SUPER! Mi się bardzo podoba ta nowa facjata Geralta! Przynajmniej nie wygląda jak metroseksualny emo nastolatek z kilogramem makijażu i pudru na ryju. BRAWO! BRAWO! I JESZCZE RAZ BRAWO!
No i git majonez, wkońcu wyglada jak prawdziwy zabijaka a nie jak plaskitowy laluś. Taki wyglad Wiedźmina wzbudza wiekszy respekt.
Brzydka gęba i tyle.Wogóle taki bohtaer wogóle nie budzi sympatii gracza.ten Geralt wogóle wyglada jak jakiś zbir z ciemnego zaułka,niż bohater gry fabularnej..Po moich doświadczeniach z jedynką sądze że dwójka będzie jeszcze gorsza,dlatego tej gry nie kupie.Wolę gry które maja więcej współnego z gatunkeim RPG niż slasherami
Czy ktoś wie jak to się ma do pokazywanego ostatnio modelu z gry oraz "rzeźby" z kolekcjonerki?
No to mi się podoba: blada, zniszczona, cera a nie opalona itp taki powinien być Geralt z Rivi... Ciekawe czy zmienią jego wygląd w samej grze :D
Jak na blizny które kryją historie to wyglądają na dość niedawno zdobyte.
@niesmiertelny21, tak wiem że zagrywasz się w dragon age 2. ROTFL
Xartor - a to za niedawno zdobytymi bliznami nie może się kryć żadna historia???
niesmiertelny21 - nie kupisz tej gry szczylu bo zapewne nie masz 18 lat, a mamusia raczej się nie pofatyguje do sklepu bys mógł ominąć system PEGI.
Swoja droga te blizny wygladaja na rany ciete (od broni) niz na gryziono-szarpane, co byloby polityczniej sluszne.
Ale morda odpowiednio paskudna, wiec pasi.
3D Vision - grrrr..
W 3D nie da się pograć dłużej niż 20 minut. Później zaczyna się "padaczka" oczu i boli głowa. Nie wiem, po co twórcy marnują czas na dostosowywanie gry do tego nvidiowskiego szitu.
W grze ok wygląda nieźle.
Ale na tej okładce jak narkoman po detoksie. .
Bo tez eliksiry to nie budynie...
W 3D nie da się pograć dłużej niż 20 minut. Później zaczyna się "padaczka" oczu i boli głowa. Nie wiem, po co twórcy marnują czas na dostosowywanie gry do tego nvidiowskiego szitu.
Wyobraz sobie ze nie kazdy ma taki problem... >.>
Spójrzcie, że oświetlona jest prawa strona twarzy Geralta, a "chmura" światła jest po lewej. Taki drobny błędzik, ale ogólnie wygląda spoko.
I teraz Geralt wyglada tak jak powinien. Geralt nie jest ksieciem w lsniacej zbroi tylko wiedzminem. Jest juz stary(jego wiek jest w przedziale ok. 60-110), sporo przeszedl i swoje przewalczyl.
Taki wyglad jest bardziej przekonywujacy niz kolejny ladny bohater.
No Geralt "ładny", nie do końca wierny literackiemu pierwowzorowi, ponieważ nie nosi opaski tylko kitkę, ale to chyba nawet lepiej;).
Na okładkę pasuje, ale w grze nie będzie aż tak paskudnie wyglądał :P ale okładka fajna
Jeśli gra będzie przynajmniej tak epicka jak paszcza Geralta to kupuje na bank.
Zasadniczo, jest ok. Gęba odpowiednio paskudna, widać wiek na twarzy. Tylko ta blizna. Nie dość że od broni ciętej, to jeszcze świeża. Lepiej by wyglądały ze dwie blizny po pazurach, ślady po dawnych przejściach.
Mortalking --> Po twoim zachowaniu można stwierdzić, że nie masz 18 lat, albo nie potrafisz uszanować opinii innych. Chyba mamy wolność słowa?
Dla mnie jest ok, pasuje idealnie do tego klimatu ;)
Twarz Geralta ok, ale sama okładka chyba w paincie robiona. Wygląda ot jak produkt klasy B sprzedawany za 19,99 zł.
Laston "Nie wiem co w kobiety w nim widzą xD" - to że wygląda jak mężczyzna/facet, a nie metroseksualny chłoptaś robiący sobie menikir czy inny pedikir i bojący się o żel na swoich włosach.
Apokalipsis - widać nie za bardzo orientujesz się kim jest niesmiertelny21 aka RPGfan aka znawcaRPG aka debil... Mortalking wypowiadał się tylko w jego kontekście. Gdyby ktoś inny napisał, że mu się nie podoba to pewnie by nie dostał od Mortalkinga riposty.
No dobra okładka okładką a jak to się będzie prezentować in game ?
Ta okładka jest bardzo słaba, Geralt wygląda jak żul spod sklepu. On wygląda jakby ciągle chlał wóde, a nie mikstury. :D :D
No nie wiem... wygląda jak siedemdziesięciolatek po detoksie. Wiem, że twarz wiedźmina daleka jest od metroseksualnych modeli, ale autorzy chyba ciut przesadzili. To, że w książce sam o sobie powiedział "ale ja mam paskudną gębę" nie oznacza, że miał twarz jak ostatni brzydal - powodzenia u kobiet nie można mu było odmówić.
Tak w ogóle, skąd ta blizna się u niego wzięła? Przeczytałem Sagę dwa razy i jakoś sobie nie przypominam, aby zdobył tak charakterystyczną bliznę.
No nie wiem ale nie pasuje mi ta gęba do Geralta, jak patrze na nią to widze jakiegos innego, a nie jego. No trudno bede takim grał moze w grze, zywo machającego mieczem bedzie sie przyjemniej oglądało
[34] Wiadomo jest, ze mial sporo blizn, ale gdzie je mial konkretnie to nie wiadomo. Domniemywac mozna jednak nie nie wolal do kikimory dla przykladu "tylko nie w twarz" wiec i tam jakowes miec powinien.
Tylko jak mowilem wyglada toto raczej na ciachniecie mieczem i to spore a do to dosc swieze, a ze mial ja juz 3 lata wczesniej to dziwne, ze sie nie zagoilo. Taka "owarta" blizna sugeruje potezna rane, wiec z naruszeniem czaszki, wiec IMO tutaj grafikow nieco poniosla fantazja.
No i w końcu wygląda jak jakiś skurwysyn[...]
najlepszy comment:] eh, szkoda ze in-game tak nie bedzie wygladac.
Ymirr - a nie skojarzyłeś, że Wiedźmin I dzieje się PO sadze a Wiedźmin II PO Wiedźminie I..? Bliznę mógł zdobyć MIĘDZY Wiedźminem I a Wiedźminem II od jakiegoś strażnika albo elfa. Jakie zresztą to ma za znaczenie czy bliznę zdobył we wtorek czy w piątek... Jest i już.
A tak w ogóle to zdaje się, że na prawej skroni też ma bliznę - już zagojoną. I wygląda to jak blizna po jakimś pazurze bo jest zaokrąglona.
Zresztą to tylko okładka. Kto by przywiązywał do tego wagę? W grze chyba tak nie będzie wyglądał. Niestety...
[38] A W pierwszym Wiesku to niby tej blizny nie mial? :0) Otoz mial i to bardziej zagojona. :)
Ale żul...
Nieprzyjazny, odpychający - jak na Wiedźmina przystało ;P Chociaż na ogół jestem przeciwny takim okładkom, których motywem przewodnim jest wielka twarz głównego bohatera. Jedyneczka miała bardzo fajną okładkę i logo.
@niesmiertelny21: tak, bo każdy bohater gry fabulanerj musi być wygolony i piękny zupełnie jak Hawke lub Shepard. A zdanie o Wieśku 2 jako h&S od kogoś, kto uwielbia DA2 jest po prostu żałosne.
Anyway, tak własnie sobie wyobrażałem Geralta. Ktoś to dobrze skomentował - wygląda jak prawdziwy skurwysyn, a nie wymaszczony, wydepilowany, metroseksualny kolo. Miło, że CPR idzie naprzeciw obecnym trendom w branży.
[42] Chyba jakis chirurg plastyczny pod wplywem, bo ciachnac idealnie wzdluz starej blizny to duza sztuka jest.
Kratos też urodą nie grzeszył i wrogów w pień powycinał. Może w końcu skończy się era metroseksualnych herosów;P Bójcie się Rico, Leon, Duke i inni bo Brzydale Rządzą::):)
No i jest stary, zapity żul na okładce. Od strony marketingowej - strzał w stopę. Coś czuję, że ta okładka będzie tylko dotyczyła wersji wschodnioeuropejskich.
Nie chce mi się wierzyć, żeby CDP chciało zawojować rynek amerykański, który uwielbia słodkie buzie i białe ząbki, taką okładką. W1 miał okładkę specjalnie przygotowaną pod gusta Amerykanów, tym razem pewnie będzie tak samo.
Pozostaje mieć tylko nadzieję, że spoglądający tak groźnym wzrokiem ze sklepowych półek Biały Wilk nie odstraszy potencjalnych klientów.
Otóż to.
Okładka NIE MA podobać się fanom tylko klientom. Ta się klientom nie spodoba. Jestem tego pewien.
Ta okładka jest (moim skromnym zdaniem) znacznie lepsza od oficjalnej: http://www.vgboxart.com/view/41363/the.witcher.2.assassins.of.kings/?replies=20
Nie, okladka sie nie ma PODOBAC (choc moze). Ma PRZYKUWAC UWAGE - widziales kontrowersyjne reklamy Benettona pare lat temu? One sie nie mialy PODOBAC. One mialy SZOKOWAC i tym samym wlasnie zmusic cie bys podszedl, sprawdzil, zainteresowal sie "a co to". A przy okazji - BENETTON.
Taki ryj na polce niewatpliwie bedzie walil po oczach. A jak jeszcze do tego dolaczy sie kampania reklamowa, zebys kliencie (a nie fanie) wiedzial kim jest posiadacz tego ryja i czemu takowy ma - no to juz cie mamy.
Ja mam nadzieję że wypuszczą demo. Nie musi być tego dużo (ale jak wypuszczali demo W1 to cały prolog i I akt to jak na demo to nawet, nawet :P) Premiera jest 17 maja więc liczę że najpóźniej 1 maja wypuszcza demo.
Okładka NIE MA podobać się fanom tylko klientom. Ta się klientom nie spodoba. Jestem tego pewien.
Napisz o tym ksiazke. Moze chociaz jej okladka bedzie fajna.
Brakuje jeszcze promieni lasera z oczu i wampirzych kłów. Przyciągałby dodatkowych klientów, tj fanów supermana i wampirów.
smuggler - może Shani po dalszych studiach w Oxenfurcie... ;)
A tak w ogóle ciekawe czy Shani będzie w Wiedźminie II bo na razie wiemy tylko o Triss, a o Shani cisza. Ja tam za pierwszym razem w Wiedźminie I wybrałem Shani bo "ta mała Shani to fajna dupa"... :)
pz220 v.2 - no jest niezła, ale w odróżnieniu od "naszej" nie przykuwa tak uwagi paskudną mordą Geralta. Poza tym (gdyby nie miecze) na pierwszy rzut oka można by pomyśleć, że to gra dziejąca się w jakimś postnuklearnym świecie... ;)
[53] Na ten temat juz jest jest mnostwo ksiazek, warto ktoras chocby przekartkowac zanim sie wejdzie w taka dyskusje.
teraz jeszcze czekam na system przemieszczania blizn, co by było jak w serialu ;)
No i prosze macie co chcieliście. Ciągłe narzekania na twarz i teraz jest jeszcze gorzej. Co ja mówię wtedy było całkiem dobrze. Poprzednia okładka była bardzo bobra, a to... po prostu brak słów. Wszystko przez tych "znawców tematu" którzy nawet nie przeczytali książki lub przeczytali niedokładnie i wiedzą tylko, że Geralt jest mutantem i w ich mniemaniu musi wyglądać "nieludzko". W sadze i opowiadaniach wiedźmini to normalni ludzie. To nie jest tak, że spojrzysz na wiedźmina i uciekasz z krzykiem bo "mutant". Sądząc z tego jak reagują na niego inni ludzie to jego wygląd nie był tak obleśny i odpychający. Wręcz przeciwnie: "Szkoda, że ja tak nie potrafię (...) właśnie jedna zobaczyła moje oczy w świetle i uciekła." Ten cytat pochodzi z Miecza przeznaczenia. Oczy wiedźminów zmieniały się zależnie od natężenia światła. Czyli w ciemnościach były kocie, ale tylko w ciemnościach. Za dnia nie można było poznać wiedźmina po samym wyglądzie. Więc przestańcie gadać pierdoły jak się nie znacie. A wy Redzi zróbcie coś z tą okładką bo mnie cholera weźmie. Kupie oryginał i postawie sobie w pokoju na ołtarzyku obok pierwszego Wiedźmina i chciałbym, żeby ta okładka wyglądała w miarę ładnie, a jak będe chciał sobie popatrzeć na mordę jakiegoś żula to pójdę w okolice nocnego albo na dworzec.
Beznadziejna ta okładka.
Skoro Geralt wygląda tak staro, to Vesemir zapewne wyglądałby tak: http://tvo7i.wikispaces.com/file/view/Ramesses_II_mummy2.jpg/31598411/Ramesses_II_mummy2.jpg
A nie, sorry, to jest akurat Geralt z okładki trzeciej części ];D
Czemu Geralt na okładce będzie 2x starszy od Geralta w grze? Ah, już przeczytałem - to metoda SZOKOWA. Mam nadzieję, że potencjalni klienci w szoku nie rzucą pudełkiem w kąt, bo życzę Wiedźminowi drugiemu jak najlepiej ;)
Fakt faktem - Geralt w grze będzie zupełnie inny od tego z okładki - lekka niekonsekwencja, ale co tam, byleby gra była dobra ;)
smuggler [40] ---> Tak, ale sami twórcy uważają, że twarz Geralta z "jedynki" została wykonana błędnie.
Twarz mi się nie podoba. Może i wygląda jak zabijaka, ale w żadnym wypadku nie po "wysoko toksycznych eliksirach", a po 20 latach nadmiernego spożywania alkoholu. Poza tym, same "składniki" twarzy są dużo za duże, nawet jak na "paskudnego skurwysyna" opisywanego w książce. Zresztą gdyby Geralt miał tak wyglądać to [niestety] chętnie pożegnałbym Rozenka - taki głos nie pasuje do tej gęby.
[58]
I tu sie mylisz, bo chocby oczy twego imiennika Coena byly np. pokryte czerwonymi zylkami (problemy z mutacja) a oczy wiedzminow byly "jako oczy weza" wiec mozemy sie domyslac, ze z pionowa zrenica (w sloncu wlasnie) a w nocy zrenica sie rozszerzala i tym samym mogli wygladac tak samo jak ludzie, bo z okragla.
Wiadomo, ze nie mieli dwoch nosow czy zebow jak wilku ale byli mutantami i efekty owych mutacji bylo widac - mniej lub wiecej. Wiekszosc nie budzila przestrachu (moze poza oczyma) ale jak ktos si ogolnie bal wiedziminow (jakis charakternik...) to dodatki typu biale wlosy czy bladosc twarzy (efekt zmutowanych naczyn krwionosnych) mogla dodawac +10 do przestrachu.
Ogolnie zatem: Geralt nie byl szkarada ale jego twarz budzila jednak przestrach (dla mnie idealnym wiedzminem bylby Rutger Hauer w wieku ok. 40 lat...), a to z kolei moglo fascynowac kobiety lubiace "niegrzecznych chlopcow".
Chlopaki moze tu troszke przegieli z postrzeniem Geralta no ale to tylko okladka, w grze bedzie taki, jakim jest bo na pewno w ciagu tego miesiaca nie podmienia tekstur itd. itp.
[62] Pierwsze slysze, ze "blednie". Zrobili tak, jak WTEDY umieli najlepiej i jak technologia pozwalala. Eliksiry podobnie jak alkohol - szkodza. I jak widac, to widac. :)
No i dobrze to ma być zabijaka, a nie coś a la twarzy z test drive
Dla mnie to idealna geba jako baza do wizerunku Geralta i basta
http://lavender.fortunecity.com/westbridge/574/rutgerroy.jpg
smugg --> Fakt, WTEDY. Teraz uważają, że twarz Geralta została wykonana błędnie. I na pewno nie chodziło im o stronę techniczną, a o artystyczną. Nie chce mi się szukać cytatu, ale było coś o tym na GOL-u.
PS. Geralt miał bodajże 97 lat - z informacji zawartych w książkach da się tyle wyliczyć.
Mozliwe, ale jakie to ma znaczenie? Dzis zrobia inna i w 2014 przy premierze Wieska 3 stwierdza, ze w dwojce tez przegieli pale ale w druga strone?
Dla mnie moze miec zamiast twarzy bialy placek z kreska imitujaca usta, byle sie dobrze gralo. :)
Mi się podoba ^ ^ o wiele badziej pasuje do opisu skurwysyna ktory faszeruje sie ciagle eliksirami. Jedyne co jest dla mnie rozczarowujace to ze twarz z gry jak i z okladki nie bedzie podobna do popiersia z EK ; / troche nie bedzie pasowac...tu inna twarz a tu inna
Radanos - nawet członkowie Led Zeppelin (podobno) uważają, że błędem było nagranie Stairway to heaven a członkowie Radiohead, że błędem było nagranie Creep...
Ludzie, o czym wy w ogóle gadacie?! TO TYLKO OKŁADKA! Ktoś wam każe się żenić z Geraltem z okładki?!
Poza tym każdy inaczej sobie wyobraża Geralta! Twórcy CDP Red akurat tak sobie go wyobrażają. Mi akurat bardzo się podoba taka morda i jestem zadowolony. Uważam, że jest lepsza niż ta wcześniejsza. Powiem więcej, żałuję, że takiej nie będzie miał w grze.
A jak komuś się nie podoba to niech sam sobie narysuje i wstawi zamiast oryginalnej.
Heros2009 "Jedyne co jest dla mnie rozczarowujace to ze twarz z gry jak i z okladki nie bedzie podobna do popiersia z EK ; / troche nie bedzie pasowac...tu inna twarz a tu inna" - a co ty, kur*a, Monk jesteś..? :)
Najbardziej odpowiadałaby mi twarz taka jak w komiksach o wiedźminie, gdzie rysował Bogusław Polch.
@Heros2009
Popiersie z EK jest zrobione z dokładnie tego samego modelu, z którego zrobiony jest model w grze.
Tak twierdzą REDzi
Radanos--->
Geralt miał bodajże 97 lat - z informacji zawartych w książkach da się tyle wyliczyć.
B.Z.D.U.R.A Mam sagę na świezo, opowiadania też czytałem, NIGDZIE ale to NIGDZIE nie ma chociażby wzmianki o wieku Geralta, jest tylko napomkniete przez Triss kiedy spotykają się w Kaer Morhen, że widać jego doświadczenie życiowe i wiek w oczach, nic więcej. Mogło ci się pomylić z Yennefer, ta faktycznie miała 96 albo 97 lat do czego otwarcie przyznaje się na wyspach Skellige...
Z tego co mówił Spakowski gdy go o to pytano odpowiadał, że Geralt ma koło 50tki...
[71]: O nie, byla okropna.
A skad wiecie, ze model z okladki, z gry i z figurki beda inne? Nigdzie nie bylo powiedziane, ze to juz finalne wersje.
Ta nowa okładka to po prostu rewelacja. Geralt wygląda tak jak powinien, czyli na wyniszczonego swoją profesją uja. Nie wyobrażam sobie go jako pięknisia o nieskazitelnej urodzie.
@Nieśmiertelny
Nie czytałeś książek, jarasz się BioWare i amerykańskim fantasy, więc nie dziwię Ci się, że Geralt nie wzbudza Twojej sympatii. Twoje sączenie jadem pod adresem Wiedźmina i REDów jest zabawne. Powiem krótko: milcz szczylu.
Nie obchodzi mnie czy to jest udana marketingowo okładka czy nie... wystarczy, że mi się podoba, jest zajebista ;].
@Irek22
Jedyne co jest dla mnie rozczarowujace to ze twarz z gry jak i z okladki nie bedzie podobna do popiersia z EK ; / troche nie bedzie pasowac...tu inna twarz a tu inna" - a co ty, kur*a, Monk jesteś..? :)
A co tu ma Monk do rzeczy? Lecz jesli nie zmienia wizerunku popiersia z okladka to nie bedzie to wygladac spojnie.
Qverty -> A Yennefer nie byla czasem o 4 lata mlodsza od Geralta?
PS: Sapokowski nie twierdzil ze ma kolo 50, a ponad 50(czyli Geralt moze miec nawet 90).
spoiler start
Oczywiscie tez nie nalezy sie sugerowac podrecznikiem do W:GW, wiec i tak nie wiadomo ile Geralt mial lat kiedy zginal i tyle wiadomo ze mial PONAD 50(mogl miec 51, a mogl miec nawet i 132).
spoiler stop
Tak Geralt ma ok. 90 lat i wygląd pasuje, faktycznie paskudna morda :). Tylko blizna za świeża moim zdaniem. Wygląda zajebiście. Ilość detali robi wrażenie, mają zajebistego grafika, chciałbym tak malować. Chociaż jak na początki dobrze mi idzie ---------------------->
LooZ^@
A skad wiecie, ze model z okladki, z gry i z figurki beda inne? Nigdzie nie bylo powiedziane, ze to juz finalne wersje.
Tomasz Gop w jednym z pokazów mówił, że to finalny wygląd prasowy Geralta, że taki będzie na okładkach etc. W grze już też mieliśmy okazję oglądać finalny wygląd, a na pewno kształt głowy, tekstury ewentualnie ulegną zmianom.
Ależ przystojny ten Geralt.
Jak mówią - widać, że życie dało mu w kość ;)
Szaku - to raczej render aniżeli rysunek, i powodzenia ja też trenuje rysunek (celuje w grafika komputerowego) tylko do szczęścia porządnego tableta mi trzeba
A jeśli chodzi o okładkę, owszem jest fajnie zrobiona ALE przekombinowana, tak na prawdę w dobrej grafice nie liczy się tak mocno tak dobitna szczegółowość a ogólny styl, sam mam trochę z tym problem.
Tu Geralt wygląda jakby był świeżo po stu rundach walki ze zmutowanym aligatorem (a może naprawdę tak było?).
Się czepiacie... :)
Najpaskudniejsza okładka jaką widziałem w ostatnich latach (przynajmniej jeżeli chodzi o dużych wydawców i duże gry) to ma Mass Effect 2 - zupełnie jak z kina s-f klasy B lat 80.
A najfajniejszą imo w ostatnich latach okładkę miał Bioshock 1.
Okładka okładką - ważne, że gra będzie (jestem tego pewien) świetna! :)
Jedyne co mi się nie podoba w nowym wizerunku Geralta to ten idioptyczy kucyk, reszta jest ok.
Mnie się podoba. Fajnie wygląda, i do tego jest zgodna z duchem literackiego pierwowzoru.
A Yennefer nie byla czasem o 4 lata mlodsza od Geralta?
Oficjalnie w sadze nic takiego nie znalazłem. O wieku Geralta nie jest napisane nic.
Można jedynie snuć przypuszczenia o ataku fanatyków na Kaer Morhen. Atak miał miejsce 50 lat przed narodzinami Triss. Triss była naprawdę młoda czyli miała powiedzmy 30 lat. Gdyby Geralt żył podczas ataku i miał powiedzmy 20 lat to w momencie rozpoczęcia sagi miałby lat faktycznie koło 100. Jednak z tego co kojarze JEDYNYM wiedźminem(chociaż tytaj reki sobie nie dam uciąc) który przeżył atak był Vesemir który uczył wówczas fechtunku, więc Geralta wtedy nie było w Kaer Morhen czyli nie był wiedźminem czyli miał mniej niż 100 lat.
Wiecie co, mi się w sumie podoba pomysł ze skatowaniem Geraldowi twarzy, ale szczerze mówiąc nie podoba mi się to, że teraz wygląda jak mój dziadek - no może prócz tych wszystkich blizn...
Żulninio z okładki wymiata!
Nie wiem o co wiekszosci ludzi chodzi. Wyglad Geralta jest niezly. Dajcie sobie siana z tymi komentami ;)
Qverty ---> Masz rację, dlatego napisałem "Wyliczyć". Kojarzyłem ze sobą kilka faktów i wyszedł mi wiek Geralta.
@ Connor_
Geralt na pewno żył podczas ataku na Kaer Morhen i co więcej był na szlaku. Z wiedźminów w warowni nie ocalał nikt, przeżyli tylko ci na szlaku. Geralt był ze szkoły wilka, a źródłem tych wiedźminów było właśnie Kaer Morhen. Natomiast po ataku nie "tworzono" już tam wiedźminów, bo jak jest stwierdzone w sadze jest to niemożliwe bez udziału maga i specjalistów od mutagennych eliksirów. Ze starszych dysponujących odpowiednią wiedzą żył tylko Vesemir, a on był tylko mistrzem miecza, a nie specem od mutacji.
Z tego wynika, że wiek jest obliczony w miare poprawnie, z tego co pamiętam zresztą wiedźmini w zasadzie nie starzeli się i nie wiadomo do jakiego wieku mogli dożyć, bo każdy w końcu ginął w walce.
Najnowsza twarz Geralta w bardzo wysokiej rozdzielczości:
http://bi.gazeta.pl/im/3/9373/m9373013,TW2-COVER-RENDER-REGULAR.png
Wydaje mi się, że im większy obrazek tej twarzy, tym lepiej się prezentuje. Na miniaturach wygląda tragicznie, a na dużych bardzo dobrze.
Ale z niego dziada zrobili ;p Fajnie to to wygląda
Świetny :) Nowy wiedźmin przebija tego który był pokazywany wcześniej :)
Twarz geralta jest taka jak pan Sapkowski opisywał :) To jest wiedźmin, po mutagenach i do tego po masie przeróżnych eliksirów. Widać w jego spojrzeniu doświadczenie, potęgę i spokój.....Bohater ma nie być piękny.
Ja sobie tak wyobrażałem geralta czytając wiedźmina :) czyny czynią Bohatera tym im kim jest a nie gęba, to nie jest typ z boysbandu...czy Brad pitt. To jest wiedźmin, on tez swój urok ma :)
[93] Zgadza sie.
Szczegolowego opisu twarzy wiedzmina brak - wiadomo ze mial te kocie oczy, dlugie biale wlosy, blada i niezbyt "sweetasnie" wygladajaca twarz. Blizn mial sporo, choc Sapkowski mowil tylko o tych na torsie, doliczyc trzeba tez szrame od strzygi na szyi.
Czytalem tez wywiad, w ktorym Sapkowski twierdzi, ze w momencie rozpoczecia Piecioksiegu Geral mial jakies 55 lat, czym sie nie chwalil.
Przetłuszczające się włosy, nieświeży oddech, braki w uzębieniu, krzywa przegroda nosowa i grzybica. Bycie wiedźminem to nie przelewki :D
Jakie kur... 97 lat?? Krasnolud to czy inny elf?
Geralt miał jakies 46-48 lat - właśnie co skończyłem po raz kolejny sagę.
Mutacja w żaden sposob nie wpływała na zwolnienie upływu wieku - starzal się jak zwykly człowiek.
Morda Geraltowa jak dla mnie idealna - spokojnie mógłby tak w grze wyglądać.
Swoja droga, chetnie bym sie dowiedzial, co dzieje sie z Ciri i zobaczyl jej artwork, bo nie da sie ukryc, ze to wersje CDP wchodza do kanonu wiedzminologii.
Zgodnie z pan-and-paper rpg, Geralt jest rok starszy od Yennefer, ktorej wiek jest podany wyzej.
Spotkanie Visenny i Korina (rodzicow Geralta) mialo miec miejsce w 1166 roku, czyli on sam urodzilby sie w 1167 (choc tego chyba nigdzie nie ma jasno napisanego). Koncowka piatego tomu sagi, gdzie Geralt (niby) ginie, ma miejsce w 1265. Akcja gry (W1) odbywa sie 5 lat po wydarzeniach z ksiazek.
Damn, az muszę ponownie sięgnąć i sprawdzić :)
smalczyk --> Widocznie czytałeś mało uważnie. Mogę się założyć, że już przed pierwszymi gwiazdkami były coś o tym, że Wiedźmini się nie starzeją/starzeją się niezauważalnie.
@smalczyk
Przeczytaj sobie początek Krwi Elfów, jak Triss przybywa do Kaer Morhen i spotyka się z Vesimirem. Dużo jest wtedy powiedziane o tym, jak mutacja powoduje, że Wiedźmini starzeją się o wiele wolniej od zwykłych ludzi.
Zrobili z Gerwanta - Dziadka Mroza, cały taki oszroniony.
A propos starzenia:
Wiecie ile wiedźmin może maksymalnie żyć lat? Nie wiadomo, bo żaden nie umarł ze starości. ;)
(cytat z pamięci, słowa Vesemira z książki lub gry)
Kazioo@
Jest też również, że Triss stwierdziła, że Geralt wygląda starzej po przez przeżycia. Coś w stylu "postarzał się, ale to nie możliwe, bo wiedźmini się nie starzeje, nie mniej jednak widać, że wiele przeszedł i wygląda starzej" również było o tym, że aspekty fizyczne starzenia nei dotyczą, ale psychiczne są już jak u normalnych ludzi. Czyli Wiedźmin po przejściach wygląda starzej i gorzej, a Geralt to jednak swoje przeszedł przez te 100 lat :).
Najprosciej przyjac, ze skoro wiedzmin mial puls 4x wolniejszy niz zwykly czlowiek, to caly metabolizm tez. A ze czlowiek zyje tak z 80-90 lat (umowmy sie, ze wiecej to juz naprawde nielicznie wiec nie uwzglefniamy ich) to teoretycznie wiedzmini mogliby zyc 4x90 = 360 lat maksymalnie. Trzeba jednak wziac poprawke na to, ze systematycznie truli sie eliksirami, zatem mozemy zalozyc, ze "w realu" przezywali(by) pewnie tak polowe tego, co by mogli czyli ze 180 lat (pomijajac fakt, ze "jeszcze zaden wiedzmin nie umarl w lozku, dyktujac pamietniki). I znow mozna zalozyc, ze gdzies tak w okolich 90-100 zaczynali tracic refleks itd. stajac sie latwiejsza ofiara stworow, z ktorymi walczyli.
Reasmujac: wiedzmini teoretynie mogli zyc pareet lat, w praktyce jak ktory dociagnal do 100, mogl sie uwazac za szczesciarza.
Wiedzmin wedle tego, co stwierdzil sam Sapkowski w jednym z wywiadow, w momencie rozpoczecia sie Krwi Elfow mial ponad 50-tke.
Vesemir mial pewnie ze 3-4tyle, ale to juz tylko domniemanie.