Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Znamy się mało... to może ja się przedstawię

30.03.2011 14:07
1
zanonimizowany639270
31
Generał

Witamy i czekamy na teksty :) widzę, że pojawiła się osoba na gameplay'u która nie zostawi suchej nitki na jakiejkolwiek grze :P.

30.03.2011 14:08
2
odpowiedz
krzychu2k7
39
Konsul

Hihi, ciekawe. Czekam na arty i mam nadzieję, że kontrowersyjność twojej postaci nie jest "pod publikę", która pisze, bo ludzi przyciąga kontrowersyjność, a na gameplayu brakuje tego. Zobaczymy :) (mną się nie przejmuj, ja wszędzie widzę kłamstwa, manipulacje)

30.03.2011 14:10
3
odpowiedz
zanonimizowany767971
15
Pretorianin

Welcome ! Czekamy na prawdziwy debiut :) Może dobrze że będziesz tak oceniał bo warto mieć drugie spojrzenie na daną sprawę. Good Luck !

30.03.2011 14:10
yasiu
4
odpowiedz
yasiu
199
Legend

zapomniałeś shinek o jednym, tak jak ja, reprezentujesz 071 :D

krzychu - on tak pisze, bez udawania :)

30.03.2011 14:13
5
odpowiedz
zanonimizowany782436
2
Generał

może w końcu kogoś tu się będzie dało czytać.

30.03.2011 14:23
6
odpowiedz
zanonimizowany575374
62
Generał

Po przeczytaniu tego wszystkiego, nie zostaje nic tylko czekać na wpisy :)
Normalnie aż się doczekać nie umiem kolejnych wpisów.

30.03.2011 14:28
sekret_mnicha
7
odpowiedz
sekret_mnicha
255
fsm

GRYOnline.plTeam

Łapię się na tym, że mimo bycia częścią tandemu GOL/GP, to codziennie rano zaglądam na stronę i patrzę co kto ciekawego napisał. Fajnie więc, że oto pojawiła się kolejna twarz - ale, kurde blaszka - skąd Wy wszyscy wyłazicie? Normalnie klęska urodzaju :D

30.03.2011 14:28
Harry M
8
odpowiedz
Harry M
188
Master czaszka

Witam. Czekam na teksty.

30.03.2011 14:30
9
odpowiedz
zanonimizowany447865
45
Generał

z tego ci piszesz, nie mogę się już doczekać jakichś recenzji. Dość mam już tego dupowłazstwa jakie tu panuje i ocen 8/10.

30.03.2011 14:35
10
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

To ja się zastanawiam, dlaczego twój blog przestał działać, a to tylko przeprowadzka.
Jest jakaś szansa na opublikowanie starych (datą) tekstów? Bo o poziom to się nie martwię.

[9] - te 8/10 to minimum? :]

30.03.2011 14:37
kil69
👍
11
odpowiedz
kil69
181
Senator

Jeżeli "statystycznego Kowalskiego" stać 1-2 gry w miesiącu to co my sie przejmujemy drożejącym cukrem o.O? Chyba, ze to gry z jakiejś klasyki po 15zł :( Ale to i tak wyjaśnia czemu ludzie gier nie przechodzą :P

Tak poza tym witam :) I w zasadzie gratulacje, bo mimo tego, ze staram sie przeglądać gameplay codziennie to jesteś pierwszą mi znaną osobą, która sie przedstawiła :O

30.03.2011 14:40
12
odpowiedz
zanonimizowany575374
62
Generał

hellgate82 - jestem pewny, że jakby shinek zrecenzowałby DA2 i dał nieprzychylna notę to byś już po nim pojechał, ze szerzy propagandę i już byś zmienił o nim zdanie :)
Albo się mylę?

30.03.2011 14:48
13
odpowiedz
zanonimizowany447865
45
Generał

nie mylisz się :)
Każdy ma swoje gusta, ludzie np teraz zachwalają tego Crysisa 2, dostaje noty jak z kosmosu, a dla mnie to średnia strzelanka. Fajna dopóki działamy sami, bo później już z tym wojskiem gra traci cały klimat.

30.03.2011 14:52
sekret_mnicha
14
odpowiedz
sekret_mnicha
255
fsm

GRYOnline.plTeam

kil69 > Zwróć uwagę, że gdy GP startował (latem 2010), to od razu była na nim spora grupka autorów... chyba nie wymagałbyś od wszystkich tworzenia wpisu pt. witam, zapraszam? :) Co nie zmienia faktu, że ładnie jest się przywitać.

30.03.2011 14:53
15
odpowiedz
johny1910
25
Centurion

Witam nowego blogera

30.03.2011 15:36
Rock Alone
16
odpowiedz
Rock Alone
61
Konsul

Witam serdecznie w zacnym, nieskromnie mówiąc, gronie.
Ja dla odmiany należę do recenzentów przesadnie optymistycznych, także z radością oczekuje konstruktywnych starć :]

30.03.2011 15:42
Scott P.
👍
17
odpowiedz
Scott P.
126
Generał

Witam Pana, Panie shinek.

30.03.2011 16:16
👍
18
odpowiedz
zanonimizowany777435
34
Senator

Nowy recenzent, nowe opinie. Czasami dobrze jest poznać ocenę danej gry od trochę innej strony. Widzę, że Pan shinek nie będzie zostawiał na tytułach suchej nitki i walił prosto z mostu.
Mi to pasuje. Pożyjemy zobaczymy...

30.03.2011 17:19
ROJO.
😜
19
odpowiedz
ROJO.
180
Magia Kontrastu

Rojo wita, Rojo pozdrawia, Rojo życzy powodzenia!

30.03.2011 17:49
Cayack
😊
20
odpowiedz
Cayack
60
Gospodarz Przystani

Powitać :]

30.03.2011 18:15
Dym14
😒
21
odpowiedz
Dym14
109
Senator

Mało które tytuły przechodzę od A do Z. Zazwyczaj po kilku godzinach mam całkowicie wyrobione zdanie o danej grze i więcej mi nie potrzeba...
Cześć, nie najlepsze wrażenie na wstępie...

yasiu->Zawarłeś dokładnie to o co mi chodziło tzn."wielu tytułom trzeba poświęcić znacznie więcej czasu żeby je rzetelnie zrecenzować". Pytanie brzmi co dokładnie oznacza "Zazwyczaj po kilku godzinach". Zazwyczaj po kilku godzinach w Modern Warfare 2 gdzie jest już po grze czy w Dragon Age'u gdzie gra się dobrze nie zdąża rozkręcić? A może "Zazwyczaj po kilku godzinach" jest skalowalne w zależności od gry/gatunku?

30.03.2011 18:17
yasiu
22
odpowiedz
yasiu
199
Legend

Dym - dlaczego? Zazwyczaj tak jest, że pierwsze kilka godzin pozwala wyrobić sobie opinię o grze. Oczywiście, wielu tytułom trzeba poświęcić znacznie więcej czasu żeby je rzetelnie zrecenzować, ale to nie zmienia tego faktu.

30.03.2011 18:40
piotr432
23
odpowiedz
piotr432
86
Warrior

Witam serdecznie :)

30.03.2011 19:03
24
odpowiedz
zanonimizowany787337
5
Chorąży

Dym14: Dlaczego nie najlepsze? Kilka godzin to wystarczający czas by całkowicie zapoznać się z tytułem. Argumentacja "Dragon Age się po kilku godzinach dopiero rozkręca" - lol, gry mają bawić, równie dobrze można przez 6 godzin mieć wyłączony telewizor i się w niego tępo gapić, po czym włączyć film trwający 90min i powiedzieć "ALE SIĘ NA KONIEC ROZKRĘCIŁO!" :) Jeśli po kilku godzinach nie chce mi się grać dalej, to po prostu gra nie jest tego warta. Często wystarcza nawet kilka sekund by mieć pełen obraz tego co dany tytuł oferuje - demo WWE Allstars wyłączyłem po upływie jakichś 30sek walki. Szkoda życia na takie gry.

30.03.2011 19:55
Matekso
👍
25
odpowiedz
Matekso
96
Generał

żal. Weź pod uwagę fakt, że przeciętnego kowalskiego już nie ma. OK stać takiego na dwie gry, ale bierz pod uwagę, że reszta to piraty lub gra średniak z czasopism gdzie można kupić tytuł po obniżonej cenie. Błędem jest też pisanie recenzji i sięganie po gry które są średniakami tylko po to by z góry dać ( gdy wiadomo) im etykietkę średniak-nie polecam. I wątpliwe jest to w recenzjach, że grę nie przechodzisz do końca, a wystawia się ocenę. po czymś takim już bym nie zaufał temu komuś . Ale że to z skądinąd debiut, życzę owocnych wymiocin na temat gier, i recenzji

30.03.2011 20:03
yasiu
26
odpowiedz
yasiu
199
Legend

Dym - dragon age wymaga trochę czasu, żeby się rozkręcić, ale ten czas mija przyjemnie. W Falloucie 3 już tak nie miałem. Tak, to zależy od gry, nie podam Ci liczby :)

Matekso - ja myślę, że Shinkowi chodzi bardziej o tytuły, które w prasie zbierają wysokie oceny, a on się z tym nie zgadza i jako porządny sprzedawca taką grę klientowi odradzi, mimo, że ten widział reklamy, wysokie oceny itp.

30.03.2011 20:04
Dym14
😊
27
odpowiedz
Dym14
109
Senator

shin->Jeżeli dobrze zrozumiałem twoją wypowiedź, to np. jeżeli porządny RPG będzie miał przez 10 godzin średnią fabułę (uogólniając) a przez kolejne 40 godzin epicką, to ty wychodząc z założenia, że lol, gry mają bawić od samego początku (żebyś nie przestał grać), przestaniesz w niego grać po 6 godzinach i napiszesz z tego recenzję (w której wiadomo, że ocena będzie mocno zaniżona w stosunku do całości)?

Zdanie: Zazwyczaj po kilku godzinach mam całkowicie wyrobione zdanie o danej grze i więcej mi nie potrzeba nie określa, czy chodzi Ci tylko o negatywny odbiór gry. A w drugą stronę? Pierwsze 10 godzin cud, miód i orzeszki a następnie żenada, blokujące się questy, beznadziejne zakończenie i tego typu smaczki. Pograsz 6 godzin i napiszesz recenzje w której wychwalisz ją pod niebiosa?

Dlaczego nie najlepsze?
Dlatego :)

Podsumowując, nic do Ciebie nie mam, po prostu nie lubię nierzetelności, braku precyzji, nie lubię ludzi którzy wypowiadają się o czymś a nie zapoznali się z tym czymś w całości (nie chodzi tylko o gry), podobnie jak nie lubię ludzi którzy nie przyjmują do wiadomości że nie są pępkiem świata (np. "Gra jest niedopracowana, często klatkuje nawet na najniższych detalach" po czym odpowiedź "xxx pier*oli głupoty, mam tą grę chodzi świetnie, nic nie ścina a xxx chyba ma commodore zamiast dobrego kompa") czy ludzi coś polecających gdy nawet nie zapoznali się z produktem ("Mam tą mysz i teorię że lewy przycisk skrzypi wymyślili chyba debile" - pisze człowiek który ma myszkę tydzień). Znosi mnie z tematu, więc na koniec dodam tylko, że plus dla Ciebie za szczerość i że z chęcią poczytam twoje teksty.

Często wystarcza nawet kilka sekund by mieć pełen obraz tego co dany tytuł oferuje - demo WWE Allstars wyłączyłem po upływie jakichś 30sek walki. Szkoda życia na takie gry.
True. Daleko nie trzeba szukać, wystarczy kupić w kiosku/tesco dowolną produkcję City Interactive (z drobnymi wyjątkami) aby przekonać się, że z gry można zrezygnować po kilkunastu sekundach (czasami nawet po włączeniu menu).

30.03.2011 20:15
kwiść
28
odpowiedz
kwiść
129
Generał

Witam serdecznie :P Szkoda, ze już na wstępie muszę się nie zgodzić ^^
"Kilka godzin to wystarczający czas by całkowicie zapoznać się z tytułem. Argumentacja "Dragon Age się po kilku godzinach dopiero rozkręca" - lol, gry mają bawić,"

Jest całkiem sporo znakomitych gier, które rozkręcają się dopiero po 4-5h zabawy albo samo ich ogarnięcie zajmuje tyle czasu, Wiadomo, ze nie dotyczy to współczesnych FPSów, ale jak przejście jakiegoś RPGa czy RTSa zajmuje 40-50h, to wprowadzenie też musi być odpowiednio długie. Oczywiście nie każdy lubi tego typu gry, ale wtedy się ich nie ocenia, bo można się tylko ośmieszyć :) Po kilku godzinach zabawy nie będziesz wiedział prawie nic o takich grach jak Monster Hunter, SCII (multi) czy dowolnym MMO ;)

30.03.2011 20:43
yasiu
29
odpowiedz
yasiu
199
Legend

kwiść - ale gry które mają długie wstępy muszą mieć te wstępy ciekawe, dla mnie na przykład to absurd, żebym mógł dobrze się bawić po dwudziestu godzinach pocenia się nad grą. Jeśli gra jest ciekawa, gra się dalej, jeśli nie, można ją rzucić w kąt.

Rozróżnijmy też pisanie recenzji dla czasopism czy portali online od pisania na bloga czy do szuflady, to dwie różne sprawy.

30.03.2011 21:42
30
odpowiedz
zanonimizowany787337
5
Chorąży

@Matekso: przeciętnego Kowalskiego miałem na myśli kogoś, kto ma konsole i jako-takie pojęcie o grach(wyrobione przez marketing i lekko ubarwione recenzje), bo pc dla mnie od zawsze nadawał się co najwyżej do pasjansa i Q2(DM1;). Yasiu już dobrze napisał - chodzi mi o gry, które przez sztucznie nakręcony hype, dobry marketing i przychylne oko recenzentów znajdują się o półkę a nawet dwie wyżej niż powinny w świadomości potencjalnego kupującego. Takich tytułów jest masa. Dlatego, nie chwaląc się zbytnio, fuck it, chwaląc się powiem, że bardzo często słyszę "no widziałem tą grę [xxxx] u kumpla, mówiłeś mi że kasztan i jak zwykle miałeś racje" lub "miałem wziąć tamto gówno a Ty mi poleciłeś tą gierkę i miazga, cała rodzina nawala". Wielkiego fana serii COD przerobiłem tak, że teraz jest tuż za top1000 wszystkich graczy w BFBC2 na PS3. O mało się przez to nie rozwiódł, ale co się spotykamy online to powtarza wszystkim "Maciek mi Battlefielda sprzedał i widzicie, ponad 1000h naje#ane" ;)
Co do nieprzechodzenia gier do końca - jeśli coś recenzuje to choćby był to największy kasztan, przejdę żeby właśnie nie było głupiego gadania "8h lipy, ALE OSTATNIE PÓŁ GODZINY WYNAGRADZA WSZYSTKO" ;) Na szczęście forma bloga pozwala mi na ferowanie swoich wyroków bez konieczności męczenia się ze średniakami.

@Dym14 Za pewne gry nie łapie się w ogóle - większość RPG, wszystkie RTS i wszelkie inne śmierdzące pecetem z marszu odstawiam do kategorii "niegrywalne". Jak już mówiłem wyżej - recenzuje TYLKO po przejściu, po ograniu mogę co najwyżej wyrazić swoje zdanie "bardzo złe/złe/średnie/dobre/bardzo dobre" i poprzeć to sensownymi argumentami.

@kwiść Znowu yasiu odpowiedział za mnie(chyba mu coś odpalę z tygodniówki, niech ma!). I wyżej. Pewnych gier nie oceniam w ogóle, recenzuje tylko te które przejdę. Sęk tkwi w tym, że w takim Monster Hunterze choć na początku rzeczywiście niewiele się dzieje, ale gra BARDZO )zachęca do kontynuacji i tych godzin się nie czuje. W przeciwieństwie do każdej gry Crap(Bio)Ware, która jest nudną drogą przez mękę.

I żeby nie było że jestem uprzedzony do RPG - FF VII na psx i Lunar Legend na GBA zawsze będą w moim serduszku;) A Dragon Quest IX na DS to dla mnie pretendent do gry zeszłego roku(czy obecnego? Nie pamiętam kiedy to to wyszło).

30.03.2011 21:47
31
odpowiedz
zanonimizowany787337
5
Chorąży

O, obcięło mi komentarz bez żadnego przepraszam. Za bardzo się rozpisałem, więc się streszczę.
Gry RECENZUJE gdy je przejdę, gdy je OGRAM to wystawiam swoje luźne blogowe oceny. To zasadnicza różnica. W RPG RTS i wszystko co śmierdzi pecetem(CrapWare aka BioWare) nie gram, więc spokojna Wasza głowa. Gry które są dobre mogą się rozkręcać ładnych kilka h(Monster Hunter), bo tych kilku h się nie czuje. Słabe gry mogą się dla mnie rozkręcać ile chcą - ziewnę i odstawie. Cieszę się że już samo przywitanie wywołało takie poruszenie, już wiem że angaż w gameplayu był strzałem w 10 :]

30.03.2011 22:12
32
odpowiedz
zanonimizowany413539
15
Centurion

Witam i życzę miłego blogowania na gameplayu ;)4

I moje uwagi:

1. Statystycznego Kowalskiego, to miałeś chyba na myśli w Ameryce czy w innych, bardzo zamożnych krajach... Bo napewno nie w Polsce. Chyba że w jakiejś wyimaginowanej... Chciałbym zobaczyć ile % ludzi w Polsce którzy grają w gry w ogóle, całkowicie, na kzdej platformie (najbardziej interesują mnie ludzie młod zi, nie posiadajacy własnego stałęgo dochodu) mają pieniądze żeby grać na konsoli, i kupować do nej 1-2gry miesięcznie.... toż to 400zł jeśli by kupować orginały ze sklepu, a mówimy jednak raczej o nowych produkcjach. Dla wielu to nawet 1/3 bądź połowa pensji...

2. Co do przechodzenia gier... cały twór stworzył się przez niedomówienie, o jakie gatunki Ci chodziło...bo o ile w przypadku fpsów to jeszcze Twoja teoria ma znaczenie, to już w przypadku rpgów, hack&slashy, action-adventure, gier typu gta,just cause itp, rtsów, czy mmo jest już całkowicie niedorzeczna. Nie da sięzrobić gry która w założeniu ma starczyć na dłużej, żęby trzymała cały czas szybkie tempo rozgrywki...jeśli chcesz pseudodynamiki - okej, idź pograj w call of duty, ale nie narzekaj że jest za krótka i za mało sobą reprezentuje...bo twórcy eksponują za bardzo jeden-max 2 czynniki, zapominajac przy tym o rcałej rezscie...niestety. To już nie ta era gier, kiedy twrorzyło sięgry zajebiście dopracowane, i najlepsze w swoim rodzaju, co sprawiało że nawet mimo swojej prostoty (jak na czasy obecne przystało - prostoty graficznej, i brak "acziwuf") potrafią przyciągnąć graczy niemal w nieskończoność.... (chociażby Diablo II:LoD, do dziś serwery Blizzarda są oblegane, a Blizzard zajmuję się, w lepszym czy gorszym stopniu serwerami, mimo że sama gra ma już 10lat..jeśli nie licząc dodatku to 11...)

Pozdrawiam, i życzę większej szczegółowości w określaniu własnych poglądów ;)

30.03.2011 22:16
kwiść
33
odpowiedz
kwiść
129
Generał

@yasiu
Pisałem o 5-6h wstępu, a nie 20 ^^ Wiadomo, że to powinien być ciekawy wstęp, ale jak masz skomplikowaną grę, pełną różnych statystyk i opcji, to nie zrobisz z tego super wciągającego tutoriala. Po tych 5 h jak wszystko załapiesz może się jednak okazać, ze gra jest mega dobra i wgniata w fotel. Jak oferuje mi 40h mega jazdy, to 4h mogę poświęcić na oglądanie czarnego ekranu. Właście zaczynam Tactic's Ogre na PSP i już 2h gapie się tępo w ekran ;P

Co do pisania dla portalu i na bloga. Różnice między umieszczanymi tam tekstami są duże, ale mimo to nie zamieściłbym recki czy oceny Monster Huntera czy rozbudowanego RPGa po 5h grania. Jak mi długi wstęp nie odpowiada, to odkładam grę na półkę i siedze cicho, a nie zale sie jaka to głupia gra ;)

@shinXX
"chodzi mi o gry, które przez sztucznie nakręcony hype, dobry marketing i przychylne oko recenzentów znajdują się o półkę a nawet dwie wyżej niż powinny w świadomości potencjalnego kupującego."

Tu się zgodze :) Wiele gier otrzymuje niewiadomo jak wysokie oceny i sprzedaje się w milionowych nakładach tylko dlatego, że przed premierą było o nich głośno. Każdy chyba kiedyś trafił na taką kupę w ładnym papierku ;)

PS. Widze, że kolejny wróg gier BioWare, z którym będę kruszył kopie. Nic tylko się radować ^^
PS2. Żeby nie było - nowy Dragon Age jest daleki od ideału ;P

30.03.2011 22:24
helias16
34
odpowiedz
helias16
108
Glorious PC gamer

ja mam inną zasadę, jak coś kupie muszę przejść na 100% choćby było słabe, zapłaciłem więc muszę wykorzystać mamone do końca, biedne dzieci w afryce nie mają w co grać a wy gier nie kończycie:P
Pozdro

30.03.2011 22:24
35
odpowiedz
zanonimizowany787337
5
Chorąży

@Ziom_L: Kowalskiego już opisałem wyżej. Dodam że mam sporo klientów, po których widać że ciągną za 1500zł cały dom, i grosz do grosza kupują jedną grę na PS3 na miesiąc. Ja im nawet nie mówię, że dostają rabat. Oni to wiedzą. Szacunek. Co do gatunków: h&s, a-a, gta i just cause da się "zrecenzować" blogowo, rzetelnie, po kilku godzinach. Trudno o niespodzianki po 5h grania. Są wyjątki, ale tylko potwierdzają regułę.

@kwiść i widzisz. Mi taki Fallout 3 zupełnie wisi, w przeciwieństwie do masy onanistów którzy na samo "Fallou.." dostają erekcji. Za to Monster Hunter po prostu wciąga jak odkurzacz i gdyby nie bateria w PSP, pewnie by mi na dzień dobry pękła nocka. Czujesz różnicę? Ktoś powiedział że FF XIII rozkręca się po 10h. Cmon, 10h chodzenia korytarzem i randomowych walk? To jest już skrajny masochizm.

30.03.2011 22:51
kwiść
36
odpowiedz
kwiść
129
Generał

@shinXX
"Ktoś powiedział że FF XIII rozkręca się po 10h. Cmon, 10h chodzenia korytarzem i randomowych walk? To jest już skrajny masochizm."

Gdybym po tych 10h dostał super giere, to mógłbym się pomęczyć, problem z tym Finalem jest taki, że po tych 10 następuje kolejne 30, które polegaja na chodzeniu korytarzamia i walczeniu ;P Choć w tym akurat przypadku starcia nie są randomowe ;)

30.03.2011 23:06
37
odpowiedz
zanonimizowany769969
18
Chorąży

Konsolowy fanboj, czyli wpisy omijam szerokim łukiem. Posiadacz PC i większości konsol N.

30.03.2011 23:25
38
odpowiedz
krzychu2k7
39
Konsul

Ciekawy masz stosunek do RPG'ów. Gier Bioware również nie trawię podobnie jak samej firmy (nie będę wymieniał za co, ogólnie za politykę), ale za to mam głęboki szacun do gier BlackIsle, Obsidianu, Piranha Bytes - za frajdowność, niewiele nudy, kapitalną oprawę, frajdowność. Jaką ty masz opinię o tych, stricte PCtowych, produkcjach?

30.03.2011 23:52
39
odpowiedz
zanonimizowany787337
5
Chorąży

@kwiść mnie takie coś nie przekonuje. Albo gra jest dobra od początku i nawet przydługim wstępem zachęca by przy niej pozostać, albo nie. System zero-jedynkowy. Nie fapuje do Lajtning więc FF XIII nie jest tytułem dla mnie ;)

@Koński Pytong już sam nick mówi wiele, nie będę płakał.

@krzychu2k7 Stosunek do nich mam obojętny/olewczy, ponieważ w te tytuły nie grałem. W ogóle poważne granie na PC skończyło się dla mnie na Q2. RPG na PC nie ruszam. Ten gatunek w wydaniu komputerowym jest dla mnie ucieleśnieniem wszystkiego tego, co złe :] Nie mówię że to złe gry(poza CrapWare, co oczywiste), ale to po prostu produkty skierowane nie do mnie. Nie jestem kucem i nie noszę flaneli <flame on> ;)

31.03.2011 00:47
40
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Come on, ja noszę flanelę (co prawda w sytuacjach, gdy mogę się poplamić chemikaliami np. farbą przy modelach), kucyka ściąłem rok temu :]

No i witam gracza MH w szeregach gameplay :] którą część męczysz?
Ja - Freedom 2 - jakieś 70h zarejestrowane.

31.03.2011 01:05
41
odpowiedz
krzychu2k7
39
Konsul

Wyrabianie opinii na podstawie gier Crapware'u (nawet na podstawie BG, szczególnie BG2, które hejtuję najnamiętniej), czy też nowych RPG'ów wydanych na konsole (ale nie tylko, ale grasz na konsoli) jest baaardzo, ale to bardzo niepoprawne. Gry BlackIsle mają to coś, czego CrapWare nigdy nie potrafił umieścić. Naprawdę polecam, nie wiesz, co tracisz człowieku, współczuję ci :) Siedzieć w grach a nie mieć styczności z gatunkiem RPG...dla mnie to tak, jak być raz w życiu w najdroższej restauracji i tylko ciacho zamówić ;] (lepszego porównania nie miałem, ale wiesz o co chodzi, mieć z czymś kontakt i nie korzystać jakby)

PS Jakbyś się dał namówić, to zacznij chronologicznie, im nowsze tym gorsze, każdy fan ci to powie;d

31.03.2011 02:25
42
odpowiedz
zanonimizowany787337
5
Chorąży

@SpecShadow Ja we Freedom Unite pociskałem, ale krótko, ze 50h max ;)

@krzychu2k7 Zmuś murzyna żeby wstąpił do KKK. Kategorycznie NIE dla cRPG! :) Co straciłem to straciłem, ale co zyskałem to moje. Ściągnij emulator MAME i DoDonPaChi. Zobaczysz co wywołuje szeroki uśmiech na buzi :)

31.03.2011 06:54
yasiu
43
odpowiedz
yasiu
199
Legend

eeeej, gdzie ja napisałem, że gra ma mieć od początku wysokie tempo akcji? napisałem, że ma być ciekawa, a tu nie ma znaku równości. Taka Disgaea w którą na PSP grałem z 80 godzin w ogóle nie ma tempa akcji, ani na początku, ani później, ale ma to coś co sprawia, że chce się grać dalej. I taka ma być gra. z F3 mam podobnie jak shinek, chociaż pewnie próbowałem grać nieco dłużej.

31.03.2011 08:20
44
odpowiedz
DEFEDos
140
Generał

Witamy i czekamy na "wypociny".

31.03.2011 08:26
45
odpowiedz
Bleszczynski
30
Centurion

@shinXX

"Nie jestem kucem i nie noszę flaneli"

O ile konsole mam generalnie w pompie, tak Twoja prezentacja zaciekawiła mnie generalnie podobnym spojrzeniem na ocenianie gier do mojego. Ale Twoje komentarze i takie wioskowe stereotypy jak powyższy raczej nie zwiastują nic sensownego. Flaneli nie nosisz, ale dresika jak mniemam nie unikasz ;)

31.03.2011 10:19
kwiść
46
odpowiedz
kwiść
129
Generał

@SpecShadow
Ja uwazam Monster Huntera za świetną grę, ale powyżej 50-70h grać już się nie dało. Za często powtarzają te same stwory i stretegie ;)

31.03.2011 10:26
47
odpowiedz
zanonimizowany787337
5
Chorąży

@Bleszczynski To nie stereotyp - po prostu masa ludzi grających w cRPG jest również RPGowcami w realu i lubią sobie rzucać 3412 ścienną kostką. Nie chce szukać zdjęć z jakichś konwentów fantasy, ale przyznaj mi, że coś w "kucu we flaneli" jest. Oczywiście jest to uogólnienie, lekki przytyk i puszczenie flejmowego oczka ;) ale ja tak mam. A dresik dziękuję, ostatnio nabyłem stylowy kresz za 29.99 w Decathlonie, komforcik ;)

31.03.2011 10:55
Soulcatcher
👍
48
odpowiedz
Soulcatcher
268
Dragons Dogma 2

Premium VIP

Cześć, miłego pisania.

31.03.2011 11:05
49
odpowiedz
zanonimizowany787337
5
Chorąży

A tak w ogóle to dziękuję wszystkim razem i każdemu z osobna za miłe powitanie :] prawie 50 komentów to dla mnie pewna nowość, aż w pąsach stanąłem.

31.03.2011 11:34
kwiść
50
odpowiedz
kwiść
129
Generał

Co tam "prawie". Jak już witać to okrągłą liczbą ;P

31.03.2011 11:59
raziel88ck
😈
51
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

Osobiście wolałem powitać czytając pierwszy artykuł i faktycznie, suchej nitki nie pozostawiłeś na Homefroncie ;]

Pewnie się domyślasz, ale bardzo dużo osób dostaje białej gorączki jeśli ktoś spróbuje skrytykować ich ukochaną serię jaką jest chociażby Call of Duty. :) Setki komentarzy i otwarta wojna gwarantowana. Spróbuj jeśli lubisz akcję :D

Mnie za to mają za hejtera tej serii, mimo że cenie sobie starsze odsłony, a po prostu nie podoba mi się to co się aktualnie z tą serią dzieje. Poza tym czepiam się każdej gry, która mnie zirytuje, ale tego już fani COD'ów nie potrafią dostrzec.

Czekam na kolejne artykuły dotyczące znanych serii mających swoich wyznawców. Coś jak sekta. :D

31.03.2011 15:56
52
odpowiedz
krzychu2k7
39
Konsul

Posługiwanie się stereotypami w rozmowie - ok, "tak masz", mam tylko nadzieję, że na poważnie się nimi nie kierujesz. Mimo wszystko polecam niezależność i spróbowanie tego, co tak kocha miliony ludzi :)

07.04.2011 21:11
53
odpowiedz
3nd33r
6
Junior

Miło Cię znowu czytać Shinek. Ciekawi mnie co sądzisz o nowym MK, liczę że podzielisz się opinią chociaż i tak już złożyłem preorder.

gameplay.pl Znamy się mało... to może ja się przedstawię