StarCraft II: Wings of Liberty [PC] - Intro PL
Jestem bardzo ciekaw jak podlozono glos pod Gabriela Tosha ;p Nigdzie na necie nie moge znalezc zadnego z nim kawalka po polsku.
[2]
dokładnie, też się dzisiaj nad tym zastanawiałem. Ciężko będzie podrobić taki jamajski akcent.
@cheshire_cat
Nie za bardzo też mogę gdziekolwiek to teraz znaleźć, ale uwierz mi, że Tosh brzmi świetnie, tak jak powinien brzmieć murzyn :).
Dokładnie gdyby nie ostatni tekst było by bardzo ok a tak cały klimat trafiło
Czepiacie sie do ostatniego tekstu, a ja tam nie wiem o co wam chodzi ; d
Gościu nie ma piskliwego głosiku, tylko taki pasujący i git.
Jakby ktoś dałby mi jeden klucz do triala do byłbym niezmiernie wdzięczny! Bardzo chciałbym sobie pograć, ale niestety nie mam pieniędzy.
mail - [email protected]
gg - 12689389
Karso to porównaj sobie ten filmik z oryginałem to zobaczysz o co nam chodzi
Na końcu powinno być coś w stylu "Najwyższy czas"albo coś...ale obleci.Intro świetne:)
Demix_12[10]
To, że trailer w tamtej wersji językowej niszczył czasoprzestrzeń, a ten nie, to nie znaczy, że ten jest zły, a po prostu gorszy.
Obiektywnie patrząc trailer jest dobry, jeżeli chodzi o ogólnie przyjęte standardy i tyle, więc powodu do narzekania i tak nie widzę, bo co z tego, że tamto jest wyrąbane i super duper, a to jest dobre... Trudno, takie życie.
"ilez mozna czekac... a dzisiaj, w radiu zet wywiad moniki olejnik z..."
masakra, powiedzial to, jakby czytal kolejna reklame:/
LOL tego narratora to chyba z radia maryja wzięli. A intro niezależnie od wersji językowej słabiutkie, nawet w budżetowych kaszankach zdarzają się lepsze.
Czarny Grabarz ogarnij się, bo widzę, że nie wiesz o czym piszesz. Zwróć uwagę na wszystkie szczegóły.
@Czarny Grabarz, możesz podać jakiś przykład kaszanki z intrem takiej jakości? Chętnie bym taką kaszankę kupił.
Moje wrażenia z polskiej wersji:
Tosh to jedna z postaci które wybitnie mi nie pasują i się nie podobają w polonizacji.
Zrobili z niego szorstkiego prostaka, ani trochę nie ma tego jamajskiego klimatu co w angielskiej wersji.
Raynorowi brakuje takiego "zmęczenia życiem" w głosie a taką postacią rysują go twórcy.
Nijak mu do poziomu Roberta Clotworthy'ego podkładającego głos tej postaci już w jedynce.
Z głosu polskiego Tychusa można tylko wywnioskować, że to cieknący śliną bezmózg.
Zero klimatu, totalna klapa. "Noo . . .Ileż można czekać" - Ten tekst mnie po prostu rozwalił. Jestem rozczarowany.
Żeby nie tylko narzekać to muszę przyznać, że znakomita większość głosów jednostek jest poziomu wersji angielskiej.
Rewelacyjny Wypalacz znany powszechnie jako Firebat, świetny pilot Wikinga, niezły Czołgista, czy Kapitan Krążownika.
Nie wszystkie postacie główne są też tak słabe jak te 3 które wymieniłem. Niezły głos Dr. Ariel, Swann też niczego sobie.
I na upartego do Matta Hornera też można się nie czepiać. Ogólnie polonizacja jest dobra
ale bardzo skrajna i kontrowersyjna - z jednej strony świetne głosy jednostek a z drugiej słabe głównych postaci.
Nie jest źle, ale po prostu brakuje nam świetnych aktorów którzy mogli by się wcielić np. w postać fanatycznego jamajskiego Widma.
[5]mycota to Ty chyba rzeczywiście nigdy nie słyszałeś, żadnego czarnoskórego.
Intro dobre jest, mi tam pasuje. Nie wiem jak to wypada w samej rozgrywce bo od poczatku gram w wersje angielska. Jeszcze raz apeluje do redakcji o material z porownaniem wersji jezykowych. Mam nadzieje, ze jest to mozliwe :)