Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Banoi Blog - notka druga Ta z żurawiną

03.09.2011 13:10
1
zanonimizowany728100
2
Legionista

A miało nie być przygód... :D

03.09.2011 13:13
2
odpowiedz
zanonimizowany806576
1
Chorąży

No nie? też tak myślałem właśnie. Jak to życie weryfikuje plany...

03.09.2011 13:23
3
odpowiedz
Zaba2501
1
Chorąży

Oj, już widzę ten wirujący tłuczek w rękach Twej małżonki gdy powróciwszy w domowe zacisze zechcesz rzucić się z tęsknoty w ramiona ... Rozpędziłem się ... Ale tłuczek zapewne poleci :] !

03.09.2011 13:30
4
odpowiedz
zanonimizowany806705
1
Legionista

A skończyło się na tym , że w sumie ani be ani me , zostawiłeś kucharza i Luigiego w drzwiach z otwartymi gębami , i poleciałeś na plażę :) . Tak dochodząc do tematu ''dziadka'', ciekawe co on tam robił ? A może ... Dla niego cycki jednak nie są pełne jadu :)
Tak po za tym powiedz mi , coś innego ci się przydarzyło ? Bo trochę nie chcę wierzyć że cały dzień jechałeś dżipem . Choć może........ zostałeś na plaży , kto wie ?

03.09.2011 13:30
yasiu
5
odpowiedz
yasiu
199
Legend

abstra chując ;) nasza roczna córa przeglądając biblioteczkę wskazała na grzbiet 'gotuj z papieżem' i powiedziała 'koko' - co u niej oznacza oko :) widać nawet nabite na widelec nadal jest okiem :D

03.09.2011 13:36
piotr432
6
odpowiedz
piotr432
86
Warrior

Fajnie się to czyta. :)

03.09.2011 13:36
7
odpowiedz
Pietras6823
1
Junior

A "Żurawina" to pewnie ksywa kolesia, którego kucharz zakumplował ze swoim tasakiem "Mary"...

03.09.2011 13:38
8
odpowiedz
zanonimizowany806576
1
Chorąży

gearsecond - jakbym miał pisać jeden do jednego, to byś z nudów padł, więc wybieram. A co do zostawienia kucharza (nazywa się Anton tak BTW) i Luigiego w progu, to do teraz patrzą na mnie trochę dziwnie. Luigi nauczył się nawet polskiego słowa: mówi "artysta" i to jego zdaniem wszystko tłumaczy :)
yasiu - bo to jest oko jak nic, nawet rzekłbym... wyeksponowane :) Pozdrawiaj córę!

03.09.2011 13:45
9
odpowiedz
zanonimizowany806707
1
Legionista

„Muszę... to znaczy chcę zobaczyć plażę” mówię do Luigiego i już, jednym susem jestem poza jeepem. Gnam w stronę oceanu, jakbym chciał przepłynąć go wpław(...).

Już to widzę oczami wyobraźni - Kuba wyskakujący z jeepa i gnający w stronę oceanu - nierealne! ^^

03.09.2011 13:49
10
odpowiedz
zanonimizowany806576
1
Chorąży

Irrilevanta - ja bardzo lubię ocean. I plażę. Serio, serio. I nie róbmy już ze mnie takiego lenia. Co prawda cały czas wyznaję zasadę, że mafia nie biega, ale czasem nawet najlepszym się zdarza.

03.09.2011 13:59
👍
11
odpowiedz
zanonimizowany806705
1
Legionista

Mam tylko jeszcze 2 pytania : Ile zajęło ci dojść do plaży od hotelu ? I ... przez ten cały czas co jesteś na wyspie , zdążyłeś zjeść coś egzotycznego/miejscowego ?

03.09.2011 14:08
12
odpowiedz
zanonimizowany806576
1
Chorąży

gearsecond - od plaży do hotelu jest blisko, ale ze stoperem nie mierzyłem. Powiem ci, nie zdążyłem się zziajać :) Co do egzotycznych smakołyków to i owszem, zjadłem, ale planuję opisanie tego (i paru innych rzeczy z dzisiaj) w jutrzejszej notce. Wiesz, blog ma swoje prawa, chronologię historii przedkładam nad reporterską wierność najdrobniejszym detalom.

03.09.2011 14:22
13
odpowiedz
zanonimizowany806805
1
Junior

Dużo jest tam tych "fantazyjnych kamieni" ? :) Tak z czystej ciekawości ...

03.09.2011 14:39
14
odpowiedz
zanonimizowany806807
2
Legionista

No tak , ach te miejscowe indywidua , trzeba na niektórych mieć baczenie . Podobają mi się te zgniłe porównania . Moim zdaniem co niektórzy za bardzo wybiegają z pomysłami do przodu , nasz bohater jeszcze nie wie co się ,, kroi " Pobyt rozpocząłbym od : poznania terenu , zlokalizowania mogących mi się przydać miejscówek- sklepy , apteka / punkt medyczny , pogadałbym z ludzmi o atrakcjach i zagrożeniach , zaopatrzyłbym się na pewno w lornetkę lub aparat z dużym zoom-em i porządny wilofunkcyjny scyzoryk lub kastecik ( u nas zakazany bo traktowany jako broń biała , ale w innych krajach nie )czyli wszystko to co robię standardowo na wycieczkach, tak dla spokoju ducha , przypinana do paska manierka też jest spoko zawsze pod ręką pewny napój bez targowania się z tubylcami i latarka na wieczorne spacery .

03.09.2011 15:08
15
odpowiedz
zanonimizowany806807
2
Legionista

Uważaj na : miejscową florę i faunę warto rozeznać się co za drapieżniki są tam np. jakie jadowite węże , meduzy ,to samo rośliny . Miejscowy alkohol / drinki też mogą spowodować , że obudzisz się ze świadomością , że coś Cię omineło . Możesz obudzić się innym człowiekiem w innym świecie - KAC !

03.09.2011 15:08
16
odpowiedz
zanonimizowany728100
2
Legionista

No jak to, co się kroi? To, co wpadnie w łapy kucharza... :-)

03.09.2011 15:36
17
odpowiedz
zanonimizowany641407
44
Pretorianin

Moment zobaczenia tego kucharza, to chwila w której mózg automatycznie wysłał sygnał do nóg. Ja też przeanalizowałbym sytuację dopiero w bezpiecznej odległości :P. Jeśli lubisz wyzwania to proponuję Ci ulepić z piasku mini replikę hotelu, oczywiście w wolnej chwili :) . Warto też pamiętać aby wysłać pocztówki do rodziny i dobrych znajomych - ja w tym roku zapomniałem i coś czuję, że wypominane mi to będzie do końca mych dni...

03.09.2011 15:39
18
odpowiedz
zanonimizowany806576
1
Chorąży

Citrynson - całkiem sporo jak tak teraz patrzę. Aż człowieka kusi, żeby zostać kolekcjonerem. Tylko te ograniczenia bagażu ;)

Dobra, pytanie mam do Was. Tak, wiem, że znowu, ale cóż poradzę? Bo wyszła głupia sprawa z tym kucharzem (ma na imię Anton jakby kto nie doczytał) i z Luigim. To znaczy Luigi spoko, ale nie chciałbym, żeby Anton miał mnie za wariata, więc chcę zrobić dobre wrażenie. Czy znacie jakąś prostą, wyglądającą ciekawie potrawę, którą ja dam radę ugotować, a zrobi wrażenie na zawodowcu? Znaczy o ile mnie wpuszczą do kuchni. Help! Odwdzięczam się rzecz jasna koszulką.

03.09.2011 16:03
19
odpowiedz
zanonimizowany728100
2
Legionista

Hm, zaznaczasz, że danie ma być PROSTE. To ja proponuję coś, co da się ugotować w każdych okolicznościach, a możliwe, że w tropikach zostanie potraktowane egzotycznie, niczym bigos czy łazanki. Jest też ładne i kolorowe, a co więcej – na bazie jednych składników przygotujesz kilka wersji, więc chwila spędzona przez Ciebie w kuchni zaowocuje prawdziwą ucztą. Otóż mam na myśli naleśniki (czy raczej ich warianty), oczywiście z owocami, żeby było smacznie i kolorowo. Bez wątpienia jakieś owoce czekają na Ciebie w kuchni, a jeśli nie, to na drzewach rajskiej wysepki.

Bazą jest ciasto. Niby każdy potrafi je zrobić, ale na wszelki wypadek... ;-) W porcji na trzy osoby bierzesz cztery jajka, dodajesz mleko i mąkę, łyżeczkę soli i miksujesz. Potem dosypujesz trochę proszku do pieczenia (prowadzą go na tych wyspach?), miksujesz ponownie i czekasz 10 minut. Ten składnik pozornie nie zmienia smaku, ale sprawia, że ciasto staje się puszyste i lekkie w smaku.

Wariant pierwszy: po prostu podajesz naleśniki z owocami, dekorując nimi i bitą śmietaną. Wariant drugi: kiedy naleśnik będzie już złocisty, wrzucasz na patelnię owoce i zapiekasz jak krokiety. Wariant trzeci: mieszasz ciasto z owocami i smażysz w głębokim oleju, w zależności od proporcji wychodzą z tego świetne owoce w cieście lub ciasto z owocami.

Efekty mogą wyglądać np. tak:
http://img69.imageshack.us/img69/1719/tessdanie1.jpg
http://img716.imageshack.us/img716/4708/tessdanie2.jpg
W moim wykonaniu podawane są z bawarką, ale z racji klimatu Tobie polecam kolorowe drinki.

A jeśli w czasie gotowania ładnie uśmiechniesz się do kelnerek, bez wątpienia zechcą się przyłączyć i – po odstąpieniu części owoców – przygotują dla Ciebie coś takiego:
http://img840.imageshack.us/img840/7577/tessdanie3.jpg
http://img200.imageshack.us/img200/9491/tessdanie4.jpg

I od razu wzbogacicie się o deser!

Oczywiście gdybyś nie był przekonany, zapraszam na degustację ^^

03.09.2011 16:05
20
odpowiedz
zanonimizowany728100
2
Legionista

Co do wrażenia – gwarantuję, że zrobisz je dlatego, że Anton przywykł raczej do innego menu, że danie pozornie proste zachwyci go smakiem i że przyrządzisz je błyskawicznie, a z efektami takimi, jakbyś niczym innym nie zajmował się na co dzień :-)

03.09.2011 16:10
👍
21
odpowiedz
zanonimizowany806705
1
Legionista

Więc tak : zaimponować osobie której się nie zna ,może okazać się czymś bardzo trudnym ... Tym bardziej nie wiedząc czy w kuchni naszej , znajdziemy wszystkie składniki do naszej potrawy , ale spróbujmy .

Zaproponował bym coś z polskiej kuchni (wierzcie czy nie , choć dla nas dania takie jak pierogi są proste do znudzenia ... W innych państwach je wychwalają ! Tym bardziej na takiej wysepce daleko od cywilizacji)

Polska kuchnia , nie dość że dobra , łatwa , to i każdemu zasmakuje .

Zrobił bym mu jako że wielki chłop (na pewno lubi pojeść) bigosu (oczywiście nie byle jak , tylko ładnie przyrządzonego , posypanego jakimiś tam dodatkami (wybór należy do ciebie). Do tego dodał bym pierogi (usmażone) + jakieś tam picie (też zależy od ciebie , herbatki mu nie dasz ...) i kawałek jakiejś ryby którą sam byś złowił (zapytaj się jednak kogoś kogo myślisz że się zna , czy oby ryba nie jest trująca itp...) .

Oprócz gotowania , masz również szanse poznania bardziej wyspy !

03.09.2011 16:18
22
odpowiedz
Ebony & Ivory
7
Legionista

Ja bym postawił na coś z polskiej tradycji kulinarnej, bo na pewno nie przygotujesz niczego, na czym kucharz się zna, lepiej niż on sam... A tak, być może uda Ci się go pozytywnie zaskoczyć. Odrzuć te wszystkie owoce morza, poszukaj w ich kuchni jakiegoś znajomego mięsa (wołowina? drobiowe? cielęcina?), makaronu, włoszczyzny i podstawowych przypraw i już jesteś w połowie drogi do zaatakowania miejscowych kubków smakowych przepysznym rosołkiem. Wygooglasz sobie resztę, prawda? Jaki sens ma robienie Ci tu ctrl+c, ctrl+v z jakiegoś serwisu kulinarnego... A może i nawet nie będziesz musiał, przecież jest spora szansa, że to akurat ugotować umiesz ;) Powodzenia!

03.09.2011 16:22
Yezu
23
odpowiedz
Yezu
6
Legionista

Upały na wyspie mogą dać się we znaki. Możemy i to wykorzystać, żeby zabłysnąć ciekawą potrawą. Proponuję sałatkę na upały - Sałatkę z arbuzem . A sposób przyrządzenia jest szybki i banalny:

Arbuza wykroić łyżeczką do drylowania, połączyć z pokrojonym w kostkę jabłkiem, kukurydzą z puszki i ostrym żółtym serem. Wszystko polać jogurtem naturalnym i skropić odrobiną soku z cytryny.

03.09.2011 16:22
24
odpowiedz
zanonimizowany641407
44
Pretorianin

Jako, że obcokrajowcy znają naleśniki, omlety itp proponuję zrobić POLSKĄ JAJECZNICĘ! Nie ma chyba nic bardziej banalnego i jednocześnie pysznego. Jajecznica na masełku z cebulą i kawałkami szynki jest nie dość, że łatwa to zrobienia to jeszcze nie trzeba poświęcić tej potrawie dużo czasu . Czy wspominałem już o tym że jest pyszna :P?

Co do sposobu przygotowania to myślę, że bez problemu poradziłbyś sobie sam ale tak na wszelki wypadek powiem co trzeba zrobić. Na patelnie wrzucamy trochę masła, które po rozpuszczeniu rozprowadzamy po jej powierzchni, następnie wrzucamy szynkę i cebulę na około 2 minuty - wszystko to oczywiście mieszamy, żeby się nie przypaliło. Ostatnim składnikiem są jajka, tu oczywiście wedle uznania może być ich 2,3,5 każdemu według jego możliwości. Następnie ponownie wszystko mieszamy, tym razem 1 minutę, no chyba że lubimy bardziej scięte to 2 minutki. Gotowe! Jak ktoś lubi to można jeszcze trochę polać keczupem, bądź bardziej egzotycznie - wkroić pomidory :P. W każdym razie powodzenia!

03.09.2011 16:33
😍
25
odpowiedz
zanonimizowany806707
1
Legionista

Może cię nie doceniam Kubo, ale na Twoim miejscu od patelni i garnków trzymałabym się z dala - jeszcze coś przypalisz i garnek/patelnie zepsujesz, a wtedy Anton już na pewno miły dla Ciebie nie będzie i w następnych dniach mógłbyś się spodziewać niezbyt miłych niespodzianek na talerzu.

Tak więc moją propozycją dla Ciebie jest krótka zabawa z mikrofalówką ;)
A mianowicie ciasto czekoladowe z mikrofalówki - wychodzi świetnie, a zajmuje góra 15 minut ^^

POTRZEBUJESZ:
4 łyżki mąki
6 łyżek cukru (ja zwykle daję 4,5-5 bo z 6 łyżkami wychodzi megasłodkie)
2 łyżki kakao
1 jajko
5 łyżek mleka
3 łyżki oleju roślinnego
1/3 łyżki proszku do pieczenia
no i oczywiście szklanej miski

JAK TO ZROBIĆ?
1. mąkę, cukier, kakao i proszek do pieczenia mieszasz w miseczce do otrzymania jednolitego koloru.
2. wbijasz jajko, dodajesz mleko i olej i znów mieszasz do uzyskania jednolitej, lekko lejącej się masy (jeśli jest zbyt gęsta dodajesz jeszcze ciutkę mleka)
3. wsadzasz całość do mikrofalówki na 4-5 minut, ustawiając ją na max
4. wyjmujesz, czekasz aż wystygnie i podajesz z upolowanymi wcześniej wiórkami kokosowymi ^^

03.09.2011 16:33
26
odpowiedz
Pietras6823
1
Junior

Usmaż wołowe móżdżki. Proste w wykonaniu, a i składniki zapewne bez problemu znajdziesz na jakimś miejscowym straganie (co prawda ma to pewnie jakiś związek z voodoo, ale cóż...).

03.09.2011 16:46
27
odpowiedz
zanonimizowany547173
32
Pretorianin

Zrób bigos i 4 kieliszki wódki. Pokocha cię jakbyście byli kumplami od 6-7 lat :d

03.09.2011 16:50
28
odpowiedz
zanonimizowany806805
1
Junior

Anton może być zaskoczony jakimś polskim przysmakiem - może żurek ?:o

03.09.2011 17:07
29
odpowiedz
zanonimizowany806187
2
Junior

Proste i robiące wrażenie na zawodowcach? Zrób mu kogel-mogel :)Dwa żółta, trzy łyżki cukru, ładnie rozkręć i będzie niezłe. Ewentualnie wymieszaj z jakimś miejscowym alkoholem by lepiej dawało w czachę :)

03.09.2011 17:09
30
odpowiedz
milker998
18
Chorąży

Proponuję usmażyć kotlety schabowy z serem i szparagami ;) Smaczne i łatwe w zrobieniu ;) Szparagi kładzie się na kotlet, a następnie ser. No chyba, że nie masz szparagów ;D Do tego frytki, bądź ziemniaki i sałatka ;) Coś polskiego, dobrego i łatwego ! :D

03.09.2011 17:09
31
odpowiedz
domkass
4
Legionista

Moja propozycja na danie jest prosta i dość nietypowa, a to dobrze bo może zaskoczyć nawet zawodowca.Mianowicie mówimy tutaj o... Kurczaku z syropem klonowym i ostrą papryką. To danie jest tak wyborne, że kiedy wczoraj na weselu w rodzinie go spróbowałem to aż oniemiałem.Aby udowodnić jej prostotę podsyłam opis przygotowania, który ma zaledwie 3 punkty.

Przygotowanie:
1. Ze zmiażdżonego czosnku, ostrej papryki, słodkiej papryki, pieprzu, tymianku, ziela angielskiego, octu, syropu klonowego, oleju i soli robimy marynatę. Nogi kurczaka dokładnie myjemy, wycieramy do sucha a następnie dokładnie nacieramy marynatą. Szczelnie zawijamy w folię i odstawiamy do lodówki na 12 godzin.
2.Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni. Do żaroodpornego naczynia wysmarowanego tłuszczem wkładamy zamarynowane nogi i pieczemy 30 - 40 minut. W trakcie pieczenia polewamy mięso wytopionym tłuszczem.
3.Ziemniaki w całości gotujemy przez 10 minut, następnie kroimy na ósemki. Do żaroodpornego naczynia wkładamy ziemniaki, paprykę, czosnek w łupinach i gałązki oregano. Całość skrapiamy olejem i pieczemy przez około 30 minut piekarniku nagrzanym do 180 stopni.

03.09.2011 17:14
32
odpowiedz
zanonimizowany806576
1
Chorąży

Irrilevanta: Zdecydowanie mnie nie doceniasz. Gotuję jak młody Bóg :)

Co do reszty pomysłów, mam już kilku kandydatów, z tym że pamiętajcie - ma być proste i efektowne. I nazwa nie wystarczy, potrzebuję przepisu jak to zrobić.

Sprawa aktualna znowu do 22.00 Muszę jeszcze poćwiczyć na sucho :)

03.09.2011 17:14
D.J.DIVI
33
odpowiedz
D.J.DIVI
33
Chorąży

Pieczeń, kluski śląskie i modra kapusta - nic lepszego na tym świecie nie znajdziesz.

03.09.2011 17:19
34
odpowiedz
bonobono
99
Pretorianin

Nie wiem czy są tam na to warunki, ale nie ma nic lepszego - zwłaszcza jeśli zależy Ci na czasie i prostocie - niż kiełbaska z ogniska...do tego kromeczka. Jeśli chodzi o popitkę, to tu w zasadzie pasuje wszystko - od wykwintności wina do zimnego pospolitego browarka. Połączenie hotelowego luksusu z wczasami pod gruszą...a raczej palmą :?

10 minut i po sprawie- resztę wolnego czasu wykorzystaj na podziwianie widoków na plaży ;)

03.09.2011 17:22
Mortalking
👍
35
odpowiedz
Mortalking
133
Senator

@Jakub Ćwiek

Grillowany filet z kurczaka z warzywami.
SKŁADNIKI:
120g fileta z kurczaka
1/2 opakowania mrożonej fasoli szparagowej
pomidor
2 łyżeczki oliwy z oliwek
przyprawy ziołowe
sok z cytryny
posiekany koperek
50g suchego makaronu
PRZYGOTOWANIE:
Mięso natrzyj przyprawami, posmaruj łyżeczką oliwy. Usmaż na patelni grillowej. W lekko osolonej wodzie ugotuj fasolkę, odcedź. Dodaj pomidora pokrojonego w kostkę, łyżeczkę oliwy,sok z cytryny oraz przyprawy i koperek. Podawaj z makaronem ugotowanym al dente.
SMACZNEGO !!!! ;)

03.09.2011 17:27
36
odpowiedz
zanonimizowany806705
1
Legionista
Wideo

Więc tak :

Bigos : 1 kg kapusty kiszonej (w tym wypadku mniej , chyba że dla wszystkich chcesz zrobić ...) ,
1 kg róznych mięsiw (zobacz tam po straganach i kuchni co mają , egzotyczny bigos lepszy niż zwykły) kilka grzybków suszonych lub w razie kryzysu grzybowego mozna dodac pieczarki ale to juz nie to samo ; szklanki czerwonego wina lub madery , 1 czubata lyzka maki , świeżo zmielony pieprz
sól do smaku

Kapuste dobrze przepłukać 2-3 razy, odcedzić na dużym sicie. Umieścić ją w dużym/małym garnku (zależy od porcji) , zalać niewielka ilością wody i gotować na małym ogniu bez przykrycia.
Mięsa i wędliny pokroić w równe kawalki i dodać do kapusty (unikac tlustych kawalków). Wrzucić namoczone lub obgotowane grzybki (lub/i pieczarki pokrojone w kostkę). Całość gotować długo, do calkowitej miękkości, często mieszając (sos nie moze zbyt szybko odparować). Stopniowo dosypać sól oraz dużo pieprzu. Nie dodawać żadnych innych przypraw.

można, ale nie trzeba ; Na smalcu podsmażyć posiekana cebule, posypac maka, zrobic zasmażkę (z dodatkiem zimnej wody). Zaciągnąć bigos, podlać winem, gotowac kilka minut.

Polecam dodać gałązkę jałowca, odrobine suszonego majeranku, ziele angielskie pod koniec duszenia (no i tam coś co ci się spodoba ...)

Pierogi : http://www.youtube.com/watch?v=RhCXJeNzG3c&feature=player_embedded#!

Ryba : Bardzo smaczną a zarazem zdrową rybę można przygotować w folii. Dowolne filety osuszamy ręcznikiem, posypujemy przyprawami do ryb, dodajemy pieprzu i koperku (mogą być inne przyprawy) i dodajemy czosnku. Kawałki folii smarujemy odrobiną oliwy , kładziemy filety (każdy na odrębną folię) i kawałeczek masła na wierzch rybki. Pieczemy zawinięte w piekarniku ok. 30 minut. Ryba nie jest sucha, jest aromatyczna i soczysta. Polecamy!!!

Życzę smacznego Antonowi !!!

03.09.2011 17:38
Matekso
37
odpowiedz
Matekso
96
Generał

[b] Na tropikach, wiadomo nie znajdziesz za wiele kuchni polskiej, ale asortyment hotelowy powinien wystarczyć. Jako artysta, pisarz powinieneś polegać na swojej artystycznej duszy i tego co ślina na język przyniesie i przyrządzić Gumbo!!!czytaj "Voodoo w kociołku" inn Gulasz- Czarodziejski posiłek przyrządzany przez lokalnych szamanów.[/

... "Kumbaya My Lord, Kumbaya" la la la, la la la ... gotuj gotuj...

03.09.2011 17:45
Matekso
38
odpowiedz
Matekso
96
Generał

CD>By przyrządzić wspaniałe gumbo, na dno kociołka stojącego na ogniu wlej odrobinę oliwy. Kiedy tłuszcz się dobrze rozgrzeje, wrzuć drobno posiekane dwie cebule. Kiedy cebulka się zeszkli, dodaj sparzone wrzątkiem, obrane ze skórki i poszatkowane cztery dorodne pomidory. Całość mieszasz i dusimy chwilę. Całość zalej wodą do 5/8 wysokości kociołka. I zaczynamy

W kociołku gotuje się podstawa, teraz dodatki. Aby przygotować gumbo, do kociołka wrzucaj po kolei: dwie garście pałeczek z mięsa krabowego, dwa ładne filety z dowolnej ryby morskiej, dwie garście krewetek średniego rozmiaru, cztery ząbki czosnku, dwie garście poszarpanych (ale nie pociętych) liści szpinaku, jedną małą papryczkę chilli, pokrojoną w kostkę średniej wielkości obraną cukinię, oraz... garść natki pietruszki.

Do kociołka możesz dodać co Ci dusza podpowie.

03.09.2011 17:53
39
odpowiedz
zanonimizowany806658
1
Legionista

Oj Jakubie, złe pierwsze wrażenie jest (chyba) naszą cechą narodową.

Moją propozycją jest: Macaroni with Vodka and Caviar, czyli ... makaron z wódką i kawiorem.

Składniki:
- 250g makaronu - może być Spaghetti,
- 1 łyżka masła,
- 2 łyżki śmietany kremówki lub mleka,
- 2 łyżki kawioru czarnego lub czerwonego, ewentualnie takiego, jaki ma się pod ręką,
- 100 ml wódki - najlepiej pieprzówki ale może być każda :) ,
- sól i pieprz do smaku.

Przygotowanie:
- Do garnka wlewamy wodę (na makaron),
- Odważamy 250g makaronu i zostawiamy na boku,
- Czekamy aż się woda zacznie gotować i wrzucamy makaron,
- Na patelnię kładziemy łyżkę masła i roztapiamy na średnim ogniu,
- Dodajemy dwie łyżki śmietany, cały czas mieszamy, niech się dobrze połączą,
- dodajemy sól i ewentualnie pieprz - jeśli wódka nie jest z pieprzem,
- Wlewamy 100 ml wódki i mieszamy, doprowadzamy do lekkiego wrzenia cały czas mieszając,
- Zmniejszamy ogień - sos ma zgęstnieć,
- Makaron powinien w tym czasie być już gotowy (najlepszy al dente) więc go odcedzamy,
- Na salaterkę dajemy połowę sosu i jedną łyżkę kawioru, wrzucamy makaron i dodajemy resztę sosu i kawioru, szybko i lekko mieszamy (zbyt długie mieszanie może spowodować pękanie jajeczek kawioru),
- Podajemy do stołu.

Potrawa wydaję się być niemal idealna, jest prosta w przygotowaniu, na swój sposób wykwintna – jest w końcu kawior, który z pewnością znajdziesz w kuchni luksusowego hotelu, a i nutka polskości (wschodu?) się znalazła. Anton będzie zachwycony!

Dodam tylko, że do potrawy najlepsze jest wytrawne białe wino, a przygotowanie całości nie powinno zająć więcej niż 10-15 minut. Tylko uważaj, na niektórych kawior działa jak afrodyzjak!

Smacznego.

03.09.2011 18:05
40
odpowiedz
Pietras6823
1
Junior

Jak już pisałem proponuję móżdżek wołowy smażony na winie. Aby go przygotować należy podsmażyć móżdżek na oleju, później dorzucić kilka jajek i doprawić do smaku tym, co ci się akurat "nawinie". Oczywiście móżdżek nie musi być wołowy. W sumie to nawet nie musi być móżdżek. W ogóle wrzuć tam co ci się nawinie...

03.09.2011 18:14
41
odpowiedz
zanonimizowany806576
1
Chorąży

Och, dzisiaj czuję, będę miał ciężki wybór. Ale to dobrze - lepiej niż brak pomysłu.
Z innych rzeczy - NIGDY I POD ŻADNYM POZOREM NIE WOLNO MNIE SADZAĆ ZA KIEROWNICĄ. NAWET NA KARUZELI. Szczegóły w jutrzejszej notce, ale serce jeszcze mi się tłucze głośniej i dynamiczniej niż Lars Ulrich na perkusji.

03.09.2011 18:19
😊
42
odpowiedz
pawler92b
10
Legionista

Witam! :)
Ja mam do zaproponowania potrawę która nazywa się "Pule Marengo". Jest to potrawa łatwa do przyrządzenia, smaczna i pięknie pachnie. Podobną potrawę przyrządził na prędce po zwycięskiej bitwie pod Marengo, szef kuchni Napoleona w 1800 r.

Składniki:
0,5 kg piersi z kurczaka
0,5 kg pieczarek
Dwie duże cebule
Cztery ząbki czosnku
Olej do smażenia
Puszka pomidorów krojonych bez skórki lub mały koncentrat ( mogą być również świeże pomidory )
Pół szklanki śmietany, wymieszaną z łyżką mąki pszennej.
Do smaku: przyprawa warzywna, sól, pieprz oraz świeże listki bazylii (jeśli ktoś lubi)

Wykonanie:
Piersi z kurczaka umyć, pokroić w paseczki i usmażyć na oleju. Następnie dodać pieczarki pokrojone w plasterki. Cebulę pokrojoną w półplasterki oraz pokrojony drobno czosnek podsmażyć i wrzucić do garnka. Podlać niewielką ilością wrzątku. Dodać przyprawy i dusić pod przykryciem około 20 min. Teraz dodać pomidory i gotować kolejne kilka minut. Podprawić śmietaną z mąką. Gdy się zagotuje, wrzucić poszarpane listki bazylii. Podawać z ryżem ugotowanym na sypko lub świeżym pieczywem.

Życzę smacznego jeśli wybierzesz tą potrawę :) Pozdrawiam!!!

03.09.2011 18:31
43
odpowiedz
zanonimizowany806683
1
Junior

Proste i efektowne? Jako pierwsza to głowy przychodzi mi taka jedna, niezbyt ekstrawagancyjna potrawa - pierś z kurczaka z ananasem i kukurydzą. Do jej przygotowania będziesz potrzebował: świeżą pierś z kurczaka ( spytaj się Antona czy ma takową w zanadrzu - jeżeli nie, zabaw się w myśliwego i poszukaj na wyspie jakiegoś nielota, po czym złap go swoje sidła). Do tego sporo kukurydzy, ananasa i odrobinę majonezu + jakiś twórczy dodatek, zainicjowany Twoją wyobraźnią (jak wiadomo dobry kucharz w każdej potrawie zostawia cząstkę siebie - więc jeśli takową zostawisz, Anton z pewnością Cię polubi :)). Pierś gotuj w wodzie, do czasu aż będzie miękka - tylko uważaj, żeby nie przesadzić, bo będzie się ciągnęła jak guma i w najgorszym wypadku otrujesz Antona - czego na pewno byś nie chciał ;p. Po wyjęciu mięsa z wody, posiekaj je na kawałki ( w kształcie kostek), to samo zrób z ananasem. Gotowe kosteczki przełóż do jakiejś miski i dodaj kukurydzę. Teraz racz potrawę odrobiną majonezu, cały czas mieszając. Powtarzaj tę czynność do czasu, aż kurczak połączy się z resztą składników tworząc jednolitą masę. Na koniec dorzuć swój tajemniczy składnik. Postaw potrawę, aby doszła. W międzyczasie zrób sobie małą wycieczkę po wyspie w poszukiwaniu dorodnego koksa - możesz go także kupić na pobliskim bazarze, ale pamiętaj, iż Anton zna smak miejscowej kulinarni i z pewnością pozna "rynkowy specjał". Po odnalezieniu odpowiedniego owocu, zerwij też trochę kory z drzewa i zabierz jeden liść palmowy. Zdobyte składniki zanieś z powrotem do kuchni. Przekrój koksa na dwie równe połówki - w jednej z nich zostaw odrobinę mleka kokosowego, a do drugiej przełóż gotową sałatkę. Połówkę z mleczkiem połóż nad ogniskiem - możesz zrobić uchwyt i zaczepić o kawałek patyka. Do środka włóż kilka listków przypraw ( typu oregano, bazylia). Gdy wszystko się zagotuje - dodaj gotowy aromat do pojemnika z sałatką. Teraz, aby uwieńczyć swoje dzieło, przyozdób je liśćmi palmowymi i korą.

Jeżeli jednak, jest to dla Ciebie zbyt wymagająca potrawa, możesz przygotować prawdziwy polski tłusty rosołek, ziemniaczki ze schabowym i surówką. Ale owy, mamusiny przepis z pewnością już znasz - choć powiem Ci w tajemnicy, że nie zrobi to na Antonie tak dużego wrażenia jak pierś z kurczaka z ananasem i kukurydzą :).

03.09.2011 18:40
👍
44
odpowiedz
zanonimizowany705774
14
Legionista

Ja proponuję coś trochę zwyczajnego, a trochę egzotycznego. Mianowicie filet z kurczaka z ananasem.
Przepis:
Do małej miseczki wlej łyżkę oliwy, dosyp dwie szczypty papryki mielonej ostrej, słodkiej i curry. Obtocz w tej zaprawie rozbite wcześniej filety i odstaw do lodówki na 30 min. Na patelnię wlej 2 łyżki oleju. Rozgrzej i ułóż na patelni filety, obsmażając je po kilka minut z każdej strony. Podawaj z makaronem typu rurki lub świderki. Na usmażonym filecie połóż plasterki ananasa, zaś to kółeczko w ananasie wypełnij żurawiną.

Powodzenia i smacznego!

03.09.2011 18:44
45
odpowiedz
cloak_engage
33
Centurion

Polecam sałatkę z "zupki chińskiej" a'la polako na głodomorze z akcentem wyspiarskim w postaci kraba. Potrawa prosta, smaczna i dobrze wygląda.

Więc tak, najpierw wbijamy na pobliską lagunę i polujemy na kraba. Gdy już owego złapiemy, trzeba go ugotować , mięso pokroić w kostkę i zarzucić na patelnię przyprawiając solą morską.

Następnie bierzemy dwie "zupki chińskie" - jedna ostra, druga łagodna. Zalewamy je wrzątkiem zgodnie z instrukcją na opakowaniu, po upływie ok pięciu minut wylewany całą wodę i zostawiamy jedynie makaron.

Na koniec pozostało wymieszać makaron z usmażonym krabem, dodać majonezu , ulubionych warzyw i przypraw. Voila! Sałatka gotowa.

Ewentualnie, zawsze można zjeść "zupkę chińską" na sucho z opakowania i popić miejscowym rumem... :D (Ja bym tak zrobił. ;p)

03.09.2011 18:49
*Danio
46
odpowiedz
*Danio
68
Pretorianin

danie proste?
jajecznica studencka otwórz lodówkę i podrap się po jajkach

03.09.2011 18:55
😊
47
odpowiedz
zanonimizowany806821
1
Junior

Moja propozycja na pewno zaimponuje Antonowi, a jest nią Shoarma pochodząca z kuchni Arabskiej.
Bogata mieszanka przypraw zapewnia wspaniały orientalny aromat, oraz kuszący złocisty kolor mięsa:). Mięso może być różnego rodzaju, wedle twoich upodobań, jednak ja preferuje kurczaka, można podawać z frytkami, chlebkiem pita, ryżem czy tortillą. Jako surówkę możesz użyć sałatę lodową, kapustę białą lub czerwoną. Tak że to danie daje Ci szeroki wachlarz możliwości dla tego łatwiej będzie Ci trafić w gusta Antona(możesz teraz wybadać jakie mięso najbardziej lubi).
Oto przepis na 2-3 osoby:
piersi z kurczaka 1 kg - mięso tak jak wcześniej pisałem wedle upodobań
3 łyżki kminu rzymskiego
3 łyżki czerwonej papryki
1 łyżka kurkumy- może być curry
1 łyżeczka cynamonu
2 łyżki zmielonych nasion kolendry
2 łyżki suszonej cebuli - może być świeża poszatkowana (tasak Antona świetnie się sprawdzi:))
1 łyżka czosnku granulowanego- również może być swieży
2 łyżki octu balsamicznego
2 łyżki oliwy
Tak więc mięso kroisz na małe kawałki, wszystkie przyprawy mieszasz ze sobą, następnie wkładasz wszystko do miski i dodajesz ocet balsamiczny oraz oliwę, zaś wszystko mieszasz, aby marynata dobrze oblepiła mięso i odstawiasz do lodówki na co najmniej godzinę żeby wszystko się przegryzło.
Między czasie przygotowujesz sosy:
Czosnkowy: jogurt naturalny mieszasz z majonezem w proporcjach 50/50(ilość wedle uznania, ja daje po 5 łyżek) dodajesz 1 łyżkę sproszkowanego czosnku, trochę pieprzu i opcjonalnie koperek, pietruszkę czy inne zioło.
Czerwony:
pół szklanki ketchupu mieszasz z odrobiną drobno posiekanej papryki i cebuli, do tego łyżeczka chilli i opcjonalnie pieprz i oregano.
Po jakimś czasie smażysz chwilę mięso na patelni z małą ilością oleju i podajesz w formie i surówką jaka Ci najbardziej odpowiada(ja polecam frytki + biała kapusta)

Na koniec możesz mu jeszcze zaserwować drink Sex on the beach:
20 ml Wódki
20 ml Likieru brzoskwiniowego
40 ml Soku pomarańczowego
40 ml Soku żurawinowego;)
Wszystko wlewasz do szklanki typu long glass, nawet nic nie musisz mieszać ani wstrząsać i gotowe.
W ekskluzywnym hotelu nie może zabraknąć potrzebnych składników, przepis jest bardzo prosty i nie ma szans że coś zepsujesz, szczególnie że masz doświadczenie w kuchni, tak że sukces murowany:).

03.09.2011 19:18
48
odpowiedz
pawloki
15
Legend

Ślepy jestem? Jakie jest dokładnie dzisiejsze zadanie konkursowe?

03.09.2011 19:23
49
odpowiedz
zanonimizowany806576
1
Chorąży

Patrz po moich komentarzach...

03.09.2011 19:40
50
odpowiedz
zanonimizowany672028
6
Legionista

To ma być proste? Ogórki kiszone z miodem polecam. Może nie najefektowniejsze, ale smaczne i oryginalne, a taki ogóras na pewno i homofobowi z plaży by się spodobał :D

03.09.2011 19:52
51
odpowiedz
JeffreJ
24
Chorąży

1. Carbonarra Wloska

Makaron gotujemy w dużej ilości osolonej wody na półtwardo. Boczek kroimy na cienkie plastry. Na patelni rozgrzewamy oliwę i zrumieniamy boczek. Dolewamy połowę śmietany, posiekany czosnek i rozmaryn. Wszystko chwilę dusimy. Do pozostałej śmietany dodajemy żółtka oraz ser. Mieszamy i wlewamy na patelnię. Nie dopuszczamy do wrzenia, bo sos się zwarzy. Doprawiamy do smaku. Sos łączymy z makaronem i serwujemy.

2. Nuggetsy XD

Filety oczyszczamy i dzielimy na niewielkie "kąski". Mięso nacieramy przyprawami. Można odłożyć je na chwilę, aby przeszło smakiem papryki. Kruszymy płatki kukurydziane i mieszamy je z bułką tartą. Mięso maczamy w jajku i w bułce z płatkami - po dwa razy każdy kawałek. Smażymy na dość głębokim oleju - aby zakrywał kawałki do połowy - na złoto.

3. 1. Szczypce homara chwytamy blisko pancerza i odłamujemy (przez wykręcanie).

2. Homara kroimy wzdłuż, zaczynając od tułowia. Potem go odwracamy i przecinamy głowę.

3. Zielonkawą wątróbkę (uwielbianą przez smakoszy) wyjmujemy łyżeczką. Usuwamy jelito i czułki.

4. Rozbieramy szczypce: odłamujemy dolną (mniejszą) część szczypiec razem z chrząstką.

5. Grubszą część szczypiec otwieramy, uderzając w nią nożem, tak by utworzyła się szczelina.

6. Następnie przełamujemy w tym miejscu skorupę i ze szczypiec wyciągamy mięso.

7. Majonez mieszamy z keczupem, dodajemy brandy. Smakosze mogą dodać wątróbkę wyjętą z homara i przetartą przez sito. Na talerzu układamy mięso z homara udekorowane botwinką i szczypiorem. Obok podajemy sos.

Polecam i smacznego turysto!

03.09.2011 19:59
52
odpowiedz
zanonimizowany728100
2
Legionista

Za kierownicą? Rety, co Cię podkusiło...?

03.09.2011 19:59
53
odpowiedz
zanonimizowany806707
1
Legionista

Irrilevanta: Zdecydowanie mnie nie doceniasz. Gotuję jak młody Bóg :)

Chętnie kiedyś spróbowałabym twojej kuchni ^^

03.09.2011 20:03
54
odpowiedz
zanonimizowany806838
1
Junior

To przepis mojej babci która już jest na tamtym świecie, ale pamiętam jak smakowały jej omlety. Były według mnie najlepsze na świecie. Antonowi też powinny smakować. Najważniejsze cechy tego omleta to: pyszny, delikatny oraz najważniejsze… puszysty :-) Przepis bardzo prosty i szybki Składniki w przepisie są podane na omleta dla jednej osoby! Omleta można jeszcze posmarować DŻEMEM ŻURAWINOWYM.

3 jajka
3 płaskie łyżki mąki pszennej
szczypta soli
1 łyżeczka cukru
olej
Przygotowanie:

Oddzielamy żółtka od białek.

Ubijamy białka z odrobiną soli na sztywno.

Do ubitych białek dodajemy żółtka, mąkę oraz cukier stale miksując.

Masę wylewamy na rozgrzany olej i smażymy z obu stron na złoty kolor.

Polecam serwowanie z dżemem truskawkowym – rewelacja.

Smacznego :-)

03.09.2011 20:07
55
odpowiedz
zanonimizowany728100
2
Legionista

@ Irrilevanta:
Papież już spróbował... ;-)

03.09.2011 20:59
56
odpowiedz
zanonimizowany806758
1
Junior

"Macianka" - potrawa bardzo popularna w moim regonie, prosta w przyrządzeniu przy czym bardzo smaczna. Doskonale nadaje się na śniadanie, obiad i kolację.

Składniki:
-0,5 kostki smalcu;
-1 laska kiełbasy zwyczajnej;
-4 łyżki mąki;
-0,5l wody;
-2 łyżeczki słodkiej papryki mielonej;
-chleb

Sposób przyrządzenia:

W rondlu roztopić smalec, wkroić kiełbasę. Podsmażyć. Dodać mąki, wlać wodę i zagotować. Na koniec dodać papryki. Naturalnie mieszamy cały czas ;)

Sposób podawania:

"Maciankę" podaje się w tym samym rondlu, w którym była gotowana. Danie kładzie się na środku stołu (tak aby każdy miał blisko do rondla).
Je się to w ten sposób, że kromkę chleba macza się (stąd nazwa) w potrawie.

Danie, ze względu na to, że je się z jednego naczynia doskonale nadaje się do przełamywania "pierwszych lodów".

03.09.2011 21:00
57
odpowiedz
zanonimizowany806707
1
Legionista

@ Tesska

Myślę, że i tak bym zaryzykowała... Chyba, że Kuba podając mi posiłek miałby mord w oczach ^^

03.09.2011 21:12
58
odpowiedz
zanonimizowany806846
1
Junior

Cóże!
Proste mówisz? Ale smaczne, a przy tym zdolne kucharzowi zaimponować? Sprawa trudna... Chyba że owego kucharza zaskoczysz! To akurat będzie łatwe, wszak polska kuchnia za granicą nie jest zbyt powszechna! Rzecz jednak iże nie powiedziałeś jak u Ciebie że sprzętem... Zakładam więc że fatalnie i podam potrawę którą można przygotować nawet w mocno prowizorycznych warunkach!
Otóż cała rzecz to połączenie trzech skarbów jakie w Polsze znaleźć można bez trudu! Dobrego mięsiwa, pieczywa i grzybów! Ale za koleją! Rolę mięsiwa spełniają dobrze żeberka! Najlepiej jednak by nie były one spadkiem po ogromnym zwierzu. Żeberka takie czy to kupiwszy czy upolowawszy własnoręcznie należy zamarynować w piwie i miodzie! To na dwa sposoby uczynić można:
Pierwszym jest zmieszanie piwa z miodem, uważając jednak by piwa zbyt wiela nie dolać, aby marynata nazbyt się nie rozcieńczyła. Następnie mięso w misie poukładać lub brytfannie i marynatą zalać, po czym solą i pieprzem nieco doprawiwszy zostawić folią zawinięte na godzin parę.
Drugim jest moczenie mięsiwa w samym tylko piwie, aż nim nasiąknie dobrze, a następnie przed samym pieczeniem posmarowanie czy też dla leniwych zanurzenie w miodzie.
Taak, następnie mięso upiec trzeba! Można skorzystać w piekarnika lub w przypadku jego braku, nieco siatki metalowej z ogrodzenia zawinąć i z niej to grill prowizoryczny stworzyć. Wtedy jednak mięso przekładać trzeba dość często by się nie spaliło i nie przywarło!

No gdy żeberka gotowe, czas na pieczywo. Tu sprawa prosta. Potrzeba ci kromkę dość grubą najlepiej, lecz cienka też nie zawadzi! Najlepszy chleb byłby, zwykły pszenny, ale u bułeczka się nada. Kromkę taką jeśli gruba, cieniutko masłem ze stron obu wysmarować i jeśli chęć najdzie solą czosnkową posypać, a następnie w jajku obtoczyć dokładnie! Że dziwne? Ale za to jak smakuje! Kromkę najlepiej na patelni upiec by było... Lecz dowolna płaska, mocno rozgrzana powierzchnia się do tego nada! Tylko uważaj by nie przypalić!

Ostatnie są grzybki! Najlepsze wszędobylskie pieczarki! Lecz z ich braku wiele innych grzybów nada się świetnie! Grzybki te ze skórki obrać i końcówki nóżek odciąć, ale nic nadto! Całe być mają! Takie właśnie w jajku obtoczyć, a następnie w tartej bułce. Jeśli tej drugiej brak to starczy świeżą bułkę wysuszyć i skruszyć (Z braku młotka czy innego narzędzia, butelka piwa też nada się świetnie). Gdy grzybki dokładnie spreparujesz, trzeba je w oleju usmażyć. Niedługo... do momentu gdy się zarumienią i to starczy im zupełnie!

Teraz gdy wszystkie trzy części posiadasz możesz je zwyczajnie obok siebie ułożyć na talerzu lub... cóż może się bawić w dekoratora jeśli tylko czas jest. Dla przykładu w chleba kromce dziury wyciąć i w nie grzybki wstawić (Jeśli kromki za cienkie to dwie na sobie położyć!). Z żeberek przy drobnej pomocy wykałaczek lub nici można coś na kształt daszku z kory nad tem stworzyć i kępę trawy ze szczypiorku nicią powiązanego! Do tego sos nie potrzebny, lecz jeśli wola taka starczy zwykła śmietana, z ziół odrobiną! Aha grzybki dla recepcjonisty można odrobiną owej śmietany udekorować, tak by wyglądały jak te które w Polsce zwiemy "Przysmakiem Teściowej"! Do tego zaś piwa zimnego z naszego kraju koniecznie! No chyba że miast pieczarek, grzybów nieznanych użyłeś wtedy alkohol sobie daruj...

03.09.2011 21:30
59
odpowiedz
zanonimizowany728100
2
Legionista

@ Irrilevanta:
Zaraz tam mord w oczach... Po prostu byłabyś beta-testerem nowego dania... :-)

03.09.2011 21:33
60
odpowiedz
zanonimizowany806707
1
Legionista

@ tesska

jak tak, to chętnie ^^ a Kubę przytulę jak go tylko zobaczę! szkoda, że to będzie dopiero na Falkonie :(

03.09.2011 21:51
Pralkosuszarka
61
odpowiedz
Pralkosuszarka
38
Centurion
Image

Anton wydaje się być twardym facetem i raczej nie zdobędziesz jego szacunku serwując mu makarony czy dania z kurczaka, "żurawina" na jego fartuchu jednoznacznie sugeruje że nie jest mu obcy smak krwawego steku i podobnych męskich specjałów. Myślę, że warto mieć na uwadze jego gust i jednocześnie zaserwować mu coś polskiego acz z miejscową nutą, krwawa kiszka voodoo będzie idealna. Najlepiej z "wirującym bimbrem" w zestawie.

Do przygotowania voodoo kiszki potrzebujemy:

głowę wieprzową (do pozyskania u tubylców)
1 kg podgardla
1 kg skrawków dowolnego mięsa (wczorajsza papuga też może być)
12 małych czerstwych bułeczek
1 l krwi wieprzowej
5 łyżek soli
4 duże cebule
przyprawy: majeranek, liść laurowy, pieprz mielony, ziele angielskie,
ok 8 m osłonki z jelita cienkiego wieprzowego

Sposób przygotowania:

Podgardle udusić z pokrojoną w kostkę cebulą, bułki pokroić i rozmoczyć we krwi, głowę ugotować do stanu półmiękkiego i mięso z niej pokroić w kostkę. Okrawki z papugi ugotować na półmiękko i wraz z bułką zemleć w maszynce do mięsa. Wszystkie składniki połączyć, dodać sól i przyprawy i dokładnie wymieszać do uzyskania jednolitej masy. Napełnić nią jelitowe osłonki, przewiązując co 5 - 7 cm na małe kiełbaski, końce luźno zawiązać. Wrzucić do wrzątku, gotować z liściem laurowym na wolnym ogniu przez ok. 45 min. Opłukać gorącą a następnie zimną wodą, przenieść w chłodne miejsce do wystygnięcia. Po ostygnięciu z kielbasek uformować postać człowieka, podlać odrobiną krwawego wywaru i udekorować wykałaczkami wedle uznania (propozycja kompozycji w załączniku).

Dla wzmocnienia efektu, przy konsumpcji zacytować przepis przegryzając kiełbaskę.

Żeby rozruszać żołądek i uspokoić nerwy po krwawej kiszce voodoo najlepiej byłoby łyknąć coś mocniejszego. A nie ma podobno lepszego mocnego alkoholu niż polski samogon. Pewnie pomyślisz, drogi Jakubie, że nie masz czasu na przygotowania. Całe szczęście istnieje jeszcze opcja turbo, do przygotowania w ok 2-3h. Trunek ten zwą "wirującym bimbrem" (uwaga! przepis autentyczny!).

Do przygotowania "wirującego bimbru" potrzebujemy:

10 kg cukru
paczkę drożdży
31 litrów mleka
3 wiadra wody
pralkę
spinkę do włosów

Sposób przygotowania:
Spinką do włosów otwieramy drzwi hotelowej pralni. Znajdujemy największą pralkę typu "Frania" lub podobną do której wrzucamy wszystkie składniki (prócz spinki). Całość "obracamy" ok 2godzin. Po tym czasie pozostawiamy płyn aby troszkę pooddychał. Otrzymaną miksturę destylujemy (opcja hardcore: nie destylujemy), rozlewamy do butelek i cieszymy się (lub nie) smakiem polskiego bimbru w wydaniu turbo.

Po tak zakrapianym posiłku najpewniej padniecie sobie w ramiona i chociaż na kilka godzin zostaniecie najbliższymi przyjaciółmi, powiernikami swoich sekretów itd itd

pozdrawiam

*przepisy inspirowane stroną kuchnia-polska.net

03.09.2011 22:00
Harry M
62
odpowiedz
Harry M
188
Master czaszka

Zarąbiste

03.09.2011 22:00
63
odpowiedz
zanonimizowany806576
1
Chorąży

Masa świetnych przepisów i kapitalnych pomysłów. Skłaniałem się ku sałatce z arbuza i tych cudów z krabem (byliście naprawdę blisko i będzie Wam to zapamiętane), ale ostatecznie, po ostatnich przeżyciach (opiszę w jutrzejszej notce) zdecydowałem się jednak na makaron kawiorowo-wódkowy. Polski duch, dekadentyzm i makaron. Kawior będzie bankowo, wódka i makaron także, a jak Anton tego nie łyknie, to chyba nawet nie chce mi się go przepraszać. Także zwycięzcą na dziś zostaje LubieGroszek. Z koszulką zgadamy się wkrótce, a tymczasem dzięki stary!

03.09.2011 22:03
64
odpowiedz
zanonimizowany806576
1
Chorąży

Pralkosuszarka - widzę nieźle kombinujesz i choć to trochę zbyt skomplikowane dla moich roztrzęsionych łapek, to jednak podoba mi się Twoje podejście, więc mam nadzieję, że jak znowu się w coś właduję, będziesz w zasięgu :)

03.09.2011 22:42
65
odpowiedz
zanonimizowany806658
1
Legionista

Wielkie dzięki! Mam nadzieję, że szczytowanie kubków smakowych Anton'a nie będzie aż nadto widoczne :)

04.09.2011 00:12
66
odpowiedz
zanonimizowany806576
1
Chorąży

Wierz mi, że łączę się z Tobą w nadziei.

04.09.2011 00:21
👍
67
odpowiedz
zanonimizowany806705
1
Legionista

Zaczynam myśleć , że można pisać i pisać , wymyślać rozmyślać ... A i tak komentarz mój (nie wiem jak bym się starał ) zostanie przebity przez inny i inny i inny XD . Dobra , gratulację LubieGroszek !!!
To zachęca mnie do jeszcze lepszych pomysłów .

04.09.2011 01:02
68
odpowiedz
zanonimizowany806576
1
Chorąży

gearsecond - myśleć i pisać powiadasz? ;) A to nie kojarzy ci się choć troszkę? http://www.pytamsie.pl/167-1_jak_przygotowac_smaczna_rybe.html
Nie twierdzę, że nie wolno, w końcu nie zastrzegłem, ale z tym "myśleć i pisać" to bym jednak nie szalał :)

04.09.2011 01:53
69
odpowiedz
zanonimizowany806705
1
Legionista

Ależ to oczywiście :) dla tego , czekam na kolejne notatki ... (i właśnie jutro zabieram się za pana książki :) Ponieważ myślę że mogą mnie bardzo zaciekawić . Lubię próbować nowych rzeczy i myślę że się nie rozczaruję .

Pozdrawiam !

04.09.2011 23:41
70
odpowiedz
zanonimizowany806705
1
Legionista

Co do tego myślenia i pisania ... Nie zrozumieliśmy się :) Jakby to powiedzieć ? Ja napisałem posta numer 20 . To pan później dodał że przydała by się również recepta ''Co do reszty pomysłów, mam już kilku kandydatów, z tym że pamiętajcie - ma być proste i efektowne. I nazwa nie wystarczy, potrzebuję przepisu jak to zrobić.'' (więc jako że pomysł sam w sobie już miałem napisany z tego poprzedniego mego posta ... którego ja sam napisałem i przemyślałem ) postanowiłem poszukać gotowych recept w internecie (trochę je podrasowałem bo drętwe były) takich jak ta z ''jotuba'' by było jeszcze lepiej zaprezentowane :D

A tak doszło do miłego nieporozumienia , z którego dopiero teraz zdałem sobie sprawę :)

06.09.2011 23:20
71
odpowiedz
zanonimizowany767338
3
Legionista

Izrael - czyżby ten znak zapytania oznaczał, że nie widziałeś ostatniej sekundy meczu kiedy to wpadła wyrównująca bramka dla naszych zachodnich sąsiadów?:)

gameplay.pl Banoi Blog - notka druga Ta z żurawiną