futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 13 września 2006, 15:27

autor: Piotr Doroń

Shigeru Miyamoto porusza kwestię Wiimote'a, kontrolera Wii

Shigeru Miyamato, jeden z najsłynniejszych pracowników firmy Nintendo, twórca m.in. serii The Legend of Zelda, Super Mario Bros., Donkey Kong oraz Star Fox, wypowiedział się w ostatnim czasie na temat Wiimote’a, unikatowego kontrolera stworzonego dla konsoli Wii. Wyjaśnił również dlaczego Nintendo zdecydowało się odejść od pojęcia klasycznego pada.

Shigeru Miyamato, jeden z najsłynniejszych pracowników firmy Nintendo, twórca m.in. serii The Legend of Zelda, Super Mario Bros., Donkey Kong oraz Star Fox, wypowiedział się w ostatnim czasie na temat Wiimote’a, unikatowego kontrolera stworzonego dla konsoli Wii. Wyjaśnił również dlaczego Nintendo zdecydowało się odejść od pojęcia klasycznego pada.

Swój pogląd na ten temat zaprezentował w wywiadzie udzielonym oficjalnej japońskiej stronie internetowej koncernu Nintendo. Miyamoto oznajmił w nim, że głównym celem było stworzenie kontrolera przyjaznego dla gracza. „Nie chcieliśmy stworzyć czegoś, co denerwowałoby ludzi podczas pierwszego kontaktu. Kolejnym celem była chęć zaprojektowania takiego urządzenia, które zainteresowałoby każdego”.

Miyamoto zwrócił dodatkowo uwagę, że Nintendo starało się ze wszystkich sił uniknąć sytuacji, kiedy to stworzyłoby kontroler, który onieśmiela ludzi w zbyt wielkim stopniu. Najważniejsze założenie polegało na tym, by panujące konwencje złamać, ale w niezbyt wielkim stopniu. Przykładem może być możliwość zabawy przy użyciu tylko jednej ręki. „Jeżeli zajdziesz w tym za daleko, produkt okaże się zbyt ekscentryczny. Nie mogliśmy do tego dopuścić”.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej