O premierze dema ArmA II: Operation Arrowhead
Pytanie do eJaya i innych znawców BISu (zapewne będą czytać komentarze) - czy Bohemia pracuje już nad nowym silnikiem? Pytam, ponieważ mam nadzieję, że Arrowhead to ich ostatnia gra lecąca na silniku, który ma jeszcze wiele wspólnego z OFP... grając w Army mam wrażenie, jakbym grał dalej w OFP, tyle, że z nakładką graficzną, paroma bajerami i nowymi addonami. Fizyka i reszta rzeczy nadal stroi w miejscu i myślę, że już pora, aby po prawie 10 latach Bohemia stworzyła coś ZUPEŁNIE nowego. Zwłaszcza, że tworzą gry wyłącznie na PC, więc nie muszą się ograniczać mocą konsol, a pecety są teraz bardzo dobre. Mnóstwo w nich niewykorzystanego potencjału.
eJay do Gastovskiego, odbiór! :D
czy Bohemia pracuje już na nowym silnikiem?
Nie.
Pytam, ponieważ mam nadzieję, że Arrowhead to ich ostatnia gra lecąca na silniku, który ma jeszcze wiele wspólnego z OFP...
Porzuć te nadzieje. Na tym silniku tworzą jeszcze Carrier Command :)
Fizyka i reszta rzeczy nadal stroi w miejscu i myślę, że już pora, aby po prawie 10 latach Bohemia stworzyła coś ZUPEŁNIE nowego.
Nie opłaca im się. To studio niezależne, złożone z 45-60 osób, nie mają czasu na prace nad nowym silnikiem, a stary non stop modyfikują - wsparcie pod wielordzeniowe procesory, SSAO to przykład udoskonaleń w OA.
Jeszcze odnośnie niusa - fajnie, że dali misje SP w trybie Coop. Polecam zwłaszcza One Shot, One kill :)
Nawet fajna giera.
I to jest właśnie ten ból z tym silnikiem... Od samego wydania 'flaszki' wiele spędziłem przy niej czasu. Ale od wydania ArmA już jakoś odechcewa mi się grać nadal, ze względu na to, że kolejne części to faktycznie modyfikacja grafiki... No do tego też dochodzi także parę innych rzeczy (żeby nie było że nie napisałem) o których nie chce mi się wspominać; wszyscy dobrze o tym wiemy. Fakt faktem, może gra jest dobra, ale znudziły mi się walki w terenie... Boty mają problem z 'ciasnymi' miejscami, o walkach w budynkach już nie wspomnę... No jest to prawdziwy symulator wojny, choć i nie do końca... Gdyby nie narzędzia i obszerne community, podejrzewam, że gra by nie trzymała się zbyt długo...
eJay - dzięki za odpowiedź. Czyli nic się tam u nich nie zmieniło. W sumie już się nie dziwię. Stracili już sporą część swojego community od czasów OFP, a będą tracić dalej, jeżeli mają zamiar dalej serwować nam przestarzałe rozwiązania.
Kiedyś byłem ich fanem, teraz coraz bardziej mam ich dosyć - nie dam się dymać i to jeszcze bez mydła :D. Arrowhead'a nawet nie kupię. Miarka się przebrała. Podstawka to była ostatnia gra, która od nich kupiłem i smutno mi, że ludzie, którzy kiedyś wyznaczali standardy i zrewolucjonizowali gry, dzisiaj żyją w cieniu bez żadnych pomysłów. Ciekawe ile jeszcze lat będą jechali na wydawaniu tego samego i wymaganiu od community, aby sami sobie grę rozwijali. W końcu nowego community już nie będzie, a stare, takie jak wy (i kiedyś ja) się kiedyś skończy, bo nie będzie już czasu na gry.
kaalethfr - Dokładnie, a community, o którym wspominasz też się kiedyś skończy i ciekawe kto będzie pchał ich gry. Pora sobie stworzyć nowe community, ale jak chcesz przekonać nowych ludzi do swoich gier, skoro serwujesz im starego rupiecia? W końcu wiadomo, że obecne community, to ludzie jeszcze z czasów OFP, którzy tylko dzięki sentymentowi siedzą i tworzą. Gdyby nie nasze wspomnienia, dawno byśmy ich olali.
"Stracili już sporą część swojego community od czasów OFP, a będą tracić dalej" :D
Takie stwierdzenie było prawdziwe w czasach ArmA1, po ukazaniu się ArmA2 i porażce Dragon Rising powiedziałbym że BIS kontratakuje a zwieńczeniem tego jest Arrowhead... I nie piszę tu o "community OFP", które się wypaliło, wymarło lub wyżarło między sobą a o normalnych nowych graczach, modderach. Arrowhead ma wiele świetnych elementów, jedyne co mocno irytuje to olewanie przez BIS kompatybilności niektórych elementów gry z serwerami dedykowanymi, to główny zarzut z mojej strony.
T_bone - Nie wiem, może - nie siedzę już w temacie od dawna. Kiedyś latami siedziałem, byłem aktywny bla bla bla, znudziło mi się. Nie zaprzeczysz jednak, że są cieniem ich dawnej chwały.
Nie wiem po co w ogóle przejmuję się jeszcze istnieniem tych gier i tej firmy, ale to chyba przez sentyment :).
Nie zaprzeczysz jednak, że są cieniem ich dawnej chwały.
Ja zaprzeczę. Community jest spore, jest dużo nowych graczy, jest masa dodatków, misji, soundmodów, jest ACE, SLX, AAS, kilkadziesiąt nowych lokacji... Ponadto BiS zbiera liczne nagrody (w tym Most PC Game of 2009 od PC Gamera). Firma trzyma się naprawdę nieźle, mimo, że żaden wielki wydawca nie zainteresował się dystrybucją ich gier na większą skalę. Gdyby ArmA 2 nie osiągnęła sukcesu (wg Spanela sprzedała się "powyżej oczekiwań, a miejsce w Top 20 zeszłego roku IGN i Community Choice Award to chyba należyta rekomendacja) to nie byłoby Arrowheada. Ja mam do nich wielki szacunek, że w dobie każualowego łajna zalewającego rynek chce im się jeszcze robić mil-simy na ogromną skalę.
Mnie zastanawia tryb Team Deathmatch... Rozumiem, że to jest TDM w starym, ArmA'owskim, stylu, a nie tradycyjny?
TDM to nic innego jak zwykła sieka. Lepiej zagrajcie w misje coop w tym demie, poczujecie miętę to i kupicie pełną wersję:)
Widzę, że kolega Gastovski mieli tu jakieś swoje żale, które nie mają żadnego potwierdzenia w rzeczywiści, dosłownie zero, NULL.
Bohemia ma się doskonale, mają potężną bazę fanowską, jedną z najbardziej rozbudowanych, elastycznych, zdolnych i nowatorskich baz moderskich na świecie, o której masa developerów mogła by pomarzyć. Zawdzięczają to jedynie swojej ciężkiej pracy, oraz poświęceniu, a przede wszystkim słuchaniu community co należy zmienić/dodać. Nie idą całkowicie w stronę zysku, dlatego też omijają swoimi produktami konsole, na które tak rozbudowany symulator pola bitwy jak ArmA 2 i OA nie mają szans nawet ruszyć, o kontroli już nie mówiąc.
Nie trzeba chyba dodawać, że wersja dla wojska (o nazwie VBS2) zostanie wkrótce przyjęta przez NATO, co w praktyce oznacza, że wszystkie największe armie świata będą używały ich oprogramowania do szkolenia żołnierzy (mn. USA, UK, Izrael, Australia, Kanada, Nowa Zelandia). W praktyce znaczy to tyle, że mają oni najlepszą technologię i dostarczają najdoskonalszą bazę treningową wprost do twojego domu.
A kolega Gastovski niech przestanie marudzić, tylko zagra w OA i jak mu się spodoba to zostanie, jak nie to nie i koniec.
eJay => Ostatni raz w ArmA2 gralem juz dosyc dawno temu. Pamietam ze mialem spore problemy z wydajnoscia na bardzo mocnym (kreconym) 2 jajowcu i na 4 jajowcu tez idealnie nie bylo. Powiedz, czy cos sie w tej kwestii zmienilo? Demo demem, ale w ArmA2 bywalo tak, ze podczas jednej misji bylo cacy, a podczas innej prawie slideshow. Arrowhead'a kupie w ciemno jezeli wydajnosc troche podskoczyla.
Tak, Gastovski brzmi zdecydowanie jak w przed ostatnią misją w OFP:Resistance: "Właśnie dostaliśmy po głowie, ja spadam, radźcie sobie sami kolego Troska" ;)
Problem był przy ArmA. Tam rzeczywiście był zbyt mały postęp, a w kampanii singlowej wręcz wstyd. Ale Arma 2 to powrót do tworzenia ryzykownych, ambitnych gier. I jakoś nikt nie kwapi się aby konkurować z BIS, gdzie są potęgi EA, Activision, Ubisoft? Próba przesunięcia stylu BIS w stronę CoD zakończyła się porażką Codemasters w Dragon Rising. Tymczasem VBS2 jest najbardziej rozpowszechnionym profesjonalnym symulatorem pola bitwy dla armii na świecie. A kampania Harvest Red z Arma2 to najbardziej złożona fabularnie, pełna alternatyw i sanboxowej eksploracji kampania jaką widziałem w grach BIS - łącznie z dziełami moderów (np. genialnym FDF). Fakt, na początku była pełna błędów - teraz, od patcha 1.05 jest już nieźle. Ten problem BIS musi rzeczywiście rozwiązać - poświęcać więcej na testowanie. Ale czy bez wsparcia porządnego wydawcy ich stać? Arma 2 jest przecież właściwie ogromną "indie game". Rola testerów zostaje niestety z konieczności częściowo przerzucona na community.
Arrowhead jest dla mnie głównie uzupełnieniem o wszelkie brakujące sprawy techniczne: poprawione kontrolowanie UAV, lasery IR, termowizję, komendy wypowiadane szeptem podczas podkradania się itd. Sama kampania ma znacznie mniej błędów niż HR na początku, ale jest dość prosta i płytka - choć Takistan jest piękny sam w sobie.
W odpowiedzi na pytanie StoogeRa - tak jest poprawa wydajności, ale trudno powiedzieć czy jest zasługą mało zalesionych terenów Takstanu czy rzeczywistej optymalizacji. Natomiast do podstawy Arma2 polecam patch 1.07 - tam jest poprawiona np. obsługa procesorów wielordzeniowych i pamięci powyżej 2GB, jak się posiada takowe - widać niewielki wzrost wydajności.
I jeszcze nie do końca zgadzam się z FlashPoint - BIS powinien robić konwersje na konsole. Z OFP:Elite udało się to ładnie na XBoxa i gra nic nie straciła. Może gdyby (jak początkowo BIS zapowiadała!) Arma 2 wyszła na konsole – marka stałby się popularniejsza i ktoś być może dofinansowałby im lepsze dopracowanie i przetestowanie już na dzień premiery. Myślę, że my na PC, moglibyśmy tylko na tym zyskać.
Pomimo wielkiego FAILa od strony Codemasters, podoba mi się nawet ich symulator. Jest spartaczony - to prawda. Ale jest wiele ciekawych zastosowań, które OFP: DR w sobie ma. Ktoś tu wspomniał, że CM dało krok w stronę CODa - tak naprawdę chciałbym mieć taki symulator. Na pewno wyglądałoby to lepiej niż w ArmA jeśli oczywiście ten, byłby dopracowany do ostatniej rzeczy ;)
