Kto czyta nasze wypowiedzi w Internecie?
Współczucie z mojej strony, że przez głupotę kogoś zupełnie nieznajomego, znalazłeś się w takiej sytuacji. Cóż mogę więcej rzec, filtrujcie mocniej forum, albo akceptujcie z manuala nowe tematy.
spktrm ---> och, ja w tym jestem najmniej ważny, ktoś inny będzie miał nieprzyjemności.
Kurcze ciekawe jaki dostane wyrok.
Tak czy inaczej miło było was poznać.
cóż, normalna kolej rzeczy. Powoli internet przestaje być "bezpieczny" i w sumie bardzo dobrze bo niebezpieczeństwa czyhają raczej tylko na tych, którzy bawią się w "prowokacje".
Zdecydowanie zbyt często pojawiają się tu wątki typu "dzisiaj się zabiję" itp.
Hmmm, bardzo rzadko zaglądam na takie tematy, a jak już, to jak widzę że to jakieś g**no*, to zazwyczaj o nim zapominam. Ale teraz ciekawi mnie, co to był za wątek...
Może to na postrach dla tych, co publikowali coś, zanim pomyśleli, czym mogło się to skończyć? To nie 4chan...
Mogę powiedzieć że ranking straciłem tylko raz, i to nie za to że strollowałem, ale dopisałem się do wątku trolla, więc śpię spokojnie :) Ale naprawdę ciekawi mnie, co to było, że aż Policja musiała interweniować.
@Soulcatcher, Każdy powinien odpowiadać za swoje czyny. Jeżeli ktoś jest na tyle nie rozgarnięty, żeby nie rozumieć, iż na każda akcje przypada reakcja... No to cóż... Najgorsze jest to, ze przez takich typów, mają nieprzyjemności osoby postronne.
Wiesz... Nie chciałbym Twojej pracy. Dla mnie byłby to naprawdę ogromny dylemat moralny... Nie wiem jakbym postąpił na twoim miejscu. Ponieważ nie znam okoliczności całego zajścia. Najprawdopodobniej nie podałbym tych danych mimo wszystko... Ciężko mi coś więcej napisać na ten temat, nie mogąc odnieść się do żadnych faktów... ogólnie lipa straszna.
spktrm ---> na żądanie Policji, poparte odpowiednimi dokumentami nie mam prawa nie ujawnić danych. To przestępstwo.
@Soulcatcher, ja to rozumiem. Tylko, nie wiem co Ci odpisać, po prostu pochodzę z innego świata. Soul, gdybyś się wychował tam gdzie ja. Żył tym czym ja..Inaczej byś dziś widział pewne rzeczy. Staram się zrozumieć... Nie wiem, co mogę więcej dodać.
ten wątek powinien być podwieszony... może pełnoetatowi prowokatorzy rozważą zmianę profesji, bo taka historia zadziała jak zimny prysznic niż straszenie banami na forum.
Domyślam się że to o ten samobójczy wątek chodzi... Albo o nic nie chodzi, a historia tylko jako przestroga. Generalnie pamiętajcie dzieci, nie jesteście w sieci anonimowe ;)
Spoko92 ma przesrane... jeśli naprawdę o ten wątek chodzi to konsekwencji nie poniesie jedna osoba a z dziesięć które w tym wątku nakłaniały go do samobójstwa, ba nawet kilka osób straszyło już w tym wątku paragrafami.
No i tym samym koncze udzielac sie na forum. Nie podoba mi sie, ze na forum, gdzie kazdy traktuje wszystko z przymrozeniem oka, wpada ktos i zaczyna sypac paragrafami, oceniajac cos, o czym nie ma pojecia. Szkoda nerwow.
spktrm ---> Nie podałbyś danych i sam byś się nadstawił za czyjąś wypowiedź, a następnie dostał karę z powodu utrudniania? Nie rozumiem trochę... Postrzegasz to jako "wydanie" kogoś? Kilka ludzi nie może odpowiadać za 10 000 000 postów, bo by po nocach nie spali.
Podpisuje się pod słowami Coy2K. Według mnie Soul powinien zrobić wątek podwieszony, aby głupi prowokatorzy następnym razem się zastanowili 10 razy nad napisaniem kolejnego wątku.
To tylko pokazuje na jakie pierdoły idą nasze podatki i ile znaczy ta "wolność słowa"... cóż totalitaryzm jak każdy inny, chociaż póki co "historia powtarza się jako farsa"
I bardzo dobrze.
To samo tyczy się wszystkich "zajebistych" pomysłów na temat wysadzania czegokolwiek i publikowania tego na youtube - te osoby powinny iść siedzieć.
Lukxxx - jeśli ktoś grozi np. morderstwem lub samobójstwem w Twojej obecności to masz obowiązek zgłosić ten fakt organom ścigania lub wezwać pomoc.
Już nie jedno życie zostało uratowane właśnie dzięki szybkiej akcji znajomych z internetu, tzn. jakiś znajomy np. z gry online na teamspeeku zaczął opowiadać o planach samobójczych - jako, że ludzie znali się długo i znali swoje dane personalne, po prostu jedna z tych osób zadzwoniła na policję i wysłała do niego patrol jak przestał się odzywać jakiś czas, Panowie policjanci akurat odwiedzili go jak koleś leżał nieprzytomny odurzony lekami.
A jeśli będą to żarty - to trudno - "żartowniś" poniesie konsekwencje prawne i dostanie odpowiednie kolegium, za wszczynanie akcji ratunkowej.
Przykład podany powinien być "ku przestrodze".
Ciekawe tylko czy tern gamoń, autor tego feralnego postu podał zakładając konto swoje dane osobowe, czy wpisał cokolwiek. Pozostanie ustalenie po IP, ale jeśli to było z publicznego komputera, jak np. w bibliotece, to rzecz jest nie do ustalenia.
Jak najbardziej popieram postawę moderatorów i organów ścigania. W dzisiejszych czasach coraz więcej ludzi traktuje internet jako samowolkę. Myślą, że mogą pisać co im się żywnie podoba. Pamiętajmy że nie chodzi tu o cenzurę czy brak wolności słowa, tylko o bezpieczeństwo i porządek prawny. Wiem że masa kasy z naszych podatków idzie na różne popierdułki ale w tym momencie nie żałuję żadnej złotówki z mojej kieszeni jeśli ma być przeznaczona na funkcjonariuszy którzy pilnują tego typu rzeczy.
Zastanawiam się tylko czy da się przez telefon zweryfikować czy dzwoni funkcjonariusz? Bo jeśli dzwonił urażony internauta i wyłudził dane osobowe, to różnie to się może skończyć.
Reasumując - dobrze że są moderatorzy i funkcjonariusze którzy wykonują swoją pracę a nie tylko cieszą się z ciepłej posady i profitów.
Od kiedy to polska firma ma obowiązek podawać dane ludzi którzy logują się i piszą na forum którego fizyczny serwer stoi sobie w USA?
Congress shall make no law respecting an establishment of religion, or prohibiting the free exercise thereof; or abridging the freedom of speech, or of the press; or the right of the people peaceably to assemble, and to petition the Government for a redress of grievances.
Tak naprawdę, to przez fakt, że nie mam zielonego pojęcia nawet czego tyczyła się ta wypowiedź, przez którą ktoś będzie miał nieprzyjemności, to trudniej mi oszacować, czy takie zachowanie ze strony policji było dobre czy przesadzone. I od razu mówię - wiem, że nie możesz powiedzieć, bo zadzwonili by już wtedy do Ciebie.
A tak w ogóle to bardzo fajniy, dobrze napisany, ciekawy i dosadny tekst.
Myślę, że ta interwencja ma raczej na celu ochronę potencjalnego samobójcy.
Niech mi ktos jako laikowi wyjasni. Do tej pory wydawalo mi sie iz jesli sie chce byc anonimowym to sie nim bedzie, np. korzystajac z serwerow proxy.
Pomijam sieci typu TOR etc. ktore zapewniaja calkowita anonimowosc bo nawet nie wiem czy sie da na nich przegladac normalne stronki internetowe. Innymi slowy wiem ze cos takiego istnieje, bywa przydatne ale nigdy nie mialem potrzeby aby z tego typu sieci korzystac.
w sumie to ma sens z tym wątkiem o samobójstwie. W końcu w ostatnich latach często się zdarza, że ktoś chęć zabicia się ogłasza w internecie, na forum czy nawet na gadu gadu i policja widocznie lepiej to wszystko monitoruje.
Też byłbym za podwieszeniem tego wątku. Żądam powrotu starych prowokacji, czyli takich, które są dobre, nie podchodzą pod paragrafy i występują bardzo rzadko.
Wątek o samobójstwie? Jakie prawo zabrania odebrania sobie życia?
^^ Północnokoreańskie, może ów użytkownik był Koreańczykiem :)
a na serio prawo tego nie zabrania, raczej NAKAZUJE Policji przeciwdziałać
Jakie prawo zabrania odebrania sobie życia?
Polskie, 10 lat za samobójstwo, 5 za próbę :P
A tak serio to samobójstwo nie jest karalne, ale pomoc i podżeganie już tak.
Cóż problem jest inny - jeżeli ktoś umie się ukryć to można być w internecie anonimowy, policja aby takiego delikwenta ustalić będzie musiała naprawdę zdrowo się napocić, lub będzie to prawie niemożliwe... Większość osób myśli że jak zamiast imienia i nazwiska, mają numerki w adresie IP to już są anonimowi...
Nie są to techniki trudne, lecz trzeba mieć wiedzę na jakimś poziomie aby tego dokonać.. i NIE mowie o sieci TOR czy innych...
A co do tego cóż - ciekawe o jakie wypowiedzi chodziło, czyżby znowu o groźbach wobec kogoś z PiSu ? :> Mam tylko nadzieje że nie o krytykę jakieś gry, chociażby GT 5, czyżby Sony aż tak dbało o swój wizerunek, żeby odrazu Policje nadsyłać?! :P ;)
Art. 151. Kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Może i kiedyś robiłem głupie rzeczy na forum, ale czytając tamten wątek (do którego się nawet nie dopisałem) dziwiłem się jak głupi są ludzie, którzy tak się "podkładają". Chociaż to była ewidentnie prowokacja... Ciekawe czy nie policyjna? Ewentualnie jest na forum jakiś kret, stanson też kiedyś miał nieprzyjemności :) Kto wie, czy nie sam autor? Jeśli tak, to bym mu własnoręcznie ukręcił jajka (groźba karalna, proszę nie iść z tym na policję :().
Szkoda tylko, że znów w internecie jest bezpieczniej, niż na ulicy. Dlaczego tam nie widać działań? Spektakularnych zatrzymań, telefonów, legitymowania cwaniaków z dresach albo skrojenie mandatu za samo brzydkie słowo, czy kiepa na ulicy.
draug_xiii-> Co Ci da TOR albo proxy, kiedy Twoje dane ma Spółka Gry-Online? Rejestrując się, akceptujesz regulamin. No chyba, że podajesz błędne dane. Ale wtedy funkcjonalność GOLa spada, nie możesz kupować, brać udziału w konkursach itd. Nie wspominjąc o tym, że używać TORa do pisania na forum byłoby istną katorgą...
Nie dopisałem się do tamtego wątku, przeczytałem pierwszy post i wiedziałem, że zaraz dopisze się stado baranów z tekstami typu: "no dalej". Bardziej niż ten samobójca smuci mnie właśnie to stado baranów, którzy piszą "krzyż na drogę" itp. Jestem ciekaw, jak poczuliby się, gdyby oni nie czuli sensu dalszego życia, a ktoś - być może jedyni znajomi, jakich ma - powiedziałby mu: "no dalej".
Nie widziałem tego wątku ale cokolwiek tam było napisane utwierdza mnie to w przekonaniu, że policja to pasożyty zajmujące się marnowaniem pieniędzy.
Wolność słowa oznacza wolność słowa a nie wolność mówienia tergo, na co policja wydaje łaskawe pozwolenie.
Jeśli ktoś chciał się zabić to jest to jego życie i jego sprawa i angażowanie do znalezienia tego kogoś zasobów ludzkich i czasu to bezsensowne marnotrawstwo. No ale cóż, gliny otrzymują moje pieniądze, których wcale nie godziłem się im dać, i potem wydają je na coś, na co wcale nie zgodziłem się by je na to wydawali. Mogliby oczywiście łapać morderców czy złodziei ale jest to trudne a w przypadku morderców na dodatek niebezpieczne. Dlatego ci nędznicy zajmują się gnębieniem ćpunów (choć sami są w przeważającej większości ćpunami), szmuglerów itp. ludzi, którzy nikogo nie krzywdzą.
Pan Dzikus-> Nie wiadomo, czy chodzi o samego internetowego samobójcę czy o podżegaczy, którzy się tam wpisali, rozumiesz? W gruncie rzeczy nie wiadomo nawet, czy chodzi o ten wątek.
Internet zawsze będzie rządził się innymi prawami niż "real", ale bardzo się cieszę, że wreszcie przestaje to być miejsce, gdzie można innych obrażać, poniżać, oszukiwać, a nawet utwierdzać w przekonaniu, że samobójstwo to rozwiązanie problemów. Bardzo fajnie, gdyby ten wątek był podwieszony.
A jeśli będą to żarty - to trudno - "żartowniś" poniesie konsekwencje prawne i dostanie odpowiednie kolegium, za wszczynanie akcji ratunkowej.
masz na myśli ukaranie potencjalnego samobójcy? Bo jeśli tak to współczuję toku myślenia.
Ja z tym nie mam problemów, nikogo nie obrażam i nie zakładam wątków łamiących regulamin czy coś podobnego. Tak czy inaczej dobrze o tym wiedzieć, dzięki.
piokos - chodzi o ukaranie żartownisia który wypisuje bzdury w stylu: jutro na moście X rzucę się o godzinie Y do wody.
Jeżeli napisał by to dla "jaj" to należy mu się kara taka sama jak dla idiotów dzwoniących na policję w sprawie podkładania bomb pod centra handlowe lub szkoły.
Jeżeli serio planował by samobójstwo co wyszło by w toku śledztwa, to sprawa wygląda odrobinę inaczej - należy mu się pomoc i opieka psychologiczna.
Pan Dzikus - wolność słowa wolnością słowa, ale ciekaw jestem czy tak samo byś mówił, gdyby na forum pojawił się Twój adres i np. miejsce gdzie na zewnątrz trzymasz klucze do domu oraz godziny w których jesteś w domu i w których wychodzisz. :)
Zawsze się znajdzie grupa osób wojująca o swoje prawa, narażając prawa innych. Podobnym przykładem jest wielkie halo na skanery na lotniskach - że niby nagie osoby na nich widać, z jednej strony chcieli by aby łapano bandytów, a z drugiej trzeba jak najbardziej utrudnić ich łapanie. Bo niby co? bandyta/ terrorysta ma na czole wytatuowany cel ?
Oczywiście że policja zwraca się o podanie danych, choć nie jest tak że jest jakiś oficer który sobie w ramach pracy Gola przegląda.
Jeśli faktycznie chodzi tu o wątek z "zabiję się" to zastanawia mnie czego dotyczy akcja policji - akcji ratunkowej, podżegania czy obu tych rzeczy. No bo jeśli zamierzają kogoś oskarżyć o podżeganie, a jednocześnie oryginalnego postu nie potraktowali poważnie, to mamy do czynienia z absurdem.
mały komentarz - sam fakt że policjant jest fachowy w sferze informatycznej wcale nie znaczy że żądanie podania danych ma właściwą podbudowę prawną (tutaj błędy też się zdarzają)
I na koniec moja osobista historia - pracowałem kiedyś na BOK'u w dużej firmie informatycznej. Dostaliśmy maila od klienta który stwierdził że się zabije itp. Mail wyglądał poważnie, więc policja zapukała do tego klienta w przeciągu nie dłużej jak pół godziny.
A przy okazji mam nadzieję że ten felieton nauczy użytkowników że bardzo często podpisanie się swoim nickiem na GOL (czy innym portalu/forum) jest niemal równoważne z podpisaniem się z imienia i nazwiska. Więc na wszelki wypadek lepiej nie opowiadać o sprawach z których nie jesteście dumni, np. o wiosłach...
A jakie tam oni (GOL) mogą dane osobowe podać? Imię i nazwisko? Adres? To i tak nie jest w żaden sposób sprawdzane i każdy może sobie założyć konto z danymi jakie chce. Nr IP też żadną daną osobową nie jest i nie, nie można po numerze IP ustalić, kto korzystał z komputera i kto akurat opublikował tę a nie inną wypowiedź.
Druga sprawa - Policja tego typu dokumenty wysyła pocztą a nie skanem na maila.
A, i w Warszawie nie ma Komendy Wojewódzkiej...
Baron - żebyś się nie zdziwił. Ostatnio była sprawa jakiejś pani adwokat co to pomyje na inną wylewała na forum internetowym ("anonimowo"). No i ją skazali, na podstawie IP określili komputer, a na bazie zgodności loginu/hasła z innymi loginami używanymi na tym komputerze stwierdzili kto dokonał wpisu.
Przed wpadką to można się zabezpieczyć trucryptując swój komputer, a sieć z której korzysta zostawiając otwartą, pilnując przy tym aby twój router nie zapisywał logów, wtedy masz część alibi.
Jak mieli jeszcze inne dowody to mogli coś tam ustalić, natomiast po samym numerze IP niczego nie udowodnią. Poza tym w sprawach o pierdoły Policja raczej nie będzie z urzędu żądać opinii biegłego ds. informatyki śledczej, bo to są duże koszty, tylko umorzy z powodu niewykrycia sprawcy.
Jeśli chodzi o ten wątek o samobójstwie, to faktycznie kilka osób moze mieć kłopoty. A pisałem w nim że za podżeganie grozi do 5 lat. Jeśli koleś naprawdę chciałby się zabić, wchodzi na forum a tam 30 osób piszę 'zabij się' to nawet nie jest śmieszne.
Baron Samedie ---> to co mogę podać to czas logowań z dokładnością do sekundy, listę IP z jakich korzystasz, loginy, hasła, adresy email, log twojej aktywności. To w większości wypadków wystarcza aby bardzo precyzyjnie zlokalizować skąd piszesz.
Reprezentujesz grupę ludzi którzy uważają że to co napisałem to pierdoły, twoje prawo, ale czuj się ostrzeżony.
Co do komendy jest Stołeczna, tak jak napisałem przytoczyłem rozmowę tak jak ja zapamiętałem.
Widać że nie miałeś do czynienia z Policją. Ja miałem wielokrotnie. Policja dzwoni i wystarczy sam fakt że dzwoni. Jeżeli nie wierzę że to policja przysyłają dokumenty. Jeżeli nadal nie wierzę to za 30 minut puka mi do drzwi patrol. I taka sytuacja już nam się zdarzyła.
Jeżeli sprawa jest pilna Policja dostarcza dokumenty osobiście, czyli przychodzi człowiek i to zdarzyło nam się już kilkukrotnie. Pocztą wysyłane są pisma urzędowe.
Jeżeli chodzi o udowadnianie to zapewniam cię że Policja ma doskonałe metody wykazania że to ty pisałeś. Od wyprucia ci komputera po analizę logów twojego providera.
Z ciekawosci - usuniete wiadomosci na GOLu sa po prostu usuwane czy tez jedynie ukrywane?
Wątek samobójczy? Kiedy? Ja nie widziałem akurat...
ALe z tego co pamiętam to była już sprawa jakiegoś kolesia z mam talent(ten brzuchomówca) co to na YT opublikował filmik w którym żegnał się ze światem. W komentarzach dzieciaki też próbowały jeszcze nakłonić typka do samobójstwa. Nie słyszałem o konsekwencjach. Na GOLu kilka razy już widziałem jakiegoś trolla grożącego że się zabije(któreś konto wlodzixa? dokładnie nie pamiętam), o żadnych konsekwencjach nie słyszałem.
Akurat do czynienia z policją to miałem więcej niż ci się wydaje. Zwłaszcza z wydziałem gospodarczym w Stołecznej. I zdaję sobie sprawę z tego, jakie dane możesz podać i wiem, co zrobić, żeby te dane nikomu do niczego się nie przydały. Loginy i hasła do kont tutaj nie mają znaczenia, jeśli usunie się ich ślady z komputera - co jest dziecinnie proste. Adresy IP też nie mają znaczenia, bo pod każdy z nich podpięte jest kilka komputerów. Adres email na mailinatorze na pewno się komuś przyda. Nie mówię, że się nie da ustalić, ale jest to dość skomplikowane i jeśli ktoś ma odrobinę pojęcia i świadomości tego, co robi, to potrafi się ukryć. Tak czy inaczej, za pisanie pierdół na forum internetowym nikt się nie będzie bawił w analizę informatyka śledczego i przeglądanie logów providera, bo takie rzeczy robi się w poważnych sprawach a nie bzdetach.
Ciut jestem zaskoczony, ale zapewne chodziło wątek o samobójstwie. I bardzo dobrze, że policja zainteresowała się sprawą.
Bez jaj. Przecież to jest forum, wszyscy ludzie mają wolność słowa i mogą pisać co chcą ba każdy ze swoim życiem też może zrobić co zechce. Ogólnie rzecz mówiąc zgadzam się z Panem Dzikusem [34].
Baron Samedie ---> wiesz co, to może od razu skasuję ci konto i usunę twoje wypowiedzi, bo chyba nie pasujesz tu z tym co piszesz o oszukiwaniu i wymigiwaniu się Policji.
Normalnie anarchia i JP na 100% w tym wątku się zebrało, czysty ekstrakt.
Oczywiście nie wszyscy, ale argumenty typu "wolność słowa, czy mogą mnie cmoknąć" są bardzo ciekawe.
Niestety, ale osoby je wypowiadające nie wiedzą co im wolno, a czego nie. Podżeganie do samobójstwa, czy zabójstwa jest także karalne, więc następnym razem taki delikwent niech się zastanowi, chociaż przez chwilę co ma zamiar opublikować na forum.
6/10 - bo prawie uwierzylem
Trochę to smutne, bo dla mnie internet jest światem, w którym trzeba mieć ogromny dystans do tego co się czyta, a szczególnie do tego co piszą inni, "zwykli" użytkownicy czyli wszelakie fora, blogi, komentarze pod czymkolwiek.
Nie wiem jak dla was, ale dla mnie niefajne byłoby jakby każde nasze słowo, które poszło za pośrednictwem internetu w świat, zostawało odczytywane śmiertelnie poważnie. Dla mnie internet nie jest miejscem na szukanie rad na bardzo poważne tematy, a na pewno nie jest nim forum o tematyce gier (z całym szacunkiem dla GoLa i jego użytkowników), a jeszcze bardziej na pewno(?) nie na szukanie rad nt. samobójstwa. I wcale się nie dziwię, że ktoś pisał posty mogące być odczytane jako podżeganie do samobójstwa. Ironia w tym przypadku jest ekstremalnie niebezpieczna.
Gdyby potraktować wszystkie wypowiedzi w internecie tak jak tę sprawę, trzeba byłoby ścigać połowę internautów, bo ogromna część tego co spotkamy w sieci to syf, który potraktowany poważnie może łamać prawo.
EnX -> Jakbym Cię znał i w żartach powiedział Ci ,że się zabiję to też byś poszedł na policję ?
A najsmieszniejsi sa ci, ktorzy dalej uwazaja sie za anonimowych w internecie.
Lukas172_Nomad_ --->
Ja, nie, ale wszystko zależy od kontekstu i sytuacji w jakiej "groźba" została wypowiedziana. Dodatkowym czynnikiem jest powtarzalność danej czynności i czy za słowami idą czyny. Niestety, ale po wypowiedzi na forum nie da się tego jednoznacznie sprawdzić.
Przykład: Jeżeli ktoś na forum napiszę iż chcę mnie zabić/pobić, to to zignoruje, ale jeśli taki delikwent pojawi się przed moim domem z siekierą w ręku, to już nie są żarty.
To samo się tyczy tego nieszczęsnego wątku o samobójstwie, takiego zbiegowiska trolli i gimbusów dawno nie widziałem, a jest to smutne, nie ważne czy to była prowokacja czy nie.
Jeżeli naprawdę chodziło o samobójstwo, to chyba dobrze, że Soul dał im namiary. Dla mnie to dobry uczynek. Małolat potrzebował profesjonalnej pomocy. Gdyby chciał się naprawde wyhuśtać, to nie świrowałby w sieci, tylko to zrobił... To było centralnie takie wołanie o pomoc. A policja przynajmniej raz się do czegoś przydała. Szkoda mi takich dzieciaków tak w ogóle...
Lukas172_Nomad_ [55] - dopytał bym o szczegóły i temu zapobiegł, jeśli natomiast urwał by się z Tobą kontakt np. po takim wyznaniu wysłał bym karetkę do Ciebie do domu lub powiadomił rodzinę.
Jak już pisano przede mną, internet powinien być wolny od policji, sądów, paragrafów etc. Oczywiście nie licząc skrajnych przypadków. Chętnie bym to rozwinął, ale wybieram się do kościoła - w końcu 1 piątek miesiąca :)
Przez pewien czas zastanawiałem się, czy odpisać w tym temacie czy też nie i po prostu "przeczekać" tą trudną dla mnie sprawę. Jednak postanowiłem, że się wypowiem, chodź szczerze mówiąc nie wiem czy mi wolno pisać na ten temat.
Tak- ten artykuł jest o mnie (prawdopodobnie) i o mojej głupiej prowokacji sprzed kilka dni (jednak nie powiem jakiej)
Bardzo żałuje, że sobie zażartowałem w tak głupi sposób, zdaje sobie sprawę, że posunąłem się za daleko, dlatego następnym razem pomyśle 5 razy nim coś napisze.
Dodatkowo chciałbym zaznaczyć, że to co napisałem w tamtym poście było kłamstwem, głupim żartem z mojej strony, naprawdę przykro mi, że tak to się skończyło, dostałem nauczkę na przyszłość...
Dalej to tylko pokazuje w jakim totalitarnym kraju, że jak jeden sobie napisze że "chce popełnić samobójstwo", a drugi "że to spoko, na zdrowie" to się tym interesuje policja.
Żenada po prostu i totalitaryzm poprzez wtrącanie się policji (i całego aparatu państwowego) w cudze życia pod każdym kątem.
Ale jeszcze coś mi sie w tej opowieści nie zgadza. W Warszawie jest KSP - Komenda Stołeczna, i jej funkcjonariusze nigdy nie przedstawiają się jako KWP Warszawa.
Wojewódzka komenda dla mazowieckiego mieści się natomiast w... Radomiu. To kto w końcu dzwonił? :)
>> [63] Lukxxx [ gry online level: 78 - Generał ]
Soul nie napisal o KTORY watek chodzi, ale oczywiscie. Policja be. Prawo be. JP na 100%! ... ??
Noooo nieeee... to teraz muszę pisać wszystko tylko na poważnie, bo ktoś jeszcze pomyśli, że to na serio i będzie źle :(. Z jednej strony dobrze, że na takie rzeczy reaguje policja czasami, z drugiej większość tu pisze nie to co myśli tylko głupoty :P.
EDIT: A jak ktoś napisze na forum, że ma pirata to też jest obowiązek zgłosić na policję? (Podejrzenie kradzieży)
Nie. Masz obowiązek zgłaszać tylko najcięższe przestępstwa - ludobójstwo, różne rodzaje zamachu stanu i przestępstwa przeciw obronności (niszczenie instalacji obronnych, doprowadzanie do secesji, zamach na prezydenta, szpiegostwo) itp. Z bardziej przyziemnych - zabójstwo, hijacking, zamachy bombowe, podpalenia (teoretycznie tylko takie grubsze, ale z ogniem nigdy nic nie wiadomo).
[edit] A. I porwania.
Przepraszam bardzo, ale forum, gdzie większość rozmawia o grach nie jest poradnią, gdzie można się wyżalić lub mówić o popełnieniu samobójstwa. Od tego jest np. pomarańczowa linia dla młodzieży. A że policja już się zaciekawiła to gruba przesada. Jestem za tym, by ludzie, którzy obrażają i myślą, że są bezkarni odpowiadali za swoje czyny słowne, ale sądząc to tamten wątek to prowokacja, jakich mało(ostatnio szczególnie).
Nie wiem o jaki KONKRETNIE wątek na forum chodzi, więc ciężko mi jednoznacznie ocenić. Mimo wszystko ten wpis dał mi sporo do myślenia, główie o tym jak niewiele trzeba by cała machina wymiaru sprawiedliwości ruszyła pełną parą... Nie mam nic przeciwko ściganiu PRAWDZIWEJ przestępczości wirtualnej (np. pornografia dziecięca czy realne groźby skierowane pod adresem konkretnych osób), ale przeraża mnie jakie pole manewru mają organy ścigania... (zwłaszcza że teraz w prawie karnym są mniej więcej takie tendencje, że wszystko zależy od ich uznania w danej sytuacji, zamiast ściśle im wyznaczać co i kiedy im wolno a czego nie). W zasadzie wystarczy byle drobnostka, napisana dla żartu, dla zgrywy czy sakrastycznie - i może to zostać potraktowane cholernie poważnie.
To jest właśnie absurdalne, życie to życie a internet to internet - a ten jak wiemy, rządzi się nieco innymi prawami...
