Następca Xboksa 360 może pojawić się długo przed końcem obecnej generacji konsol
Osobiście jestem za jak najszybszym wprowadzeniem następnej generacji konsol. Wystarczy popatrzeć na takiego Battlefielda. Na PC grafika jest ekstra, na konsolach na dzień dzisiejszy niestety już brzydka.
Jak się zastanowić to ten tytuł i wypowiedź tego kolesia jest zupełnie bez sensu. Niby kiedy ma się pojawić następna generacja jak nie podczas trwania obecnej. Rok po skończeniu tej?
to chyba raczej oczywista oczywistość, a nie rychła zapowiedź nowej generacji.
o kuzwa jaki news :)
Podyskutujmy - ja uważam, ze następca X360 ukaże się jeszcze w poprzedniej generacji!
Nowy Xbox? No i co z tego?
I tak gry na konsole ograniczją się tylko do zręcznościowego łubu dubu bez ambicji. Dobre dla dzieciaków.
[4] WYBORNE.
A sama wypowiedź ma sens, przynajmniej ja odbieram trwanie jakiejś generacji jako wspieranie i rozwijanie jej.
[5]
Widzę że bardzo Ci się spodobał zwrot łubu dubu, życzę udanej nauki innych określeń.
Czasami myślę, że takie wypowiedzi kierowane są dla kompletnych idiotów. Obrażając tym samym myślących ludzi.
Wystarczy wspomnieć, że wsparcie dla Playstation 2 skończyło się w 2010 roku. 10 lat po jej premierze i 4 lata po premierze Playstation 3.
X360 w świetle tych faktów i tak długo się trzyma ponieważ wyszedł w 2005 roku, a jego żywot powinien dobiec końca w 2015, zostały więc 4 lata, następcy na horyzoncie nie widać. Warto dodać, X360 został wydany 4 lata po premierze jego poprzednika, a X360 w tym momencie ma już prawie 6 lat.
[5] za to gry na PC to praktycznie już programy multimedialne uczące nas życia oraz miejsca w społeczeństwie. Szczególnie jak kogoś nie stać na konsole i jedyne co ma to PC sprzed dekady, którego rodzice od 10 lat nie mogą spłacić - a kupili bo cóż był potrzebny synkowi do nauki...
Laston - i warto wspomnieć że wsparcie dla XBOX-a microsoft oferował zaledwie przez około rok od premiery X360...
Kilka poprawek w newsie, chodzi dokładnie o to, o czym mówi adrem - czyli, że obie generacje mają się ze sobą przez pewien czas "pokrywać".
Z kolei, czy "przejście" z jednej do drugiej (w sensie dominacji, a nie wspierania przez producenta) będzie dużo wolniejsze niż w wypadku Xbox - Xbox 360, PS2 - PS3 etc. czy różnica będzie subtelna - nie wiem, takie pytania do Lewisa. Użył takich, a nie innych słów w wywiadzie, uznał, że warto o tym wspomnieć i zakładamy, że ma to jakieś znaczenie :)
Mogę się założyć o pińć złotych, że nowy X pojawi się na sklepowych półkach w 2013 roku.
Mnie tylko boli to, że gry pod konsole są w jakiś sposób ograniczane (nie mam na myśli grafiki). Gry na nie są droższe i w pewien sposób gorsze (tzn. pozbawione czegoś).
Ubisoft już stosownie się wypowiedział na ten temat. Gdyby tak.. inne koncerny (np. Rockstar!) dołożyłyby coś od siebie, to może by poskutkowało.
Edit: Co jak co, stawiam na 2013.
Taka jest prawda że nawet nowa generacja konsol nie dogoni dobrze ulepszonego pc :P
wsparcie dla Playstation 2 skończyło się w 2010 roku. 10 lat po jej premierze i 4 lata po premierze Playstation 3 Ile razy był ten przykład podawany? Jak widać za mało bo ludzie wciąż nie wiedzą co to znaczy "cykl życiowy konsol".
Nowy Xbox? Końcówka 2013/Początek 2014
@[13] Żebyś się nie zdziwił... Po wyjściu X360 i PS3 wśród PC był pogrom. Stąd wzięły się słuchy o powolnym umieraniu PC. Do czasu aż wyszły komputery kilkukrotnie przewyższające moc obliczeniową konsol.
wsparcie dla Playstation 2 skończyło się w 2010 roku. 10 lat po jej premierze i 4 lata po premierze Playstation 3
To kłamstwo. W tym roku będą miały premierę 3 gry na PS2.
Pewnie nowa generacja już jest gotowa od dawna tylko chcą zarobić jak najwięcej na obecnej. :/
Nowe projekty Avalanche Studios i Respawn Entertainment na "nowe platformy" mają zawitać w 2014, więc tak, 2013 to najbardziej realna data dla x720(rok później pewnie ps4) Trzeba czekać na przyszłoroczne E3.
wątpie żeby konsola miała większą moc niż pc z najnowszym GForcem i prockiem i7
Mogliby w tym nowym dashboardzie zrobić jakąś dobra przeglądarkę internetową żeby na przykład jak ktoś robi calaka w takim GTA to mógł szybko zamknąć grę i włączyć jakiś poradnik na necie z lokalizacją znajdziek itp.A w next generacji powinni dać tyle RAMu żeby można było mieć uruchomioną grę i w tle przeglądarkę.
Noo, jak kilka znaczących gier rocznie to dla co poniektórych wspieranie konsoli to nie ma o czym rozmawiać.
@Quake Wars 256 :D:
A w next generacji powinni dać tyle RAMu żeby można było mieć uruchomioną grę i w tle przeglądarkę.
Wątpliwe - musieliby część RAMu zarezerwować dla samego systemu, a to w konsolach praktycznie samobójstwo - dla nich system musi być jak najlżejszy, żeby wykorzystać jak najwięcej do gier.
Inną sprawą byłyby kwestie bezpieczeństwa - w każdej przeglądarce dziury są na bieżąco wykrywane i łatane - chciałbyć co tydzień (lub częściej) instalowac łatki bezpieczeństwa?
jak zwykle wrozenie z fusow.
Jedyne, co gosciu powiedzial, to ze obie generacje sie pokryja - NIGDZIE nie wspominal jak bardzo mialyby sie pokryc, ale GOL jzu wie, ze nowa konsola pojawi sie na dlugo przed smeircia obecnej...
Z kolei ostatnio Todd Howard z Beth stwierdzil, ze spodziewa sie nastepnej generacji minimum za 2 lata, nie wczesniej. Co w zaden sposob nie przeczy temu, co powiedzial gosciu z MSu.
@Quake Wars 256 :D [ gry online level: 7 - Generał ] >A w next generacji powinni dać tyle RAMu żeby można było mieć uruchomioną grę i w tle przeglądarkę.
Chyba miales na mysli.. zeby starczylo tez na cross-game voicechata w przypadku "PS4" :D
Chłopaki, ale taka prawda. Tyle było dyskusji na temat grafiki. Konsolowcy pisali o tym, że grafika to nic, że i tak osiągnęła tak wysoki poziom, że można być zadowolonym i nie trzeba się ścigac z PC. I ja się z tym w sumie zgadzam, choć brak AA czy ograniczenia klatek to akurat jest fatalne. I teraz nie oczekuje od Was jarania się nową konsolą, bo i po co? Ona i tak pod względem grafiki zawsze zresztą będzie za PC. Ale to nie ważne.
Co ma zatem do zaoferowania nowa generacja? Nic. Gry na konsole (konwersowane masowo na PC), będą wyglądać tak samo. A czym się różni - jeśli ograniczymy się tylko do tytułów gier akcji - GoW3, Resistance, Killzone, najnowszy F.E.A.R, Red Faction 3, Darksiders, najnowsze wydania CoD, Hunted Kuźnia Demona, i setki tysięcy innych tytułów? Niczym! Kompletnie niczym! Wszędzie chodzi tylko o to, żeby naciskac w tego pada ile wlezie i naciskać i naciskać bez ustanku.
Gdyby gry teraz już multiplatformowe, ale tworzone w 90% z priorytetem "konsola" nie korzystały z dorobku PC, to sytuacja wyglądała by jeszcze gorzej. Uproszczenia, którym poddawane są kolejne tytuły serii (jak UFO, Gothic czy RPGi) to tylko próby zbliżenia sie do wyżej wymienionych tytułów na potrzby konsol.
Dlatego nowa konsola nie będzie niczym. Zaoferuje lepszą grafikę i tak zacofaną w stosunku do PC, a jeśli chodzi o gry nie zaoferuje absolutnie nic. Bo nie ma jak, bo kontroler jest ograniczony do granic możliwości. Jedyną jego zaletą jest to, ze można grać w gry na przykład stojąc na głowie.
"Tymczasem zegar nieubłagalnie tyka i chcąc czy nie chcą giganci branży..."
BTW. Jak ich konsole ograniczają to niech robią gry na PC, a następnie konwersje na kosnole, a nie na odwrót.
[24] --> A zwróć uwagę na to, że konsole nie pozwalają już co po niektórym studiom, rozwinąć skrzydeł w swojej grze. Konsole prowadzą do wielu nieprzyjemnych rzeczy, związanych z samymi grami, jak i z wersjami przeznaczonymi na PC. Co też nie zmienia faktu, że gry na konsole lepiej się sprzedają.
a jeśli chodzi o gry nie zaoferuje absolutnie nic.
MS wspomina o swojej technologi, Sony pewnie też coś szykuję. Na pewno coś zaoferują. Co wtedy PC'ty (nie jestem fanboy'em - sam posiadam PC).
Btw. obecna generacja konsol w przyszłości może doprowadzić do tego, że gracze z powodu grafiki (bo to przecież "naj") odsuną się od nich i wrócą na blaszaki.* Przepaść między konsolami, a PC bezustannie się zwiększa. Zobacz co Ubi w tej sprawie ma do powiedzenia (w tym newsie na samym dole).
* Tak mi się wydaję (wg mnie).
Mark24 dalej w formie. Szkoda, ze nie spalili ci mieszkania nieudaczniku. ;D
Nie stac na konsole. LOL 250 funtow to faktycznie w chuj xD. Wiecej dalem za jedna z 2 moich kart graficznych.
Przecież nowa generacja już się rozpoczeła. Otworzyła ją konsola Nintendo 3DS, prawie pół roku temu. Wkrótce nadchodzi PS VITA, EVO 2 i Wii U. Microsoft siedzi cicho, a Sony nie daje żadnych informacji o PS4. Skoro MS siedzi cicho to chyba logiczne jest, że nowa konsola nie pojawi się np. jutro... tylko długo po zakończeniu minionej generacji (chyba, że ktoś traktuje generacje tak, że się "zazębiają"... to wtedy kolejna konsola MS będzie zapewne kończyć obecną generacje, co znowu powoduje, że ten news jest do bani).
Tuminure--> głupoty piszesz. Nowa generacja ukaże się po zakończeniu obecnej? Wolne żarty.
Przecież nowa generacja już się rozpoczeła. Otworzyła ją konsola Nintendo 3DS
Brak słów... Jak to jest nowa generacja, to ja nie wiem.
[26]
"Co też nie zmienia faktu, że gry na konsole lepiej się sprzedają."
Wiesz, badziewne filmy też sie lepiej sprzedają niż te dobre. Ludzie masowo wybierają te prostackie robione w 3D, polskie komedie o tańcach i kolejne odcinki Piły. A te dobre filmy stoją na salach kinowych puste.
Tak samo jest z grami. Ludzie wolą konsole, bo prosta masa zawsze będzie ciągnęła do mniej ambitnych rzeczy. Problem polega na tym, że rynek gier jest zbyt mały (np. porównując do filmowego) żeby zaproponować na jakimś tam poziomie wszystko, więc gracze szukający ciekawszych tytułów niż kolejna rąbanka mają coraz większy problem.
@piotreksik23 [ gry online level: 26 - Centurion ]: to jeszcze podaj jakies ambitne tytuly, skoro tak szafujesz tym slowem na lewo i prawo.
piotreksik23
Wymień mi te prostackie gry na konsole.
Jeśli naprawdę ps3 i x klocek mają już kres swoich możliwości, to jestem za następną generacją konsol.
[16] Tu nie chodzi o wsparcie 3rd party tylko o producenta - w tym przypadku Sony. Spróbuj sobie teraz kupić nowego dev kita do PS2 to się przekonasz ;P
Ma nadzieje ze nowa generacja (przynajmiej nowy Xbox) pojawi sie najpozniej w 2013 roku. Osiem lat to i tak duzo i czas juz ruszyc z grafika na wyzszy poziom (teselacja Full HD), bo niestety obecnie powoli juz zaczyna wygladac nie specjalnie dobrze.
Jak dla mnie to jedynym powodem żeby tworzyć nową generację konsol, to to aby konsole nie wstrzymywały postępu technologicznego w grach. Bo przez to cierpią gry na PC które mogłyby wyglądać znacznie lepiej.
piotreksik23 --> Zgodzę się z tym, że "badziewia" lepiej się sprzedają i tak też jest na obydwu rynkach. Znam kilka naprawdę świetnych gier (tyczy się to zarówno konsol jak i blaszaków) i filmów, które pomimo niskiego rozgłosu (słabej kampanii marketingowej) są doceniane przez tych, którzy w nie grali/widzieli. Szkoda, bo te lepsze idą w odstawkę i twórcy zapewne na nich tracą. Co więcej, dopiero po jakimś okresie czasu zaczyna się je doceniać albo w ogóle.
Przeciez ten koleś to jakiś zwykły pecetowy młot. To jest najlepsze:
kontroler jest ograniczony do granic możliwości (o padzie)
Hahaha. Kontroler ma być wygodny, posiadanie miliarda niepotrzebnych przycisków nikomu nie jest potrzebne. To jest najgłupszy argument pecetowca ever.
@Navarona [ gry online level: 2 - Legionista ] >Jak dla mnie to jedynym powodem żeby tworzyć nową generację konsol, to to aby konsole nie wstrzymywały postępu technologicznego w grach. Bo przez to cierpią gry na PC które mogłyby wyglądać znacznie lepiej.
Jedyne, co wstrzymuje rozwoj gier na PC, sa developerzy gier na PC.
Zrob samemu sobie przysluge i zrozum to wreszcie.
Nowa generacja zaczęła się z premierą 3Dsa od N. -- <Turlam się i płacze ze śmiechu> pozdrawiam tego kto to napisał, jesteś tak mierny, że szkoda czasu szukać twojego nicka.
Zarówno MS jak i Sony pracują nad nowymi konsolami, a dlaczego tego nie mieliby robić? To kolejna kasa, wiadomo wydatki też są z tym związane (pamiętamy akcje Sony i MS z prockami, fail Sony), ale nie mają zamiaru przecież rezygnować z rynku, prawda? Na pewno projektują już nowe maszyny, tylko po prostu o tym się nie mówi.
Tym bardziej, że w tym roku już fakt faktem mówi się ostro-otwarcie, że konsole są ujmijmy po prostu technologicznie do dupy, dość zacofane (widzę po swoich) a to też IMO takie publikacje dają im trochę kopniaków.
Nikt oficjalnie nie potwierdzi, że robią nowe sprzęciory, bo byliby w plecy - kasa, kasa, kasa. Na tym, że rozwijają swoje usługi jak XBL/PSN moim skromniusim zdaniem nie tracą, bo i tak przeniosą całą "platformę" na nowy sprzęt. Kolejna sprawa to kompatybilność sprzętu z gierkami obecnej generacji - śmiem twierdzić, że na pewno to wprowadzą, bo fani im jaja pourywają jeżeli będzie inaczej.
Mimo iż wsparcie dla sprzętu mają wyznaczone (powiedzmy) na 10 lat od premiery to i tak mogą wprowadzić nowy sprzęt a stary w dalszym ciągu wspierać. Zresztą te same gry będą wychodzić na sprzęt obu generacji przez parę lat, co już jest dobrze znane.
Stawiam 2013.
nowa generacja konsol nie wyjdzie wtedy kiedy będą chcieli tego niektórzy gracze czy studia robiące gry. Nowa generacja konsol wyjdzie jak MS czy Sony zanotuje spadki sprzedaży gier. Jak ludzie swoimi portfelami powiedzą "dość" Wtedy bardzo szybko ujrzymy next geny.
Nie mogę się doczekać komentarzy w 2013 ze strony PCtowców iż grafika nie jest najważniejsza :)
Dla mnie już jest prawie wszystko jasne choć jeszcze nikt tego nie powiedział. Na E3 za rok zapowiedzą nowego X-klocka, a jednym z tytułów startowych będzie GTA V.
no i na bank na nastepnym e3 microsoft zapowie nowego xboxa ale nie poda dokladnej daty ani zadnych szczegolow i bedziemy czekac jeszcze ze 4-5 lat
Nowa generacja zaczęła się z premierą 3Dsa od N. -- <Turlam się i płacze ze śmiechu>
Co w tym śmiesznego? Dlaczego 3DS niby nie rozpoczyna ósmej generacji?
[31] "to jeszcze podaj jakies ambitne tytuly, skoro tak szafujesz tym slowem na lewo i prawo."
Ambitne tytuły na PC? Jest ich masa. Arcanum, Baldur's Gate, Command & Conquer, pierwsze Fallouty (trzecim już był mniej), Warcraft, Stalker, Half - Life, Starcraft. Mógłbym wymieniać w nieskończoność.
[32] "Wymień mi te prostackie gry na konsole".
Wymieniłem wyżej. Czy takie Killzone jest ambitne? Przecież tam tylko chodzi o to, żeby biegać i strzelać. I o nic więcej. Ok, takie gry też są spoko, ale na konsolach nie ma wyboru zbyt szerokiego. Na PC jest, a raczej był (bo multiplatformowośc z priorytetem konsol zniszczyła rynek gier równiez PC i uprościła go)
[38] "
Przeciez ten koleś to jakiś zwykły pecetowy młot. To jest najlepsz"
Wyzwałeś mnie i co? Mam się tym przejąć? Ahahahhahahhahah. Straszne.
"kontroler jest ograniczony do granic możliwości (o padzie) "
Oczywiście, że tak. Na padzie wygodnie pograsz tylko w gry zręcznościowe, a na klawie i myszy pograsz w przygodówki, zręcznościowe, strategie, symulacyjne FPSy, RPGi, Taktyczne. No to kto tu jest ograniczony? Przeiceż pad się nie nadaje do obsługi tych 6 gatunków gier.
"Kontroler ma być wygodny, posiadanie miliarda niepotrzebnych przycisków nikomu nie jest potrzebne"
Nie miliarda przycisków, bo mysz ma ich 2-4, a na klawie używasz tylko kilku (mniej niż na padzie). Widzisz, jaki jesteś głupi. Ale myszką jesteś w stanie wskazać wygodnie każdy punkt na interfejsie i tu jest przewaga myszy. I kontroler nie ma być wygodny, ma być przyjazdy grze.
Ja jak idę do kina to idę tam gdzie jest lepszy film, a nie tak, gdzie mi się wygodniej siedzi. Bo tam gdzie wygodniej się siedzi, czy ogląda (czyli np 3D) to wybierają właśnie masy.
piotreksik23
1. a jakąś grę z XXIw.? Bo wymieniłeś same starocie sprzed dekady - identyczną listę możnaby było ułożyć dla konsol, ba obawiam się że pozycji by było 10x tyle.
2. tak naprawdę na padzie gra się milion razy przyjemniej niż na klawiaturze i myszce - jak twierdzisz inaczej znaczy to dla mnie jedno - tak naprawdę nigdy nie grałeś na padzie. To tak jakby porównywać podróż mercedesem klasy S i maluchem. Owszem maluch ma swoje zalety - można łatwo zaparkować, lepiej wchodzi w zakręty i być może nawet jest zrywniejszy, ale 99.999999999999% ludzi którzy doświadczyło limuzyn i maluchów (padów i klawiatur) wybierze limuzynę (pada).
@piotreksik23 [ gry online level: 26 - Centurion ]: gry sprzed dekady, albo i wiecej. Super. A cos wspolczesnego?
O padzie i myszy sie nei wypowiadam, bo kazdy ma swoj gust, ale skrajnosc w jakakolwiek strone tez jest zalosna, bo dobrze wiemy, ze na padzie da sie grac w wiekszosc wymienionych wyzej gatunkow.
I to przyjemnie.
"a jakąś grę z XXIw.? "
Ale jakie to ma znaczenie? Teraz trudniej wymienić gry. W ogóle mało graczy rozumie i dziwię się temu, że rynek gier przeszedł ogromne przeobrażenie. Gracze w tych dyskusjach nadal sztywno rozdzielają gry na konsolowe i PC. Jest to błąd, bo takie rozdzielenie istniało kilka lat temu, ale potem (około 2006-2007) nastąpiło scalenie rynku. Ale z tą notką, że to rynek PC jest dostosowywany do rynku konsol.
Nie uznaje za zasadne podawanie Ci tytułów nowych, gdyż gry wypuszczane na PC są tak naprawdę grami konsolowymi, lub tworzonymi pod konsole lub upraszczanymi ze względu na konsole. Na PC wydawane są tak przy okazji. Gdyby zostac jednak przy typowych eksluziwach, można ciągle podawać ambitne tytuły i na PC będą one o wiele ambitniejsze niż na konsole. Ot, by ograniczyć sie do nowości, choćby Frozen Synapse, Alpha Polaris czy Anno 2070. Ale takich tytułów będzie mało, gdyż rynek ecluzive PC ledwo zipie. I z reguły sa one niedofinansowane.
Ale inny prosty przykład. Teraz wychodzą najnowsze Cod I BF3. Pierwsza z nich to gra konsolwowa, gdzie respawn odbywa sie w tej samej sekundzie co śmierć, a w grze nie puszcza sie przycisku fire. BF 3 z priorytetem PC, to gra bardziej wysmakowana, taktyczna, gdzie w podczas walki trzeba myśleć i naprawdę współpracować z kolegą, a śmierć kosztuje. Myślisz, ze to przypadek?
Jednakże, rozprawiamy tu nie o praktyce, ale o teorii. Myślmy teoretycznie, a nie praktycznie. Teoretycznie, czyli tak co sprzet oferuje, a nie jak jest wykorzystywany. I teoretycznie PC to gry głownie ambitne, a konsole to raczej zwykłe nawalanki. I nic tego nie zmieni. Pad bowiem nie nadaje się do gier ambitnych, a gracze konsolowi dopóki jarać sie będa tym, ze mogą grać stojąc na głowie, zawsze pozostaną na poziomie łubu-dubu, czyli de facto, poziomu pegasusa. Bo tam też w grach o to chodziło.
"tak naprawdę na padzie gra się milion razy przyjemniej niż na klawiaturze i myszce"
Nieprawda. Na myszce gra sie wygodniej. Jest bardziej precyzyjna i naturalna i nie boli palec od wciskania guzika fire. Zresztą, skoro pad jest wygodniejszy, czy internet też obsługujesz padem? Jak nie, to się przełącz, przecież - w myśl twojej zasady - będziesz mógł przyjemniej surfować siedząc sobie w fotelu ;)
@piotreksik23 [ gry online level: 26 - Centurion ]> I teoretycznie PC to gry głownie ambitne
ROTFL.
Chlopie, te gry, ktore wymieniles wczesnieij, nie tworza pewnie nawet procenta w calosci gier wydawanych na PC. Pozostale 99% to jest wlasnie zbitek chlamu, gier przyjemnych lecz prostych, oraz sredniakow. Ambitnych gier zawsze bylo jak na lekarstwo, na kazdej platformie.
Poza tym chce poznac definicje gry ambitnej, wg ciebie. Bo okaze sie zaraz, ze wg ciebie wszystko, co wykrozystuje mysz i klawe jest ambitne z zasady...
piotreksik23 pieprzysz takie głupoty że aż się słabo robi jak to czytam. Sorry koleś ale zarówno CoD i BF3 wychodzą na konsole, nie można powiedzieć że jedna z nich jest "konsolowa" a druga "pecetowa" one po prostu są skierowane do innych odbiorców niezależnie od platformy. Chociaż od czasu Bad Company2 granica miedzy nimi praktycznie się zatarła, jedna i druga gra to po prostu filmowy, przeładowany akcją wojenny fps i tyle w temacie. Ciekawe czy na blaszaku znajdziesz gry pokroju Demons Souls? raczej wątpię bo tłuczecie tylko w Lole i inne badziewia mmo.
[51] Boohoo debilu, MMO to exy PCtowe, nie kazdy w nie gra.
tak samo jak nie każdy gra w Fifę, Coda czy Fallouta, nie widzę jednak związku (na dodatek potwierdzasz ze mmo to pecetowe exclusivy) i debila to z siebie robisz.
[50]
"Chlopie, te gry, ktore wymieniles wczesnieij, nie tworza pewnie nawet procenta w calosci gier wydawanych na PC. Pozostale 99% to jest wlasnie zbitek chlamu,"
Nie rozumiem? Mam wymienić wszystkie ambitne gry, które powstały? Podałem tylko przykłady, sam o nie przecież prosiłeś.
I to nie jest 1% procent jak napisałeś.
"Poza tym chce poznac definicje gry ambitnej, wg ciebie"
Tak, w której gra nie jest skupiona głównie na strzelaniu czy beznamiętnym pędzeniu przed siebie. To również taka, która każe graczowi rozwiązaywac pewne bardziej zaawansowane problemy niż "jak trafić przeciwnika".
"piotreksik23 pieprzysz takie głupoty"
Chyba Ty. 95% graczy na świecie, którzy zakupili Cod: MA2 to gracze konsolowi (dane z CDA, bodajże 2 numery wstecz z artykułu o Cod vs BF3). Trudno zatem wyobrazić sobie, by panowie od Coda nie skupili się na tym by zadowolić graczy konsolowych. Tymczasem, BF3 przeznaczony jest bardziej na popularniejsze serwery na komputerach. Zresztą, dlaczego BF3 reklamowany jest wszędzie z perspektywy PC. Również przez grafikę, ale równiez dlatego, ze BF to kolebka graczy PCtowych.
"Ciekawe czy na blaszaku znajdziesz gry pokroju Demons Souls?"
To kolejna gra, w której idzie się przed siebie i siecze bezmyslnie wszystko co stanie na drodze?
"raczej wątpię bo tłuczecie tylko w Lole i inne badziewia mmo"
Przeczytałeś to co napisałem w I akapicie mojego wcześniejeszego postu? To przeczytaj, zanim coś napiszesz.
" debila to z siebie robisz."
To by sie zgadzało z wizerunkiem gracza konsolowego. Wchodzisz w internet i wyzywasz. Tak trzymaj!
@piotreksik23 [ gry online level: 26 - Centurion ]: skoro twierdzisz, ze gry na PC to glownie gry ambitne, czyli wiekszosc gier taka jest.. to tak, podaj wszystkie. Jestem pewien, ze to kropla w morzu badziewia, a nie odwrotnie, jak to sugerujesz.
>Tak, w której gra nie jest skupiona głównie na strzelaniu czy beznamiętnym pędzeniu przed siebie. To również taka, która każe graczowi rozwiązaywac pewne bardziej zaawansowane problemy niż "jak trafić przeciwnika".
A coz to takiego te "zaawansowane problemy"?
Na konsolach takze sa gry, ktore nie sa skupione na beznamietnym strzelaniu. Chociazby Deus Ex. LA Noire, czy pare innych
Dla mnie z kolei czescia definicji ambitnej gry jest takze glebsza, rozbudowana fabula, poruszajaca wazne kwestie - ktora tez pojawia sie w grach konsolowych, np w BioShocku, ale tez MGSach i wielu innych.
>To by sie zgadzało z wizerunkiem gracza konsolowego. Wchodzisz w internet i wyzywasz. Tak trzymaj!
jakby gracze PCtowi nie wyzywali nigdy.. rotfl, nie osmieszaj sie. Gracze obrazajacy innych sa na wszystkich platformach, na PC jak najbardziej rowniez tacy sa.
Z rozmowy wylania sie obraz osoby, ktora wszystko wie, ma wyrobiona ocene, przy ktorej zatwardziale obstaje - ale ktora najprawdopodobniej nie siegnela po wlasnie te ambitniejsze konsolowe tytuly.
Wiesz, mozna siedziec w grach sprzed dekad, ja tez tak robie, ale rynek i epoka gier ruszyla do przodu. I nie znacyz to wcale, ze na ktorejkolwiek platformie brakuje ciekawszych, ambitniejszych gier.
To że konsola zostanie zapowiedziana, nie oznacza, że na drugi dzień wyjdzie. Trochę czasu musi upłynąć jednak.
To że konsola wyjdzie, nie oznacza, że zaraz trzeba lecieć i kupować, ja osobiście wolę odczekać ten rok- dwa, aż po pierwsze ceny trochę zejdą, po drugie zostaną w konstrukcjach wyeliminowane pewne niedoróbki, jakie każdy nowy produkt może mieć.
Poza tym biblioteka gier też się wzbogaci przez te 2 lata , a z początku może być bieda, albo przepełnienie crapowatych i przereklamowanych gier, pokroju Crackdown czy PGR3, które miały być super, a były słabiakami z mistrzowsko napędzonym hajpem na nie.
Więc przed posiadaczami konsol obecnej generacji jeszcze kilka lat spokoju...
"to tak, podaj wszystkie. "
Proszę:
https://www.gry-online.pl/S015.asp?GP=0
"Na konsolach takze sa gry, ktore nie sa skupione na beznamietnym strzelaniu. Chociazby Deus Ex. LA Noire, czy pare innych "
I proszę, wymieniasz grę, która należy do kolebki gier PC, a w dodatku nie masz pewności, czy przy trójce nie będzie uproszczeń (a prawdopodobnie będą). "Deus Ex", wydana została tylko na PC i była o dwie długości lepsza niż dwójka, która była już grą multiplatformową. Jest to doskonały przykład spłycenia gry z powodu wydania jej na konsole.
"Na konsolach takze sa gry, ktore nie sa skupione na beznamietnym strzelaniu"
Zgadza się i nigdzie nie napisałem, że nie ma. Ale chodzi o dwa rodzaje proporcji
1. Stopień zaawansowania tytułu. Pokaż mi grę na konsolę tak zaawansowaną jak choćby rpgi w postaci Baldur's Gate, Arcanum, czy gry taktyczne jak Jagged Alliance 2 czy nawet Deus Ex 1.
2. Ilość gier na poszczególnych platformach.
Ale ok, nie zamierzam się kłocić o to gdzie jest więcej. Dla mnie sprawa jest oczywista i mi się nie chcę przeciągać z Tobą liny.
@piotreksik23 [ gry online level: 26 - Centurion ]: moj blad, mialem na mysli najnowszego Deus Exa: HR. I wiem, jaki on jest, bo juz gralem - jest to prawie ta sama gra, jedynie w nowoczesniejszej oprawie. Takie mam odczucia poki co.
>Proszę: https://www.gry-online.pl/S015.asp?GP=0
Wszystkie ambitne.
W koncu to o nich rozmawialismy i to ty twierdziles, ze ambitnych gier jest wiekszosc na PC. Myslalem, ze to wynika z kontekstu rozmowy? Ale nie sil sie, bo i tak okaze sie, ze mam racje - bo chlamu i gier sredniej jakosci jest MASA, na obu platformach. I ta masa jest DUZO wieksza, niz ilosc gier ambitnych. Jesli sadzisz inaczej, to chyba nie grasz zbyt dlugo na PC, albo nie grasz zbyt dlugo w ogole.
bez urazy, ale treoche smiesznie brzmi ograniczanie sie to parunastu najlepszych tytulow z PC i mowienie, ze to jest wiekszosc... albo, ze wiekszosc taka wlasnie jest jak te gry.. To rpzeciez czysta bzdura, ktora kazdy PCtowy gracz potwierdzi.
>Zgadza się i nigdzie nie napisałem, że nie ma.
Jak to nie napisales? Przeciez caly czas w tym watku piszesz, ze gry na konsole to proste lubu dubu i ze to sa same naparzanki, nic wiecej.
Bez obrazy, ale rozdwojenie jazni czy jak?
>1. Stopień zaawansowania tytułu. Pokaż mi grę na konsolę tak zaawansowaną jak choćby rpgi w postaci Baldur's Gate, Arcanum, czy gry taktyczne jak Jagged Alliance 2 czy nawet Deus Ex 1.
2. Ilość gier na poszczególnych platformach.
Ja sie nie zamierzam wyklocac, czy gry na konsole sa tak samo zawile, bo tak rozumiem twoje zaawansowanie, jak PCtowe gry sprzed dekady albo i wiecej [bo tylko takie przyklady wciaz podajesz...]. Oczywiscie, ze nie sa. Ale przeciez nie o tym rozmawiamy.
Rozmwiamy o tym, czy gry na konsole sa rpostym lubu dubu - udowodnilem, ze nei sa, ze sa gry ambitniejsze i ze to nie jest w zadnym wypadku domena PC.
A ty mi nagle wyskakujesz z iloscia gier na platformie? Spoko, nie ma problemu - ja grywam na PC od dobrych parunastu lat i z dowswiadczenia wiem, ze na PC jest MASA gier, z ktorych MASA to jest chlam i gry sredniej jakosci. trzeba zyc w innym wymiarze, zeby tego nie zauwazac.
Na PC na jednego Deus Exa czy Baldura, przypada ddziesiec Simsow i simsopodobnych, dziesiec zmechanizowanych, zautomatyzowanych MMO, w ktorych o co chodzi? O sieczke, w rzeczy samej.
Wiec daruj sobie mowienie o proporcjach, bo na PC sa one cokolwiek dla ciebie niesprzyjajace :)
Poza tym nadal nie odpowiedziales mi na pytanie o definicje "Zaawansowanych problemow" do rozwiazania w grach ambitnych.
>Dla mnie sprawa jest oczywista i mi się nie chcę przeciągać z Tobą liny.
Nie chce sie dyskutowac? Moze dlatego, ze trafiles na osobe z troche wiekszym argumentem, niz "spadaj debilu", wspominane wyzej?
1. Stopień zaawansowania tytułu. Pokaż mi grę na konsolę tak zaawansowaną jak choćby rpgi w postaci Baldur's Gate, Arcanum, czy gry taktyczne jak Jagged Alliance 2 czy nawet Deus Ex 1.
Seria Final Fantasy Tactics. Rozwój postaci o wiele ciekawszy niż w Baldurze czy Arcanum. Taktyczna walka ciekawsza (a przede wszystkim sensowniejsza), niż w JA2.
I proszę, wymieniasz grę, która należy do kolebki gier PC
W dzisiejszych czasach Deus Ex (pierwszy), gdyby wyszedł dziś (z nową grafiką), byłby nazwany grą konsolową.
Ale przeciez pierwszy Deus Ex troszke pozniej wyszedl na PS2 pod nazwa Deus Ex: Conspiracy.. :)
"Ambitnosc" gier to nie jest kwestia platformy, tylko raczej historia gier zatacza kolo.
Pewnie nie ja jeden swoje poczatki z grami moge datowac na czasy zagrywania sie na automatach w salonach gier, a w domu na "konsolach" typu Pegasus, czy wczesnych komputerach Atari/C64. Pamietacie jakie tam byly gry? Wlasciwie tylko zrecznosciowe, moze 1% to bylo cos innego, "ambitniejszego".
Pozniej byla Amiga, gdzie gry nabraly glebszego wymiaru - nawet te najprostsze zrecznosciowe, ale przede wszystkim pojawily sie strategie (zeby wymienic tylko Civilization), przygodowki (cala masa z Monkey Island na czele) czy rpgi (Ishar!) z prawdziwego zdarzenia. Generalnie o ile na 8-bitowcach trzeba sie bylo wysilic, by nie wciskac bezmyslnie 'fire' w joysticku, o tyle na 16-bitowcach kazdy z nieco innym gustem mogl z latwoscia znalezc cos dla siebie.
Pozniej poszlo juz z gorki - zapanowala hegemonia PC. Stosunek gier "ambitnych" do pozostalych na PC byl jeszcze korzystniejszy niz w przypadku Amigi. Pojawily sie niesmiertelne hity, ktorych tytuly zostaly juz wymienione w tym watku oraz cala masa innych, jeszcze lepszych gier.
Konsole w czasach Amigi i hegemonii PC zyly sobie gdzies obok, byly to raczej dwa osobne swiaty, gry wypuszczone i w wersjach na konsole i na PC to byl raczej wyjatek niz regula. O "ukonsolowianiu" gier nie bylo zatem mowy. Nawet jednak wtedy na obie platformy wychodzily dobre gry z obu obozow, PC mial Mortala, konsole Tekkena, PC mial Fallouta, konsole Final Fantasy.
W pewnym momencie swiaty te zaczely sie zazebiac, przenikac. Co jednak najistotniejsze gry przestaly byc rozrywka nerdowa, wplynely do mainstreamu, gracze dorosli (sprawdzcie sobie sredni wiek gracza w USA), zaczeli miec mniej czasu, czesc zostala graczami casualowymi, czesc zrezygnowala z grania. Do tego doszlo nowe pokolenie, ktore nie zna joysticka tylko pada, ktore przedklada online nad offline, szybkosc nad myslenie, mobilnosc nad skupienie. Producenci gier to widza, zatem proporcje gier sie odwrocily i w jakims tam sensie wrocilismy do stanu sprzed 30 lat.
Owszem, gry sa ladniejsze, doskonalsze, to wiadomo - inne czasy, inna technologia. Ale sprowadzaja sie do tego samego i daja tyle samo frajdy (lub mniej, bo nie trzeba tak uzywac wyobrazni by sobie wmawiac, ze ten zlepek pikseli na ekranie to nasz superbohater).
Nie bylbym jednak taki pewien, ze na konsole nie robi sie gier w starym dobrym stylu. Jako zatwardzialy pecetowiec mam PS3 od roku dopiero (a wczesniej rekami i nogami bronilem sie przed jakakolwiek konsola) i w sumie zauwazylem, ze gram w duzo gier takich, w ktore z przyjemnoscia bym pogral na PC gdyby nie bylo innego wyjscia - Fallout 3, Fallout New Vegas, Heavy Rain, Limbo czy Back to the Future - a pewnie znajde tego jeszcze wiecej. Do tego dostaje wygodna kanape i 50" ekran. No i nie ukrywajmy, ze pad lepiej lezy w reku niz mysz i klawiatura - mowie to jako ktos kto wiekszosc komputerowego zycia spedzil przy takim zestawie. Co nie zmienia faktu, ze na PC lubie pograc w Civ5, SC2 czy Quake'a. A w tego ostatniego w ogole nie wyobrazam sobie grac na padzie, podobnie jak w inne FPSy - sorry, ale nie ta precyzja i nie ten poziom gry.
Podsumowujac - to raczej gry ogolnie zrobily sie "glupsze" i cofnely pod tym wzgledem w czasie, dostosowujac sie do potrzeb wiekszosci obecnego rynku. Pozostaje miec nadzieje, ze teoria o kole jest prawdziwa i bedzie tylko lepiej, ale nawet jesli nie to i tak nie jest zle, te kilka-kilkanascie swietnych gier rocznie lacznie na obie platformy z pewnoscia zawsze sie znajdzie i mysle, ze to wystarcza. Mnie wystarcza. A w odmozdzacze w formie np. Dead Nation pogram w miedzyczasie z najwieksza przyjemnoscia, bo moze przejscie tej gry na hardzie we dwojke nie jest tak ambitne jak wygranie Civ5 na hardzie, ale sprawia rownie wiele przyjemnosci i pozwala odpoczac po ciezkim dniu :).
