Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Jakie są szanse odnalezienia kotka ?

28.07.2011 19:37
Cobrasss
😐
1
Cobrasss
197
Senator

Jakie są szanse odnalezienia kotka ?

Tydzień temu mój kolega przekazał że zaginą mu kotek, miał go tylko dwa lata i z tego powodu baardzo przeżywa, z moją pomocą wydrukowali około 20szt ogłoszeń które potem rozwiesil w wieżycy, bo on tam zaginą kiedy był na wczasach kolega, zwykle na tak dlugo nie uciekał, i tutaj mamy kilka przeczuć

1.Uciekł do pobliskiego lasku, i tam COŚ mogło go dopaść

2.Zaszył się u okolicznych sąsiadów, choć oni mówią że nic nie wiedzą

3.Ktoś go przygarną

Psów nie obstawiamy, tam nie ma prawie żadnych dzikich, owszem pałęta się taki jeden, ale to taki mały kundel raczej nie grożny

Pal licho że okolica to taka mała wiocha, schroniska nie ma, nie ma jakiejś lokalnej gazety na ogłoszenie nic, dali tam parę wydrukowali ogłoszenień i jedno w necie, może coś to da, i się pytam jakie by były szanse na odnalezenie go żywego.

28.07.2011 19:48
2
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Wiesz, nie ma reguly, mi (dzieciem bedac) zaginela polroczna moze kotka i odnalazla sie po pol roku.

No ale optymista raczej jestem umiarkowanym...

28.07.2011 19:49
3
odpowiedz
zanonimizowany767769
4
Generał

Moja kotka kilka lat temu uciekla noca przez okno, wielka panika, bo to byl kot, ktory zyl tylko w domu, szukanie po osiedlach, itp., a wrocila sama pod drzwi po dwoch dniach

28.07.2011 19:49
4
odpowiedz
zanonimizowany724777
23
Konsul

Jakieś trzy lata temu w okolicach wakacji moja kotka wypadła z balkonu na trzecim piętrze. Rozwiesiliśmy mnóstwo ogłoszeń, szukaliśmy jej na wszelkie sposoby. W końcu, dzięki pomocy sąsiadów, którzy zadzwonili na numer podany na ogłoszeniu, znalazła się trzy tygodnie później.
Więc bądźcie dobrej wiary :)

28.07.2011 19:56
Jeremy Clarkson
5
odpowiedz
Jeremy Clarkson
133
Prezenter

Pewnie go TIR rozjechał

28.07.2011 20:00
😒
6
odpowiedz
zanonimizowany802995
1
Legionista

Wydaje mi się, że zerowe.

28.07.2011 20:01
7
odpowiedz
zanonimizowany627706
66
Senator

Mój kot kiedyś przyszedł po tygodniu - a przepadła po nim wszelka nadzieja...

Czyli dość duże :)

28.07.2011 20:01
Imak
8
odpowiedz
Imak
120
Senator

Koty zwykle wracają same do domu, a i przygarnąć sie tak łatwo nie dają jak mają już właściciela który karmi i pozwala spać w domu. Jeśli kot jest jeszcze mały i nieporadny, to coś w tym lesie mogło go zabić, może lis? Ale nie wiem czy lisy polują na koty.

A tak na przyszłość, to pisze się zaginął, przygarnął.

28.07.2011 20:02
gracz12301
😒
9
odpowiedz
gracz12301
121
AFC

0,2% szans.

28.07.2011 20:03
10
odpowiedz
zanonimizowany560811
101
Senator

Niekoniecznie lis, nawet kleszcze mogły go dopaść.

28.07.2011 20:27
Lysack
11
odpowiedz
Lysack
68
Przyjaciel

Poszukaj w pobliskim kebabie :)

Swoją drogą, ostatnio coraz częściej widuję błąd polegający na ucinaniu literki Ł na końcu wyrazów, przez co powstają takie kwiatki jak "zaginą kotek" czy "ktoś go przygarną"

dobrze, że nie ma fonetycznego odpowiednika "ał" bo pewnie "uciekał" też byłoby inaczej zapisane.

28.07.2011 20:40
twostupiddogs
12
odpowiedz
twostupiddogs
245
Legend

RaZoR_247

Akurat kleszcze nie sa na tyle groźne dla kotów jak dla psów czy człowieka.

28.07.2011 20:41
Ragn'or
13
odpowiedz
Ragn'or
224
MuremZaPolskimMundurem

Mój kot wyszedł w grudniu w samym środku wielkich mrozów, nie było go tydzień. Nigdy wcześniej nie oddalał się na tak długo, jest wykastrowany. Wszyscy już go opłakaliśmy, że nie przeżył na takim mrozie, coś mu się na pewno stało albo ktoś go skrzywdził.
A tu nagle po tygodniu wraca sobie nie wiadomo skąd, zadowolony, od razu "na rączki" do mamy, stęskniony. Bardzo wychudł ale był w dobrym humorze i nie wyglądał na zmarzniętego.
Nie wiemy gdzie się podziewał tyle czasu, szkoda, że nie potrafi mówić:)
Po tej eskapadzie spał dwa dni z przerwami na jedzenie.

Nie traćcie wiary. Może wróci.

28.07.2011 20:52
gtx295xD
14
odpowiedz
gtx295xD
81
Szef Syntetycznej Mafii

Mi zaginęła raz kotka i wróciła po 6 miesiącach tak więc wiesz trzeba być cierpliwym. Mam nadzieję że kicius twojego kolegi się znajdzie cały i zdrowy.

28.07.2011 20:56
15
odpowiedz
asdasd793
35
Generał

marne koleś

28.07.2011 20:57
16
odpowiedz
zanonimizowany633556
23
Generał

Koncert zwierzeń o kotach :P Kot mojego brata, który rezydował u mnie, na przechowanie, właściwie to kotka, spadła dwa razy z drugiego piętra, z balkonu. Na szczęście nigdzie nie uciekła, raz sama przybiegła pod drzwi, a drugi raz siedziała pod schodami...

28.07.2011 22:08
Stalin_SAN
17
odpowiedz
Stalin_SAN
56
Valve Software

Mi kot wrócił najdalej po dwóch tygodniach gdy już wszyscy stracili wszelką nadzieję, nadzieję zawsze można mieć, ale fakt jest taki, że jeśli kota nie ma już tydzień to raczej nikłe są szanse na znalezienie go...

28.07.2011 22:15
kamyk_samuraj
18
odpowiedz
kamyk_samuraj
126
Legend

smugg - z trójką kociaków i kolejnym miotem w drodze?

28.07.2011 22:24
19
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

[18] Dokladmiej to z dwoma i bez nastepnego w drodze. Jednego sie oddalo i jakos przezylismy te dwa koty. Gorzej, ze kocica sie rozmilowala w wychodzeniu na dwor i po pol roku okocila sie na lozku - tym razem bylo 6 malych...

Coz, oddalismy ja potem do rodziny na wies (koty z trudem ale sie rozdysponowalo po znajomych) a nam pozostala jej corka z pierwszego miotu, ktora na szczescie byla mniej puszczalska. :)

28.07.2011 23:03
20
odpowiedz
bartek
9
Legend

A może kotka była u Ciebie w domu i poszła na imprezę z literką "ł"? ;)

28.07.2011 23:16
Morbus
😈
21
odpowiedz
Morbus
239
settler

obawiam sie ze chcial mi przebiec droge... a teraz ja mam dylemat czy bede mial z tego powodu pecha ? chyba nie.. bo praktycznie nie przebiegl mi drogi gdyz utknal pod prawym kolem.. :>

28.07.2011 23:27
chop
😊
22
odpowiedz
chop
62
smiech to zdrowie

Koty łażą własnymi drogami. Lubią "znikać" na dłużej.

Moje koty często wychodzą z domu i nie ma ich nawet przez kilkanaście dni (szczególnie latem, kiedy jest ciepło, bo zimą lubią sobie spać w domu :). To właśnie w kotach lubię. Nie są zbytnio wymagające i chodzą sobie "po świecie". :)

Nie masz co się martwić. Kotek na pewno wróci. Może wrócić nawet po parunastu dniach, a nawet dalej.

28.07.2011 23:30
😍
23
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

[21] Jestes przezajebisty, moge cie dotknac? Koncem buta?

28.07.2011 23:37
😊
24
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

Ja pamiętam w "Trudnych sprawach" (czy "Dlaczego ja", nie pamiętam ) była taka kobieta co przygarniała bezdomne koty, miała ich chyba z 200 bez jednego zera ( :) ) Sprawdź u niej :)
A tak na serio, to powinna sama wrócić. Oby.

29.07.2011 00:11
😉
25
odpowiedz
bartek
9
Legend
Image

smuggler, od dziś uważaj na drodze.

29.07.2011 00:24
Morbus
26
odpowiedz
Morbus
239
settler

smuggler prawy i sprawiedliwy obranca kotow..

do debilnego pytania dalem debilna odpowiedz..

a autorowi polecam wrozbite macieja ;]

ewnetualnie wrozbite wojciecha

http://www.wgrane.pl/41b485f26a1fe256ff7dd6627ce6219d

29.07.2011 00:26
WrednySierściuch
27
odpowiedz
WrednySierściuch
106
No gods no masters!
Image

Kot może się odnajdzie jak "zaginie" po raz drugi, bo coś obstawiam że ktoś go adoptował i nie zamierza oddać nawet jak zobaczy ogłoszenie

29.07.2011 00:27
👍
28
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

David też się sprawdzi.

29.07.2011 00:34
29
odpowiedz
zanonimizowany520587
72
Senator

Mój kot zaginął kiedyś na cały rok, ale wrócił(!), tak po prostu pewnego dnia :)

29.07.2011 00:35
😉
30
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

Koty żyją własnym życiem, może ci wrócić równie dobrze za 2 dni, za 2 lata, albo nigdy, więc musisz liczyć, że ktoś znajdzie go.
[31] - tak, ale takie kocie.

29.07.2011 00:35
31
odpowiedz
zanonimizowany782436
2
Generał

ciekawe gdzie te koty tak znikają, co? może jeżdżą na wakacje?

albo to kotołaki i zmieniają się w ludzi na jakiś czas.

31.07.2011 16:56
Cobrasss
32
odpowiedz
Cobrasss
197
Senator

Właśnie dziś kolega zadzwonił do mnie że CHYBA się znalazł, bo ktoś zobaczył, ale nie mógł go złapać, sądzę że tak to musi być on, bo w domu też taki nieco narwany jest.

Forum: Jakie są szanse odnalezienia kotka ?