Cześć. Mam taki problem, otóż w pracy każdy z pracowników (w tym ja) dostaliśmy szafki (na ubrania itp.) szafki te były już używane, a po niektórych właścicielach śladu brak. Problem tkwi w tym, że niektóre szafki (w tym moja) mają kłódkę, a klucza brak. I moje pytanie brzmi, jak rozprawić się z (niemałą) kłódką nie uszkadzając szafki i nie "bawiąc" się z piłką do metali.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Gaśnicą - w filmach zawsze rozwalają kłódkę gaśnicą. ALbo z pistoletu.
Zadzwonić po ślusarza lub "pogotowie" - otwierają zamki w autach, domach to i kłódkę otworzą.
gniazdko jest? jest. to do dzieła :)
ewentualnie wiertarką lub pytaniem do przełożonego czy nie ma klucza :)
Oczekujesz odpowiedzi w stylu "kwas siarkowy", albo "znajomy z wytrychem"?
Piłka do metalu to jest praktycznie jedyne sensowne rozwiązanie. A jeśli nie chcesz się "bawić", to post [2].
wytrychem :P
Powinien wystarczyć młotek. Jak dobrze z góry przywalisz to kłódka puści. Technika kiedyś powszechnie stosowana u mnie w pracy.
Co z tego, że jest to biuro? Jeżeli nie jest to biuro, gdzie tryska z rur benzyna to szlifierką rozetniesz kłódkę w sekundę bez strachu i śmiecenia. Najprostszy sposób (poza otwarciem kluczem) na pozbycie się kłódki. Ewentualnie mocne nożyce do stali, ale już łatwiej chyba o szlifierkę.
poza tym wszystkie współpracownice będą cie prosić o rozcięcie kłódek :D
Lock picking - odpada w Twoim przypadku
Termit - szkoda szafki
Szlifierka - odrzuca brzeszczot a Wy mu chcecie dać Szlifierkę do ręki ? :D
Wiertarka - Trzeba małe obroty i wiertło do metalu. Ale patrz wyżej :P
Zostaje nam:
Telefon do Fachowca
Proponuje rozpierak pneumatyczny. Skoro w zasięgu robót operujecie pacjentów to użycie szlifierki jest wykluczone!
Panowie, nożyce do prętów.
http://allegro.pl/nozyce-do-pretow-6-mm-350-mm-gwar-fa-vat-yt-1851-i1820272387.html
Kupiłem takie, jak zgubiłem kluczyk od kłódki do piwnicy. Szybkie cięcie i voila. Nawet nie trzeba specjalnie dużej siły używać.
Brzeszot bierzesz i po minucie nie ma klodki... Inna sprawa. ze takie pytanie lamie prawo naszego kraju, wiec uwazaj!
mlotek i hmm..... jakis wichajster zeby zaklinowac go miedzy kablakiem a korpusem klodki i puknac mloteczkiem ,dziala zawsze , no chyba ze klodka ma specjalne zabezpieczenia na to .Ale to widac bo jest prostokatna i ma schowany rygiel .No i kosztuje kilkadziesiat zlotych.
choc numerek z szlifierka katowa pozyczona od kumpla plus nie zapomnij o przedluzaczu , dziala na Panie lepiej . :)
Barbarzyńskim toporem.
Szlifierka
A nie lepiej diaxem?
