Kolejne spekulacje o następcy Nintendo DS
Bardzo kusząco brzmi. Jedyny kontakt z przenośnym sprzętem Ninny miałem przy okazji GameBoy Color. Potem nic nie kusiło by nimi się zainteresować, a teraz? Inna bajka :)
Może WRESZCIE spadnie cena DSLa który kosztuje "prawie" tyle samo co kilka lat temu.
Według mnie w ogóle nie pociąga, powinni odejść od kamer, poprawić rozdzielczość i zrobić ekrany dotykowe jak w iPhonie.
DSL to najlepsza wesja DSa, mówie to obiektywnie bo grałem też na innych wydaniach tej konsoli
IMO powinni popracować nad bardziej ergonomicznym kształtem. Umiejscowienie krzyżaka w NDSie było cholernie niewygodne.
Kamerka rejestrująca obraz w 3D? Widzę, że Nintendo przygotowało się na natarcie Natala. Samo Wii jest zbyt słabe, żeby poradzić sobie z obróbką obrazu z kamery i jednocześnie odpalić grę. Jednak Nintendo najwyraźniej ma na to sposób.
Otóż nowy 3DS połączy się z konsolą i oprócz tego, że udostępni obraz z własnej kamerki, to również odciąży ją z dodatkowych obliczeń. To nie pierwszy raz, kiedy Nintendo umożliwiłby współpracę swoich konsol.
To tylko moje spekulacje, ale jakby nie patrzeć pomysł wręcz idealny. Podczas gdy m$ będzie zmuszał ludzi do zakupu add-on'u do X360, tak Nintendo połączy w jedno dwa w pełni funkcjonalne urządzenia. Moim zdaniem łatwiej jest przekonać ludzi do zakupu konsolki przenośnej niż drogiego gadżetu (Natal), który będzie działał tylko z kilkoma grami...
Poczekamy, zobaczymy co z tego będzie...
Jeśli idzie o przenośne konsolki - to mam na tyle duże zaufanie do N, że nowego DS-a już dziś dopisuję do listy zakupów ;)
No cóż, możemy być pewni, że gorszy niż poprzednie wersje na pewno nie będzie :).