Najwspanialsza firma na świecie wydała właśnie:
Najbardziej zaawansowany komputerowy system operacyjny świata
- Apple.com
Oto jego najnowsze, najbardziej zaawansowane, funkcje świata:
- Gesty Multi-Touch,
- Aplikacje pełnoekranowe (!!! :D),
- Mac App Store (???),
- Auto Save (:D),
- Mail (!!! :D),
- i wiele, wiele innych...
Pełen spis wg specjalistów jedynego słusznego forum oprócz GOL-a:
http://postimage.org/image/2zeez8278/
Wg Apple:
http://www.apple.com/pl/macosx/whats-new/
I jeszcze ciekawy post z w/w forum, po angielsku, więc w spojlerze:
spoiler start
I've been a Mac user for a little more than fifteen years now, but I'm switching to Windows and just making my own computer. It used to be that Apple offered a high-end computer with the best-available parts for an appropriate price. You could buy an Apple and it would last you a good five or six years. You paid for quality and that's what you got. The operating system did just work (if you say Windows always has, you don't remember 95, 98, 2000, Me, etc.), which made it all the more worthwhile.
But now? Now the hardware is medium-high quality for top-of-the-line prices, the operating system hasn't made any advancements in twelve years, and Windows has an easy-to-use, stable OS.
The average Apple user used to be so loyal because the product was that good. Few of the old-school Apple loyal are left because having an Apple is now about an image, not about being the user of a quality product. Apple realized they can put out any piece of shit and people will still buy it. Those of us who have used Apple for more than three years know why there was loyalty to begin with; we are dropping like flies.
Fuck Apple. Fuck Steve Jobs.
spoiler stop
Zgadzacie się?
Ja nawet chciałem kupić sobie Apple i nawet miałem już prawie uzbierane całe pieniądze, ale Steve Jobs powiedział, że nie sprzeda.
Loon, bo on jest mądry i sprawiedliwy. Nie będzie tak, że ktoś czekał 3 dni w kolejce a Ty od razu dostaniesz. Jakim prawem?
_D_R_A_G_O_N_, no nie żartuj? :D
Steve Jobs pewnie lezy na swoich 100mld dolarow i wylewa lzy nad antypatia bartka :P
jakby sprzedawali klawiatury w kolorze ecru to bym brał... ale biały mi nie pasuje do wystroju wnętrza
LooZ^, był kiedyś dowcip idealnie pasujący do kontekstu, ale nie użyję go, bo nie życzę Jobsowi źle.
Wiem, że Twoje życie jest ściśle związane z Apple, ale kaman. Sam coraz częściej pracuję w OSX i w przyszłości na pewno będę miał jedną maszynę z ich stajni.
Tym bardziej cieszy mnie autosave, wygodny fullscreen itp. ;)
Coy2K, kiedyś widziałem zdjęcia MacBooków z których schodziła farba, niektóre żółkły. Takiego szukasz.
Suaby ten watek, liczylem na wiecej.
Swoja droga jutro pewnie zainstaluje w koncu jak sie sprzet kupilo po 6 czerwca to daja liona za fri
Standardowy autosave byl od zawsze w zaleznosci od softu, to jest autosave systemowy, nawet nie tyle autosave co permanent save, jak w ios.
Lutz, słaby, bo się jeszcze ekipa nie zebrała.
Wystarczy napisać, że Apple dziś zanotowało ogromny zysk a kolejny pracownik Foxconna rzucił się przez okno. I zaraz będzie nas cały autobus.
Zgadnij kto będzie kierowcą (podpowiedź: nie ja).
No jak ktos kupil akcje rok temu to chyba zarobil raz tyle o ile pamietam, z myapple.
Ale tak z innej beczki, najwiekszy ubaw mam, jak przyjezdzaja do mnie w odwiedziny znajomi, nie mowie ze od razu hejterzy, ale "sceptycy" ajfonowi, i po pierwszym kursie metrem jest standardowy tekst "o kurde tu wszyscy uzywaja ajfony". Ale w sumie metro w londku to rowniez nie dla biedakow, wiec by sie zgadzalo.
Dwa dowcipy z roznych obozow :)
- Dlaczego ciagle chodzic z kubkiem z CoffeHeaven w reku?
- Bo mnie nie stac na I-phone'a
Najtrudniejsze przy zakupie laptopa z logiem Apple jest wyznanie rodzicom, ze jest sie gejem.
Tak, mam Ipoda. Nie, nie mam niczego innego z tym logosem i nie zamierzam miec. Ale ajfon-srajfon Classic im wyszedl :)
Android 4 life!
No, ale ja jestem nerdem.
BTW, nowy MacBook Air
MC968PL/A MacBook Air 11″ 1.6GHz Intel Core i5/2GB/64GB flash/Intel HD 3000, – 4 099 z
ZYLETA!
4099zł???!!!! OMG OMG OMG!!!!!
http://allegro.pl/sony-vaio-vpcf13z0e-b-i7-740qm-6gb-640gb-gf425m-i1714057741.html
[19] Choć sam polityki Apple'a niecierpię, o tyle uważam, że trzeba mieć świadomość, że Apple to nie tylko pudło, ale też OS, za który naprawdę warto dopłacić te parę stów, szczególnie jeśli się pracuje z systemami *NIX'owymi (vel BSD i okolice). Ludzi, którzy kupują Maca, żeby posiedzieć w Starbucksie i poczytać onet.pl nie rozumiem, ale dla ludzi z branży IT to często jedyny rozsądny wybór, chyba że mają ciągle to młodzieńcze zacięcie, aby walczyć z Linuksem gdy odmawia współpracy ;) Jednak komercyjny system, to czasami spory plus ;)
dlaczego każdy dj używa na koncertach właśnie laptopow od apple? na czym polega ten fenomen powiedzcie mi bo należę do biednej czesci społeczeństwa i nigdy styczności z tymi produktami nie miałem
WW - Software, ktory dodatkowo czesto jeszcze wspolpracuje z ipadem/iphonem.
Duza czesc jest za free
że trzeba mieć świadomość, że Apple to nie tylko pudło, ale też OS, za który naprawdę warto dopłacić te parę stów
Parę stów to warto dopłacić za system serwerowy i robić na tym kasę.
Ale swoją drogą przecież systemy Apple kosztują nie parę stów,a dużo mniej. Cena końcowa minus cena systemu = bullshit i tak.
Ładne obrazki wklejacie, chciałem sprawdzić jakie marże ma Apple, wynik nawet mnie zaskoczył.
Biorąc pod uwagę fakt, że części kupują w cenach hurtowych, to marża może stanowić nawet 70% IMHO.
Zwykłemu zjadaczowi chleba przy złożeniu podobnej konfiguracji zostaje 1/2 ceny produktu z jabluszkiem.
W moim wypadku mógłbym za to mieć LCD 24" NEC, Xboxa 360 z Kinectem, LCD LG 42" FullHD, jedną z najbogatszych wersji netbooka Asusa i nawigację TomTom.
Całkiem sporo, myślałem, że mniej rżną a widzę, że Jobs dopiero się rozkręca.
Fenomenalna sprawa, kryzys, całe państwa padają, bida z nędzą, tysiące firemek zmiotło z powierzchni ziemi a korporacja która oferuje BARDZO drogi sprzęt święci triumfy i to na skalę globalną, bo jak zauważył Lutz srajfona ma każdy lolek w Londynie.
Ktoś jest w stanie to wytłumaczyć bez odwoływania się do sekciarstwa? :D
BTW jeśli chodzi o pracę zawodową, to Apple w wielu środowiskach to tylko głupi trend a nie wymóg, np. front end developerzy wręcz ubóstwiają Apple tylko i wyłącznie ze względu na jeden, mały edytor tekstowy (najlepszy na świecie ofc). Znam ludzi, którzy pokupowali Maki za kupę forsy a i tak 99% czasu dłubią w Photoshopie.
tekst z linku z [26] +1
Connery mądrze mówi.
[26] Gosc jest szkockim aktorzyna (*), ktoremu sie odgrywana rola popierdolila najwyrazniej z realem, a Jobbs jest miliarderem, ktoremu gdyby sie chcialo to moglby kupic wytwornie w ktorej kreca Bondy z Connerym jako breloczkiem gratis. :) A do tego dal swiatu pare gadzetow, ktore jak mniemam wniosly w nasze zycie wiecej niz "Nażywam sze Bond, Dżejmsz Bond".
(*)Lubie go ale nie popadajmy w pzesade
Ale smuggler pieprzysz głupoty :/ To aż smutne...
[31] Spoko, wszyscy wiemy, ze ten facet to James Bond, uzywajacy tylko ksywki Connery :) Czysta zawisc przeze mnie przemawia.
smuggler, Jobs nie tylko jest miliarderem, ale interesy uczył się robić chyba w Polsce:
Zarobki Google: 141k
Zarobki Microsoft 127k
Zarobki Amazon: 110k
Zarobki Intel: 104k
Zarobki HP: 91,6k
Zarobki Apple: 43,1k
Uśrednione, w tysiącach dolarów rocznie. Dane na 2011, znalezione na NBC.
ronn, pierwszy post, drugi link :D
LooZ^, jasne, jak będę miał chwilę. Wiem, że tam różnice nie będą aż tak radykalne.
[32]Nie. Po pierwsze, Connery to nie aktorzyna tylko aktor. Ty jesteś redaktorzyną, dziennikarzyną, ale on aktorzyną nie jest. Po drugie, Jobbs nie dostałby Connerego w gratisie do wytwórni filmowej. Po trzecie, słowa z tego listu to taki żarcik. Po czwarte, zabawki Apple nie wniosły nic w moje życie, jak i życie moich znajomych więc swoje zmyślone spostrzeżenia zachowaj dla siebie.
Czysta zawisc przeze mnie przemawia.
Prędzej głupota.
bartek: Google, Microsoft, Amazon, Intel, HP to glownie inzynierowie i wyspecjalizowani pracownicy. Tylko Apple ma siec 330 (360 do konca roku) sklepow, gdzie pracuje pewnie kilkadziesiat tysiecy ludzi, obnizajac srednia zarobkow.
Pomijajac fakt, ze list jest fejkiem, to w imie zasad:
aktor to jest ktos, kto potrafi swietnie zagrac postac. Ten, kto uwaza, ze to on jest owa fikcyjna postacia, to jest aktorzyna, gdyz nie umie oddzielic zycia od roli i odwrotnie. I ogolnie sodowka mu do glowy wyraznie uderzyla.
Ja moge byc "dziennikarzyna", nie ma problemu, ale mam tylko ksywke Smuggler i dalibog nie mowie policjantowi "pan jestes zwykly kraweznik, a ja to Smuggler z CDA wiec gdzie z tym mandatem!" :)
W moje zycie prom kosmiczny tez nic nie wniosl, ani defibrylator ani 10001 innych calkiem pozytecznych rzeczy. Nie twierdze jednak, ze tym samym sa bezuzyteczne i niepotrzebne.
PS. Bond, jako dzentlemen, zapewne odparlby "dziekuje, ale nie jestem zainteresowany pana propozycja. Ani teraz ani nigdy." :)
smuggler - znów piszesz bzdury :) Przecież ten list jest fejkiem. Sean Connery nie pisał do Jobbsa, że jest Jamesem Bondem więc nie wiem skąd wziąłeś tekst "nie umie oddzielic zycia od roli i odwrotnie. I ogolnie sodowka mu do glowy wyraznie uderzyla. ". Proszę, wytłumacz mi, skąd to wziąłeś?
Moj drogi, dyskusja jest akademicka, i dla niej przyjelismy zalozenie, ze list jest prawdziwy. Jesli jest falszywy to po prostu nie ma o czym gadac i moja wypowiedz nalezy uznac za calkiwicie niebyla. Proste?
A co do owego listu, w tlumaczeniu "Ty jesteś sprzedawcą komputerów - ja jestem pieprzonym JAMESEM BONDEM!"
Zakladajac, ze to prawdziwe slowa Connery'ego -> bufon i palant. Jesli nie - nie ma dyskusji. Prawda?
Oke. Załóżmy, że list jest prawdziwy.
List jest odpowiedzią, tak mi się przynajmniej wydaje. I nie jest pierwszą odpowiedzią. Aby wydać w miarę sprawiedliwą ocenę zachowania Connerego, trzeba by poznać wcześniejszą korespondencję. Może Jobbs ciągle namawiał Connerego do promowania produktów Apple? Wziąłeś to pod uwagę?
[32]smuggler
otóż ja również nie zgodzę się z tobą. Jeśli Connery jest aktorzyną, to nie odniósłby sukcesu - wielu twierdzi, że należy do grupy aktorów, którzy grali Bonda najlepiej(znam też takich, którzy uważają Seana Connery'ego jako właśnie tego "the best" wśród społeczności aktorów grających 007) - to chyba o czymś świadczy. Zresztą Connery grał nie tylko w dziele Fleminga - patrz Polowanie na Czerwony Październik, Rycerz Króla Artura czy Robin Hood Książe Złodziei - wymieniając tylko te bardziej popularne - i szło mu całkiem nieźle. Oczywiście, na Bondzie najwięcej zarobił(i dzięki niemu jest bardziej popularnym aktorem niż gdyby nie grał w ekranizacjach książek Fleminga), bo grał w aż siedmiu filmach o agencie Jej Brytyjskiej Mości.
smuggler>> po prostu sie wyglupiles i tyle:P
list fajnie oddaje atmosfere wczesniejszych odmow SC. Jak sam twierdzi po odrzuceniu roli w Matrix'ie i Wladcy (o ile dobrze pamietam) plul sobie w brode i przez pewien czas bral wszystko jak leci. Fajnie ze koles ma troche dystansu do siebie.
[43] Nawet gdyby robil to 1000x dziennie to Sean Connery NADAL NIE JEST Jamesem Bondem. :P
[32] "Aktorzyna" w zaden sposob nie neguje jego talentu aktorskiego, a co najwyzej jego mentalnosc. I kurcze, przestancie toczyc te wojne o list, ktorego nie bylo. :)
[44] List jest fejkiem a ja sie wyglupilem, Connery JEST Bondem i nalezy go deifikowac. Pasuje?
Wszystkim dyskutantom gratuluje umiejetnosci czytania ze zrozumiem i EOT z mej strony w sprawie Connery/Bond vs Jobbs.
EOT z mej strony
Standard :)
EOT z mej strony w sprawie Connery/Bond vs Jobbs.
>>super. Idź teraz gnoić antyfanów CDA(i twoich osobistych), bo pewnie trochę się ich uzbierało a AR trzeba czymś wypełnić.
I kurcze, przestancie toczyc te wojne o list, ktorego nie bylo
>>sam ją zacząłeś de facto.
[47] Jesli chcesz sobie pomarudzic, to pisz: [email protected], po diabla nudzic innych jalowa dyskusja? Dyskusja ilu Connerych miesci sie na koncu szpilki tu raczej niczego nie wniesie.
[48] Jeszcze jakies cenne rady od gimbusa?
LooZ^,
Microsoft - wartość spółki - 228.19 miliardów USD
Apple - wartość spółki - 358.62 miliardów USD
Microsoft - pracowników - 89,000
Apple - pracowników - 49,400
Microsoft płaci - 127k USD
Apple płaci - 43,1k USD
Konkluzja - firma dużo więcej warta, ma o połowię mniej pracowników i płaci im 3x mniej, niż konkurencja. Wiem, wiem, MS podupada, sratatata.
Dalej, prosta statystyka, gdyby Apple zatrudniało 40 tysięcy pracowników w swoich iSpotach i płaciło im 43,1k USD (a płaci im na pewno mniej + sądzę, że tych roboli też mam niej) + poostałe 9400 byłyby developerami zarabiającymi tyle, ile wynosi średnia w MS (tuatj Cię zmartwię, ale w MS są także juniorzy, technicy, szkoleniowcy), to i tak średnia byłaby ponad 2x niższa, niż w MS.
Wnioski wyciągnij sam, biorąc pod uwagę fakt, że w moich wyliczeniach na jednego iSpota przypada... 121 pracowników :D
Nie wiem czy się gdzieś nie rypłem w obliczeniach, ale chyba jakoś tak to wychodzi. Jak będę miał więcej czasu to zrobię porządny research, ale to żadna tajemnica, że kilka lat temu Apple płaciło swoim inżynierom po 60-70k kiedy Google oferowało ponad 100.
[49]smuggler
radzę Ci najpierw poczytać co oznacza słowo gimbus. Dalej chcesz się kłócić?
ED.
z mojej strony również EOT.
bartek: Nadal nie rozumiesz. Microsoft nie zajmuje sie sprzedaza detaliczna, nie ma MS Store, nie potrzebuje tysiecy sprzedawcow/handlowcow w sklepach, ktorzy zarabiaja najmniej. Malo mnie interesuje ile ludzie zarabiaja w Apple, ja tam nie pracuje ;) Wskazuje tylko na fakt, skad moga sie pojawic tak duze dysproporcje.
smuggler - jeżeli chciałeś sobie pojechać po Connerym to czemu nie napisałeś do niego maila a napisałeś swoje żale na forum, gdzie on tego nigdy nie przeczyta? :>
LooZ^, ależ rozumiem! Nieśmiało sugeruję tylko, że jeżeli w każdym AppStore uwija się 120 sprzedawców a garstka inżynierów zarabia średnio tyle co sprzątaczka, junior i inżynier MS - to i tak mają 2x gorzej, niż ludzie w MS. O Google nie wspominam.
Mnie też centralnie wali ile kto zarabia za oceanem, tylko zwracam uwagę na fakty. Marże są kosmiczne a pracownicy dymani (warunki pracy też nie urywają dupy, ale mało jest na ten temat w necie). Stąd do ogromnego sukcesu giełdowego (lub wręcz przeciwnie) bardzo krótka droga :D
PS. Coś Ci się przyciski rozjeżdżają :D
bartek: Mi? Strona tego watku ma 906 bledow walidacji ;) A okienko dodawania postow 16 ;)
Co do marzy, to z tego co pamietam to na ktorejs konferencji finansowej, Apple podawalo marze rzedu 25%. Niby to taka droga marka, a do dzisiaj konkurencja nie potrafi zrobic tabletu tanszego niz iPad :D
(żeby nie było, żem złośliwy, to nie wina Apple a koderów GOL-a, chociaż Soulcatcher od 10 lat się ze mną kłóci, że forum nie musi być pisane zgodnie ze standardami, bo przecież działa super i kogo to obchodzi, że sam ten wątek wypluwa 914 >>WTF?!<< błędów starusieńkiego HTML 4.01).
LooZ^, ubiegłeś mnie, dokładnie :D
No podejscie Soula do standardow nie zmienilo sie od lat ;) Dlatego mam nadzieje, ze nowego GOLa pod wzgledem frontendu robi firma zewnetrzna :D
LooZ^ - no i? U mnie wszystko jest oke :)
tomazzi
Po czwarte, zabawki Apple nie wniosły nic w moje życie, jak i życie moich znajomych więc swoje zmyślone spostrzeżenia zachowaj dla siebie.
Co najwyżej nie używasz żadnego sprzętu z japcem. Ale pewnie korzystasz z okienkowego systemu, myszki, czy jakiejkolwiek mp3/dotykowego smartfonu. Więc jak widzisz, nawet pośrednio, Apple wpłynęło na Twoje życie.
tomazzi, wg Ciebie oke a ja bym dał sobie rękę uciąć, że buttony bolda, italica, underline i spojlerów powinny mieć opisy dobre kilka px wyżej :P
Karrde - myszki Apple nie wynalazło tylko kupiło licencję. Ekranu dotykowego też nie wymyślili.
bartek - pewnie tak ;p Może jeszcze rok, dwa i forum GOLa będzie wyglądać jak ma wyglądać :)
[29] smuggler, po prostu przyznaj, że zrobiłeś z siebie durnia (bo zrobiłeś), a nie brniesz w bezsensowne dywagacje nt. listu, który jest ewidentnym fejkiem i został w 100% wymyślony przez jakiegoś szarego gościa, zapewne na potrzeby serwisu typu Cracked, JM, etc.
Poza tym Sean Connery (który notabene jest świetnym aktorem - "Człowiek, który chciał być królem" się kłania) w latach 90-tych reklamował m.in. właśnie produkty Apple ;)
[67] - [45] odpowiedz na [44]. Ale nie ma sprawy, zblaznilem sie okrutnie na 24 rozne sposoby. Zadowolony? Bo mnie korona z glowy nie spadla.
Wspomnialem tez, ze lubie Connery'ego itd. ale co tam, trza wysmazyc posta jak najbardziej na temat w watku "hejtujemy posty smugglera" :)
smuggler - przypominam, bo widzę, że zapomniałeś. To Ty zacząłeś hejt na Connerego, chociaż ten wątek to nie 'Tutaj Hejtujemy Sean'a Connerego cz. 1' (swoją drogą, jak w pisowni odmieniać jego imię i nazwisko?)
Pewnie i tak w żaden sposób nie skomentujesz mojego posta, tak jak nie skomentowałeś [54] :)
[69] Ale mialo to chociaz jakis mizerny zwiazek z tematem :) Niewazne. Zeby bylo merytorycznie: w imieniu nie stawiamy apostrofu, poniewaz konczy sie na spolgloske, a apostrofy zasadniczo wbijamy po samogloskach. Co do nazwiska: Connery'ego. (bo jest samogloska. Wyjatkiem sa nazwiska mocno juz "zagniezdzone" w polszczyznie, np. Disney, gdzie po prostu piszemy Disneya, a nie Disney'a.) Od biedy mozna wiec pisac tez Conneryego, choc to troszke dziwnie wyglada jednak.
lolololo.
Swoją drogą co nie wejdę w wątek tam smugg trzepocze się w jakiejś dyskusji. Za dużo wolnego czasu?
Wywalili i okres wypowiedzenia obowiązuje więc można poszaleć na Forum? ;P
Ja po prostu jestem jak Amiga, mam multitasking.
Z Mac’iem miałem pierwszy kontakt podczas studiów maszyny to dziwne może jakbym został zmuszony do pracy tylko nad tym to pewnie bym się przyzwyczaił. Ale szczęśliwie miąłem alternatywę i mogłem pracować spokojnie na PC z windą na pokładzie. Nie rozumiem dalej tego fenomenu dobre produkty ma ten apple ale żeby dostawać przysłowiowego "pierd****" na punkcie każdej rzeczy z „japkiem” no to sorry. Owczy pęd.... Owczy pęd.... jak bezmózgie zombie :P
LooZ^ ---> fanboye Appla wydając kasę na kolejnego Imata tzw. 4 ipady złączone w jedno jak to było w jednym mini komiksie :P
Odpowiem za Piratosa: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11179712 :)
http://www.youtube.com/watch?v=4IcMRdPkyR8 podobne kolejki to mi się kojarzą z wydaniem którejś tam część Harrego Pottera. Target ten sam :)
tomazzi, Lutz wtedy MUSIAŁ kupić, miał prezentację. Gdyby nie zdążył, to żona odeszłaby do Hindusa a nasz forumowy kolega skończyłby jeżdżąc na romecie po wino.
To, że założył temat wyszło zupełnie przypadkiem i nie ma żadnego związku z fanbojstwem! Po prostu chciał nam sprawić przyjemność (patrz post [3] w tamtym wątku)!
spoiler start
ONI zawsze mają (lepsze) wytłumaczenie.
spoiler stop
PS. Niestety o fanbojstwie Appl wiem aż nadto, znam kilku głosicieli jedynej słusznej prawdy i trują mi dupę 24/7, że "jako programista z pogranicza designu musisz mieć Apl, najlepiej MacBooka" i nie wytłumaczysz. Rekord pobiła moja znajoma, która zarabia 1000 zł netto, ledwo wiąże koniec z końcem, ale spłaca najnowszego iPhone'a a i ostatnio kupiła iPada. Aż chyba ją odwiedzę, zobaczę jak mocno schudła ]:->
Tak tak, wylewajcie swoje żale na jedyną słuszną markę, aż tu nagle przyjdzie Steve, wyjmie swoje drobne z portfela i wykupi GOLa. A później, następnego dnia zamiast Top 10 Empiku będziecie mieli Top 10 najpopularniejszych aplikacji na Mac Store z tygodnia XX.
81 - Acha, bo małpa z młotkiem na targach takich jak CEZ to na pewno wlewa się w otoczenie obok tych wszystkich tabletów, nie?
[80] był kiedyś dowcip idealnie pasujący do kontekstu, ale nie użyję go, bo nie życzę Jobsowi źle.
To, że Steve może wykupić GOL-a o niczym nie świadczy. Ja mogę kupić małpę, dać jej młotek i wytresować ją w zabijaniu Steve'a. Małpa wyskoczy zza rogu w najmniej oczekiwanym momencie i go zabije.
I kto jest lepszy?
Problem Steve'a polega na tym, że ja wiem kim on jest, ale on nie wie kim jestem ja. Mam więc znaczącą przewagę. Brakuje mi tylko małpy.
[80] po co gola jak można cały internet wykupić i wszędzie dawać reklamy podprogowe(których żaden adblocker nie zatrzyma) by większa tłuszcza się zebrała i kupiła coś z I na początku ;]
[80]kokoju
nie strasz, bo wykraczesz!
/ED.
[82]Lutz
mnie też a pomimo tego sprzedaję swojego iPhone'a i nie zamierzam już nigdy nijak nie wiązać się z jego producentem ;P
Lutz, zawsze miałem największy szacunek do ludzi pokroju Buffeta - jak ktoś ma potrzebę pokazywania i mówienia, że go stać, tzn. że jest tytułowym* biedakiem z klasy średniej, która jeszcze istnieje dzięki debetom i kredytom.
*podejrzewam, że legrooch zmodyfikował nam temat? :>
Pamiętajcie że Apple dysponuje obecnie 76,2 miliardami w gotówce, tyle chyba wystarczy by wykupić GOLa, zgadza się droga administracjo??
bez przesady przeciez taki ipad to niecale dwie dniowki angielskiego "programisty z pogranicza designu", nie wiem o co to cale halo.
bez przesady przeciez taki ipad to niecale dwie dniowki angielskiego "programisty z pogranicza designu"
>>o to całe halo. W UK zarobisz dużo więcej niż w Polsce a ceny iUrządzeń jak na polskie warunki są zaporowe a są na mniej więcej tym samym poziomie co w Anglii.
kokoju, Microsoft już raz wyleciał na kopach oferując prawie 50 mld. USD za Yahoo. Pewnych firm się po prostu nie sprzedaje ]:->
Lutz, przyznam się szczerze, że teraz mnie zgasiłeś. Rzeczywiście, 399f na Apple UK o ile dobrze patrzę? To rzeczywiście 2 dniówki dla kogoś kto garnie ~50k rocznie. Nie ma lipy. Czas zmienić tytuł na "Biedacy z Polski Hejtują Apple" :D
Ciekawe czy M$ nie doprowadzi Nokii do upadku... chociaż ta firma chyba i tak sama by się wyniszczyła, a może się mylę.
Tak przy okazji nie rozumiem tego ciaglego najezdzania na Appla sam posiadam w domu Iphona i Ipada. Tego pierwszegobardzo sobie cenie szczegolnie za design (rzecz gustu)oraz dostep to duzej ilosci programow oraz gier ktore wykorzystuje w zyciu codziennym, pracy lub dla zwyklego zabicia czasu w samolocie lub autobusie.
Jesli chodzi o Ipada ktorego notabene uzytkownikiem jest moja zonka to najwieksza jego zaleta jest jego mobilnosc. Poniewaz zonka jest w 8 miesiacu ciazy siedzenie przy laptopie nie mowiac o komputerze na dluzsza mete staje sie niemozliwe, dzieki Ipadowi moze sobie ogladac swoje ulubione programy, przgladac strony internetowe, rozmawiac ze znajomymi itp. gdzie tylko chce.
Oczywiscie nie jestem slepym wyznawca firmy Apple, na codzien korzystam ze zwyklego kompa z Windowsem 7 i raczej sie to nie zmieni mimo ze w poprzedniej pracy mialem mozliwosc pracy na Mac`ach, ale jakos nie uleglem specjalnie ich urokowi.
Przepraszam za brak polskich znakow.
cena iphone'a może jest przesadzona, ale co mnie to obchodzi? jak ktoś ma kasę to jego sprawa, ja nie będę płakał jaki ten sprzęt to szajs, bo mnie nie stać
natomiast touch to już bardzo opłacalna zabawka, czekam na piątą generację to se wymienię
dlaczego każdy dj używa na koncertach właśnie laptopow od apple?
biale swieci w promieniach UV wiec wszystko wyraznie widzi, nie musi psuc klimatu imprezy zapalona lampka biurkowa
[95]
<---
[100]
Tak, tak, wstawiajcie sobie te obrazki, ale jak już Apple przejmie GOLa, a ja zostanę nowym ''Soulkokoju'' to takie fotki nie przejdą. Poza tym w trosce o użytkownika który może być przytłoczony ilością platform, zamienimy PC na Mac, oraz skasujemy nikomu nie potrzebne platformy, takie jak PS3, X360, Wii, PSP itd. A to wszystko w trosce o was, bo Apple wie lepiej czego oczekujecie;)
Watek sie robi dlugi, a ja caly czas sie nie dowiedzialem, jakaz to przewage maja Kaki nad PCtami i jaka mialy iPody na innymi odtwarzaczami mp3. Uprzejmie prosze o odpowiedz fanbojow, a ne hejterow.
105 - Bo widzisz, te produkty mają coś czego inne nie mają - Duszę! W tych produktach zaklęta jest cała magia, umiejętności i talent inżynierów z Appla. To prawdziwie epickie relikwie i dzieła współczesnego świata!!
Ptosio ---> laptopy apple są podobne do laptopów np. della, ale iphone jest po prostu ładniej i solidniej wykonany niż inne telefony. Lepsze materiały, doskonały wyświetlacz.
Ptosio:
jest dokładnie tak jak mi Lutz mówił - po tygodniu/dwóch na sprzęcie apple już nie będziesz chciał wrócić do starego PC, laptopa, czy innego androida.
Na początku różnicy nie widziałem, ba nawet wydawało mi się, że Samsung Galaxy bije Iphona 4 w kilku rzeczach. Minęły dwa tygodnie - za nic w świecie bym się nie zamienił.
Diabeł tkwi w szczegółach - czas otwierania aplikacji, rozdzielczość i jakość ekranu, ogólny feeling użytkowania, kompletny brak zwiech, zatarć - wszystko płynnie aż do bólu.
Pewnie podobna różnica jest w lapkach i tabletach. Zresztą niedługo sobie sprawię Ipada :)
btw. czy może ktoś namierzyć fotkę auli na amerykańskiej uczelni - zwykła fota ze studentami, podpis w ogóle nie dotyczący apple - gdzie u jakichś 95% studentów na laptopach świeci się nadgryzione jabłuszko. Widziałem z miesiąc temu i teraz nie mogę tego znalezc.
po tygodniu/dwóch na sprzęcie apple już nie będziesz chciał wrócić do starego PC, laptopa, czy innego androida.
Jak będziesz miał X-Boxa 360 lub kupisz porządny telefon z Androidem to też zmienisz zdanie jak zawsze. Jak chorągiewka.
legrooch - X360 już miałem, pisałem kilkadziesiąt razy conajmniej.
Samsung Galaxy to chyba porządny telefon z androidem - mam, posiadam nawet teraz.
A jak nie to jeszcze miesiąc temu posiadałem Xperia X10, ale imho dużo słabsza niż Samsung.
Widzę, że jak zwykle gdy brak argumentów to wysysamy byle jakie...
LooZ^ - o dokładnie o to mi chodziło - to jednak pozowane zdjęcie :/
po tygodniu/dwóch na sprzęcie apple już nie będziesz chciał wrócić do starego PC, laptopa, czy innego androida.
Po dwóch dniach korzystania z k750i nie chciałem zmieniać telefonu na żaden inny. W sumie to teraz też bym go chciał mieć ale niestety się popsuł po kilku latach używania :/
[112] To o niczym nie świadczy. Takie społeczeństwo.
a co stoi na przeszkodzie?
http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=k750i¶ms_top_cookie=635c8699ec6a48ca70780f0e041b45ce82fe39d8&category=165
ledwie kilkadziesiąt złotych. Chciałbym mieć takie wymagania :)
ale nie ma co porownywac polowe tanszego galaxy s do iphone'a 4, porownaj go z sensation, evo 4g, galaxy sII, czy lg swift 2x
Mark24 - na przeszkodzie stoi to, że mam inny sprawny telefon więc nie widzę sensu w kupowaniu kolejnego. I szkoda mi czasu na przenosiny danych z jednego telefonu na drugi(zdjęcia, urodziny, jakieś inne pliki).
Konkurencją dla tych telefonów będzie iPhone 4S/5, nie zapominajmy że "4" to już ponad roczny sprzęt.
spoko, ale ktos kto chce kupic telefon nie patrzy na date wypuszczenia tylko na cene i co ma telefon do zaoferowania
Valem - za rok Galaxy SII będzie kosztował ~500zł, Iphone 4 - ~1000zł. A Ty pewnie napiszesz: "ale nie ma co porównywać połowę tańszego Galaxy S2, evo 4g czy LG Swift 2x z Iphone 4, porównaj sobie Galaxy S4 czy Evo 6f" ;)
Już obecnie Galaxy S2 w UK jest tańszy niż Iphone 4.
X360 już miałem, pisałem kilkadziesiąt razy conajmniej.
Samsung Galaxy to chyba porządny telefon z androidem - mam, posiadam nawet teraz.
A jak nie to jeszcze miesiąc temu posiadałem Xperia X10, ale imho dużo słabsza niż Samsung.
Widzę, że jak zwykle gdy brak argumentów to wysysamy byle jakie...
Nie pamiętam, abyś miał jeden z powyższych sprzętów. Kopać nie zamierzam.
Za to twoja tendencja do foszenia się w przypadku nacisku na ukochany produkt jest sławna jak cholera.
Już obecnie Galaxy S2 w UK jest tańszy niż Iphone 4.
Jest tańszy i lepszy dlatego nie ma sensu przepłacać za iPhone'a.
tomazzi - masz Iphone 4 i Samsunga S2? Opisz wrażenia :)
Legrooch kup sobie w końcu prawdziwą konsolę - zrozumiesz i przestaniesz się czepiać. Feeling z gry na X360 miałem identyczny jak na PC (no może jeszcze niewiarygona przyjemność płacenia za online by ta usługa działała szybciej niż na PS3/Wii/PC/whatever).
Gdybyś czytał uważnie to byś wiedział, że nie mam. Swoją opinię opieram na tym co przeczytałem w internecie.
Strasznie bronisz iPhone'a więc rozumiem, że Ty masz oba telefony. Jak wrażenia? :)
Legrooch kup sobie w końcu prawdziwą konsolę
Tzn jaką? Tą, którą ty teraz masz, czyli PS3?
Ja mam z kolei Iphone 3GS i HTC HD2 - przez mniej wiecej miesiac nosilem oba telefony, teraz nosze juz tylko Iphone :)
Uwielbiam go :)
Zeby nie bylo ze HD2 kupilem przypadkowo. Wczesniej mialem HTC TytnII i wydawalo mi sie ze jestem zadowolony :)
ronn nikt nie neguje tego, ze galaxy SII jest hardwarowo duzo lepszy od iphone4
Jest tylko jeden drobiazg, to nie jest kwestia hardware, czy dany telefon sie uzywa wygodnie, czy nie. Jak czytam, ze "po zainstalowaniu custom rom telefon zaczyna fruwac" czy inne bzdury, to sie zastanawiam, co do cholery z tym telefonem bylo nie tak wczesniej? Ja personalnie wiem co bylo, moj galaxy s nie byl uzywalny przez jakies 7 miesiecy od zakupu "nowki sztuki" bo ktos tam w samsungu wymyslil, ze zrobia wlasny system plikow, ktory nie bedzie pozwalal na symultaniczny zapis/odczyt, a przynajmniej drastycznie go ograniczal, oczywiscie w swietle zachwytow nad "multitaskingiem androida" w recenzjach, ta rzecz - kluczowa - dla wygodnego multitaskingu znikala.
Doszlo do tego ze moj przedpotopowy iphone 3G lepiej obslugiwal multitasking, ktorego podobno na nim nie bylo (bo niektorym naprawde wystarczy ze beda mogli sluchac mp3 i przegladac internet).
I teraz wracamy do tlumu ajfoniarzy jezdzacego londynskim metrem, czy myslisz ze kazdy z tych ludzi ma czas, ochote, wiedze by instalowac custom rom, aby doprowadzic swoj telefon do stanu uzywalnosci?
Ba, czy ci ludzie maja wogole czas bawic sie w ustawianie i konfigurowanie wymyslnych pulpitow, uruchamianie widgetow, kombinowanie, szukanie i pieprzenie sie z ustawieniami?
Odpowiedz jest prosta.
A co do androida, doszlo do tego, ze maila wole sprawdzac po tetheringu z ipada, bo nie ma na androida przyzwoitego programu pocztowego.
to do sprzetu apple mozna kupic inne glosniki niz apple i podlaczyc je samemu bez koniecznosci wysylania do serwisu?
Kurde byłem wczoraj iSpot i bawiłem się chwile iPadem 2 - jestem pod wrażeniem, super sprzęt.
http://pclab.pl/news46869.html
Ale jajca, panie Ferdku.
Ciekaw jestem kiedy Apple zacznie być nazywane wstrętnym monopolistą, MS mógłby się od nich uczyć jeśli idzie o kręcenie wałów.
Odpowiedź Samsunga dotycząca Odysei Kosmicznej była bajeczna, chociaż oni jedni mają poczucie humoru (szkoda, że w tej chwili na pewno nie jest im do śmiechu).
powiedzcie mi, czy da sie przez neta sciagnac smilocka z iphone 4 ? bo jest jakis tutek zeby najpierw zrobic jailbreak a pozinje sciagac simlocka, bo chcialbym go sciagnac
http://www.yfsgt.com/
Polecam dodać do wstępniaka, swietna strona antyapple, czytam często na moim iPhone :)
Zastanawiam sie, kto kupuje iMaci do pracy...
Naprawdę ani słowa o tym w wątku? Wiadomość sprzed 24-ego.
http://www.apple.com/pr/library/2011/08/24Letter-from-Steve-Jobs.html
Zdjęcie robione telefonem przy słabym oświetleniu więc wiadomo jaka jakość.
Nie słowa lecz czyny.
spoiler start
Żadnym "hejterem" nie jestem swoją drogą:)
spoiler stop
Joshi aka Endeavour --> heheh.
Na prawdę musicie nie lubić tego Appla :D
co za debilne apple wymysla micro sim , nawet nie moge zczaic czy dziala sim w jailbrekowanym iphone 4 ;/
MacioraMZ ale ja naprawdę nie jestem żadnym "hejterem". Czy nie lubię Apple? Nie mam nic do tego. Kilka razy miałem przyjemność używać Mac'i. Sam system Mac mi się nie podoba, ale jest to zapewne spowodowane latami spędzonymi na użytkowaniu Windows'a. Moim zdaniem jedyne czego można się u Apple przyczepić to niebotyczne ceny za drobny serwis. No i te wszystkie "masowe" bajery w stylu iTunes etc.. Chyba staromodny człowiek jestem i stronię od wszystkich takich udziwnień. Wliczyć w to należy chociażby Facebook'a i wszystko co z nim związane- "Lubię to" pod obrazkami na internecie, oprogramowania w telefonach, tabletach itp. powiązane bezpośrednio z FB, przyciski montowane w urządzeniach elektronicznych przenoszące nas na stronę FB etc... Stąd też czekam z niecierpliwością na Listopad.;)