Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Szybka rozkmina #10 Kreujesz na swe podobieństwo?

05.04.2011 17:21
Scott P.
👍
1
Scott P.
126
Generał

Ja tworze postać pod jej przyszły charakter i tak by dobrze wyglądała (oprócz Mass Effect). Najlepiej jak gra ma jakiś przyzwoity model postaci wtedy jest znacznie łatwiej stworzyć postać taką, o jaką nam chodzi. Pamiętam jak chciałem stworzyć w Fallout 3 zabójczą piękność i chodź bym nie wiem jak próbował zawsze wychodził jakaś paszczur.

05.04.2011 17:33
2
odpowiedz
zanonimizowany334273
1
Junior

Incarna z Eve Online pozwala na naprawdę wiele i jest bardzo intuicyjna (zwłaszcza ze zamiast przesuwania 10 suwaków, otrzymujemy prosty interfejs modyfikacji przy użyciu myszki). Szkoda tylko do czasu wydania Incarnis możemy animka sobie tylko stworzyć i później tylko gapić się na portert

05.04.2011 17:37
Pan P.
👍
3
odpowiedz
Pan P.
178
022

Najczęściej tworzę kogoś pi razy oko podobnego do mnie, choć nie zwracam na to specjalnej uwagi i nie dłubię godzinami. Od siebie daję fryzurę, kolor włosów, skóry, zarost i kolor oczu - reszta zależnie od możliwości edytora.
A najlepszy? EVE-Online, bez dwóch zdań. Raz, że ogromne możliwości, dwa - efekt końcowy wygląda niesamowicie naturalnie.

05.04.2011 17:42
Brucevsky
4
odpowiedz
Brucevsky
148
Playing with writing

GRYOnline.plTeam

Cytując jedną z opcji w ankiecie: "tworzę hybrydy" czyli "ja plus pobożne życzenia" ;) Dzięki temu z jednej strony mam jakąś fajną postać, a z drugiej siebie w innym świecie.

05.04.2011 17:48
5
odpowiedz
krzychu2k7
39
Konsul

Ja raczej kreuję własne alter ego - pomaga mi to bardzo we wczuciu się w grę i jest ogólnie jest przyjemniej dzięki temu. Ba, czasem nawet wybór profesji zależy od mojego...hm...widzimisie, czyli od tego w czym bym się widział (dlatego często pada na łucznika bądź maga) (co zresztą pod osłoną cienia wpływa też na samą frajdowność gry, jak podejrzewam - w końcu jedni wolą łupać w G2:NK orki mieczem przechodząc po 10 razy, a inni znacznie więcej zabawy mają z walki na odległość (zabijanie orka zanim się zbliży i te sprawy).

05.04.2011 18:04
6
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Generalnie staram się jak najkrócej spędzać czas na takie sprawy, inaczej nie mogę patrzeć na moją postać. Ot, paradoks.

05.04.2011 18:19
Rock Alone
👍
7
odpowiedz
Rock Alone
61
Konsul

Ja przy edytorach postaci spędzam długie godziny, szczególnie w MMO. Ostatnio w DC Universe Online, zanim wszedłem do wirtualnego Gotham, przesiedziałem 4 godziny pracując nad moim alter ego. Nie staram się przy tym kopiować siebie, bo efekt byłby marny, chociaż z reguły dbam by mój bohater posiadał brodę :]

05.04.2011 18:24
yasiu
8
odpowiedz
yasiu
199
Legend

ja strzelam suwakami na wszystkie strony - co wyjdzie to wyjdzie :)

05.04.2011 18:31
9
odpowiedz
zanonimizowany767971
15
Pretorianin

Ja mam jeden wzór postaci NIE na moje podobieństwo - łysy i gęsta broda :D Hell Yeah ! :D

05.04.2011 18:33
Max_101
10
odpowiedz
Max_101
57
Mów mi Max

Zależy od postaci jaką chcę stworzyć. Jeżeli ma to być krasnolud to plotę mu brodę i dodaję irokeza na głowie, całość oczywiście w miedzianych kolorach. Elfowi natomiast łagodzę rysy i dodaję długie włosy koloru blond (chyba że jest night elf albo drow). Wojowniczy człowiek prawie zawsze ma u mnie łysy łeb (moja ulubiona postać, Monk z NWN2), ew. dodaję czasami bródkę dodającą charakteru. Magowie natomiast zawsze mają brodę i krótkie włosy, no chyba, że są kobietami.

05.04.2011 18:47
ROJO.
👍
11
odpowiedz
ROJO.
180
Magia Kontrastu

Bardzo fajne komentarze, które zwróciły uwagę na istotną kwestię: zamysł z jakim kreujemy. Stworzymy inną postać chcąc grać nią jako złym MF, aniżeli obrońcą ludzkości. Czasem sama gra dodaje też coś od siebie (Fable: The Lost Chapters). Zadbałem w tym celu o uzupełnienie wpisu o stosowne info i adekwatną fotę. Dziękuję.

05.04.2011 20:21
12
odpowiedz
zanonimizowany777435
34
Senator

Hmm.... Tu sytuacja przynajmniej u mnie przedstawia się dwojako. Np. w takim Falloucie buduję typowego Wastelandera-kozackiego typa ubranego w kombinezon z krypty i wyposażonego w pistolet laserowy :P
Gdy pogrywam w Dragon Age'a tworzę postać na wzór szlachetnego rycerza w ślniącej zbroji,który pomaga słabszym i broni pięknych dziewic :P
Wywnioskować można zatem że w moim wypadku, postać jaką gram nie odzwierciedla mojej osobowości,lecz próbuje zgrywać osobę, która moim zdaniem najlepiej prezentuje się w danej produkcji.
PS. Wyjątkiem jest Saints Row 2 gdzie stworzyłem spasioną laskę ubraną w sam kostium kąpielowy ;)

05.04.2011 20:27
Cayack
13
odpowiedz
Cayack
60
Gospodarz Przystani

SlaY91 --> to w Max Payne 3 odnajdziesz się bez pudła ;)

Ja tworzę coś jako tako podobnego do mnie, ale bez dbałości o szczegóły. Nie przesuwam suwaczków co milimetr wypatrując satysfakcjonującego wyniku. Ot spodoba mi się jakiś nos, to go zostawiam i już. Ale generalnie postacie które tworzę są dosyć do siebie podobne. Czasem nie zmieniam nic - Hawke'a zostawiłem w oryginale.

05.04.2011 20:34
Mutant z Krainy OZ
14
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

W duszy jestem chyba dobrym człowiekiem, ponieważ zawsze staram się w takich grach iść w kierunku dobra i tak - pomijając masowe rzezie - w falloutach byłem aniołkiem, który wszystkie questy rozwiązywał w sposób przysparzający dużo pozytywnej karmy. Nie gram często w gry, gdzie jest możliwość wykreowania samemu swojego bohatera, niemniej jak już gram to kieruję się w stronę światła, nigdy jednak nie interesuje mnie jak mój growy avatar wygląda, nie przykładam do tego żadnej uwagi. Albo opieram się na losowym wyborze jeśli taki jest, lub po prostu sam byle jak dobieram wygląd, nieraz gram postacią w ogóle z wyglądu nie zmienioną, taką jaką oferuje kreator na początku.

05.04.2011 20:38
Ambitny Łoś
15
odpowiedz
Ambitny Łoś
191
Cthulhu

EVE pojawiło się w komentarzach, ale nikt nie podał jeszcze APB :) Tam nawet ubrania można tworzyć, a sam edytor postaci wygląda rewelacyjnie.

W grach, które dają taką możliwość - Mass Effect, Dragon Age II, zostaję zawsze przy domyślnej postaci. Shepard to jednak ikona, a customowe postacie zazwyczaj są brzydkie i nie dorównują domyślnemu modelowi.

05.04.2011 21:14
SlyCooper
👍
16
odpowiedz
SlyCooper
58
Kurszok

Ja zawsze staram się zrobić postać na podobieństwo Stalina :P

Mój Shepard wygląda jak on tylko wąs ma chudszy.

05.04.2011 22:10
ROJO.
😁
17
odpowiedz
ROJO.
180
Magia Kontrastu

Mutant z Krainy OZ

Kwestii dobra i zła zostanie poświęcony inny artykuł (Forfiter, SR lub Rojopojntofwiu - jeszcze nie wiem) o tytule "Dobry, zły, brzydki" :)

SlyCooper

Ja zawsze staram się zrobić postać na podobieństwo Stalina :P

Padłem

05.04.2011 22:18
18
odpowiedz
zanonimizowany742735
21
Pretorianin

Nie ma to jak wykreowanie długowłosego, szczupłego, a jednak umięśnionego brodacza, który swoją brodą zwabi a następnie odsłaniając blizny, tatuaże i kolczyki na wszystkich elementach ciała(no dobra, nie na wszystkich)przyprawi o zawał :D

05.04.2011 22:30
Infectious Drakon
19
odpowiedz
Infectious Drakon
54
Generał

Brody są fajne, w takich typowo krasnoludzkich można schować pieroga, może kilka frytek...

06.04.2011 16:21
ROJO.
😁
20
odpowiedz
ROJO.
180
Magia Kontrastu

@up Zawyłem...

08.04.2011 18:57
Stitch001
😈
21
odpowiedz
Stitch001
167
Witcher

Brody są fajne, w takich typowo krasnoludzkich można schować pieroga, może kilka frytek...

Słaaabo, tru masta może w brodzie schować nawet cały ul pszczół...

spoiler start

...jak Rumcajs

spoiler stop

A co do tematu, to ja różnie, czasem staram się stworzyć kogoś podobnego do mnie, czasem, jak ktoś to wyżej napisał hybrydę (mnie + pobożne życzenia), a czasem całkiem odmiennego ode mnie, wyjątek to kobiety, którymi lubię grać (zazwyczaj przy 2 podejściu do gry) musi być ładna i niestety najczęściej modele już dostępne nie pasują do mojego gustu (chociaż czasem stworzę też wredną sucz)

09.04.2011 22:18
22
odpowiedz
zanonimizowany772742
6
Legionista

Ja zaś nigdy nie kreuję postaci na swe podobieństwo. Zawsze staram się stworzyć postać, która będzie dla mnie samej bardzo atrakcyjna - czyli przystojni faceci i "boginie" piękności ;P Mam jakąś awersję do karykatur. I fakt, w Aionie bardzo fajnie rozbudowany jest panel kreacji postaci. Zwykle ślęczę nad nim godzinami dopieszczając swój awatar, aczkolwiek nie lubię tego za często robić. Wolę grać cały czas i do końca jedną postacią. Niestety bywa że jestem czasem zmuszona do stworzenia nowej postaci, mam duże "szczęście" do odgórnego ich kasowania ;) czy to z tego powodu, że jakiś dłuższy czas nie gram, czy po prostu jest wipe danych serwera - co jest raczej do przewidzenia, bo gram na prywatnym serwerze. W każdym razie do każdej postaci bardzo się przywiązuję i darzę ją dużym sentymentem, więc kolejnych nie tworzę już takich samych, tylko każda musi być inna.

09.04.2011 22:27
👍
23
odpowiedz
zanonimizowany649929
35
Legend
Image

Do wyglądu i zachowania postaci największą uwagę przywiązywałem w serii Mass Effect. To także jedyny raz kiedy nie podejmowałem w grze decyzji kierując się tym, jak ja bym zachował się wobec danego problemu w realnym życiu. Stworzyłem czarnoskórego Sheparda i zrobiłem z niego największego badassa we wszechświecie.

10.04.2011 15:22
ROJO.
👍
24
odpowiedz
ROJO.
180
Magia Kontrastu

Stworzyłem czarnoskórego Sheparda i zrobiłem z niego największego badassa we wszechświecie.

Potrafię sobie to wyobrazić :)

10.04.2011 16:09
😊
25
odpowiedz
zanonimizowany649929
35
Legend

Teraz gram w ME2 (bez importowania postaci z ME1) bohaterem wzorowanym na mojej osobie. Z podjętych dotąd decyzji wynika, że jestem mieszanką dobra i zła, z przewagą tego pierwszego.

13.04.2011 18:03
lastkill3r
26
odpowiedz
lastkill3r
8
Chorąży

Raz nie, raz tak ;)

31.01.2012 22:43
27
odpowiedz
zanonimizowany825798
3
Legionista

Mam swojego konkretnego awatara, jedną postać, którą przechodziłam większość gier. Nie jest on zbyt podobny do mnie ale zawsze mamy jakąś wspólną cechę, taką moją sygnaturkę. Np. najczęściej zielone oczy.

21.10.2014 21:59
28
odpowiedz
zanonimizowany813590
57
Generał

Nie, zawsze konstruuję twarz mojego growego protagonisty kilka godzin (chyba, że mam portret) i zawsze jestem niezwykle zadowolony z mojej wyobraźni.

gameplay.pl Szybka rozkmina #10 Kreujesz na swe podobieństwo?