Piekielnie boli mnie ząb. Żadne lekarstwa nie pomagają, smarowałem też amolem, bez efektów. Czy ktoś zna jakieś sposoby i pomoże mi przetrwać do rana? Help
Albo go sobie wyrwij albo przyłóż lodu i wytrzymaj do jutra.
Sam sobie raczej nie wyrwe :/
Spróbuj coś zagryzc, nie za miękkiego i nie za twardego brzmi hardcorowo ale mi pomoglo
no właśnie sobie zagryzłem jak namoczyłem wacik amolem, teraz już jest przez to nie do wytrzymania :(
Jak Ci się rusza (to mleczak?), to wyrwij. Jak siedzi mocno, to wytrzymaj do jutra, aczkolwiek jeśli cię tak bardzo boli, to pewnie innej rady nie będzie i dentysta wyrwie ci go tak czy siak.
no niestety na ząb nie ma nic konkretnego, ale słyszałem że kminek pomaga. nie wiem jak, wydaje mi się że trzeba go zgryźć (chyba tym bolącym zębem) :P
Idź spać, a z rana do dentysty zamiast tutaj wątek tworzyć! :)
włącz sobie jakiś film, albo dobrą gierkę, może trochę zapomniesz, a z rana do dentysty
Goździki ! Robi sie z nich leki stomatologiczne ;]
http://pl.wikipedia.org/wiki/Goździki
POMAGA sam tak robilem musisz wziasc i rozgrysc w zebie ktory boli i chwile potrzymac niewypluwaj ;p
Zamróź i wykrusz.
Rano marsz do dentysty!
Zawsze jest dyżur stomatologiczny. Choć oni tylko wyrywają albo rozwiercają zęba.
A jedyna rada dla PEŁNOLETNICH osób które w dodatku nie brały leków to się upić.
Znieczula skutecznie.
Walnij małym palcem u nogi np. we framugę od drzwi... z bólu zapomnisz o zębie ;)
Po pierwsze jakim cudem tabletki przeciwbólowe nie pomagają? Trzeba było kupić Ibuprom MAX, i mieć na czarną godzinę.
Po drugie sam jesteś sobie winien, bo początkowy stan zapalny w zębie nie boli aż tak bardzo, a ty myślałeś że ci przejdzie. Nauczka na przyszłość.
Natarcie zęba gałką muszkatową lub pójście do dentysty pomaga
mój sąsiad ( nie za bardzo rozgarnięty ) wkładał sobie namoczony papier toaletowy do buzi i twierdził , że pomagało mu to nie raz.
600mg Ibuprofenu 3x na dzień, zimne okłady, nie nagryzaj na niego, jutro do dentysty.
Oł, no tak, ktoś odkopał starego kotleta:P