Tak wiec piszac lekko ironicznie to osobiscie najbardziej lubie codzienne odgarnianie sniegu, wynoszenie popiolu z pieca i zamarzniety zamek oraz szyby w samochodzie. Oczywiscie juz nie wspomne o Swietach Bozego Narodzenia, ktore uwielbiam.
Nie cierpię zimy. Jestem za globalnym ociepleniem.
BTW. Tytuł wątku mnie strasznie drażni. Jak za PRLu - "kto jest twoim idolem i dlaczego Lenin?"
Śnieg jest dobry w Święta, Nowy Rok i ew. do spaceru w górach w zimie. Mróz ma swoje uroki i potrafi tworzyć piękne rzeczy w naturze.
Całej reszty nie cierpię. I kto powiedział że nie chcemy by odeszła! Niech spada na drzewo!
W zimę przepadam tylko za świętami. Bardzo się cieszę że nadchodzi już wiosna.
Całe szczęście mam centralne ogrzewanie i mnie to
"wynoszenie popiolu z pieca"
Nie dotyczy.
-Krótki dzień.
-mniej słońca.
-jest chłodno.
-fajniejszy klimat na spotkania.
-Długie wieczory.
Będzie mi brakowało czytania gazety od deski do deski, stojąc samochodem gdzieś w korku. Będzie mi brakowało porannego zastanawiania się, czy diesel odpali przy 20 stopniach mrozu (na szczęście tylko dłużej "kręcił"). Przez tę wiosnę człowiek zapomni, że żyje, 10% problemów mniej.
No cóż dla mnie krótki dzień to wada :D
Można zaszaleść np. Narty , sanki , Snowboard , rzucanie śnieżkami , lepienie bałwana na cóż jest coś w zimie :P
Najbardziej to chyba spozniajace sie/nie przyjezdzajace tramwaje/autobusy.
Rumieniące się dziewczyny :P ----> =D
Ja lubię zimę, bo można się ochłodzić, ale nie jestem smutny gdy odchodzi.
Nie lubię zimy...won stąd...
-święta
-nowy rok
-skoki
-nie ma różnych denerwujących, gryzących robali
-śnieg
Najbardziej lubię skrobać zamrożone szyby o 07.00 rano. Niestety czas to pieniadz i nie ma go za wiele na przyjemności, więc kupiłem sobie materiałową osłonę na przód, także pozostaje mi jeno skrobanie bocznych i lusterek, ale zawsze to coś :>
oczywiscie ze zima ma plusy - brak komarow
Hmmm, tego nie wzialem pod uwage, a faktycznie argument jest mocny.
Wystarczy że przypomnę sobie ubiegłoroczny upał (coś koło 40st) i nie chcę żadnego ocieplenia.
Autorze wątku jesteś moim ulubieńcem.Dosłownie jak bym siebie słyszał.Ubustwiam zime (sory jeśli źle napisałem ubustwiam).Odgarnianie śniegu, wynoszenie popiołu i ten wspaniały zimowy krajobraz.CUDO.No i coś na co czekam cały rok.Święta Bożego Narodzenia.Już sam okres przed świętami jest wspaniały.Na mieście puszczane są kolędy, ludzie zagonieni za prezentami, domy i ulice oświetlone kolorowymi lampkami.Jednym słowem CUUUUUUDO.Taka prawda ale zima to absolutnie moja ulubiona pora roku.
W zimie najbardziej lubie to ze w koncu kiedys sie konczy... tak jak niektorzy jestem zwolennikiem zwiekszonej emisji CO2 i globcia oraz zadam dostepu do morza dla Lodzi (i to nie jakis tam baltyk ale najlepiej cieple np. egejskie :-)).
Robactwa nie ma. Najlepsza jest dla mnie wczesna wiosna. Dziś było zarąbiście.
Snowboard, święta, śnieg jest potrzebny, bo konserwuje i przykrywa psie gówna., rumieniące się dziewczyny :P.
Jak dla mnie mogłoby nie być jesieni ani wiosny - tylko lato i zima :))
[24] Fakt dzisiaj było fajnie.
Jedynie czego by mi brakowało w zimie to cotygodniowych grilów i dziewczyn w mini spódniczkach.No bo w zimie brak "skąpo" ubranych dziewczyn.Każda pora roku ma swoje uroki.Ale zima to poprostu arcydzieło.Także bardzo uwielbiam jesień i to pomimo że mówią że jesień jest smutna.Spadające liście też uwielbiam.
Ale tak jak mówię każda pora roku ma swoje piękno.
odśnieżanie +
brak robactwa +
narty +
klimat +
święta, nowy rok +
ale co za dużo to nie zdrowo, już mogłaby pójść w .. daleko ;)
[27] odśnieżanie na +? :D no chyba, że lubisz albo Ci ktoś odśnieża. :P
Ja tam lubię zimę. Nie trzeba się myć co 3 godziny, brak komarów i much, klimacik. :)
Lato też dobre. Ogólnie to lubię wszystkie pory roku.
.
1.Brak owadów
2.Dominująca biel
3.Oszronione drzewa
4.Czyste niebo
5.Skoki narciarskie w tv
6.Atmosfera
Zima jest super ale lato i tak lepsze.
Sprzęt komputerowy jest zimniejszy, brak komaruf!
Ale i tak wole lato!
Zdecydowanie brak robactwa. Jednakże już mam powoli dość zimy i chciałbym, żeby już zaczął się okres wiosenno-letni.
-Zimo ?
-Tak?
-SPIER&ALAJ !
Jedyne co lubię to brak komarów.Ostatnio śnieg w Białym stopniał ,więc mam nadzieję że nie będzie już padało;/
[31]
Twoja wypowiedź jest tak debilna jak ty sam.Pomyśl idioto zanim coś napiszesz.
Można pojeździć na nartach no i są Święta. Tak poza tym nie lubię zimy ledwo słońce "wstanie" a już zachodzi dobrze że wiosna już przychodzi chociaż szkoda że to nie lato.
[36] ---> co on takiego powiedział i jakim prawem nazywasz go "debilem"?
lubie zime bo jest snieg i mozna jezdzic na sankach =p
Nienawidzę zimy...
Krótki dzień zimno niema nic ciekawego do roboty ogólnie koszmar :(
Precz z zimą - a mróz i śnieg niech panuje w górach (dla narciarzy żeby im smutno nie było)
