Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 25 września 2012, 10:49

autor: Łukasz Szliselman

Zakończenie Assassin’s Creed III będzie kompletne, ale zostawi miejsce na kontynuację

Przedstawiciel studia Ubisoft zdradził, że zakończenie Assassin's Creed III ostatecznie zamknie historię Desmonda. Jeszcze w tym roku poznamy odpowiedzi na pytania związane z fabułą serii. Mimo to uniwersum Assassin's Creed wciąż będzie otwarte na kolejne gry.

Assassin's Creed III dokończy historię Desmonda

Corey May, główny scenarzysta Assassin’s Creed III, w wywiadzie dla serwisu Shacknews opowiedział o długo wyczekiwanym zakończeniu tej serii gier akcji od studia Ubisoft. „Trójka” ma związać wszystkie luźne wątki umiejscowionej w roku 2012 historii Desmonda, gdy nad światem zawisła groźba zagłady ludzkości. Jednocześnie uniwersum pozostawi sporo miejsca na przygody innych współczesnych asasynów – w końcu ilu wiekopomnych przodków może mieć jeden facet?

Gdyby zdecydowano się zrobić z tą serią coś więcej, będzie na to mnóstwo miejsca; zasialiśmy sporo nasion, które mogą rosnąć ze sobą bezkonfliktowo.

Na szczęście nie oznacza to, że zakończenie Assassin’s Creed III zaskoczy nas jakimś tanim chwytem, na przykład wszystko to było tylko snem lub przeżywaliśmy do tej pory wspomnienia jeszcze innego użytkownika Animusa. May przyznał, że nie wie, czy Ubisoft zamierza umieścić inne gry w uniwersum Assassin’s Creed, ale stwierdził, że „trójka” definitywnie zamyka wątek Desmonda.

Chciałem, aby ci, którzy „zainwestowali” swój czas w poznanie tej historii, otrzymali satysfakcjonujące odpowiedzi na pytania. Końcówka będzie całkiem długa i powinna rozwiać wszelkie wątpliwości. (…) Sądzę, że gracze zrozumieją skąd wzięło się zakończenie. Związaliśmy luźne wątki oraz zapewniliśmy odpowiedzi i rozwiązania problemów w grze. To nie będzie kolejny niezrozumiały pomost dla kolejnych części.

Zatem możemy spodziewać się, że po napisach końcowych Assassin’s Creed III nareszcie połapiemy się o co od początku chodziło scenarzystom. Przyznam, że poprzednia odsłona cyklu jak na dość obiecujący podtytuł (Revelations, po polsku „objawienia”) pozostawiła więcej pytań niż odpowiedzi. Według zapewnień twórców, tym razem ma się to zmienić. Czy tak faktycznie będzie, przekonamy się po premierze gry, która w wersji na Xboksa 360 i PlayStation 3 pojawi się 31 października, 23 listopada na PC, a w późniejszym czasie na Wii U. Jednak wątpliwe jest, by studio Ubisoft zrezygnowało z tak popularnej marki. Prawdopodobnie uniwersum doczeka się niejednego sequela, prequela, spin-offa i Bóg wie czego jeszcze dając wiernym fanom powód do radości, a innym pożywkę do narzekań na brak innowacji.