia nie mają. Murzyna i żyda uważano za nie człowieka, tylko za etap przejściowy między zwierzęciem, a człowiekiem. To samo w przypadku chorych, kalekich, upośledzonych. Należało ich zabić i nie pozwolić im się dalej rozmnażać. Aborcja(skrobanki jak to się wtedy nazywało) to wymysł Hitlera i Lenina. To oni wprowadzili do swoich państw prawo do aborcji. A co jest dzisiaj? To samo. Wszechobecna aborcja, eutanazja(czyli po prostu samobójstwo) i to w oparach przyzwolenia społeczeństwa. Społeczeństwa hedonistycznego beż żadnych norm zbudowanego na fundamentach libertynizmu, równości i tzw. tolerancji.
Attyla ma jak najbardziej rację. Wiele naukowców przepełniona pychą i chęcią zaistnienia w środowisku medycznym nie ma skrupułów pracując nad komórkami macierzystymi czy dokonując hybryd ludzkich. Ich bożkiem jest nauka i mamona, tak więc wiadomym jest, że człowieka stawiają na drugim miejscu. By złagodzić ich sumienia powołano tzw. "bioetykę", która w rzeczywistości jest sofistyką służącą zaciemnianiu faktu, że embrion ludzki jest człowiekiem. Tu nie chodzi o to, że genetyka jest złem, bo ma ona szerokie zastosowania np. w hodowli roślin. Jest to bardzo pożyteczna dziedzina nauki i nie można wrzucać każdego do tego samego worka. Jest wiele wybitnych i szanowanych naukowców jak np. prof. Giertych, którzy godnie reprezentują to środowisko. Chodzi o to, że w genetyce jest bardzo cienka linia, którą chętnie niektórzy przekraczają jak np. Dawkins.
Kidler
A co to jest "racja"?
Akurat prof. Giertych to raczej mierny przykład dobrego naukowca, przynajmniej bazując na filmikach, które są dostępne w necie i bzdetach, które w nich produkuje, jednak do tego trzeba mieć troszkę wiedzy z zakresu zarówno medycyny jak i biologii, żeby zdawać sobie sprawę z faktu, że spora ilość jego teorii jest tylko i jedynie hipotezami w znikomym, lub w żadnym stopniu nie popartymi szerszymi badaniami, typu jego "teoria deewolucji", ale ty zapewne pijesz do jego poglądów względem teorii ewolucji i ogólnej zbieżności jego poglądów z Twoimi i oczywiście po tym oceniasz jego wartość jako "naukowca", jak i oczywiście człowieka.
Komicznym jest dendrolog prawiący o człowieku i genetyce człowieka, lub mówiący np. o chorobie bakteryjnej Ospie...
Kidler
A co to jest "racja"?
Rozumiem, że jesteś postępowym nihilistą wierzący w relatywizm. Tak się składa, że moralności nie można przypisać żadnej wartości logicznej tak więc z punktu widzenia logiki klasycznej(matematycznej), nasza dyskusja jest całkowicie iracjonalna. Proszę więc nie zadawaj mi głupich pytań.
qLa
O, no proszę. Widać jej nie zrozumiałeś. Na jakiej to podstawie stwierdzasz, że jego teoria jest idiotyczna? Pytam czysto retorycznie, bo nie spodziewam się po kimś z internetu odpowiedzi. W swoim środowisku często debatuję, więc jak zaraz ci zacznę wyskakiwać z informacją, nieredukowalną złożonością, entropią systemu, prawdopodobieństwiem złączenia się najprostszych aminokwasów to z podkulonym ogonem stąd uciekniesz. Uwierz mi, nie warto.
