autor: eJay & fsm
FILMag #58 - Siedmiu wspaniałych, Destrukcja i mroczna Morgan
We wrześniu wszystkich filmożerców czeka kolejny wysyp bardzo ciekawych premier. My proponujemy Wam remake westernu Siedmiu wspaniałych, intrygujący mroczny film Morgan oraz Destrukcję z Jake'iem Gyllenhaalem i katastrofę na platformie wiertniczej.
Spis treści
- FILMag #58 - Siedmiu wspaniałych, Destrukcja i mroczna Morgan
- Recenzja filmu Legion samobójców
- Recenzja filmu Śmietanka towarzyska
- Recenzja filmu Ben-Hur
- Recenzja filmu Komuna
- Destrukcja – twórca Witajcie w klubie o godzeniu się ze śmiercią
- Morgan – syn Ridleya Scotta i mroczne SF
- Siedmiu wspaniałych – legendarny western w nowej wersji z Denzelem Washingtonem
- Żywioł. Deepwater Horizon – Mark Wahlberg w kinie katastroficznym twórcy Hancocka
- Najnowsze zwiastuny – Łotr 1, Zły Mikołaj 2, Arrival, The Good Neighbor, Allied, Don’t Breathe
- Newsy – ciekawostki od Marvela, Big Lebowski i jego spin-off, Człowiek z blizną oraz Kruk w nowych odsłonach
Morgan – syn Ridleya Scotta i mroczne SF
- Premiera: 9 września 2016
- Reżyseria: Luke Scott
- Występują: Kate Mara, Anya Taylor-Joy, Toby Jones, Rose Leslie
- Czas trwania: 100 minut
To może być jeden z ciekawszych filmowych debiutów ostatnich miesięcy. Luke Scott, syn słynnego Ridleya, stoi za kamerą tego fantastyczno-naukowego horroru opowiadającego o problemach, które pojawiają się, gdy ludzkość próbuje bawić się w Boga. Pierwszy zwiastun niesamowicie intrygował, wszystkie kolejne odsłaniały nieco więcej i tajemnica bledła, ale i tak Morgan wygląda bardzo interesująco. Tytułowa dziewczynka to owoc eksperymentów – jej moc wymyka się spod kontroli. Do tajnej placówki przyjeżdża pani ekspert z zamiarem sprawdzenia, co zaszło i jakie niebezpieczeństwa są z tą sprawą związane. Oczywiście, ku uciesze widzów, dzieją się rzeczy przerażające. Morgan zapowiada się na jeden z bardziej frapujących „małych” filmów SF 2016 roku, a znana ze świetnej Czarownicy Anya Taylor-Joy w tytułowej roli ma szansę rozwinąć skrzydła. Mamy nadzieję, że młody pan Scott trzyma w zanadrzu coś zaskakującego i z wielką ochotą przekonamy się o tym w kinie.