Kultowi złoczyńcy z polskich filmów i seriali
Tym razem prezentujemy najważniejszych antagonistów w historii polskiego kina. To postaci, które na zawsze zapisały się w naszej kinofilskiej świadomości. Czy znacie je wszystkie?
Spis treści
- Kultowi złoczyńcy z polskich filmów i seriali
- Szpieg z Krainy Deszczowców – Porwanie Baltazara Gąbki
- Gustaw Kramer – Vabank / Vabank II, czyli riposta
- Stefan „Siara” Siarzewski – Kiler / Kiler-ów 2-óch
- Golarz Filip – Akademia pana Kleksa
- Hermann Brunner – Stawka większa niż życie
- Hrabia Horvath – Janosik
- Bohun – Ogniem i mieczem
- Gerard Nowak – Dług
- Major Gross – Psy
Golarz Filip – Akademia pana Kleksa
- Kto zagrał: Leon Niemczyk
- Rodzaj produkcji: film
- Rok produkcji: 1984
- Gdzie obejrzeć: Canal+
Niedawno premierę miał pierwszy, bardzo kolorowy zwiastun najnowszej ekranizacji Akademii pana Kleksa. Z jednej strony interpretacja Pana Kleksa w postaci Tomasza Kota może być czymś kompletnie świeżym – to w końcu uzdolniony aktor, który potrafi odnajdywać się w charakterystycznych rolach. Z drugiej zaś – reżyserem ma być wspominany już wcześniej Maciej Kawulski, który dotychczas kręcił kino stricte gangsterskie. Czy to aby na pewno odpowiednia osoba na tym stanowisku? W razie wpadki w każdej chwili możemy wrócić do kultowej wersji z Piotrem Fronczewskim z 1984 roku – w końcu to jeden z najbardziej ekscytujących filmów w polskim kinie.
Dziś nie będziemy skupiać się na aktorstwie Fronczewskiego. Natomiast na chwilę zatrzymamy się przy roli legendarnego Leona Niemczyka, który w tym filmie wcielił się w głównego antagonistę, czyli w nikczemnego Golarza Filipa – ten jegomość nie ma sobie równych! Golarz to znacząca postać w tej opowieści – to w końcu jedyny człowiek, którego tak naprawdę boi się Pan Kleks.
I nic dziwnego – Niemczyk w tej roli potrafi przerazić. Wybaczcie to proste porównanie, ale chyba zgodzicie się, że Golarz ma w sobie coś z Nicholsonowego Jokera. Ta mina, ten śmiech, ta złość… Golarz z zawodu jest fryzjerem, ale równie dobrze mógłby być jakimś wyrafinowanym psychopatą (choć na swój sposób chyba nim nawet jest). Dziś trudno wyobrazić sobie kogoś innego w tej roli niż mistrza Niemczyka.