Złamanie PS3 – odpowiedź Sony
Skąpe tłumaczenia i brak konkretów mogą tłumaczyć szok i brak umiejętności pozbierania się po tym to co się stało. Na odpowiedź czekać przecież musieliśmy aż tydzień! Oczywistym jest, że prosta aktualizacja oprogramowania nie załata dziury. PS3 zostało skompromitowane, a na naprawę już raczej sposobu nie ma.
Teraz lepiej - wyglada jak pierwszy-lepszy "artykul" z FAKTu pisany przez dwunastoletniego Xbota.
Hint: tlumaczyc sie raczej nie musza, bo i nie ma po co. Detali w jaki sposob zamierzaja to naprawic tez nie musza (i nawet nie powinni). Wiec w czym problem?
No jestem baaaaardzo ciekaw jakim cudem naprawią to aktualizacją...
Asmodeusz - już poprawione, zamieszało mi się równo. Nie miało tak być.
Nie calkiem o to mi chodzilo :) Raczej o wydzwiek calego akapitu, w ktorym dla mnie brakuje juz tylko SONY (lat 30) na wojennej sciezce z piratami (lat 15 i 18). Ale nvm.
A co do braku odpowiedzi: jesli nie ma mozliwosci naprawy tego (a niby cos takiego slyszalem) to ludki z SONY musialyby byc niespelna rozumu aby powiedziec ze "spieprzylismy sprawe, kazdy moze piracic". Nawet jesli sie nie da trzeba mowic ze sie da. I wyciszyc wszystko zamiast robic darmowa reklame zlodziejom. Moim zdaniem to jest nazbyt oczywiste, ale co ja sie tam znam na marketingu.
Moja wersja wydarzeń:
Sony pracuje nad nową konsolą i nie chce im się łatać starej. Swoją drogą sprzedaż im wzrośnie, więcej domorosłych "hakierów" kupi konsolę, żeby nie wydawać pieniędzy na nowe gry. Co ma Sony do stracenia ? Raczej nic. Co Sony zyska ? Grubą kasę ze sprzedaży konsol.
Windows - bez większego trudu powinni znaleźć sposób na wykrywanie CFW przy logowaniu do PSN. A potem - pewnie to samo co MS. Co jakiś czas fala banów.
Co do offline to sposobu raczej nie ma, bo dzisiaj już umieją wszystko spreparować - i firmware, i w grze piraci mogą usuwać sprawdzenia wersji.
Ja wiem, czy to ich AŻ TAK uderzy? Nie sądzę, żeby przychody miały drastycznie spaść, bo kto ma kupić grę to i tak kupi. Najwyżej więcej osób, które i tak by nie kupiły, grę ściągnie i tyle. Na zachodzie piracenie gier nie jest AŻ TAK wielkim problem jak usiłuje się ludziom wmówić, bo ceny gier są adekwatne do zarobków i mnóstwo ludzi je jednak kupuje. Gdyby nie było piractwa nie spowodowałoby to wzrostu sprzedaży różnego rodzaju crapów. A' propos crapów, widziałem dzisiaj w Saturnie Force Unleashed 2 za 228 PLN :)
Windows - bez większego trudu powinni znaleźć sposób na wykrywanie CFW przy logowaniu do PSN. A potem - pewnie to samo co MS. Co jakiś czas fala banów.
Bany jak najbardziej, ale po cytacie wnioskuję, że chodzi im raczej o całkowite zlikwidowanie problemu co jak wiemy możliwe nie jest.
Asmodeusz - OK, głupotą by było gdyby podali mega szczegóły, jednak niech nie pociskają kitu, że aktualizacja załatwi sprawę. Co do podawania wieku w stylu FAKTu - mogłem tak zrobić, wyszłoby z jajem :P
Żenada - predzej czy później wiadome było że PlayStation podzieli los swego konkurenta. AVE !
W odpowiedzi Sony wolałbym zobaczyć obniżkę ceny konsoli :]
ROJO - Napisałeś to tak jakby Kaz Hirai po dostaniu wiadomości o złamaniu klucza miał spaść z krzesła i dostać ataku apopleksji, który unieruchomił go na tydzień.
[12]
W odpowiedzi mozesz dostac co najwyzej utrzymanie na tym samym poziomie. Obnizka ceny konsoli w tej chwili nie ma najmniejszego sensu. Zreszta w innym topiku juz ci ktos napisal to samo.
Skąd wiesz, że Sony nie ma rozwiązania problemu... To jest możliwe.
Ze PS3 zostalo skompromitowane to bym nie powiedzial. Jak by nie bylo dosc dlugo opierali sie piratom, w przeciwienstwie do konkurencji. Ze kazde zabezpieczenie da sie zlamac wie nawet male dziecko.
Kompromitacja natomiast jest ich odpowiedz i czas w jakim ja udzielili.
Coz... zalosne wytlumaczenie i "potrzeba zachowania tajnosci informacji".... pfi... jak by jakiemukolwiek piratowi przeszkadzalo to ze Sony nie zamieszcza dokladnych informacji o zabezpieczeniach.
Po raz kolejny wywalaja kase na glupie zabezpieczenia zamiast obnizyc cene gier. Jesli ktos bedzie chcial piracic to bedzie. Niestety wszelkie zabezpieczenia i utrudnienia uderzaja tylko w osoby ktore chca uczciwie zaplacic za fajna gre.
[16]
Nom. Nie ma to jak te securomy co kaszania w BIOSie czy tez wymaganie stalego polaczenia z internetem. Gdyby nie to na PS3 graloby sie o wiele przyjemniej... sigh... Wytlumacz prosze w jaki sposob "wszelkie zabezpieczenia i utrudnienia uderzaja tylko w osoby ktore chca uczciwie zaplacic za fajna gre. " O jakie zabezpieczenia i utrudnienia ci chodzi?
Ze PS3 zostalo skompromitowane to bym nie powiedzial. Jak by nie bylo dosc dlugo opierali sie piratom, w przeciwienstwie do konkurencji
Konsolę złamano w ciągu 12 miesięcy od usunięcia OtherOS, więc nie wiem czy jednak było tak super.
Też sądzę, że aktualizacją tego nie załatają.
Może jedynym wyjściem będzie założenie jakiegoś funduszu czy organizacji na rzecz walki z piractwem i zacząć wojnę z piratami którzy ściągają i udostępniają nielegalne kopie.
Oczywiście nie musi samo Sony z tym walczyć tylko zorganizować jakieś "G20" przedstawicieli najczęściej okradanych w ten sposób firm/wydawców i zacząć wojnę na całego. Nie każdy pojedynczo a wszyscy wspólnie.
ROJO - ale żeś podramatyzował... masz predyspozycję na zawodową płaczkę ;)
tydzień to trwało, bo takie korporacje z dnia na dzień nie wypuszczają żadnych informacji. pracowałem w małej korporacji i nie raz tygodnie zajmowało ustalenie stanowiska które można zaprezentować na zewnątrz :)
i uważasz, że tydzień, sztab fachowców siedział nad tym co ogłosili? Jeśli tak było, to żal.
Hed - podobno włąśnie tak było!
Prawda jest taka, że jedyne co może teraz zrobić Sony to wykrywać CFW i banować ludzi na PSN. Kiedy już znajdzie się sposób na instalowanie paczek bez dodatkowego oprogramowania (czyt. na oryginalnym FW), to Sony jest bezradne. Chyba że znajdzie się jakiś inteligent, który uruchomi np. emulator SNES'a będąc podłączonym do sieci.
ROJO - Strasznie przesadzasz :). PS3 skompromitowane? Gdzie, w którym miejscu? W tym, że hakerzy "złamali" ich konsolę? Nie wiem co tu kompromitującego.
O kompromitacji można mówić jak firma rozpuszcza hype o "najlepszych zabezpieczeniach w historii", a na konsoli można puszczać piraty dzień po premierze. Zresztą... X360 został szybko spiracony i co z tego wynika? Mają ogromną sprzedaż gier. I nikt się skompromitowany nie czuł ;)
Nie wiedzę też nic nadzwyczajnego w tym, że odpowiadali tydzień :). Ot ich sprawa - może musieli zbadać czy to prawda? A poza tym nie ma obowiązku na odpowiadanie hakerom (którzy należą, bądź co bądź, do niszy), niektórzy celowo ignorują, żeby nie pokazać, że się nimi przejmują :) (czasami słusznie)
Już trafiają się mendy modyfikujące savy i nabijające sztucznie trofea. Za jaja powiesić :/
http://psx-scene.com/forums/f149/exclusive-gt5-save-successfully-hacked-unlocked-74882/
[24] No właśnie, oby to nie spowodowało wysypu cheaterów na PSN
Ale hejtujecie na Roja. Czy to ważne, że się skompromitowali czy nie ? Czy to zrobi z was innych ludzi jak jutro wstaniecie z łóżka ?
Dla mnie jest kompromitacją pisanie takich artykułów, których tylko zachęcać ludzi do piracenia. Tak samo jak artykułu, o tym że jakiś niedorozwój lub banda złodziei dobrała się do zabezpieczeń PS 3, pytam się kogo tak naprawdę to interesuje prócz piratów ???. W sumie nie ma czego się dziwić, jak na tej stronie górują gry tylko na PC i Xboxa 360. A każdy wie że są to, sprzęty gdzie piraci, maja co szukać.
ja się ciesze z tego obrotu spraw, są ludzie którzy łamią zabezpieczenia konsoli i stanowi to dla nich hobby a ludzie z sony gdy luka wychodzi na światło dzienne łatają i poprawiają zabezpieczenia ku coraz to lepszym zabezpieczeniom. nikt się nie nudzi a korzystają na tym wszyscy :)
Informacje o złamaniu czegokolwiek na cokolwiek czymkolwiek na GOLu czy GP były zawsze. Naturalnym jest, poinformowanie odbiorców tych informacji - o stanowisku twórców scrckowanego/shackowanego sprzętu.
Haha. Artykul na poziomie Fucktu czy innego szmatlawca :D...
To fajnie, ze podajecie reakcje danej firmy, ale... sorry. Kompromitacja to Twoje wypociny w ostatnim paragrafie
Szok i brak umiejętności pozbierania się po tym co się stało mogą tłumaczyć w/w skąpe wyjaśnienia oraz brak specjalnych konkretów w nich zawartych. Na odpowiedź czekać przecież musieliśmy aż tydzień! Oczywistym jest, że prosta aktualizacja oprogramowania nie załata dziury. PS3 zostało skompromitowane, a na naprawę już raczej sposobu nie ma.
Nie no autor aż się pieni ze złości na Sony że po 6latach spiracili PS3.
Po co tak ostro atakować Sony że ktoś złamał ich zabezpieczenia? wypadało by raczej im gratulować tego że przez tyle lat nikt tego nie potrafił zrobić i że trzymali piratów na odległość od uczciwych.
Może rozstrzelać albo zesłać na sybir twórców PS3, bo po tonie wypowiedzi wynika ze to ich wina i to jakiś światowy skandal.
ROJO --> jak by PS3 złamali za rok-dwa to chyba byś naostrzył noże i poszedł na piechotę do Japonii mordować każdego z Sony.
Wcale się nie pienię. Szanuje i podziwiam, że PS3 tak długo się broniło. Z tą kompromitacją może faktycznie przesadziłem. Wkurzyła mnie tylko opcja aktualizacji jako rzekomego załatwienia sprawy. Tyle. Że tydzień czekaliśmy - zwykle stanowiska atakowanych grup, reagują szybciej. To co kolega Raziel_87 wyżej napisał - jest to odkrycie pewnej luki, która napewno przyczyni się do rozwoju zabezpieczeń w przyszłych generacjach. Wszystko IMO przywodzi na myśl film "Złap mnie jeśli potrafisz!". I jeszcze jedno - nikogo tym wpisem do piractwa nie nakłaniam. Daleki jestem od czegoś takiego. Kto che i piraci ten będzie piracił. Nie potrzebuje do tego specjalnej zachęty. Najważniejsze: Nie chciałem wszczynać nagonki na PS3, jej twórców czy fanów.
gizio1, jestes w bledzie. Zabezpieczen nie lamia jacys tam smieszni piraci, tylko ludzie ktorzy znaja sie na rzeczy i nie chodzi o to by sobie pograc w najnowsze Gran Turismo, a o homebrew. Wczesniej nie bylo potrzeby hackingu PS3, bo byla mozliwosc odpalania linuxa i miales w zasadzie co chciales. Nikt ze sceny sie za to nie bral. Ale 12 miesiecy temu zmieniono soft i zablokowana Other OS, czyli system padl po okolo roku.
Czy ja wiem czy PS3 zostało skompromitowane? W końcu opierało się atakom hakerów od 5 (?) lat. Inne konsole o wiele szybciej padały.
Alliot18 - W końcu opierało się atakom hakerów od 5 (?) lat. Inne konsole o wiele szybciej padały. O tym właśnie napisałem w 32 komentarzu. Wspomniałem również o mojej przesadzie co do kompromitacji. Sam wpis również został o tę poprawkę zaktualizowany.
Zapomniałem dodać, że jak pisze się na temat konsoli, to by się przydało mieć przynajmniej tą konsole. Tylko zaraz nie piszcie mi tu farmazonów że jestem fanatykiem PS 3, bo mam wszystkie 3 główne sprzęty do grania i mogę sprawdzić każdą genialną grę ekskluzywną lub multiplatformową na każdym sprzęcie.
Yazz chyba o czymś zapomniałeś żeby ten anorektyczny brędzlarz i inni piraci nie dobierali się do zabezpieczeń Sony, to by do tej pory był tam Linux. Wiesz dla czego, łamią zabezpieczenia żeby zabłysnąć w Internecie i się sprzedać jak dziwki, tak było z tym pendravem. Żeby, ktoś dobrał się do zabezpieczeń w dobrej wierze i zaproponował by pomoc Sony, to dawno już by Sony go kupiło i by dla nich pracował żeby później nikt nie dobierał się do zabezpieczeń. Uważam że każdego normalnego, twórcę jakiegoś produktu który wsadził całe serce i pieniądze w produkcie, by wkur.... że ktoś niszczy jego dzieło.
No to Sony sprawę zamiata pod dywan.O ile mnie za bardzo nie martwi możliwość grania w pirackie gry to jednak możliwość szybkiego przyjścia fali cheaterów to gier multiplayer to za dobrze nie wróży przyszłości PS3.Może już sony po cichu szykuje konsole nowej generacji?
Zresztą od pojawienia się jalibreaka padł ostatni bastion zabezpieczeń jaki wyszedł na konsole.Teraz popis będzie miało ACTA i jeszcze licho wie co będzie zwłaszcza po tym co upublikowało Wikileaks i jak się naraziło rządowi USA.To jednak zupełnie inna sprawa.
Ale bełkot w tym tekście. Weź chłopie daj sobie spokój z pisaniem albo pisz do szuflady, bo to jest strasznie kiepskie.
Daruj sobie, przyznałem, że przesadziłem, tak? BTW: Wszystko już jasne: https://www.gry-online.pl/hardware/sony-pozywa-hakerow-lamiacych-zabezpieczenia-playstation-3/zddbfa
@Asmodeusz
Chociazby rzeczy typu DRM. Idiotyzmy zmuszajace gracza do ciaglego podlaczenia do sieci. Nie mozliwosc zainstalowania gry wiecej niz kilka razy i inne tego typu glupoty... nawet koniecznosc trzymania CD w napedzie.
Pirat, sciaga gre, wrzuca cracka i gra...
A ja z orginalem musze sie za przeproszeniem pie.... zeby moc notrmalnie pograc.
I w jaki sposob ma to piratom utrudniac zycie? Ja namozliwosc odpalenia nowego Fallouta musialem czekac do 2 w nocy bo Steam blokuje mozliwosc odpalenia gry przed terminem "premiery" (co prawda zapomnieli o strefach czasowych)... a pirata mozna bylo juz 3 dni wczesniej sciagnac i grac bez zadnych cudow i innych udziwnien. To samo tyczy sie wszystkich innych produkcji.
Zabezpieczenia antypirackie, utrudniaja zycie tylko i wylacznie uczciwym graczom.
Na szczescie niektorzy zdaja sie normalnie podchodzic do tematu... sa mile przyklady jak np Wiedzmin 2 (jedynka zreszta tez) czy chociazby Borderlands.
