Forum: Chcę mieć czysty system operacyjny.

Chcę mieć czysty system operacyjny.

Witam!

Mam problem następujący.
Otóż mam laptop TOSHIBA i na nim Windows Vista z oryginalnym kluczem. Posiadam w tym laptopie taką opcję jak TOSHIBA Recovery Disc (umożliwia ona powrót komputera do czasu zakupu, czyli nówka). Niestety musiałem kiedyś niechcący usunąć folder HDDRecovery z dysku i ta opcja stała się niemożliwa.
Czy jest szansa bym w jakikolwiek sposób mógł mieć nowy, czysty system operacyjny? Mam spory śmietnik i chciałbym zacząć wszystko "od nowa" :)
Moim celem było posiadanie na dysku C windows Vista a na dysku D Ubuntu (nawet w tym celu nagrałem na płytę, ale nie będę instalował jak moje dyski są pełne śmieci).

Możecie mi pomóc? :)

Aczkolwiek problem mam jeszcze tego typu, że nie posiadam płyty z Windowsem Vista. Nie dostałem jej w sklepie, po prostu miałem w razie czego korzystać z tego trybu Recovery Disc.

Tak mam tą nalepkę z kluczem :)

A jeszcze takie pytanie:
Mój laptop posiada wersję Windows Vista Home (czy coś takiego), mam natomiast również płytę z Windows Vista Ultimate, czy uda mi się zainstalować moją wersję za pomocą tej płyty?

I jak ma wyglądać procedura mojego planu? Myślę tak:
1. Formatuję dysk C
2. Instaluję Windows Vista na dysku C
3. Formatuję Dysk D
4. Instaluję Ubuntu na dysku D
5. Wszystko gra i hula

Szukasz płyty z vistą, najlepiej sp2 w przeciwym wypadku czeka cie żmudna instalacja sp1, potem sp2 i groma łatek.

Aktywacja.
Tutaj masz do wyboru dwie drogi.

1. Klucz COA z nalepki i aktywacja telefon/net za każdym razem jak przeinstalujesz system.
2. Wyciągnięcie klucza i certyfikatu z obecnej instalki oem.

Ściągasz:
http://www.bios.net.cn/Files/soft/biosfile/qt/SLIC_ToolKit_V3.2.rar

Włączasz, druga zakładka, opcja pkey and cert klikasz backup.
Zapisujesz plik txt z kluczem (jest on inny niż ten na naklejce) oraz plik z rozszerzeniem xrm-ms - to certyfikat toshiby wydany przez microsoft.

Instalujesz system bez podawania klucza, przerzucasz certyfikat na c. Włączasz wiersz poleceń prawoklikiem>uruchom jako admin i wpisujesz:

slmgr.vbs -ilc c:/nazwacertyfikatu.xrm-ms

enter

potem

slmgr.vbs -ipk xxxxx-xxxxx-xxxxx-xxxxx-xxxxx

xxxx- klucz z pliku txt.

System aktywuje się offline, bez internetu czy telefonów.
Jest to ta sama aktywacja co z recovery, nie ma podziału na języki ani x86/x64, nie ma limitu.
Więcej o niej:

http://en.wikipedia.org/wiki/System_Locked_Preinstallation
https://viewer.zoho.com/docs/sbuDc

siwy346 --> Sytuacja wygląda następująco:
Próbowałem użyć Recovery Disk TOSHIBY, za pomocą F8 --> napraw komputer --> ...
Kiedyś już to robiłem i obyło się bez problemów (jednak to było ponad 1,5 roku temu). Od tamtej pory minął spory czas, chciałem spróbować ponownie i wyskoczyło: "Nie odnaleziono folderu odzyskiwania dysku twardego...". Wyczytałem w google, że to wina tego, że nie mam na dysku D folderu HDDRecovery. Faktycznie go nie mam, musiałem widocznie kiedyś go usunąć (zupełnie przypadkowo. I cały ten sposób poszedł w odstawkę (próbowałem też TOSHIBA Recovery Disc Creator z poziomu Windowsa, ale komunikat wyskakuje ten sam).
Na dodatek posiadam chyba tą "ukrytą partycję", bo jak włożyłem płytę z Ubuntu, to tam wyskoczyły mi moje partycje C, D po 150 gb oraz jedna 1,5 gb.

Nie otrzymałem płyty z Windowsem Vista od producenta, mam tylko klucz. Chciałbym poprostu mieć od nowa czysty komputer, tak jak zaraz po kupnie, bez żadnych ceregieli :)

Tylko jak zrobić to łatwo i bezboleśnie?

I dlatego oprócz posiadania na dysku partycji recovery można ją również zrzucić na płytki DVD (między innymi dlatego nie dostajesz w sklepie płytki z windą). Jeżeli masz partycję z obrazem systemu to prawdopodobnie jest zmieniony MBR i dlatego nie można się dostać do partycji. Poszukaj na necie możliwości przywrócenia oryginalnego MBR, wiem, że dell miał cos takiego nieoficjalnego. Skorzystałem kiedyś i zadziałało. Być może oryginalny MBR jet zapisany na ukrytej partycji. Jak nic nie zadziała, to chcąc być legalnym wykanaj telefon do toshiby i za parę bagsów powinni Ci podesłać płytkę. Inna opcja - skorzystać z wcześniejszych porad ale wtedy na licencjonowany system bym nie liczył.

Dlaczego ma nie liczyć na licencjonowany system?

Płyte którą dostanie od toshiby (ew. zabuli z 200zł za przywrócenie systemu bo np. nie wysyłają płyt) nie dość że będzie sp0 ew. sp1 to jako gratis dostanie pełno śmieci. A aktywować się będzie w sposób nr 2 z postu nr. 8. Tylko cert i klucz wklepuje skrypt podczas instalacji.

Mój laptop to TOSHIBA L500D.

Telefon do Microsoftu raczej odpada, bo pewnie wyślą mnie do producenta (Toshiby), a ci właśnie tak jak pisze jojo zażądają pieniądze za płytę, których nie mam zamiaru zapłacić ponieważ płaciłem już za system razem z laptopem.

Wersja z płytą jest chyba najbardziej optymalna, tylko nie wiem czy mogę użyć tej płyty Windows Vista Ultimate przy posiadaniu Windows Vista Home.

Ale tak naprawdę powinienem coś zrobić właśnie z tym Recovery Disc. Wszystko się rozbija o ten brak folderu HDDRecovery. Szukałem go na p2p i w google, ale nikt go nie udostępnia. Ta ukryta partycja z tą instalką na 99% dalej jest, ale nie wiem jak ją odpalić skoro mi nie działa ten TOSHIBA Recovery :(

Możesz użyć ultimate, vista ma wszystkie edycje na płycie odkryte więc podczas instalacji wybierasz taka na którą masz klucz/licencje.

Nie instalowałem innych systemów, nie formatowałem dysków.

Gdzieś już czytałem, że TOSHIBA nie udziela płyt z Windowsem darmowo, tylko za odpowiednią kwotę, ale pewności 100 % nie mam.

EDIT: Czy procedura w poście [6] jest poprawna? :)

A czy w folderze HDDRecovery coś było?

Nie pamiętam kompletnie tego folderu, ale w google wyczytałem, że tam był cały obraz Windowsa (co jest dla mnie dziwna, bo po co byłby wtedy potrzebny ten ukryty dysk).