Żadna gra nie odda realiów tego anime?
Owa sytuacja pokazuje, że Dragon Ball to niepowtarzalne, wielkie Anime i w tej kategorii zostanie. Klimat tak ogromny, jak siła KameHa w SSJ3 (przez wzgląd na szacunek do Akiry Toriyamy nie piszę o SSJ4, które nie było jego dziełem, jak i cała seria GT).
Dragon Ball Budokai Tenkaichi 3 na Wii był porządną grą. Zarówno jeśli chodzi o walki jak i połączenie ich z duchem filmu. Przyszłością nawalanek śa po prostu kontrolery ruchowe, teraz kiedy PS3 ma move (shitboxowy kinnect ma za dużego laga) może powstanie gra zasługująca na bardzo dobrą ocenę.
Swoją drogą - czemu zamieściłeś opening do DB Kai? Ledwo da się tego jpopu słuchać;p Już lepsze było "cha la, hed cha la" z oryginalnego DB Z;]
Twórcy gier po prostu źle podchodzą do tematu. Robią z Dragon Ball nic innego jak zwykłą bijatykę. A powinni zrobić z niego klasyczny RPG. Każdy, kto ogląda tego typu seriale wie, że w większości przypadków bohaterowie nie posiadają wszystkich zdolności od pierwszego odcinka. I muszą się nieźle napocić by dojść do poziomu, w którym będą zdolni zniszczyć całą planetę jednym uderzeniem. Jak w RPG (zaczynam od zera do bohatera). Dlatego Dragon Ball jest doskonałym materiałem na tego typu grę. Son Goku wyruszył w podróż by odnaleźć Smocze kule mamy (główny quest). Po drodze spotykał jakiś ludzi (powiększamy drużynę)i wioski w których ktoś potrzebuje pomocy (zadania poboczne). Musimy spieszyć się, bo Smoczych kul poszukuje Karmazynowa armia (mamy głównego przeciwnika, bossów, zagrożenie dla świata).
Na "czarnule" było kilka solidnych gier z uniwersum DB, min. seria Tenkaichi, czy Budokai. Na dzień dzisiejszy jest naprawdę słabo i nie zapowiada się, aby było lepiej.
Poza tym, ile można wałkować cały czas to samo?
Dragon Ball: The Legacy of Goku I oraz II, a takze Buu's Fury odzwiercidlaja to anime, a zostaly wydane jako akcja rpg na konsole GameBoy Advance. Tylko takie Dragon Balle lubie, bo maja fabule z anime i sa mocno powiazane.
Wszelakim bijatykom mowie stanowczo NIE!!!
http://www.youtube.com/watch?v=yjw5KQlrXbY <- zajrzyjcie, polecam te gre
tak off topic, znalazłem 10 letnią zabawkę z dragon balla... przypomniało mi się całe dzieciństwo ... :D
Jakby japońszczyzna, zwłaszcza w grach, nie interesowała mnie bardzo mocno, to DB nigdy do mnie nie trafił. Pamiętam te serię głównie za kiepskie tłumaczenia (IMMA FIRIN MAH LAZOR! mam do dzisiaj na dzwonku) :P A i gry mi się nie podobały. Wolę obejrzeć starego Gundama.
Wiadomo że żadna gra nie będzie dorastać do pięt serialowi ale budokai 3 było baardzo fajne.
A tak pozatym DB jest zajebiście wyjebiste best ever i zarazem jedynym fajnym anime
Na DSa wyszedł fajny Dragon Ball.
Dragon Ball Attack of the Sayans (https://www.gry-online.pl/gry/dragon-ball-z-attack-of-the-sayians/zd228a#nds)
Świetna gra, wiele godzin mi zajęło jej przejście, ale nie nudziła, nie licząc jednego momentu, ale długi nie był. jRPG to jest.
Z tych starszych, to bardzo fajny platformer na GBA wyszedł i karcianka na SNESa.
Na GBA to jest Dragon Ball Advanced Adventure, a na SNESa tytułu nie pamiętam.
Hmmm. Na GBC był też jeden fajny Dragon Ball, ale tego pamiętam jakby przez mgłę. Na samym początku był trening Gohana przez Picollo.
Te 4 gry mi się bardzo podobały jeśli chodzi o tematykę Dragon Balla.
Te bijatyki z PS2 i PS3 mi nie podchodzą, od samego początku.
Cóż chciałbym zauważyć, że najpierw powstała manga(krótko mówiąc taki japoński komiks)...
A dopiero później anime... ;P
Moja opinia gier nie jest taka zła... Może ja od nich nie oczekuje aż takiej głębi(Rożne gusta są na tym świecie). W "DB:Raging Blast" jest dla mnie za dużo chaosu, ale Burst Limit mi się podobał(szkoda że mało postaci). Gry z serii Dragon Ball na PS2 są dla mnie nie wiadomą, gdyż nie grałem w te gry. Muszę przyznać, że Dragon Ball: The Legacy of Goku I, II oraz Buu's Fury(krótko mówiąc kontynuacja) na GameBoy Adavance miały to coś czego brakuje bijatykom z większych konsol.
Szczerze mówiąc nie boje się o gry spod znaku DB... Mam takie dziwne przeczucie, że w końcu ukaże się coś godnego uwagi. (Przynajmniej z serią o Naruto tak było, każda gra o tym "najbardziej nieprzewidywalnym Ninja" były coraz lepsze.)
Uhhh byla swojego czasu dobra bijatyka DB. Tenkaichi Budokai 2 bodajze (ale moge sie mylic co do nazwy).
Kazda postac miala "sloty" w ktore mogla wkladac skille czy tez power upy. I tak majac dajmy 10 slotow wkladalismy kamehameha x3 (max 3 dla ataku), drugi atak x3, 4 pozostale sloty np na +HP, +KI, +fireball damage i 1 slot np. na zamiane w wyzsza forme (SSJ2/3 itp).
Do tego bylo od GROMA postaci i poziomow zamiany. Grajac goku mozna bylo jechac od normalnego-kaioken-SSJ/2/3 (nie pamietam juz czy bylo ssj4). Grajac Freezem mozna bylo zamienic sie w Cyber Freeza (po smierci wskrzeszal sie jeden raz jako cyber majac troche podbite staty i troche odnowionego HP).
Moze ktos lepiej pamieta nazwe tej nawalanki...
Z bijatyk najlepiej wspomina Budokai Tenkaichi 3 był najbliżej, aczkolwiek to ejszcze nie to. Jestem wielkim fanem serii, ale gier jest jak na lekarstwo i wciąż cofam się do czasów SNESa, aby pograć w Legend of Super Sayian. Teraz mogę grać w to na komie i jest to zarąbista gra na przerwy w budzie
Dla mnie seria DB jest anime średnim. Średnim w tym znaczeniu, że nie spodobało mi się aż tak i wystawiłem mu ocenę 6+/10
Nie rozumiem dlaczego developerzy tak uparcie starają się tworzyć gry na podstawie uniwersum, które wypaliło się już wieki temu. Nie dość, że trudno oddać w grze przesadzone w oryginale walki, to wiele z japońskich kreskówek oferuje znacznie więcej możliwości. Wspomnę chociażby o One Piece, które o dziwo nie dostało jeszcze porządnej gry o swoim uniwersum, pomimo, że sława i jakość tego tytułu jest znacznie większa niż w przypadku Naruto czy Bleacha.
Oj czy się wypaliła...??? Nie sądzę... Pan Akira Toriyama... Ma zamiar kontynuować ta serię, ponieważ seria GT nie wyszła spod jego pióra. Dragon Ball Kai ma być wstępem do wprowadzenia dalszych losów Goku i calej reszty...
Czy One Piece jest popularniejszy od DB??? DB ma status legendy, kultu, to fenomen (może nie na miarę Star Wars, ale coś w tym stylu)... A OP dopiero zarabia na taki status(i nie wiadomo czy zdobędzie).
"Sława i jakość tego tytułu jest znacznie większa niż w przypadku Naruto czy Bleacha."(Mowa o One Piece). Powiedz gdzie i skąd masz takie dane??? Z mojego osobistego punktu widzenia Naruto i Bleach jest fajniejszy... A np w Polsce popularniejszy jest Naruto i Bleach...(Są to moje odczucia ponieważ częściej spotkałem się z tymi tytułami w telewizji jak i w gazetach... Jak pamiętam JPF ma licencje na te tytuly, na OP chyba też).
Znaczy się że ma powstać nowa seria Dragon Balla?!
Przecież Dragon ball budokai tenkaichi 3 jest nie tylko idealny odwzorowaniem bitew z dragonballa, ale również jest jedną z najlepszych bijatyk w historii. Przede wszystkim podoba mi się ta przesada jaka panowała w grze i uniwersum, oraz jej dynamika. Uważam że autor tego artykułu się myli, powychodziło pare bardzo dobrych gier z tego i nie tylko z tego uniwersum. Wiele gier na podstawie komiksów czy czegoś jest ponad czasowa i nie można o nich zapominać.
Scott P. marzy ci się gra RPG w świecie DB a co powiesz na to http://www.youtube.com/watch?v=zk7HUojRKi4 a co do bijatyk to jest tylko jedna gra która oddaje klimat tego anime. Zresztą zobaczcie sami http://www.youtube.com/watch?v=dBUckqcj-4k
Would - dałem ten opening, bo fajnie według mnie pokazuje efektowność Dragon Ball. ;)
Kilka osób wspominało o innych grach z uniwersum, które nie są bijatykami. O DB na DS-a oczywiście pamiętam, podobnie jak o tytułach na SNESa. Mam zamiar powiedzieć o nich trochę w kolejnym tekście, napisałem o tym zresztą w ostatnim akapicie tekstu. :)
Drakethx - pamietam o mandze, jednak większość z nas pamięta pewnie DB z kolejnych odcinków puszczanych na RTL7/TVN7 ;)
Hetrix22 - nie twierdzę, że Tenkaichi Budokai były złą serią i fatalnymi produkcjami, ale jak dla mnie nie spełniały do końca oczekiwań. Za mało głębi w systemie walki i jakoś tak nie do końca równie efektownie, co w anime. Może mam zbyt wygórowane wyobrażenia?
"Może mam zbyt wygórowane wyobrażenia?" No może, a porównywałeś jakieś inne bijatyki na podstawie anime? Np. Naruto?
Osobiście zaliczyłem wszystkie bijatyki DB na 2 część czarnulki :)
Nie powiem która serio była lepsza (budokai czy Tenkaichi) , zawsze siedział mi w głowie pomysł żeby te dwie serie płączyć (stystem combo itp z budokai + dynamika tenkaichi) A gdyby do tego dodać jeszcze element rpg naprawdę wyszło by świetnie :D
Ale autor ma racje (przeszedłem tez wszystkie części LOG na GB) , grając w każda z tych gier czegoś brakowało :/
Jakoś za czasów oglądania DBZ na Cartoon Network uważałem, że Mugen (ta bijatyka) i ten karciany jRPG na SNESa oddawały dobrze charakter anime :P
Taaa Dragon Ball to klasyk to miło, że w tym roku tak często o nim mówicie
Ja Oceniam Dobrze Najlepsze była Tenkaichi 2 i 3 lecz system walki oraz ilość specjalch ataków
z Raging Blast 2 Raging Blast 3 powina być najlepsza z najlepszych niech ją robią dłużej ale staraniej, a nie co roku robic coraz to GORSZE
" jakoś tak nie do końca równie efektownie," No to czego oczekujesz od tej gry? Tam można było nawet tak rozwalić mape, że z pustyni robi się czarne dziurawe pole, lub też ten wielki statek kosmiczny zniszczyć i wiele wiele innych. Coś bardziej efektownego to by chyba musiała by być możliwość zniszczenia planety.
O przypomniały mi się czasy kiedy miałem szacunek na podwórku..bo widziałem wcześniej nowe serie Dragon Ball u dziadków na satelicie..
[21] Earh special forces ;DDD Kolega kiedyś ściągnął to graliśmy, ale jakaś taka nudna była i dość toporna, ale jak widzę mocno ją odnowili bo grafa jest całkiem fajna a grałem to z 6lat temu..może mniej..to wtedy była średnia taka.
Właśnie o to chodzi że anime było przesadnie widowiskowe i ciężko jest stworzyć grę która w pełni by to oddała, ale takie action rpg myślę jest możliwe w przyszłości.
BTW moja mama mówiła na to smocze jaja xDD
W gry na podstawie DB nie grałem, ale system walki łaczący efektownosć i dobrą jakość gameplaya można wziąśc chociażby z Dissidii. Podobne rozwiązania zastosowano też w najnowszym Naruto. Nie ma problemów z ciosami mogącymi zniszczyć pół świata ;) Problemem jest raczej to, że nikt nie traktuje gier na licencji DB zbyt poważnie i w sumie nie ma się czemu dziwić. Cała seria się już nieco zestarzała i niestety skiepściła. Swojego czasu wyszło tyle crapów z Goku w roli głównej, że mało kto da się znowu nabrać (podobnie jak np. Sonic od Segi).
Fakt, zawsze mnie irytowało, że w tych bijatykach czegoś brakowało. Chociaż była jedna bijatyka, która moim zdaniem była całkiem niezła, choć wciąż jej brakowało tego czegoś, co przyciąga do serialu. Mówię o Dragon Ball Z - Bukuu Tougeki na GBA. Na tę samą platformę wyszła seria Dragon Ball Z - The Legacy of Goku - coś na modłę jRPG. Jej też dużo brakowało, jednak IMO to najfajniejsza gra o Dragon Ball, w jaką grałem.
BTW: Zna ktoś jakąś grę o Daimosie? Nigdy się z taką nie spotkałem.
Hetrix22 - nie porównywałem gier z uniwersum DB z tymi Naruto, ponieważ o tym drugim niewiele wiem. A jak niewiele wiem to wolę się nie wypowiadać ;)
Używając określenia "nie do końca efektownie, co w anime" miałem na myśli nie tyle to niszczenie planszy i spektakularne ataki specjalne, co proste wymiany ciosów, które jakoś dla mnie wyglądały po prostu bardziej emocjonująco i ciekawie w telewizji, niż w grze. To moje osobiste odczucie i bardziej wynik po prostu pewnego pragnienia, aby kiedyś móc na konsoli po walce w np. Budokai 12 dostać takiego opadu szczęki, jak przy niektórych walkach z anime. Czegoś mi po prostu brakuje.
Ogólnie anime słabe i drętwe. Nie wiem co mnie jarało naście lat temu w tym tytule. Może to, że byłem smarkaczem, a nie znałem żadnego innego tworu tego typu. Jeśli zaś chodzi o grę, to mogli by z tego zrobić jRPGa. Coś jak FF.