Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Kto jest właścicielem mojej konsoli?

14.01.2011 18:13
Ambitny Łoś
1
Ambitny Łoś
191
Cthulhu

Jakim cudem nie ułatwia uruchamiania pirackiego oprogramowania? Przecież bez tego pirackie wersje by nie działały.

14.01.2011 18:15
Rock Alone
2
odpowiedz
Rock Alone
61
Konsul

To, że ktoś używa dynamitu na wojnie nie oznacza, że winny jest Nobel ;-] Co do szczegółów, to odsyłam do wypowiedzi pana Hotza.

14.01.2011 18:28
3
odpowiedz
zanonimizowany767971
15
Pretorianin

No bardzo ciekawie to sobie roziwązał ale i tak jemu to nic nie da.
Jak dla mnie jail tak czy tak chociaż nie chciałbym.
A Sony wkurza się tylko dlatego że na tym nie zarabiają.

14.01.2011 18:32
Scott P.
👍
4
odpowiedz
Scott P.
126
Generał

Rock--> Nobel przynajmniej miał wyżyty sumienia, a po tym Panu tego nie widać.

14.01.2011 18:36
Rock Alone
5
odpowiedz
Rock Alone
61
Konsul

Nie moja działka, żeby gościa osądzać, ale jego punkt widzenia zasługuje na uwagę, nawet jeśli to tylko linia obrony.

14.01.2011 18:44
snopek9
6
odpowiedz
snopek9
210
Pogrubiony stopień

Posiadam platforme N i ich dekoder, Turborecorder.
Gdy go bralem, podpisalem umowe z ktrej wynika, ze go tylko wynajmuje.

Gdy kupowalem PS# takowej umowy nie podpisalem, wiec z moja konsola moge robic co chce. Jezeli jakies prawo tego zakazuje, jest to zle prawo i tyle, trzeba go akceptowac zeby nie poniesc konsekwencji karnych, ale i go zmienic bo zle prawo nalezy tepic i zmieniac.

14.01.2011 19:56
7
odpowiedz
zanonimizowany203566
29
Chorąży

PS3 mi sie zepsuła i nie sądze by sony mi WŁASNĄ konsole ICH własność naprawiło. wiec czemu to działa w jedną strone?

14.01.2011 20:43
8
odpowiedz
zanonimizowany690620
27
Centurion

3 akapit, jailbreak a nie jailbrake :)

14.01.2011 21:03
Harry M
9
odpowiedz
Harry M
188
Master czaszka

o i się zaczyna.

14.01.2011 21:25
10
odpowiedz
Lukxxx
216
Generał

Że w ogóle podejmuje się takie dyskusje... oczywiście, że gutek ma rację

14.01.2011 23:20
11
odpowiedz
zanonimizowany669467
53
Konsul

powinien zgnić w pierdlu

15.01.2011 00:06
Radanos
12
odpowiedz
Radanos
116
Szczęść Boże

Ratuje się jak może. Popieram go... do pewnego stopnia.

15.01.2011 07:09
Karso
13
odpowiedz
Karso
29
Pretorianin

Ja gościa popieram w całej rozciągłości, bo tu właśnie widać korporacyjną hipokryzję.
Czemu nie można hakować PS3 ? A można robić to z Iphonem ?
Powiedzmy ja dzisiaj płacę 1,5 k za PS3, które tak naprawdę nie jest moje... To czemu mam za nie płacić, w takim razie ? Gdyby mi dawali na zasadzie karty do bankomatu, z abonamentem, albo czymś takim, to jeszcze rozumiem, ale ja to już kupiłem i to należy do mnie, więc mam prawo robić sobie z tym co chcę.
Gościu dobrze myśli, bo dla niego liczy się fundamentalna wolność i walczy z hipokryzją.
Popieram jego punkt widzenia, w całej rozciągłości.
Teraz wszyscy się boją, że piraci, że piraci... Zawsze piraci byli i zawsze będą.
Walka z nimi to walka z wiatrakami, doskonały przykład to AC II, czy Splinter Cell:Conviction, super mega uber-ubisoftowe zabezpieczenia, a i tak został shakowany.
Dlatego bezsensem jest wydawać kasę, na zabezpieczenia, jak i tak można je złamać.
Rzymskie przysłowie mówi:
-"Chcącemu nie dzieje się krzywda"
Czyli każdy kto będzie miał jailbreaka, ale nie będzie korzystał z pirackich gier, nic się nie stanie.
Chociaż kwestia pirackich gier, to już w ogóle co innego i nt. temat też mam swoje zdanie.

15.01.2011 08:57
Indoctrine
14
odpowiedz
Indoctrine
90
Her Miserable Servant

To nie tak.
Fizycznie konsola jest tego kto kupił, ale prawa autorskie nie. Rozbieranie jej i grzebanie, to łamanie praw autorskich, tak samo jak każde jailbreak itp.

15.01.2011 09:43
Rock Alone
15
odpowiedz
Rock Alone
61
Konsul

Nie jestem specem od praw autorskich, ale mam wrażenie, że trochę źle je interpretujesz Indoctrine. Gdyby koleś przerobił konsolę i sprzedawał ją jako swój produkt, to by te prawa łamał. Darmowa publikacja informacji na temat tego jak konsolę przerobić, może nie podchodzić pod tę kategorię, ale jak mówię specem nie jestem.

15.01.2011 11:18
16
odpowiedz
Cyberstorm
37
Pretorianin

-->Indoctrine: Konsola i jej sprzętowa struktura chroniona jest prawem patentowym (a nie autorskim), a prawo te obowiązuje tylko na płaszczyźnie wykorzystywania przedmiotu patentu, zarobkowego lub zawodowego. Reasumując, jeśli pogrzebiesz w konsoli i ją sobie przerobisz (lub skorzystasz z pomocy kogoś, kto Ci w tym pomoże), nie złamiesz prawa patentowego.

15.01.2011 11:37
yakuz
17
odpowiedz
yakuz
111
YUM YUM

A Hotz ma za to isc do paki? Nie sadze... jakby to bylo takie latwe to Sony (czy tez M$) skutecznie dusiliby takie proby hackingu juz w zarodku i jak widac nawet majac caly sztab papug jest z tym problem.

15.01.2011 13:43
😡
18
odpowiedz
zanonimizowany346624
65
Pretorianin

W wywiadzie była mowa o decyzji sądu USA dot. tak zwanego "Jailbreak'owania" telefonów komórkowych. Apple przegrało. Dlaczego Sony miałoby wygrać? W końcu tworzenie własnych programów i wykorzystywanie ukrytych funkcji jest możliwe na telefonach i na konsolach. Sam nie ściągam gier, gram głównie na "dużych" konsolach, a na nich piraci to jedynie malutki procent wszystkich użytkowników. Ciężko mi jednak nie kibicować ludziom takim jak Hotz; rynek gier wideo się rozrasta, gier sprzedaje się coraz więcej; jednocześnie jednak rosną ich ceny- a usprawiedliwiane jest to piractwem. Przepraszam - ale wyniki sprzedaży pokazują mi, że wydawcy najzwyczajniej w świecie kłamią.

Poza tym - sztuczną "dobroć" takich dużych korporacji jak Sony okradanych przez takich złych ludzi jak Hotz pokazuje zachowanie tejże firmy. By udowodnić, że ten Pan przyjmował darowizny od ludzi (a tym samym ZARABIAŁ na łamaniu konsoli) Sony próbowało mu przesłać kilka dolarów przez Paypala... Takich rzeczy po prostu nie powinno się robić. Naprawdę z zaciekawieniem śledzę całe to starcie.

Po prostu nie mogę znieść polityki cenowej dużych korporacji np. Activision Blizzard - które wydało grę PCtową w cenie 60$. Może niedługo niech podniosą jeszcze o 20$ ceny gier konsolowych. W końcu produkcja gier jest coraz droższa :/

I jeszcze coś dodam na temat chciwości tych kasopijców (wiem, że trochę wypowiadam się nie na temat skupiając się na piractwie, ale co tam) - atakowanie rynku używek. Niektórzy duzi gracze naprawdę uważają, że ich klienci dadzą sobie wmówić, że sprzedanie używanej gry = piractwo. Niedługo to nawet nie będzie można samochodu odsprzedać, bo takiemu Ferrrari czy Citroen wpadnie mniej do kieszeni.

Homebrew sam w sobie nie jest zły, w końcu przed użytkownikami konsoli otwiera się wiele nowych możliwości nie koniecznie godzących w wydawców gier. Przez ostatni rok zastanawiam się nawet czy piractwo jest złe. Tak wiem - w końcu to kradzież. Jeżeli wszyscy by kradli to by nie produkowano gier (uogólniamy). Ale patrząc na to co wyczyniają wydawcy mam wrażenie, że to ja jestem okradany. Dlatego po cichu kibicuje tym którzy próbują coś z tym zrobić.

Będę naprawdę bardzo zadowolony jeżeli sąd uzna, że konsola jest MOJA i mogę robić z nią co tylko zechcę. Z pewnością będzie to krok w dobrą stronę.

17.01.2011 11:54
👍
19
odpowiedz
zanonimizowany410350
51
Generał

Nie pozostaje mi nic innego jak podpisac sie pod slowami KrisKa i przy okazji upnac bo temat ciekawy.

gameplay.pl Kto jest właścicielem mojej konsoli?