Właśnie w Faktach po Faktach wraz z Nałęczem gościem jest polityk, który poziomem imbecylstwa wypowiedzi przebija nawet pana Błaszczaka. Kto to jest?
Romaszewski? Taka pisowska "gnida" - co go widzę w tv, to później muszę łykać proszki po zapoznaniu się z tym co on gada i w jaki sposób 'dyskutuje'. W jakimś odcinku Faktów po faktach - nie pamiętam z kim był w studiu, w każdym razie ten drugi dyskutant był młody - szanowny pan senator z dzikiej, pisowskiej partii prawie go pobił :D
Przed chwila to samo, nie dal nikomu dojsc do slowa, caly czas opowiadal jakies zwroty generalne, z ktorych nie wynikalo nawet pol konkretnej mysli. Buc i debil jakich nawet w pisie malo.
[7] -->
mistrzowska argumentacja - on za kiszczaka mial legitymacje i mogl chodzic gdzie chce - co jak co, ale takiego *samobója* to dawno nie slyszalem. jaruzelski i kiszczak za ichnich czasow tez pewnie mogli wlazic gdzie chcieli... :D
Romaszewski na ponowne wyjaśnienie Nałęcza, że wystarczyło podać kompletną listę posłów, by wszyscy zostali wpuszczeni, odpowiedział: - Nie przyjmuję takiego wyjaśnienia. Takie wyjaśnienia to ja dostawałem w PRL-u.
przeciez on jest poseł to co on ma przyjmować wyjasnienia i stosowac sie do jasnych reguł - przeciez on ma legitymacje!
i to pis w programie ma walke z nomenklaturą... :D
cyrk na kółkach, dosłownie.
U Rymanowskiego z Palikotem był chyba jeszcze głupszy...
Zauwazcie tez dziwna prawidlowosc, ze poslowie PiS cierpia na selektywna slepote - nie widza/slysza nigdy tego, co moze zaklocic ich dobre samopoczucie. I tak w trakcie kampanii prezydenckiej jak tylko Jaroslaw cos tam z rozpedu chlapnal, co sie klocilo z jego przemiana, to pytani o to poslowie PiS "nie slyszeli tej wypowiedzi". Kazde slowo Jarka chlona z nabozenstwem a tu akurat gluchota ich dopadla.
Pan ROmaszewski tez jakos "nie widzial" lzacych prezydenta i premiera transparentow, bo nie patrzyl.
Ale niechby ktos sie zaplatal z czyms w rodzaju "dzis zimny Lech i pieczona kaczka" toby na pewno dostrzegl i stanowczo potepil...
Pan R. ogolnie zdaje sie pokazywac, ze po ilus latach uprawiania polityki po prostu czlek glupieje. Te teksty o Kiszczaku - z jednej strony, ze mial legitke i wszystko mu bylo wolno, a z drugiej ze za PRL to musial "oswiadczenia skladac" itd. itp. A to przeciez kiedys nie byl glupi czlowiek...
A to przeciez kiedys nie byl glupi czlowiek...
Do momentu az poparl pis? :)
"Za czasów generała Kiszczaka miałem legitymację, która mnie uprawniała do wejścia wszędzie - odpowiadał mu wicemarszałek Senatu Zbigniew Romaszewski."
Haha, podręcznikowa demencja.
..a tak, smuggler ..kiedyś to nie był głupi człowiek ..wpadł w "koleinę" która obdarzyła go ślepotą oraz głuchotą i teraz "buksuje" ;)
r_ADM, owszem ;) ..PiS jest swoistą "koleiną" polityczną, o czym przekonało się już kilku "ambitniejszych" ..wystarczy wymienić Dorna, Migalskiego czy Poncyliusza, nie licząc "obiecujących" pań
[13] Nie wiem, po prostu stwierdzam fakt, ze dawno temu byl to madry facet i mowil z sensem. Zaprzeczysz? I ze teraz delikatnie mowiac sie nie popisal ta wypowiedzia?
I wcale nie bede twierdzil, ze to dotyczy tylko panow popierajacych PiS. Ogolnie wladza daje niektorym w dekiel... TU akurat udowodnil to pan Romaszewski nader dobitnie.
Wladza jak narkotyk -daje euforie ale jednoczesnie niszczy psychike i charakter, uwydatniajac to, co brzydkie w czlowieku. Malo kto potrafi sie temu oprzec. Jedni czuja sie najmadrzejsi, drudzy wiedza wszystko lepiej, trzeci nie znosza krytyki/sprzeciwu etc. etc. etc.
Uważaj z tytułem bo zaraz zjawi się tu Atylla i zacznie wymachiwać Ci prze nosem mieczem z wygrawerowanym 2 przykazaniem na klindze.
mautrix --- > Attyla ? Przecież on już na tym forum nie pisze.
mautrix --- > Attyla ? Przecież on już na tym forum nie pisze.
Ależ pisze - teraz zwie się "Azazello".
..co do tytułu wątku to "drugie przykazanie" można odłożyć "na półkę" ;) .."Jezus Maria", "O Jezu", "Rany Boskie", "Na Boga", "o Boże" i wiele podobnych, to wszystko zwroty potoczne potwierdzające katolicką obyczajowość ..zakorzenione przez wieki, w mowie i literaturze ..na to nawet Attyla nie powinien fukać ;)
Kravas --> to potwierdzone czy plotka?
"Ależ pisze - teraz zwie się "Azazello". ?
..zajrzyj tutaj, irenicus: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11218762&N=1 ..ja wątpliwości nie mam
się zebrało kółko wsparcia:D znaleźli sobie pajaca i zgodnie po nim jadą:) miło popatrzeć jacy zgodni jesteście jak przychodzi ocenić kogoś z PISu, ale od "naszych" wara, to som w końcu porzondne mondre hlopaki
nie ma czegoś takiego jak "nasi" i "wasi", przynajmniej "u nas", "my" po prostu dzielimy świat na ludzi normalnych i psychopatów, a to już nie "nasza" wina, że ci drudzy tak tłumnie ciągną do innego obozu politycznego
.."znaleźli sobie pajaca" ..a fe, Raziel, jak Ty się wyrażasz o senatorze Romaszewskim ;(
w ogóle jest temat, wszyscy gadają sobie zgodnie o jakimś idiocie, bo rzeczywiście gada farmazony roku i nagle ktoś wpada do tematu, zaczyna robić jakieś dziwne podziały na grupki, a za wszystkim roztacza wizję teorii spiskowej :D
naprawdę, pisowczyków łatwiej byłoby rozpoznać już tylko wtedy gdyby nosili wielkie gumowe penisy na czołach :D
się zebrało kółko wsparcia:D znaleźli sobie pajaca i zgodnie po nim jadą:) miło popatrzeć jacy zgodni jesteście jak przychodzi ocenić kogoś z PISu, ale od "naszych" wara, to som w końcu porzondne mondre hlopaki
Taa, bo po Niesiole to nikt nie jedzie.
Zauważyłem ciekawą tendencję. Teraz, gdy pyta się (w obecności posła z PO) kogoś z PiS-u o skandaliczne zachowanie i słowa partyjnego kolegi, to ci zaczynają mówić o Palikocie, że jak on był w PO to mówił to i tamto... Prawda jest taka, że z PO skandaliści i wariaci, albo wylatują, albo odchodzą. Kiedyś było "genialne" trio: Kutz, Niesioł, Palikot. Teraz już tylko jeden pozostał na placu boju. W PiS-ie zaś tego rodzaju osobowości grają dzisiaj pierwsze skrzypce, ci rozsądniejsi albo odeszli do PJN-u, albo wycofują się w krytycznym momencie (Cymański - chyba ostatni ze znanych pisowskich posłów, którego lubię).
..Niesiołowski zachował "agresywny" język polityczny jeszcze z czasów rządów PiS ..i ten język (swoista "kalka" języka pisowców) był skuteczny - tak jak ostre wypowiedzi Palikota czy znacznie mniej udane Kutza.. Nadchodzące wybory to będzie czas który być może wyłoni "nowe gwiazdy" - i wcale nie muszą one zabłysnąć na niebie PO czy PiS-u ;)
Niestety wypowiedzi senatora Romaszewskiego nie słyszałem - a jest to dla mnie jeden z nielicznych przedstawicieli PiS na poziomie, który sensopwnie i bez emocji potrafi dyskutować z oponentem.
MOże miał gorszy dzień :)
tak się przez chwilę zastanawiałem, jak można nie poznać Romaszewskiego ?
jeśli polityka interesuje a ma się już ze 20 latek kablówkę i internet w domu, to powinno się kojarzyć takie znane postacie
no ale może za wysokie oczekiwania , skoro to było przed rozpoczęciem kariery justina biebera, przed powstaniem PO i PiS i zanim polityka stała się tańszą używką niż fajki i browar
Raziel ---> specjalnie dla ciebie - używaj do woli!! ;)))
Nie ma bardziej POpierdolonego POlityka od Stefana Niesiolowskiego.
Schetyna też jest genialny :D
""Sugerowanie, że którakolwiek z poszkodowanych osób wzbogaciła się w związku z katastrofą na tyle, by kupować nieruchomości w Warszawie, jest czymś absolutnie niebywałym i skandalicznym" - zaznaczył.
Ale co do kupowania nieruchomości w innych miastach to już nie ma wątpliwości, że za odszkodowanie mogłaby je kupować? :D
Gupolek - on po prostu mowi jezykiem PiS, tak jak wczesniej Palikot. Stad ta nienawisc ze strony tych w ktorych wala odpowiedniki "stoja tam gdzie ZOMO" i innych "lumpenliberalow". Taka nienawisc, taka agresja, ajajajajaj, no jak mozna byc takim chamskim wobec NAS."
Zauważyłem ciekawą tendencję. Teraz, gdy pyta się (w obecności posła z PO) kogoś z PiS-u o skandaliczne zachowanie i słowa partyjnego kolegi, to ci zaczynają mówić o Palikocie, że jak on był w PO to mówił to i tamto... Prawda jest taka, że z PO skandaliści i wariaci, albo wylatują, albo odchodzą. Kiedyś było "genialne" trio: Kutz, Niesioł, Palikot. Teraz już tylko jeden pozostał na placu boju. W PiS-ie zaś tego rodzaju osobowości grają dzisiaj pierwsze skrzypce, ci rozsądniejsi albo odeszli do PJN-u, albo wycofują się w krytycznym momencie (Cymański - chyba ostatni ze znanych pisowskich posłów, którego lubię).
----------->
Ja pier...
Mularczyk - kolejny psychol... 3 osoby jedno, ten drugie. I tak w kółko...
Niesiołowski i Palikot - jedni z niewielu normalnych ludzi w polityce, w PiS-ie też tacy są np. Cymański jest w porządku.
PiS-owcom trudno zrozumieć że Palikot mówi takim językiem jak oni, oni myślą że tylko Kaczorowi wolno wyzywać i obrażać innych, skoro on może to Palikot i Niesiołowski go naśladują i odpowiadają pięknym za nadobne, a PiS wtedy w lament.
ktoś musi w końcu absurd tępić.Pełne poparcie dla Palikota i Niesiołowskiego.
Otoz to. Moze nie "pelne poparcie" bo byloby poparcie dla chamstwa, ktorego po zadnej stronie nie powinno sie tolerowac. Ale "nie czyn drugiemu, co tobie niemile" wiec niech panowie z PiS zobacza jak to jest, jak sie wali prosto w ryj, nie patrzac czy okulary, czy kobieta, czy slepy itd. Niemile, prawda? No wlasnie.
Niedawno byl placz, ze Niesiol Marcie przygadal, wiec zaraz "damski bokser" a jednoczesnie pan Jackiewicz zarzucl pani Krzywonos, ktora ma zyciorys taki, ze by na 5 poslow PiS starczylo, ze byla "lamistrajkiem" w 1980. Ale naturalnie Niesiol kipi nienawiscia, a Jackiewicz wyraza swoja opinie, tak a propos rysunku w [37]
