witam. Kupiłem swoje PS3 w październiku... Internet huczy na temat plotek o nowych konsolach. Rozumiem, ps3 zostało wydane w 2006, ale przecież cały czas daje radę. Załóżmy że PS4 wyjdzie w 2012. Co dalej? Oleja posiadaczy starszych konsol? Jak myślicie, czy wszystkie mocne tytuły będą jeszcze wychodzić na `trójkę`? Zastanawiam się ile jeszcze pograja na swoim sprzecie posiadacze klocka, czy chlebaka.
Pewnie w ciągu 2-3 lat. Nie musisz się martwić. Nawet jakby nowa generacja wyszła już jutro, to i tak nadal będziesz miał w co grać na PS3. Wątpię żeby PS4 miało kompatybilność z PS3 i wcześniejszymi konsolami.
cały czas jeszcze jest wspierana PS2 i nawet wychodzą na nią jakieś gry.
ps2 bedzie mialo wsparcie do 2012 roku.
co do ps3 na pewno niezostawia tej konsoli a ps4 mam nadzieje ze pojawi sie do 5 lat chodz pewnie bedzie wczesniej.
PS3 zdecydowanie nie daje rady. Jak dla mnie grafika wygląda już ochydnie, zwłaszcza np. w produkcjach Rockstar. Spójrzcie na Wieśka - w wersji konsolowej bedzie wyglądać tak jak na średnich na PC, choć porównanie jest być może złe, bo będzie wyglądać zupełnie inaczej - w każdym razie będzie wyraźnie gorzej. PCty są już kilka razy mocniejsze od konsol, w starych dobrych czasach grafika cały czas by sie rozwijała, dziś raz po raz producenci wyrwą sie z kajdan narzucanych przez konsole, jak w przypadku Wieśka czy BF3.
Nie martw sie, PS3 bedzie żywe jeszcze dobre pare lat. Ja mam swoje od paru tygodni ;) Mam nadzieje, że PS4 pojawi sie nie później niż w 2013 (kijowo to brzmi troche i tak ;/), powinni je ogłosić na przyszłorocznych E3.
Radek - a niby skąd ta wiadomość? Sony stwierdziło, że PS2 bedzie miało wsparcie dopóki ludzie beda chcieli na nim grać. Ja chyba sobie tą konsolkę sprawie, bede miał wszystkie 3 PSy ;p
Jak dla mnie grafika wygląda już ochydnie
Człowiek może się załamać jak takie coś czyta.
chodzi o błąd ortograficzny czy o co? :)
Nie przecze, że jest nadal wiele gier wyglądających ładnie (Fight Night Champion, Killzone), ale grafa w niektórych grach (tak jak wspomniałem - Rockstar, w niektórych momentach Heavy Rain) mnie po prostu obrzydza. Nic na to nie poradze, że jestem taki wymagający - może dlatego, że pare lat temu przeżyłem szok widząc Crysisa, AC itp. po graniu w non stop gry z generacji PS2, i teraz oczekuje ciągle postępu, bo coraz więcej rzeczy zaczyna mnie razić ;p
Z postu [6] wynika że większość/wszystkie gry które są wydawane na PS3 wyglądają brzydko. Ale już z postu [8] wynika że to tylko 3-4 gry. Człowieku zdecyduj się czy PS3 już nie daje rady czy jednak są jeszcze gry które mają ładną grafikę.
Spójrzcie na Wieśka - w wersji konsolowej bedzie wyglądać tak jak na średnich na PC, choć porównanie jest być może złe, bo będzie wyglądać zupełnie inaczej - w każdym razie będzie wyraźnie gorzej.
Co się dziwisz że gra będzie wyglądała jak na ustawieniach średnich skoro:
1. Konsola została wydana w 2006
2. Kosztuje tyle co dobra karta graficzna do PC.
ładna grafika a grafika wgniatajaca w fotel ktora wyprzedza to co mamy teraz o dwa lata to jednak roznica.
Kiedy nowe konsole? A kiedy konsole zaczęły się "spłacać"? Stworzenie nowej konsoli to ile? Miliard, dwa miliardy $?
Potem ile czasu konsola sprzedawana jest grubo poniżej kosztów wytworzenia? PS3 i XBox wyszły już na zero, czy może już zarobiły furę szmalu?
Jeśli zarobiły i jeśli przestają się sprzedawać - to niebawem.
Jeśli nie... cóż, nieco dalsze niebawem.
Ja też z utęsknieniem czekam na nową generację. Nie po to by kupić PS4, tylko żeby coś z grafiką i grami się ruszyło do przodu, gdyż podzielam zdanie że gry na konsole wyglądają już brzydko...
Ale jest kilka wyjątków...
Nie ma szans żeby po premierze PS4 Sony olało PS3...
ps4 mam nadzieje ze pojawi sie do 5 lat --> Góra 2 lata.
<--- Kiedy nowe konsole? A kiedy konsole zaczęły się "spłacać"? Stworzenie nowej konsoli to ile? Miliard, dwa miliardy $?
Potem ile czasu konsola sprzedawana jest grubo poniżej kosztów wytworzenia? PS3 i XBox wyszły już na zero, czy może już zarobiły furę szmalu?
Jeśli zarobiły i jeśli przestają się sprzedawać - to niebawem.
Jeśli nie... cóż, nieco dalsze niebawem.
A do tego dodałbym jeszcze sam fakt, jak żałośnie by wówczas brzmiały zapewnienia Sony o żywotności PS3 oraz, a raczej przede wszystkim, jak wówczas sama firma by pozbawiła się możliwości otrzymywania kolejnych "porcji" zysku. Już nawet nie bd poruszał wątek samego potencjału jaki tkwi w PS3, bo co owa konsola potrafi, to już zdążyliśmy się na przestrzeni tych paru lat przekonać (regularny progres). A czy jesteśmy w momencie, gdzie obecny sprzęt (mowa ofc o konsolach), jest już na wyczerpaniu swych "sprzętowych zasobów"? Hm, no tego nie wiem. Wiem jednak, że pogłoski o nowej generacji, to na pewno nie niczemu służący bełkot, a pewne przesłanki, ku temu, że producenci omawianych maszynek uwzględniają potrzebę rozwoju, czy też zwyczajne "zachcianki" firm, które trudnią się w growej branży (producenci gier).
IMO obecny sprzęt ma pewniak na to, że będzie jeszcze dłuuugo wspierany. Oczywistym jest, iż premiera nowych konsol zmieniłaby diametralnie politykę zarówno firm za nań odpowiedzialnych, jak i tych, które zajmują się tworzeniem dzieł i "dzieł" na owe maszynki. Jednak cały czas należy pamiętać o tym ile oferują one "choćby" w dniu dzisiejszym i rezygnacja z tych możliwości byłaby po prostu śmieszna i to bez względu na to, czy nastąpiła by ona dziś czy też za dwa lata.
Przed śmiercią PS2 też "dawało radę", wychodziły na tę konsolę najładniejsze tytuły.
simian-raticus--> Ale należy brać pod uwagę możliwości samego sprzętu (na podstawie już wydanych produkcji), nie zaś okres ich całkowitego "wyczerpania". Jestem pewien, że za okres tych np. 5 lat, gry na PS3 nadal bd się ukazywały... z pewnością będą one "okrojone" względem nowo wydanego sprzętu, jednak sam fakt, iż różnice nie będą się musiały sprowadzać do (tak jak to miało miejsce w poprzedniej generacji) wyraźnego spadku jakości, czy też jej "konsumenckiego szczebla tolerancji", przemawiają za nieco dłuższym okresem żywotności omawianego sprzętu.
