Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Praca w restauracji - ile mam sobie życzyć pieniedzy:)

04.07.2011 18:03
1
Fabianos
53
Konsul

Praca w restauracji - ile mam sobie życzyć pieniedzy:)

Witam, jutro zaczynam prace w restauracji, bede tam sprzątał, podawał dania, mył naczynia, siedział na kasie itp itd
Pracował bede rowniez w weekendy czyli całe 7 dni. Ile w takim wypadku powinienem kazać sobie zapłacić za miesiąc? Ile wypada zeby nie było za dużo, ale żebym też nie został dymany? Jak myślicie? Pracował ktoś tak kiedyś i ile brał?

04.07.2011 18:04
2
odpowiedz
zanonimizowany782436
2
Generał

1500

04.07.2011 18:04
3
odpowiedz
zanonimizowany555130
23
Konsul

Ze 2tysie?

04.07.2011 18:08
graf_0
4
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Będziesz pracował 7 dni w tygodniu przez cały miesiąc? Po ile godzin?

04.07.2011 18:09
5
odpowiedz
Fabianos
53
Konsul

1500 to chyba mało biorąc pod uwage ze bede pracowal od 8-20 codziennie przez 7dni w tygodniu
Myslalem o 2000tys albo ciut wiecej

04.07.2011 18:09
6
odpowiedz
zanonimizowany740676
69
Legend

edit: w takich godzinach to się nie oplaca w ogole a pewnie więcej jak 1700 nie dostaniesz

04.07.2011 18:11
7
odpowiedz
ribik
180
Generał

Zależy czy chcesz ich karmić czy wytruć

04.07.2011 18:15
8
odpowiedz
zanonimizowany555130
23
Konsul

Z napiwków może coś dorobisz :)

04.07.2011 18:15
9
odpowiedz
zanonimizowany782436
2
Generał

no to powodzenia. po co ci w ogóle pieniądze skoro cały czas będziesz w robocie? spać możesz w jakiejś kanciapie.
nie ma to jak robić z siebie niewolnika...

04.07.2011 18:17
10
odpowiedz
mirencjum
66
Legend

Każdy miesiąc ma określoną ilość godzin roboczych, np lipiec 168 godzin. Wszystko co ponad te godziny to praca w godzinach nadliczbowych, płatna 50% i 100% stawki. Zapisuj ilość przepracowanych godzin, dobrze by było potwierdzić te zapiski, u jakiegoś świadka, kolegi z pracy. Oszukiwanie na godzinach nadliczbowych to sport narodowy polskich pracodawców.

http://www.poradnik-praca.pl/prawo-pracy/kodeks-pracy/godziny-nadliczbowe-nadgodziny

04.07.2011 18:17
11
odpowiedz
LooZ^
111
Legend

Zaczynasz prace, a nie wiesz za ile?

[10]: O czym mirencjum wie z dosw..., a nie, nie wie, nigdy nikogo przeciez nie zatrudnial.

04.07.2011 18:20
graf_0
12
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

mirencjum - naprawdę myślisz że to będzie praca na etat? :D

Fabianos - policz sobie ilość pracy jaką wykonasz - 372 godziny. I pomnóż to razy np.6 cz 7zł za godzinę.
To i tak niewiele biorąc pod uwagę że pracujesz bez dni wolnych i więcej niż 8 godzin dziennie.

I widzisz że taka praca, choć warta niewiel na godzine, zasługuje na co najmniej 2tys albo 2,5tyś.

04.07.2011 18:21
13
odpowiedz
Ogon.
47
półtoraken fechten

policz sobie - biorąc 7zł na godzinę przez miesiąc będziesz miał 2500.
W restauracjach dostaje się mało, reszta to napiwki. A 7zł to takie minimum.
Ja bym rzucił 9zł skoro masz być dostępny codziennie przez tyle godzin.
Miesiąc pracy i rzucasz, bo dłużej i tak nie wyrobisz:)

Jaka umowa?

04.07.2011 19:05
EspenLund
😁
14
odpowiedz
EspenLund
125
Legend

Hahaha 2000zł za dymanie cały tydzień po 12 godzin, chyba sobie jaja robisz?

04.07.2011 19:10
Api15
15
odpowiedz
Api15
90
dziwny człowiek...

Zastanów się czy takie poświęcenie zdrowia jest Ci teraz potrzebne, masz jakieś zadłużenia, potrzebujesz szybko kasy? Jeśli nie, poszukaj pracy gdzie będziesz zarabiał na spokojnie te 1,2-1,5 a lepiej na tym wyjdziesz.

04.07.2011 19:11
16
odpowiedz
mirencjum
66
Legend

graf_0 --> mirencjum - naprawdę myślisz że to będzie praca na etat? :D

Nie nazywaj tyrania siedem dni w tygodniu, z nieokreśloną ilością godzin za głodową stawkę (innej nie dostanie) pracą. To jest niewolnictwo. Proszę przeczytać "Chata wuja Toma".

04.07.2011 19:13
kubicBSK
17
odpowiedz
kubicBSK
67
Legend

Api15 - pewnie tylko przez wakacje chce dorobić.

04.07.2011 19:19
Kłosiu
18
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Ja jak pracowałem w ten sposób jako robol przy taśmie parę lat temu (8h/7 dni), to wyciągałem ponad 3 tyś na rękę.

Tutaj mirencjum ma rację, cała reszta ponad około 40h/tydz to nadgodziny, w dzień powszedni płatne +50% stawki, w niedzielę i święta +100%.
Za 12 godzin na dzień mniej niż 3-3.5 tyś na rękę bym nie wołał. Trochę się trzeba cenić.

04.07.2011 19:20
Loczek
19
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

Kluczowe pytanie- gdzie? Stawki w Warszawie różnią się od tych w małej mieścinie na podlasiu.

Ale najogólniej rzecz biorąc - Ogon ma racje. 7-9 zł za godzine to rozsądna stawka, zakładając, że ma to być praca na zlecenie na wakacje, w normalnej restauracji (nie jakiejś garkuchni na wsi, ani restauracji w Sheratonie), bez doświadczenia... Za mniej bym sobie odpuscił.

"Tutaj mirencjum ma rację, cała reszta ponad około 40h/tydz to nadgodziny, w dzień powszedni płatne +50% stawki, w niedzielę i święta +100%. "

Nie mylmy umowy cywilnej z umową w oparciu o kodeks pracy.

"Nie nazywaj tyrania siedem dni w tygodniu, z nieokreśloną ilością godzin za głodową stawkę (innej nie dostanie) pracą. To jest niewolnictwo. Proszę przeczytać "Chata wuja Toma"."

1. Czemu z góry zakładasz, że innej niż "głodowa stawka" nie dostanie? Pamiętam, że sam na podobnych warunkach pracowałem, kiedy skończyłem 18 lat (6 lat temu) - 12h/dziennie, 7 dni w tygodniu w fabryce. Dostawałem 10zł/h netto (jak na tamte czasy całkiem niezła stawka jak na wakacyjną prace :P)
2. "To jest niewolnictwo. Proszę przeczytać "Chata wuja Toma"."
Proszę przeczytać SJP, co oznacza niewolnictwo. Z całym szacunkiem, ale uważam, że takie stwierdzenie jest obraźliwe i wręcz chamskie zarówno dla pracodawcy, jak i pracownika, którzy uzgadniają warunki pracy i oboje się na nie zgadzają.

04.07.2011 19:29
20
odpowiedz
mirencjum
66
Legend

Loczek --> Z całym szacunkiem, ale uważam, że takie stwierdzenie jest obraźliwe i wręcz chamskie zarówno dla pracodawcy, jak i pracownika, którzy uzgadniają warunki pracy i oboje się na nie zgadzają.

Tak, młody pracownik ma najwięcej do uzgadniania.

04.07.2011 19:31
21
odpowiedz
Mark24
11
Legend
Image

Loczek - dokładnie duże znaczenie ma gdzie - stawki w stolicy są sporo wyższe niż na ubogiej ścianie zachodniej gdzie bezrobocie cały czas sięga nawet 30%.

12h dziennie 7dni w tygodniu - za mniej niż ~5000zł na rękę nawet bym się nie zastanawiał..

04.07.2011 19:35
Loczek
22
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

"Tak, młody pracownik ma najwięcej do uzgadniania."

Owszem, w przypadku takich ofert ma zazwyczaj 2 opcje - przyjąć ofertę pracodawcy lub nie. Wbrew pozorom ma więc sporo do uzgadniania. Tak działa rynek - jeśli nie będzie chętnych na daną ofertę pracy, pracodawca będzie musiał zweryfikować przyczyny i zmienić odpowiednio warunki - podnieść stawkę/zmienić wymagania itp itd.

04.07.2011 19:36
brutu
23
odpowiedz
brutu
141
Uwielbiam Cię Aguś

2000? Wątpię. Realia wyglądają tak, że dostajesz parę złotych, a reszta z napiwków. Więc na umowie, jeżeli jakaś będzie, cudów się nie spodziewaj...choć z napiwków da się żyć.

Powodzenia.

04.07.2011 19:39
Loczek
24
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

Mirencjum: w dodatku, z pytania autora "ile pieniędzy sobie zażyczyć?" wynika, że co nie co może uzgodnić, bo najwyraźniej nie jest to oferta z ustaloną stawką.

04.07.2011 19:42
Stachu_PL
25
odpowiedz
Stachu_PL
105
Ghost

Loczek---> Niestety zawsze znajdą się chętni bo co człowiek to różne sytuacje życiowe, skutek tego jest taki, że pracodawcy oferują często (za często) śmieszną stawke i co bardziej śmiesznego(a może przykrego?) - i tak znajdują chętnych do pracy.

Fabianos---> jeszcze zależny jakie miasto, jak np. Warszawa to spokojnie "powinieneś" dostać ze 2500 zł netto.

04.07.2011 19:46
matisf 
26
odpowiedz
matisf 
87
Generał

8 zl/h

Nie dal bym wiecej
Of corse na reke

04.07.2011 21:07
gtx295xD
27
odpowiedz
gtx295xD
81
Szef Syntetycznej Mafii

1700 zł.

04.07.2011 21:30
Luremaster
28
odpowiedz
Luremaster
119
Pierwszy Sekretarz

"Nie nazywaj tyrania siedem dni w tygodniu, z nieokreśloną ilością godzin za głodową stawkę (innej nie dostanie) pracą. To jest niewolnictwo. Proszę przeczytać "Chata wuja Toma"."

Lepsza glodowa stawka niz zasilek dla bezrobotnych

04.07.2011 21:42
29
odpowiedz
zanonimizowany179448
12
Legend

Jak masz sobie zazyczyc wynagrodzenie to krzycz 10k pln !

04.07.2011 21:42
30
odpowiedz
zanonimizowany747728
23
Pretorianin

3000 zł jeśli to duże miasto spokojnie. Sam wykonuję podobną pracę, tyle że z dużo większym kontaktem z klientem i dodatkowymi obowiązkami z tego wynikającymi i pracuję w weekendy, święta i często na nocne zmiany. Dostaję ~3000, zależy od miecha, a nie pracuję 7 dni w tygodniu. Jeśli to duża restauracja to uwierz mi, robota fizycznie jest bardzo ciężka i w dodatku nie pomagają ci w jej znoszeniu bucowaci klienci, na których też na pewno trafisz.

04.07.2011 21:55
31
odpowiedz
bartek
9
Legend

Kolego, praca 7 dni w tygodniu po 12h wykańcza. Nawet ta lekka.

Praca w restauracji, latem, w takim wymiarze czasowym to będzie masakra.

Jak dobrze pójdzie, to kontakt z rzeczywistością zaczniesz tracić po około 2 tygodniach.

Pracodawca, który oferuje Ci taką pracę jest skończonym idiotą i dusigroszem, bo zmęczony pracownik jest gówno wart. Poniżej 4000 zł NA RĘKĘ, nawet nie schodź. I nie daj się nabrać na "na umowie tyle a pod stołem tyle", bo pod stołem gówno dostaniesz. Tym bardziej, że jesteś młody a strarzy biznesmeni uwielbiają takich dymać. Najlepiej bierz tygodniówki.

Przypominam, że Twoja praca to będą ponad dwa etaty. W głupim magazynie w Olsztynie (20% bezrobocia w województwie?) wyciąniesz 2000 netto. Bierzesz 2 takie roboty i masz 4k z 320 godzin. Ty masz wykręcić prawie 400h w miesiąc i jeszcze przygłupy z GOL-a proponują Ci krzyczenie za to niecałych 2000 zł. Śmiech, śmiech, śmiech.

05.07.2011 03:00
32
odpowiedz
LooZ^
111
Legend

A ja mysle, ze kolege po prostu ponioslo. Ewentualnie pracodawce. Po 14 dniach non stop po 12 godzin to albo zacznie generowac pracodawcy straty albo zrobi sobie krzywde.

05.07.2011 03:51
Coy2K
😁
33
odpowiedz
Coy2K
112
Veteran

wiedeński kurier pozamiatał...

najpierw sam proponuje 1500zł a potem pisze, że to robienie z siebie niewolnika :)

05.07.2011 04:05
👍
34
odpowiedz
zanonimizowany795312
0
Pretorianin

Z doświadczenia wiem, że za pracę zawsze trzeba zaśpiewać za dużo.

1/10 podziękuje i powie, że przykro, ale nic z tego nie będzie
5/10 powie, że tyle nie może dać i ich oferta to X (czyli pewnie i tak więcej niż zamierzali zaoferować początkowo)
3/10 przystanie na Twoją propozycję
1/10 to pewna duża polska agencja reklamowa, obieca ci 5 razy tyle ile zaśpiewałeś, ale nigdy nie zobaczysz nawet 1/20 tego

05.07.2011 04:29
Coy2K
😁
35
odpowiedz
Coy2K
112
Veteran

3/10 przystanie na Twoją propozycję

obudź się

05.07.2011 07:39
Vader274
36
odpowiedz
Vader274
45
Generał

Od 8-20

To już lepiej nie próbuj bo zrobisz sobie krzywdę. Zależy gdzie pracujesz ale jak dla mnie to zostaniesz wydymany za najniższą krajową ( tj. 1050 zł ). Swoją drogą to gdzie teraz każą pracować po 12 h ? Przypadkiem zmian teraz nie ma ? No chyba że jesteś jedynym pracownikiem tego przybydku to faktycznie żądaj odrazu 5000.

spoiler start

Ja nie wiem na jakim wy świecie żyjecie. Gdzie chcecie w knajpie dostać 4000 zł ? No chyba że gdzieś na pomorzu teraz sezon wakacyjny może tyle zarabiać.

spoiler stop

05.07.2011 11:20
raziel88ck
😊
37
odpowiedz
raziel88ck
197
Reaver is the Key!

Prawda jest taka, że żadna kwota nie wynagrodzi tej beznadziejnej "fuchy". Jeśli jednak lubisz sado maso to 3k netto miesięcznie. Jednakże tyle ci nie dadzą, będą chcieli wycisnąć ostatnie soki z ciebie za marną najniższą krajową. Przynajmniej u mnie w mieście jest to na porządku dziennym. Oczywiście mam tu na myśli gastronomię, która jest u mnie o dziwo bardzo rozwinięta.

Oczywiście w 99.9% przypadkach ofert pracy szefostwo kantuje swoich pracowników. Jedynie w Castoramie pracownik jest godnie traktowany przez pracodawce.

05.07.2011 11:41
38
odpowiedz
zanonimizowany613155
30
Senator

To jest niewolnictwo

A to nie jest wtedy, kiedy NIE MASZ wyboru?
Chyba, że podpisał krwią cyrograf na pracę w restauracji :))

Forum: Praca w restauracji - ile mam sobie życzyć pieniedzy:)