Akurat komu jak komu, ale N emulatory nigdy nie przeszkadzaly w sprzedawaniu swoich konsol w milionowych nakldach. Wiec nie wiem po co taki zalobny ton.
Czyli emulatory Switch na PC to tylko kwestia czasu podobnie jak emu WiiU i 3DS.
Droga Redakcjo, kiedy zaczniecie odróżniać hackerów od crackerów?
Co w tym złego? Wgra się youtuby i inne netflixy i będzie fajny tablet z możliwością grania. PSP też się przerabiało dla dodatkowych opcji multimedialnych. Piraty były na drugim miejscu.
Nie dla wszystkich to będą złe informacje
I bardzo dobrze, że złamali zabezpieczenia, bo to tylko wpłynie pozytywnie na cenę gier. Historia wyraźnie pokazuje, że taka tendencja istnieje i nie jest przypadkowa ani jednostkowa.
Na pewno pozwoli to przetestować gry, które kosztują kosmicznie dużo. Popieram.
Tylko autor newsa zapomniał, że Switch już od dawna ma aktualizacje softu v4.1.0 a nie jakąś mega starą v3.0.0 (kto taką posiada - może w Polskich sklepach uchowały się jakieś stare konsole bo wiadomo na świecie Switch wyprzedaje sie systematycznie), która wprowadziła wiele fajnych funkcji. Nie mówiąc już o graniu online. To tak samo jak z PS4, które właśnie zostało złamane ale musi mieć jakiś stary soft bodajże 4.0 a już jest chyba 5.3 :D Dla mnie to jest nonsens i nikt w dzisiejszych czasach nie chce piracić bo pozbawia się choćby usług online. To już nie te czasy
To chyba dobra wiadomość, kupując sprzęt konsument dostaje pełniejszą nad nim kontrolę i większe możliwości. Do tej pory switch nadawał się najlepiej do grania a pozostałe funkcje multimedialne były w dość opłakanym stanie, teraz jest szansa że się to zmieni
Jakoś mnie to nie martwi. Wole kupić oryginalna grę raz na jakiś czas niż piracić. Mam tylko nadzieje, że wpłynie to na rozwój multimedialnej strony switcha i na powstawanie fajnego freewarowego softu.
Koktajl Mrozacy Mozg - no nie wiem czy nawet topowy telefon odpali Ci coś pisanego pod Tegrę X1. Tak jest coś mocniejszego od Tegry ale trzeba ją zemulować jakoś. Były już telefony ze słabszą tegrą (o wiele słabszą od tej co jest w Switchu) i powstało kilka gier, które nie dostały odpowiedników na inne ARMy (choćby Borderlandsy)
Ok 1500 zł za Switcha to nie jest mało i jeśli ktoś mógłby sobie pozwolić na zakup 2 konsol to chyba jednak rozsądniej jest władować tą kasę w gry
PSP dało się zdowngradeować ale Vity już np nie. Ostatnio był exploit dla 3.60 i Zupdatowane Vity już nie dało się cofnąć do tego softu. Switcha pewnie też i pewnie praktycznie jest niedostępny z tak starym softem v3.0.0 chyba, że w jakimś Polskim sklepie gdzie przeleżał na półce choć nie ma na to gwarancji bo Sprzedawca raczej nie będzie rozpakowywał konsoli aby komuś sprawdzić wersje softu ;)
Jeszcze nie wiadomo jak zostanie rozwiązana Virtual Console na Switchu - możliwe, że każda gra będzie przeportowana na Switcha (inny plik wykonywalny) a nie jako emulator. Na stacjonarkach mogli sobie na to pozwolić a na Switchu moim zdaniem pójdą w coś dedykowanego, zwłaszcza, że muszą jakoś podmapować kontrolery i sterowanie (pod joy cony i Pro Controller / Pieska / Handheld)
Tylko autor newsa zapomniał, że Switch już od dawna ma aktualizacje softu v4.1.0 a nie jakąś mega starą v3.0.0
Bundle z Mario Odyssey mają 3.0.0, a to chyba najnowsza edycja konsoli. Fakt, że żeby ściągnąć grę ze sklepu, trzeba mieć 4.0.1, ale jak ktoś chce konsolę do homebrew, to może kupić dowolny nowy zestaw.
Co do samej konsoli, to oczywistym jest, że zostanie złamana. Nintendo ma najwięcej problemów z piractwem i emulatorami, bo każdy chce zagrać w ich gry, a nikt nie chce ich przestarzałych platform.
Złamanie wersji 3.0.0 daje już niezły punkt startu hakerom. Kwestią czasu jest wyciągnięcie danych z konsoli i powstanie emulatorów kartridży, a to jest niezły biznes co widać po popularności tego typu urządzeń dla NDSa i 3DSa.
Największym błędem Nintendo jest trzymanie bardzo wysokich cen. Patrząc na ceny softu w eShopie można się przerazić.
Przez dwa miesiące posiadania Switcha wydałem na gry więcej niż na PC przez cały rok, czy dwa, a na PC ogrywam praktycznie wszystko co tylko wychodzi. Bundle, wyprzedaże itd. pozwalają grać za grosze. Na Switcha indyki po 80-160 zł, a gry AAA po 200-300 zł. No i kompletnym idiotyzmem jest fakt, że gry w pudełkach są tańsze niż w dystrybucji cyfrowej!
Sony i Microsoft mają w tym aspekcie ogromną przewagę i jak w przyszłym roku wyjdzie przenośne PS4, to Nintendo po raz kolejny obudzi się z ręką w nocniku, a na konsoli poza Pokemonami, Mario, Zeldy i ton indyków niczego nie będzie.
PS4 złamane, Switch złamane... Ciekawe kiedy przyjdzei pora na PS4 Pro i Xbox'a one X?
Szacun.
To nie jest największy problem firmy Nintendo - czeka ich zmierzenie się z innym: spora awaryjność ich sprzętu (łącznie z łatwo rysującymi się i wyginającymi się od temperatury ekranami, pękającymi elementami obudowy, oraz wadami w padach).
Więcej na forum myNintendo.pl...
Jest potwierdzenie od Team Xecuter. CFW na switch już wiosną. Teraz jestem już zainteresowany kupnem.
Wideo: [link]
Skończyłem w tym roku Donkey Konga na Cemu. Z tą gra jest taki problem, że z każdą nowszą wersja działała gorzej. Musiałem zagrać na starszej wersji ale i tak nie obyło się bez dziwnych glitchy przez cała grę. Sporadycznych ale jednak. Najgorzej było z bossami. Nie wiem, jak inne gry ale akurat ta byłem najbardziej zainteresowany. Grę - nówkę w foli kupiłem.
Nic sie nie zmieni tak jak z ps4 ktore tez zlamano, tylko w tym czasie soft konsoli porzeszedl 3-4 aktualizacje. Nintendo zrobi to samo zalataja dziure wymusza instalacje najnowszego softu i tyle.
No i fajnie. Za 5 lat jak kupie switcha to nie dojsc, ze beda gierki za darmo to jeszcze bedzie wiecej niz 3 produkcje w ktore warto zagrac :)
Ehh, znowu jakaś redaktorska samowolka i bajdurzenie bez żadach podstaw... skończcie te swoje bajki za każdym razem...
Swoją drogą żadne zaskoczenie, bo sprzęt wyjątkowo marnie wykonany, techniczna bieda, N nie potrafi robić porządnego softu, ci partacze przez miesiące nie potrafili zrobić backupów zapisów, że nie wspomnę o ciągłym przekładaniu komercyjnego startu online, bo sobie poradzić nie mogę i mają to w wersji "wczesny dostęp", co za kpina. A jeszcze całkowicie nieprzemyślany sprzęt, rysujący się ekran, problemy z padami, bezużytecznie mała pojemność... (przesunęli sprzedaż większych kart na 2019 minimum, no lol)
Po prostu zero konkretnego pomysłu na ten sprzęt.
Ta konsola to katastrofa techniczna od samego początku, w środku w dodatku słaby tabletowy soc od którego wydajniejsze są smartfony, to nie dziw, że to złamali skoro to bardzo jest podobne do smartfona.
Tylko, że to zamknięta prezentacja, więc niekoniecznie ktoś to tak szybko ogarnie, przynajmniej publicznie, do ps4 5.0 tez istnieje ponoć hack, ale prywatny i od dawna nic nie przeciekło.
Złe informacje? Wręcz przeciwnie. Może w końcu dostrzegą, że chciwość to słaby sposób na to żeby gracze ich pokochali.
Teraz mając PC z VR i PS4 pogra się we wszystko, co istnieje w ogóle na wszystkie istniejące platformy. Już jedyną grą, jaką nie pogram było Mario Oddyssey i Xenoblade, ale teraz to się zmieni.