autor: eJay & fsm
FILMag #19 - Człowiek ze stali, Iluzja, Tylko Bóg wybacza, 1000 lat po Ziemi
Czerwcowy zestaw filmowy zapowiada się bardzo apetycznie. Na dużym ekranie pojawi się najnowszy obraz Zacka Snydera – Człowiek ze stali. Oprócz niego bierzemy pod lupę m.in. 1000 lat po Ziemi, trzecią część Kac Vegas i Iluzję.
Spis treści
- FILMag #19 - Człowiek ze stali, Iluzja, Tylko Bóg wybacza, 1000 lat po Ziemi
- Kac Vegas III – komediowa wataha wilków powraca
- 1000 lat po Ziemi – twórca Szóstego zmysłu atakuje SF
- Dziewczyna z szafy – dobre, bo polskie (i zabawne)
- Aftershock – podziemny horror prosto z Chile
- Trans – hipnotyczna opowieść o napadzie
- Tylko Bóg wybacza – Ryan Gosling i sztuki walki
- Człowiek ze stali – nowe oblicze Supermana
- Świat w płomieniach – młode wcielenie Szklanej pułapki
- Iluzja – magiczny skok na bank z plejadą gwiazd
- Najnowsze zwiastuny – Grawitacja, Gra Endera, Riddick
- Newsy – festiwal w Cannes, remake Strażnika czasu, zapracowany Ridley Scott
- Strefa Fana
- Iron Man 3 – recenzja
- Stoker – recenzja
- Wielki Gatsby – recenzja
- Drugie oblicze – recenzja
Newsy – festiwal w Cannes, remake Strażnika czasu, zapracowany Ridley Scott
Tegoroczny festiwal w Cannes na pewno rozczarował tych, którzy oczekiwali mocno zaskakujących wyników konkursu, opartych w dużej mierze na kontrowersjach. Ci, którzy szykowali się do odebrania statuetki, również musieli obejść się smakiem. Zabrakło także (wydawało się) tradycyjnych tyrad na konferencjach prasowych. Widocznie w tym roku organizatorzy postawili sobie za cel przebrnąć przez kilkudniowe święto filmowe tak, by nie ucierpiała na tym ich reputacja. Cannes było więc wyjątkowo przyjazne i ciche. W samym konkursie odpadło też kilka głośnych nazwisk – Soderbergh, Polański, Refn, Jarmusch oraz bracia Coen. Główna nagroda padła łupem Abdellatifa Kechiche za dramat Życie Adeli, natomiast w kategoriach aktorskich zwyciężyli Bruce Dern (Nebraska) i Berenice Bejo (Le Passe).
Studio Universal zapowiedziało odświeżoną wersję mimo wszystko średniego Strażnika czasu z 1994 roku. Według najnowszych informacji ponowny angaż Jeana-Claude’a van Damme’a jest wykluczony, dzielny Belg pozostanie raczej na zasłużonej emeryturze. Nie wiadomo jeszcze, jak bardzo poważnie producenci podejdą do sprawy, ale być może w niedalekiej przyszłości będziemy mieć remake, który jest lepszy niż oryginał.
I na deser dla wszystkich hejterów Ridleya Scotta dobra wiadomość. Widmo drugiej części nieszczęsnego Prometeusza oddala się aż do 2016 roku. Reżyser zaplanował bowiem na grudzień 2014 premierę widowiska pt. Exodus, opowiadającego o losach Mojżesza. Należy również pamiętać, że Scott ma na głowie potencjalny sequel Łowcy androidów.