Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Serialowego Wiedźmina nie ujrzymy zbyt szybko

18.01.2018 11:07
Ictius
2
16
odpowiedz
4 odpowiedzi
Ictius
134
Judgement Kazzy

GRYOnline.plRedakcja

Zaślepieni fani Wiedźmina myślą, że ten serial będzie pewnie podobny do klimatu z gier lub książek, wasz uśmiech na twarzy zniknie gdy poznacie "kolorową" obsadę

O, nie wiedziałem, że sam reżyser tego serialu tutaj zagościł. Nie miałeś przypadkiem przestać zaglądać na forum skoro AC:O wygrało w plebiscycie gra roku?

18.01.2018 11:46
Salzmore
4
10
odpowiedz
30 odpowiedzi
Salzmore
47
Konsul

Wiedźmin od Netflixa to wielka niewiadoma i nie ma co go skreślać na starcie. Ostatnie rewelacje o Troi od Netflixa mogą nastawiać bardzo negatywnie (dla niezorientowanych: Achillesa gra czarnoskóra postać), ale pamiętajmy, że pieczę nad wszystkim trzyma Sapkowski i Tomek Bagiński. O ile stopień udziału tego pierwszego jest wątpliwy, o tyle wątpię żeby Bagiński pozwolił na zgwałcenie dzieła, którego sam jest wielkim fanem. I mam nadzieję, że faktycznie uda mu się zrobić Wiedźmina po prostu świetnego.
Fakt, że babka wzięła się za książki dopiero teraz jest jeszcze bardziej niepokojący. Być może korzystała z notatek ASa, ale kuźwa to trochę bez sensu. Jest główną producentką, książki powinna mieć już przeczytane przynajmniej 4 razy każdą i mieć do wszystkiego gotowe notatki. Jasne, ma mało czasu, ale to jest jej praca i za to jej płacą.
Serial może być hitem albo kitem. Możemy dostać netflixowe arcydzieło pokroju Stranger Things czy Wiedźmina od CDPR, a możemy dostać netflixową papkę z pełną poprawnością polityczną. Dwa pierwsze przykłady robili ludzie, którzy byli wielkimi zapaleńcami i robili sami to co chcieli obejrzeć/ograć. Oby ta babka była takim samym zapaleńcem, który zrozumie, że Wiedźmin to nie zachodnioeuropejska wydmuszka, tylko dark fantasy w realiach, powiedzmy, średniowiecznej Środkowo-Wschodniej Europy. Nie chcemy Murzynów, w imię poprawności politycznej. Ktoś pomyśli, że jestem striggerowany na tym punkcie, ale ja po prostu żądam od seriali/filmów/gier/itd. logiki. W Wiedźminie czarnoskórych nie było toteż nie powinni się pokazać w serialu - Zerrikańczycy to bardziej Arabowie mimo wszystko. To samo się tyczy innych kwestii typu homoseksualizm czy inne sprawy. Tę pierwszą kwestię mogą np. pokazać w wątku Ciri i już umysł poprawności politycznej będzie nasycony.
W każdym razie wszystko sprowadza się do jednego: niech ta babka i cały Netflix będzie WIERNY MATERIAŁOWI ŹRÓDŁOWEMU. Tyle wystarczy, naprawdę.

18.01.2018 11:40
AgresywnySpawacz
3
7
odpowiedz
AgresywnySpawacz
36
Chorąży

@kilopp O widzę, że nie dotrzymujesz obietnic. To szkoda, bo bez ciebie to forum byłoby lepsze, a i nic merytorycznego tu nie wnosisz.

18.01.2018 13:31
goldenmanepl
13
4
odpowiedz
1 odpowiedź
goldenmanepl
7
Chorąży

"Twórcy nie mają jeszcze nawet gotowego scenariusza, a sama Hissrich, czym nie omieszkała się pochwalić, dopiero niedawno rozpoczęła lekturę dzieł polskiego pisarza"

Bzdura, Hissrich nie raz powtarzała że książki przeczytała wszystkie już pare razy https://twitter.com/LHissrich/status/953438089451466754

Dodatkowo grała w grę i ogólnie od jakiegoś czasu jest już zafascynowana książkami które nazwała genialnymi.

18.01.2018 17:33
Xinjin
😃
24
2
odpowiedz
Xinjin
177
MYTH DEEP SPACE 9
Image

Tylko się tego boje --->

19.01.2018 11:17
28
2
odpowiedz
mazio2
5
Legionista
18.01.2018 12:10
lordpilot
👍
8
1
odpowiedz
1 odpowiedź
lordpilot
212
Legend

Trochę więcej informacji zamieścił Eurogamer:

http://www.eurogamer.pl/articles/2018-01-18-wiedzmin-od-netflixa-pytania-i-odpowiedzi-producentki-serialu

Jak już wyjdzie - obejrzę. Producentka wydaje się ogarnięta, nie rozumiem niechęci i wieszania psów "na zapas". Jednego jestem pewien - gniota pokroju serialu z Żebrowskim na pewno nie zrobią :).

18.01.2018 12:17
Salzmore
9
1
odpowiedz
Salzmore
47
Konsul
Image

@kilopp:

22.01.2018 18:06
31
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
str1111
45
Generał

,,Starki, ale ty naprawdę manipulujesz i aż się przykro to czyta. ,,

Dowody konkretne poproszę, gdzie czymkolwiek manipuluje, bo znowu kolejna osoba, która nie rozumie na czym polega kwestia dowodowa, póki co to teksty bez pokrycia.

I właśnie o tym piszę, dowodów dostarczyłem Ci niżej, ty jednak wolisz dalej w to brnąć...

,,Piszesz o rasizmie, tylko na podstawie tego że według innych w Północnych Królestwach nie powinno być czarnoskórej ludności, próbujesz zrobić z nich przysłowiowego idiotę, który nie ma racji, jednocześnie samemu rzucając puste hasła pokroju "udowodnij", "to są fakty", torpedujesz wieloletnie badania "historyków", na temat migracji ludzi, transportu, czy struktur gospodarczo społecznych argumentami że Wiedźmin to fikcyjny świat, jednocześnie przytaczając słowa Andrzeja Sapkowskiego, który na kartach swojej powieści opisał swój świat zgodnie z tymi badaniami, oraz swoim własnym wykształceniem. ,,

Raz, według kogo? Im są ci inni? Jakie znaczenie mają oni do dyskusji? Po co się powołujesz na kogoś kto nie istnieje i nie jest skonkretyzowany?

... Jednocześnie próbując wykazać że "ci inni" nie istnieją, w momencie gdy tymi innymi jest choćby twój współrozmówca.

I znowu, fakty historyczne nasze nie mają żadnego znaczenia dla świata wiedźmina, bo to świat fikcyjny, nie historyczny, więc argument powołujący się na nią, jest głupi i błędny już u swojej struktury.

I po raz kolejny, zakładasz że dany argument jest "głupi i błędny", tylko dlatego że Wiedźmin to "świat fikcyjny", jednocześnie ignorując wszelkie przesłanki za tym że...

,,Andrzeja Sapkowskiego, który na kartach swojej powieści opisał swój świat zgodnie z tymi badaniami, oraz swoim własnym wykształceniem,,

Jakimi badaniami? Konkretnie proszę.

... świat Sapkowskiego jest w wielu elementach podobny, czy wręcz opiera się o wieki średnie. Sapkowski sam... a z resztą: https://sapkowskipl.wordpress.com/2017/03/13/wiedzmin-i-historia/
Sapkowski sam odnosi się do "średniowiecza" i "historii", oraz realnych wydarzeń mających miejsce w naszym świecie.

Dalej możemy czytać to o czym piszę niżej:
AB: Stworzył więc Pan kompletny świat wraz z właściwymi mu stosunkami społecznymi, systemem politycznym…

AS: Pisząc pierwsze opowiadania, nie miałem ambicji tworzenia świata. Tym, co mnie zajmowało, był klasyczny – choć euhemeryzowany – motyw bajeczny, weń zaś losy bohatera, opowieść i morał. Później, gdy przyszedł czas na wielotomową powieść heroic fantasy, świat musiał powstać, bez takowego wszak heroic fantasy nie ma. Mylą się jednak ci, co sądzą, że wprzódy spędziłem 5 lat na rysowaniu map, spisywaniu zaklęć, opracowywaniu bestiariuszy i kreśleniu drzew genealogicznych dynastii panujących. U mnie „świat” miał być wyłącznie tłem dla poczynań bohaterów. A po części alegorią.

Dalej czytamy:
AB: Korzysta Pan z baśni, legend, ale istnieją przecież książki stricte historyczne. Widać u Pana solidną wiedzę historyczną. Zacytuję Panu fragment z „Jesieni Średniowiecza” Johanna Huizingi: dzisiaj romantyczna inscenizacja Pas d’armes wydaje się nam tak samo niesmaczna i zużyta, jak próżny i kłamliwy wydaje się wdzięk ślubów „na bażanta”, „pawia” czy „czaplę” […] Kronikarz [Froissart] opowiada, że istotnie widział panów angielskich, którzy jedno oko mieli zasłonięte opaską po to, by – wedle ślubu – patrzeć tylko jednym okiem dopóty, dopóki nie dokonają we Francji swych bohaterskich czynów. W V tomie sagi Pani jeziora też przysięga się „na czaplę”.

AS: Zdecydowanie. Huizinga stoi o tam, na półce. Korzystałem też z tych samych źródeł, przede wszystkim z kronik Froissarta, świetnego źródła przy pisaniu o rycerzach i rycerstwie. Błędny rycerz, przy tym lekko stuknięty, to nader charakterystyczny stereotyp fantasy. Jednak literaccy rycerze to jedna sprawa, a prawda historyczna – druga. Była to wszak kasta ludzi, których głównym zajęciem było zabijanie. Z tego samego pnia wywodzą się Kmicice Sienkiewicza, którzy też parali się określonym procederem, i muszkieterowie Dumasa, którzy byli wszak formacją wojskową. Rycerskość pasuje do literatury: tam muszą być szlachetni chevaliers, którzy pojadą po brylantowe spinki. Królowi Francji muszkieterowie absolutnie nie służyli do jeżdżenia po spinki, lecz do podboju okolicznych krajów i mordowania hugenotów, co ma zgoła niewiele wspólnego z rycerskością.

AB: Ale pasowania na polu bitwy, za zasługi, zdarzały się w historii.

AS: Rzecz jasna, dlatego i u mnie tak się dzieje. Nie twierdzę, że nie było rycerzy prawdziwie szlachetnych, szanujących jakiś kodeks i jego przykazania typu „ust kłamstwem nie kalaj, broń dziecka i niewiasty, powalonego nie dobijaj”. Twierdzę jednak, że cała wielka i prześwietna tradycja rycerska to wymysł poetów na użytek literatury.
Norma „rycerskości” była od tej tradycji krańcowo różna. Nawet u tych, którzy powinni być krynicą wartości rycerskich, i takimi byli okrzyknięci, choćby przez Bernarda z Clairvaux. Mówię o templariuszach, Milicji Bożej. Prędko się okazało, co to za milicja. Pominąwszy podstawy prawne ich procesów, jedno jest pewne, że Milicja Boża po tym, jak przestała się zajmować ludobójstwem w Ziemi Świętej, zajęła się robieniem pieniędzy. Zakon krzyżacki też mile się w naszej historii zapisał, a przecież pół Europy do Krzyżaków ściągało, połowa królów i książąt odbywała u nich rycerską praktykę w grabieży oraz mordowaniu Żmudzinów, Litwinów i Polaków.

To wszystko zapewne pan Andrzej mówił od tak, to pewnie nie świadczy o tym jaki średniowiecze, czy ogólnie historia wywarła wpływ na świat Wiedźmina.
Śmieszne jest to że powołałeś się na cytat z właśnie tego wywiadu, jednocześnie dalej negując temu co można było w nim wyczytać.

I dalej:
Trzymam się tego szczegółu, bo uważam, że jest nie tylko fabularnie zabawny, ale i daje ważny sygnał: choćby był to świat fantasy, magiczne królestwo, „Never Never Land”, to i tak zajdą w nim procesy historyczne, powstaną formacje społeczno-polityczne, wytworzy się nawet podobny zwyczaj. Dlatego, że u ich podłoża tkwi zawsze to samo – psychika ludzka. Z jednym wyjątkiem – w fantasy nie ma chrześcijaństwa. I tu właśnie zawsze ucinam dyskusję na temat podobieństw historycznych, a zwłaszcza średniowiecznych. Nie można położyć znaku równości między krainą fantastyczną, w której Boga nie ma, a światem, w którym jest tylko Bóg, bo przecież historia świata to historia chrześcijaństwa. Gdyby nie chrześcijaństwo, świat na wyglądałby dziś tak, jak wygląda. Pomijając to, jak wygląda.

Odcinając się jedynie od Chrześcijaństwa, względem naszej historii.

Mój Nilfgaard jest inny. Nie jest demonem, lecz państwem jak każde inne. To jest Rzym. Rzym nie pała nienawiścią do Germanów, Celtów czy Daków dlatego, że wierzą w innych bogów, że są Dakami. Rzym chce ich podbić, bo Rzymowi potrzebni są niewolnicy, cyna, miedź, skóry, wosk, konie. Nie ma demonizmu. Jest polityka i biznes.

To wszystko w zasadzie masakruje twoje argumenty o odcięciu się od historii naszego świata.

Po pierwsze, naucz się czym jest manipulacja, bo nie wiesz o czym piszesz. Sugerowanie, że próba przekonania kogoś do racji swojej to manipulacji, to rak, sugerujący u mojego interlokutora pewne problemy z świadomością. Nie masz żadnych dowodów na moją manipulacje, ani przykładów, po prostu nie masz argumentów i wygodniej jest ci kłamać niż napisać coś prawdziwego, żałosne.

O tym Starki już chyba wszyscy forumowicze wiedzą, tylko ty rozumiesz i znasz definicje, inni nie wiedzą o czym piszą, smutne to.
Nigdzie nie sugerowałem że próba przekonania swojego współrozmówcy to manipulacja, dowodem było oskarżenie twojego współrozmówcy o rasizm...

,,Mnie zapewne również zapytasz, w którym miejscu to robisz i już spieszę z odpowiedzią, samo stwierdzenie o rasizmie, względem współrozmówcy, oraz innych ludzi z tego wątku, jest krzywdzące. ,,

Nie jest krzywdzące, lecz prawdziwe, poza tym co to jest ,,samo stwierdzenie o rasizmie,, stwierdzenie kogo, odnośnie czego? Względem współrozmówcy? Konkretny cytat cały proszę z wypowiedzią owego współrozmówcy.

Prawdziwe? Według definicji rasizm:
dyskryminacja rasowa (z fr. le racisme od la race – ród, rasa, grupa spokrewnionych) – zespół poglądów głoszących istnienie różnic i nierówności pomiędzy ludźmi. Wynikająca z nich ideologia przyjmuje wyższość jednych ras nad innymi.

Czyli nic pod co łapałby się twój współrozmówca, w wypowiedziach którego ani nie znajdziemy "poglądów głoszących istnienie różnic i nierówności pomiędzy ludźmi", ani głoszenia "wyższości jednej rasy nad inną", a jedynie stwierdzenie że czarnoskóry aktor nie pasuje do roli bohatera, który według wizji autora jest biały, Gerr nie ma problemu z czarnoskórymi aktorami w rolach, do których pasują (kupcy, tancerki, najemnicy).
I proszę cytat
Wynika to z rasizmu i braku zrozumienia czym jest adaptacja, jak u ciebie, i jakimi prawami się rządzi.

Jacy inni ludzie w tym wątku? Konkretnie!

Konkretnie? Mam wypisywać tu ich nicki? Proszę, specjalnie dla Ciebie wypowiedź jednego z forumowiczów:

elathir

W sumie ma to sens, o ile:
1) nie przerobią żadnej postaci, o której wiemy jak wygląda
2) będzie spójne z Lore, czyli pochodzenie i charakter postaci będzie trzymać się kupy (offirczycy, zerrikańczycy itd.)

I nie ma to znaczenie, że jest krzywdzące, jak ktoś zachowuje się jak rasista, to nim, jest, krzywdzące są ich poglądy, żałosny relatywizm moralny u ciebie.

Po raz kolejny odsyłam do definicji rasizmu. Przyswój ją, bo widać że masz tu wyraźny problem.


,,Lekko mówiąc, tym bardziej że prócz własnych wniosków, nie masz żadnego argumentu na poparcie tego stwierdzenia. ,,

jakiego stwierdzenia?

Wiedział byś jakiego, gdybyś tak nie poszatkował mojej wypowiedzi z której wydawało mi się że to wynika.

,,I oczywiście, zaraz odniesiesz się do rzeczywistych rasistowskich wypowiedzi, tyle że bynajmniej nie kwalifikują się pod nie te przeciwne czarnoskórym aktorom, grającym główne role w samej adaptacji,,

Owszem, kwalifikują się, nie ty decydujesz o tym, czy się kwalifikują czy nie, pasują do definicji, a aktorzy są obrażani z wzgląd na kolor skóry. Dyskryminowani z tego powodu, nie mogą grac roli x bo skóra itd.

A więc to ty decydujesz o tym czy się coś kwalifikuje czy nie. Nie nie pasują do definicji, twój współrozmówca nigdzie nie obrażał czarnych aktorów, nie są oni też dyskryminowani w jego wypowiedziach. To że nie mogą grać głównych ról wynika jedynie z tego że według Gerr-a nie pasują oni do pierwowzoru, nie są oni zgodni z wizją autora, nie ma on problemu z czarnoskórymi "kupcami, tancerkami, najemnikami". Twoje argumenty Starki robią się coraz śmieszniejsze, równie dobrze mógłbyś tu oskarżyć pana Sapkowskiego o rasizm, bo "wiedźmi był biały" i przez to w ewentualnym serialu utrudnił tym zdobycie roli czarnoskóremu aktorowi, praktycznie zero pokrycia w faktach.

,,nną sprawą jest próba zrobienia z rozmówcy "osoby nie mądrej", w momencie gdy ten podbudowuje swą wypowiedź hasłami z Wikipedii, jak "ekranizacja",,

Wikipedia to nie źródło naukowe.

I Gerr wykazał brak mądrości w multum rzeczach, i z ekranizacją nie ma racji również, bo adaptacja mieści w sobie pojecie ekranizacji.

Wikipedia zawiera informacje które w prosty sposób można sprawdzić, a za podział są odpowiedzialni ludzie, którzy śmiem twierdzić, są znacznie mądrzejsi niż ja, czy Ty, dlatego bynajmniej ja nie śmiem negować ich ustaleń.

,,Specjalnie dla Ciebie źródło https://pl.wikipedia.org/wiki/Adaptacja_filmowa,,

Cherry picking
Hasty generalization
Argumentum ad vericatelum

Gratuluje, zrobiłeś 3 błędy logiczne w tym fragmencie, nawet więcej bym znalazł, ale na tym pozostanę, bo nie ma sensu cię bardziej pogrążać xd.
Żałosne i śmieszne zarazem xd.

Ja jedynie podałem Ci źródło o które prosiłeś, o tutaj:
Tak, jesteś nie mądry, bo nie wskazałeś źródła tej informacji to raz

,,Jeśli pomiędzy wynalezieniem czegoś, a późniejszym użytkowaniem tego, czy przeprowadzaniem na tym dalszych badań, nie widzisz związku przyczynowo-skutkowego, to w zasadzie nie wiem co Ci poradzić, to tak jakbyś nie dostrzegał związku przyczynowo-skutkowego między wynalezieniem pisma, a powstaniem cywilizacji. Całej reszty nie rozumiem, nie wiem skąd wysnułeś wnioski że nauka miałaby mieć jakieś powiązania z magią, nie wiem co w cytowanym przez ciebie fragmencie sugeruje nawet że nauka miała powstać za pomocą magii,,

Masz wyraźny problem z czytaniem z zrozumieniem, raz, owszem tego związku nie ma przynajmniej udowodnionego, nie ma korelacji żadnej, a korelacja, nie oznacza przyczynowości, innymi słowy, po raz kolejny pokazujesz, że z nauka ci nie za pan brat :/
Szkoda. Ale ok, lecimy dalej, pokaż mi ten wniosek który to niby wysuwam?

Nie ma udowodnionego? Czy nie udowodnił go sam pan Andrzej na kartach swojej powieści? Według niego przyczyną rozwoju naukowego, była magia, która pozwoliła na przeprowadzenie zaawansowanych badań. Chcesz więc napisać, że Sapkowski nie ma tutaj racji?

,,Może dawno kończyłem szkołę, ale od kiedy dopracowany jest synonimem poukładanego?,,

Od kiedy nie pozbawiasz słowa kontekstu wypowiedzi.

Ale zaraz, pozbawianie kontekstu wypowiedzi jest przecież według Ciebie w porządku.
I nie pozbawiam kontekstu wypowiedzi, nadal poukładany=/= dopracowany, tym bardziej nie są to synonimy.

,,Słowo poukładany w kontekście tego uniwersum oznacza nic więcej ponad to że wszystko w nim ma swoje miejsce i to stwierdzenie jest jak najbardziej prawdziwe. ,,

Nie, nie jest prawdziwe, raz, nie ty ustalasz kontekst, dwa, uniwersum absolutnie nie jest na zasadzie, że ,,wszystko ma w nim swoje miejsce,,. Już udowodniłem w poprzednich wypowiedziach, że to nie prawda, a powtarzać nie mam się zamiaru.
Znowu nie masz racji.

I po raz kolejny, to nie ja ustalam kontekst, tylko Ty, po raz kolejny też piszesz o czymś, na co nie masz pokrycia, ponad to że "Sapkowski powiedział że nie skupiał się na świecie".

,,Mamy podziały na państwa, państwa te podzielone są na krainy, w ich obrębach występują różne religie, ustroje tych państw są opisane, podobnie jak kultura, czy nawet sztuka, choć nic z tego nie jest wyraźnie "dopracowane", o wszystkim wiemy tylko tyle ile zawarł w tekście autor, więc cytując Ciebie,,

I o czym to niby świadczy? Podział na państwa? Serio??? TO jest dla ciebie te poukładanie świata? Xd
Ja pierdziele, masz naprawdę niskie wymagania, ale ok, gdzie jest opisany w książce ustrój Temerii, Redani, Nilfgardu, Keadwen, i innych państw, z naciskiem na to kto nimi rządzi, na jakich zasadach, z jakimi prawami itd. Konkretnie w książkach Sapka, gry się nie liczą. O wszystkim tym, wiemy bardzo mało.

Tak, według mnie podział o którym pisałem świadczy o "poukładanym" świecie.
Jak to gdzie, w książkach. Nie znajdę konkretnych cytatów, bo to wymagałoby wertowania całego siedmioksięgu, jednak to z książek nie gry wiemy że Nilfgaard jest Cesarstwem, to z książek, wiemy że Cesarz jest głową państwa i religii, wiemy też że kultem w obrębie cesarstwa jest darzone Wielkie Słońce, które utożsamiane jest też z samym Cesarzem. Wiemy jakie prowincje wchodzą w skład cesarstwa, wiemy że Nilfgaardczykiem może nazwać się tylko mieszkaniec głównego regionu, wiemy o strukturach militarnych, podejściu do magów i magii, różnicach w nim między północą, wiemy nawet o obrzędach pogrzebowych i zapewne wielu innych o których nie pamiętam. W przypadku Północy mamy dodatkowo do czynienia nawet z całymi liniami dynastycznymi. Myślę że to jednak nie mało i jak najbardziej świadczy o "poukładaniu".

,,jednocześnie przechodząc dalej i pokazując Ci kolejną manipulację faktami,,

To nie jest żadna manipulacja, znowu fakt tobie nie przychylny nazywasz manipulacją, brawo, żałosne i śmieszne zarazem, po raz drugi xd.

"Fakt", mogę to skwitować tylko innym cytatem "xd"

,,Jednocześnie zmieniając ich kontekst, tak by wynikało z nich że jego świat "nie jest poukładany", dostosowując to pod swoje potrzeby, choć każdy zaznajomiony z tematem wie że wypowiedź pana Andrzeja dotyczyła zupełnie czego innego,,

Nie prawda, nie mamy tutaj do czynienia z zmianą kontekstu, od początku kontekst jest taki sam jak w cytowanym przez ciebie fragmencie. Świat jest nie poukładany, nie dokładny itd. Pokazałem to już wyżej.
I przestań stosować sofizmat rozszerzenia, naprawdę żałośnie to wygląda :/

I znowu to robisz, to naprawdę jest przykre, znowu porównujesz "poukładanie" z "niedokładnością", czy raczej "(nie)dopracowaniem", bo to że Sapkowski nie skupił się na jego jak największej rozbudowie, nadal nie znaczy że był "niedokładny" w tym co opisał.
Tak więc niestety żałosne jest jedynie to że próbujesz tu manipulować wypowiedzią autora i wyciągasz z niej swoje własne wnioski...

,,. Sapkowski w słowach tych zakomunikował że zbytnio na tworzeniu świata się nie skupia, ten jest jedynie tłem dla bohaterów, nie zmienia to jednak faktu że tło to jest niezwykle wyraziste i logiczne, nawet jeśli nie jest ono rozbudowane jak to u Tolkiena. ,,

Nie wiesz co Sapkowski zakomunikował a sugerowanie, że wie się lepiej co autor ma na myśli to żałość do potęgi trzeciej. I tło nie jest ani logiczne, ani wyraziste, jest typowe dla pastiszu dark fantasy, którym wiedźmin jest. Nie wyróżnia się niczym szczególnym.

... Powinieneś raczej napisać "Sapkowski nie wie" i to jest żałość do potęgi "n". W końcu to ty utożsamiasz wypowiedź że autor "nie skupiał się na świecie, tylko postaciach", z tym że jego świat był "niepoukładany".

,I ponownie zakładasz błąd logiczny. On wychodzi z danej tezy, którą próbuje obronić, ty natomiast musisz teraz obalić jego obronę podając kontrprzykład/kontrargument, skoro uznałeś że jego obrona jest błędna. Samo założenie że jest błędna tu nie wystarczy.,,

Ponownie używasz słów, których nie rozumiesz. I nie masz racji, on stawia tezę, on ma ja bronić nie ja, na nim spoczywa ciężar dowodu nie na mnie. I tak samo błędne założenie , jak najbardziej wystarczy.

I tu znowu mamy problem, gdyż on tej tezy broni, podając Ci konkretne argumenty, z którymi się w mniejszym, czy większym stopniu zgadzam i które potwierdzają cytaty z wywiadu, na które jedyną Twoją odpowiedzią jest "nie prawda", dlatego to teraz na tobie spoczywa udowodnienie mu tej "nieprawdy" i kłamstwa.

Nie wyśmiewam się z jego inteligencji, jedynie stwierdzam fakt, a w prawdzie nie na ma nic złego.

Znowu "fakt".

No, w końcu napisałeś cos mądrego, rychło w czas. Absolutnie nie masz racji w swoich wypowiedziach kierujesz się błędami logicznymi, co wskazałem już wyżej, brakiem zrozumienie tematów na które się wypowiadasz, i problemami z logiką. Jedyny plus dla ciebie to taki, że chociaż próbowałeś, w przeciwieństwie do Geera, ale cóż..próbowanie to czasami za mało :/

A ja liczę na to, że w końcu nauczysz się myśleć logicznie, pisać bez błędów logicznych, sofizmatów oraz pustych, zarzutów, które są nie udowodnione niczym poza twoją błędną opinią i żałosną skłonnością do wrzucania linków do wiki, i usprawiedliwiania rasizmu za wszelką cenę. Życzę mądrości, może kiedyś ci przybędzie.

Czyli się przeliczyłem, nie ma sensu próbować Cię przekonywać, zbyt duża buta, zbyt duże przeświadczenie o nieomylności. W jednym Gerr ma sto procent racji, szkoda więcej czasu, jeśli nie zrozumiesz powyższego, nie ma sensu tego kontynuować.

post wyedytowany przez str1111 2018-01-22 18:22:40
18.01.2018 11:49
chomik3109
5
odpowiedz
chomik3109
17
Chorąży

2020+

18.01.2018 14:19
14
odpowiedz
zanonimizowany1252756
3
Legionista

Nie śledzę już publikacji na temat najnowszej adaptacji naszej chluby narodowej, ale wydaje mi się że nie ma co narzekać. Netflix popełnił już kilka autorskich produkcji (Narcos, Daredevil, Stranger Things) i były one całkiem udane. Pan Andrzej przez lata zapełniał setki stron materiałem źródłowym który teraz można by fajnie wykorzystać.

Co poniektórzy boją się kolorowych postaci mówicie? Na pewno będą, nie mam złudzeń. Może nie wśród głównych bohaterów ale wśród drugoplanowych na pewno. Może będzie z jeden czarnoskóry podobny do Blade'a lub Raven'a z Tekken'a. Wiecie, taki cichy, zimny i skuteczny typ z charakteru, który mało mówi ale jak już się pojawi na ekranie to wiadomo że żarty się skończyły. Przefarbują mu włoski na biało ,dadzą jakieś ciemne okularki stylowane pod Django (czy Magistra z pierwszej części gry) i dwie katany na plecy. Jedną stalową a drugą posrebrzaną. Ha, to by było dobre!

18.01.2018 14:41
dj_sasek
😂
17
odpowiedz
3 odpowiedzi
dj_sasek
154
Freelancer

Prace w powijakach ale już niemal połowa użytkowników tego portalu wie, że to będzie kicha z kolorowymi postaciami w rolach głównych. Jak wy to robicie? xD

18.01.2018 15:57
stalkerrr
19
odpowiedz
stalkerrr
83
Konsul

Polecam Q&A głównej reżyserki, jej wypowiedzi nastrajają optymizmem. Przetłumaczone macie tutaj: https://www.wykop.pl/wpis/29386595/wiedzmin-netflixa-obszerne-q-amp-a-ze-scenarzystka/

Nie wiem czy można umieszczać linki, jak nie to przydałby się większy artykuł, bo sama reżyser rozwiewa większość wątpliwości.

18.01.2018 16:05
20
odpowiedz
zanonimizowany581957
99
Generał

Niech robią ile trzeba, byleby wyszła godna adaptacja. Trzymam kciuki!

18.01.2018 18:35
26
odpowiedz
zanonimizowany794081
77
Generał

To będzie rimejk tego polskiego z początku lat 2000 ? Super ! Tamten mi się strasznie podobał ! 9/10

21.01.2018 13:35
👍
30
odpowiedz
Rabbitss
25
Generał

Bardzo dobra wiadomość niech go najpierw dobrze zrobią, mam nadzieję że coś z tego będzie choć serial od Netfliksa to wielka zagadka :) mam nadzieję że tego nie spieprzą.

18.01.2018 11:55
6
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1246970
3
Konsul

2019 - 8 sezon GOT
2020 - spinoff GOT
2021 - 1 sezon Wiedźmin

Mam nadzieję, że serial Wiedźmin od Netflixa choć trochę będzie podobny klimatem do książek Sapkowskiego i gier Wiedźmin 1 i 3.

post wyedytowany przez zanonimizowany1246970 2018-01-18 11:57:19
18.01.2018 14:22
multigry
15
odpowiedz
9 odpowiedzi
multigry
148
Konsul

" Lover of women with swords and sais."- Z twittera tej pani. Kolejna feministka z wladza nad znana i lubiana seria/uniwersum. Obawiam sie ze skonczy sie to jak z Star Wars :(

18.01.2018 14:28
FIFKERS_PL
16
odpowiedz
5 odpowiedzi
FIFKERS_PL
16
Legionista
Image

Amerykański wiedźmin.... Pewnie lipa... Czarny Geralt... Brak oddania klimatu i folkloru slowiańszczyzny... Nic nie wiadomo o premierze... A PO CO SOBIE ŻYCIE RUJNOWAĆ!!! Dobrze że Bagiński stoi na straży i Wiedźmina Sapkowskiego nie da obrazić!!! Ale przychodzę tu wspomnieć o dziele znakomitym. Które po starciu z Netflixsem nie zostanie nawet obity!!! A mowa o "Pół wieku poezji później" które wszystkim polecam i zachęcam na premierę już w czerwcu!!! Szczególnie fanów książki i Lamberta!!!
P. S i tak uważam że Polska ekranizacja Wiedźmina była dobra!!!

18.01.2018 16:19
czekoladowyjoe
21
odpowiedz
czekoladowyjoe
77
Konsul

Hype jest tak wielki, że na pewno ludzie się na tym "zawiodą" (w ogóle myślę, że na jakimkolwiek W w wersji filmowej, który miałby powstać). Niestety takie czasy, że są całe rzesze fanów-malkontentów i producentów łapczywych tylko i wyłącznie na kasę.

18.01.2018 17:26
kaszanka9
23
odpowiedz
kaszanka9
109
Bulbulator

Co za bzdury, gol i te ich wpisy, jaka zła wiadomość, przecież to jest oczywiste, że w rok nic nie zdziałają, to za mało czasu, wie to każdy kto interesuje się serialami, t0o nie zła wiadomość, to naturalny bieg spraw.

18.01.2018 20:39
Synthetic_Sky
27
odpowiedz
1 odpowiedź
Synthetic_Sky
31
Chorąży

Minął prawie rok od ogłoszenia, że Netfliks zekranizuje Wiedźmina a oni dopiero robią notatki? Widzę, jak straszne parcie mają na ten projekt. Poza tym- Daredevil i Defenders to mocne średniaki. Moje podniecenie strasznie spadło, gdy dowiedziałem się, że to ta pani odpowiada za projekt.

18.01.2018 13:06
12
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1226085
22
Generał

A Geralt będzie miał ciemny kolor skóry?

20.01.2018 11:52
👍
29
odpowiedz
3 odpowiedzi
str1111
45
Generał

Czytając posty niektórych forumowiczów, piszących o "adaptacjach", chciałem podzielić się z wami zdjęciami z planu nowej adaptacji Pana Tadeusza:
https://i.wpimg.pl/O/644x459/i.wp.pl/a/f/jpeg/31593/kenia_11_www.jpeg

Główna obsada na planie, pierwszy z brzegu to ksiądz Robak.

A tu Soplicowo:

https://thumbs.dreamstime.com/b/africa-wioska-afryka%C5%84ska-po%C5%82udniowa-tradycyjna-11944220.jpg

Mam wrażenie że niektórzy będą zachwyceni i szybko powstanie adaptacja innych dzieł, podobno już zgłaszają się chętni do zagrania Skrzetuskiego:
https://thumbs.dreamstime.com/b/warrior-african-tribe-mursi-ethiopia-omo-valley-may-traditional-horns-mago-national-park-54507665.jpg

18.01.2018 12:08
Koyocisko
😎
7
odpowiedz
9 odpowiedzi
Koyocisko
69
Pretorianin

Patrząc na produkcje Netflixa i budżety seriali możemy być spokojni - dostaniemy na pewno coś zbliżonego do Gry o Tron swoim rozmachem i poziomem a nie Korony Królów czy naszego "świetnego" serialu o Wiedźminie (gumowy smok jest najlepszym efektem s-f w polskim kinie do dnia dzisiejszego).
Warto spokojnie czekać bo będzie na co - a na razie pozostaje grać w Wiedźmina na konsoli.

18.01.2018 12:21
10
odpowiedz
zanonimizowany840667
28
Generał

Czarny Wiedźmin z białymi włosami wyglądałby zajebiście. Jak Drizzt Do'Urden.

18.01.2018 12:55
iGom
11
odpowiedz
2 odpowiedzi
iGom
7
Legionista

well, pojawienie się ludzi o innej karnacji niż biała, nie było by złe i nie psułoby klimatu serii, nie licząc gier, to w książkach mało było opisów wyglądu różnych postaci.

post wyedytowany przez iGom 2018-01-18 13:09:32
18.01.2018 17:05
Matysiak G
22
odpowiedz
6 odpowiedzi
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Dzięki ci Twoja Makaronowość za internet. Gdzie indziej zobaczyłbym debatę nad etniczną strukturą nieistniejącej krainy i zarzuty o brak logiki występowania w niej afrykańskiego fenotypu, podczas gdy strzygi i wywerny tej logice nie przeczą, a wszystko w kontekście obsady serialu, której jeszcze sami twórcy nie znają.

A do wszystkich zwolenników hasła "Temeria musi być biała" apel:

Nauczcie się czytać ze zrozumieniem. Jeśli Scoia''tel, traktowanie nieludzi w sadze, czy domniemana śmierć Geralta w jej końcu podczas pogromu rivijskiego (a przy okazji kierunek igły jego wewnętrznego kompasu moralnego i sam fakt, że jest odmieńcem) nie są dla was wystarczająco jasnymi sygnałami o co w tej historii m.in. chodzi, to palnijcie się w udo. Czarny aktor nie przeczy logice. Przeczy tylko waszej homogenicznej wizji świata przedstawionego, która jest produktem waszej homogenicznej wyobraźni.

Życzę wam czarnego Geralta w świetnym serialu.

post wyedytowany przez Admina 2018-01-18 19:14:01
18.01.2018 15:43
18
odpowiedz
9 odpowiedzi
zanonimizowany425280
118
Legend

Akurat jak komus w Wiedzminie przeszkadza czy postac bedzie murzynem czy bialym czy gejem to jest poprostu rasista albo homofobem tylko oszukuje sie ze jest inaczej. To ze komentarz w ktorym nawet jest podkreslone, ze wada Troi jest czarny Achilles jest wykciukowany az do podwieszenia tylko mnie w tym bardziej utwierdza z kim tutaj mam do czynienia.

Jezeli ktos planuje wyciagac wlasne wnioski dlaczego Wiedzmin prawdopodobnie bedzie ssal, radze przesledzic poprzednie bazowane na licencji produkcje Netflixa. Malo gdzie wystapila podmianka w postaci zmiany podloza etnicznego lub plci jakiejs kluczowej postaci. Poprzednie seriale kulaly ze wzgledu na 1) dziurawy scenariusz napisany na pol sezonu, reszta dopisana na kolanie 2) niski budzet 3) slaby montaz 4) slaba choreografia. Mozna by wymieniac dalej. W zadnym razie Wiedzmin nie jest skreslony od poczatku, ale realizacja to projekt bardzo ambitny ze wzgledu ze wymieniony wyzej 2) niski budzet jest raczej pewny. Jako ze w roli rezysera(ow) nie ma nikogo nadzwyczaj wybitnego (Tomka Baginskiego aka rezysera kilkuminutowych shortow takim bym raczej nie nazwal, talent moze i ma ale do czegos zupelnie innego - oczywiscie go nie skreslam) to i na tym polu nie nalezy na ten moment spodziewac sie cudow. Jezeli w obsadzie bedzie jakis utalentowany projektant produkcji (osoba odpowiedzialna za stroje etc.) to moze uda sie zatuszowac niski budzet i odsunac koniecznosc wydawania kasy na CGI, ale bez dobrze napisanego scenariusza nawet to nie uratuje tego projektu. Duza ilosc materialu zrodlowego wcale nie oznacza ze przeniesienie tego na ekran bedzie proste.

18.01.2018 11:04
1
-13
kilopp
1
Centurion

Zaślepieni fani Wiedźmina myślą, że ten serial będzie pewnie podobny do klimatu z gier lub książek, wasz uśmiech na twarzy zniknie gdy poznacie "kolorową" obsadę i zobaczycie pierwszy zwiastun o ile ten w ogóle kiedykolwiek powstanie.

post wyedytowany przez Admina 2018-01-18 11:08:49
Wiadomość Serialowego Wiedźmina nie ujrzymy zbyt szybko