Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Strach w grach - czy Ty też czasem boisz się podczas grania?

10.12.2010 20:26
ppaatt1
1
ppaatt1
95
Obieżyświat
Wideo

Eeee, FEAR? Eeee, nowsze części Silent Hill? Tylko pierwsza część Silent Hill potrafiła mnie wystraszyć. Żadnej filmowy horror tego nie zrobił, zrobiła to tylko ta jedna gra. Nie potrzeba było stworów, nie potrzeba było wyskakujących przed twarz stworków. Wystarczył silny mroczny klimat, który robił sieczkę z duszy i mózgu. Prawdziwą rzeźnie z psychiki. To krucze coś więcej niż gra. :)
http://www.youtube.com/watch?v=fwan7k3nOzg
http://www.youtube.com/watch?v=952NoFhRBGA

Grałem w demo Amnesii. Nie wystraszyła mnie. Fakt było parę ciekawszych momentów, ale to kompletnie inny rodzaj strachu niż ten w SH.

Uważam i dalej będę uważał SH za najlepszy [czyt. najstraszniejszy] horror (czy to film/ksiażka/gra. Obojętnie.) jaki istnieje. Po nim nic nie smakuje tak samo. :) Druga część była równie genialna, ale mniej straszyła (jakoś tak lepsza fabularnie, choć minimalnie pod względem strachu. ).

BTW. Yamaoka to geniusz muzyki grozy. :)

Kolejne części SH (te po dwójce) to już nie to samo. Każda kolejna część to coraz większy upadek. Szkoda.

10.12.2010 20:31
Ambitny Łoś
2
odpowiedz
Ambitny Łoś
191
Cthulhu

Mnie zawsze najbardziej straszyły stare Tomb Raidery :D

10.12.2010 20:36
kęsik
📄
3
odpowiedz
kęsik
148
Legend

Czy ktoś próbował grać w takie horrory w nocy, w ciemnym pokoju i ze słuchawkami na uszach?

Ja grałem tak w FEARa 2 i nic.

10.12.2010 20:37
4
odpowiedz
zanonimizowany276293
13
Legionista

mnie nic bardziej nie straszy jak spadający zombie, creeper lub szkielet na glowe w jakiejs jaskini w minecrafcie :P

10.12.2010 20:42
5
odpowiedz
zanonimizowany575374
62
Generał

ppaatt1 - Mnie nigdy Silent Hill nie straszył... Jakoś tak. Nie ważne która część, ale trzymało w napięciu. Nie wiem, jakoś nigdy nie potrafiły mnie zaskoczyć...
Zaś co do filmó to się zgodzę. Mało strasznych, ale są takie które trzymają w napięciu ;) Polecam Widmo produkcji tajlandzkiej, ni amerykańskiej. Najlepiej horrory z Azji oglądać, bo te z ameryki najczęściej się okazują filmami akcji. Są wyjątki, ale niestety mało.

Zaś co mnie wystraszyło...
Zdecydowanie czeski Bloodline (PC) - w tej grze masz niby broń, ale i tak nie chcesz by się pojawił jakiś potwór. Chore, trzymające w napięciu, dziwne, psychiczne :)
Siren (PS2) - tego chyba nie trzeba opisywać :)
Te dwie gry wgryzły mi się w łepetynę...

Edit: zapomniało mi się. Oczywiście po ciemnoku grywam (nawet w nie horrory).

10.12.2010 20:44
Ziom91
6
odpowiedz
Ziom91
59
ohjehr

Mnie wystraszył Nosferatu: Gniew Malachiego. Co prawda miałem wtedy 12 lat, ale odwracasz się, a tu nagle wampir na ryj to na dzieciaku robi wrażenie. Poza tym ta gra ogólnie potrafiła autentycznie wystraszyć.

10.12.2010 20:46
7
odpowiedz
zanonimizowany457879
31
Legend

ppaatt--> Jakbyś miał okazję, to pyknij w Fatal Frame. Może nie jest to poziom dwóch pierwszych Silentów, ale i tak odstawia wszystkie inne horrory na kilometry.

10.12.2010 20:49
Harry M
8
odpowiedz
Harry M
188
Master czaszka

Ja jestem strachliwy i filmiki mocne. 1 Filmik the best haahhahaah. A ten atak ta tatuśka mocarny.

10.12.2010 20:51
Janczes
👍
9
odpowiedz
Janczes
188
You'll never walk alone

Nosferatu, Doom 3, Cold Fear, i poczatkowe misje czlowieku w AvP 2 :)
ale mistrzem i tak Doom 3.. Mnie wrecz paralizowało podczas gry :D

10.12.2010 20:59
tommik85
10
odpowiedz
tommik85
28
The End of the Line

Ambitny Łosiu, bardzo Ci "dziękuję", że przypomniałeś mi, jak jako gówniarz bałem się etapu z T-Rexem w Tomb Raiderze... Albo etap tuż przed smokiem w 2. części. Tak więc dzięki :)

10.12.2010 21:32
Trael
11
odpowiedz
Trael
226
Ja Bez Żadnego Trybu

Pierwszy AvP, pamiętam, że dość straszne były etapy gdzie grało się jako Marines, gdy na skanerze ruchu pojawiały się kropki i ten cholerny dźwięk. Jedyne światło w pokoju to światło monitora, słuchawki na uszach i ten cholerny niedostatek środków oświetlających w grze.
Drugi raz podobne przeżycia miałem grając w Call of Cthulhu: Dark Corners of The Earth. Już na samym początku gra dawała mocno czadu gdy uciekaliśmy nieuzbrojeni przed właścicielem hotelu a główny bohater gry w pewnym momencie zaczynał panicznie krzyczeć ze strachu :)
Cóż Amnesię zamówiłem sobie w promocji na GOLu także będę miał okazję sprawdzić ją w święta.

10.12.2010 21:37
Scott P.
12
odpowiedz
Scott P.
126
Generał

Nie wiem, czym się tak ludzie podniecają. Dla mnie Amnestia to ciepłe kluchy nic tam strasznego nie było. Dla mnie straszna gra to pierwsze Silent Hill. Tylko, dlatego że ta gra nie potrzebowała tanich jump scar-ów by wywoływałć strach u gracza. A jeśli chodzi o straszny film to REC.

10.12.2010 21:53
13
odpowiedz
x173o
35
Pretorianin

straszne poza trailerem

10.12.2010 21:57
legrooch
14
odpowiedz
legrooch
231
MPO Squad Member

W moim życiu pojawiły się trzy gry z trzema momentami:

1) Ufo: Enemy Unknown w czasie jazdy w mieście :) Muzyczka stanowiła 90% strachu....
2) Clive Barkers Undying - przejście korytarzem przy falujących firankach.... bbbrrr.....
3) Aline vs Predator - tego chyba tłumaczyć nie trzeba :)

10.12.2010 21:58
15
odpowiedz
zanonimizowany751846
7
Konsul

Ja złapałem styka jak w witcherze przechodziłem w nocy koło psa a ten skurwiel się zerwał ze snu.Mam kolumienke z tyłu więc prawie udało mi się wsadzić głowę w monitor.

10.12.2010 22:28
👎
16
odpowiedz
zanonimizowany735846
16
Chorąży

Niezły CIUL z tego kolesia ktory gral w tą Amnesie

11.12.2010 11:38
👍
17
odpowiedz
oskar6454
86
Konsul

3 gry
Minecraft w nocy na polowanie na nobby 2 creeper
Beyond god&evill chyba 3 misja w fabryce do tej pory nie gram w to
i R&E 4,5 u kolegi na noce koło 2,3 w nocy
we wszystkich tych grach prócz B&E 1 posły słowa na k.......

11.12.2010 11:46
18
odpowiedz
zanonimizowany631395
120
Legend

I tak najstraszniejsza 4 ever jest Buka.

11.12.2010 11:52
ppaatt1
19
odpowiedz
ppaatt1
95
Obieżyświat

Nie wiem, jakoś nigdy nie potrafiły mnie zaskoczyć...
Tutaj pojawia się podstawowy problem horrorów. Ludzie oczekują po nich zaskoczenia, a nie ciągłego napięcia i wpadania w ciemność. Jakby ktoś strzelił teraz obok mnie z broni pewnie bym się wystraszył, ale to nie ten typ strachu co w SH. (oczywiscie były typowe straszaki w SH, ale zrealizowane z klasą. Choćby ta scena:
Wchodzisz do pomieszczenia (chyba w szpitalu to było) i słyszysz pukanie o jakieś metalowe drzwiczki. Takie dosyć gwałtowne. Trzeba było dobiec do drzwiczek (to chyba jakieś szafki były. Nie pamiętam dokładnie). Otwieramy, a tam wyskakuje bodaj, że kot, albo inne zwierzę. :). Jeszcze pamiętam jakiś pokój do którego jak się weszło usłyszeć można było takie potężne tupnięcie nie wiadomo skąd. Ile razy nie grałem ,tyle razy podskakiwałem, choć wiedziałem co sie będzie działo. :)

Horrory filmowe również nie oglądam dla strachu typu "boom", a dla klimatu. (i zresztą wielu, albo nawet i wszyscy miłośnicy gatunku się ze mną zgodzą.).

Oczywiście jak najbardziej rozumiem, że SH mógł kogoś nie straszyć, albo się nawet nie spodobać. Różne gusta są. Mnie osobiście SH zniszczył i to w sumie taka moja "życiowa" gra.

Co do innych produkcji. Słyszałem dużo dobrego o Siren, ale nigdy nie miałem okazji zagrać.

Jakbyś miał okazję, to pyknij w Fatal Frame. Może nie jest to poziom dwóch pierwszych Silentów, ale i tak odstawia wszystkie inne horrory na kilometry.
Grałem w pierwszą część. Niezła, choć jakoś nie przemawiają do mnie azjatyckie klimaty. Ale też dało radę zauważyć "ciemność." Jeśli się nie mylę Siren i Fatal Frame od twórców SH?

11.12.2010 11:53
20
odpowiedz
zanonimizowany179448
12
Legend

Bioshock ? Fear ? Toz to smiech na sali.

11.12.2010 11:54
21
odpowiedz
zanonimizowany359843
71
Generał

Najstraszniejsze momenty to takie kiedy nic się nie dzieje i nagle jakiś wrzask, brzydka morda lub coś takiego wyskoczy. Gry typu FEAR mają bliżej do komedii niż horroru (mimo to klimacik fajny, ale bez przesady Panowie).

11.12.2010 12:06
BioBuster
22
odpowiedz
BioBuster
52
Generał

Dla mnie Silent Hill był życiową grą, aż do czasu kiedy zagrałem w Forbidden Siren. Nadal uwielbiam Silent Hilla, ale to co zrobili autorzy w Forbidden Siren mnie bardziej ruszyło. No i do tego niesamowita otoczka marketingowa, z fałszywymi stronami, forum ze zdjęciami i informacjami o Hanyudzie. Ta gra wylazła wręcz z telewizora. I tak, jej autorem jest Keiichiro Toyama, czyli ten pan, co wymyślił Silent Hill.

Bardzo miło wspominam też moda do HL2, Nighmtare House 2. Tutaj strach był bardziej typu wyskakiwanie z za węgła z głośnym BU! Ale bardzo przyzwoicie sklejone w całość. Bardziej straszyło niż FEAR.

11.12.2010 12:19
przemek__
👍
23
odpowiedz
przemek__
134
F1 2016

Pierwsze części Alien vs Predator i tyle w temacie ;-) Ci co grali wiedzą o co chodzi. Inne pseudo horrory wymiękają wg. mnie.

11.12.2010 12:27
raziel88ck
😒
24
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

Grałem w Maluch Racer - istny horror, od tego momentu wolę ją unikać. Nigdy nie byłem tak przerażony jak podczas grania w Maluch Racer.

11.12.2010 13:59
przeszczep21
25
odpowiedz
przeszczep21
22
Pretorianin

Ja grałem w dead space w nocy ze słuchawkami i okularami 3D i powiem wam że to pokazało mi nową definicję strachu w grach Q_Q A co do filmów to najlepszy według mnie to Lśnienie

11.12.2010 14:12
26
odpowiedz
zanonimizowany755426
15
Centurion

Heheheh, nawet Minecraft potrafi nastraszyć... (spadam do jaskini a tam masa Mobków)

11.12.2010 14:31
EMILL
27
odpowiedz
EMILL
76
8 bit

jak to jest, ze nikt nie wspomnial o system shock 2, z autorem wpisu na czele? ZADNA inna gra nie dorasta do piet SS2 pod wzgledem klimatu

11.12.2010 19:59
28
odpowiedz
zanonimizowany767971
15
Pretorianin

Dla mnie najgorsza gra w jaką grałem to Stalker albo Manhunt. Ciarki :D

11.12.2010 22:12
29
odpowiedz
zanonimizowany767044
2
Legionista

Dla mnie najlepszy klimat i strach jest w Silent Hill, AvP, Stalkerze i Doom3. klasyki

12.12.2010 09:09
😊
30
odpowiedz
zanonimizowany444630
9
Senator
Wideo

Czy ktoś próbował grać w takie horrory w nocy, w ciemnym pokoju i ze słuchawkami na uszach?

Eeee? To jest sens grać w horrory w inny sposób? ;P

Pamiętam, że najbardziej bałem się podczas gry w Aliens vs Predator 2. Może dlatego, że uwielbiam serię filmów o Obcych i bardziej "czuję" te klimaty, niż typowo horrorowe, z duchami itp.

Inne gry, które miło wspominam, ze względu na straszność, też pochodzą z tego okresu to Return to Castle Wolfenstein ze swoimi poziomami w katakumbach, kryptach itp., czy Codename: Outbreak - świetna, choć mało znana gra w klimatach AvP, o klimacie prawie tak dobrym, jak w serii S.T.A.L.K.E.R., którą też uwielbiam.

A ostatnio najbardziej bałem się grając w Condemned - scena z "ożywającym" denatem podczas sesji zdjęciowej. Kto grał, ten wie o co chodzi. ;) A kto nie, ten niech lepiej zagra, albo jeśli nie zamierza, to tu jest filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=z60GiodETE0

12.12.2010 12:28
Infectious Drakon
31
odpowiedz
Infectious Drakon
54
Generał
12.12.2010 20:37
li_s
32
odpowiedz
li_s
30
Konsul

Straszna gra to dobra gra :)

23.12.2010 17:17
33
odpowiedz
zanonimizowany767044
2
Legionista

hehe, li_s - dokładnie! granie w straszne gry w ciemnym pokoju, ze słuchawkami na uszach, jak to opisać COREnick to sama przyjemność :D

gameplay.pl Strach w grach - czy Ty też czasem boisz się podczas grania?